AdBuster - TERMOKONFRONTACJA cz. 1
Vložit
- čas přidán 8. 09. 2024
- Cześć wszystkim! W dzisiejszym odcinku: nie umiem mnożyć w zakresie dziesięciu, oraz... testuję jedno z urządzeń z TERMO w nazwie. Jaki będzie efekt tych testów? Sprawdźcie to!
Zapraszam też na:
INSTA: / adbunio
FEJS: / adbuster
Subskrybujcie kanał, jeśli chcecie zobaczyć więcej! Konfrontacje, testy, Dary Losu, vlogi i kto wie co jeszcze! ;)
![AdBuster - KONFILTRACJA [pojedynek filtrów wody]](http://i.ytimg.com/vi/y9TccLG9W6k/mqdefault.jpg)
![AdBuster - KONFILTRACJA [pojedynek filtrów wody]](/img/tr.png)
Zawiodłem się brakiem tłumaczenia reklamy :(
:(
Adbunio xd
To samo xD
Nitashi spierdalaj fortshita dla dzieciaczków nagrywać idioto
spin dupe
To urządzenie to malutki klimatyzator ewaporacyjny. Działa na prostej zasadzie: z jednej strony ma płyte z celulozy z drugiej wiatraczek, na dole(w tym przypadku z boku) jest zbiorniczek z wodą. Pompka pompuje wodę na górną część płyty celulozowej która nasiąka tą właśnie chłodną wodą. Wiatraczek zasysa powietrze przez tą płytę i dzięki czemu powietrze na wylocie jest chłodniejsze(i zarazem nawilżone) Urządzenie jest tym sprawniejsze im cieplej jest po stronie po której zasysa powietrze(tak więc test z suszarką nie kłamie). Taka zabawka nadaje się do postawienia przy otwartym oknie. Takiego klimatyzatora nie wolno używać w szczelnie zamkniętym pomieszczeniu(co prawda ten jest za mały zeby wilgotnośc powietrza w pomieszczeniu stała się zbyt duża). Posiadam 3 klimatyzatory działajace na tej samej zasadzie, 1 do powierzchni 15 m2 i 2 do hali około 250 m2 i wszystkie urządzenia sprawują się świetnie.
Jeżeli temperatura powietrza w pomieszczeniu jest niska (25 stopni) to urządzenie nie będzie działać. Takie urządzenie można sobie postawić przy otwartym oknie balkonowym, drzwiach wejściocych itd (musi zasysać ciepłe powietrze). Polecam takie cuda(tyle że większe za jakieś 500-700 zł) wszystkim którzy nie chcą używać klimatyzatorów konwencjonalnych żrących prąd na potęgę :)
żrących prąd na potęgę? pierwsze słyszę, aktualnie na rynku jest tak szeroki wybór urządzeń o wysokiej klasy energooszczędności, że koszt dla pomieszczenie 30m^ wynosi jakieś 20-30 zł miesięcznie.. to gdzie ta potęga? :)
@@maroo630 przeciętny klimatyzator pobiera minimum 2 KW na godzinę, kilowat to koszt +- 60gr. W gorące dni klima pracuje przyjmijmy 3 godziny dziennie ci daje nam: 3.6 zł doba minimum! I teraz pomóż to razy ilość gorących dni. Model ewaporacyjny pobiera kilkadziesiąt wat na godzinę przy czym sam kosztuje o wiele mniej jak typowa jednostka. Zanim zaczniesz komentować doucz się kolego ;)
c
Chociaż im w mordę da.
Jaki w ogole jest sens chłodzenia pomieszczenia otwierajac okno kiedy na zrwnatrz jest cieplej. Przeciez to nie chodzo zeby powietrze w tym gownie sie schlodzilo tylko w calym pomieszczeniu.
jeżeli na zewnątrz jest cieplej a w pomieszczeniu chłodniej to nikt takiego urządzenia nie włączy bo po co? Jeżeli masz gorąco w mieszkaniu takie urządzenie schłodzi pomieszczenie. To urządzenie które Adbuster prezentuje to zabawka, większe urządzenie schłodzi pomieszczenie bez problemu.
gdzie legendarne tłumaczenia reklam? :c
GIMBONAFIDE Ja wiem gdzie.
GIMBONAFIDE Kurde, wtopa :( Następnym razem musi być! :)
haha
AdBuster no i nie bylo
Qombajn .
Ja przepraszam czemu nie było adbusterowych napisów pod reklamą? xD
Mój tata sam sobie takie zbudował :D Zamroził butelkę z wodą w zamrażarce i postawił przed wiatrakiem xDD
emKa wiatrakiem??? Mieszkasz w Holandii?
Czy może tatuś skorzystał z WENTYLATORA?
***Wiatrak to budowla
@@Justyna_Biber
Dzięki, teraz nawet ja będe wiedział na przyszłość. :)
Nie zesraj sie zaraz bo ktoś napisał wiatrak XD
@@MrActionPL1 właśnie
@@Justyna_Biber sjp dopuszcza oba użycia. To że jesteś po humanistyce i nie możesz znaleźć innej pracy niż na kasie w fast foodzie, nie znaczy, że musisz od razu truć ludziom dupę.
o fajnie bo właśnie chciałem cos podobnego kupować i sprawdzić :)
to już lepiej kupić zwykły wentlator, z stadler form kupiłam w tym roku i szczerze? zakładam, że u mnie jest lepszy efekt :D
nosz kurwa ADBUSTER jutro na 6 do roboty idę XD
Janusz Nosacz ja też i jeszcze nie śpię
Ja jeszcze w robocie siedze XD
Dobranoc Januszek
Ja też do roboty na rano :p
Tak naprawdę dziś idę do szkoły na 12 skurwysyny xddd
Zwykły klimator na zimną wodę, pokoju tym nie schłodzimy ale jako nadmuch na twarz jak najbardziej :D
Ale wiesz, że woda parując pochłania energię z otoczenia co skutkuje obniżeniem temperatury?
Tak, ale później, skraplając się ją oddaje więc i tak temperatury to nie zmieni. Jedna część urządzenia musiałaby być na zewnątrz/w innym pomieszczeniu.
Ale wiesz co to wentylacja?
Jeżeli postawisz ten "Arctic cooler" tak jak Adbuster gdzieś w pomieszczeniu np. na stole/głośniku to, o ile on działa tak jak zwykłe klimatyzatory ("przepompowuje" ciepło), jedna strona będzie pobierać ciepło, a druga oddawać z powrotem do pomieszczenia. Wentylacja nic nie pomoże (chyba, żeby jakoś podpiąć wentylację bezpośrednio do części oddającej ciepło).
Chyba, że działa to jakoś inaczej np. obieg wewnątrz urządzenia nie jest zamknięty i odparowana woda może uciekać. To wtedy, o ile skropli się gdzieś na zewnątrz, może rzeczywiście będzie to jakoś chłodzić. Chociaż pewnie i tak wymagałoby to jakiegoś wyciągu czy czegoś w tym rodzaju (jak widać na filmie w normalnych warunkach to nie działa).
Urządzenie, jak się domyślam, wysyła mgiełkę wody. Dzięki temu woda łatwo może przejść w stan gazowy. Potem ta para z wentylowanego pomieszczenia może zostać usunięta zanim się skropli, więc temperatura jak najbardziej może zostać obniżona. Zamgławianie stosuje się między innymi do obniżania temperatury w szklarniach. Nie łącz Tomku tego urządzenia z pompami ciepła.
powinna być wstawka Twojego brata na temat możliwości absorpcyjnych wody przez powietrze i wynikających z tego tytułu zjawisk...
Nalej wody z lodem :D to ma schłodzić cię tylko przy biurku po nalaniu zimnej wody a nie cały pokój
Do schłodzenia tylko osoby siedzącej przy biurku wystarczy wentylator za max 50 zł, a nie urządzenie za 150 zł ;)
Za 100zl + wysyłka jest taki na Allegro :D
Wentylator będzie tylko mielił gorące powietrze i raczej przy 30 stopniach w pokoju to nic nie da. Gdyby była zalana zimna woda to to urządzenie miało by chociaż jakieś szanse na rzetelny test a tak to No słabo :D
Ani woda z lodem, ani nic. Po prostu to nazwa nie jest adekwatna do działania, bo wykorzystuje przemianę fazową wody.
System bezkluczykowy w samochodach też wymaga kluczyka chociażby w kieszeni i nikt nie ma problemu o to że się tak nazywa. Co by nie wykorzystywało (Przemiana wody w pare to tylko efekt a nie powód dla którego powietrze jest schładzane) jak wleje się zimną wodę to przez jakiś powietrze będzie chłodne i myślę, że każda zdrowo myśląca osoba takiego efektu się spodziewała, a nie schłodzenia pokoju do 10 stopni
Wytłumaczę to łopatologicznie. Temperatura to energia. Woda parując pochłania energię. Efekt? Obniżenie temperatury. Stosuje się tą metodę miedzy innymi w szklarniach. Zatem Panie Minicompek zalecam nadrobić braki z fizyki.
W 1:10 AdBunio wspomniał o NASA...
BRACIA HOFFMAN TO AGENCI NASA! SPISEK HURR DURR!
Ale, przecież Sanjaya powiedział, że AdBuster nie jest agentem ciemnej strony.
czcams.com/video/hEUMRBBRD-4/video.html
Co to hurr durr?
Mój tata jest kierowcą ciężarówki. Śpiąc w nocy, nie mając klimatyzacji postojowej (podczas jazdy jest) było gorąco i ciężko się spało, nawet jak jest się odkrytym. Kupił to urządzenie. Na poczatku byłem sceptycznie nastawiony do tego sprzętu, jak to z rzeczami z mango. O dziwo jak pojechałem w trasę to musiałem być przykryty bo było chłodno. Wnioskując, wydaje mi się, że chodzi też o wielkość pomieszczenia. W kabinie o wymiarach 3 m wysokości, na 2,5 m szerokości i 2 m długości daje radę. Jedyny minus to to, że gniazdo szybko się zepsuło ale jest już przylutowane na stałe. ;)
3 na 4 metry, co daje 7 metrów kwadratowych, kocham ❤️🤣
Nie jestem pewny co do 2 testu. Nie powinieneś wyłączyć lamp , komputera i innych urządzeń generujących ciepło? Ciężko oczekiwać od tak małego urządzenia aby mogło ochłodzić powietrze nagrzewane równocześnie przez inne większe urządzenia.
A po co kupił ten "klimatyzator" ?
Test mial byc zyciowy, nie wazne czy temperatura w pokoju to 50 stopni czy 15, liczy sie ile zejdzie ta temperatura.
Ale to zaprzecza logice, 15 stopni to miała pewnie ta woda która miała służyć jako "silnik" do ochłodzenia pomieszczenia.
Test był nierzetelny i tyle. To tak jakbyś wziął to urządzenie w zimę na podwórko i się dziwił że nie zbija temperatury z -5 na -7/8 XD
Ja sobie pomyślałem, że teoretycznie urządzenie mogło zadziałać, bo nie wiemy jaka byłaby temperatura, gdyby nie było włączone. AdBunio zostawia wentylator gdy w pokoju jest 26*C, wszystkie sprzęty chodzą włączone, więc jest całkiem możliwe, że po godzinie temperatura byłaby wyższa niż 26*C i wynosiłaby np. 28*C, ergo fakt, że temperatura stoi w miejscu nie oznacza, że cooler nie chłodzi :-)
Szymon Graca
Ochładzanie powietrza latem w pomieszczeniu wentylatorem tudzież klimatyzatorem polega na włączeniu samego wentylatora/klimatyzatora, nie trzeba dodatkowo wyłączać Słońca, a mimo wszystko jest chłodniej.
Długo wyczekiwany film :D
Bo to nie jest klimatyzator tylko klimator. Jego zadaniem jest tylko schłodzić powietrze, którym wieje, a nie obniżyć temperaturę w całym pomieszczeniu. To tylko taki bardziej zaawansowanych wiatraczek xD
I do tego dzwignąć poziom wilgotności w powitrzu
Marek weź pod uwagę ile temperatury wydzielają softboxy proponuje ci wyłączyć je i dopiero zmierzyć temperaturę
A co to za roznica, ile co robi. Fakt jest faktem ze ani drgnelo. Gdyby caly pokoj zszedl z temperatura to i na amelinium na sloncu by moglo stac i bylaby roznica widoczna. Glosnik to nie patelnia, jak ma kolo 30 na obudowie to i tak sie przegrzewa w cholere.
@@ontheline3421 chodziło o lampy oświetleniowe...one emitują masę ciepła
Jak dla mnie jednak coś tam to działa, bo po godzinnym oświetlaniu pokoju czterema softboxami temparatura na pewno by wzrozla o te pare stopni gdyby nie to urzadzenie
ale one emitują tyle samo ciepła nawet, jeśli arctic cooler jest wyłączony.
@@MrShaft455 a moj blad. Co nie zmienia faktu, ze przy wlaczonym klimatyzatorze nie zaczely nagle produkowac wiecej tego ciepla, wiec to troche jakby powiedziec, ze powinien robic doswiadczenie w nocy bo w dzien Slonce grzeje. Gdyby mial dzialac to by zadzialal.
Sam to kupiłem w czasie upałów, AdBuster zapomniał o jednej rzeczy, o higrometrze. Ewaporator działa najlepiej w suchym powietrzu, bo wtedy łatwiej o parowanie. Przy temperaturach rzędu 30 st, nawet 36 st i wilgotności ok 40% dawało przyjemną bryzę, oczywiście trzeba kierować cały czas na siebie. Pokoju to nigdy nie schłodzi, bo zwiększa wilgotność i słabnie efektywność, stąd też potrzebne ujście wilgotnego powietrza. Gadżet fajny, ale cena.... To jest tak proste w konstrukcji, że lepiej stworzyć samemu, wiatrak + materiał + nasączanie tego materiału wodą, widziałem jak ktoś zrobił takie urządzenie na całe okno z małą pompką.
AdBuster myślę że nie wiesz z czym masz do czynienia, takie urządzenia są powszechnie stosowane na gorących halach produkcyjnych(życiowa sytuacja) gdzie zwykła klimatyzacja po prostu nie wydoli, mają one zazwyczaj rozmiar wielkiej szafy ponieważ tworzą one mikroklimat tylko w obszarze na który bezpośrednio dmuchają. Urządzenie wykorzystuje zjawisko ewaporacji, po prostu dmucha ciepłym powietrzem na tafle wody przyśpieszając zmianę jej stanu skupienia w parę co powoduje spadek temperatury w jej otoczeniu (Science!). Można bardzo prosto zrobić sobie takie same urządzenie w domu, nalać do miski wody i skierować na nią wiatrak. Pewnie się domyślasz czemu urządzenie lepiej chłodziło z 40 stopni do 26 niż z 26 do 22.
Nie wiem ile to ~~khem~~ cacko z mango kosztowało ale oby nie więcej niż 70zł-80zł.
Dodatkowo warto sprawdzić jeszcze wilgotność powietrza, która będzie się zwiększać w miarę długości pracy (w związku z tym co napisałeś), ze zmianą wilgotności zmienia się przecież odczucie temperatury.
Dodatkowo jak by tam nalał zimnej wody tKiej na - 5:-10stopni to by lepiej działało
Nie wiem czy to ta sama zasada działania w tym arctic coolerze, ale mgiełka zimnej wody rozproszona wiatrakiem robi naprawdę mega robotę przy 35 stopniach na zewnątrz. Co prawda w Belgradzie (bo tutaj zmagam się z tą temperaturą) oni to stosują głównie w ogródkach w restauracjach, ale na taką "przemysłową" skalę to naprawdę zdaje egzamin. I dziękuję z tego miejsca wynalazcy tego pomysłu bo byśmy tu wszyscy w tym serbskim betonie wyzdychali z gorąca w ciągu tygodnia :D
Według mnie źle przeprowadziles ten test.... Ten Arctic cooler utrzymuje temperature Taką jaka wynosi wody...zarazem jednak nie uda mu się schłodzić temperatury w jakimś pokoju bo jest on za mały. Na dodatek będzie on działał efektywniej w jakiegoś typu tunelu aerodynamicznym albo w miejscu w którym jest przeciąg...nie domagam się powtórzenia testu ale proszę cię abyś to sprawdził poza CZcams'em bo nie mam zamiaru przeprowadzać tego testu sam. Jesli to zrobisz napisz mi proszę o wynikach.
KoriX P.K.Z. ale tu chodzi o to aby było w warunkach domowych. No chyba że mieszkasz w tunelu aerodynamicznym
@@fiflotek tak no ale możesz otworzyć drzwi oraz okno co nie? Wtedy masz przeciąg a wtedy będzie on działał efektywniej. Na dodatek nie domagam się powtórzenia. Poprosiłem jedynie o to czy będzie to lepiej działało
Myśle że arctic cooler to bardziej gadżet na biurko to miejscowego chłodzenia głowy czy tam innej części ciała. Pracujesz w biurze, wrzucasz tam ile wlezie lodu, dodatkowo zalewasz lodowata woda to myśle że będzie wiało na ciebie fajne chłodne powietrze. Na pewno nie schłodzi całego pomieszczenia ale możesz dać trochę orzeźwienia w pomieszczeniu w którym jest powiedzmy 30 stopni.
Robić przeciąg dla tego gadżetu? To po co ten kawałek wiadra z wodą będzie mi potrzebny.
Trzeba znać fizykę, żeby powiedzieć, że te urządzenie nie będzie działać? Jak działa lodówka? Jak działa samochód? Gdzie ciepłe powietrze wyrzuca? do środka miejsca schładzania czy po za?
Klimatyzatory należy dobierać do objętości pomieszczenia. Klimatyzator z mango będzie dobry CO NAJWYŻEJ do ubikacji 1x1m. W pracy mamy klimatyzator działający na tej samej zasadzie, 1x1x1,5 m (dł, szer, wys), wlewa się do niego 120 L zimnej wody (im zimniejsza tym lepsza). Takie urządzenie sprawdziło się na imprezie firmowej, która odbyła się w dużym namiocie z kilkoma stołami. Urządzenie utrzymywało w namiocie temp. ok 23 stopnie, gdzie na dworze było ponad 30. Ciepłe powietrze jest zasysane przez urządzenie, poprzez filtry przez które cały czas przepływa zimna woda. Powietrze jest wydmuchiwane przez DUŻY wentylator.
Dlaczego ta godzina ?
Mentis Mniej dzieci na YT i osób uczących się liczyć
przecież i tak są wakacje
Karol Klemens W twoim województwie w moim już minęły
to nieźle że w twoim województwie już minęły WAKACJE
Karol Klemens ciekawe gdzie
Z tego co wiem to klimatyzatory działają raczej jak takie pompy ciepła tzn. poprzez odpowiednie przemiany fazowe czynnika (w tym przypadku chyba tej wody) tj. odparowywanie i skraplanie pobierają ciepło z jednej strony i oddają je z drugiej. Dlatego jedna część klimatyzatora (ta, która pobiera ciepło) musi być w pokoju a druga (ta, która ciepło oddaje) gdzieś na zewnątrz. Jeśli całe urządzenie jest w jednym pomieszczeniu to jednocześnie pobiera i oddaje ciepło więc ogólnie temperatura się raczej nie zmieni bo bilans energetyczny musi się zgadzać (nie można wytworzyć ani zniszczyć energii, można tylko zmienić jej formę). "Arctic cooler" może działać chyba jedynie w ten sposób, że mając go gdzieś blisko ciała odczujemy chłodek. Ciekaw jestem jak wypadłby test gdyby AdBuster jakoś oddzielił obie części urządzenia (styropian?) i spróbował zmierzyć ich temperatury.
Aby wiedzieć że to nie będzie działać, wystarczy choćby elementarna znajomość praw fizyki i zdrowy rozsądek... Owszem woda ma dużą pojemność cieplną, ale ile jej mieści się w tym urządzonku? Pewnie z pół litra, a tymczasem w pokoju znajduje się kilkadziesiąt metrów sześciennych powietrza. Taka objętość wody nie wystarczy aby odczuwalnie schłodzić pokój nawet jakby momentalnie się zagotowała, zasysając ciepło z otoczenia. Myślę że ten badziew nie dałby rady schłodzić nawet wnętrza samochodu.
chyba jedyna rozsądna osoba w komentarzach
to cie lekko zawiodę, przemysłowe chłodzenia działają na podobnej zasadzie. Mgła wodna jest wprowadzona do otoczenia/czy jakiejs komoy z którego odparowuje i odbiera cieplo. Zbije temperaturę z powiedzmy 30 do 20stopni szybciej niż zwykła klimatyzacja(na testach bylo to mniej niz kilkanaście sekund). Oczywiście takie gowno jak w filmie(ktore pewnie paruje wode w małych ilościach) temu nie podola ale porzadna instalacja juz tak.
Nie chodzi o dużą dysproporcję pomiędzy ilością wody i powietrza. Pokój jest zamkniętym systemem a urządzenie działa na prąd - dostarczamy energię do zamkniętego systemu. 2. prawo termodynamiki mówi, że w ten sposób nie da się schłodzić pokoju.
BlueJelly nie do końca, ponieważ przecież zimną wodę przynosimy spoza pokoju ;) a więc "odbieramy" mu trochę ciepła. Ale w praktyce to nie ma prawa działać choćby przez to że ta marna szklanka wody szybko nabierze temperatury otoczenia. Twój przedmówca Leouch wspominał o systemach przemysłowych działających na podobnej zasadzie - owszem, mogą działać ale tam zapewne mamy do dyspozycji o wiele większą ilość wody, albo w ogóle jest doprowadzana bieżąca woda do urządzenia. Na YT widziałem filmiki z takimi samoróbkami, gdzie była na bieżąco doprowadzana zimna woda z wodociągu i to działało, bo woda w rurach zazwyczaj ma znacznie niższą temperaturę od pokojowej.
oczywiscie sie ze da poprzez przemiane fazowa
Naukowcy z NASA twierdzą że te urządzenie działa tylko na MARSIE więc może właśnie tam przeprowadzić konfrontacje.To robota dla ADBUSTERA. Czekamy na kolejny odcinek z kosmosu. Niech moc arcktic coollera będzie z Tobą
Prawdziwy widz ogląda w nocy
No a jak xd
Prawda
Dokładnie
A prawie 4 to jeszcze noc? Xd
Prawdziwy widz to ogląda z siusiakiem w ręce, szczególnie jeśli jest w nim Monia :V
Wydaje mi się, że lepszy wynik osiągnąłbyś dodając do wody w pojemniku parę kostek lodu, wtedy powietrze wydmuchiwane miałoby mniejszą temperaturę, a samo urządzenie mogłoby więcej tej energii pochłonąć z powietrza. Warto też dbać o to żeby tą wodę schładzać co jakiś czas, bo po pewnym okresie klimatyzatorek wydmuchuje powietrze o takiej samej temperaturze jakie pochłania, a nawet może być trochę cieplejsze te wydmuchiwane, ze względu na nagrzewanie się silnika czy innych elementów elektronicznych w samym urządzeniu.
Do tego Arctic Coolera daje sie lekko zamarzniętą wodę i pózniej sobie sprawdź temperatury ;)
Nie chodzi o temperature wody lecz o parowanie wody. Woda jest w tym urzadzeniu doprowadzana na taki filtr przez ktory przelatuje powietrze z wiatraka. W ten sposob mokry filtr paruje woda i jest chlodniejsze powietrze. Alkohol parujac wytwarza duza ilosc chlodu na podobnej zasadzie woda lecz w mniejszym stopniu.
AdBunio. Rup kolejny *«**#Felieton**»* bo ludzie czekajo.
Oj czekają, czekają :P
RetroKonsole85
Ludzie czekają na ten moment kiedy kupisz sobie słownik.
Nie martw się o moją ortografię. Zakazujesz popełniania *_celowych_* błędów?
@@SmutnyKitek Po co popełniasz celowe błędy? Co to za jakaś dziwna moda?
Widzisz w jaką stronę idzie Internet ;)
Ja tu oglądam, Wojtek kończy opowiadać o pierwszej sarence, już się grzeję na 2 opowieść i koniec .... Normalnie aż się popłakałem ze śmiechu :D Pozdrawiam całą ekipę KFD i Ciebie Wojtek za opowieść ! :D czekam na kolejny odcinek !
Ooo AdBunio obudził się i wrzucił film 😍
Przypomniał sobie o widzach 😁
W końcu jestem z odcinkiem szybciej niż 3 lata
Więc tak. Drogi Adbusterze. Zwróć uwagę, że na reklamie, temperatura pomieszczenia wynosi 36 stopni a po stronie arctic coolera jest 22 stopnie. To nie sugeruje, że arctic cooler zawsze schłodzi pomieszczenie o 11 stopni. To oznacza ze produkuje temperature około 22 stopni... i w gwoli ścisłości mniej wiecej tyle Twój termometr osiągnął.
Arctic cooler *to nie klimatyzacja*, to nawiew troche taki jak wiatrak który ma za zadanie schłodzić powietrze w pobliżu Ciebie do temperatury znośnej. Dlatego powinien się znaleźć stosunkowo blisko Ciebie a nie zmieniać Ci temperaturę w pokoju.
Ten odcinek albo nie przemyślany albo szukanie sensacji na siłe bo dawno coś było obalone.
Nie mówię tego złośliwię, po prostu jako fance zależy mi na rzetelności tego kanału.
powiem tak: w instrukcji obsługi klimatyzacji Toshiba jest napisane, że przy chłodzeniu (w jednym z trybów chłodzenia oprócz eko i quiet), temperatura w pomieszczeniu powinna spadać o 1 stopień Celsjusza na godzinę w ciągu 2 godzin pracy urządzenia... i mówimy tu o pełnoprawnej klimie. Taki pierdek musiałby działać 10 godzin żeby temperatura zeszła o 2-3 stopnie pomieszczeniu i jak na takie urządzenie to byłby wynik zadowalający.
Sprawdź samoprzylepne śruby tesy!
To jest klimatyzator personalny. Ma tworzyć personalną strefę komfortu. Dlatego stawia się go na biurku przy którym się pracuję. Wtedy ma to sens. Nadal niewielki, ale takie jest jego zastosowanie :)
Pozdrawiam
prosimy więcej filmów!!!
Urządzenia nie ma szans schłodzić pokoju, gdyż powietrze wydmuchiwane ochładza ale ciepło, które pobiera też musi mieć gdzieś ujście i ma w pokoju. Jedynym sensem jest to aby dmuchał na ciebie jak np. robisz coś przy komputerze.
Czemu niema napisów! Nic nierozumiem z tych reklam xd
Mam coś podobnego, im zimniejsza woda tym zimniejsze powietrze, jakbyś wrzucił kostki lodu do wody byłoby elegancko. Pamiętaj również o tym, że powietrze nie będzie chłodniejsze od wody do której wlałeś do zbiornika. Prosta termodynamika.
*Następny odcinek = rok*
@AdBuster 1:59 Podejrzewam że problemem tego urządzenia jest zastosowanie coolera 120mm firmy Arctic Cooling bardzo często stosowany do chłodzenia komputera stacjonarnego. Przyjrzyjcie się wentylatorowi z tego urządzenia i porównajcie sobie na przykład z tym którego zakres obrotów wacha się od 400-1500 obrotów : www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16835186015 , taki wentylator nie nadaje się do klimatyzatora. Takie urządzenie potrzebuje mieć duży wysokoobrotowy wentylator żeby to działało :)
Komputer ci się nagrzał i biedny arcticzek nie dał rady ze schładzaniem (jedno chłodzi drugie grzeje)
Twin Peaks PL arctic nie chłodzi, bo nie jest wymiennikiem ciepła.
Oczywiście, że jest wymiennikiem ciepła, w innym wypadku po co wlewano by wodę?
Wg. wikipedii - "Wymiennik ciepła - urządzenie, którego główną funkcją jest wymiana ciepła pomiędzy dwoma (lub więcej) płynami."
Wyprzedzając pytania - także z wikipedii - "Pojęcia płynu nie należy utożsamiać tylko z cieczą, gdyż płynami są nie tylko ciecze, ale także wszystkie gazy, plazma, a nawet takie mieszaniny różnych faz fizycznych jak piana, emulsja, zawiesina i pasta." Tak - powietrze według nauki jest płynem.
Także następuje wymiana ciepła między wodą, a powietrzem w pokoju.
Co za różnica, czy grzeje komputer, czy szyba na którą padają promienie słoneczne?
Jak tylko to zobaczyłem, to wiedziałem, że to jakiś szajs.
Sprawa jest prosta, dla uproszczenia przyjmijmy, że ciepło jest jakąś tam energią (chociaż jest to bardziej efekt przekazywania energii przez ruch cząsteczek w układzie), energii jak i materii nie da się zniszczyć, choćbyś się zesrał to się nie da, za to idzie tą energię przetwarzać lub manipulować nią np. za pomocą turbin i sprężarek (jak w klimatyzatorze lub lodówce).
W skrócie z pokoju o temperaturze 25 stopni ciepło oddawane jest do czynnika chłodzącego o niższej temperaturze, następnie sprężarka zwiększa ciśnienie tegoż czynnika, zwiększając jednocześnie temperaturę, następnie czynnik o temperaturze powiedzmy 40 stopni oddaje ciepło do otoczenia o temperaturze 30 stopni (ciepło "biegnie" do zimna), następnie przechodzi przez turbinę, gdzie oddaje swoją energię na łopatkach zmniejszając ciśnienie i temperaturę do 20 stopni i koło się zamyka - tak działają klimatyzatory i lodówki właśnie i dlatego klimatyzacja jest na balkonie, a nie w dużym pokoju, bo oddaje ciepło do atmosfery.
I teraz, wspomniałem, że energii nie da się zniszczyć, w takim kurde razie ciepło, które zostało pobrane z otoczenia w tym przypadku nigdzie nie zostało odprowadzone na zewnątrz pokoju i choć strumień powietrza był chłodniejszy, to bilans energii całego pokoju w doskonałych warunkach się nie zmieni, natomiast w warunkach rzeczywistych (w naszym wszechświecie) bilans temperatury w pokoju jeszcze wzrośnie, ponieważ urządzenie zamienia dodatkowo energię elektryczną prawdopodobnie w mechaniczną (wewnątrz układu), która następnie wykonuje pracę, a że perpetum mobile nie istnieje, to sprawność układu jest poniżej 100% co oznacza, że część otrzymanej energii mechanicznej zamieniana jest na energię cieplną w wyniku tarcia o siebie elementów mechanicznych, inaczej mówiąc ten klimatyzator nie dość, że nie chłodzi, to jeszcze grzeje, także polecam na zimę.
Prawdziwy widz ogląda film nawet gdy go publikują po 23 ...
Przeciez 23 to nie poźno :)
Urządzenie nie ma prawa działać, ponieważ ciepło, które odbiera musi gdzieś oddać i można powiedzieć "ale jest woda", ale ta woda z kolei też oddaje ciepło do otoczenia.
W dużym uproszczeniu temperatura jest to liczbowe przedstawienie ilości energii w układzie, a energii (materii też) nie można zniszczyć, tylko co najwyżej rozproszyć, przetworzyć lub przesłać.
Powiem więcej to gówno nie dość, że pobiera prąd, to w dodatku sam generuje ciepło, ponieważ do procesu schładzania wykorzystuje się na przykład sprężarkę o danej sprawności, która to sprawność zawsze jest mniejsza od 100% tzn. traci włożoną energię po drodze całego procesu zanim ten proces dobiegnie końca w tym przypadku część prądu idzie na straty związane z nagrzewaniem się sprężarki, która z kolei oddaje swoje ciepło do otoczenia. Dlatego prawdziwe klimatyzatory trzyma się na zewnątrz budynku, żeby "wydmuchiwał" ciepłe powietrze, które pobrał z mieszkania oraz sam wygenerował podczas procesu sprężania i rozprężania czynnika chłodzącego.
Dla bardziej opornych bez naukowych bełkotów: schłodzenie pokoju o 1 stopień Celsjusza generuje 1,1 stopnia Celsjusza ciepła wyprowadzonego poza budynek, nigdy nie ma stosunku 1:1
(w rzeczywistości 1 Celsjusz 1 Celsjuszowi nierówny, użyłem tylko takiego uproszczenia dla przedstawienia jak wygląda produkcja "zimna" - najważniejsze to zapamiętać, to że energii nie można zniszczyć, więc z dupy się zimno nie bierze)
To urządzenie robi kurtyzanę z termodynamiki. :D Co niby dzieje się z tym ciepłem, które to urządzenie ma "pobierać"? :D Klimatyzator oddaje temperaturę na zewnątrz pomieszczenia, ochładzając powietrze w środku.
Oj bo to nie jest klimatyzator i wykorzystuje on inne zjawiska fizyczne
Dokładnie - tu chodzi o przemianę fazową wody. Powietrze jest przepuszczane tak że woda odbiera ciepło i zmienia się w parę wodną - w efekcie temperatura "powietrza" spada. Ale to nie działa liniowo 25 to ciut za zimno.
Woda odbiera ciepło parując, ogólnie słabo to działa i tylko zwiększa wilgotność powietrza czyli pogarsza sprawę
MIK00KIM jeśli to ma tak działać to wolę sobie postawić miskę z wodą na środku pokoju a nie wydawać 150 zł na grata xd
Nie oddaje temperatury tylko ciepło. Temperatura to tylko nasz sposób pomiaru ciepła :D
Ale najlepesze jest to, że z całej masy ludzi tylko Ty na to zwróciłeś uwagę xd
Do tego jeszcze tam jakiś wentylatorek pracuje to i on ciepło wytwarza.
To urządzenie nie słóży do zbijania temperatury w całym pokoju tylko jest droższą alternatywą dla typewego wiatraka przynoszącego nam ulgę w gorące dni. Dzięki zjawisku parowania pobiera temperature z otoczenia dzięki czemu nie musi wiatrak pracować na tak wysokich obrotach jak by to miało miejsce u klasycznego wentylatora.
Niestety Arctic Cooler i inne tego typu urządza mają to do siebie, że im suchsze powietrze tym ta wydajność jest większa i przy 100% wilgotości zjawisko parowania nie będzie miało miejsca i nam nie obniży temperatury tego powietrza.
Jeśli chodzi o potencjał wody parującej to litr takiej wody przy założeniu że Twój pokój ma 30m3 objętości mógłby obniżyć temperaturę powietrza o 25+ st C nie biorąc pod uwagę czynników zewnętrznych, np. w 25 C w tych 30m3 powietrza nie może się znaleść więcej niż 700ml wody z czego ok. połowa z tej wody w powietrzu może się już znajdować. Oczywiście jeszcze trzeba by tu uwzględnić inne czynnki takie jak ciepło własciwe otoczenia, to że część powietrza ucieka oraz inne zródła ciepła, które były słusznie wspomine przez innych w komentarzach.
Pozdrawiam.
PS: Szacu dla tych co przeczytali do końca ;)
To urządzenie to nic innego jak pompa ciepła. Jedna strona oddaje ciepło drugiej stronie. Eksperyment został przeprowadzony niepoprawnie. Należałoby odseparować stronę chłodną od strony gorącej. Strona gorąca powinna mieć możliwość oddania nadwyżki ciepła do otoczenia. To tak jak ustawienie otwartej lodówki w pokoju oczekując, że będzie chłodniej. Okazuje się, że nie będzie, a nawet będzie cieplej. Zapytaj brata.
to urządzenie nie jest pompą ciepła
Jak nie?
vankool.com/blogs/air-conditioning-vs-evaporative-cooling/
to nie ma prawa działać, temperaturę (czyli energię) musi odebrać z powietrza pobieranego, i coś z nią zrobić. Klimatyzatory montowane na ścianie w 2 jednostkach (jedna w pokoju druga na zewnątrz) to ciepło przenoszą za pomocą czynnika chłodzącego i wyrzucają na zewnątrz pomieszczenia / budynku. Klimatyzatory przenośne wydmuchują ciepłe powietrze przez rurę, która powinna być wstawiona do komina / przez otwór w ścianie / do uszczelnionego okna. Każde urządzenie elektryczne pracując wydziela trochę ciepła (energia elektryczna jest zawsze w jakimś stopniu konwertowana przez działający odbiornik w energię cieplną). Więc ta maszynka, może co najwyżej podgrzać pomieszczenie (jeśli zostawić ją na dość długo i pominąć straty ciepła przez ściany itd) a nie je schłodzić. Fizyka fizyka i fizyka. Energia w przyrodzie nie ginie.
Kiedy przyzywanie Szatana z Sajfajem?
Skyfanem
Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami studni na swojej posesji, to proponuję zrobić sobie na upały bardzo prosty i tani "klimatyzator" - chłodnica samochodowa, kilkanaście (w zależności od odległości od studni) metrów wężyka, trochę rurek plastikowych i pompka, która te kilkanaście metrów wody przepchnie. Po prostu, w chłodnicy za pomocą wentylatora wydmuchiwane jest zimne powietrze, które powstaje w wyniku przepływu zimnej (bardzo) wody ze studni, a woda wraca drugim końcem z powrotem, do studni :)
Kolejny film za pół roku :)
To jest osobisty klimatyzator, stawiamy go gdzieś w swoim otoczeniu. Nie ma za zadania schładzać całych pomieszczeń :P
Co raz słabsze te testy. Nie wiem czy robisz je na odp... czy o co chodzi. Nawet na reklamie nie jest pokazane że schładza pokój. Tam jest tylko pokazana strefa gdzie on nadmuchuje, coś na zasadzie wentylatora, nie klimatyzatora który schłodzi pomieszczenie.
Za taką cenę to działa zajebiście. Pomógł przeżyć największe upały dmuchając powietrzem o temp ~15* przy temperaturze w pokoju ~27*.
Za normalny klimatyzator trzeba dać około tysiaka, a tu za stówę dmucha chłodem i można pracować przy biurku. Pokoju nie schłodzi, ale ciekawe czy schłodziłby duże pudło?
Może teraz konfrontacja książki "encyklopedia płaskiej ziemi"
Nie ten brat
Spierdalaj, płaska ziemia przestała być śmieszna już z miesiąc temu...
Won typie stąd 🤣🤣🤣
Ludzie spokojnie xD
Fałem rok temu
No to teraz Do zobaczenia za 2 miesiące
Ludzie o co wam chodzi? Przecież to jest AdBuster, a nie AdConfirmter
Kupiłem sobie arctic coolera na początku wakacji i był dla mnie zbawieniem, jak siedzisz przy kompie i ustawisz sobie na siebie to działa wspanie, lepiej niż wiatrak. Polecam.
Mrożący krew w żyłach film.
Brakuje opcji blokuj, yt powinno cie zbanowac patokomentatorze
Pierwszy komentarz koprolita który ma mniej niż 100 like ... To smutne
+Małgosia Grzyb +1
@@goompmocarz7342 ,,patokomentatorze" XDDDD
Jezu jesteś wszędzie
wyskakuje mi zawsze twoja ikonka do wyboru po obejrzeniu filmiku, ale i tak breakdance'owe tricki biorą łeb nad tym, a filmik widziałem, rozumiem wasze rozczarowanie ;)
*Siemka*
Urządzenie faktycznie zatrzymuje ciepło, wykorzystując parowanie. Do chłodzenia powietrza z suszarki nadaje się bardzo dobrze ponieważ jest duża różnica temperatur pomiędzy suszarką a wodą i otoczeniem.
ale zajebałem w powiadomienie
Ja też
I ja
Gowno prawda
O kurde , może z miesiąc temu widziałam tę reklamę i zastanawiałam się czy tego nie kupić - serio :) a tu proszę , AdBuster pokazuje jaki to bubel , dzięki Ad :)
1 wyświetlenie 201 łapek w górę 😂
Ale co by sie miało z tą temperaturą stać? Zamykasz takie urządzenie w pokoju licząc na to że jest to jakiś pochłaniacz energii. Jeśli urządzenie nie ma gdzie tej energii odprowadzić to temperatura zostanie conajwayżej taka sama. A wiedząc że w praktyce każde takie urządzenie ma swoją sprawność, (tarcie łożysk, temperatura odkladająca sie na zwojach silnika) to można się spodziewać wzrostu temperatury a nie jej spadku. Tak samo jakbyś przenośny klimatyzator zamknął w pokoju i nie odprowadził od niego ciepła - podgrzeje ci on pokój a nie schłodzi.
@edit: Ciekawe co na to Twój brat Scifun :D
Klimatyzator przenośny wysokiej klasy na schłodzenie 25 m2 potrzebuje od 8-16 godzin, więc dla mnie test nie rzetelny, jak i test z patex klej
Kto normalny czeka dobe, az mu wiatraczek w pokoju zacznie dzialac? Nie mowimy o stale chlodzonej chlodni tylko zwyklym ochladzaczu do domu jak ci w lato za goraco w poludnie. No sory, moze i twoj klimatyzator wysokiej jakosci ma taki cudowny rozruch, ale zwyczajny wiatrak od chinczyka w pol godziny sprawi, ze go wylaczasz bo ci za zimno w pokoju.
Co masz na myśli pisząc zwyczajny wiatrak?
Co ty gadasz mam akurat przenośny klimatyzator i pokój 25m2 jak miałem 28 stopni w pokoju po godzinie chodzenia klimatyzatora temp wynosiła 22 stopnie skąd Ci się wzięło 8-16 godzin ha ha ha
Chyba 8-16 minut. I nawet najtańszy chiński klimatyzator sobie poradzi. Pod warunkiem że jest to oczywiscie klimatyzator...
@@stefciu888 piszac wiatrak mam na mysli wiatrak. Takie zwykle biale urzadzonko na biurko, co sie kreci jak pod prad podepniesz i wlaczysz. Firmy opti jesli ma to znaczenie.
O ile ten cały Arctic Cooler to oczywista ściema, o tyle ten hand heater naprawdę daje radę. Używałem go bardzo wczesną wiosną podczas prac w nieogrzewanym garażu o powierzchni 12m2, kiedy było jeszcze chłodno i naprawdę zagrzał go do przyjemnej temperatury. Różnica jest taka, że kupiłem go w pobliskiej hurtowni sprzętu wszelakiego za 30 złotych, a nie w mango za 100 pare...
Łapka w dół. Naprawdę nie trzeba mieć doktoratu z termodynamiki żeby stwierdzic że takie gówno nie ochlodzi ci pomieszczenia...
Polecam uwazac z tym produktem. Nie ktorzy sprzedawcy z allegro nie przyjmuja zwrotow po przetestowaniu towaru z uzyciem wody(twierdzą że produkt jest zalany). Tzn. uznaja ale musialem sie ze sklepem tłuc przez 3 tygodnie w dyskusji allegro.
Część druga chłodziarek już w grudniu !!! Yaaay !
W 7 albo 8 klasie starej podstawówki AdBustera było doświadczenie z kalorymetrem. Bardzo łatwo można policzyć ile wody "wyparowalo" z urządzenia i o ile była ona chłodniejsza. A z tego wyjdzie, że urządzenie ma moc chłodzenia na poziomie kilku W, a teraz wystarczy sobie przypomnieć, że czajnik ma 2000W i nie powoduje, że w kuchni robi się cieplej nawet o kilka stopni.
Ale jaja... 3 tyg temu zakupiłem taki i co ciekawe daje rade :D Musielibyście widzieć moją minę jak zobaczyłem to urządzenie u AdBunia hahaha
Gdyby Adbuster wypuszczał filmy min. dwa razy na tydzień, sądzę że ilość subskrypcji jego kanału wynosiłby teraz ponad 2 miliony. Co i tak byłoby słabym wynikiem biorąc pod uwagę przewagę (mniejszą lub większą) nad najpopularniejszymi kanałami pod względem jakości filmów (oczywiście nie mam tu na myśli aspektów technicznych).
AdBuster, znam inne urządzenie, które nie schładza powietrza, a jednak wydmuchuje powietrze, które odczuwamy jako zimniejsze. Nazywa się wentylator. Mam wrażenie, że ten Arctic Cooler to właśnie wentylator, który udaje, że jest czymś innym.
Coś mi się wydaje, że lepszym pomysłem było by zrobienie pudełka ze styropianu i folii aluminiowej z zawartością kilku zamrożonych butelek oraz małego wiatraczka. Z dwóch stron pudełka zrobić kratki, włączyć wiatraczek i gotowe. :D
Odparowanie 0.5 litra wody wymaga 113kj energii a w przeliczeniu na energię elektryczną to 0.031 kWh.
Twoje oświetlacze wprowadzają do pokoju co najmniej 20x tyle energii niż to pudełeczko może odparować wody. Arctic idealnie nadaje się do schładzania domku dla lalek
Powinieneś zrobić jeszcze jeden test. Postawić termometr przed i za zwykłym wiatrakiem i zobaczyć jaka będzie różnica w temperaturze.
ok do zobaczenia za miesiąc w drugiej części ^^
Termodynamiki nie oszukasz, to nie miało prawa działać. Jeśli urządzenie byłoby poza pomieszczeniem i dostarczałoby jedynie chłodne powietrze do pomieszczenia, byłoby możliwe schłodzenie pomieszczenia, bo pominęlibyśmy nagrzewanie urządzenia w wyniku pracy (jak klimatyzator). Tak jak z otwartą, uruchomioną lodówką w izolowanym pomieszczeniu - temperatura będzie stała :)
To NIE jEST KLIMATYZATOR. Zmartwie Cie - to dziala, TrZeba tylko uzywac tak jak przewidzial to producent - na opakowaniu.
To do zobaczenia za miesiąc! 👋
TEST DO POWTÓRKI
Na samym początku filmu powiedziałeś że lampy generują dużo ciepła a gdy przeprowadzałeś test urządzenia CHŁODZĄCEGO to zostawiłeś ów lampy włączone, nie trzeba więcej wyjaśniać, test do powtórki, filmik fajny i trochę więcej konfrontacji z różnymi rzeczami, Pozdro
Ja mam taki w pracy tylko z 8 razy większy na wodę, i powiem że Robotę Robi, w upały dało się przeżyć. Wiem jedno, to co czytałem że działa na zasadzie parowania wody przez co powietrze jest schłodzone, pomieszczenia pewnie nie da rady schłodzić ale jak centralnie daje na Ciebie to jest różnica jak robisz w miejscu gdzie jest z 45 stopni
Adbusterze - tego typu mini klimatyzer nawet najlepszego producenta nic nie da. Nawet duże klimatyzery to lipa, bo działają dobrze tylko przez chwilę i to po dodaniu lodu. Z obniżeniem temperatury poradzi sobie tylko klimatyzator z rurą wychodzącą za okno/ścianę, a i tak obniży temperaturę tylko o około 4 - 5 stopni, ale odczuwalnie schładza jeszcze bardziej. Podsumowując klimatyzery w gruncie rzeczy po jakimś czasie jednocześnie nagrzewają się, jak i schładzają powietrze, co daje bilans zerowy tak jak tutaj :)
7:10 Jeżeli myślisz drogi Adbusterze że wody powinno ubywać to znaczy że kompletnie nie masz pojęcia o zasadzie działania urządzenia które testujesz. Brak temperatury wody (dość prawdopodobnie zakładam że wlałeś tam wodę o temperaturze pokojowej) i zalanie jej do połowy na pewno nie pomogło w uzyskaniu jakiegokolwiek efektu (ba! Ogrzewałeś jeszcze pokój "grzejnikiem" 350W!). I teraz uwaga MAGICZNY TRICK aby urządzenie działało tak jak na innych recenzjach lub lepiej: dwa małe wkłady do lodówek turystycznych trzymane w zamrażalniku raz na jakiś czas wymieniane wymieniane (T=~-18°C) i na początek woda z lodówki o temperaturze ~6°C. Oczywiście ważne założenie że Lodówka stoi w innym pokoju niż cooler lub chłodzimy je kiedy nie ma nas w domu. Konkretne obliczenia dla pokoju w akademiku 4x3x2,5 wrzucę jakoś po sesji ;p
Wg mnie... Samo urządzenie najzwyczajniej izoluje jedną stronę od drugiej... Stąd ta różnica. Myślę, że po dłuższym czasie temperatura po drugiej stronie w końcu by wzrosła. To urządzenie może działać ale tylko przez chwilę. Nie ma szans na to, żeby schłodziło to pomieszczenie. Każda klimatyzacja musi mieć odprowadzenie ciepła na zewnątrz pomieszczenia. Bo inaczej nie ma to sensu. Więc nawet nie potrzeba testu, żeby wiedzieć, że to nie będzie działać.
Ciemna noc a ja oglądam adbunia. Oglądam dalej.
Spoko, niedługo będzie takie zjawisko jak jasny dzień.
Do zobaczenia za miesiąc
Mogę się wypowiedzieć jako osoba posiadająca ten produkt, mimo że nie jest on normalnym klimatyzatorem który ma za zadanie ochłodzić całe pomieszczenie, to w trakcie upałów gdzie na poddaszu miałam około 40 stopni sprawiał, że byłam w stanie pracować przy komputerze i momentami było mi nawet za zimno. Polecam wrzucić dodatkowo do tej wody kostki lodu, myślę że jego gabaryty nie sprawiają problemu żeby go ustawić na biurku i chłodzi nas. Oczywiście dalej uważam, że jest to mały badziewek z mango bo jak go podniosę z wodą to ona się z niego wylewa, ale jak stoi jest okej
"upały tak jakby już odpuściły, ale ja jestem Adbuster" eee.. Adbunio, wiesz, że to tak jakby.. nie ma związku? XDD Ale bardzo się cieszę, że nawiedził mnie rzadki Adbunio z wielkim łbem ❤️
Najciekawsze jest to, że nawet gdyby to urządzenie działało tak jak w reklamie, to wcale nie chłodziłoby pomieszczenia. Bo to, że wieje chłodnym, wcale nie oznacza, że ogólny bilans energetyczny jest ujemny. A raczej jest odwrotnie - dostarczanie prądu i ruchome elementy (jakiś wiatraczek) powodują, że wytwarza się dodatkowe ciepło, które nagrzewa pomieszczenie. Z samej zasady zachowania energii to nie ma szansy działać, no chyba że byśmy np. wlewali zimną wodę, ona by się nagrzewała i tę gorącą wodę byśmy wylewali do zlewu, ale chyba nie taki był pomysł na to urządzenie, bo ta woda się nie nagrzewa.
Przydałoby się zobaczyć na kamerze termowizyjnej czy obszar maszynek jest chłodniejszy :)
Klima też ci nie schłodzi pokoju jak w całości w nim będzie, tak jak i otwarta lodówka nie sprawi że w pokoju będzie chłodnniej. Każde takie TERMO-COŚ to pompa ciepła z jednej strony zimna a z drugiej ciepła, więc wypadkowa temperatura jest na 0
Średnio przeprowadzony test. Widziałem na różnych kanałach jak ludzie testował ten sprzęt. Nie podałeś jaka temp miała woda która tam wlales. Zimna woda z kranu i od razu temp mniejsza. Inni wlewali wodę schłodzona w zamrażarce i efekt był super. Średnio przeprowadzony test.
Pierwsza zasada termodynamiki. Układem jest pokój i urządzenie. Nie możliwe jest schłodzenie pokoju, bez odprowadzania ciepła wytwarzanego przy tym procesie. Tak samo jak otwarcie lodówki nie zmieni temperatury powietrza w pokoju - z drugiej strony przecież lodówka grzeje.
Nic co stoi w pomieszczeniu i nie odprowadza ciepła na zewnątrz nie zmniejszy temperatury, a może nawet zwiększyć. Chyba że do akcji wkracza lód, albo inna zimna substancja, ale wtedy nie potrzeba magicznych urządzeń z Mango.