Obserwuje "glosowki" tej kobiety, gdyz jestem opiekunem osob uzaleznionych. Jak kazdy z Was wie, wiekszosc alkoholikow zyje w wyparciu. Ta kobieta jest ksiazkowym przykladem. Dla niej nie ma pomocy, gdyz ona jej zwyczajnie nie chce. Alkoholizm to autodestrukcja. Alkoholizm polega na wybujalej fantazji a przede wszystkim na klamstwie. Ta kobieta sie nie zmieni. Ona nie widzi powodow, by cokolwiek zmieniac. Jest bardzo samotna. Z wlasnego wyboru. To, ze inni " maja z niej beke" jest zrozumiale i oczywiste, gdyz sama wystawia sie na posmiewisko. Zniszczyla wlasne dziecko. Jako nie pijacy od 20 lat alkoholik powiem Wam : wogole mi jej nie zal. Czuje do niej wstret i obrzydzenie. I nie chce bawic sie w proroka, ale prawdopodobienstwo, ze ta kobieta zle skonczy jest duze. Raz w zyciu bardzo starannie, konsekwentnie i porzadnie na cos zapracuje : na swoj tragiczny koniec.
Tylko kończy bardzo długo i ciągnie za sobą i szkodzi mnóstwu osób. A mam takie pytanie: jaka jest droga wyjścia z alkoholizmu? Co pomogło najbardziej?
@@amsbloom6034 Ten "koniec" moze trwac wiele lat. Alkoholik nie niszczy tylko siebie. Niszczy przede wszystkim osoby "wspoluzaleznione", a nimi sa przede wszystkim jej dziecko i rodzina. Przyjaciol nie ma.
@@amsbloom6034 Droga z alkoholizmu jest tylko jedna : abstynencja. Calkowita. Alkoholizm to ciezka, nieuleczalna choroba. Tutaj nie ma kompromisow. Najwiekszym problemem jest swiadomosc alkoholika. 99 procent wypiera prawde, bo na tym to polega. Z mojego doswiadczenia, a pomagam alkoholikom od 10 lat, wynika, ze z 10 alkoholikow ktorym pomoge ( detox a pozniej 7 tygodniowy odwyk oraz moja obecnosc potem) 9 osob wraca do alkoholu w ciagu 3 miesiecy. Bardzo waznym aspektem jest swiadomosc i wsparcie rodziny ale i ta po latach picia przez alkoholika jest zwyczajnie zmeczona. Ilez mozna znosic klamstwa. Trudny temat.
@@amsbloom6034 Droga jest tylko jedna ; Abstynencja. Calkowita. By do niej dojrzec ( wiekszosc nie dochodzi do tego etapu niestety nigdy ) potrzebne jest, by zrobic sobie rachunek sumienia. Miec te swiadomosc, ze nie moge zyc bez alkoholu. Nastepnie : przelamac wstyd ( nie ma sie czego wstydzic, gdyz to nieuleczalna, ciezka choroba). Nastepny krok : poprosic o pomoc. Sa osoby jak ja, pomagajace charytatywnie. Mozna tez zglosic sie do lekarza rodzinnego, psychiatry. Nastepnie: przejsc detox i odwyk.. Na koniec : zaczac nowe, wspaniale zycie. 90 procent uzaleznionych wcale tego nie chce. To tez nalezy do choroby. Im tak dobrze. 9 na 10 ktorym pomagam, ktore juz zdecydowaly sie na detox i odwyk wraca do alkoholu w ciagu 3 miesiecy. Ale zawsze warto pomoc chociaz tej jednej osobie.
Jak ja uwielbiam Elkę i jej dramy życiowe. Moje ulubione: 1) Jakaś kobieta dostała na discordzie rangę czarny kotek i Szczota przez bite pół godziny się o to produkowała, 2) Helena jej kubeczek z napisem ,,Ela Gawin'' wywaliła do śmieci. No katastrofa, 3) Teresa i Jacek wydali 10k PLN na wakacje w Grecji na 2 tygodnie a jak oni śmieli pojechać bez zabrania tam M i jeszcze najlepiej samej Eli i jeszcze pewnie opłacić im wszystko. Teoria spiskowa: A może EG ma Alzheimera i wszędzie daje swoje imię i nazwisko by go nie zapomniec? 😆 ,,Chcę zniknąć i się wyprowadzić by nikt mi już nie zabierał kubków''. Elka, przecież ty jako umysłowa 5-latka za diabła sama sobie nie poradzisz. Zawsze jakaś niania musi nad tobą czuwać 😆
Louda, fajne było to podium Eli. Super, że znów mogłem u Ciebie obejrzeć powtórkę. Ciekawe rozmowy prowadziła Ela z widzami. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu. 😃♥💋⛅
Tato ją wspierał na wszystko pozwalał ZA WSZYSTKO PLACIŁ i tu ją doopka boli Matka traktuje ją jak dziecko bo niestety jest najstarszą nastolatką świata .A wystarczyło leczyć kiedy była dzieckiem .Elka czeka na spadek i ma wielki apetyt na niego najlepiej od razu.
W tamtych czasach "leczono" niestety głównie pasem, ale jej rodzice, szczególnie ojciec sroce spod ogona nie wypadli, mieli więcej możliwości, niż miała przeciętna rodzina w PRL. Mogli ją wysłać na jakieś przyzwoite leczenie. Dulszczyzna jednak wygrała i oto efekty.
Omg nowa asystentka-służąca tutaj sie narodziła. Zaraz bedą przelewiki, pomaganie, a potem doxing, poniżanie, płacz. Koło życia przyjaCIELI szmacidła :) Natalia mowi w dziwny spowolniony sposób, więc mogę się domyślać, że następna opóźniona złapała się na biedną ofiarę elutkę.
Obserwuje "glosowki" tej kobiety, gdyz jestem opiekunem osob uzaleznionych.
Jak kazdy z Was wie, wiekszosc alkoholikow zyje w wyparciu.
Ta kobieta jest ksiazkowym przykladem. Dla niej nie ma pomocy, gdyz ona jej zwyczajnie nie chce.
Alkoholizm to autodestrukcja. Alkoholizm polega na wybujalej fantazji a przede wszystkim na klamstwie.
Ta kobieta sie nie zmieni. Ona nie widzi powodow, by cokolwiek zmieniac. Jest bardzo samotna. Z wlasnego wyboru.
To, ze inni " maja z niej beke" jest zrozumiale i oczywiste, gdyz sama wystawia sie na posmiewisko.
Zniszczyla wlasne dziecko.
Jako nie pijacy od 20 lat alkoholik powiem Wam : wogole mi jej nie zal. Czuje do niej wstret i obrzydzenie.
I nie chce bawic sie w proroka, ale prawdopodobienstwo, ze ta kobieta zle skonczy jest duze.
Raz w zyciu bardzo starannie, konsekwentnie i porzadnie na cos zapracuje : na swoj tragiczny koniec.
Tylko kończy bardzo długo i ciągnie za sobą i szkodzi mnóstwu osób.
A mam takie pytanie: jaka jest droga wyjścia z alkoholizmu? Co pomogło najbardziej?
@@amsbloom6034odstawienie alkoholu
@@amsbloom6034 Ten "koniec" moze trwac wiele lat. Alkoholik nie niszczy tylko siebie. Niszczy przede wszystkim osoby "wspoluzaleznione", a nimi sa przede wszystkim jej dziecko i rodzina. Przyjaciol nie ma.
@@amsbloom6034 Droga z alkoholizmu jest tylko jedna : abstynencja. Calkowita. Alkoholizm to ciezka, nieuleczalna choroba. Tutaj nie ma kompromisow.
Najwiekszym problemem jest swiadomosc alkoholika. 99 procent wypiera prawde, bo na tym to polega.
Z mojego doswiadczenia, a pomagam alkoholikom od 10 lat, wynika, ze z 10 alkoholikow ktorym pomoge ( detox a pozniej 7 tygodniowy odwyk oraz moja obecnosc potem) 9 osob wraca do alkoholu w ciagu 3 miesiecy.
Bardzo waznym aspektem jest swiadomosc i wsparcie rodziny ale i ta po latach picia przez alkoholika jest zwyczajnie zmeczona. Ilez mozna znosic klamstwa.
Trudny temat.
@@amsbloom6034
Droga jest tylko jedna ; Abstynencja. Calkowita.
By do niej dojrzec ( wiekszosc nie dochodzi do tego etapu niestety nigdy ) potrzebne jest, by zrobic sobie rachunek sumienia. Miec te swiadomosc, ze nie moge zyc bez alkoholu.
Nastepnie : przelamac wstyd ( nie ma sie czego wstydzic, gdyz to nieuleczalna, ciezka choroba).
Nastepny krok : poprosic o pomoc. Sa osoby jak ja, pomagajace charytatywnie. Mozna tez zglosic sie do lekarza rodzinnego, psychiatry.
Nastepnie: przejsc detox i odwyk..
Na koniec : zaczac nowe, wspaniale zycie.
90 procent uzaleznionych wcale tego nie chce. To tez nalezy do choroby. Im tak dobrze.
9 na 10 ktorym pomagam, ktore juz zdecydowaly sie na detox i odwyk wraca do alkoholu w ciagu 3 miesiecy.
Ale zawsze warto pomoc chociaz tej jednej osobie.
Jak ja uwielbiam Elkę i jej dramy życiowe. Moje ulubione:
1) Jakaś kobieta dostała na discordzie rangę czarny kotek i Szczota przez bite pół godziny się o to produkowała,
2) Helena jej kubeczek z napisem ,,Ela Gawin'' wywaliła do śmieci. No katastrofa,
3) Teresa i Jacek wydali 10k PLN na wakacje w Grecji na 2 tygodnie a jak oni śmieli pojechać bez zabrania tam M i jeszcze najlepiej samej Eli i jeszcze pewnie opłacić im wszystko.
Teoria spiskowa: A może EG ma Alzheimera i wszędzie daje swoje imię i nazwisko by go nie zapomniec? 😆
,,Chcę zniknąć i się wyprowadzić by nikt mi już nie zabierał kubków''. Elka, przecież ty jako umysłowa 5-latka za diabła sama sobie nie poradzisz. Zawsze jakaś niania musi nad tobą czuwać 😆
Helena jaka sabotażystka kubkowa 😆 szanuję
Ona na trudne pytania ma jedną odpowiedź: cztery słonie...
Louda, fajne było to podium Eli. Super, że znów mogłem u Ciebie obejrzeć powtórkę. Ciekawe rozmowy prowadziła Ela z widzami. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu. 😃♥💋⛅
Historia z porodem najbardziej prawdopodobna ze wszystkich elkowych.
Fajna odklejka jezeli ona mysli ze jest ikona
Myślę, że ikony na pulpicie komputera mają bez porównania większe znaczenie niż "jej ikona".
Nie pierwszy raz tak mówi
@@amsbloom6034 ... oraz nie ostatni zapewne 😌
54 letnia kobieta placze bo jej matka kubeczek wyrzucila 🤣🤣🤦♀️
Tato ją wspierał na wszystko pozwalał ZA WSZYSTKO PLACIŁ i tu ją doopka boli Matka traktuje ją jak dziecko bo niestety jest najstarszą nastolatką świata .A wystarczyło leczyć kiedy była dzieckiem .Elka czeka na spadek i ma wielki apetyt na niego najlepiej od razu.
W tamtych czasach "leczono" niestety głównie pasem, ale jej rodzice, szczególnie ojciec sroce spod ogona nie wypadli, mieli więcej możliwości, niż miała przeciętna rodzina w PRL. Mogli ją wysłać na jakieś przyzwoite leczenie. Dulszczyzna jednak wygrała i oto efekty.
@@rumunski.kosmonauta1325 otoż to i dzisiaj efekty są jakie są
Omg nowa asystentka-służąca tutaj sie narodziła. Zaraz bedą przelewiki, pomaganie, a potem doxing, poniżanie, płacz. Koło życia przyjaCIELI szmacidła :)
Natalia mowi w dziwny spowolniony sposób, więc mogę się domyślać, że następna opóźniona złapała się na biedną ofiarę elutkę.
Ile tam musi byc popiolu na podlodze.
Wtarty w stopy ✨👌🏻✨ na luziku
2:40:00 blagam jaki to utwor? Powiedzcie prosze 😪😪😪
Trochę mi AI pomogło, nigdzie tego nie wstawiałam tylko tutaj ;)
@@zrubmiloudazłoto!
@@zrubmilouda rewelacja Kochana, najlepszy kawałek o Elce jaki słyszałam!!!! Te gównopiosenki Lannela się nie umywają 🤗
Wie ktoś może która to była głosowka na której w tle puszczanie jak Elka się dupczyla z. Markiem
Typiara jej broniła, a ta jej przerwę wlepiła w podziękowaniu. Ci ludzie się kurła nie nauczą, że mimo bronienia jej i tak zostaną zeszmaceni
Typiara to troll i Elka to wyłapała.
Ewidentnie ją trolowała i Elka wypalała inpostora XD
Kim jest ten gosciu z zajebistym zartem, Gniotek?
2:42:40 louda co to za cudna piosenka 😩
Twórczość AI, mój ambitny głęboki tekst i jakoś leci :D
@@zrubmilouda Ej weź to daj na Spotify xD
@@zrubmiloudadziẹki, utwór wymiata! Masz talent