Video není dostupné.
Omlouváme se.
Co zrobić kiedy pies skacze na ludzi" Skuteczne porady behawiorystów
Vložit
- čas přidán 22. 12. 2021
- Co Mówi Pies?™ - tylko aktualna wiedza oraz ponad 20 lat doświadczenia w pracy z psami! Uczymy psiej komunikacji, potwierdzamy fakty, obalamy mity. Żeby psom żyło się lepiej :)
🐕 POZNAJ CO MÓWI PIES?™ comowipies.pl/
📘 FACEBOOK / comowipies
🚨 YOU TUBE / comowipies
💛INSTAGRAM / cmp_naukapsiegojezyka
"Jingle" by Tristan Lohengrin:tristanlohengri...
#piesskacze #szkoleniepsa #comowipies
Czekamy na drugi odcinek! :)
Naprawdę święty content! Myśle, że moglibyście dużo zyskać poprzez bardziej zwięzłe filmy. Macie ciekawe tytuły filmów ale jak widzę, ze muszę oglądać coś przez 10minut, a można to streścić do paru minut to rezygnuje :p
Dziękujemy za komentarz. Pracujemy nad tym by content był przyjazny jak największej grupie odbiorców. Staramy się mówić zwięźle, ale nie możemy pomijać istotnych naszym zdaniem szczegółów.
Dla mnie super czy udało się nagrać drugi odcinek ?
Dziękuje za te rady i bardzo bardzo proszę o nagranie części drugiej oraz trzeciej-rady kiedy to my z psem idziemy/ jedziemy w gości i on jest tym mocno podekscytowany czy agresywny tam czyli „w gościach”.
O sposobie radzenia sobie podczas wizyty w gościach, więcej mówiliśmy podczas webinaru na temat świat i sylwestra. Na pewno wrócimy do tego tematu w przyszłości.
Zapraszamy też do udostępniania tego filmiku - zbieramy łapki i nagrywamy odcinek o agresywnych reakcjach na gości! :)
Potrzebny kanał ☺️☺️☺️🐕
A co jeżeli pies skacze na obcych ludzi na spacerze? Jest puszczony wolno i są momenty, kiedy się nakręca, jest pobudzony i zaczyna skakać na mnie i na przypadkowe osoby?
Jeśli wiesz, że może się tak zachować, najlepiej w miejscach, gdzie są ludzie puszczać ją z 10m linką dopiętą do szelek. W razie czego depczesz linkę i nie pobiegnie.
ALE warto zastanowić się, czy spacery nie sa dla niego zbyt pobudzające i tego pobudzenia nie wyładowuje na ludziach.
Zapraszamy do tych materiałów o nadpobudliwości: czcams.com/play/PL5xQjNx2R424uW3CaiY-uCEIng1A_tRYS.html
E-book: www.comowipies.pl/sklep/9-rozwiazan-na-psie-adhd-jak-radzic-sobie-z-nadpobudliwoscia/
A jak się zachować jeśli już po wypuszczeniu psa (u Nas jest przyzwyczajony do klatki),który się uspokoił,pies pędzi do gości jak wariat?
Widocznie nie jest to dobry moment na wypuszczenie psa. Jeśli wciąż jest mocno pobudzony, być może w klatce wcale się nie uspokaja (tylko na to wygląda z zewnątrz, a emocje nie ustępują). Dodam, że klatka raczej nie powinna być ustawiona w miejscu gdzie pies widzi gości. Raczej w innym pomieszczeniu.
@Klatka jest w innym pokoju, który zamykam jak ktoś przyjdzie. A jak można poznać kiedy jest już dobry moment na wypuszczenie psa?
To, że klatka jest w innym pokoju nadal nie oznacza, że psiak umie się w niej wyciszyć podczas takich rozproszeń, jak wejście gości.
Ogólnie jeśli już słyszysz, że jest cisza albo lekkie popiskiwanie tylko, to jest duża szansa, że psu emocje opadły na tyle, by zmniejszyć intensywność powitania. ALE nadal sporo psów bez dodatkowej strategii (jak np. KONG napakowany pasztetem w pysku) nie jest w stanie "normalnie" przywitać gości. Więc może pomyśl nad dodatkową pomocą dla swojego psiaka :)
zawsze mnie śmieszy ta rada z deptaniem po łapach 😆chciałbym zobaczyć jak ktoś próbuje nadepnąć na łapę np. jack russel terriera. pewnie pies będzie miał z tego niezły ubaw
Rzeczywiście mogłaby być śmieszna, gdyby nie to, że niektórzy ją praktykują 🙈
JRT trafiłby pewnie szybko w gips po takim "super-zabiegu" ;)
@ O ile ktoś by trafił. Przecież skaczący jkt to nie pies, to sprężyna 😄
Tak, wtedy pies nauczy się gryźć nogi
A co zrobić, gdy pies na nas skacze a właściciel nie reaguje? Staram się nie reagować na takiego psa, ale czasami jest po prostu ciężko i by się go chciało odepchnąć...
Czasem zamiast asie odwracać, warto zesztywnieć i tak bokiem z ukosa spojrzeć na takiego psa. To jest sygnał "bronię swoich granic", który wiele psów rozumie. Zerkasz tak długo, aż pies nie zrezygnuje. Pytanie jeszcze, czemu ten pies na Ciebie skacze? Może niechcący go do tego zachęciłaś mową ciała? Jakie to sytuacje?
@ z tym zesztywnieniem spróbuję. To są małe psy- jeden szczeniak, drugi dorosły. Skaczą bo się ciesza niby, ja bym powiedziala ze sie ekscytuja. Staram sie do nich nic nie mowic, ale i tak skacza jak szalone. Ale przyjrze sie temu
A co zrobic gdy duzy, dorosły pies skacze na mnie podczas spaceru? Zwykle przez wiekszosc spaceru jest grzeczny a potem nagle sie odpala, zaczyna sie rozbiegac, ciagnac na smyczy, skakac na mnie i podgryzac moje nogi oraz rece. Bardzo frustrujace dla mnie bo jest duzy i silny, jak sie w takiej sytuacji zachowac zeby go uspokoic albo uniknac ataku?
Przeanalizowałbym to co się dzieje podczas spaceru. Takie zachowanie wskazuje prawdopodobnie na frustrację ze strony psa lub nadmierne pobudzenie. Jeśli zniknie przyczyna, zniknie skutek. Natomiast jak pies już zacznie skakać można rozrzucić smakołyki żeby zaczął węszyć, uspokoi się tym. Potem pozwoliłbym psu na eksplorację otoczenia, węszenie i poszedłbym dopiero dalej. Ewentualnie dajemy zabawkę żeby rozładował się na niej zamiast na smyczy.
Ok. 👍daje, ale - mówicie o gościach, a powinniście zacząć od problemu - pies skacze na nas (na właściciela) podczas powrotu do domu 😮 co w TAKIEJ SYTUACJI???
Jeśli pies skacze na właściciela, to należy się temu głębiej przyjrzeć ;)
1. Może mieć problemy separacyjne - wtedy gdy wracasz pies wpada w desperację i przestaje się kontrolować
2. Twoje powitania były/są zbyt emocjonujące. Spróbuj, gdy wchodzisz, powiedzieć "cześć, piesku", pomiziać kilka sekund pod bródką/za uszkiem i powiedzieć psu wyraźnie KONIEC. Po tym już ignorujesz psa i idziesz do swoich spraw.
3. Pies może potrzebować strategii pomocowej - powieś przy drzwiach półeczkę, na której będzie leżała zabawka/gryzak jadalny, które pomogą psu rozładować emocje związane z Twoim przyjściem :)
Daj znać, jak Wam idzie!
Co robić gdy pies podskakuje do mnie bez powodu kiedy chodzę po mieszkaniu, łapie to co mam w ręku lub moją rękę, często też staje na mojej drodze nie przepuszczając mnie. i gdy podchodzę podskakuje łapiąc mnie za rękę lub to co trzymam w ręce?
Trudno powiedzieć. To zależy, dlaczego tak się dzieje. Czy występuje to czasami, czy często. Czy pies jest mocno pobudzony wtedy? Można popracować nad komendą "puść", ale to poprawi tylko samo zachowanie. Tutaj znów bym poszukał przyczyny.
Mam problem, bo jutro jedziemy do rodziny mojego chłopaka, którego siostra ma wyżła niemieckiego. Jest piękny i cudowny ale skacze nas, przez pierwsze kilka dni odwiedzin, co jest uciążliwe, bo jest całkiem duży. Nie ma możliwości go gdzieś zamknąć, bo częściowo mieszka w domu. Co my możemy zrobić, jako tak naprawdę obcy ludzie (odwiedzamy rodzinę, mniej więcej, co pół roku)? Bo właściciele nie bardzo robią sobie coś z tego...
Pewnie już po fakcie, ale można kolejnym razem spróbować się przywitać zwykłym "cześć" i potem jak skacze odwracać się plecami do niego. Mogłaby pomóc zabawka rzucona mu jak wchodzicie lub jakieś smakołyki rzucone na ziemię, które odwrócą uwagę na chwilę i go uspokoją.
Kurczę, wszystko niby super, rady brzmią sensownie i już je stosowaliśmy, jednak na naszą diablicę żadna nie działa. Zamykanie jej w innym pokoju nie wchodzi w grę, bo kiedy już zadzwoni dzwonek lub domofon - za diabła nie da się wyprowadzić, a wiadomo, że rozwiązania siłowe nie wchodzą w grę. Używanie smyczy powoduje, że nakręca się jeszcze mocniej, aż do pisku i wycia, a szarpie jak sam czort. Gryzak czy zabawka odpadają, bo ich broni i znów się nakręca. Ignorowanie jej przez gości również nie zdaje egzaminu, bo jeśli ktoś się z nią nie przywita, to będzie tak długo wokół niego krążyć, aż to zrobi 🤷♀️ Po przywitaniu natomiast - odpuszcza. Mimo to wkurza nas tym skakaniem, bo wiemy, że to może być nieprzyjemne dla gości, może też przypadkiem coś szarpnąć czy podrapać… A swoje też waży. Ciężki kaliber.
Cześć! :)
Widać, że u Was znaczenie mają "diabełki techniczne". Jeśli pies reaguje szałem na dźwięk dzwonka, najpierw warto odwrażliwić ten dźwięk. Np. zgodnie z tymi instrukcjami:
czcams.com/video/RSq8v2mSVSg/video.html
czcams.com/video/0VhkWaFgF_Y/video.html
O smyczy Irek wyraźnie wypowiada się, że trzeba to konkretnie ćwiczyć w wielu sesjach, stopniowo utrudniając. Jeśli raz w tygodniu przychodzą goście na wizytę towarzyską, nie poćwiczycie. Powinni przychodzić najpierw ludzie typowo do ćwiczeń. I to najpierw znajomi, których dobrze zna. A także po przyzwyczajeniu do dźwięku dzwonka lub jeśli tego nie ma jeszcze przepracowanego, bez dzwonienia czy pukania, po prostu umawiacie się na jakąś godzinę i przychodzą, a Wy otwieracie i zamykacie drzwi, "pokazując jej" gości na kilka sekund.
Pytanie, czy zamykanie suczki ćwiczyliście w różnych rozproszeniach, zanim oczekiwaliście, że pójdzie chętnie przy sytuacji wchodzenia ludzi do domu? Jeąli nie, najpierw poćwiczcie odsyłanie do pokoju w obecności miski pełnej smaczków na podłodze, domownika trzymającego jej ulubioną zabawkę, itp, itd :)
W sytuacji, gdy pies jeszcze nie umie sam iść do pokoju po dzwonku do drzwi, zabieramy psa siłą, ale nie przemocą. Czyli nie szarpiemy psa ani nie krzyczymy, tylko chwytając za szelki/obrożę zaprowadzamy do pokoju.
Jeśli sunia broni zasobów, powinna mieć wydzielony fragment w pokoju gościnnym, do którego moglibyście ją zamknąć jakąś bramką albo klatkę, w której mogłaby jeść swoje przysmaki. Ważne żeby to miejsce nie było w ciągu komunikacyjnym i by goście nie chodzili koło niej wtedy, gdy coś ma. A osobno warto pracować nad obroną zasobów: czcams.com/video/gQpYuDGzvJE/video.html
Jeśli jej pomaga przywitanie się gości, niech się witają - tylko odpowiednio! :) Niech to zrobią po wypuszczeniu jej z pokoju, gdy goście już siedzą. Tylko żadnego piszczenia "czeeeeeeść, pieskuuuu!" i czochrania po głowie. Zamiast tego, niech gość spojrzy na nią, powie wyraźnie miłym tonem "cześć", chwilę pogłaszcze po przedpiersiu sunię, po czym niech powie KONIEC i odwróci głowę, zabierając ręce. To jasny komunikat, że zakończył kontakt.
Pamiętajcie, że psy są różne i uniwersalne sposoby czasem trzeba lekko zmodyfikować :)
U nas zadziałała metoda nauki "do siebie", czyli pies idzie na swoje posłanie i czeka aż np kurier wejdzie i wyjdzie. Za każde grzeczne pozostawanie na swoim miejscu, gdzie ma legowisko był sowicie nagradzany. Zaczęliśmy naukę od sytuacji, kiedy dostawca dostarcza jedzenie. Gdy pies był u siebie do momentu wyjścia dostawcy otrzymywał kawałek z dostawy 🤣🤣🤣 robiliśmy to intuicyjnie, nie wiem czy to dobra metoda, ale się sprawdziła. Był to dla nas olbrzymi problem bo mamy goldena więc 35kg to jednak może przewrócić 😳
Jeśli metoda działa i nie jest "przeciwko psu" to można powiedzieć, że jest dobra. W takim przypadku jak wasz często należy zacząć ćwiczenie "do siebie" jak jeszcze nie ma bodźca. Najpierw nauczyć dobrze psa, a potem spróbować tego w sytuacji problemowej. Należy też sprawdzić czy pies sobie radzi z tą sytuacją, czy może tylko wykonuje komendę nadal będąc z problemem. Tak czy inaczej gratulujemy sukcesu i dziękujemy za podzielenie się nim.