Prezentacja organów na Zaciszu w Warszawie | Część 1 | Budowa i wnętrze
Vložit
- čas přidán 25. 08. 2024
- ORGANY NA ZACISZU
Prezentacja organów na Zaciszu
Część 1 | Budowa i wnętrze organów
#organy #organynazaciszu #prezentacjaorganow
Polecam słuchać na dobrych słuchawkach
Super Organy .
Bardzo interesująca i przystępna prezentacja niezwykle skomplikowanego instrumentu. Dziękuję i gratuluję!
Mega film. Fajnie że dajesz możliwość zwykłym śmiertelnikom z dołu kościoła zobaczyć wnętrze tego instrumentu. Czekamy na kolejną część!
Bardzo ciekawe!👍🏻💪 Najmniejsza piszczałka to 8 mm a największa ponad 5m!!!😮
Nie wiem, czy dobrze, że pokazujesz tak wszystko dokładnie - teraz każdy będzie mógl zbudować sobie takie same organy w domu :D
A tak serio, to imponujące organy i równie imponujący montaż i opis. Dużo się dowiedziałam!
Super Paweł.... piękny instrument...
Gratulacje!
A z powodu czego te gratulacje!!!!
Super! :)
Świetnie :) !!! Kawał montażu
Ciekawy film. Mnie ciekawi, jakie wymiary mają te organy, chodzi mi o wysokość długość i szerokość całej szafy
Dzięki. Szerokość 8,40 m, Wysokość 7,39 m, Głębokość 2,93 m. Największa piszczałka ma 5,11 m długości, najkrótsza część grająca najmniejszej piszczałki to 8 mm.
@@pmoszko Dziękuję za informację.
Instrument ciekawy. A czy piszczałke z drewna też się jakoś dostraja? Czy tylko metalowe?
Piszczałki drewniane również się stroi. Na samej górze piszczałki jest taki ruchomy element, który odpowiada za jej wydłużenie, albo skrócenie.
Arcyciekawy materiał! Ciekawi mnie jakie są parametry (przepływ i ciśnienie) tego wentylatora tłoczącego powietrze do poszczególnych komór. Wydaje mi się, że ten wentylator trochę słychać z dołu w pauzach między utworami i zastanawiam się, czy pracuje on zawsze ze stałą wydajnością od momentu elektrycznego załączenia organów, czy zwiększa moc w przypadku tzw. forte. Zastanawiam się też, czy parametry powietrza w kościele (temperatura i wilgotność) będą wpływać na brzmienie piszczałek wykonanych z drewna i jak często konieczne jest strojenie tego instrumentu. Niecierpliwie czekam na kolejne odcinki :)
Ciśnie wytwarzane przez dmuchawę jest stałe. W tym konkretnym przypadku wynosi 120 mmH2O. Natomiast ciśnienie w miechach finalnie jest mniejsze (wynosi ok 80 mmH2O).
Słychać pracę systemu powietrznego, bo jeśli nie ma zapotrzebowania na dużą ilość powietrza to działają pewne mechanizmy, które (mówiąc w skrócie) wypuszczają zbędne powietrze. Dzięki tym mechanizmom regulującym, nawet w przypadku dużych zmian zapotrzebowania na powietrze, nie ma wahań wysokości dźwięku podczas gry.
Oczywiście piszczałki wykonane są z materiałów, które reagują na zmiany temperatury i wilgotności (zarówno drewniane jak i metalowe). Organy zostały pierwotnie nastrojone w temperaturze 18°. Z moich obserwacji wynika, że przy temperaturze ok 24° w sezonie ciepłym, organy podniosły swój strój o ok 13 centów (100 centów to odległość jednego półtonu), natomiast w okresie chłodnym, kiedy w kościele jest ok 15° organy spadły o ok 9 centów w porównaniu z pierwotnym strojem.
W związku z tym, że piszczałki labialne zmieniają swój strój wraz ze zmianą warunków w danym pomieszczeniu, a piszczałki językowe niejako "zostają w miejscu" istnieje potrzeba ich częstego dostrajania.
@@pmoszko Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i wyjaśnienie działania tego instrumentu :) Nie jestem pewien, czy w tej jednostce ciśnienia nie powinno być jednak mmH2O zamiast Hg, bo nawet dla mm słupa wody to i tak jest duże nadciśnienie. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.
Tak. mmH2O. Już poprawiłem powyżej. Dzięki za czujność🙂