Irena Santor "Już nie ma dzikich plaż"

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 1. 08. 2024
  • Koncert 27.06.2014r. Gorzów Wielkopolski
    Filharmonia Gorzowska, kończąc sezon artystyczny 2013/2014, zaprosiła do amfiteatru na wyjątkowy koncert ze specjalnym udziałem Ireny Santor.
    Artystka przypomniała swoje największe przeboje, nie zabrakło też nowszych piosenek, które wykonała z towarzyszeniem Orkiestry Filharmonii Gorzowskiej pod batutą Moniki Wolińskiej.
  • Hudba

Komentáře • 15

  • @SpeedVip79
    @SpeedVip79 Před měsícem

    Coś pięknego brawo !

  • @pi7seb
    @pi7seb Před 4 lety +7

    Najwybitniejsza polska piosenkarka!

  • @tomaszleszczynski4746
    @tomaszleszczynski4746 Před 8 lety +10

    cudo Polskiej sceny

  • @halina8559
    @halina8559 Před 2 lety +1

    Nasza polska perełka, brawa dla orkiestry!

  • @MG-td3jj
    @MG-td3jj Před 2 lety +2

    Klasa 👏👏👏👏

  • @nataliakuziemka419
    @nataliakuziemka419 Před rokem +1

    Uwielbiam jej głos , dykcję . Szkoda , że nie może nam śpiewać wiecznie .

  • @lidiapiotrowska3071
    @lidiapiotrowska3071 Před 2 lety +2

    Pani Irena jest najlepsza życzę Jej dużo zdrowia aby mogła nam śpiewać.

  • @mateusznowak1935
    @mateusznowak1935 Před 8 lety +6

    Puste plaże Juraty, zasnęły kosze już
    Tylko facet zawiany, podpiera nosem słup
    Szarą płachtę gazety, unosi w górę wiatr
    Dzisiaj nikt nie odczyta, co nam donosił świat
    Serce gryzie nostalgia, a dusze ścina lód
    W radiu śpiewa Mahalia, swój czarny smętny blues
    Hotel wolnych pokoi, w recepcji pająk śpi
    W torby wkładam powoli, okruchy tamtych dni
    Już nie ma dzikich plaż,
    Na których zbierałam bursztyny,
    Gdy z psem do ciebie szłam
    A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
    Już nie ma dzikich plaż
    I gwarnej kafejki przy molo
    Nie jedna znikła twarz
    I wielu przegrało swą młodość, swą młodość
    Wsiadam w pociąg powrotny, ocieram jedną łzę
    Ludzie są samotni, czy tego chcą czy nie
    Patrzę w oczy jesieni, nad morzem stada chmur
    Pejzaż moich nadziei, umyka mi spod kół
    Serce gryzie nostalgia a dusze ścina lód
    W radiu śpiewa Mahalia, swój czarny smętny blues
    Hotel wolnych pokoi, w recepcji pająk śpi
    W torby wkładam powoli, okruchy tamtych dni
    Już nie ma dzikich plaż,
    Na których zbierałam bursztyny,
    Gdy z psem do ciebie szłam
    A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
    Już nie ma dzikich plaż
    I gwarnej kafejki przy molo
    Nie jedna znikła twarz
    I wielu przegrało swą młodość, swą młodość
    Już nie ma dzikich plaż
    Starego sprzedawcy pamiątek
    I tylko w szumie traw znajduję ten cichy zakątek, zakątek
    Już nie ma dzikich plaż
    Na których zbierałam bursztyny
    Gdy z psem do ciebie szłam
    A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
    Już nie ma dzikich plaż
    I gwarnej kafejki przy molo (wyciszenie)
    Nie jedna znikła twarz (jeszcze ciszej)
    I wielu przegrało swą młodość, swą młodość (koniec fonii)

  • @user-wy9rq5cy7s
    @user-wy9rq5cy7s Před 2 lety

    Дуже гарна пісня, бере за душу. Пані Ірена, щастя вам і здоров'я, велика подяка за пісню!

  • @joannamadejczyk244
    @joannamadejczyk244 Před rokem +1

    Perła ♥️

  • @jastik12
    @jastik12 Před 8 lety +6

    sliczota

  • @marekhh146
    @marekhh146 Před 7 lety

    ona glosu nie ma jak 40 lat temu

    • @mathieumorelle
      @mathieumorelle Před 4 lety +10

      Chyba nie dziwne...to jednak 40 lat. Ale głos nadal piękny, czysto prowadzony

    • @mku8613
      @mku8613 Před 3 lety +2

      Wezsie gosciu opsnuj,jak moze miec glosgdy miala lat 30

    • @mrn1984pl
      @mrn1984pl Před 2 lety +3

      No to Pan się chyba nie zna kto jak kto ale pani Irenie nie można tego powiedzieć. Nie jeden w jej wieku już nie występuje albo jedzie z playbacku...