NAJGŁUPSZE PORADY MIŁOSNE
Vložit
- čas přidán 27. 08. 2024
- Dowiedz się więcej tutaj: bit.ly/1NxU5Jb
***
W tym odcinku przedstawiam Wam 6 najgłupszych i niestety autentycznych porad dotyczących związków, na jakie trafiłam. Jeśli odcinek Wam się spodoba, takich porad omówię dużo więcej, bo i dużo więcej ich jest... Jestem ciekawa, na jakie najgorsze porady Wy się natknęliście, a może ktoś Was błędnie pokierował?
Miłego oglądania!:*
***
Muzyka:
(za chwilę się pojawi)
***
FACEBOOK ►Anna Szlęzak
INSTAGRAM ►ania.szlezak
SNAPCHAT ►annaszlezak
STRONA ►zatrzymajfaceta...
Kochani!!!❤ Która porada z wyżej wymienionych jest wg Was najgorsza?😉 Znacie gorsze? Dajcie znać, czy podobał Wam się odcinek i chcecie więcej😘
Mogą się przydać takie odcinki :)
Anna Szlęzak jakie są najgłupsze porady? wystarczy pooglądać twój kanał na CZcams :) oczywiście żartuje
Najgorsza porada o podlizywaniu się do rodziców. Kto w ogóle to wymyślił? Serio, są ludzie, którzy myślą, że to dobry pomysł? Az się wierzyć nie chce.
Ogólnie podlizywanie się to kiepski pomysł.
Najgorszy jest bezkonkurencyjnie płacz, najlepiej o byle g*wno. Ja miałem do czynienia z płaczem o to ze się opaliła, o to że nie zabraliśmy jej jedzenia an wyjazd(terminy ważności były za krótkie) i najlepsze: płacz że fryzjerka zepsuła jej fryzurę a ja nawet tego nie zauważyłem xDDD
Moim zdaniem najgłupszą poradą było pożyczanie od kogoś Usg o ciąży by tylko chłopaka zatrzymać przy sobie by czasem żadna inna go nie miała.
Mi absolutnie nie przeszkadzają 2 kg szarlotki. Nieważne kiedy, nieważne gdzie.
A jeśli będzie niedobra?;)
:O
Zaorała :v
To wtedy trzeba polać ją keczupem.
Rafał Wierzowiecki utopić w majonezie 😂
Mógłby powstać jeszcze odcinek w drugą stronę, czyli na temat głupich rad udzielanych facetom, bo też mam wrażenie, że oni czasem dziwnie się zachowują, jakby nasłuchali się jakiś właśnie takich śmiesznych rad ;)
Czytając Twój komentarz, przypomniałam sobie pewną dziwną sytuację, która mnie niedawno spotkała. Czekałam na metro, podszedł do mnie jakiś facet po dwudziestce z tekstem "czeeść" (tonem takiego podrywacza) i oblizał teatralnie górną wargę, puścił do mnie oczko i oddalił się o kilka metrów. Nachalnie się na mnie gapił, zanim metro nie przyjechało, a ja tylko sobie myślałam "boże, przyciągam wariatów" A o panach w średnim wieku, którzy mnie czasami zaczepiają, to już nawet nie wspomnę...
Ooo, mnie też często podrywają panowie 40+. Mają lepszą bajerę niż jakikolwiek dwudziestolatek :D Są bardzo zawiedzeni, kiedy okazuje się, że ,,jestem bardzo zajęta czymś" i nie mogę się z nimi umówić na kawę, i tak dziwnym trafem ciągle. Problem z facetami jest często taki, że nie rozumieją, że jak 10 razy z rzędu ,,nie masz czasu" się spotkać, to proponowanie kolejnych spotkań jest żenujące.
Ale również żenujące to jest wymigiwanie się brakiem czasu zamiast prosto uderzyć, że nie chesz się spotkać.
Michał Burda Powiedz komuś w twarz, że nie chcesz go znać. Robię tak bo nie chcę być chamska, a takie blagi są grzeczną odmową.
Daj spokój, widać że niedoświadczony , który myśli że prawda w oczy najlepsza. A to jest największa bzdura, przetestowałem ludzi którzy tak mówili i wszyscy obrazili się będąc krytykowani. Męska duma jest bardzo delikatna, lepiej go zbyć tekstem nie mam czasu niż przy wszystkich go hamsko spławić. Ciekawe jak on by się czuł gdyby laska spławiła go przy wszystkich kolegach, na pewno by jej naubliżał ratując swoja dumę. Widziałem takie przypadki.
Łooooo, uwielbiam branie na litość! I wbrew pozorom faceci też potrafią to robić. "Jak się ze mną nie spotkasz, to wsiądę w samochód i zatrzymam się na pierwszym lepszym drzewie" - zdecydowanie faworyt w braniu na litość :D
Też znałam. I facet jakimś cudem żyje dalej :D
Właśnie miałam to pisać. xD Mnie mój były groził, że się zabije miesiąc i nachodził mnie i płakał mi pod drzwiami. Dorosły facet zachowywał sie jak rozkapryszony nastolatek. Naprawdę. Nie to nie. Trzeba mieć honor. Koniec końców jak mi dał list porzegnalny to się wkurzyłam i zgłosiłam na policje, że chce popełnić samobójstwo bo już sama nie wiedziałam czy on tak serio czy nie. A co najlepsze potem zeznał na policji, że to JA go namawiałam do popełnienia samobójstwa. Serio, dostalam list z prokuratury chociaż po przesłuchaniu dalej do mnie pisał jak to mnie kocha i żebym do niego wracała wyzywając mnie na przemian aż go nie zablokowalam wszędzie. Musiałam nawet numer zablokować. Z resztą w sumie moja wina, bo cały związek płakał na zawołanie i grał mi na emocjach, a ja bardzo późno zauważyłam, że przestałam mieć swoje zdanie i robić to co chce. W ogóle taką manipujacje bardzo ciężko zauważyć jak ci bardzo zależy.
Melania, możemy sobie piątkę przybić, miałam identyczne akcje. Ale tak to jest, jak człowiek chce drugą osobę przy sobie uwiązać. Ważne, że przejrzałaś na oczy :D
Hahahaha xD Może to ten sam xDDDD
Oby nieeee xD nie życzę nikomu spotkania z tym sukinkotem xD
Ja mam wrażenie, że bardzo często jedyną poradą przyjaciółek na problemy z chłopakiem jest: "zerwij z nim. Stać cię na kogoś lepszego". Czasem oczywiście tak jest, że dziewczyna zadaje się z dupkiem, którego wybryki wciąż usprawiedliwia, ale bywa i tak, że konflikt można zażegnać, a uczynna przyjaciółka zapomina, że wysłuchała argumentów tylko jednej strony - dziewczyny. Nie wie, jak dany konflikt widzi jej chłopak, często nie zna wszystkich szczegółów, ale proponuje ostateczne rozwiązanie problemu.
Czasem ludzie mogliby naprawdę zawalczyć o związek, a dopinguje się ich tylko w zerwaniu.
To takie typowe... A cipcia ślepo zapatrzona w kolezanki ktore czesto robia to z zazdrosci. Tylko, ze schemat sie powtarza w jej zyciu kilka razy i konczy zdesperowana z jakims stulejarzem.
Dałaś mi do myślenia, faktycznie masz rację
Miernota nie znosi samotności i dlatego zazwyczaj "serdeczne przyjaciółki" którym nic nie wychodzi chcą żebyś dołączyła do klubu miernoty i razem ponarzekali, jakie to życie jest nie fair, a wszyscy faceci to dupki, świnie, skur... itd, itp. Podobnie jest u facetów, tylko na mniejszą skalę, bo my raczej nie lubimy jak ktoś się wpieprza w nasze sprawy.
Najgorsza porada: Zacznij interesować się tym co On,(np. muzyką, która nigdy Ci się nie podobała) to na pewno zaplusujesz u niego
zgadzam się
Prawda xd. Chociaż u mnie jest normalna sytuacja bo serial, który jest ulubionym mojego crusha chciałam zobaczyć już wcześniej, a teraz mam dodatkową motywację, żeby to zrobić. 😄
Wiem że data ale u mnie to kolega zaczął to robić i to naprawdę mnie do niego nie zachęciło, a wręcz przeciwnie. Po prostu wiedziałam że chce mi się przypodobać
Ja lubię gdy dziewczyna interesuje się tym co ja, ale nie kiedy mamy identyczne zainteresowania.
Fajnie, gdy dziewczyna wykaże zainteresowanie tym co lubię, ale nie znaczy to, że musi odrazu zajmować się tym.
Jestem chłopakiem nie kobietą ale ja tam preferuję jedną poradę miłosną "bycie sobą" ponieważ jeśli na siłę będziemy próbowali udawać przed naszą wybranką (kobiety przed wybrankiem) kogoś kim nie jesteśmy to wcześniej czy później i tak to się wyda i osoba na której nam zależy może być rozczarowana/rozczarowany. Oczywiście warto czasem ale nie za często stosować też dobre maniery i być dla wybranki/wybranka miłym i myślę że będzie spoko ;).
wszystkie "rady" miłosne są głupie. jedyna mądra, którą usłyszałam od swojej mamy jako nastolatka to - pozwól sobie sama doświaczać a będziesz czuć co jest właściwe. I to mogę przekazywać wszystkim dalej z czystym sercem, bo się sprawdza.
Chyba nie zrozumiałam. Mogłabyś wyjaśnić?
@@gosiamajewska4134 Ja też nie skumałam XD
Koleżance wyżej prawdopodobnie chodziło o to, żeby wszystkiego doświadczyć na własnej skórze i metodą prób i błędów znaleźć właściwie rozwiązanie
Tak, i nie w sumie to można czasami się uczyć na czyichś błędach na przykład jeśli chodzi o toksyczne osoby żeby Ci się krzywda nie stała
najgorsza porada: zróbcie sobie dziecko, to naprawicie związek!
zdecydowanie szantaż emocjonalny jest najgorsza porada -zawsze. Słabo wypadają tez udawane związki na fejsie,mające na celu wywołanie zazdrości u ex i odzyskanie go. Prawda wychodzi na jaw prędzej czy później i sytuacja wypada żałośnie.
"a macie kebab?" XDDD o Boże, to ja
Pamiętam jak się kłóciłam z chłopakiem. Zaczęłam płakać. Nie dlatego, że jestem słaba czy coś. Tak koszmarnie ugryzłam się w język i mi krwawił, że łoooooo... Spuchł mi strasznie. Pamiętam jak trzymał lód owinięty w ścierkę przy moim języku. Co było przepiękne😂
Potem były seksy
Super odcinek! Szkoda, że nie jesteś aktorką z zawodu, masz umiejętności.
Dziękuuuuję :)))) :*
to prawda też tak pomyslałam:)
Może odcinek na temat zbliżenia relacji z osobą, którą się zna jakiś czas? Wtedy odpada już ten efekt piorunującego pierwszego wrażenia, który być może został w przeszłości. Myślę, że taki odcinek trafiłby do wielu osób! 😜
Jezeli chodzi o te ciasto, to nie głupi pomysł ale w nieco zmienionej formie. Jak pracuje sie w duzej firmie, to mozna przyniesc cala blachę dla wszystkich i niby to przypadkiem poczestowac również jego. Nie poczuję sie nagabywany bo przecież kazdy dostał a można zacząć pogawędke :)
Naprawdę cudny odcinek! Bardzo wartościowy oraz przezabawny ✨ Morze podczas czytania ,,porad,, niesamowicie mnie rozbawiło
Haha, cieszę się :D Dzięki
Aktorsko naprawdę ekstra wyszło!
no mistrzostwo świata
Ojaaa tym odcinkiem przypomniałaś mi najbardziej żenujący epizod w moim życiu. Parę lat temu zakochałam się. A ponieważ nigdy wcześniej nie byłam zakochana i nie byłam w żadnym związku działałam jak dziecko we mgle. Któregoś pięknego dnia w bibliotece znalazłam książkę- poradnik na temat facetów/ związków. niestety nie pamiętam nazwy tej książki ani kto ją napisał, ale to co mówiłaś w tym filmie idealnie pokrywa się z jej radami, a fragment o płaczu jest niemalże jak żywcem spisany. Było tam też a propos seksu, że nawet jeśli kobieta nie chcę zbliżenia analnego czy tzw. miłości francuskiej, to powinna się do niego zmuszać, bo inaczej facet może pomyśleć, że się go brzydzisz. Może się poczuć odrzucony i z tobą zerwie. Zaraz po tym rozdziale był przepis na udaną miłość francuską xD A ja głupia i naiwna dałam się nabrać na zbawczą moc chwalenia, lizusostwa, nachalności i grania na emocjach. (na szczęście nie doszło do seksu xD). Teraz jestem nauczona doświadczeniem i się z tego śmieję, ale za takie rady powinni palić na stosie.
Chciałabym wiedzieć, co to była za książka!:D Nie pamiętasz tytułu albo autorki?;)
Akurat co do milosci francuskiej to 100% prawda :)
Ja kiedyś w jakimś cosmopolitanie czy innym g*wnie przeczytałam radę na temat seksu która zwaliła mnie z nóg. A brzmiała ona mniek wiecej tak: powiedz swojemu facetowi, że nigdy nie zadowolił cię podczas seksu oralnego (nawet jeśli kiedyś zadowolił). Takie wyznanie spowoduje, że facet będzie się bardziej starał następnym razem.
Padłam, kto pisze takie idiotyzmy?!
Aniu jak zwykle trafiasz w punkt. Do tego jesteś mega dowcipna, czarująca i za to lubię Twoje filmiki.
najlepsza rada ever - chce od Ciebie odejść? zajdź w ciążę! :D
Czasem działa, u mojej cioci i wujka zadziałało, chcieli się rozstać a są dalej razem a ich syn ma 7 lat, związek nie jest jakiś bardzo udany, ale jest, więc w pewnym sensie działa.
Kiedyś pisałam ze starszym chłopakiem, z którym (niestety) rzadko się widywałam. Kiedy moja znajoma się o nim dowiedziała dała mi "bezcenną radę", a mianowicie poleciła mi, abym się go spytała czy ma plany na weekend. Niedoszła ofiara głupiej porady miłosnej miałaby odpowiedzieć "Nie, a co? Chcesz się spotkać?". Jak powinna (według tej znajomej) brzmieć odpowiedź? "Nie wiem, zobaczę czy znajdę dla ciebie czas". Śmiechu warte.
Jak dobrze że ktoś obala te chore stereotypy i idiotyczne porady
Miałem kiedyś kolegę, który za wierszówkę pisał w najlepsze porady w dziale "sercowym" kolorowej prasy. Z tym, że nie był on żadnym psychologiem, w życiu nie przeczytał żaddnej książki o psychologii, ale za to poczucie humoru i inteligencję miał naprawdę imponujące. I tendencję do robienia kawałów.
Czytajcie dalej kolorową prasę.
fajny filmik :) wiele scen na prawdę śmiesznych i chetnie zobaczyłabym resztę :) Aniu czy myslalaś żeby zrobić filmik o tym jak można odbudować dobry wizerunek po np. takiej lub innych kompromitujących sytuacjach? (o ile to oczywiscie mozliwe) 😂
Dziękuję! :)
Hmmm... można i nie - to zależy ;) Czasem też lepiej zachować resztki honoru i po prostu dać sobie spokój ;) Chyba, że drugiej stronie również zależy i daje o tym znać :)
Anno, z odcinka na odcinek widzę wyraźny progres w Twojej grze aktorskiej. Z wielką niecierpliwością czekam na kolejne scenki! :)
I pobawić się z Państwa psem jeśli Państwo takiego posiadają "miau ! " hahahaha
"Choćby slały srały a mury pękały - jak kocha to znajdzie czas" I "powiedz mu że to koniec, jak mu zależy to się postara"
Takie oto "kwiatki" usłyszałam od mojej przyjaciółki w kontekście tego jak traktuje mnie facet z którym się obecnie spotykam...
P.S od samego początku naszej znajomości wiedziałam jak stoi z czasem i jaką pracę wykonuje. Więc teraz zrobienie mu wyrzutów lib szantaż były by nie fair.
Najgorsza porada w temacie miłości mówi o tym, że mężczyźni kochają zołzy Wiem, wiem, nie jestem tu pierwsza, która o tym wspomina ale nie mogę zdzierżyć faktu, jak facetom mogą podobać się kłótliwe, egoistyczne i toksyczne kobiety Rozumiem, że w związku potrzebne są emocje, które taka kobieta może dostarczać ale na Boga kto chciałby się męczyć z takim babsztylem i w imię czego Jestem singielką i kilka a nawet kilkanaście razy usłyszałam, że nie mogę być taka delikatna i łagodna w stosunku do mężczyzn bo Oni wielbią wyżej wymienione zołzy i z takimi kobietami chcą być ale wiem, jestem wręcz święcie przeświadczona o tym, że się nie zmienię pod żadnego faceta i nie zrezygnuję ze swej natury na rzecz bycia wiedźmą, uprzykrzającą komuś życie.
Do zołz pchają się mężczyźni nieśmiali ,ponieważ to one okazują inicjatywę .Ludzie się uzupełniają .
Ależ to jest bardzo proste . Dobrze wytlumaczyl to w swojej ksiazce pt. hieny ,modliszki , czarne wdowy. Autor Pawel Slaski.
Zołzy to one sa dopiero później a jak poznają mężczyznę to sa slodziutkie.
Crush - hej podobasz mi się jakoś dzisiaj rano to zrozumiałem ( powiedzmy sobie to się nigdy nie stanie ale no😂)
Ja wczorajszej nocy - odprawiam jakieś chore rytuały miłosne 🤣
Najgorsza porada to: Bądź niedostępna, czasami też bądź zołzą... Serio laski myślą że to przyciąga facetów? Boże co za puste myślenie... Oczywiście nie ma nic złego w delikatnej niedostępności ale niektóre dziewczyny są non stop niedostępne i nawet na chwile nie spuszczają z tonu... Przecież nigdy czymś takim nie przyciągną faceta, bo biedaczek się będzie męczył żeby ta na niego spojrzała, a potem przejrzy na oczy i będzie miał dość kobiet, właśnie przez takie kretynki.
hihi no to ja narazie prawdopodobnie przez kretynki mam dość kobiet . Nwm pewnie źle trafiłem ale póki co to kobita kojarzy mi sie z jednym - problem , duży problem , absorbowanie czasu na pierdoły (jak siedzenie i się gapienie w TV XD żeby to jeszcze coś ciekawego leciało ) , płacz ,żalenie się koleżankom, obrabianie mi dupy za moimi plecami , dobrze że jestem normalny i mam całkiem spoko kumpli to się nie odwrócili ode mnie , ale no ktoś mógłby gorzej mieć i całe życie przez taką idiotkę mieć spieprzone . Także moja konkluzja: zajmuje się swoim życiem i znajomymi a kobieta się znajdzie a jak kolejna kretynka to niech spada na drzewo banany prostować bo mam ważniejsze sprawy ;) ( nie ukrywam że bardzo bym chciał mieć kogoś do tego stopnia że przez moment poważnie zacząłem myśleć o facecie ale na szczęście w miarę się wyleczyłem z tej choroby mam nadzieje że nawrotów nie będzie XD )
To nie zawsze tak wyglada. Znam laski ktore graly niedostepne do bolu tylko dlatego, ze ich adoratorzy kiedys sie z nich smiali. A wiec nalezy im sie a potem oni sie dziwia dlaczego one ich ignoruja...
A może się kiedyś z nich śmiali, bo np. były grube, no a teraz nie są. Myślę że nikt nie podbijałby do osoby, z której się kiedyś śmiał, musiała zajść jakaś zmiana, albo u niej, albo u niego, no i w sumie skoro teraz jesteście innymi ludźmi, to po co sobie życie utrudniać?
Kolejna sprawa to to, że przez udawanie diedostępnej można przez przypadek odfiltrować tych najlepszych facetów, któży mają swoje życie, swój czas i inne opcje do wyboru, jak oni zobaczą, że kobieta się nimi nie interesuje, to pomyślą że faktycznie tak jest, więc dadzą sobie spokój, bo po co mają marnować swój i jej czas? Zostaną desperaci któzy nie mają wyboru, albo normalni faceci, którzy nie są na tyle wyedukowani żeby wiedzieć, żeby nie karmić patologii. Mówię tutaj o skrajnych przypadkach oczywiscie, kiedy kobieta np. całkowicie ignoruje faceta i urywa z nim kontakt, obrabia mu dupę, albo czeka na pięć "pierwszych kroków" faceta, zanim ona postawi swój.
Gdyby były tylko te nie dostępne to pół biedy. Problem jest taki że po kilku takich ten test przekonany że musi być nachalny żeby z dziewczyną porozmawiać, a potem trafi na dziewczynę którą nie jest nim zintegrowana nie postów tego w prost tylko będzie to delikatnie spławiać i potem bez uprzedzenia go zwyzywa, bo ma dość nachalność. Ja zwykle uznaje te które delikatnie spławiają uznaje za bardziej zainstalowane, a jestem za głupi żeby odróżnić jedna od drugiej zanim wybuchnie spalającą lub się otworzy niedostępna.
Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam się z podobnymi poradami.
Natalia XYZ mało znasz internety 😃 obczaj kafeterie albo samosie xd
wszelkie stosowanie sie do jakichkolwiek porad w relacjach, zamiast kierowac sie sercem i rozsadkiem
jest manipulacją ktorej nie powinno sie stosowac jesli sie liczy na szczery i trwaly zwiazek.
Nigdy nie korzystałam z Twoich porad, bo w sumie nie miałam okazji.. A i tak uwielbiam Cię oglądać.
Mogłabyś zrobić odcinek z różnicą wieku w związku? Kto chce like!
Może jakaś porada o nastrojach kobiet związanych z cyklem miesięcznym. Są dni w miesiący, kiedy lepiej się do kobiety nie odzywać, a są takie dni, że każdy facet jest super. :-) Mam rację?
Filmik jak zawsze mega :D Moja była najpierw zaczęła używać płaczu kiedy przyprawiała rogów za plecami i w momencie kutni od razu jak grom z nieba był płacz po czym po godzinie dalej dobrze się bawiła,a po rozstaniu właśnie starała się użyć metody na biedna,chora i samotną,może znalazła te same porady hehe :D Filmik w większości zapewne przedstawia prawdziwe zachowania kobiet które nie powinny mieć miejsca :D
Uwielbiam Twój kanał, a ta seria bardzo przypadła mi do gustu, szczerze mówiąc to jedną z nich nawet myślałam, żeby zastosować 🙈
Fajny film. Śmieszny i wartościowy jednocześnie.👍👍👍
Dzięki :))
ja jestem osobą która rozumie wszystko dosłownie więc cieszę się że poruszyłaś temat tych złych porad dzięki temu wiem jakich porad mam nie słuchać chciałbym się ciebie zapytać czy zrobiłabyś taki sam poradnik tylko z poradami złymi które są skierowane głównie do mężczyzn ?
Z każdym filmikiem coraz lepiej się Ciebie ogląda, chociaż już na początku było świetnie. Wstawki są mega! :D
Choć sama interesuję się tematyką relacji damsko-męskich i międzyludzkich, rzeczy, które mówisz zwyczajnie wiem z doświadczenia i obserwacji to mimo wszystko fajnie się Ciebie Aniu słucha :) Pozdrawiam!
Twoja gra aktorska i montaż nigdy nie zawodzą :'( uwielbiam!🌟
Super filmik! Od kiedy zaczęłam słuchać Twoich porad zdecydowanie inaczej patrzę na relacje damsko - męskie😉
Ha, ha - uśmiałam się, bo przypomniała mi się moja praca w Polsce. Dziewczyny pracujące w tym biurze stosowały te porady nie tylko w stosunku do kolegów, ale również koleżanek, aby w ten sposób "wkraść się w ich łaski" i coś na tym zyskać (poparcie w projekcie itp.). Jakeż to było fałszywe i pełne obłudy. To nadskakiwanie na każdym kroku, te czekoladki za "pazuchą", bezustanne wydzwanianie nawet w czasie prywatnym i dopytywanie się "w czym można ci pomóc". Coś okropnego! Rzeczywiście człowiek czuł się jak "osaczony" przez te paniusie. Nie dziwię się, że dziewczyny te miały problemy w swoich związkach, bo faceci od nich uciekali.
Jeśli chodzi o sam filmik, to zdziwiło mnie, że metoda dotycząca chwalenia "jest głupia", bo faceci sami upominają się o to chwalenie. Niech no tylko zapomniałabym powiedzieć, że moja połówka np. tak dobrze złożyła jakiś mebel, albo, że mój ojciec, nie zrobił czegoś dobrze! Oni sami chcą, aby ich kobiety: żony, matki, córki - chwaliły ich za coś, co tam zrobili i uważają (sami!), że to warte jest pochwalenia. A samo zdanie "jestem dumna z ciebie, bo coś tam" - wprawia ich w stan ekstazy! Osobiście uważam, że chwalienie jest dobrą metodą, ale stosujmy je z umiarem, gdy facet na nie zasłuży. Bezustanne chwalenie na każdym kroku jest rzeczywiście nierozsądne.
Więc jedną z rad mojej mamy i innych znajomych koleżanek było: 'To chłopak ma do ciebie przyjeżdżać- a jeśli ty chcesz jechać do niego to niech on po ciebie przyjedzie' To słyszę już od każdego poproszenia o auto w celu przyjazdu do mojego chłopaka (związek na odległość)(mój chłopak nie ma swojego auta- przyjeżdża autem rodziców)
Największy "odjazd", jak dla mnie, to wizyta u rodziców. Niezapowiedziana wizyta i to u rodziców, i to z tekstem "przyszła żona" :P Tak absurdalne, że aż zainteresowałbym się rozmową z taką osobą :D
Poza tym to bardzo sympatycznie, że częściej Pani Anna uczestniczy w komentarzach - wprowadza to więcej życia w ten kanał.
Hmmm zła porada "nie dawaj poznać że Ci zależy, nie odpisuj, odmawiaj spotkania, udawaj że ktoś inny się Tobą interesuje" itd.
Cudowne jest jeszcze wzbudz w nim zazdrość i bądź niedostępna o ile nie ma kryształowej kuli nie ma szansy się zorientować że jesteś nim zainteresowana .
Może nagrasz kiedyś dla nas filmik o "koleżankach", które usilnie próbują, aby wszyscy je polubili, a zwłaszcza Twój facet. Które nadskakują, są takie kochane, pieką ciasteczka, zależy im tylko, sama nie wiem, na uznaniu innych facetów? Same nie rzadko mają swoich... Mam teraz taki problem z jedną "koleżanką" i nie wiem do końca jak sobie z takimi osobami radzić. Wkurza mnie jak tylko ma być w towarzystwie. Może inne dziewczyny mają tak samo i też nie lubią takich troskliwych o swojego faceta innych kobiet. Pozdrawiam serdecznie, świetny kanał!
Aniu, nagraj proszę odcinek, o dużych różnicach wieku w związku, kiedy np. dziewczyna ma 17 lat, a chłopak 25, albo kobieta ma 20 a facet 40. Rozpatrzyłabyś wszystkie plusy i minusy, wymieniła pozytywne i negatywne strony, uważam, że to dość ciekawy pomysł, który dużo osób by zainteresował.:)
Paulina C jestem zdecydowanie za!
Paulina C Oj tak, jestem za. Szczególnie wspomnieć o różnicy dziewczyna 16-19 lat, a chłopak 23-30.
Lub o większych różnicach jak 15, 20, 25, 30 lat
Statystycznie duża różnica wieku (ok 10 lat) to jeden ze wskaźników patologizacji życia rodzinnego, wraz z alkoholizmem, narkomanią itd. Z obserwacji i doświadczenia natomiast mogę powiedzieć, że facet zadający się z dziewczyną młodszą o więcej niż 3 lata albo jest skończonym matołem (więc szuka niedojrzałej gówniary) albo skurwielem szukającym popychadła. Oczywiście im ludzie starsi tym różnice wieku bardziej się zacierają.
Marine475 2 moich kolegow ma prawie 18 lat a ich dziewczyny 13-14 i są szczesliwi wiec to zalezy jesli do siebie pasuja to beda sie dogadywac.
wojbrat1 to jest pedofilia.
Troche mnie dziwi, że porady pt. "Zrób coś miłego dla swojego faceta ( lub tego co Ci sie podoba )" ( ciasto i pochwala za parkowanie ). Zostalo od razu zakwalifikowane jako zla porada. Przyklady ktore przedstawilas oczywiscie sa przesadzone. Jednak zauważyłem że dziewczyny lubią w towarzystwie deprecjonować swojego partnera i mnie to np. wkurza ( nie tylko jak ja jestem deprecjonowany ale jak slysze utyskiwania na swoich kolegow to tez ) - wiec moze powiedzenie od czasu do czasu czegos milego w towarzystkie to dobra rada :P Oczywiscie nie w taki sposob jak to przedstawilas, ale ktos moze nie zrozumiec i stiwerdzic ze najlepiej nie chwalic w ogole, a jeszcze lepiej zganić !
Ależ powiedziałam w filmie, że nie ma nic złego w miłych słowach i ciastkach, jeśli nie są one serwowane w takim kontekście jak w tych poradach ;) Jeśli ktoś słucha ze zrozumieniem na pewno dobrze zinterpretuje moje słowa (2:03) :)
Ale dla jasności - deprecjonowanie partnera w towarzystwie czy sam na sam jest złe i tego nie popieram - dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Ale Ania sama powiedziała, że to jest dobre jak już jest ugruntowana relacja a nie jak dopiero ona zaczyna mieć go jako swój "cel" ;)
Chwalenie jest jak najbardziej wspaniałe bo pokazuje, że ona jest dumna z niego ale niech nie robi tego tonem demonstracyjnym, ośmieszającym i żenującym dla chłopaka.
Sama też bym nie chciała być na jego miejscu :D
Ok, faktycznie nie wyraziłem się wystarczająco jasno. Chodzi o to, że te rady ( ciasto i komplement ) nie są aż tak głupie. Jak sama zauważyłaś można z tych rad zrobić dobry użytek. Dlatego to raczej powinny być przykłady jak nie wcielać w życie pewnych rad ;) Poza tym jakby jakas dziewczyna upiekła ciasto specialnie dla mnie to byłbym wniebozięty ( nawet z jakims tandetnym tekstem przy okazji :D ), niestety zadna tego nie zrobila wiec ja musialem zadzialac ;P
Zgadzam się, czytając taką radę można ją interpretować na różne sposoby. To była interpretacja skrajna, natomiast w wydaniu bardziej "życiowym" prezentowałaby się korzystniej.
Miej własne zdanie jest akurat bardzo dobrą poradą, jako chłopak przyznam, że dziewczyna jest odbierana jako mniej ciekawa osoba jeśli nie ma własnego zdania.
Moglabys na przykładzie programu Are You The One przeanalizować sposób działania uczestników (to jak flirtują,na jakiej zasadzie się dopasowują)???
moje koleżanki i inne koleżanki. zawsze mówią " zerwij z nim" no kurde nie da się zrobić " odsiewni myśli" może coś się robi zle albo źle się wyraża NIE ! zawsze złota rada" zerwij z nim"
Za duzo im o nim marudzisz... ;) jak jakis problem lepiej z nim rozmawiac ;) A jak sie nie da... zerwij z nim :D
hehehe fajny odcinek, uwielbiam te scenki, super się ogląda:) już nie mogę się doczekać sekretów atrakcyjności:)
Myślę że odcinek będzie o Coline Farellu.
Aniu, uwielbiam Cię! ❤ świetne filmiki 😄
Dziękuję! :*
Oglądam wszystkie filmy jak leci, jest 3 w nocy. Chciałabym Cię zobaczyć jako współczesną księżniczkę Disneya. Może taką która analizuje zachowania swoich Disneyowskich starszych sióstr :)
A pro po tego właśnie filmu.. Na takie pseudoporady z gazet mogą liczyć dziewczyny. Jako nastolatka chciałam nawet zastosować poradę na 'bidulke'. Tj. pomaluj paznokcie kup cole i płacz koledze żeby Ci otworzył bo masz przecież pomalowane paznokcie. Na Jowisza. Zrobiłabym z siebie niedorajde, teraz to wiem :)
Dziękuję za te filmy, mi się porady na podryw nie przydadzą bo mam już swojego Rycerza na białym Qniu. Powiedzmy że cofnęłam się 10 lat wstecz i dziękuję Ci jako ta dziewczynka zmasakrowana poradami z BravoGirl ♡
Jesteś cudowna! Dzięki Pani nabieram pewności siebie i niedługo zaglądam do chłopaka który mi się podoba ❤️
To z kwietkiem, ciastem i psem najgorsze! Masz talent aktorski!
Nie ma nic gorszego niż manipulacja uczuciami i obwinianie wyłącznie strony przeciwnej za rozpad związku. Plus jeszcze zmienianie na siłę partnera. Wiem co mówię - sam przez to przechodziłem.
Nie chce mi się wierzyć abyś była aż tak inteligentna jak to widać na filmikach. Mam wrażenie jakby ktoś naprawdę bystry pracował nad tym co masz przedstawić opinii publicznej. Powiem Ci że robisz kawał dobrej roboty ale nie do końca. Pokazujesz kompletną głupotę innych. Jednak problem dalej pozostaje. Moja żona zastosowała chyba większość z tych rzeczy plus jeszcze inne ale mimo wszystko z nią jestem bo żyje się zgodnie z powołaniem mimo pewnych przeciwności. Być może każdy mógłby sobie jakoś ułatwić życie ale niestety nie ma lekko. Jeżeli jedna strona drugiej nadskakuje to nie jest za dobrze w takim związku. Każdy musi robić swoje bo zawsze jest więcej roboty nawet na dwoje. Najważniejsze to nie oszukiwać i żyć w absolutnej szczerości nawet jeśli miała by ta szczerość zaszkodzić związkowi bo co to za związek , który jest jak domek z kart co byle dmuchnięcie i się rozleci. Nadajesz się do TVP.
Będzie powrót Harley Quinn? Oglądałem tamten odcinek już kilka razy, jest świetny :D
Hmm.. a masz jakiś pomysł na kolejny odcinek z Harley?;)
Hmm... ciężko mi coś na szybko wymyślić, nie wiem może "Ciemna strona kobiety" lub coś w tym stylu? Ogólnie myślę, że cokolwiek z Harley zrobisz będzie super :)
Ja bym proponował kręcić jakiś serial wenezuelski.
A jaką masz poradzę Aniu dla chłopaka który nie ma dziewczyny od 23 lat? :)
A dalej jej nie masz? Bo ja od 21 lat bez chłopaka
@@martajakubiec7402 xD
@@martajakubiec7402 i ja nie mam może nie 23 lat lecz zdażaly się sytuacje wieloletnie nie chce być i czuć się samotny.
Zrób kiedyś odcinek o szantażu emocjonalnym. Po czym poznać że ktoś w ten sposób tobą manipuluje i co wtedy zrobić (zanim odejdziesz)
rozumiem, że jeśli po randce to ON napisał pierwszy a potem jakoś ucichl i co jakiś czas (już dłużej niż zwykle) zaczynaliśmy na zmianę jakiś temat to już dał sobie spokój?
Jak zwykle niezawodna, świetny odcinek 😄
Dla mnie szantaż emocjonalny w jakiejkolwiek postaci jest równoznaczny z natychmiastowym zakończeniem owej relacji. Nie negocjuje z terrorystami i nie mam zamiaru. Wolę osobiście zestrzelić pasażerski samolot porwany przez terrorystów z 100 cywili na pokładzie niż dać im chociaż 1$ i to samo tyczy się wszelkich innych form terroryzmu.
Całe szczęście, że nie jesteś negocjatorem.
MrTarotPL Dla mnie tez taka dziewczyna by juz nie istniała.
Ooo.. Chris Pratt. :) Będzie ciekawie. Coś w tym jest, że mężczyźni, którzy niegdyś nie byli zbyt atrakcyjni fizycznie wyrabiają w sobie spore pokłady poczucia humoru, są lepszymi rozmówcami, i gdy już z pączka wyjdzie ciacho - palce lizać. :)
jak dla mnie większość tych porad jest w porządku (może oprócz tej z płaczem). Na pewno nie są najgłupsze... Ciągle mnie chwalisz? To miło. Zamawiasz to samo co ja w restauracji? Spoko. Zamawiasz coś innego? Też spoko, nie robi dla mnie najmniejszej różnicy. Upiekłaś dla mnie ciasto? Super, to bardzo miło! i tak dalej. Ale ostatecznie dla prymitywów jak ja wygląd liczy się milion razy więcej niż te wszystkie błahostki
Scena z cebulą - wspaniała! :D
Ania jesteś taka mądra i piękna
Moja babcia poradziła tacie żeby wybrał sobie cichą i zgodną dziewczynę i taka kiedyś była moja mama ale teraz okazało się że jest niepewna siebie i z frustrowana ,żarty bierze do siebie ,nie potrafi podjąć decyzji chyba że już jest przyparta do muru, oczekuje usługiwania sobie od wszystkich a jak coś nie idzie po jej myśli to stosuje szantaż emocjonalny ale dla teściowej do dzisiaj zrobi wszystko ,jeździła prawie codziennie przez dwa tygodnie 70 kilometrów do szpitala jak babcia potłukła się na schodach (nic sobie nie złamała ), upiecze sernik i szarlotkę i zawiezie 70 kilometrów bo babcia chciała mieć na święta.Teraz babcia mi daje taką samą radę i swata mnie z miła i spokojną sąsiadką 30 letnią i jako jej największą zaletę mówi że jest dziewicą (nie wiem czy śmiać się czy płakać z takich babcinych porad ).Na szczęście każdy ma swój rozum i powinien wiedzieć jakie rady brać na serio a z jakich się śmiać .
Mam pytanie nie związane do końca z tematem odcinka. Czy używasz jakiś olejków/odżywek do włosów? Piękne są, nie mogłam się na nie napatrzeć podczas gdy mówiłaś :)) Pozdrawiam
Co do tego pierwszego... Byłam raz totalnie zakochana i nie mogłam się powstrzymywać od komplementowania go i wymyślania planów na życie (opowiadałam mu o nich wtf!) Stwierdził, że zwariowałam i się ode mnie odciął, poblokował mnie wszędzie i tyle z tego było. Także, RACJA
Najbardziej zatrważające jest to, że te rzeczy o których mówisz dla wielu nie są oczywiste :)))
Ania masz świetny głos. Uwielbiam Cię słuchać!
te wszystkie zachowania i tak nie przeszkadzają jeśli kogoś na serio kochasz.
Czesc, Dwie rzeczy Ann, ktore przyszly na mysl, to primo, ze owe "rady" sa ustawione w taki sposob, zeby podciagnac pod nie jak najwiekasza rzesze chopa czy dziolchy, czyli typowe marketingowe lekarstwo na wszystko, a po drugie ukierunkowane na ten tak teraz wszechobecny element zabawy, czyli "instatnt gratification" Zrobie taki trik, uzyskam taki i taki efekt. Sprint. Jak to sie sprawdza na dluzszy dystans, kiedy w koncu musisz troche poluzowac?
Jestem starą panną ale wolę psy. Proszę nie rozpowszechniać takich stereotypów o tych kotach.
Szczerze? Prawda jest taka że jeśli ten facet jest zainteresowany tą kobietą to co by głupiego nie odjebała to i tak on będzie przy niej i jej wytlumaczy że lubi ją taką jaką jest i wice wersja.
A mnie ciekawi jak zachowujesz się w towarzystwie swojego chłopaka/narzeczonego/męża :3 Jak jesteście sami :d
Zajebisty montarz! Przez to bardzo przyjemnie się ogląda
Zajebiście grasz w tych scenkach! :D
kanał naprawde wesoły dobrze się bawiłem oglądając prawie wszystkie filmy pozdrawiam ;-D
Anno, czy byś mogła nagrywać więcej filmów skierowane głównie do tej męskiej widowni, byłbym wdzięczny.
Chris Pratt - już się nie mogę doczekać! :D
Co do płaczu to może i jestem dupkiem (happens) ale dla mnie on niczego nie zmienia xD. I jeśli dziewczyna by się umawiała ze mną i innym (lub innymi), a potem się popłakała bo się dowiedziałem to bym rzucił co najwyżej tekst "go, cry me an ocean" i machnął dłonią odsyłając ją.
Może to dziwne, ale tak już mam że jak coś robię lubię mieć jak najwięcej informacji przed ostateczną konfrontacją. Same buziaczki ani serduszka by mnie nie obeszły, co najwyżej bym sprawdził jak to tam dalej wygląda... jak faktycznie coś by było na rzeczy to wtedy bym działał. I nieważne co by nie robiła - to wszystko nie ma znaczenia, może mówić że to jednorazowy wybryk, może zaklinać się na Boga, Allaha, Zeusa i resztę, może płakać dnie i noce, obchodzi mnie to tyle co ja ją wtedy - absolutnie nic. Co najwyżej bym się uśmiechnął xD.
Okrutne? Pewnie. Ale nie tak jak sama zdrada :). Jestem w stanie zrozumieć wszystko... tylko nie zdradę. I nie mówię tu tylko o związku, ale ogólnie. Morderstwo? Mogę uwierzyć że jak ktoś serio się do tego posunął to nie miał innego wyjścia bo to nie jest lekka ani łatwa decyzja. Kradzież? Widocznie bardzo potrzebował. Ale zdrada kogoś bliskiego i zaufanego? Dobra kara za to była w średniowieczu. Nawet za morderstwo była gilotyna, lub co najwyżej stryczek, co jest o wiele lżejsze od kary za dezercję i zdradę (dezercja de facto też jest zdradą - armii). A jaka to była kara? Rozerwanie końmi. Nic przyjemnego, zwłaszcza że niektóre tego typu egzekucje (gdy kat był mistrzem) trwały nawet do godziny :P
Świetne są te wstawki humorystyczne ilustrujące Twoje słowa :)
Najgorsze rady, które słyszałem, to "Babę/chłopa trzeba krótko trzymać", czyli osoby będące w związku muszą się nawzajem kontrolować. A o nie dawaniu sobie przestrzeni mówiłaś w niejednym odcinku.
kiedy kolejna część ?
ja nadal czekam
Nachalne? To raczej nie o nachalność chodzi. Nachalność jest bardzo często związana z chęcią sterowania- manipulacji, a nikt rozsądny nie chce być sterowany.
SUPER! Blagam o serie! 👍👍👍👍
Super filmik jak zawsze :) spokojnie mogłabyś być aktorką z takim talentem :) i do tego pieknie wyglądasz. Zdradzisz co to za szminka? :)
Dziękuuję bardzoo :))) Miło mi
HEj Aniu - a teraz pytanie z innej beczki :) Czy jeśli zbyt wcześnie określiłem swoje zamiary ... zdeklarowałem się - i chyba Ją spłoszyłem .... Czy to już całkowita klapa i już nie ma szans na odratowanie tego?
a ja mam takie pytanie odnośnie rady mojej mamy..bo zupełnie nie wiem co o niej myśleć. kiedyś byłam w związku i na jego poczet rezygnowałam praktycznie z każdej nowej możliwości jaka mnie spotykała (wyjazdy, staże itp), głównie przez to, że jemu się one nie podobały. teraz jestem w szczęśliwym związku i planujemy razem wyjechać za jakiś czas do pracy za granicę. kilka dni temu pojawiła się dla mnie możliwość wyjazdu, wszystko miałabym załatwione ale wiem, że on nie ma możliwości wyjechać w tej chwili a nie chcę jechać sama i zostawiać go na pół roku. moja mama skomentowała to tak, że ja wiecznie patrzę na tych facetów a oni jakby dostali taką możliwość to już by się pakowali i nie patrzyli na mnie. co o tym sądzisz?
Mam problem jestem z chłopakiem już siedem miesięcy spotykaliśmy się przez pewien czas dopytywał się o moich rodziców i jakby zareagowali jakby przyszedł ale się wstydzi i nie wiem co mam myśleć czy naprawdę się wstydzi czy to jakaś gierka z jego strony zapewnia mnie o swojej miłości ale nie wiem
Fajne masz filmiki
Tysiące kobiet się wkurwiło oglądając ten film. One często tak mają jak widzą twardą stronę rzeczywistości zakrywają oczy i mówią: wcale tak nie jest, tak nie jest, nie jest.
Dla mnie najgłupsza porada to: "Przez żołądek do serca" :-)
Świetny film! Pięknie wyglądasz w tej bluzce:)