Mieszanie kompostu glebogryzarką - czy to się uda?
Vložit
- čas přidán 6. 08. 2024
- Cześć, witajcie na kanale! Też macie problem z mieszaniem kompostu, bo zajmuje to dużo czasu i wymaga sporo wysiłku? U mnie w sadzie po koszeniu mam wielkie pryzmy siana z którymi nie za bardzo miałem co zrobić, a palić siano szkoda było. Postanowiłem przerobić glebogryzarkę tak aby móc przy jej pomocy przewracać, napowietrzać, mieszać i rozdrabniać pryzmę kompostową, a prezentowany filmik jest zapisem moich prób. Użyta glebogryzarka to Weima wm900. Do budowy ramy wykorzystałem płaskowniki 40x4, profil 30x30 i dwa koła 8 cali od taczki.
0:00 - Wstęp
0:19 - Zbyt dużo materiału na ręczne przerzucanie
1:07 - Pierwsze, niezbyt udane próby
3:13 - Budowa ramy
3:48 - Druga próba, całkiem udana
5:44 - Wplątane łodygi kukurydzy
6:10 - Moja ocena - Jak na to + styl
Fajnie ogląda się ludzi którzy potrafią sobie ułatwiać pracę. Super pozdrawiam
Szanuję i pozdrawiam. Komentarz dla zasięgów.
A ja bym teraz z pięć opakowań dżdżownic wędkarskich uwolnił na tą pryzmę i kilkanaście pudełek po pizzy żeby miały celulozy dla nowych pokoleń.
No w sumie dobry pomysł z tymi dżdżownicami, ale zamiast z sklepu wędkarskiego wezme je z ogrodu. Pudełek po pizzy bym nie dodawał, bo karton jest barwiony na biało, ale zwykły szary karton to dobry pomysł żeby dodać
@@OdSaduDoCydru ja kupiłem do swojego kompostu bo mi się kopać nie chciało xD
Karton jak karton po dwóch tygodniach nawet biały znikał szybko.
Ja się zastanawiam czy z glebogryzarki da się zrobić wertykulator (moja jest dołączana z tyłu).
Nie próbowałem, ale myślę że się da, tylko musiał byś jakieś koło podporowe z tyłu dodać żeby nie zagłębiła się za bardzo w trawniku i go nie zniszczyła. Wałki z nożami do wertykulacji są do kupienia więc kwestia dopasowania odpowiedniego wałka.
Jako rolink powiem tyle tyle siana do przerzucenia to nic max godzinka, tobie bardziej chodzi o rozdrobnienie
Masz racje, w momencie gdy materiał jest nierozdrobniony to jest bardzo ciężko to przerzucać, gdy jest już rozdrobniony to idzie dużo dużo łatwiej
Czemu nie pożyczysz traktora z turem i łychą i to samo zarobisz
Lub minitraktorek z turem i łychą i glebogryzarką
Szkoda mi wydawać pieniędzy na coś co mogę zrobić sam. Wiem że to nie były by duże koszty, ale jednak trzeba by wynajmować taki sprzęt z 4 razy w roku.
@@OdSaduDoCydru ale chodzi mi o pożyczenie sprzętu od sąsiada który ma nie zakup ale może masz rację
Bo sęk w tym żeby być niezależnym, robić coś z niczego i nie siedzieć na czterech literach 😅