Jak zwykle świetny materiał. Liczę na Twój test Lockdown. W Nemesis grałem u przyjaciela i bardzo mi się podobał. Lockdown chcę przytulić do własnej kolekcji. Pozdrawiam
:) a od kilku dni myślałem o tej grze i tak patrze ( i sam nie wierze XD ) a tutaj Panie Macieju film jak marzenie :) ... oglądałem masę recenzji itp ( te dodatki mnie odstraszyły)... i kupie :) przekonał mnie Pan i dziękuję i Pozdrawiam :)
Kupiłem grę i jest niesamowicie wykonana (figurki kosmicznie wykonane, natomiast same papierowe rzeczy wykonane z grubego kartonu dzięki czemu są trwałe), a sama gra to fantastyczne doświadczenie ... Ulubiona postać Mechanik kojarzy się z Dead Spacem, którego jestem ogromnym fanem ^^
A to się nie zgodzę z insertem - po zakoszulkowaniu kart insert staje się bezużyteczny, a kolejna rzeczą jest fakt ze setup gry przez oryginalny insert jest koszmarnie dlugi. Ja i dużą liczbą osób zrobiłem sobie swój insert i jest o niebo lepiej pozdrawiam
Dziękuję za Twój komentarz, nie miałem okazji testować z koszulkami. Czyli jednak insert z koszulkami nie daje rady? A jakich koszulek używasz? Setup u mnie nie jest tragicznie długi aczkolwiek nie wykluczam że przy innych rozwiązaniach może być jeszcze szybszy :)
Rozumiem, powiem tak gra bardzo zyskuje przy większej ilości graczy. I myślę że wtedy oferuje całość dobra inwentarza. Jeśli chcecie możecie spróbować Nieznane historie będące kampanią coop do tej gry, może urozmaici rozgrywek w zadowalający sposób.
Dla mnie niestety przerost formy nad treścią. Gra jest szalenie droga w stosunku do tego co oferuje. Owszem, gra dopracowana, pięknie wydana i na kilka rozgrywek ciekawa. Niemniej jedna plansza, wciąż ten sam cel... rozgrywane raz jeszcze jest po prostu nudne. Chciałbym jakiejś zmienności planszy, ale może to pieśń przyszłości.
Rozumiem, Twoje zarzuty które mają sens. W recenzji podkreślam że faktycznie na dłuższą metę te niezbyt zróżnicowane cele mogą stanowić dość dużą wadę. Co do niezmienności planszy, no cóż myślę że tu było by dość trudno skoro gra rozgrywa się na hermetycznym statku. Wydaje mi się losowanie kafelków miało być pewnego rodzaju odpowiedzią na ten problem.
Szanujemy zdanie, choc z tego co pamietam kupowanie gry jest poruszane w 6 minutowym wstepie co stanowi troche ponad 16% dlugosci filmu (co nijak daje mi 50%). Dla ulatwienia podzielilismy film na sekcje aby pominac pierdaczenie o kupowaniu :)
Jak zwykle świetny materiał. Liczę na Twój test Lockdown. W Nemesis grałem u przyjaciela i bardzo mi się podobał. Lockdown chcę przytulić do własnej kolekcji. Pozdrawiam
:) a od kilku dni myślałem o tej grze i tak patrze ( i sam nie wierze XD ) a tutaj Panie Macieju film jak marzenie :) ... oglądałem masę recenzji itp ( te dodatki mnie odstraszyły)... i kupie :) przekonał mnie Pan i dziękuję i Pozdrawiam :)
Cieszę się, że pomogliśmy! Dobrej zabawy z Nemesisem!
Kupiłem grę i jest niesamowicie wykonana (figurki kosmicznie wykonane, natomiast same papierowe rzeczy wykonane z grubego kartonu dzięki czemu są trwałe), a sama gra to fantastyczne doświadczenie ... Ulubiona postać Mechanik kojarzy się z Dead Spacem, którego jestem ogromnym fanem ^^
A to się nie zgodzę z insertem - po zakoszulkowaniu kart insert staje się bezużyteczny, a kolejna rzeczą jest fakt ze setup gry przez oryginalny insert jest koszmarnie dlugi. Ja i dużą liczbą osób zrobiłem sobie swój insert i jest o niebo lepiej pozdrawiam
Dziękuję za Twój komentarz, nie miałem okazji testować z koszulkami. Czyli jednak insert z koszulkami nie daje rady? A jakich koszulek używasz? Setup u mnie nie jest tragicznie długi aczkolwiek nie wykluczam że przy innych rozwiązaniach może być jeszcze szybszy :)
Mimo, iz gralismy z mezem wiele razy to obydwoje mamy dosc mieszane uczucia i ciezko nam ja jednoznacznie ocenic. Pozdro.
Z ciekawości graliście we dwójkę tylko czy na większą ilość graczy?
@@StrefaapokalipsyPl gralismy we dwojke bo nie za bardzo mamy z kim grac, ciezko znajomych namowic na Nemesisa :)
Rozumiem, powiem tak gra bardzo zyskuje przy większej ilości graczy. I myślę że wtedy oferuje całość dobra inwentarza. Jeśli chcecie możecie spróbować Nieznane historie będące kampanią coop do tej gry, może urozmaici rozgrywek w zadowalający sposób.
@@StrefaapokalipsyPl dziekujemy, sprawdzimy ;)
Dla mnie niestety przerost formy nad treścią. Gra jest szalenie droga w stosunku do tego co oferuje. Owszem, gra dopracowana, pięknie wydana i na kilka rozgrywek ciekawa. Niemniej jedna plansza, wciąż ten sam cel... rozgrywane raz jeszcze jest po prostu nudne. Chciałbym jakiejś zmienności planszy, ale może to pieśń przyszłości.
Rozumiem, Twoje zarzuty które mają sens. W recenzji podkreślam że faktycznie na dłuższą metę te niezbyt zróżnicowane cele mogą stanowić dość dużą wadę. Co do niezmienności planszy, no cóż myślę że tu było by dość trudno skoro gra rozgrywa się na hermetycznym statku. Wydaje mi się losowanie kafelków miało być pewnego rodzaju odpowiedzią na ten problem.
Ja nie gram w gry planszowe
Rozumiem, może kiedyś warto spróbować ;)
Spróbuj, naprawdę warto, to nie zabawa dla dzieci jak wiele osób nie związanych z tym hobby sądzi.
Zgadzam się, dobra rozrywka plasująca się pomiędzy grami komputerowymi a grami rpg. A postęp przeogromny w tej materii!
Żałuj
moim zdanie słaba gra
Rozumiem, jakie największe wady wg Ciebie?
Nie ma to jak pierdolić przez pół filmu o tym jak wyglądało kupowanie gry. Męczące.
Szanujemy zdanie, choc z tego co pamietam kupowanie gry jest poruszane w 6 minutowym wstepie co stanowi troche ponad 16% dlugosci filmu (co nijak daje mi 50%). Dla ulatwienia podzielilismy film na sekcje aby pominac pierdaczenie o kupowaniu :)
No co ty! To najciekawszy fragment, końcowy plot twist o bonach mnie wrył w fotel totalnie, nie liczyłem na taki rozwój wydarzeń :D
@@brudnygarrydlatego film powinien się nazywać : co Maciej z bonami :D
@@camrog467 A to chyba ze tak, to czekajcie na material jak tylko dostane bony na swieta :D Bedzie do pozygu 2H.
@@camrog467 Czekam na sequel "Bony 2 powracają" albo "Atak bonów 2" albo "Bony i Cash". Oglądałbym :D