BestpalmTV. Czy palmy mrozoodporne trzeba dogrzewać?
Vložit
- čas přidán 15. 10. 2020
- 👉Masz ochotę na więcej, wpadnij na nasz fanpage / bestpalmpolska
👉A jeśli chcesz zacząć przygodę z palmami, kupić palmy, juki mrozoodporne i mieć je we własnym ogrodzie to zapraszam do sklepu bestpalm.pl
📞Masz pytania, pisz na Messenger - Jak na to + styl
Moja palma była odsłonięta matą i agrowłokniną, w postaci namiotu, a najważniejsze nie lało jej się od góry. Wytrzymała zeszłoroczne mrozy rzędu do - 30 stopni. Przepięknie na wiosnę ruszyła z kopyta. A kupiłam ją w sklepie ogrodniczym.
Poeknie
Witam serdecznie! No i super pogadanka. Miło było posłuchać. Proponuję raz na miesiąc zrobić filmik odpowiedzi na pytania na które jest potrzeba odpowiedzieć. Na resztę odpowiedź to już było i trzeba sobie poczytać albo posłuchać. Pozdrawiam i życzę zdrowia i dobrego dnia! 🌺🌴
Kiedyś chciałem coś takiego zrobić ale nikt nie zadawał pytań. Jak widać wszyscy wszystko wiedzą
@@MarekMalecBestpalm To na kanale ogłosić że pytania tylko tutaj a prywatnie odpoczynek. 😉
Z jedną rzeczą się nie zgodzę. Mianowicie: ilość osłon może wpłynąć na temperaturę wewnątrz. W nieogrzewanych budynkach, np. gospodarczych i garażach temperatury są wyższe, niż na zewnątrz. W śnieżnym igloo także temperatury wewnątrz są wyższe, nawet jak nikogo nie ma w środku. Kopa siana na łące także nie zamarznie do samego środka. Z osłoną na rośliny może być podobnie. Ważna jest przede wszystkim grubość osłony, warstwy oraz szczelność. Najlepiej do takiego zimowania nadają się rośliny tolerujące wilgoć, ponieważ mokra organiczna ściółka jest świetnym izolatorem. Jeśli nie zamarznie gleba to już pół sukcesu. Materiał organiczny może sam produkować ciepło (w kompoście zawsze jest bardzo ciepło). Im ryzyko większego mrozu, tym średnica osłony powinna być większa, by mróz, nawet jak wejdzie, to nie penetrował gleby dalej, a jedynie na obrzeżach. Minimalna średnica osłony dla trachycarpusa to 100 cm. Dla szerszych roślin- relatywnie więcej. Jak ktoś sobie może pozwolić i ma czas, to nawet 2-3 metry- wtedy nie musi bać się powrotu zimy stulecia. Najpierw kłodzinę warto owinąć gąbką, a potem promieniście rozłożyć grubą warstwę organicznej ściółki, np. mokre siano, liście, słoma, trociny, odwrócona darń. Można te warstwy przemieszać dla lepszego efektu. Ściółkę przed rozsypaniem trzeba zabezpieczyć jakąś konstrukcją...- to już obojętnie co. Ową konstrukcję można dodatkowo uszczelnić folią bąbelkową, folią, matą, dywanem itd. Ważne jest uszczelnienie szczególnie podstawy konstrukcji. Liści nie zasypujemy ściółką, ale możemy otulić dodatkowo sianem. Środek powinien być odkryty, aby mieć dostęp do światła. Konstrukcję zakrywamy dopiero na wypadek dużych mrozów. I tu także liczy się kilka warstw. Ściółka będzie wydzielać lekko ciepło, więc jest szansa, że nawet w największe mrozy temperatura nie spadnie drastycznie nisko. Spotkałem się u kogoś z metalową konstrukcją, gdzie do metalowych prętów na poziomie liści lub nad nimi były przyspawane półeczki na znicze, które w największe mrozy były rozpalane. Liście muszą być wtedy związane i odpowiednio zaizolowane od znicza, aby się nie przegrzały. Jest to jednak sporo zabawy i jak ktoś nie ma czasu, chęci lub woli elektryczne podgrzanie, to kabel grzewczy/światełka pozostają najłatwiejszym i najszybszym rozwiązaniem. W śnieżnym okresie świetną izolacją będzie zasypanie śniegiem osłony dla palmy- czyli w sumie schowanie palmy do igloo :) Jak ktoś ma środki, żeby stworzyć wąwóz/kanion lub posiada działkę z taką rzeźbą lub stromą stabilną górkę do której można dosypać pozostałe ściany, to można w takich zagłębieniach uprawiać wiele delikatnych roślin, a na zimę przykrywać rozkładanym dachem z pleksi. W wielkie mrozy łatwo byłoby tam podnieść temperaturę choćby grillem lub ogniskiem lub płytką sadzawką ogrzewaną kozą. Tak pod koniec XIX i na początku XX wieku uprawiano delikatne rośliny w jednym podkarpackim majątku ziemskim, gdzie w wydzielonej części parku stworzono taką nieckę. Rosły tam palmy, figowce, cytrusy, granaty i szarańczyny. Zimy wtedy były o wiele ostrzejsze, niż dziś, a ściągany dach stwarzał wrażenie naturalności przez 3 pory roku, czego nie dałaby zwykła szklarnia. Jak ktoś ma szklarnię, to podgrzewana sadzawka to najlepsze źródło ciepła, bo woda dłużej trzyma temperaturę. Bez niej ogrzewanie dla tropikalnych roślin jest znacznie bardziej kosztowne (info z ogrodów botanicznych).
Każdy ma prawo się nie zgodzić i mieć własne zdanie na tym polega wolność. Wszystkiego najlepszego 👍
Panie Marku mega materiał
Bardzo dziękuję
super materiał... szczególnie że nagrywa go gość ktory nie dal się tej kowidowej głupocie.... jak przez lockdown pokochalem palmy i mi odwaliło hahah, pokochałem to co jaet najpiekniejsze , naturę
Musimy się trzymać
Święte słowa Marku👍
Święte
Panie Marku ma pań rację ,pytajcie tam gdzie kupujecie.Panie Marku nagraj film o juce restarcie co robić z juką od nasionka.Pozdrawiam
Jest film o wysiewie yucca rostrata
@@MarekMalecBestpalm tak panie Marku widziałem ale jest też kiedy można wysadzić ją do gruntu,po jakim czasie
Witam.a jak założe agrowłuknine i dogrzewanie ciepłym nawiewem to spełni takie samo zadanie co kabel,widziałem takie rozwiązanie u Palma mi odbiła co jest lepsze?
Nawiew pod agrowloknine. Niby jak?
@@MarekMalecBestpalm czujnik temperatury i farelka.
@@jakitaki5059 domyślam się ale jak pod agrowloknine która przylega do rośliny. Nie rozumiem
@@MarekMalecBestpalm agrowłuknina 300 na stelażu i obieg ciepła wewnątrz.zobacz film kanał,,Palma mi odbiła ,,
👍👏
👍
👍
Pozdro z kluczborka ..👏👌
@@sabcia84 hi Laura
Popieram w 100%
Dzięki
12:35 Ooooo.... długo Pan wytrzymał, ja po dwóch latach kiedy to wszystko zrozumiałem mam dosyć i chcę uciekać, to jakieś szaleństwo! Ale muszę przyznać że większość ludzi jest nieświadoma i są "modelowani" przez korpo praktycznie na nowo 😵
"Nowy wspaniały świat"👹
Za długo wytrzymałem. Zmiany w głowie nieodwracalne
W zimowy wietrzny, wilgotny dzień wolę schować się za kawałek wiaty przystankowej.. mimo że temperatura na termometrze będzie taka sama. Ale jest jeszcze coś takiego jak temperatura odczuwalna.. przynajmniej przez ludzi, no i jak mniemam także zwierzęta. Jak jest z roślinami, nie wiem. Ale może dlatego owijane są rośliny na zimę..?
Przy wietrze oczywiście liście są bardziej wysuszane zatem można powiedzieć że rośliny też to odczuwają
Czy źródłem ciepła może być świeży, rozkładający się obornik np koński lub świeżo przygotowana mieszanina kompostowa?
Czemu ma służyć to źródło ciepła?
@@MarekMalecBestpalm No aby uchronić od mrozu korzenie oraz w tunelu (otoczce - osłonie rośliny) oddać grawitacyjnie ciepła, nie tylko palm ale innych roślin egzotycznych np bananowiec Musa Basjoo.
Pan ma rację, ale nie w 100% - swoistym "grzejnikiem" jest również gleba. Jeśli nie dopuszczamy do jej zamarznięcia poprzez osłony to sama podgrzewa nam bliskie okolice rośliny i mamy te kilka stopni więcej niż poza osłoną. Nawet gruba warstwa śniegu może sprawić, że przez wiele dni ponad śniegiem jest -8, a pod nim około 0. Oczywiście prawa termodynamiki robią swoje i temperatura w końcu dąży do wyrównania. Gdyby osłony nie miały żadnego znaczenia, to bezcelowe byłoby okrywanie roślin przy majowych przymrozkach, a jednak znaczenie ma ono kolosalne. 😉. Oczywiście palmy i tak od czasu do czasu podgrzewamy, bo w naszym klimacie mamy niejednokrotnie na przykład tygodniowe mrozy, przez co temperatura pod osłoną w końcu dąży do wyrównania - ale jak wspomniałem wcześniej ona daje jakiś efekt i druga sprawa chroni stożek wzrostu przed zamąknięciem. Pozdrawiam - Pana fan i przyszły klient
Gleba może grzać tylko wtedy jak roślina jest w budce. Ja budek nie używam
Te łapki w dół to chyba klienci Leroy :D Oni zresztą pozmieniali w trakcie z -25 do -20 i -15 na stronie. Nadal można zobaczyć część ma -20 i -15 :D a na etykietach od producenta było -17. Ciężko to tłumaczyć, ale zima zweryfikuje wszystko. Ja w każdym razie dawno dawno temu straciłem tracha po tygodniu lekkiej zimy w dzień było -3/-5 w nocy -6/-8 przez 9 dni. Kołdra nie pomogła.
Łapki w dół są natychmiast bez oglądania filmu. Na stronie dalej mają że wytrzymuje -25C przed chwilą sprawdzałem 😱
Dzień dobry, co ma Pan napisane na czapce?
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo
@@MarekMalecBestpalm dobre 👍
Nie jest to aż tak powszechne z tymi bajkami o mrozoodpornosci palm ale na pewno problem istnieje. Jest Pan też największym optymistą w necie jeżeli chodzi o mrozoodpornosc rostraty. Jak tam Pańskie nasiona brevifolii bo te moje slabiutko.
Wszystkie nasiona wzeszły tylko nikt się nimi później nie zajął. Rostrata jest mega odporna tylko musi mieć bardzo sucho. U nas warunków pustynnych zrobić jej się raczej nie da dlatego może zgnić nie umrzeć z mrozu
Panie Marku - mimo profesjon
ych porad ,ludziom i tak nie przetłumaczysz.Wiekszosc ludzi niestety wierzy w kit wciskany im przez nieuczciwych sprzedawców
Mam nadzieję że choć jedna osoba posłucha i wyciągnie wnioski
Ciągle te same pytania co robic , czy okrywać... już normalnie głowa boli ile to można gadać 🙉😁
Ludzie to tępe barany
Ale młody głos! ;0
I Ty oczywiście masz racje i agrowłóknina nie stanowi tzw. dogrzania sama z siebie , i ja to wiem, tylko jak wyjaśnić , że kiedyś gdy były prawdziwe zi my , a rośliną egzotyczną był rododendron ,to bez agrowłókniny mu pąki kwiatowe przemarzały ,a z agrowłókniną nie. I to jest pytanie Kolego.
Nie znam się na rododendronach. Trzeba by spytać specjalistów od rododendronów. Chodzi pewnie o wysuszające wiatry