Filmik, gdy go pierwszy raz obejrzałem, bardzo mi spodobał się. Lubię i także zajmuję się taką formą żartu, satyry, polegającą na "poważnym" mówieniu o rzeczach, sprawach, które to w gruncie rzeczy wyśmiewamy, drwimy z nich. Filmik pozwoliłem sobie zamieścić ponieważ Sonia jest moją wnuczką.
Filmik, gdy go pierwszy raz obejrzałem, bardzo mi spodobał się. Lubię i także zajmuję się taką formą żartu, satyry, polegającą na "poważnym" mówieniu o rzeczach, sprawach, które to w gruncie rzeczy wyśmiewamy, drwimy z nich.
Filmik pozwoliłem sobie zamieścić ponieważ Sonia jest moją wnuczką.
Dziewczyny z wdziękiem i sprytnie zawoalowaną kpiną cudownie "szczypiorkowato" przedstawiły nam "wrocławskie superdziwactwa"....
A czy parking wielopoziomowy nie jest przypadkiem odniesieniem do kultury fallicznej obecnej w Starożytnej Grecji (dionizja)?