Czy prawosławny ksiądz może mieć żonę?
Vložit
- čas přidán 25. 08. 2024
- Krótkie informacje o Prawosławiu
Odcinek 22
_______________
Prowadzący: Grzegorz Wasiluk
Nagrania z nabożeństw: Roman Wasiluk
Współpraca: Paweł "Bocian" Turkowicz, Radosław Szwedowski, Piotr Świderski
Śpiew w tle: Mnisi z Stauropigialnego Monasteru św. Onufrego w Jabłecznej
_______________
Polecam te strony:
YT Gerontikon: / @gerontikon
YT Popteologia: / @popteologia4804
Pytania do duchownych: www.cerkiew.pl...
Teksty liturgiczne: www.liturgia.ce...
Oficjalna strona PAKP: www.orthodox.pl/
Ciekawy blog o Prawosławiu: pocojescskorom...
"Żona pilnuje żeby ksiądz duchowo nie odleciał" 😂😂😂 uwielbiam Was!❤
To chyba najbardziej rozsądne podejście między celibatem rzymskokatolickich księży, a całkowitą wolnością protestanckich pastorów.
Jak mozna uczyć dzieci jak się ich nie ma ?!
@@krzysiekkrzys-ju9ok I mówić innym jak je wychowywać.
@@krzysiekkrzys-ju9okA jak baciuszka z matuszkoj nie ma dzieci?
@@krzysiekkrzys-ju9ok Hmm... Janusz Korczak?
Mój Brat jest kapłanem i mądrze mówisz
W tradycji arabskiej (a pewnie nie tylko) w trakcie zaręczyn które są przecież de facto I częścią sakramentu małżeństwa obrączki zakłada sue na prawe dlonie a w trakcie koronowania (czyli II części ktira moze byc miesiące a nawet lata po zaręczynach) zmienia się na lewą. Dotyczy to każdego, zatem kapłana i jego żony (arab. khurijje) też. No i bywają sytuacje że obecna lub przyszła matuszka musi być gotowa nawet na zmianę kraju zamieszkania (autopsja ech ech...)
A to nie jest trochę kwestia "techniczna" z tym przekładaniem obrączki bądź jej nienoszeniem? Podczas przyjęcia Św. Tajemnic kapłan trzyma Ciało na prawej dłoni, więc brak obrączki lub obrączka na lewej ręce wyklucza lub zmniejsza prawdopodobieństwo trafienia cząstek pod nią.
Może i tak jest, ciekawe spostrzeżenie.
🤔❤🙏🕊️👼
Mam pytanko a czy jeśli żona batiuszki umrze to z tego co wiem nie można się 2x wejść w małżeństwo ale czy istnieje od tej reguły jakieś wyjątki np gdy ma chore dziecko lub żona zmarła przy porodzie ? uważam że powinna być od tego dyspensa gdyż nie było to wina a zrzędzenie losu
Nie może się już w żadnym wypadku ożenić ponownie
@@dzwonnikcerkiewny a jak wygląda ślub księdza kto go udziela
@MK-SPORT-NEWS jak się żeni, to nie jest jeszcze księdzem. Czyli tak samo jak lażdego.
Nie zostało powiedziane o tym, że w razie śmierci matuszki, kapłan nie może poślubić innej kobiety. Jak to jest w przypadku śmierci kapłana?
dodatkowo pytanie czy kobieta, która jest żoną kapłana zawsze jest matuszką ? co jeśli nie chce pełnić posługi pomocniczej z różnych względów i czy kapłan prawosławny może zawrzeć tzw malżeństwo mieszane tj z kobietą z innego wyznania ?
1. Po śmierci matuszki kapłan nie może poślubić nikogo. Może żyć w celibacie, albo przyjąć postrzyżyny mnisze. Jeżeli taki kapłan zapragnie jednak wstąpic w nowy związek, związane jest to z pozbawieniem kapłaństwa.
2. Matuszka to nazwa umowna, a skale działania przy cerkwi żona duchownego ustala sama.
3. Kapłan nie może zawrzeć małżeństwa mieszanego, jego żona musi być prawosławna, lub musi przyjąć prawosławie.
@@dzwonnikcerkiewny co do 1 punktu to nie wiedziałem że przy zawarciu nowego związku będzie pozbawiony kapłaństwa. Czy jest to przeniesienie do stanu świeckiego ? I czy w takim przypadku kapłan w sytuacji zagrożenia życia mimo odsunięcia od funkcji kapłańskich ma władzę rozgrzeszenia jak ma to miejsce np w KK?
Jeszcze co do pkt 3 - co w przypadku jeśli kapłan poślubi prawosławną kobietę, która zmieni wiarę ?
@@pawelwyrwas
Może autor kanału ma inne odpowiedzi, ale pozwolę sobie na komentarz (jako student teologii w Instytucie Teologii Prawosławnej Saint-Serge w Paryżu).
1. Jeśli dokładniej, to nie przy zawarciu nowego związku, tylko odbywa się to w kolejności następującej, zakładamy że taki kapłan chce pozostać w Cerkwi - najpierw taki kapłan składa podanie do swojego biskupa o przeniesienie do stanu świeckiego, po rozpatrzeniu go (tu już procedury mogą się róznić w zależności od lokalnej Cerkwi czy nawet diecezji), zezwala się na wystąpienie ze stanu kapłańskiego. I wtedy dopiero para może zawrzeć małżeństwo, co też jest poprzedzone ustaleniem formy tego małżeństwa (ryt zwykły czy pokutny), ewentualnie ustala się tzw. epitemię, czyli swoistą "karę" cerkiewną. Dlaczego "karę" biorę w cudzysłów - nie bardzo lubimy to określenie, jest to bardziej lekarstwo dla duszy. I tutaj z dalszego nieco otoczenia cerkiewnego znany jest mi przypadek ex-hieromnicha (czyli kapłana-prezbitera wyświęconego jako mnicha), który po wystąpieniu z monasteru, odbyciu epitemii zawarł związek małżeński i uczestniczy teraz w życiu parafii razem ze swoją małżonką. Dla mnie osobiście jest to bardzo budujący przykład - jasne że pewne funkcje w Cerkwi są już dla niego zamknięte, ale Cerkiew otacza go opieką tak, jak każdego innego prawosławnego chrześcijanina.
2. Prawosławie nie zna nauki o "stanie łaski uświęcającej", więc nie ma takiej potrzeby. Przy przeniesieniu do stanu świeckiego mogą być dodatkowo określone pewne zasady, że np. zaleca się aby taka osoba pozostała przy jakiejś parafii w chórze, albo jako ministrant, etc., tudzież odwrotnie, w ramach epitemii wprowadza się pewne zakazy. W przypadku zagrożenia życia prawosławny wierny nie ma potrzeby i nie powinien za bardzo zwracać się do kapłanów innych wyznań (jak to ma miejsce w KK). Oczywiście, jeśli jest dostęp do prawosławnego księdza, to jak najbardziej wskazane jest skorzystanie z tej możliwości - i tutaj mogę powiedzieć że np. jak ostatnim razem byłem w szpitalu w Belgii i wypełniałem ankietę z wyznaniem, to jedynym kapłanem z prawdziwego zdarzenia do opieki nad chorymi prawosławnymi był właśnie prawosławny ksiądz - u katolików, anglikanów i luteranów były dane jakichś aktywistki/aktywiści, u żydów po prostu podano dane gminy w Antwerpii, nawet u muzułmanów była jakaś pani z centrum kultury islamskiej z sąsiedniego wielkiego miasta zamiast imama.
3. Nie kojarzę aby w Cerkwi istniała jakaś jedna gotowa recepta na takie sytuacje. Myślę że w przypadku zmiany wyznania przez matuszkę, za tym pójdzie również również degradacja samego małżeństwa i być może jego rozpad, koniec końców nawet jeśli taka matuszka nie angażuje się w żaden sposób czynnie w organizację życia parafialnego, to i tak ma trochę większego zobowiązanie do wytrwanie w wierze niż żona świeckiego. Kolejna sprawa - kapłan nie może poślubić kobiety, jedynie kandydat na kapłana. Jeśli taka ChBMka zmieni wyznanie przed święceniami, to nie zostanie on dopuszczony do święceń. Kapłan po rozwodzie, zainicjowanym przez matuszkę, może pozostać kapłanem, jak tu wyżej wspomniano, i jeśli nie zapragnie ponownie się ożenić, to pewnie pozostanie (znane mi są takie przypadki).
Pismo św. mówi, że biskup ma być "mężem jednej żony" - a w Prawosławiu prezbiter może mieć żonę, a biskup nie. Jakie jest tego teologiczne uzasadnienie ?
Nie ma teologicznego uzasadnienia. Tak z czasem się przyjęło. Kiedyś biskupi mogli mieć żony. Ale istnieje praktyczne uzasadnienie obecnej praktyki: Biskup nie miałby czasu dla rodziny, przez co mogłaby się ona rozpaść.
A Ty już masz jakąś matuszkę? :)
Chłopak fajny i mądry zapewne sam nie będzie 😜