Przemku "Chmielu"...! Jesteś tam? Jesteś tam. Nie zapomnę Cię...
Vložit
- čas přidán 9. 07. 2016
- Odszedł Przemek. Odszedł Chmielu... - pamiętam, jak przy pierwszym spotkaniu zwrócił mi uwagę: "Ania, nie mów do mnie Przemek, mów mi Chmielu...".
Odejście Chmiela pozbawia mnie kolejnego, jednego z tych kurczowo trzymanych się odczuć bycia wiecznie młodą i pełną energii. Kto zastąpi Przemka? Człowieka, do którego bieszczadnicy spieszyli po to, by posłuchać "Bieszczadzkiego grajka", śpiewającego pełnią duszy i serca. By pogawędzić, pośpiewać, powędrować, pożartować. Słuchało się Przemka z uśmiechniętą japą. Piękne było to, że w swojej pasji za cel obierał sobie nie splendory braw, ale koncerty w szacunku dla publiczności i dzielenie się swoją wrażliwością. Bo Chmielu wrażliwość, życzliwość, otwartość miał w krwiobiegu. Widok Jego postaci poznało wielu, przyjaznego bieszczadnika, z nieodłącznym kapeluszem. I ten uśmiech, i przymrużone oczy, i sposób bycia, nokautujący wszelki dystans i nieśmiałość. I osobliwe w słuchawce telefonu:
"Bieszczad kołysze się i płynie, Chmielu z drugiej strony...".
Przemku, Chmielu! Jesteś tam? Jesteś tam.
Nie zapomnę Cię...
Materiał wideo i montaż: Anna Maria W.
Łopienka, 16 czerwca 2014r.
ŚWIĘTA PRECZYSTA /z tomiku BIESZCZADY POEZJA I BLUES/
słowa - Mirosław Welz
muzyka, gitara i śpiew - Przemysław Chmielewski "Chmielu"
gitara - Grzegorz Rokosz
Bogarodzico Święta Preczysta
Syn Twój bez ramion na krzyżu
Pod gołym niebem w cerkwi ruina
Przytul Go wzrokiem Maryjo
Demon przetoczył się tu kamieniem
Przez złej pamięci ogrody
Mgłę pozostawił strażniczkę niemą
Krzyku palonej ikony
Witaj Mateńko Królowo nasza
Mgła pierzcha Bieszczad się mieni
Ku wieczorowi ku nam powracasz
Jak Słońce z nieba ku ziemi
Zielskiem porosły olszyną chwastem
Blizny starego cerkwiska
Ożyły cienie wiatr szepce w trawie
Modlitwę - Święta Preczysta
Wielki smutek ściska moje serce,mimo że nie znałem Przemka osobiście.Widać Bóg chciał by Chmielu opowiadał o pięknie Bieszczad,tam na niebieskich połoninach.Spoczywaj w pokoju"nieznany mój przyjacielu".Zostawiasz nam wyrytą twoją pieśnią- miłość do gór.
[*] - innych połonin już szuka, innym Bieszczadom będzie śpiewał. Oby równie pięknym, jak te, które zostawił tutaj.....
Twoją wzruszającą historię Chmielu poznałam dzięki Ani - Dobrej, Bratniej Duszyczki od lat... ;o)
Zawsze porusza ogromnie Twój śpiew i wiersze Mirka Welza, które czujesz całym sercem...
I choć znam Ciebie jedynie z pięknych opowieści,
to bieszczadzka droga, którą wybrałeś przed laty jest mi ogromnie bliska...
Cóż więcej mądrego można napisać, kiedy dotyka człowieka trudny czas...
Powtórzę za Aneczką - "Trzymaj się, Dasz radę!"
Masz w sobie siłę, która płynie zawsze z Nieba i Gór...
I od dobrych Ludzi, którzy są przy Tobie tuż obok i wspierają
ciepłym słowem, życzliwą obecnością, serdeczną modlitwą...
Nie chcę tu pisać banałów, ale...
Nie poddawaj się, choć wiem, że nie jest łatwo...
Niech Nadzieja będzie z Tobą nieustannie...
Zaufaj...
Pozdrawiam najgoręcej z nadwiślańskim wiatrem - Aga
"Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy
i śpiewa pieśń bez słów,
która nigdy nie ustaje,
a jej nasłodsze dźwięki
słychać nawet podczas wichury"
/Emily Dickinson/
Pokaż mniej
Zdrowiej nam bieszczadniku! Basia i ja jestesmy z Toba i pamiętamy. Do rychłego!
Narodziny legendy
odbyłem oblot z aniołem
nie byłem przedtem w Bieszczadach
słuchałem - raczej chłonąłem
on - raczej śpiewał niż gadał
myślałem - wieczór pokaże
on myślał - zmierzch mnie ostudzi
czy bardziej wsiąknę w pejzaże
czym bardziej spragniony ludzi
śpiewał choć można by lepiej
tęsknotą przenikał na wskroś
jak pewnie nikt inny na świecie
jak każdy kto posiadł to coś
i był w tym autentyzm i siła
znam się i wiem to na pewno
ta muzyka mnie odmieniła
zanim się stała legendą
'''BIESZCZADZKI ANIOŁ'' ... odfrunął ku niebu ... / jego duch pozostanie w Bieszczadzkim wietrze i piosenkach ...
W wakacje 2021 ruszyłem z Mazowsza powłuczyć się rowerem po Bieszczadach. Jadąc wzdłuż potoku napotkałem piękny drewniany kościółek, ponieważ byłem zmęczony przysiadłem na ławeczce przy parkanie. Dostrzegłem wówczas, że przy kościółku jest cmentarz, pomyślałem, przejdę się alejkami popatrzę na groby ludzi, którzy odeszli z tego padołu. W pewnym momencie moją uwagę przykół grób nietypowy, piękny a na nim zdjęcie człowieka w kapeluszu, którego wcześniej nigdy nie widziałem. Pomyślałem wówczas - mój rówieśnik - pomodliłem się nad jego grobem, na koniec powiedziałem żegnaj przyjacielu.
Dziś w brzydki lutowy wieczór, przeglądając z nudów YT napotkałem ten filmik, od razu skojarzyłem tą twarz w charakterystycznym kapeluszu. Teraz wiem kim był co robił i jak mogę przeczytać w komentarzach był dobrym człowiekiem, wielkim artystą kochającym ludzi i Bieszczady. Nie mogę wyjść z podziwu, że dwa razy spotkałem człowieka, którego wcześniej nie znałem i którego nie ma już na tym świecie.
W tym momencie przychodzą mi na myśl słowa ks. Twardowskiego "śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" i choć nie dane mi było za życia Chmiela poznać i pokochać to wiem, że zostało po nim coś więcej niż buty i telefon głuchy...
Mazowsze to dzika , ruska Kongresówka a Bieszczady i Podkarpackie to wyższa cywilizacyjnie Galicja.
Jak ja was nienawidzę i chcę niepodległości.
@@kwestionowaniestatusuquo7644 A tak wogóle to z główką wszystko w porządku, może leków na czas nie podali, a jeśli z głową wszystko ok. to współczuję ci, że masz w sobie tyle nienawiści do ludzi, życie takiego człowieka musi być puste, pozbawione jakichkolwiek pozytywnych uczuć.
Poznałem Przemka jeszcze długo przed Bieszczadami, w Wieluniu. Pracował w szkole podstawowej, do której chodziłem. Później spotkaliśmy się, gdy w liceum zostałem ratownikiem wodnym. Przemek też nim był, choć nie pracował na pełny etat, to wpadał na basen na chwilę, na dwie. Polubiliśmy się.
Pamiętam posiedzenia nad kieliszkiem, gdy zachwycaliśmy się wierszami księdza Twardowskiego.
Ale najbardziej pamiętam jego uśmiech, kiedy w pełni lata siedzieliśmy obok siebie na pomoście odkrytej pływalni w Wieluniu, ze zwieszonymi nogami, z dymem z marlboro i zachwycaliśmy się pięknymi dziewczętami... Pięknie o nich opowiadał, z delikatnością w głosie, nie padały popularne dziś wśród młodzieży słowa...
Do zobaczenia, Bracie...
Piękna piosenka i fantastyczne wykonanie
Pozdrawiam Serdecznie
WITAM~**Wspaniala calosc. Piesn i opracowanie superb!**
Bardzo dziekuje wszystkim ktorzy wzieli udzial w tej kompzycji i produkcji pieknego filmu.
Pozdrawiam weekendowo...Zuzanna
Super Cudnie i miło pozdrawiam
Wzruszająca pieśń i miejsce przepiękne. Dziękuję i pozdrawiam życząc wytrwałości.
Śpiewa teraz na niebieskich połoninach.....
Pod moim niebem Bieszczady choć mam ich daleko to czuję własnym sercem bo to moja ojczyzna tak bliska jakbym czuł wlasnym oddechem trochę sobą pod niebiem który tylko tu ma taki kolor ludzi gdy jestem z nimi...
Dziękuję.
*Goodbye Chmielu 🎵♥🎵* Nie placz Aneczko...Przytulam serdecznie 🌷♥ ~P.
Ale miło posłuchać...poczuć tą łąkę i ...śpiew.Dziękuję.
Moja historia jest podobna. W 2021 r. pod koniec września po raz 4 w życiu z radością wybrałem się w cudowne jesienne Bieszczady, aby tym razem uczestniczyć w odpuście w Łopience. Po powrocie do domu, zacząłem przeglądać stronki na yt w poszukiwaniu właścicielki pewnego cudownego głosu (którą też odnalazłem u Pani Ani) i natrafiłem na Przemka ,,Chmiela''. Pokochałem jego twórczość i pewnie dobrze że go wcześniej nie znałem, bo przyjaciela stracił bym. W tym roku minęło 5 lat gdy odszedł, ale on nie umarł, bo dalej rozdaje, rozrzuca innym to co ma i dalej biegnie i będzie biegł. Na odpuście przy drodze do Łopienki napotkałem wtedy ciemny samochód wymalowany w kolorowe kwiatki. Podobno po Bieszczadach porusza się tylko jeden taki samochód, który należy do żony Przemka. Łopienka to miejsce niezwykłych spotkań. Wszystkim polecam odwiedzenie tego Cudownego Miejsca.
Cudowne...
Cóż więcej powiedzieć skoro sam je kocham...Zawsze mi ich brakuje...
Oooo, to są moje klimaty. Uwielbiam gitarę, mądre słowa i naturę. Ściskam:)
Люблю песни под гитару, люблю простор и природу и уже люблю Бещады! Прекрасная съёмка, Анечка! Прекрасное звучание гитары и исполнение песни... И прекрасная акустика Бещадских гор... Птички тоже аккомпанировали Przemysław "Chmielu" Chmielewski и Grzegorz Rokosz... :-) Философские стихи Mirosław Welz... Которые способствуют размышлению...
"Когда Бог закрывает дверь - он открывает окно..." У человека, пока он жив, нет безвыходных ситуаций... Если закрывается "дверь", то открывается "окно". Выход всегда есть... Господь всегда дает право выбора и возможность решения...
Спасибо, Анечка! Замечательная работа! Но мне показалась она знакомой... Или я что - то путаю?
Тёплые приветствия. Обнимаю Вас.
This is so beautiful ..... Wonderful song.
Świetne wykonanie, rewelacyjny tekst, ludzie - legendy...!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia... pozdrawiam
Thank you very much my dear friend ! A wonderful Sunday to you !
Have a Nice Day My Friend. Cheers from Poland.
Beautiful big thumbs up
POETA KTÓRY ŻYCIE POŚWIĘCIŁ GÓROM .TO JEGO DOM.
spędził w nich całe 5 lat
Beautiful - wonderful song - many thanks - th up! Sunny days and warm greetings Petra
Piękne, wzruszające.... Opracowanie cudownie! Pozdrawiam serdecznie, Mirjana
Nie ma innej opcji CHMIELU , bo ...
"W Bieszczadzie utknąłem na dobre
Z gitarą piórem i psem
Śpi z nami bieszczadzka samotność
I dobrze tak dobrze mi jest......
Jak syn który wrócił do domu
Gdy światem zachłysnął się już
Jak ślepiec we wspomnieniach swoich
Widzę światło nie lękam się już......
Życzę Ci Chmielu zwycięstwa nad chorobą - Ja zwyciężyłam swoją to i TY DASZ RADĘ !!!
Pozdrawiam cieplutko z Podkarpacia Ela :)
Panie Przemku szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało !
Video piekne, Aniu, ale zycie mlodego i utalentowanego czlowieka zawieszone w przestrzeni.
Bardzo to smutne, bylam na tej stronie facebook, widze, ze Przemek ma niezwyklych przyjaciol wokol siebie i opieke ma nadzwyczajna. Zycze Mu zwalczenia okrutnej choroby i ogromnej wytrwalosci w znoszeniu wszystkich tortur, jakim jest leczenie.
Osobiscie nie mam wiary w alternatywna medycyne, ale to nie ma znaczenia. Zycze Tobie, Aniu i wszystkim Jego przyjaciolom wiary w to, co robicie, aby uratowac zycie "Chmielu".
Pod niebem pelnym cudow zycie plata figle nam wszystkim-spiewal dla Panstwa moj kuzyn,a dopiero dzis uslyszalam Jego piosenki i dowiedzialam sie,ze odszedl...Elwira.
Chmielu
naturalnym środowiskiem piękna jest
niebo
cóż tedy dziwnego że to co
nieziemskie
opuszcza ziemię szybko jak najszybciej
jedyny powód wyprawy po złote runo
pochłonęła chemia - odtąd szukał
będę
twojej bukowiny patrząc w niebo
Dowiedzialem sie dzisiaj,Przemku ze chorujesz....ale zdrowiej mi szybko,bo wybieram sie,posluchac Twoich nutek,gdzies tam,w Oberzy Zakapior,czy Bazie Ludzi z Mgly,albo na festiwalu Natchnieni Bieszczadem,i pomoge jak moge....
Piekne .:))) Pozdrawiam serdecznie. Wszystkiego dobrego, rozwiązania problemów. Powodzenia "Trzymaj się Chmielu". Pozdrawiam serdecznie.
awesome! Thumbs up! Hanna and Mia
Thank you for a beautiful song, dear Anna :-)))))
Nie mówię żegnaj Chmielu lecz do zobaczenia .
Graj i śpiewaj Bieszczadzki Aniele na błękitnych połoninach - Badź sobą i tam !!!
Taka jestem ciekawa czy znalazłeś tam Dom o zielonych progach Bieszczadzki Grajku?
A jeżeli a jeśli
A jeżeli a jeśli
A jeżeli a jeśli jest tak
To nie czekaj już więcej
Słowo ziarnem niech będzie
W lustro patrz bez pogardy co dnia......
CHMIELU na zawsze pozostaniesz w mej pamięci !!!
Chmielu na do widzenia mówił : Do Rychłego Niebawem
witaj Przemku bieszczadzki aniele😊 mam nadzieję ze z pomoca Boźa i pomoca dobrych ludzi pokonasz tego dziada!!!tak jak mi sie udalo choc ponoc szanse byly w 5 procentach ...duźo by gadać ....jeden rak potem drugi chemie(teź przerwana bo by mnie zabila) i inne takie....nie bylo latwo ale Chmielu ja iŹ YJĘ☺źyje innym lepszym źyciem w którym wszystko cieszy postokroć!☺źyje dzieki Bogu i ludziom -aniołom ktory h Bóg postawił i wciaz stawia na mej drodze.To oni mnie wspierali na rózne sposoby ...modlili sie i wymodlili mi cudowna łaskę źycia☺bo moc modlitwy jest niezwykla dlatego i my otaczamy cie od dzis codzienna modlitwa by szturmem do nieba blagac Boga o milosierdzie i cud uzdrowienia dla ciebie!☺ Przemku trzymaj sie i nie daj sie złym myślom i!UFAJ UFAJ UFAJ! w ńadziei źe jeszcze "beędzie przepieknie i normalnie" bo jak mówi nasz ksiadz za Czesławem MIłoszem"jest granica cierpienia za która tylko słoneczny uśmiech sie zaczyna"☺ i tego ci z całego serca Przemol źycze!!!!!☺a tak pozatym jestem pod wielkim wrazeniem twoich ballad filmików zdjec....bieszczadzki przedsionek raju pełen Bozej obecnosci ...kwiatow motyli.....☺ niech Bog ma cie w opiece i uzdrWia☺jak sie czujesz po tym innym leczeniu?kaska kumpela z Lo pozdrawiam serdecznie z mojego Slonecznego Zakatku kolo Krakowa☺
nie miał tyle szcześcia [*]
Byłem na koncercie Chmielu i ciesze się ,że byłem!!!
Nawet nie zdążyłem go poznać, chociaż znam Lidzię, jego żonę i ich wspólną córeczkę... A jeszcze odwiedzając jego grób z gitarą, dowiedziałem się, że to mój rocznik...3 lata mijają a dalej jest smutno.
Szczególnie miłe dla mnie pieśni Przemka do słów Mirka.
Alors là j'adore !! bravo à ces deux artistes!!
Merci Ania de ce beau partage ☺
Gros gros bisous ☺
. Pół roku temu wierzyłam że wygra z chorobą. *
Bonjour
Belle musique que vous interprétez dans la nature , belle chanson, douceur dans ce pré , que du bonheur !
Je vous souhaite un beau dimanche et amitiés
Monia
Pamiętam z Kaliskiej 16.Wieluń tęskni.Serdeczność,blask i ciepło i miłość do ludzi w Twoich oczach.Przemek za wcześnie (*)
💗
✨✨✨✨✨✨✨
Nie zdążyłem Go spotkać :(
Ja Go poznałem , Wspaniały Artysta i Człowiek , moja bratnia dusza ..........................................
Ja też znałem Przemka, jeszcze z jego czasów spędzonej w Wieluniu młodości. Kawał artysty i fajny facet.
[*]
:((((((((((((((((
Coz tu mozna powiedziec wiecej.....po prostu brak slow....
gural
Narodziny legendy
odbyłem oblot z aniołem
nie byłem przedtem w Bieszczadach
słuchałem - raczej chłonąłem
on - raczej śpiewał niż gadał
myślałem - wieczór pokaże
on myślał - zmierzch mnie ostudzi
czy bardziej wsiąknę w pejzaże
czym bardziej spragniony ludzi
śpiewał choć można by lepiej
tęsknotą przenikał na wskroś
jak pewnie nikt inny na świecie
jak każdy kto posiadł to coś
i był w tym autentyzm i siła
znam się i wiem to na pewno
ta muzyka mnie odmieniła
zanim się stała legendą
Wielki smutek ściska moje serce,mimo że nie znałem Przemka osobiście.Widać Bóg chciał by Chmielu opowiadał o pięknie Bieszczad,tam na niebieskich połoninach.Spoczywaj w pokoju"nieznany mój przyjacielu".Zostawiasz nam wyrytą twoją pieśnią- miłość do gór.
Fantastic upload my friend, really nice. Big Thumbs up from Spain and have a nice Week: Javier.