16 styczeń 2024 jest noc , słucham enty raz w moim życiu, wzruszona muzyką, bo to ona dotarła do mojego serca, duszy i nigdy mnie nie opuści, w tym roku skończę 70 lat i wciąż mam ciary jak tego słucham , genialny kawałek muzycznego świata, boski....❤❤❤❤❤❤
A ciekawi mnie jak podobała by się pani taka muzyka (MANFRED MANNS , Angel A , Sexual Jealousy) to jest inne ale jest pani intrygująca, proszę dać znać
Są takie chwile w życiu: godz 4 rano, samochód, trójka w głośnikach a w nich nagle to i to w wersji 16 min. Choć byłem trzeżwy i prowadziłem auto to muzyka upoiła mnie okropnie- wschód słońca, mgła na polach stanowiły małe uzupełnienie cudu zwycięstwa swiatła nad ciemnością...
Who listens to 2023 comes back like a boomerang, there are emotions, the mind breaks into thousands of pieces, the body melts and floats above our consciousness. It's like we're in another dimension of consciousness. This wow vibe feels so high every time.
Siadasz, bierzesz głęboki oddech, rozpinasz koszulę, palcem przejeżdżasz po mostku, dotykasz ust, myślisz, znowu? Za oknem szarość okrywa horyzonty, perspektywa nieciekawa, słuchasz...znowu? To nie muzyka, nazwać to muzyką to profanacja, to jest oddech, głęboki, rozrywający płuca, ból sprawia przyjemność. Tak bym to określiła :)
Ja ze swoim znajomym puszczaliśmy to w aucie! z emocji się zatrzymywaliśmy po drodze i wystukując rytm na desce rozdzielczej kompletnie odlatywaliśmy. Do dziś jak się spotykam jako dorośli ludzie z rodzinami puszczamy i opowiadamy o emocjach jakie towarzyszyły na kiedyś przy tym utworze.
Odpływam! Krążę gdzieś po niezbadanych światach, tracę kontakt z rzeczywistością, odrywam się od ziemi... Od wielu miesięcy wciąż te same wrażenia! Niesamowity ładunek, mieszanka emocji i uczuć przenosząca do innej rzeczywistości. 16 minut dreszczy, 16 minut upojenia, 16 minut nirwany. Nieporównywalne z niczym innym arcydzieło!
Utwór działający na podświadomość, w sposób nieziemsko prawdziwy! Tematy zmieniające się uczciwie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, umożliwiają niebanalnie pełne zapoznanie się z nimi i to jest tak bardzo NIEZWYKŁE.Ten utwór jest koszem pełnym niespodzianek-nostalgiczny,spokojny,subtelny,by za chwilę zabrzmieć ciężej,budząc nie tylko sąsiadów.Wyobraźnia działa, pracuje na najwyższych obrotach.Muzyka sobie płynie,przenosząc słuchacza w niewiarygodne miejsca i stany a czas?STOI.
Słuchałem tego po pierwszej szczeniackiej miłości i przeżywałem każdy dźwięk, każde słowo. Dziś przyzywam po tych nastu latach jeszcze mocniej po pierwszej świadomej miłości... Rana zostanie że mną na zawsze jak ten utwór. One love
Choć jestem trzeźwa... ta muzyka mnie upija... chcę bez końca spijać krople tych dźwięków, które wywołują na moim ciele dreszcz rozkoszy od głowy po czubki palców u stóp. melodia przenika me ciało na wskroś... cud... pokochałam te dźwięki... oddaje się im bez reszty i bez zastanowienia...
Carrément de ouff très très fort , la puissance de ce son explosif d’amour d’énergie de volonté de voler pour vivre plus haut en-soi et avec ses prochains, j’ai trop kiffer merci à vous a nous à la vie 🍀
23 wychodzę z pracy wsiadam do samochodu włączam radio i ten kawałek we mnie uderza...chce tak jechać w nieskończoność niech to się nie kończy,i ci ludzie co mi przemykają za szybą.przechodzą przez pasy wyprzedzam wszystkich i kawałek się kończy.Kurwa wszystko się kiedyś kończy....
Utwór ABSOLUTNY. Z tych, w których chłonie się każdą nutę, każdy dźwięk. I jak wybrzmi, to potrzeba jeszcze tych kilkanaście sekund niezmąconej niczym ciszy. Wielbię.
You're tearing me apart Crushing me inside You used to lift me up Now you get me down If I was to walk away From you my love Could I laugh again? If I walk away from you And leave my love Could I laugh again? (Again, again) You're killing me again Am I still in your head? You used to light me up Now you shut me down If I was to walk away From you my love Could I laugh again? If I walk away from you And leave my love Could I laugh again? I'm losing you again Like getting me inside I used to lift you up Now I get you down Without your love You're tearing me apart With you close by You're crushing me inside Without your love You're tearing me apart Without your love I'm doused in madness Can't lose this sadness Can't lose this sadness Can't lose this sadness You're tearing me apart Crushing me inside Without your love (you used to lift me up) You're crushing me inside (now you get me down) With you close by I'm doused in madness Can't lose this sadness It's ripping me apart It's tearing me apart It's tearing me apart I don't know why It's ripping me apart It's tearing me apart It's tearing me apart I don't know why I don't know why I don't know why I don't know why Without your love Without your love Without your love Without your love Without your love Without your love Without your love Without your love It's tearing me apart
Pamiętam 9 lat temu znalazłem ten kawałek, miałem wtedy 15.. Dziś przypadkowo wyskoczył znów, cofnięcie się o prawie dekade robi wrażenie, piękny kawałek..
Woodstocku 2017 marzyłem o tym utworze tam od kad go poznałem w 2014. Można odpłynąć na 16 minut. Ale to co przeżyłem bedac tam słuchając tego na żywo. Coś nie do opisania nie do pojęcia. Emocje które zostają na zawsze
Wbija w najtwardsze krzesło, serce kruszy na małe kawałeczki a do oczu ciśnie łzy. Nie wspominając o obrazach i wspomnieniach, które przywołuje... dreszczy i gęsiej skórki nie da się opanować. To wszystko mówi samo przez się, nie trzeba dodawać, że utwór jest wybitnym majstersztykiem. Słucham go again and again and again....
I i iii i mi i i j i i iii i i iìi mi mi mi i iiiii mi mi mi mi mi i i i i II i iii i II i i II i i II i i i II iii iii II II i II iii i II II i II i i II II i iii i i II II II iii i i i II iii i i i iii II i II i II II II II i i i i po i i i II i II II i II II i i II II i iii i mi mi mi mi mi i II II iii i iii i i iii i II II II II II mm i II II II II iii II i II i II i i i iii i i II II II im iii iii i i i iii II II i i i II i i i iii i iii i i i i II iii i II i i i i II i iìii iii II iiiìii i II II II i i i i i i II II i II
I mi i i II II II II II i mi mi i II i i i i u i i II iii i iìii iii i iii II i i iii II II iii i II i i II II i i i II II i II II i iii II II II II iii i II i II II i i i II iìii II im II II II II II iii i i i iii II i II i iii II i i i iii II i i i o i mi mi i i II iìii II II o II i i i ì mi iii i II II II i i u im i iii i II i iii iii i mi iii i iìii i II II i II i mi II iii i iii i i i i iii i II i i i iii II II iii iii i iii II II i i II II kupi i II II II i II II iii i iìii i i II II i iii iii i mi i II i mi i ìi iii i i i i II ul ul i II II iìii i i II II i i ul i II i i II iii II i II II u i i iìii i i II i II II io i II II i II i i i i i iii iii i iii iii II i iii i II iii i iii i i iii II II io mi i i mi i iii II iii i iìii i II II i i io iii i i io i i II i i iii i II i ok u o o II i io i i i i II o mi o II io i mi io io o io o u o II i i i i ok ul io i i io iii i i i ok i i iìii i io j io mi iii i iì i io io i i io io io i io io iii ul io io i io o i io i i i io io II i o o ok ok i mi io ok i i o iii II ok i io o ul io iii ì i io io ul o oo i i o io o II i i iii j i iii u io o i io io i II o i o i io io i i iii II i io II i II i i i i i i io i o i i i po io i io io i io II io io i iii u i io iii iii i i i io II o i io i i i i io o io i ok io io oo i io iii iii i i i II II ok i i io o iii oo ok i io io II i II i iii iii o io i iii i II i iii iii iìii i io i iii io ul io io i i i i io II io II iii i io o I i i iii i i i iii o o o io ìo II i io i io io iii i iii i io io iii io iii ul io io II o o i io io i io ok ok io iii ok ok i i i u io II i i i ul i iu i io io i i iii i iii io iii i i io ul i i iii io ok i i io mi io i mi i io i io o io i i io io io iii o ul i i iìii ul o II ul u mi ok io i io i ooio II i i i i io o i iii iii iii i II i io i io iii i i i iii i io o I ok im I io io II i iii II i II i io io i iii ul i io II i i io iiiìii io io II io mi io i i i II o io o i iii i o ul j i i mi i II im iii io ok io io i iii i io iii io io II i o u iìii iii ul iìii io iiiìii io o iii io mu po i io i o i II io i i io i io ul i io i o io II i po kl i i i iii i i i ok i io ul i io i i II i iii iii iii io ul ok iii io io II II iìii ok mi io i i i i i mi io i ì I i i i i io io io io I i o i oi io i oi i io II io II i iii i II ok i j mi io o iii II o o io i hi II io i io ul im II o io io ok i i i joio II i io i i i i oi i i io iii i o i io i i II o i io io i i i i iii io io i io o i iii ul io i io I i i i i i io iii i iìii o io i io i io io io i i i io i io i io io bo i i i ul i i i II ul ok ok o io io io ul io o iii o i io i iii i i io io i II ok io i mi o oo i II ul II iii boli i i ioi io ok Oki I j iii I ìi io io i i iii iii io io iì ok i ok ojooi i iii ìi iii II i i i j o io io II ul i i io io o io i io i II io io hi ok io i io o i iii II i io ijou ioi io i i i i ul II i mi II iii II ul i oi io i oi i II io ok i iìii iii i u im ìoo o i II io i i i io o io i io I io i io io II iii o II i oi io iii i i i II i i i i i i i io i o j i mi i oi i o io ok i io i io i i iii io iii i i io io i io i iii oo i im iii iii II io iii II mi II io i i o iii i io ul i bhp ooi i oi io i II i iìii iii i II o io koko i o i i hi iii i io i io II io o io io ioo i io i iii iii iìii ìi i II io io i io i i i io i io i i i II i io i i i io o io i io o io I i iii mi o i ì io i i i iii i i i II i iìii io io ìi i i i iii iii ok io i II oi io i oi io mi iii io io iii io io io iii io Oki bo io io i i iii iii io oo i io io io i i i io iii II i j i iii io i II II i o io io i io i i o io io io i io o io io II ìi io i iii i oi i o ok io i iii io io oi i II i i i iìii i iii II i iii i i io i II iii i około iìii i io II i oiiìhiuo io o iii io io i iii iii iii i io i io o io i iii o o oj
Gdy pierwszy raz to usłyszałem byłem przekonany, że to jakiś stary, cudem odnaleziony utwór Pink Floyd :) Później ciągle wracałem...i wracam do dzisiaj...i nigdy nie przestanę...Takie dzieła tworzą historię i stwarzają na nowo słuchaczy. Chce się żyć. Pozdrowienia dla Piotra Kaczkowskiego, to dzięki niemu poznałem ogrom cudownej muzyki.
Oooooo taaaak, Kaczkowski nauczył nas nie tyle słyszeć dźwięki, co je przeżywać. Jako 12tolatek nieco na siłę (bo nie miałem nic innego nagranego na magnetofonie) słuchałem Pink Floyd i Genesis. Nie łapałem tej muzyki, ale to, jak o niej opowiadał Piotr Kaczkowski powodowało, że chciałem mieć to co on, usłyszeć i przeżyć, to co on. I w końcu załapałem, w końcu zatrybiło. I tak zostało. Świat mi się prawie zawalił, kiedy pan Piotr wrócił z USA zafascynowany hiphopem, tym pseudo muzycznym chłamem niszczącym wrażliwość muzyczną młodych. Zaczął to dziadostwo promować w Trójce. Wtedy przestałem jej słuchać. Do tej pory nie mogę pojąć co mu się porobiło. Jak ktoś o takiej wrażliwości mógł tak zbłądzić????
No wonder I've been listening to this song the whole day - I just drew my attention to it's lyrics and realised that it accurately expresses my thoughts towards one person...
Ceci est un super son et d'une profondeur extrême et intime, très relaxcante.j'adore à écouter sans fin, surtout la version longue.elle impose le calme et la tendresse.respect👍 musicien et chanteur
To prawda. Szczególna piosenka. Ale polecam też sporo pozycji z muzyki klasycznej, tu już blisko, tylko nie będzie wokalu, ale chwila na refleksję i jeszcze piękniejsze dźwięki. Sam mogę polecić parę koncertów fortepianowych, symfonii albo innych dzieł.
Był (a może nadal jest) na youtubie cały koncert z Aten. kto nie miał okazji być na koncercie nigdy- niech obejrzy. Byle nie na laptopie. Dobre kolumny. Absolutne minimum to bardzo dobre słuchawki żeby sąsiadów nie sprowokować do przerwania tej UCZTY. Bo to jest UCZTA.
Just love this song You're tearing me apart Crushing me inside You used to lift me up But now you get me down If I was to walk away From you, my love Could I laugh again? You're killing me again Am I still in your head? You used to light me up Now you shove me down If I was to walk away From you, my love Could I laugh again? If I walk away from you And leave my love Could I laugh again? Without your love You're tearing me apart With you close by You're crushing me inside Without your love You're tearing me apart With you close by I'm doused in madness I can't lose the sadness
od niedawna odkryłem dwie perełki.....portishead ,,roads" i archive ,,again"Pierwszy pełen smutku i bólu ,rozrywa wręcz ser e a drugi skromny w nuty a zarazem zadziwiająco bogaty....Dla takiej muzy warto przymknąć oczy i odpłynąć .....
Darius Keeler zapytany o motywy powstania utworu "Again" odpowiedział: "Czujemy, że ludzie w natłoku krótkich, czterominutowych utworów potrzebują czegoś dłuższego. Podczas zatwardzenia w kiblu lepiej słuchać jednego sympatycznego utworu, niż szukać kilku fajnych. Basista ma jelito drażliwe i w ramach testu graliśmy aż do momentu jego całkowitego wypróżnienia."
Google translator: Darius Keeler asked about the motifs of the creation of the song "Again" replied: "We feel that people in the flow of short, four-minute tracks need something longer. During hardening in the toilet, it is better to listen to one nice song than to look for a few nice. Bassist has irritable intestine and we played until it is completely empty." :D
Found these guys years and years ago, when Yahoo music was a thing, on the computer and I’d listen to sooo many stations from around the world and find so many groups/bands that were amazing. But none like this one. Just an amazingly sad, incredibly heart breaking song. But soooo addicting. Much love 🖤🖤
Genialni kontynuatorzy takich gigantów jak Pink Floyd, King Crimson, Led Zeppelin plus nowoczesne brzmienia Radiohead, Portishead, Massive Attack... Rewelacja ! ! !
Nawet nie znam angielskiego dobrze ale czuje jak muza mnie podnosi w inna rzeczywistość A włos się jeży i cialo czuje te detale muzyki....mega...znajomy kiedyś mi to polecił do posluchania
Rozdzierasz mnie na kawałki Miażdżysz od środka Zwykłaś mnie pocieszać Teraz mnie dołujesz Gdybym miał odejść od Ciebie, moja miłości czy mógłbym znów się śmiać? Gdybym od Ciebie odszedł i zostawił moją miłość czy mógłbym się znów śmiać? znów, znów… Znów mnie zabijasz Czy nadal jestem w Twojej głowie? Zwykłaś mnie rozpromieniać Teraz mnie dobiłaś Gdybym miał odejść od Ciebie, moja miłości czy mógłbym znów się śmiać? Gdybym od Ciebie odszedł i zostawił moją miłość czy mógłbym znów się śmiać? Znów Cię tracę, zamykam się w sobie Zwykłem Cię pocieszać teraz Cię dołuję Bez twojej miłości rozdzierasz mnie na części, Gdy jesteś w pobliżu miażdżysz mnie od środka, Bez twojej miłości rozdzierasz mnie na części, Bez twojej miłości jestem zanurzony w szaleństwie Nie opuszcza mnie ten smutek Nie opuszcza mnie ten smutek... [nie opuszcza mnie ten smutek...] Rozdzierasz mnie Miażdżysz od środka Bez twojej miłości [zwykłaś mnie pocieszać] Miażdżysz mnie od środka [teraz mnie dołujesz] Gdy jesteś w pobliżu jestem zanurzony w szaleństwie Nie opuszcza mnie ten smutek Rozrywa mnie to to mnie rozdziera to mnie rozdziera [nie wiem jak] Rozrywa mnie to to mnie rozdziera to mnie rozdziera nie wiem dlaczego nie wiem dlaczego nie wiem dlaczego nie wiem dlaczego bez Twojej miłości bez Twojej miłości bez Twojej miłości bez Twojej miłości To mnie rozdziera Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,archive,again.html
Niesamowita piosenka. Wczoraj jechaliśmy samochodem z ojcem i puścili ją w Trójce. Jesteśmy wielkimi zwolennikami Pink Floyd, a to jest ten klimat. Cieszę się że poznałem ich muzykę.
Dni których już nie ma . Zatopiony w 4 ścianach pustki Krążąc po korytarzach życia jak cień tamtych dni i czasów .. Jak w pajęczynie życia . I tylko znów co dzień bardziej sam . W życiowych rozterkach na granicy światów ... Tylko znów gdzie jesteś w świecie bez miłości w zimnych sercach ludzi gdzie wszędzie widzę tylko obłudę i kłamstwa. Znów umieram słysząc tylko swój puls . Umieram pod wodą zapomnienia i obojętności . W świecie bez miłości.
16 styczeń 2024 jest noc , słucham enty raz w moim życiu, wzruszona muzyką, bo to ona dotarła do mojego serca, duszy i nigdy mnie nie opuści, w tym roku skończę 70 lat i wciąż mam ciary jak tego słucham , genialny kawałek muzycznego świata, boski....❤❤❤❤❤❤
Są takie utwory , które istnieją w naszym mikrokosmosie jak mit...Pozdrawiam bratnią duszę🙂
A ciekawi mnie jak podobała by się pani taka muzyka (MANFRED MANNS , Angel A , Sexual Jealousy) to jest inne ale jest pani intrygująca, proszę dać znać
Słuchając takiej muzyki nie można mieć 70 lat. Może ciało ma ale nie serce i umysł..
Верим😂70 лет...
Die Musik wird bleiben und an uns in kleinen Partikeln vorbei schweben, wenn wir auf dem Weg sind.... Again again again
70 yr. Old. Waited for this song my whole life. Much appreciated.
Still listening🎶🎵🎼 to this here in 2024🥸
Są takie chwile w życiu: godz 4 rano, samochód, trójka w głośnikach a w nich nagle to i to w wersji 16 min. Choć byłem trzeżwy i prowadziłem auto to muzyka upoiła mnie okropnie- wschód słońca, mgła na polach stanowiły małe uzupełnienie cudu zwycięstwa swiatła nad ciemnością...
Who listens to 2023 comes back like a boomerang, there are emotions, the mind breaks into thousands of pieces, the body melts and floats above our consciousness. It's like we're in another dimension of consciousness. This wow vibe feels so high every time.
I agree
Ja słucham - od zawsze do zawsze - także najnowszego ich albumu
z tym samym zachwytem
Właśnie CZcams przypomniał, heh 14 lat temu otrzymałam od męża, przed lub po rozwodzie. Tomek chciałabym już sobie wybaczyc
I'm here,
😊 👋
Niesamowite jak piękna jest ta piosenka. Czuję się jakbym miała odlecieć. Wszystkim wrażliwcom dziękuję, że kochacie taką muzykę.
Po którym ataku? Czeczenów, czy ruskich?
Kochamy cię🤎🤎🤎🤎🤎🤎🤎
ja tez :)
J'ai 74ans sait mon groupe pré faire j'espère que vous allez bien gros bisous à vous tous ❤❤🥰🥰👍👍💯💋💞
Ponadczasowe cudo, wręcz nie do ogarnięcia zdrowym umysłem, opium dla duszy.
Siadasz, bierzesz głęboki oddech, rozpinasz koszulę, palcem przejeżdżasz po mostku, dotykasz ust, myślisz, znowu? Za oknem szarość okrywa horyzonty, perspektywa nieciekawa, słuchasz...znowu? To nie muzyka, nazwać to muzyką to profanacja, to jest oddech, głęboki, rozrywający płuca, ból sprawia przyjemność. Tak bym to określiła :)
Najeżony!
Za każdym razem jak do tego wracam, dzieje się coś magicznego ❤
Ja ze swoim znajomym puszczaliśmy to w aucie! z emocji się zatrzymywaliśmy po drodze i wystukując rytm na desce rozdzielczej kompletnie odlatywaliśmy. Do dziś jak się spotykam jako dorośli ludzie z rodzinami puszczamy i opowiadamy o emocjach jakie towarzyszyły na kiedyś przy tym utworze.
Jak spotykam się z przyjacielem wspominamy stare czasy między innymi przy tej nucie
I haven't listened to something so poignantly beautiful for a long time, I fell in love with this piece.
Agree👌
Odpływam! Krążę gdzieś po niezbadanych światach, tracę kontakt z rzeczywistością, odrywam się od ziemi... Od wielu miesięcy wciąż te same wrażenia! Niesamowity ładunek, mieszanka emocji i uczuć przenosząca do innej rzeczywistości. 16 minut dreszczy, 16 minut upojenia, 16 minut nirwany.
Nieporównywalne z niczym innym arcydzieło!
A na końcu orgazm
Z niczym ? Pink Floyd takie pierwsze z brzegu. I to nie jest komplement.
Utwór działający na podświadomość, w sposób nieziemsko prawdziwy! Tematy zmieniające się uczciwie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, umożliwiają niebanalnie pełne zapoznanie się z nimi i to jest tak bardzo NIEZWYKŁE.Ten utwór jest koszem pełnym niespodzianek-nostalgiczny,spokojny,subtelny,by za chwilę zabrzmieć ciężej,budząc nie tylko sąsiadów.Wyobraźnia działa, pracuje na najwyższych obrotach.Muzyka sobie płynie,przenosząc słuchacza w niewiarygodne miejsca i stany a czas?STOI.
Dokładnie tak bym to ujęła 🙂
Ten utwór mnie niszczy a zarazem stawia na nogi. To genialna, muzyczna podróż w poznanie miłości i cierpienia z nią związanego...
Apres autant d années que je me passe ce terribles morceaux je ne me lasse pas
Cierpienie zawarte w każdej nucie, piekne
Słuchałem tego po pierwszej szczeniackiej miłości i przeżywałem każdy dźwięk, każde słowo. Dziś przyzywam po tych nastu latach jeszcze mocniej po pierwszej świadomej miłości... Rana zostanie że mną na zawsze jak ten utwór. One love
Choć jestem trzeźwa... ta muzyka mnie upija... chcę bez końca spijać krople tych dźwięków, które wywołują na moim ciele dreszcz rozkoszy od głowy po czubki palców u stóp. melodia przenika me ciało na wskroś...
cud...
pokochałam te dźwięki... oddaje się im bez reszty i bez zastanowienia...
Im from morocco and im still listening to this masterpeace 2024❤❤❤❤
Miałam znajomego, który zakochał się bez pamięci a ona go zostawiała, gdy usłyszałam ten piękny utwór od razu wyobraziłam sobie jego cierpienie..
Carrément de ouff très très fort , la puissance de ce son explosif d’amour d’énergie de volonté de voler pour vivre plus haut en-soi et avec ses prochains, j’ai trop kiffer merci à vous a nous à la vie 🍀
La version longue est tellement émouvante❤
Grazie per la condivisione delle stesse infinite sensazioni.
Serce za kazdym razem bije jak szalone gdy włączam ten kawałek. Mnóstwo wspomnień. Totalny sztos ! Od początku ze mną , na Zawsze...
23 wychodzę z pracy wsiadam do samochodu włączam radio i ten kawałek we mnie uderza...chce tak jechać w nieskończoność niech to się nie kończy,i ci ludzie co mi przemykają za szybą.przechodzą przez pasy wyprzedzam wszystkich i kawałek się kończy.Kurwa wszystko się kiedyś kończy....
Kiedy dodawałem ten utwór , nie myślałem , ze spotka się z taka akceptacją... dziękuję wszystkim...
no łeb urywa kolego, to jest Mistrzostwo Świata :-)
Marcin Górnicki mieli mnie właśnie aż miło
Pierwszy raz slyszalem 2020 03 27
Jest przedni
Trafiłem przypadkiem i tu zostaję 🤔
Diament 🎶🎵
Mało który utwór oddał ból który w sobie nosiłem. Dziękuję
Utwór ABSOLUTNY. Z tych, w których chłonie się każdą nutę, każdy dźwięk. I jak wybrzmi, to potrzeba jeszcze tych kilkanaście sekund niezmąconej niczym ciszy. Wielbię.
Jakby nie patrzeć jest mega
You're tearing me apart
Crushing me inside
You used to lift me up
Now you get me down
If I was to walk away
From you my love
Could I laugh again?
If I walk away from you
And leave my love
Could I laugh again? (Again, again)
You're killing me again
Am I still in your head?
You used to light me up
Now you shut me down
If I was to walk away
From you my love
Could I laugh again?
If I walk away from you
And leave my love
Could I laugh again?
I'm losing you again
Like getting me inside
I used to lift you up
Now I get you down
Without your love
You're tearing me apart
With you close by
You're crushing me inside
Without your love
You're tearing me apart
Without your love
I'm doused in madness
Can't lose this sadness
Can't lose this sadness
Can't lose this sadness
You're tearing me apart
Crushing me inside
Without your love (you used to lift me up)
You're crushing me inside (now you get me down)
With you close by
I'm doused in madness
Can't lose this sadness
It's ripping me apart
It's tearing me apart
It's tearing me apart
I don't know why
It's ripping me apart
It's tearing me apart
It's tearing me apart
I don't know why
I don't know why
I don't know why
I don't know why
Without your love
Without your love
Without your love
Without your love
Without your love
Without your love
Without your love
Without your love
It's tearing me apart
Pamiętam 9 lat temu znalazłem ten kawałek, miałem wtedy 15.. Dziś przypadkowo wyskoczył znów, cofnięcie się o prawie dekade robi wrażenie, piękny kawałek..
Une des plus belles chansons qu'il m'ait été donné d'écouter. J'en frissonne...
J'adore cette chanson. Je m'endors avec
Quand je l'écoute, je craques!!! Magnifique, suis emporté!!! Pit
Moi aussi je craque 🔥je l'ai envoyé à l'homme que j aime et pas de réaction, silence 🥺😢
moi, ça me donne envie de sexe :)
Co za utwor. Co za moc, co za magia...
COPY PINK LOYD ?????? HA HA HA
Interviewed them in France for a radio station on the Eurockeene festival in 2003. The coolest artists i've ever seen.
Tego chce się słuchać Again, Again&Again , majstersztyk Absolutny !!!!
Rozdzierające serce dźwięki, rozdzierający serce wokal. Trudno się pozbierać, chociaż nie wiem czy mi się chce.
cette version longue....une vrai tuerie....
Simply one of the best song ever...
Cudowny... Za każdym razem. Teraz i za lat wiele. Piękno nieskończone
Woodstocku 2017 marzyłem o tym utworze tam od kad go poznałem w 2014. Można odpłynąć na 16 minut. Ale to co przeżyłem bedac tam słuchając tego na żywo. Coś nie do opisania nie do pojęcia. Emocje które zostają na zawsze
Every times I listen this song, I've got butterfly in my stomach and I keep shivering... I looove this song!!
Uwielbiam ten kawałek, za każdym razem jak słucham, ciarki mnie przechodzą po całym ciele i to jest zajebiste 3:)
Totalny odlot. Ten kawałek przenosi mnie do innego, lepszego świata... Pozdrawiam trójkowiczów i nie tylko.
solo ??
@@professfuckerQueens nie można już komentarza napisać żeby ktoś komuś wpierdolu nie chciał spuścić. Na solo sie umawiajcie poza yt.
Pozdrawiam
@@Piterek84 chodzilo o solo gitarowe xD
Wbija w najtwardsze krzesło, serce kruszy na małe kawałeczki a do oczu ciśnie łzy. Nie wspominając o obrazach i wspomnieniach, które przywołuje... dreszczy i gęsiej skórki nie da się opanować.
To wszystko mówi samo przez się, nie trzeba dodawać, że utwór jest wybitnym majstersztykiem. Słucham go again and again and again....
Thing of beauty.... Just put some earphones on, close your eyes and flyyyy.....again
à mon père décédé, qui écouter chaque vendredi soir cette musique, je t'aime Papa
Je découvre... Je suis bouleversé
Je l’ai mise à son enterrement il y a 3 semaines je te soutiens 🙏🏽
@@maimbb1847 oui moi aussi, elle était pour son enterrement. Mes sincères condoléances, je te comprends.
Toute ma sympathie, très touchant votre dédicace pour votre Papa. Ça me touche, c'est émouvant, logique et normal. Un très bel hommage.
🙏🙏🙏❤️❤️❤️❤️
Coś wspaniałego, Znam to tak długo i ciągle słyszę jakby pierwszy raz. Rewelacja.
This song has been lifting me up and crushing me inside since 2002... Best song ever, hands down.
Totally agree mate
@@PsychoMario mi o o
Uuu i iii i ji⁸iii i
I i iii i mi i i j i i iii i i iìi mi mi mi i iiiii mi mi mi mi mi i i i i II i iii i II i i II i i II i i i II iii iii II II i II iii i II II i II i i II II i iii i i II II II iii i i i II iii i i i iii II i II i II II II II i i i i po i i i II i II II i II II i i II II i iii i mi mi mi mi mi i II II iii i iii i i iii i II II II II II mm i II II II II iii II i II i II i i i iii i i II II II im iii iii i i i iii II II i i i II i i i iii i iii i i i i II iii i II i i i i II i iìii iii II iiiìii i II II II i i i i i i II II i II
I mi i i II II II II II i mi mi i II i i i i u i i II iii i iìii iii i iii II i i iii II II iii i II i i II II i i i II II i II II i iii II II II II iii i II i II II i i i II iìii II im II II II II II iii i i i iii II i II i iii II i i i iii II i i i o i mi mi i i II iìii II II o II i i i ì mi iii i II II II i i u im i iii i II i iii iii i mi iii i iìii i II II i II i mi II iii i iii i i i i iii i II i i i iii II II iii iii i iii II II i i II II kupi i II II II i II II iii i iìii i i II II i iii iii i mi i II i mi i ìi iii i i i i II ul ul i II II iìii i i II II i i ul i II i i II iii II i II II u i i iìii i i II i II II io i II II i II i i i i i iii iii i iii iii II i iii i II iii i iii i i iii II II io mi i i mi i iii II iii i iìii i II II i i io iii i i io i i II i i iii i II i ok u o o II i io i i i i II o mi o II io i mi io io o io o u o II i i i i ok ul io i i io iii i i i ok i i iìii i io j io mi iii i iì i io io i i io io io i io io iii ul io io i io o i io i i i io io II i o o ok ok i mi io ok i i o iii II ok i io o ul io iii ì i io io ul o oo i i o io o II i i iii j i iii u io o i io io i II o i o i io io i i iii II i io II i II i i i i i i io i o i i i po io i io io i io II io io i iii u i io iii iii i i i io II o i io i i i i io o io i ok io io oo i io iii iii i i i II II ok i i io o iii oo ok i io io II i II i iii iii o io i iii i II i iii iii iìii i io i iii io ul io io i i i i io II io II iii i io o I i i iii i i i iii o o o io ìo II i io i io io iii i iii i io io iii io iii ul io io II o o i io io i io ok ok io iii ok ok i i i u io II i i i ul i iu i io io i i iii i iii io iii i i io ul i i iii io ok i i io mi io i mi i io i io o io i i io io io iii o ul i i iìii ul o II ul u mi ok io i io i ooio II i i i i io o i iii iii iii i II i io i io iii i i i iii i io o I ok im I io io II i iii II i II i io io i iii ul i io II i i io iiiìii io io II io mi io i i i II o io o i iii i o ul j i i mi i II im iii io ok io io i iii i io iii io io II i o u iìii iii ul iìii io iiiìii io o iii io mu po i io i o i II io i i io i io ul i io i o io II i po kl i i i iii i i i ok i io ul i io i i II i iii iii iii io ul ok iii io io II II iìii ok mi io i i i i i mi io i ì I i i i i io io io io I i o i oi io i oi i io II io II i iii i II ok i j mi io o iii II o o io i hi II io i io ul im II o io io ok i i i joio II i io i i i i oi i i io iii i o i io i i II o i io io i i i i iii io io i io o i iii ul io i io I i i i i i io iii i iìii o io i io i io io io i i i io i io i io io bo i i i ul i i i II ul ok ok o io io io ul io o iii o i io i iii i i io io i II ok io i mi o oo i II ul II iii boli i i ioi io ok Oki I j iii I ìi io io i i iii iii io io iì ok i ok ojooi i iii ìi iii II i i i j o io io II ul i i io io o io i io i II io io hi ok io i io o i iii II i io ijou ioi io i i i i ul II i mi II iii II ul i oi io i oi i II io ok i iìii iii i u im ìoo o i II io i i i io o io i io I io i io io II iii o II i oi io iii i i i II i i i i i i i io i o j i mi i oi i o io ok i io i io i i iii io iii i i io io i io i iii oo i im iii iii II io iii II mi II io i i o iii i io ul i bhp ooi i oi io i II i iìii iii i II o io koko i o i i hi iii i io i io II io o io io ioo i io i iii iii iìii ìi i II io io i io i i i io i io i i i II i io i i i io o io i io o io I i iii mi o i ì io i i i iii i i i II i iìii io io ìi i i i iii iii ok io i II oi io i oi io mi iii io io iii io io io iii io Oki bo io io i i iii iii io oo i io io io i i i io iii II i j i iii io i II II i o io io i io i i o io io io i io o io io II ìi io i iii i oi i o ok io i iii io io oi i II i i i iìii i iii II i iii i i io i II iii i około iìii i io II i oiiìhiuo io o iii io io i iii iii iii i io i io o io i iii o o oj
15 years listening to it still a masterpiece!
Gdy pierwszy raz to usłyszałem byłem przekonany, że to jakiś stary, cudem odnaleziony utwór Pink Floyd :) Później ciągle wracałem...i wracam do dzisiaj...i nigdy nie przestanę...Takie dzieła tworzą historię i stwarzają na nowo słuchaczy. Chce się żyć. Pozdrowienia dla Piotra Kaczkowskiego, to dzięki niemu poznałem ogrom cudownej muzyki.
Oooooo taaaak, Kaczkowski nauczył nas nie tyle słyszeć dźwięki, co je przeżywać. Jako 12tolatek nieco na siłę (bo nie miałem nic innego nagranego na magnetofonie) słuchałem Pink Floyd i Genesis. Nie łapałem tej muzyki, ale to, jak o niej opowiadał Piotr Kaczkowski powodowało, że chciałem mieć to co on, usłyszeć i przeżyć, to co on. I w końcu załapałem, w końcu zatrybiło. I tak zostało.
Świat mi się prawie zawalił, kiedy pan Piotr wrócił z USA zafascynowany hiphopem, tym pseudo muzycznym chłamem niszczącym wrażliwość muzyczną młodych. Zaczął to dziadostwo promować w Trójce. Wtedy przestałem jej słuchać. Do tej pory nie mogę pojąć co mu się porobiło. Jak ktoś o takiej wrażliwości mógł tak zbłądzić????
@@adamis1962 ale jest coś w tej PSEUDOMUZIE PFK,Magik, no jest, a może było
Myślę że panowie inspirowali się zespołem Pink Floyd komponując ten utwór !
Zawsze w pierwszej dziesiątce listy wszech czasów radiowej Trójki. Klasyk.
Piątkowe wieczory i oczekiwanie na ten utwór na LP3...
Dla mnie numer 1
dobrze ze puscili dziś najdłuższą wersję :)
A dzisiaj był pierwszy top w 357 i zapomnieli o Archive. Pomyłka?
@@mariuszstasiak1787 Rok później jest ponownie w Top'ie, miejsce nr 5 💪
No wonder I've been listening to this song the whole day - I just drew my attention to it's lyrics and realised that it accurately expresses my thoughts towards one person...
8 years for a like. "She's moved on" (quote Porcupine Tree)...
I hope you moved on
Ceci est un super son et d'une profondeur extrême et intime, très relaxcante.j'adore à écouter sans fin, surtout la version longue.elle impose le calme et la tendresse.respect👍 musicien et chanteur
Superbe oui grand respect
J'aurai pas dis mieux
C'est les début de Pink Floyd. C'est de la vraie musique
J'écoute pour dormir tres relaxant
Szukałem tej piosenki cały dzień i w końcu znalazłem :) Chodziła mi po głowie od 5 lat :)
@@paradox-zs9oe po kiego grzyba mieszasz do tego brudne wojny i politykę????Łapy precz od TEJ MUZYKI idioto!!!!
Słuchając tej muzyki można odpłynąć. Zamknąć oczy i odpłynąć.
To prawda. Szczególna piosenka. Ale polecam też sporo pozycji z muzyki klasycznej, tu już blisko, tylko nie będzie wokalu, ale chwila na refleksję i jeszcze piękniejsze dźwięki. Sam mogę polecić parę koncertów fortepianowych, symfonii albo innych dzieł.
Tak.
@@tomaszczapiewski3359 to proszę o polecenie
I just heard this for the first time. And my mind has melted
light is too much ,too
@@mimide69 inner poetry - like kind of dialogue between mind and soul
Był (a może nadal jest) na youtubie cały koncert z Aten. kto nie miał okazji być na koncercie nigdy- niech obejrzy. Byle nie na laptopie. Dobre kolumny. Absolutne minimum to bardzo dobre słuchawki żeby sąsiadów nie sprowokować do przerwania tej UCZTY. Bo to jest UCZTA.
found this by accident OR universe hooked me up again! Thanx!
I dig this❣✌
Simple lyrics and pure gold at the same time.
Właśnie przekonałem kolejną osobę do muzycznej modlitwy!
❤️❤️❤️
Fantastycznie 😍
Best song of all time, really. Wow genius. I listen it again and again...
SONO DEGLI ANNI CHE ASCOLTO QUESTA CANZONE E ANCORA OGGI RISENTO LE STESSE EMOZIONI
Ascoltata oggi per la prima volta nella mia vita ...capolavoro
Da sempre armonia grazie.
Just love this song
You're tearing me apart
Crushing me inside
You used to lift me up
But now you get me down
If I was to walk away
From you, my love
Could I laugh again?
You're killing me again
Am I still in your head?
You used to light me up
Now you shove me down
If I was to walk away
From you, my love
Could I laugh again?
If I walk away from you
And leave my love
Could I laugh again?
Without your love
You're tearing me apart
With you close by
You're crushing me inside
Without your love
You're tearing me apart
With you close by
I'm doused in madness
I can't lose the sadness
This is like a painting the picture with the voice and melody. A pure art itself.
Still listening in 2024 ?
I'm from Iran ...🎉
I, from Poland..BR.
Hi, from France
Dopiero dzisiaj odkrylem ten kawalek, dzieki Topie Wszechczasow Trojki. Wielkie dzieki Panie Marku, uklony.
ja dokładnie tak samo! Co to była za lista...
Ja tak samo!
I ja tak samo.
Top wszechczasow odkryl przede mna kilka dobrych utworow . Miedzy innymi ten. Niesamowity utwor
A ja z kolei - dzięki komuś, kto odkrył ten kawałek dzięki Topowi, a później opowiedział o nim mi:)
Dobrze czuć, że jest dwóch ludzi w zupełnie różnych miejscach na ziemi, którzy słuchając tych samych nut, czują dokładnie to samo...
Super
Tylko dwóch???
Więcej niż dwóch
A teraz masz jeszcze w innym czasie:)
9000 91 99
od niedawna odkryłem dwie perełki.....portishead ,,roads" i archive ,,again"Pierwszy pełen smutku i bólu ,rozrywa wręcz ser e a drugi skromny w nuty a zarazem zadziwiająco bogaty....Dla takiej muzy warto przymknąć oczy i odpłynąć .....
Jest jeszcze "Lights" Archive.
Still one of the best pieces of music ever made...
Super. Dzięki Trójka za puszczenie tego.
A Marek Niedźwiecki odszedł z Trójki i co teraz? Jak Piotr Kaczkowski odejdzie to koniec takich kawałków nie wiem co napisać!!!!!
I can't stop listening this.
Darius Keeler zapytany o motywy powstania utworu "Again" odpowiedział: "Czujemy, że ludzie w natłoku krótkich, czterominutowych utworów potrzebują czegoś dłuższego. Podczas zatwardzenia w kiblu lepiej słuchać jednego sympatycznego utworu, niż szukać kilku fajnych. Basista ma jelito drażliwe i w ramach testu graliśmy aż do momentu jego całkowitego wypróżnienia."
Ahahaha super widać poczucie humoru też maja
Google translator: Darius Keeler asked about the motifs of the creation of the song "Again" replied: "We feel that people in the flow of short, four-minute tracks need something longer. During hardening in the toilet, it is better to listen to one nice song than to look for a few nice. Bassist has irritable intestine and we played until it is completely empty." :D
Same feelings again, after all these years. How beautiful sound..
the most beautiful song of the 21st century
Slucham od 3 dni i nie mogę przestać. Leczy moją duszę każda nuta :)
26 juillet 2020 ... n still come back regularly to this precious musik xxx .Hi n Thks from Xtremfarwest france ..... XXX
Every time I think its better and every time I feel it harder....Absolutely divine song
Perfekcyjny w kazdej sekundzie 👌💪👍👍👍
powtórka z listy przebojów wszech czasów
Just amazing !! We will listen this track during a long time again and again....👍👂🎸🎤
For me without a doubt, it's the best song of the 21st century
Archive is shining like a diamond :)
słucham, słucham i nie mogę się nasycić . Dziękuje, że tworzycie TAKĄ muzę
This song is a story. It was the morning with its blue sky when I launched the music, now it's all dark outside as the music is ending...
Found these guys years and years ago, when Yahoo music was a thing, on the computer and I’d listen to sooo many stations from around the world and find so many groups/bands that were amazing. But none like this one. Just an amazingly sad, incredibly heart breaking song. But soooo addicting. Much love 🖤🖤
Totaly addicted to it too☺️
Genialni kontynuatorzy takich gigantów jak Pink Floyd, King Crimson, Led Zeppelin plus nowoczesne brzmienia Radiohead, Portishead, Massive Attack... Rewelacja ! ! !
To jest muzyka, której nie można włożyć w żadne ramy gatunkowe. Ona jest po prostu swoja własna i brak o niej słów.
To mogłaby być ostatnia piosenka, którą usłyszę...przepiekna
uwielbiam nastrój tej piosenki.
Nawet nie znam angielskiego dobrze ale czuje jak muza mnie podnosi w inna rzeczywistość A włos się jeży i cialo czuje te detale muzyki....mega...znajomy kiedyś mi to polecił do posluchania
Rozdzierasz mnie na kawałki Miażdżysz od środka Zwykłaś mnie pocieszać Teraz mnie dołujesz Gdybym miał odejść od Ciebie, moja miłości czy mógłbym znów się śmiać? Gdybym od Ciebie odszedł i zostawił moją miłość czy mógłbym się znów śmiać? znów, znów… Znów mnie zabijasz Czy nadal jestem w Twojej głowie? Zwykłaś mnie rozpromieniać Teraz mnie dobiłaś Gdybym miał odejść od Ciebie, moja miłości czy mógłbym znów się śmiać? Gdybym od Ciebie odszedł i zostawił moją miłość czy mógłbym znów się śmiać? Znów Cię tracę, zamykam się w sobie Zwykłem Cię pocieszać teraz Cię dołuję Bez twojej miłości rozdzierasz mnie na części, Gdy jesteś w pobliżu miażdżysz mnie od środka, Bez twojej miłości rozdzierasz mnie na części, Bez twojej miłości jestem zanurzony w szaleństwie Nie opuszcza mnie ten smutek Nie opuszcza mnie ten smutek... [nie opuszcza mnie ten smutek...] Rozdzierasz mnie Miażdżysz od środka Bez twojej miłości [zwykłaś mnie pocieszać] Miażdżysz mnie od środka [teraz mnie dołujesz] Gdy jesteś w pobliżu jestem zanurzony w szaleństwie Nie opuszcza mnie ten smutek Rozrywa mnie to to mnie rozdziera to mnie rozdziera [nie wiem jak] Rozrywa mnie to to mnie rozdziera to mnie rozdziera nie wiem dlaczego nie wiem dlaczego nie wiem dlaczego nie wiem dlaczego bez Twojej miłości bez Twojej miłości bez Twojej miłości bez Twojej miłości To mnie rozdziera
Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,archive,again.html
... Za każdym razem gdy do tego wracam czyje się tak jak bym slyszal to pierwszy raz... I ciągle znajduje coś tu nowego... W tym jest siła tej muzy 😊
Niesamowita piosenka. Wczoraj jechaliśmy samochodem z ojcem i puścili ją w Trójce. Jesteśmy wielkimi zwolennikami Pink Floyd, a to jest ten klimat. Cieszę się że poznałem ich muzykę.
Piękne, lecz to nie to samo co PF
Rewelacja! Wspaniałe efekty dźwiękowe, świetna muzyka, głos...słuchając zanurzam się w muzyce i odpływam daleko....
Final song from the concert in Lille Yesterday, what a great moment !! I'm still flying out my head, i Love it so much
Odlatywałem już nie raz przy muzyce, ale to wznosi najwyżej, najmocniej i najintensywniej!!!
To be honest this song is having universal impact on everybody. The notes the words the emotions and everything.
That violin in the background 3:25 - 4:05 always hits so hard... It took me like 500 plays to hear it, now I focus on it every single time
This violin is incredible!
It sounds like beauty 🎶😍💕🎶
Amazing!!!! 💞
Aneta Hoppe mi polecila kiedys ta piosenke. Jak trafiam na ten utwor to wszystkie wspomnienia wracaja. RIP
Trop bon ça ! Archive malheureusement pas assez connu 😊
Dni których już nie ma .
Zatopiony w 4 ścianach pustki
Krążąc po korytarzach życia jak cień tamtych dni i czasów ..
Jak w pajęczynie życia .
I tylko znów co dzień bardziej sam .
W życiowych rozterkach na granicy światów
...
Tylko znów gdzie jesteś w świecie bez miłości w zimnych sercach ludzi gdzie wszędzie widzę tylko obłudę i kłamstwa.
Znów umieram słysząc tylko swój puls .
Umieram pod wodą zapomnienia i obojętności .
W świecie bez miłości.
Dobre tekst, pozdro
This really rocks me. It touched my core.