Biały Anioł - tajemnica Przełęczy Kowarskiej
Vložit
- čas přidán 24. 08. 2024
- Nagranie zawiera interesującą audycję nt. Przełęczy Kowarskiej. Jej autorem jest Pan Marek Chromicz, opisujący tajemnice związane z losami poszukiwań i odnalezień skarbów ukrytych w trakcie II wojny światowej na terenie Dolnego Śląska.
Audycja zgrana z Muzycznego Radia z Jeleniej Góry (18.09.2011).
Świetna audycja, dużo ciekawych informacji, super lekcja historii.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Pewnie już nigdy tam nie będę. Miałem rodzinę w Cieplicach... Jestem z Gdańska. W latach 90 tych bywałem 3-4 razy w Karpaczu, Szklarskiej i okolicach w ciągu roku. Wspaniałe okolice. Jako sportowiec wbiegałem sobie na Śnieżkę na przykład w czerwcu przy naprawdę upalnej pogodzie... Kowary... Fajne wspomnienia.
Czemu nigdy nie będziesz?
Pamietam to schronisko czesto za młodu pilismy tam smaczna kawę i coż nagle postanowiono wszystko zburzyć-moj kuzyn chciał tu stworzyć restauacje ale za czasów" pełnej zacofanej komuny" było to niemozliwe mimo usilnych starań-szkoda.
Najciemniej jest pod latarnią. Jeśli był niewielki to mogły to być dokumenty z planami i obliczeniami dotyczącymi tego nad czym pracowali hitlerowscy naukowcy na tym terenie. A że w Kowarach był uran to może tu chodzić o broń atomową.
Książka" Lawina"
mieszkałam w Ogorzelcu i są tam jeszcze zasypane sztolnie ktôrymi można było przejść do Kowar
Pozdrowienia dla mieszkańców Ogorzelca.
Mój kolega Waldek tam mieszka.
To jest prawda byłem tam na szkoleniu zmw1965 ,spaliśmy w tzw bacuwce za drogą która została później spalona byłem zdziwiony że takie ładne schronisko zostało zniszone..
W którym. Miejscu było to schronisko? Masz jakieś namiary
@@mdppopow To schronisko bylo tam gdzie jest parking z widokiem na Ogorzelec znajdują tam urządzenia gazowe Jadac od Jeleniej Gory po lewej stronie przed rozwidleniem
drogi do Jarkowic i Czech !
@@franciszekraiden7153 dziękuję namierzone. Pozdro
Dzien dobry. Ja mieszkam w Wiedniu (na wygnaniu!), czy moglby Pan przedstawic szerzej te historie?. Wydarzenia, zycie czlowieka, przeszlosc ... , wszystko jest nieogarniete ale zawsze warte wiedzy bo przeciez my wszyscy tworzymy historie. Pozdrawiam.
A pytanie z jakiego powodu to spłoneło !!!
Schronisko bylo remontowane , gdy splonelo, moze spawacze , moze podpalacze
Jak w TVP,nie proporcjonalnie glosna muzyka do cichego ,flegmatycznego monologu. Kciuk w dol!!!
To teraz wiem, dlaczego wielokrotnie będąc obok tego miejsca, jako turysta, nie umiem skojarzyć zabudowań...
A ja pamiętam właśnie taki wygląd tego miejsca.
pusty plac.....ale piwnice z depozytem pewnie są nadal
dużo jest kleszczy w Sudetach ?
Jak wszędzie w lasach
Fajna bajka , bo jak można posiąść tak tajne informacje o których wiedział 1 lub 2 ludzi . I ta Niemka co tak chętnie dzieli się swoimi planami i informacjami z synem okrutnego kata . Nic tu do siebie nie pasuje . Brak sensu i logicznego ciągu zdarzeń .
opowiesc jak z taniego kryminalu , z wyraznymi elementami plotek na lawaczce seniorek :)
Opowieść bez ładu i składu.Zupełnie nie wiem o co właściwie w niej chodzi.
Ale pierdoły szkoda czasu na głupoty
A ja znam ludzi, którzy z tego żyją, mądralo. Nie świrów którzy "dla tego żyją" ale "z tego żyją"! Znałem też takiego gościa, który kręcił się ciągle po tych lasach a od ponad dziesięciu lat mieszka gdzieś w USA jak lord i tylko rodzina do niego kursuje w te i wewte. I nie do roboty tam jeżdżą, bynajmniej! W Polsce też łażą po lasach choć akurat oni to chyba bardziej jako spacerowicze. Są chyba jedynymi ludźmi w powiecie, którzy nie znają ani jednej sensacyjnej historyjki o swoim wujku...niesamowite,co? A tobie życzę zdrowia... To też w odpowiedzi dla tej pani poniżej, pani Ala Roszko.
Ala Roszko nie jest kobietą tylko facetem,poza tym nie widzę jego wpisu,musiał zostać usunięty.
Może pieroły i bajki ale tanie się słucha zawsze miło się marzy
Skrzynie z Oświęcimia z dokumentami , odkopane jakoś tak 10 lat temu co przeszło bez echa . Były wzmianki w prasie ..