Moja mama pracowala w tym banku. To byl wtedy Bank Inwestycyjny. Pamietam, jaka uciecha byla przejechac sie ta winda. Nie jestem pewna, czy wolno bylo jezdzic w kolko, czy sie darli zeby wysiadac. Mialam wtedy chyba 10 lat. Strasznie dziekuje za filmik, to bylo bardzo nostalgiczne przezycie.
Mam taką windę w szpitalu w którym pracuje w Londynie. Jest tylko dla personelu szpitala otwierana specialnym ID. Nie jest wskazane używanie jej przez osoby starsze,dzieci i oczywiście pod wpływem alkoholu. Grozi śmiercią albo kalectwem...
Mozliwe ze tam juz kilka osob stracilo stope w tym banku, no, ale to jest zycie na krawedzi. Kumpel mi mowil ze widzial w tym banku kilka osob bez stopy, oczywiscie bez stopy procentowej, bo to jest bank.
Niestety brak dostępu do tej windy wchodząc od tak z ulicy. A po pytaniu o nią pracownicy tego banku mówią rozdrażnieni , że tej windy już nie ma. Powątpiewam
W Stadt Oppeln są takie dwie. Jedna na milicji wojeówdzkiej, druga w Urzędzie Wojewódzkim. Miałem okazję korzystać z obu. Za dzieciaka faktycznie nas nabierali, że kabiny na górze się odwracają, niektórzy w to wierzyli...
Super winda dla mnie! Mam klaustrofobie, tu nawet jak winda stanie na półpiętrze to będe miała świadomość, że nie jestem szczelnie zamknięta. Najgorsze windy dla mnie to te nowe metaliczne, panikuje nawet przechodząc obok takiej windy bo przypominają szczelną puszkę.
Stare najlepsze. Ja też mam takie wrażenie jak byłbym w metalowej puszce. Boje się głównie nowych, blaszanych i trzeszczących. Te wszystkie kryteria wg. mnie musi spełniać straszna winda. Jeśli jest nowa blaszana nietrzeszcząca to się nie boje. Nowa trzeszcząca nieblaszana też. Nie nowa a blaszana i trzeszcząca też nie jest dla mnie straszna P.S. Uwielbiam Stare, trzeszczące, drewniane i z klimatem.
Dobrze pamiętałem,że to dawne Ossolineum i w klubie dziennikarza na zabawie za łepka jechałem tą windą i się strasznie bałem.... To jednak nie był sen :)
Bardzo fajny pomysł i myślę, że byłby używany częściej gdyby nie to, że nie jest debilo-odporny... No i oczywiście jest niebezpieczny dla dzieci i starszych osób... Ale poza tym super
Czyli jadę do Wrocka po odszkodowanie, po tym jak się przewrócę i się złamię w pół... Jeśli przeżyję to jeszcze w NFZ zamówię sobie wózek :) ofc. Żarcik... ale ciekawy jestem jakie to ma zabezpieczenia i jak fachowcy co nosili meble na piętra sobie radzili xD
Tam jest też druga winda, wiem z gazetawrocławska. Osobie postronnej nie wolno tam wejść, bo jest tam dokumentacja, dyrektorstwo itp banku Santander, dawniej BZWBK a w latach 90 BZ. Nwm czemu jest w "Banku Zachodnim", to było kręcone w latach, gdy było tam BZWBK.
Teoretycznie na plus jest to, że ruch odbywa się płynnie. Poza tym już innych zalet nie widzę. Ponieważ uczyłem się sporo o przepisach BHP to musi być tam szereg zabezpieczeń bo przy użytkowaniu przez jakiś imbecylów mogło by się to źle zakończyć. I zastanawia mnie sprawa ekonomii - czy ta winda działa bez przerwy? Domyślam się też, że gdzieś obok jest normalna winda dla dzieci i starszych.
strasznie niebezpieczna. jeśli osoba zasłabnie lub się przewróci a część jej ciała zostanie w windzie a część poza nią - urywa głowę i członki. kto wogle wpadł na taki pomysł by to zamontować? wygląda ciekawie i fajnie, nie zmienia to jednak faktu (mimo że powstała w 31) że to kompletny brak odpowiedzialności i wyobraźni
Nie rozumiem dlaczego coś co może zabić człowieka przy najmniejszym błędzie przy wysiadaniu jest w ogóle dopuszczone do użytku... To jest źle rozumiana dbałość o zabytki
Ludzie pomyślcie jak sie zmienily czasy. Naprzeciwko tego banku była kiedyś stacja benzynowa. Jako student w 1971 roku miałem zlecenie mycia okien w tym budynku, ale co ciekawe również w piwnicach. Ktos kto przechodzil pl. Solnym u kierunku Ruskiej slyszal brzek, a ten wychodzil od takiego automatu co liczyl drobne,, zawsze okna były otwarte. Nikt nie robil dzisiejszego szol ala karabiny. Zamkneli nas na noc wraz z obsluga i umyliśmy te lufciki przy ulicy. Rano nas wypuścili nikt po jajach nie gmedzil i wszystko było ok. Popatrzcie jak sie swiat zmienil. Nie wiem jak wygladaja te okienka przy ziemi teraz ale frajera na macanie jaj studentom to już chyba nie ma. Pozdrawiam z daleka, to moje miasto egal gdzie jestem.
Ta winda to nic nowego jako małe dziecko mieszkałam w Czechach w Jabłońscu nad Nisou ta winda tam już jeździła w ratuszu od dawna to było 30lat temu a winda tam była już dluzej
Zaqu nie wiem ile Ci to zajmuje, ale ja jeszcze nie widziałem tak powolnej windy albo budynku z tak duża ilością pięter, żeby w czasie jednego przejazdu zdążyć.
Moja mama pracowala w tym banku. To byl wtedy Bank Inwestycyjny. Pamietam, jaka uciecha byla przejechac sie ta winda. Nie jestem pewna, czy wolno bylo jezdzic w kolko, czy sie darli zeby wysiadac. Mialam wtedy chyba 10 lat. Strasznie dziekuje za filmik, to bylo bardzo nostalgiczne przezycie.
Tam był BZ w latach 90, BZWBK po połączeniu tych banków. Teraz jest Santander. W których latach był wspomniany przez Ciebie Bank?
Mam taką windę w szpitalu w którym pracuje w Londynie. Jest tylko dla personelu szpitala otwierana specialnym ID. Nie jest wskazane używanie jej przez osoby starsze,dzieci i oczywiście pod wpływem alkoholu. Grozi śmiercią albo kalectwem...
Który szpital. Możesz nagrać film?
Mozliwe ze tam juz kilka osob stracilo stope w tym banku, no, ale to jest zycie na krawedzi.
Kumpel mi mowil ze widzial w tym banku kilka osob bez stopy, oczywiscie bez stopy procentowej, bo to jest bank.
😂😅😂
W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim rownież jest zainstalowana winda paciorkowa :)
Niestety brak dostępu do tej windy wchodząc od tak z ulicy. A po pytaniu o nią pracownicy tego banku mówią rozdrażnieni , że tej windy już nie ma. Powątpiewam
W Stadt Oppeln są takie dwie. Jedna na milicji wojeówdzkiej, druga w Urzędzie Wojewódzkim. Miałem okazję korzystać z obu.
Za dzieciaka faktycznie nas nabierali, że kabiny na górze się odwracają, niektórzy w to wierzyli...
Super winda dla mnie! Mam klaustrofobie, tu nawet jak winda stanie na półpiętrze to będe miała świadomość, że nie jestem szczelnie zamknięta. Najgorsze windy dla mnie to te nowe metaliczne, panikuje nawet przechodząc obok takiej windy bo przypominają szczelną puszkę.
A dla mnie np. Kone schlindery otisy są super najlepsze z wind lub np. Schlindery eurolift lub inne preźroczyste i metalowe windy 😀😎
Stare najlepsze. Ja też mam takie wrażenie jak byłbym w metalowej puszce. Boje się głównie nowych, blaszanych i trzeszczących. Te wszystkie kryteria wg. mnie musi spełniać straszna winda. Jeśli jest nowa blaszana nietrzeszcząca to się nie boje. Nowa trzeszcząca nieblaszana też. Nie nowa a blaszana i trzeszcząca też nie jest dla mnie straszna
P.S. Uwielbiam Stare, trzeszczące, drewniane i z klimatem.
Ja też mam klauatofobie
ja tam lubię windy,w szczególności zremby
@@barsonekvip7797ja mam otis w bloku i w ogóle nią nie jeżdżę a mam 5 pięter do przejścia. Koszmarna.
Dobrze pamiętałem,że to dawne Ossolineum i w klubie dziennikarza na zabawie za łepka jechałem tą windą i się strasznie bałem.... To jednak nie był sen :)
Bardzo fajny pomysł i myślę, że byłby używany częściej gdyby nie to, że nie jest debilo-odporny... No i oczywiście jest niebezpieczny dla dzieci i starszych osób... Ale poza tym super
No i raczej po kilku głębszych nie chciało by się tam wchodzić :P
No tak, POZA TYM, że jest w chuj niebezpieczny to super. xD
i dla kobiet w ciazy/z wozkami tez nie jest dobry i dla inwalidow i dla slepych - super, naprawdę super.
niebezpieczny jak ruchome schody
+Tx Drive bo jak ja przez rok nie jeździłem po ruchomych schodach to jak wrzedłem na nie to prawie się wywaliłem 😀
Co by było gdyby ktoś nie wysiadł?
Jakie to ma zabezpieczenia?
Przemysław D Żadne hahah
winda na szybkie numerki
Winda Paternoster jest super 😊
Ja tam pracowałem.
Najgorzej było, jak zapomniało się wysiąść. Wtedy powrót był do góry nogami :)
Iłowa Żagańska, Zakłady Tkanin Technicznych, w biurowcu ten sam tym lecz mogły 2-3 osoby wejść, dawno dawno temu...
Czyli jadę do Wrocka po odszkodowanie, po tym jak się przewrócę i się złamię w pół... Jeśli przeżyję to jeszcze w NFZ zamówię sobie wózek :)
ofc. Żarcik... ale ciekawy jestem jakie to ma zabezpieczenia i jak fachowcy co nosili meble na piętra sobie radzili xD
Tam jest też druga winda, wiem z gazetawrocławska.
Osobie postronnej nie wolno tam wejść, bo jest tam dokumentacja, dyrektorstwo itp banku Santander, dawniej BZWBK a w latach 90 BZ. Nwm czemu jest w "Banku Zachodnim", to było kręcone w latach, gdy było tam BZWBK.
Nikt cię tam nie wpuści
No przecież to napisałem.
Jestem konserwatorem urzadzeń dzwigowych w mojej ocene jest to niebezpieczny rodzaj transportu przy braku drzwi moim zdaniem zbyt duża prędkość.
To jest paternoster :P
Paternoster. W LO nastukani stuffem jsk sztucery jeździliśmy górą przez maszynownię zesrani ze strachu ze kabinki sie o 180 st. odwracaja
Teoretycznie na plus jest to, że ruch odbywa się płynnie. Poza tym już innych zalet nie widzę. Ponieważ uczyłem się sporo o przepisach BHP to musi być tam szereg zabezpieczeń bo przy użytkowaniu przez jakiś imbecylów mogło by się to źle zakończyć. I zastanawia mnie sprawa ekonomii - czy ta winda działa bez przerwy? Domyślam się też, że gdzieś obok jest normalna winda dla dzieci i starszych.
Tak, jest tam druga winda.
strasznie niebezpieczna. jeśli osoba zasłabnie lub się przewróci a część jej ciała zostanie w windzie a część poza nią - urywa głowę i członki. kto wogle wpadł na taki pomysł by to zamontować? wygląda ciekawie i fajnie, nie zmienia to jednak faktu (mimo że powstała w 31) że to kompletny brak odpowiedzialności i wyobraźni
Kto na to wpadł? Ta winda jest starsza od twoich dziadków. Poniemiecki patent
#Piotr bardzo mądre też jestem przeciwko tej windy
Nie rozumiem dlaczego coś co może zabić człowieka przy najmniejszym błędzie przy wysiadaniu jest w ogóle dopuszczone do użytku... To jest źle rozumiana dbałość o zabytki
Ludzie pomyślcie jak sie zmienily czasy. Naprzeciwko tego banku była kiedyś stacja benzynowa. Jako student w 1971 roku miałem zlecenie mycia okien w tym budynku, ale co ciekawe również w piwnicach. Ktos kto przechodzil pl. Solnym u kierunku Ruskiej slyszal brzek, a ten wychodzil od takiego automatu co liczyl drobne,, zawsze okna były otwarte. Nikt nie robil dzisiejszego szol ala karabiny. Zamkneli nas na noc wraz z obsluga i umyliśmy te lufciki przy ulicy. Rano nas wypuścili nikt po jajach nie gmedzil i wszystko było ok. Popatrzcie jak sie swiat zmienil. Nie wiem jak wygladaja te okienka przy ziemi teraz ale frajera na macanie jaj studentom to już chyba nie ma. Pozdrawiam z daleka, to moje miasto egal gdzie jestem.
to kwestia czasu aż ktoś zganie na tym :D
Jaki jest tytuł muzyki w tle?
Piotr Cała "Kisses under umbrellas"
Mnie ciekawi co jak nie wysiądę i przejadę piętra? chyba że kabina u góry skręca w bok i wraca.
Umysł osoby, która bawi się różnymi takimi duperelami w szkole :P
Pancur95 Mnie ciekawi czemu niektórzy komentują przed oglądnięciem filmiku ;)
a gdzie nazwa nutki? ;D
2:19
Czy ta winda dalej tam funkcjonuje?
A jak ma jechac
W bok?
zajebiste, ciekawe kiedy ktoś się potknie i mu łeb urwie.
niestety więcej trzeba się domyślić niż można zobaczyć na filmie... ten film z publicznych pieniędzy?
gdzie jest taka winda
Katowice w urzedzie wojewódzkim taka jezdzi
W Gliwicach tez jest taka, a przynajmniej byla...
1989Gocha A gdzie? Mieszkam w Katowicach i chętnie bym się przejechał :)
KzK kolejarzZkatowic
W Gmachu Sejmu Śląskiego.
Faktycznieb niezwykłe... Zwykły paternoster
Muzyczka pls?
2:19 jest podana...
Ta winda to nic nowego jako małe dziecko mieszkałam w Czechach w Jabłońscu nad Nisou ta winda tam już jeździła w ratuszu od dawna to było 30lat temu a winda tam była już dluzej
I po jakiego ch..a są takie windy
ta winda to zabytek
Windy paciorkowe są niebezpieczne
Znasz może jakaś niebezpieczna sytuację z taką winda?
@@dracomalfoy8490 Przecięcie człowieka na pół? Wystarczy się potknąć, zasłabnąć, itp. - nie bez powodu te windy zostały zakazane
co szkoda było im pieniędzy na drzwi a potem komóś głowe zgniata
winda jest zabytkowa z 1930 roku- kiedy ją montowali żadna winda nie miała drzwi. Tak jak kamienice itd.
No nieźle, w woj. lubuskim takiej nie ma.
ja bym się bała
Ej ćwoki jedne udostępnicie to turystom?
O ten bank gdzie za monit skasowali mnie 80 zł. Nikt tak nie skubie jak oni...
Ciekawa ale jw mogę się przyczepić do prędkości
Bardzo oryginalne rozwiązanie.
Nic niezwykłego. To jest winda paciorkowa. Podobna jest w Sejmie Śląskim.
Fajny pomysł na windę aczkolwiek niepraktyczny moim zadaniem. :)
+Ewa to nie jest współczesna winda... Powstała w 1931. W tamtych czasach taki windy były bardzo popularne i wydawały się praktyczne.
Jadę się tam zabić.
ciekawe!
Kto z tik toka?
dźwig i
okrężny
Winda śmierci, szajs, złom...
Te z drzwiami lepsze? Mam rację?
Połowa komentarzy od leszczy z miękkimi fajami.
Szkoda sex odpada :d chyba że z prędkością światła...
Zaqu nie wiem ile Ci to zajmuje, ale ja jeszcze nie widziałem tak powolnej windy albo budynku z tak duża ilością pięter, żeby w czasie jednego przejazdu zdążyć.