23. Deficyt budżetowy i dług publiczny | Wolna przedsiębiorczość - dr Mateusz Machaj

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 12. 09. 2019
  • Deficyt budżetowy i dług publiczny. Czym jest deficyt budżetowy i deficyt finansów publicznych? Co to jest dług publiczny? W jaki sposób dług publiczny jest finansowany?
    Kiedy państwo może zbankrutować?
    Nauka ekonomii w prosty i przystępny sposób!
    LINKI
    WSZYSTKIE ODCINKI: prostaekonomia.pl/podstawy-ek...
    ANIMACJE: toin.pl/
    WESPRZYJ nasz projekt:
    prostaekonomia.pl/wsparcie/
    patronite.pl/prostaekonomia
    ECON CLIPS: econclips.com/
    Odwiedź nas na stronie WWW: prostaekonomia.pl/
    Odwiedź nasz kanał CZcams: bit.ly/1RwgMA6
    Odwiedź nas na Facebooku: on. 1GMcZ13
    Śledź nas na Twitterze: bit.ly/1NsPHyq
    Oglądaj nas na Instagramie: bit.ly/1Pnpph2
    ★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
    Muzyka na licencji CC, której użyliśmy w filmie::
    Kevin MacLeod: Home Base Groove - na licencji Creative Commons Attribution (creativecommons.org/licenses/...)
    Źródło: incompetech.com/music/royalty-...
    Wykonawca: incompetech.com/
    ★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
    Prosta Ekonomia to blog ekonomiczny. Naszym celem jest nauka ekonomii poprzez lekkie w odbiorze filmy animowane. Poruszamy różne zagadnienia ekonomiczne, często angażując fanów do interakcji. Ekonomia, finanse, pieniądze, oszczędzanie, inwestycje, systemy monetarne i systemy ekonomiczne - to wszystko znajdziesz w naszych filmach i podcastach. Dowiesz się jak zdobyć bogactwo i jak podejmować dobre decyzje finansowe. Będziesz umiał lepiej zarządzać swoimi finansami osobistymi. Unikniesz piramidy finansowej oraz kredytu, który wpędzi Cię w pułapkę kredytową. Poznasz lepiej funkcjonowanie gospodarki. Poznasz działanie banków centralnych i banków komercyjnych. Inflacja i deflacja nie będą już zagrożeniem, a kryzys stanie się okazją, a nie tragedią finansową.

Komentáře • 62

  • @watpiewiecmysle-myslewiecj7102

    Podstawową definicją podatku jest: przymusowość, oraz karalność. Dlatego wszelkie podatki czy składki (np. na ZUS) nasze, lub tzw. pracodawcy (jaka jest różnica wyjaśnię niżej) będę nazywał po prostu podatkami, a dokładnie podatkami bezpośrednimi.
    Podatki bezpośrednie, to inaczej takie które opłaca za nas pracodawca, my nie musimy ich opłacać, ale warto mieć świadomość jakie to są oraz jak się je oblicza (co pokaże niżej), a są to:
    1. Podatek na Ubezpieczenia:
    a) społeczne ZUS:
    - składka emerytalna
    - rentowa
    - chorobowa
    - wypadkowa
    b) zdrowotna NFZ
    c) Fundusz Pracy (FP) i Fundusz Gwarantowany Świadczeń Pracowniczych (FGŚP)
    2. Podatek PIT (PIT od ang. Personal Income Tax, czyli podatek od dochodów osobistych)
    Podatki bezpośrednie, które opłaca za nas pracodawca zostały podzielone na „podatki nasze” i „podatki pracodawcy”. Dlaczego? Był to w pewnym okresie sposób, na zwiększenie opodatkowania, którego pracownik przy wypłacie nie odczuł. Inaczej mówiąc, państwo narzuciło pracodawcom płacić na pracownika pewnie podatki (część ZUSu, oraz FP i GFŚP), ale zabroniło mu odejmować je od jego wypłaty. Nazywamy to „kosztami pracodawcy”. W praktyce jednak, była to wymuszona przez państwo podwyżka dla pracownika, którą pracownik nie odczuł, gdyż dostawał tą samą wypłatę, przy jednoczesnym zwiększeniu kosztów dla pracodawcy za jego zatrudnienie/pracę.
    A. Podatki (tzw.) pracodawcy:
    - ZUS składka emerytalna - 9,76%
    - ZUS składka rentowa - 6,50%
    - ZUS składka wypadkowa - 1,80%
    - Składka na FP i FGŚP-2,54%
    B. Podatki nasze:
    - ZUS składka emerytalna - 9,76%
    - ZUS składka rentowa - 1,50%
    - ZUS składka chorobowa - 2,45%
    - Składka zdrowotna na NFZ - 9%
    - Podatek PIT - 18%/32% (pierwszy próg podatkowy przeznaczony jest dla podatników, których dochody w danym roku podatkowym nie były wyższe niż 85 528 zł, natomiast po przekroczeniu tej kwoty obowiązuje już drugi próg podatkowy)
    Jak wyliczyć owe podatki/składki? Bardzo prosto, trzeba od naszej kwoty Brutto (na jaką się zgodziliśmy pracować podpisując umowę z pracodawcą) powyciągać podane procenty. Np. zarabiając 2 000 zł na rękę (kwota tzw. Netto), nasza kwota Brutto to 2 774,27 zł. A wiec np. 9,76% - ZUS składka emerytalna, z naszej kwoty brutto 2 774,27 zł, to 270,76 zł. W taki właśnie sposób oblicza się wszystkie składki/podatki za wyjątkiem NFZ i PIT, to już są trochę bardziej złożone obliczenia.
    Ale teraz, wiedza jak się oblicza składki na ZUS, możemy obliczyć ile tak naprawdę kosztujemy pracodawcę, wiedząc, że kwota Brutto jest tylko po to aby móc dokonywać obliczeń, i poza nią, są jeszcze tzw. koszty pracodawcy. Podsumowując, kwota Brutto + tzw. koszty pracodawcy, to jest nasza realna wypłaty, ponieważ tyle musi właśnie wydać pracodawca, żeby móc nas zatrudnić i mieć nas jako pracownika.
    Jak obliczyć Całkowity Koszt Pracodawcy, czyli 100% naszej wypłaty:
    Kwota Brutto + (ZUS składka emerytalna - 9,76%) + (ZUS składka rentowa - 6,50%) + (ZUS składka wypadkowa - 1,80%) + (Składka na FP i FGŚP-2,54%) = Całkowity Koszt Pracodawcy/100% naszej wypłaty
    Obliczmy teraz tzw. nasze podatki/składki ZUS, NFZ, oraz PIT
    Kwota Brutto - (ZUS składka emerytalna - 9,76%) - (ZUS składka rentowa - 1,50%) - (ZUS składka chorobowa - 2,45%) - (ZUS składka chorobowa - 2,45%) = Podstawa do obliczenia składki zdrowotnej NFZ oraz podatku PIT
    Podstawa do obliczenia składki zdrowotnej NFZ oraz podatku PIT x (Składka zdrowotna na NFZ - 9%) = Składka zdrowotna na NFZ
    Jeśli chodzi o obliczenie podatku PIT, to istnieją 3 ulgi które możemy sobie od niego odliczyć:
    - Koszty uzyskania przychodu natomiast będą wynosić nie 111,25 zł, a 139,06 zł miesięcznie w przypadku pracownika dojeżdżającego do pracy z innej miejscowości.
    - Kwota wolna od podatku to 556,02zł. Dzieląc ją na 12 miesięcy wodzi nam kwota 46,33 zł, która możemy co miesiąc przez 12 miesiącu odliczać od podatku na PIT.
    - Odliczenie ulgi za NFZ w wysokości 7,75% (sumę tej ulgi obliczamy od Podstawy do obliczenia składki zdrowotnej NFZ oraz podatku PIT)
    Podstawa do obliczenia składki zdrowotnej NFZ oraz podatku PIT (zaokrąglamy do pełnych zł) - (Koszty uzyskania przychodu 111,25 zł) x (Podatek PIT - 18%) - (Kwota wolna od podatku 46,33 zł) - (ulgi za NFZ 7,75%) = Podatek PIT (zaokrąglamy do pełnych zł)
    Znając już wysokość naszych podatków obliczmy teraz naszą kwotę Netto (tzw. na rękę)
    Podstawa do obliczenia składki zdrowotnej NFZ oraz podatku PIT - Składka zdrowotna na NFZ - Podatek PIT = kwotę Netto (tzw. na rękę)
    Kowalski, którego kwota Netto (tzw. na rękę) wynosi 2 000 zł (59,8%), jego kwota Brutto to 2 774,27 zł (83%), a Całkowity Koszt Pracodawcy to 3 343,27 zł (100%)
    Warto tutaj zaznaczyć, że gdyby nie podatki/składki na Ubezpieczenia: społeczne ZUS, zdrowotna NFZ, FP i FGŚP, to przeciętny Kowalski dostawałby 94,7% swojej wypłaty, a nie jak obecnie 59,8%
    Podatki bezpośrednie na przestrzeni lat:
    Rok - Ile nam zabierają w % / Ile nam zostaje w %
    2009 - 36,2% / 63,8%
    2010 - 36,5% / 63,5%
    2011 - 36,6% / 63,4%
    2012 - 36,8% / 63,2%
    2013 - 38,2% / 61,8%
    2014 - 38,5% / 61,5%
    2015 - 38,7% / 61,3%
    2016 - 38,8% / 61,2%
    2017 - 39% / 61%
    2018 - 39,5% / 60,5%
    2019 - 40,2% / 59,8%
    PO WEJŚCIU PPK
    2020 - 42,6% / 57,4%
    Kolejne są podatki pośrednie, a największe z nich, to VAT i Akcyza, która jest nie tylko w papierosach i alkoholu, ale również w paliwie, czy prądzie, jako towary luksusowe (śmiech). Jest jeszcze masa mniejszych poukrywanych podatków. Ja kiedyś obliczałem, to ok 70% państwo mi zabiera w podatkach/składkach bezpośrednich i pośrednich. Typowy Kowalski żyje za ok 30% swojej prawdziwej wypłaty.
    Podatek pośredni - VAT
    - 5% Obejmuje przede wszystkim podstawowe produkty żywnościowe, takie jak chleb, nabiał, mąka, kasze, makarony, mięso i wyroby mięsne. Dotyczy także książek drukowanych, czasopism specjalistycznych, nut drukowanych
    - 8% Są to zasadniczo produkty żywnościowe i przeznaczone do produkcji żywności, m. in. owoce, warzywa, rośliny przyprawowe, drzewa i krzewy owocowe, zwierzęta żywe i produkty odzwierzęce, ryby, nasiona, nawozy, żelatyna. Stawka ta dotyczy również produktów związanych z ochroną zdrowia. Spośród usług objętych tą stawką warto wymienić usługi związane z rolnictwem, hodowlą zwierząt, usługi związane z uzdatnianiem i dostarczaniem wody, odprowadzaniem ścieków, zbieraniem odpadów
    - 23% Reszta produktów, które nie zostały wymienione w tym energia, gaz, oraz paliwo
    Podatek pośredni - Akcyza
    Akcyza, co do zasady, powinna być nakładana na tak zwane dobra luksusowe, w celu ograniczenia ich spożycia (na przykład ze względów zdrowotnych, jak alkohol i tytoń). W innych krajach UE akcyzą objęta jest nawet woda mineralna. Warto pamiętać ze nałożenie na produkt podatku akcyzowego nie zwalnia go z podatku VATu. Np papierosy są obłożone 85% podatkami, z czego 23% to VAT a 62 % to właśnie Akcyza. W alkoholu (a dokładniej na wódce) natomiast 75% ceny to podatki. 23% to VAT, a 52% to Akcyza, i tak dalej...W ubiegłym stuleciu w Polsce objęte nią były między innymi drożdże, zapałki czy nawet... karty do gry. Dziś podatkowaniu akcyzą podlegają następujące kategorie wyrobów:
    - produkty energetyczne (ogólnie wszystkie wyroby służące dla celów napędowych lub grzewczych)
    - energia elektryczna
    - napoje alkoholowe (piwo, wino, produkty pośrednie, wyroby spirytusowe)
    - wyroby tytoniowe (papierosy, cygara, cygaretki, tytoń do palenia)
    - samochody
    Podatek pośredni - Cło
    Podatek pośredni - Podatek od gier
    Podatek pośredni - Podatek od spadków i darowizn
    Podatek pośredni - Podatek rolny (gruntowy)
    Podatek pośredni - Podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC)
    Podatek pośredni - Podatek od dochodów kapitałowych (zwany podatkiem Belki)
    Podatek pośredni - Podatek od nieruchomości
    Podatek pośredni - Podatek skarbowy (podatek stemplowy)
    Podatek pośredni - Opłata miejscowa (opłata klimatyczna)
    I inne...
    A jeśli państwo zabiera ok 70% wypłaty, to znaczy ze z 5 dni, czyli 40 h w tygodniu pracujemy tylko przez 12 h na siebie, czyli tylko przez półtora dnia. Przez resztę 3,5 dnia, czyli 28 h pracujemy dla państwa.

    • @husc7775
      @husc7775 Před 4 lety

      Zasoby Ludzkie mam take pytanie czy gdyby zlikwidowano składki( albo przynajmniej obowiązkowość) i zostawiono tylko PIT to czy pracownicy mogli by liczyć na wypłatę kwoty de fecto czy pracodawcy po prostu by sobie zaoszczędzili?

    • @watpiewiecmysle-myslewiecj7102
      @watpiewiecmysle-myslewiecj7102 Před 4 lety +3

      @@husc7775 Myślę, ze wszystko zależy od świadomości pracowników. Pracodawca chce płacić jak najmniej, a pracownik zarabiac jak najwiecej. I tu pojawia sie panstwo, jako posrednik, jako wynajemnca roboli dla pracodawcy, ktory za swpje posrednictowo roznych sztuczkami ksiegowymi kaze sobie płacić. Dlatego podatki bezposrwdnie oplaca pracodawca, nie pracownik. Pracownik go potem sprawdza PITem. Do czego zmierzam, pracodawcy nienobchodzi ile i komu placi, zanim Ty dostaniesz kwote netto. Pracodawca zatrudniajac pracownika zwraca uwage na jedno, ile musi zdjac ze swojego konta, zeby Cie zatrudnić i czy jego na Ciebie stac, po zaplacenou Półnego Kosztu Pracodawcy, czyli 100% ile musi na Ciebie wydać, ile Ci zapłacić. Byc może pracodawca mógłby sie ucieszyc z opisanej przez Ciebie sytuacji i dalej placic Ci tyle samo, nie muszac zaCiebie placic ZUS i NFZetu ale szczerze wątpię, czy by to zrobił, bononbponprostu oddalby Tobie to, co panstwo nie zabraloby. Dalej bys go kpsztowal tyle, na ile zgodil sie Ciebie zatrudnic dajac Ci kwote wyzsza jak najnizsza krajowa. PPK bedzie de facto kolejna podwyżka pracownika, której nie zobaczy. Myślę, że pracodawca najxhwtniej dalby Ci cale 100% co jego kosztujesz, odciazylby ksoegowa, ktora musi to obliczac, ktora ponosi ryzyko pomyłki. Oddanie 100% tego co go kosztuje dla pracownika, ktory to musialby sam zapłacić wszystkie składki, byloby pracodawcy na rękę. Nie na rekw byloby politykom, bo Kowalski zeozumialby jak jest łupiony, i że wraz z dniem swojej wyplaty musi oddac prawie połowę portfela na instytucje ktore udaja, ze sie nim opiekuja.

    • @husc7775
      @husc7775 Před 4 lety +2

      Zasoby Ludzkie dziękuje za szybko i fachową odpowiedz. Pozdrawiam I życzę jak najmniejszego opodatkowania.

    • @husc7775
      @husc7775 Před 4 lety

      Zasoby Ludzkie dziękuje za szybko i fachową odpowiedz. pozdrawiam I życzę jak najmniejszego opodatkowania.

    • @watpiewiecmysle-myslewiecj7102
      @watpiewiecmysle-myslewiecj7102 Před 4 lety

      HUSC 777: Hehe, dzięki ;)
      Całkowity Koszt Pracodawcy obecne - 3 343,27 zł (100%)
      Kwota Brutto - 2 774,27 zł (83%)
      Kwota Netto - 2 000 zł (59,8%)
      Podatki Bezpośrednie:
      Ubezpieczenia - 1 164,27 zł (34,8%)
      Podatek PIT - 179 zł (5,3%)
      Ubezpieczenia:
      Ubezpieczenia Społeczne - 878 zł (26,2%)
      Ubezpieczenie Zdrowotne - 215,51 zł (6,4%)
      Ubezpieczenie na Fundusz Pracy - 70,76 zł (2,1%)
      Ubezpieczenia Społeczne:
      Składka Emerytalna - 541,68 zł (16,2%)
      Składka Rentowa - 221,99 zł (6,6%)
      Składka Chorobowa - 67,99 zł (2%)
      Składka Wypadkowa - 43,34 zł (1,3%)

  • @artes6282
    @artes6282 Před 4 lety +20

    Cześć, czy moglibyście nagrać odcinek w którym ocenicie ostatnie zapowiedzi dużych podwyżek płacy minimalnej?

    • @baryman9111
      @baryman9111 Před 4 lety +1

      Był już odcinek o płacy minimalnej

  • @NOONE-yo2yi
    @NOONE-yo2yi Před 4 lety +3

    Właśnie odkryłem ten kanał 😍
    Teraz tylko nadrobić wszystkie odcinki 👌

  • @mateuszb3843
    @mateuszb3843 Před 4 lety +7

    Po co to komu to ja nie wiem. Kto wymyślił ten dług i te premiery, teraz będę żył w napięciu do następnego odcinka.
    A tak serio to świetny kanał, kawał merytorycznej wiedzy i ciekawych informacji.

  • @farmazoniarz21
    @farmazoniarz21 Před 4 lety +14

    Obstawiam że oglądając połowę filmów tutaj nauczę się więcej niż przez 5 lat w technikum ekonomicznym

  • @magister.z.salamandry
    @magister.z.salamandry Před 4 lety +1

    Państwo nie zadłuża sie jak zwykle gospodarstwo domowe, państwo wydając kreuje pieniądz a oszczędności sektora prywatnego wynikają z deficytu państwa i bilansu handlowego. Deficytem można zwiększyć zatrudnienie i uzyskać pełne wykorzystanie mocy produkcyinych gospodarki.
    Im większe zadlużenie państwa tym mniejsze sektora prywatnego a przypadkiem każdy kryzys w USA jest skorelowany z walką z deficytem państwa w 1929 był najmniejszy dług względem PKB a największe zadłużenie sektora prywatnego, gdy największe było zadłużenie państwa to sektor prywatny miał najmniejsze.

  • @Krzysztex
    @Krzysztex Před 4 lety +20

    Drobny błąd, obecnie największym posiadaczem obligacji są Banki Centralne. Np. większość długu Japonii ma Bank Japonii

    • @sebon11
      @sebon11 Před 4 lety

      Do tego w ramach ciekawostki, to chyba trader mowil albo jakiś gałgan w komentarzu, że bank centralny Japonii to tez bank ale prywatny, grupy ludzi. Ciekawe czy to prawda

    • @KS-cx4gb
      @KS-cx4gb Před 4 lety

      @@sebon11 może byc prawda, bo trudno sobie wyobrazić bank centralny finansujący dług publiczny

  • @DaivaDarpana
    @DaivaDarpana Před rokem

    Jak nowoczesny system cię oszukuje:
    Kiedyś pieniądze były w złocie. Złota jest mniej niż drzewa, nie da się go podrobić i ma to wszystko czego potrzebuje pieniądz - trudną dostępność do materiału i unikatowość po wytworzniu ustalonego wyglądu środka płatniczego.
    Nie można było zwiększyć ilości pieniędzy tak jak teraz za pomocą banknotów, bo rząd był uzależniony od ilości surowca na planecie / państwie. Kiedy rząd natknął się na nowe źródła, bił monety i kupował nowych ludzi (ich pracę) tym samym wciągając ich w strefę płatniczą. Jako, że system i gospodarka nie była zbyt rozbudowana inflacja praktycznie nie istniała. Zresztą gdybym ja rządził (może nie państwem, ale planetą) to podnoszenie cen powyżej ustalonych progów byłoby zabronione i by zlikwidowało inflację w myśl zasady - jesteś producentem i masz za dużo zleceń, a chcesz mniej? To rób mniej, ale nie możesz podnosić cen. Chcesz zarabiać więcej? To zatrudnij więcej ludzi i sprzedawaj więcej jeśli masz za dużo zleceń.
    Następnie wraz z rozwojem technologii unikatowe złoto mogło przekształcić się w unikatowe banknoty. Po co nosić przy sobie 200kg skrzynię metalu (złota) jak możesz mieć 200gr banknotów wartych tyle samo? Problemem okazała się dodatkowo samoświadomość. Wolny rynek traktowany jak święta krowa pozwala na podnoszenie cen. Podnoszenie cen to inflacja, a środek zaradczy gdy tych pieniędzy brakuje - to dodruk pieniądza. Właściwie się nic nie zmienia oprócz niewygody. Nagle posługujemy się większą ilością materiału i co za tym idzie wyższymi liczbami. Kiedy inflacja osiągnie uciążliwy poziom wygody rozliczeń jak np: w Polsce, to obcina się 4 zera i nagle 10.000zł staje się 1zł.
    Problemem dzisiejszego systemu nie jest brak pokrycia pieniędzy w złocie jak to mówi wielu z was, a system. Kiedy rząd potrzebuje dodrukować pieniędzy zwraca się do banku centralnego. Rząd przecież prywatnych pieniędzy nie posiada, może jedynie dysponować tym co zebrał od obywateli, aby tym obywatelom płacić i ogólnie ich obsługiwać (np: wypłaty dla wojska, policji itp). Właścicielami banków centralnych są Rothschildowie. To oni stają się pracodawcami wszystkich. Kiedy rząd zwraca się do banku centralnego o dodruk odpowiedniej kwoty, bank centralny nie daje mu jej za darmo tylko pożycza na określony procent, zupełnie jak lichwiarz (z ang. loan shark). Czyli pieniędze, które są potrzebne - obciążone są już długiem, którego spłacenie staje się jeszcze trudniejsze, bo przecież gdyby rząd pieniądze miał, to by się nie zwracał o dodruk. Cały dług publiczny został zaprojektowany po to, aby móc przejmować państwa. Jak pokazano na filmie, dług USA wynosi prawie 100% PKB, a Japonii 200%. Więc nie są już w stanie tego spłacić.
    Pieniędze elektroniczne są może i wygodne o ile ma się dobre intencje. Trudno mówić o dobrych intencjach tej bandy idiotów, która rządzi wszystkimi krajami. Obecnie takie zadłużenia będzie można łatwo spłacić przez zlikwidowanie pieniędzy i długów i stworzenie wszystkiego od nowa. Problemem Zachodu (ale nie globalistów) jest to, że przeniósł produkcję do Chin. Rosja ma surowce, Chiny produkcję i dotyczy to większej części produktów na rynku. Oczywiście jakaś część jest jeszcze w rękach Zachodu, ale co on zrobi jeśli zabraknie jedzenia? A nad tym już pracują globaliści, by zdominować rynek rolniczy m.in. Bill Gates wykupujący tereny rolne i wszystkie jego spółki współzależne, a także ustawy antyrolnicze wprowadzane przez np: Trudeau. Wymówką też jest rosyjska agresja na Ukrainę przez co nie wiedzieć czemu mają być braki prądu (tzn mają służyć jako element kontroli).
    Aby móc przeprowadzić pewne zmiany na planecie potrzeba centralnego rządu. Inaczej z tych zmian nic nie wyjdzie. Aby utworzyć centealny rząd potrzeba zgody ludzi, a tej zgody nie będzie. Więc pozostaje prosta i stara jak świat metoda. Po prostu pozbyć się ludzi i problem zniknie. Aby pozbyć się 4 miliarów ludzi - jest to bardzo trudna operacja logistyczna. Nie można tak po prostu ich rozstrzelać, nawet jeśli dysponuje się miliardami. Wojny też nie jest aż tak łatwo wzniecić, a i ona nie daje gwarancji takiej ilości. Ile szacuje się ofiar II światowej operacji wojskowej? 20, 30M? A my mówimy o 4 miliardach (a własciwie to Klaus Schwab mówi, ja tylko powtarzam). Zatem wprowadzono covid-19 podając wam, że to od nietoperzy. Wiadomo jest również, że wirusy nie mają zdolności widocznej redukcji gatunków, ale za to taką zdolność mają zastrzyki. Więc wprowadzono covid-19 po to, aby móc podawać ludziom szczepionki. Następnym elementem będzie bieda, której początki możecie już obserwować tzn w postaci pogłębiających się kryzysów. Celem biedy ma być głód i cudowny rządowy program "naprawczy". Kiedy wiele czynników złoży się na śmierć ludzi poprzez działający preparat winą obarczy się istniejące od dawna choroby w tym raka (szczepionka uszkadza dwa białka tj: BRCA1 i 53BP1), głód, "kryzys" sektora leczniczego (leki, a raczej problemy z ich produkcją), czy kolejne planowane epidemie np: nCoV na rok 2025.
    A to wszystko będzie się robić pod przykrywką twojego dobra i dla dobra twoich bliskich lub innych ludzi.

  • @Adnemso
    @Adnemso Před 3 lety +1

    Czy ten dług publiczny mógłby spłacić każdy człowiek?

  • @borek999
    @borek999 Před 4 lety

    Brakuje aktualnych danych. Jak podaje się dane z 2014 to powinno się tez podać obecny stan rzeczy dla chociażby porównania.

  • @goDrut
    @goDrut Před 4 lety +5

    ta banka w koncu pierdolnie i bedzie placz

  • @DominikMajek
    @DominikMajek Před 4 lety +14

    Mam jedną prośbę. Chociaż Wy pokażcie klasę i nie ustawianie premier. ;)

    • @danielpakul1884
      @danielpakul1884 Před 4 lety +2

      Bardzo przydatne jest to ustawienie, chociażby po to, by nie zgubić odcinka, albo nie zapomnieć o nim.

    • @DominikMajek
      @DominikMajek Před 4 lety +1

      @@danielpakul1884 kiedy komuś zależy, to go nie zgubi ani nie zapomni. Ja nigdy nie miałem z tym problemu

    • @danielpakul1884
      @danielpakul1884 Před 4 lety

      @@DominikMajek Widzisz, mi zależy, jednak czasem mogę przegapić. Mam kilka kanałów zasubskrybowanych i nie zawsze czas, by przescrollować. W ten sposób mogę sobie dodać film do folderu i mieć pewność, że nie przegapie. Człowiek nie jest doskonały. Fakt, że Tobie się nie zdarzyło, nie oznacza, że innym też nie może.
      Miłego wieczoru.

    • @1234lorddaniel
      @1234lorddaniel Před 4 lety +2

      A jaki jest problem z ustawianiem premier? Bo nie rozumiem.

    • @hubertnnn
      @hubertnnn Před 4 lety

      Problem jest taki że przez premiery łatwiej przegapić odcinek, bo na liście subskrybcji jest on widoczny w dniu w którym pojawia się przypomnienie a nie w dniu kiedy pojawia się film.
      Czyli jeśli przeglądam listę filmów do obejrzenia to kiedy ten staje się dostępny, to w subskrybcjacjach zamiast być na pierwszych kilku pozycjach, jest daleko za filmami które już obejrzałem.

  • @MultiKomentator
    @MultiKomentator Před 4 lety

    Po co kupować obligacje z ujemnym oprocentowaniem?

    • @magister.z.salamandry
      @magister.z.salamandry Před 4 lety

      Bo niektóre spółki kapitałowe muszą mieć zabezpieczenie w postaci obligacji

    • @ukaszpachucki8314
      @ukaszpachucki8314 Před 4 lety

      Duże instytucje mogą kupować takie obligacje z nadzieją na zmiany stóp procentowych, a w efekcie zmiany ceny tych obligacji. Krótko mówiąc, nie będą trzymać tych obligacji do terminu zapadalności, a zrealizują zysk w międzyczasie.

  • @MILITARY-TUBE
    @MILITARY-TUBE Před 4 lety +1

    Obie rzeczy nie są dobre.

  • @hubertnnn
    @hubertnnn Před 4 lety +2

    Tak apropo tego odcinka i obietnic podniesienia najniższej krajowej.
    Jeśli dobrze rozumiem, to teoretycznie generując hiperinflację poprzez podniesienie minimalnej krajowej do 4000zł sprawimy ze wartość pieniądza zmaleje, co sprawi także że zmaleje relatywna wysokość długu publicznego.
    Będzie to ogromna strata dla banków, ale zysk dla państwa i zapobiegnie bankructwu, chyba że banki postanowią odzyskać swoje pieniądze i zwrócić obligacje tuż przed planowaną hiperinflacją.
    Ale jeśli wszystkie zrobią to naraz, to państwo z całą pewnością zbankrutuje.
    Czy dobrze to rozumiem? Czy może pominąłem coś ważnego?

    • @PolishMesoMesomorph
      @PolishMesoMesomorph Před 4 lety

      Hmmm. Nie sądzę by spadek wartości złotówki mogłoby wpłydąć na zmniejszenie długu. Raczej wydłużyłoby ro spłatę długu w czasie albo po prostu zwiększenie zobowiązania. To coś jak kredyt w innych walutach np. frank szwajcarski.

  • @sebon11
    @sebon11 Před 4 lety

    Koment dla statów

  • @wojcikrafa7805
    @wojcikrafa7805 Před 4 lety +1

    Tzn im mniejszy dług publiczny tym lepiej?

    • @stachuvonokrutny7071
      @stachuvonokrutny7071 Před 4 lety

      Im większy dług, tym wieksze odsetki

    • @adrianaaa6755
      @adrianaaa6755 Před 3 lety +1

      To zależy na co się przeznacza pieniądze. Przykładowo jeśli pieniądze będą przeznaczone na potrzebną infrastrukturę, która sprawi, że ten dług się zwróci to ok, gorzej kiedy te pieniądze idą na konsumpcję, czyli na przykład socjal.

  • @wielasm
    @wielasm Před 4 lety

    Co by było gdyby Polska nie miała długu publicznego?

    • @adrianaaa6755
      @adrianaaa6755 Před 3 lety

      W takiej sytuacji rząd nie przepuściłby tej okazji i go stworzył, dając ludziom świadczenia socjalne, żeby wygrać kolejne wybory xd

  • @limet.1185
    @limet.1185 Před 4 lety +1

    Ujemne oprocentowanie obligacje tłumaczenie tego w taki sposób jest bez sensu to porazka

  • @komentarzpolitycznylive899

    Ludzie ! Kopiujcie wklejajcie na grupy gdzie się da. Wiedza ekonomiczna Polaków jest równa 000000. To jest prosty materiał którym wielu objaśni wszystko !

    • @Adamus1410
      @Adamus1410 Před 4 lety +3

      Ekonomia nie jest wcale prosta, a liberalna propaganda to nie to samo co wiedza, czy gruntowna edukacja.

    • @xSlavko221
      @xSlavko221 Před 4 lety

      @Matti Hautameki
      Niestety nie ma co oczekiwać, że przeciętny Polak po 8h pracy w miejscu, którego nienawidzi będzie oglądał filmy skłaniające do myślenia, zamiast wegetować na kanapie i narzekać jakie to życie jest niesprawiedliwe.

  • @DroDro3
    @DroDro3 Před 4 lety +1

    A co by było, gdyby dług był zerowy?

    • @piotrchmielewski148
      @piotrchmielewski148 Před 4 lety +15

      Teoretycznie wszyscy bylibyśmy bogatsi, bo administracja nie zasysałaby aż tyle pieniędzy z rynku, i mądrzejsi, bo nie dalibyśmy nabierać się na obietnice przedwyborcze ;) W praktyce nie jest to takie oczywiste, bo odmówienie sfinansowania jakichś programów społecznych mogłoby doprowadzić do wykluczenia pewnej grupy osób i do radykalizacji ich poglądów. Lepiej dać komuś minimalną emeryturę czy 500 plus i pozwolić mu wegetować przed telewizorem, zamiast dopuścić, żeby dołączył do organizacji przestępczej czy terrorystycznej wskutek niemożności zaspokojenia podstawowych potrzeb. Mimo to, w szerszej perspektywie i tak nikt się dzięki takim praktykom nie wzbogaci (no może poza wąską grupą kombinatorów). Niby mówi się, że dług publiczny powinien być zerowy, ale gdyby to było takie proste, to jednak przynajmniej część państw dążyłaby do jego wyzerowania, ale tak się nie dzieje, bo przecież łatwiej jest skorzystać teraz z przyszłego dobrobytu niż czekać x lat (częściowo winę ponosi za to panująca kultura wzrostu i dogmat współczesnej gospodarki zgodnie z którym wzrost nigdy nie napotka przeszkód i będzie wieczny).

    • @cypis7777
      @cypis7777 Před 4 lety +1

      @@piotrchmielewski148 bardzo mądra odpowiedź. Dzięki ;)

    • @dariuszbuczek9426
      @dariuszbuczek9426 Před 4 lety +7

      Mam wrażenie że partia rządząca chce po wygranych wyborach celowo doprowadzić do wysokiej inflacji aby właśnie zmniejszyć dług publiczny i tym samym móc ponownie obciążyć państwo na sfinansowanie obietnic wyborczych. Byle wytrwać przy tak zwanym korycie. Co o tym sądzicie?

    • @szymon4602
      @szymon4602 Před 4 lety

      @@dariuszbuczek9426 Wg mnie to tylko tak przy okazji. Partia ta ma pewne "zobowiązania", które mają potwierdzenie w wyciekach Wiki Leaks. W dokumentach tych jest notatka z rozmów prezesa z amerykanami i zapewnieniach, tego pierwszego, o "spłacie długu". Chodzi oczywiście o roszczenia żydowskie. To prawdopodobnie znacząco pomogło wygrać wybory w 2015, również prezydenckie.
      Po tegorocznych wyborach prawdopodobnie zacznie się "jatka", a to znowu wynika z ujawnionej w tym roku, przez Pan Michalkiewicza, notatki (łatwo znaleźć na yt czy ggl). Powoli zaczyna się ta układanka składać w większą całość.

    • @cypis7777
      @cypis7777 Před 4 lety

      Dorzucę swoje grosze do tej dyskusji. Czuję, że to nie tylko chodzi o chęć wygrania wyborów. Nie chodzi tylko o Żydów. Nie tylko o wiarę we wszelkie idee socjalizmu. Nie posądzę żadnego polityka o własne i strategiczne myślenie z jakiejkolwiek partii. To ludzie, którzy chcąc nie chcąc są pod wpływem lobbystów. Wygrywają wybory, bo ludzie którzy tego sobie w tej chwili życzą mają takie plany. Żeby nie było teorii spiskowych to myślę, że w gruncie rzeczy chodzi o podwyższenie podatków w taki sposób, aby ludzie tego nie zauważyli. Inflacja dodatkowo to niewidoczny podatek i cześć ludzi w ogóle się nie zorientuje że płaci ich więcej. Stopy procentowe trzymane nisko w tylu Państwach.. osłabianie walut, rosnąca inflacja jest narzędziem polityków do wytłumaczenia następnej recesji, która niewątpliwie nadejdzie. Trzymanie stóp na obecnych poziomach przy wzroście inflacji zmniejszy ilosc posiadanych przez obywateli pieniędzy. Zakup złota przez nasze Państwo też nie jest przypadkowe.

  • @wojcikrafa7805
    @wojcikrafa7805 Před 4 lety

    To jak Japonia ma 200% długu w relacji do PKB to dlaczego nie bankrutują? A wręcz przeciwnie, Japonia jest bogata

    • @thekamil_o
      @thekamil_o Před 4 lety

      Zadłużanie państwa od strony ekonomicznej nie różni się znacząco od zadłużania się obywatela.
      Są państwa/miasta których gospodarka, będąc większą jest w stanie przez się przyjąć znacznie większe zadłużenie (można to odnieść do takiego prostego twierdzenia jak "zdolność kredytowa"), w przypadku mniejszych gospodarek wpływ nominalnego długu jest znanie bardziej dosadny i wyrządza większe szkody z tytułu np. jego obsługi.

    • @VolcanoDP
      @VolcanoDP Před 4 lety

      @@thekamil_o to nie dlatego Japonia nie bankrutuje pomimo tak wysokiego długu publicznego. Ten fakt wynika z tego, że struktura długu Japonii jest taka, że 99% długu jest w rękach Banku Japonii, a nie inwestorów zagranicznych ;)