Budować dom na kredyt czy bez? Co lepsze?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 12. 09. 2024

Komentáře • 92

  • @tomaszgasior7178
    @tomaszgasior7178 Před 2 lety +3

    Wybudowałem dom bez kredytu w 5 lat.
    W międzyczasie najpierw pracowałem na etacie i rozkręcałem swoją firmę. Teraz jestem na swoim zatrudniam ludzi oraz mamy upragnione 3 dziecko a po pracy relaksuje się przy ogrodzie i uprawie warzyw. Z perspektywy czasu muszę przyznać że było ciężko ale teraz jest już ten spokój. Gratuluję wytrwałości i zdrowego rozsądku.

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety +1

      Dzięki, Tobie gratuluje 3-go dziecka😃

  • @daneo1698
    @daneo1698 Před 2 lety +9

    Wedlug mnie budowa bez kredytu to jedyna sluszna opcja. Jak ktos powiedzial, lepiej spac spokojnie niz wygodnie. Pozdrawiam i gratuluje odwaznej decyzji.

    • @naukaexcelblogspot
      @naukaexcelblogspot Před 2 lety +1

      Nigdy nie istnieje "jedyna słuszna opcja" dla wszystkich.
      Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji majątkowej, preferencji inwestora i jego kalkulacji.

    • @daneo1698
      @daneo1698 Před 2 lety +1

      Wedlug mnie, dla mnie, w mojej opinii, w mojej ocenie...

  • @hades3947
    @hades3947 Před 2 lety +6

    Rozważania ciekawe, ale mają jedna zasadnicza wadę. Mało ludzi stać na budowę bez kredytu. Realnie należy dysponować wolnymi środkami 8-10tys msc aby podjąć się budowy bez pożyczki. Przy kwotach 3-5tys realne ceny budowy, materiałów i wykonawców rosną niewspółmiernie szybko do posiadanego kapitału, a dodatkowo kapitał zżera inflacja. Dla ludzi dysponujących mniejszymi środkami kredyt to jedyne rozwiązanie.
    Albo nie budować wcale. Kosztów dookoła domu jest AK dużo, że warto pomyśleć czy nas na to stać. Finansowo i psychicznie...

  • @mirellaplanuje
    @mirellaplanuje Před 2 lety +9

    Życie to loteria w podejmowaniu decyzji bo nikt nie da nam gwarancji,że to dobry wybór. Bo tak jak mówisz, na wiele rzeczy nie mamy wpływu.
    Całe życie uczymy się i będziemy się uczyć... szukać dobrych rozwiązań.
    Super, że udało wam się spełnić marzenie bez kredytu.
    My mamy kredyt ale w Holandii i na tą chwilę myślę, że to był trafiony zakup. Bo kupiliśmy go w bardzo dobrym momencie i na super warunkach.
    A Co będzie za 20 lat. Tego nikt nie wie :)
    Wiem jedno...życie jest "jedno" i trzeba cieszyć się każdym dniem. Bo nie wiadomo co przyniesie jutro ‼️
    Powodzenia Łukasz

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety +1

      Dzięki Mirelka:)

    • @iwonakb8757
      @iwonakb8757 Před 2 lety

      Właśnie - życie jest nieprzewidywane, a szczęście jest w nas albo go nie ma.

  • @Imigraciaanglia
    @Imigraciaanglia Před 2 lety +5

    Jesteś bardzo mądrym człowiekiem. Kredyt jest fajny jeżeli potrzebujesz domu na już. Niestety później jest gorzej spłacać. Budować za gotówkę jest ciężko na początku bo rozciąga się to w czasie , kosztuje dużo nerwów i wyrzeczeń ale później już jest sama przyjemność i spokój. Każdy wybiera swoją drogę.

  • @andrzejzajst8533
    @andrzejzajst8533 Před 2 lety +3

    Dobry odcinek!
    Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie buduję domu by czuć się lepiej od kogoś tylko lepiej niż obecnie. Brakuje nam przestrzeni (dosłownie - powiększyła się rodzina) i alternatywą dla budowy domu byłoby kupienie mieszkania. Mieszkanie jakie braliśmy pod uwagę było mniej więcej w cenie kredytu (teraz liczę, że pewnie z 70% inwestycji), ale dalej byłoby o połowę mniejsze i nie mielibyśmy ogrodu oraz dalej wkurzałoby Nas życie w mieście.
    Jeżeli chodzi o kupno mieszkania na kredyt to też miałem taki pomysł jakiś czas temu, bo miasto sprzedawało za niewielkie pieniądze mieszkanie w pobliżu i nikt nie chciał kupić - wyszło by 50-50 i przy niskiej cenie mieszkania byłaby miniratka. Tylko jedno to kupić mieszkanie, a drugie wyremontować - przy potencjalnym wynajmie w ogóle się taka inwestycja nie kalkulowała, tym bardziej, że myśleliśmy o większym mieszkaniu dla siebie lub domu. Zrezygnowałem.
    Jak zaczynałem budowę zauważyłem, że byłbym ze 150 tys do przodu i trochę żałowałem, że tego nie zrobiłem. Dziś wiem, że gdybym wtedy kupił to mieszkanie to moglibyśmy mieć problem z kupnem działki, a na pewno nie rozpoczęlibyśmy budowy w 2021 (o tym napiszę za chwilę) i dziś wiem, że taka decyzja kosztowałaby mnie z 200-300 tys dodatkowych kosztów - bo początek budowy szedł prawie, że z kosztorysem, a w pewnym momencie się rozjechało i to grubo.
    Inna sprawa, że jak kupiliśmy działkę miałem możliwość zainwestowania w pewien biznes, wtedy liczyłem, że jak dobrze pójdzie zwróci mi się w pół roku, a jak średnio to w rok i budowę zaczniemy rok później to będziemy w takim samym miejscu, ale z dodatkowym źródłem dochodu, Jednak zaczęliśmy budować i mam co do tej decyzji mieszane odczucia - bo z jednej strony prawdopodobnie nie dostalibyśmy w tym roku kredytu na budowę, ale z drugiej okazało się, że ta branża przeżywa prawdziwy boom i nie ma w okolicy konkurencji, bo jest tam duży próg wejścia. Zastanawiam się, że gdybym wtedy pieniądze na rozpoczęcie budowy przeznaczył na tą inwestycję to za rok czy za 3 mógłbym prawdopodobnie budować dom za gotówkę (o ile rząd by czegoś nie popsuł).
    Tak czy inaczej zdecydowaliśmy się na kredyt i jak najszybsze rozpoczęcie budowy. Rozważaliśmy opcję - stan 0 za gotówkę w pierwszym roku, stan surowy za gotówkę w drugim roku ile się da, a resztę na kredyt, żeby szybko zamieszkać i może sprzedać mieszkanie, żeby ten kredyt spłacić (jakby była potrzeba).
    Wybraliśmy budowę, bo było widać, że inflacja nastąpi i z naszego punktu widzenie nie musiało być to złe jeżeli zdąży się wybudować dom - bo zbuduje się po starych cenach, a będzie się spłacać po nowych zarobkach. Jednak się przeliczyłem, bo myślałem, że podwyżki cen będą później, a nawet jak się pojawiały to sądziłem, że rząd zrobi to co "sprawdzało się" przy ostatnich kryzysach, że zadrukują je, będą utrzymane niskie stopy - nawet jak ceny wzrosną to kredyt nadal będzie tani, więc będzie można kończyć budowę z bieżących wypłat.
    Dodam, że kredyt wzięliśmy w takiej wysokości, żebym sam miał taką zdolność - pomijając żonę oraz z naszych wyliczeń wynikało, że jesteśmy w stanie bez stresu nadpłacać drugą ratę, a do oprocentowania 10% w przypadku wzrostu stóp jesteśmy w stanie przeżyć. Ogólnie plan był taki, że bierzemy kredyt na 33 lata - 3 lata mamy na budowę i płacimy same odsetki - to czas na urządzenie się wygodnie. Później przy zakładanym oprocentowaniu 4,5% możemy bez stresu płacić po 2-3 raty, a kredyt jesteśmy w stanie spłacić w 10 lat. Ogólnie mamy takie podejście, że najlepszą lokatą kapitału jest spłata kredytu i zawsze spłacamy więcej niż wynika z raty oraz nadpłacamy dodatkowe pieniądze jak się pojawią - bo to działa jak procent składany - im więcej rata spada tym więcej nadpłacamy - długi kredyt jest tylko zabezpieczeniem,
    Jednak przyszedł Nowy Wał - oboje dostaliśmy po pensji (żona za to, że ośmieliła się urodzić dziecko), ceny rosły, ale było widać światełko w tunelu, bo rząd wprowadzał tarczę inflacyjną (wiadomo, że nie zadziała) i GUS zmienił koszyk inflacji tak, żeby ta tarcza w statystykach jak najlepiej zadziałała (większy udział transportu, żywności i turystyki - która po C19 obniżała ceny). Plan rządy wydawał się taki, że CPI z ponad 9% zbiją do 7%, odtrąbią sukces, jak zacznie się robić cieplej to ceny turystyki spadną (bo nie będzie wymogów pandemicznych), CPI do 5% i stopy zaczną obniżać, bo rząd pokonał inflację niczym przy wyborach prezydenckich w 2020 rząd pokonał pandemię i będzie czas na dokończenie budowy oraz urządzenie domu przy niskich stopach.
    Ale pojawiła się wojna na Ukrainie - ceny surowców i materiałów budowlanych w górę - bo to w dużym stopniu szło z Rosji i Ukrainy. Po zakończeniu wojny perspektywa też jest słaba, bo z Rosji wiele nie przyjdzie, a materiały będą szły na Ukrainę z Polski.
    Podsumowując: sądzę, że przewidziałem to co się dało, przed kredytem zabezpieczyliśmy się na ile mogliśmy, kredyt wzięliśmy z zapasem, ale dopiero gdy było nas stać na taką kwotę która nie powinna nas zrujnować jak wydarzy się coś złego i pewnie gdyby tylko poszybowały ceny albo tylko wzrosły stopy to nie mielibyśmy żadnego problemu z budową - no ale wydarzyło się wszystko na raz i problem mamy choć nie jest to jeszcze taki problem jak mógłby być.

  • @prawdydawca13
    @prawdydawca13 Před 2 lety +2

    Budujemy z kredytem, dla mnie to była jedyna słuszna opcja. Kredyt braliśmy we wrześniu 2021. Byłem świadomy, że są aktualnie zerowe stopy procentowe i nie będzie to trwać wiecznie - wzięliśmy kredyt ze stałą stopą przez 5 lat (oprocentowanie 3,2%), mimo iż był droższy od zmiennego o około 500 zł/m-c.
    W 2014 kupiliśmy nasze mieszkanie we Wrocławiu, za 6000 zł/m2, gdzie wszyscy znajomi twierdzili, że jest bańka i zaraz ceny spadną. Spokojnie mogliśmy je sprzedać w zeszłym roku za 13000 zł/m2, jednak trzymamy, być może kiedyś będzie potrzebna większą gotówka :) Kredyt na to mieszkanie wiele mam nie wzrósł, bo jak tylko zaczęli podnosić stopy, poszliśmy do banku i podpisaliśmy aneks zmieniając na stałą stopę przez 5 lat. Poleciłem taki ruch również kilku znajomym, jednak tylko jedna osoba się zdecydowała. Więc kredyt jest dla ludzi i można na prawdę dobrze na nim wyjść jeśli się myśli co się robi

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety +2

      jeśli ogarniasz tak jak piszesz to właśnie dla takich ludzi są kredyty! większość niestety nie ogarnia tego tematu

  • @olajacekosman9463
    @olajacekosman9463 Před 2 lety +6

    Zgadzamy się z Tobą, ale zrobiliśmy zupełnie odwrotnie😁. Wybudowaliśmy dom na kredyt, bo zależało nam na czasie. Następnie sprzedaliśmy inną nieruchomość, która ten dom sfinansowała. Początkowo wartość tej nieruchomości była znacznie poniżej kredytu. Ze sprzedażą wstrzymaliśmy się, obserwując wzrosty cen nieruchomości... Czekaliśmy prawie 4 lata na spełnienie się wszystkich założeń naszego planu finansowego. Finalnie mamy dom, bez kredytów i czujemy się teraz wolni😎 Pewnie moglibyśmy zrobić to bardziej wydajnie, ale chodziło o realizację celu jakim był dom bez kredytu..

    • @kubuspuchatek1469
      @kubuspuchatek1469 Před 2 lety +1

      Jesteście jasnowidzami? Założony plan finansowy to czekać i obserwować wzrost cen nieruchomości i sprzedaż na górce po 4 latach posiadanej nieruchomości? A co jakby w momencie rozpoczęcia budowy doszło do kilkunastoletniej stagnacji i powolnego spadku cen nieruchomości?

    • @piotrmlynski2279
      @piotrmlynski2279 Před 2 lety +1

      @@kubuspuchatek1469 to pozostaje wynajem który spłaca kredyt! Nie zawracaj głowy śmieszny polaczku tym którzy myślą kreatywnie! Zapewne jesteś biedny gdyż jak oni widzisz same problemy i próbujesz deprymować osoby majętne i myślące! Zacytowałem fragment z zacnej książki a teraz czas na drugi! Gdyby dąb miał twój umysł nie urósł by nawet na metr! Weź chwal innych za mądre decyzję i pamiętaj błogosław to czego pragniesz a przyjdzie w odpowiednim momencie. Krytykując i wyśmiewając pozostaniesz zgorzkniały i zepsuty do końca życia co nigdy nie pozwoli Ci odnaleźć prawdziwego szczęścia.

    • @kubuspuchatek1469
      @kubuspuchatek1469 Před 2 lety +1

      @@piotrmlynski2279
      No nie wiem czy jestem tak bardzo biedny. Obecnie nie pracuje, tzn pracuję przy budowie własnego domu, za gotówkę. Robię wszystko sam bo tak sobie postanowiłem. Nie wiem czy Zdajesz sobie sprawę co to znaczy budować dom samemu bo miałem tylko koparkę tynkarza i posadzkarza i w tym roku się wprowadzam wiec jakoś tam sobie radzę. Pewnie mi zaraz odpiszesz, że jakiś kurnik czy coś. Nie, nie to nie kurnik. A garaż jest osobnym budynkiem :)
      Odniosłem się to powyższego komentarza bo jest totalną bzdurą, że był to plan finansowy, a raczej fart. To, że mogli wynajmować to oczywista oczywistość tez tak bym zrobił lol
      I proszę nie używaj słowa polaczek bo to ręce opadają
      Dodam jeszcze, że ciekawe rzeczy Napisałeś. Dziękuje Pozdrawiam

    • @piotrmlynski2279
      @piotrmlynski2279 Před 2 lety +1

      @@kubuspuchatek1469 jeśli mówisz prawdę to szacunek bo wiem co to znaczy gdyż prowadze firmę budowlaną a zatem jeśli poczułeś się obrażony to dlatego że w moim mniemaniu odpowiedź do komentarza była kpiną w związku z tym pozwoliłem sobie na więcej niż przy normalnej rozmowie. Co do ciekawostek jak budujesz za swoje to znasz się przynajmniej na pracy i ekonomii gospodarstwa domowego. Uważam że wiedzy z ekonomii I gospodarki w społeczeństwie brakuje... nad tym ubolewam. Pozdrawiam

    • @olajacekosman9463
      @olajacekosman9463 Před 2 lety

      @@kubuspuchatek1469 nie, nie jestem. Ta nieruchomość była cały czas wynajmowana i przynosiła jakieś tam profity. Ale najem nie jest na moje nerwy i dlatego był plan, było ryzyko, ale finalnie się udało...

  • @tadziX86
    @tadziX86 Před 2 lety +3

    W 2016 kupiłem segment na kredyt. Dziś jest warty raz dwa. Ceny transakcyjne z okolicy. Gdyby zdecydował się odkładać nie udało by się mieć miejsca do mieszkania. Nie dlatego ze malo jestem wstanie odłożyć a dlatego ze inflacja i wzrost cen był w ostatnich latach nie do złapania. Teraz spłacam dalej i nadplacam. Podwyższone stopy zblokowałem na stałym poziomie. Które są dwa razy niżej niż inflacja. W takich założeniach budowa za gotówkę to absurd. Super można odkładać na dom mieszkanie jak ma się gdzie mieszkać. Jeśli musisz wynajmować i starać się odkładać to mija się z celem.

  • @piotrmlynski2279
    @piotrmlynski2279 Před 2 lety +4

    System finansowy od kiedy przestał bazować na parytecie złota stał się ciężko chory! Pieniądz fiducjarny jak widać podlega różnym zabiegom i machlojom. Pierwszą z nich jest kreowanie pieniądza z powietrza i zadłużanie obywateli... banki pożyczają pieniądze nie swoje i puste co oczywiście przekłada się na możliwość dawania kredytów na różne stopy procentowe zależne od polityków. W ten sposób kredyciarze zyskują a osoby które odkładają w pieniądzu fiducjarnym tracą... w normalnym systemie następuje deflacja która jest następstwem rozwoju nowych technologii i przyspieszenia pracy. Jeżeli dalej zastanawiasz się czy na kredyt Czyż oszczędności bierz kredyt w sytuacji kiedy nie masz wystarczająco dużo gotówki. Jak odkładasz na dom nigdy w pieniądzu fiducjarnym a np w złocie fizycznym.

  • @slawomir19941
    @slawomir19941 Před 8 měsíci

    Mieszkam i pracuje w szwajcarii, odkad zaczelismy z żoną temat budowy domu mineły 2 lata, rok zeszło z zakupem działki, ogrodzenie, papiery, prad, woda, kanaliza. Kolejny rok to budowa piwnicy, robimy wszystko za gotówkę. Fajnie że nie trzyma nas żaden kredyt, zawsze bylismy z pieniędzmi na plus, nigdy nie brakło chociż czasami było na styk. Ale coraz bardziej myslimy o kredycie ( w szwajcarii ) żeby wszystko przyśpieszyć, bo czas leci a lepiej już miec swój dom i spłacać kredyt niż sie tułać po swiecie i czekac kolejne 5 lat aż bedzie można wejść do swojego domu.

  • @konradtaruc7519
    @konradtaruc7519 Před 2 lety +4

    Analiza wsteczna zawsze skuteczna 😉
    Nie wziąłem kredytu, faktycznie mierzę siły na zamiary i nie cuduję, nie muszę mieć cudnego domu jak z obrazka dwa razy większego jak faktyczne potrzeby, ma on spełniać podstawowy cel, więc z wszelkich komplikacji zrezygnowałem prosta bryła prosty dach, bez okien narożnych w okleinach drewnopodobnych czy antracyt bo to robi koszty. Jedyne z czego nie rezygnuje to z jakości. Nie stać mnie na późniejsze poprawki i materiały nie mogą być mierne. Okna wziąłem lepsze jakościowo ale zwykle białe, a mogłem trochę gorsze ale ładniejsze 🤣 a cenowo to samo to okno tamto też okno. Teraz jestem na etapie gromadzenia ocieplenia, oczywiście liczę pieniądze więc poświęcam swój czas by skupować pozostałe po budowach materiały, fakt rezygnuje z wolnego czasu w którym bym mógł odpocząć, ale w przypadku kredytu sprzedawał bym swój czas z przyszłości także nie wiem co lepsze. Z resztą znajomi którzy pobrali kredyty kombinują jak by tu zrobić żeby wszystko się spięło bo ceny odleciały a kredyt dalej ten sam, a może zamiast eps100 dać EPS 80 czy nawet 70, zamiast 15 czy 20 grafitu dać białego na fasadę itd.
    Tymczasem ja poświęcając dwa razy dziennie po 5 min na przejrzenie ogłoszeń oraz zazwyczaj niedzielę by towar przywieść kupiłem np. na fasadę Lambda mega white 0.031 20 cm po 154 zł za paczkę podczas gdy kosztowała ona 208 zł, a w aktualnym momencie 269 zł(do których podskoczyła z tydzień po tym gdy go kupiłem) przy kilkudziesięciu paczkach to się robi dość znaczącą przebitka. Tak samo w przypadku podłogowego. Jakoś trzeba sobie radzić, kto miał rację wyjdzie po czasie, wracając do tego co napisałem na początku analiza wsteczna zawsze skuteczna.

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety +1

      wychodzę z tego samego założenia, jak coś kupować to dobrego

  • @jaca2995
    @jaca2995 Před 2 lety +1

    Bardzo przydatny film, obejrzałem kilka, ja jednak uważam że za 2-3 lata będzie lepszy moment na budowę niż teraz, więc póki co oszczędzam i inwestuję, pozdrawiam

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety +1

      Powodzenia! Ale wydaje mi się, że nawet jeśli to wiele taniej nie będzie

  • @karolos185
    @karolos185 Před 2 lety +1

    Jasne, że lepiej budować dom bez kredytu. Mając wolne środki lepiej je przeznaczyć na budowę niż kombinować, że weźmie się kredyt a resztę zainwestuje. Nikt nie przewidział pandemii, wzrostu stóp procentowych i wojny na Ukrainie. Nie ma co sie zastanawiać. Po drugie jak czytam, że ktoś odkłada 10 lat na dom i potem kolejne kilka lat go buduje to pytanie czy nie szkoda tego czasu i rezygnacji przez te lata ze wszystkiego? Może nie każdy musi mieć dom, może lepiej życie przeznaczyć na wyjazdy, podróże i spokojny czas z rodziną. Rozumiem domek z ogródkiem jest fajny i tak dalej ale czy warto poświęcać niekiedy 15-20 lat życia na to? Może lepiej mniej mieć a więcej doświadczać? To prawda, że dom wcale nie czyni nikogo szczęśliwszym. Ja mam mieszkanie 3 pokojowe 63m2 i możecie powiedzieć jak można żyć w takiej budzie dla psa. A ja wolę mieć czas dla rodziny.

  • @mixerro6500
    @mixerro6500 Před 2 lety +1

    bardzo dobry material i ciekawe przemyślenia. czesto dochodze do podobnych wniosków. nie raz zadręczając sie ze nie zrobilem tego czy owego w przeszłości.

  • @danielelektro
    @danielelektro Před 2 lety +2

    Co do kredytów hipotecznych, moim zdaniem dopóki inflacja jest wyższa niż stopy procentowe to dalej jest to dobra opcja. Warto przy tym wspomnieć ze inflacja realna jest znacznie wyższa niż ta podawana przez rząd.
    Oczywiście przyszłości nie da się przewidzieć. I tak to w życiu jest ze w życiu trzeba ryzykować (lub nie).
    Myśle ze wielką winę w obecnej sytuacji ponosi rząd który przez lata sztucznie zaniżał stopy procentowe przez co ludzie (mniej świadomi) zostali wprowadzeni w błąd - i teraz są w szoku ze stopy tak gwałtownie poszły do góry i ze raty drastycznie wzrosły.
    I na koniec najważniejsze pytanie - ile młodych ludzi w obecnych czasach jest w stanie pobudować dom/kupić mieszkanie za gotówkę (bez pomoc rodziny)? Ile lat trzeba by było na nie odkładać (przy inflacji która ciagle zjada nasze oszczędności)?
    Pozdrawiam

    • @leszekdohan6385
      @leszekdohan6385 Před 2 lety +1

      Rząd zaniżał inflację i trzymał niskie stopy aby taniej się zadłużać i dodrukowywać kasę rozdawać ludziom np. 500+ pobudzać gospodarkę tanim kredytem czyli dorabiać wielkie firmy a potem wrocic do stóp jakie były w latach 2000-2010 . Mają nóż na gardle . Muszą podwyższyć stopy. Gdyby nie musieli to dalej by zadłużali państwo tanim finansowaniem obligacji i dodruku.
      Taki reset zrób dobrze dla gospodarki . W całej Europie to się dzieje. Ale nasz rząd dał duży odkąd pis rządzi. Pozwolili biednym się zakredytowac a teraz dojebali grubo i banksterzh zabiorą im wszystko co do 1 zł z wypłaty . Ale ci ludzie dostaną pomoc rządu w postaci wakacji kredytowych i itak zagłosują na pis . Ciemnogród i tyle .
      Młodych ludzi nie stać odłożyć na mieszkanie i z czego mają budować bez kredytu ?
      Aby hodować bez kredytu to trzeba mieć minimum swoją działkę już I odkładać z 5 tyś miesięcznie abh to miało sens klepać dom powoli . I później domy budowane tzw bez kredytu przez biedaka są jak z PRL niektóre lub nie dokończone bez elewacji i ocieplenia .
      Jeśli ktoś klepie jakąś działalność lub mieszka za granicą i tam zarabia to może budować bez kredytu ale o tym już nie spomina . Przeciętnego Kowalskiego nie stać nawet na odłożenie na mieszkanie więc kredyt to jedyne wyjście.
      Za granicą hipoteka była jescze przed pandemia na 1% rocznie . To taki kredyt można brać a w Polsce jest teraz na 10% często, marżą

  • @szpakin_stare_maczki
    @szpakin_stare_maczki Před 2 lety +1

    Poszedłem drogą bez kredytu, raczej bym go szybko nie spłacił a byłbym teraz w plecy. Na działkę i dom zbieraliśmy z żona 15 lat i teraz wykańczam elewację oraz zagospodarowuje ogród (taras pod altanę, ścieżki, kolejna drewutnia itp.). Masz racje poza hipotecznym pozostałe kredyty sensu nie maja, tez miałem jeden kredyt na samochód, spłacony szybko ale presja dała mi do myślenia i teraz śpię spokojnie :) Polecam takie podejście by robić i kupować to na co cię stać i jest ci potrzebne, a nie na pokaz.

  • @piotr5121
    @piotr5121 Před 2 lety +1

    Dom ma być na pokaz,ma być na bogato.Żartuję,ale wielu tak uważa.Wole taniej,żeby było mnie stać na fajne wakacje.A twój filmik fajny.

  • @mkrz2927
    @mkrz2927 Před 2 lety +1

    8:00 jak to powiedziałeś od razu skojarzyłem to z twórczością Taleba :D
    Bardzo fajny film!

  • @Alukin19
    @Alukin19 Před 2 lety +1

    W naturze nie występuje coś takiego jak korzystny/opłacalny kredyt...... chyba że dla banku. W 19 roku poszedłem do banku z 20% wkładem na mieszkanie. Pani powiedziała, że pewnie mam nawet zdolność o 100 tys więcej, ale ja Panu radzę, Pan tu nie wraca do nas. Porady posłuchałem. Dzięki rodzinie i pracy wybudowałem dom SSO bez kredytu.

  • @magorzataszydo2418
    @magorzataszydo2418 Před 2 lety +1

    Witam,z decyzjami jest tak że podejmujemy je tu i teraz rozważając wszystkie za i przeciw ,a rozważając je za jakiś czas okazuje się że mazna było inaczej.Taka jest rzeczywistość i roztrząsanie przeszłości nic nie zmieni a stracimy tylko czas.Kamał bardzo mi się podoba a zaczęłam go oglądać od błędów na budowie i szczerze kibicuje aby dobrze się mieszkało w domu.👍

  • @jaceknl4287
    @jaceknl4287 Před 2 lety

    "Trawa jest zawsze zieleńsza u sąsiada" fajnie że przywiozłeś to powiedznie z Holandii do Polski 😉 Wiesz my wzięliśmy w Holandii kredyt hipoteczny 10 lat temu rok temu sprzedaliśmy ta szeregówkę poczym kupiliśmy pięcioletnią szeregówkę narożną którą też sprzedaliśmy miesiąc temu, jak wspominałem to pomogło nam w podjęciu decyzji powrotu do Polski bo jeszcze pół roku temu nie było o tym mowy. Tak jak mówisz nic nie przewidzisz bo nawet zarabiając ponad milion już wiem że braknie mi minimum 200 tysięcy na wykończenie w wewnątrz i zewnątrz co w styczniu było jeszcze możliwe. Słyszałem że w Polsce zaczynają myśleć nad stałym oprocentowaniem byłoby naprawdę łatwiej dla wszystkich tu w Holandii tak jest w zeszłym roku podpisałem hipotekę na 30 lat z niezminna stopą procentową jaki to komfort psychiczny że wiesz na czym stoisz do końca kredytu. Zapytałem w banku z ciekawości o brakujące 200 tyś oczywiście mam zdolności z wkładem własnym ponad milion rata miesięczna na 30 lat 1600 złotych i stałe oprocentowanie tylko na 5 lat i co za pięć lat mi wyskoczy z 1600 na 2600 ???? Zawsze bałem się hazardu i raczej podejmiemy decyzję stawiać plot Joniec co miesiąc po troszkę.....Pozdrawiam

    • @jaceknl4287
      @jaceknl4287 Před 2 lety +1

      A jeszcze tak wrzutka zaczynam budować dom 180m2 na działce 960m2 jak mówią w najtrudniejszm momencie dlaczego nie do odważnych świat należy 😉

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety

      Powodzenia! Dacie rade!

  • @michamaj7054
    @michamaj7054 Před 2 lety +1

    jestem w Holandii od 5 lat, i też załuje ze nie wziołem po trzech latach, pozdrawiam.

  • @krzysztofskrzypek877
    @krzysztofskrzypek877 Před 2 lety +1

    Mądry i rozsądny gość z Ciebie.

  • @__klepa__
    @__klepa__ Před 2 lety +2

    Ja jakoś nie mogę mieć kredytu raz miałem podobna sytuacja do Twojej i spacanie kredytu przez 30lat to kula u nogi. 3lata o pozwolenie na budowę się starałem i przez ten czas kupiłem suporex stal na cały dom. W tamtym roku piwnice postawiłem z bratem żaden z nas nie jest budowlańcem ale dajemy radę. W tym roku jadę z murami a co będzie dalej zobaczymy pozdrawiam.

    • @MatCzu90
      @MatCzu90 Před 2 lety +1

      @@tomurbanow4522 by nadpłacać kredyt by z 30 zrobiło się 10 lat to ok 2,5 raty miesięcznie należy oddawać. Kredyt dany pod korek skutecznie to niweluje.

    • @MatCzu90
      @MatCzu90 Před 2 lety +1

      @@fixknorr8121 Jak prądu braknie w gnieździe to taka piwnica pozwoli mu przetrzymać żywność choćby. Średnio ok 2h dziennie gdzieś w Polsce nie ma prądu więc ma to sens zwłaszcza na takim etapie prac gdzie koszt jest jednorazowy

    • @MatCzu90
      @MatCzu90 Před 2 lety +1

      @@fixknorr8121 piwnica u rodziców temperatura od 0-3 st zależy od temp na zewnątrz. Latem napoje zimne jak znalazł. Zimą na święta jako drugą lodówka. Wszak są piwnice i piwnice dobrze zrobiona piwnica może pełnić funkcję ziemianki bo to jakby nie patrzeć to samo.

    • @MatCzu90
      @MatCzu90 Před 2 lety +1

      @@fixknorr8121 kolego wiem co piszę, a temperatura gruntu jest zależna od wielu czynników ;)

    • @__klepa__
      @__klepa__ Před 2 lety +1

      @@fixknorr8121 jak dla mnie to po pierwsze garaż w bryle budynku po drugie jak masz dom bez piwnicy pomyśl albo przelicz ile trzeba wsadzić kasy w ziemię... Mój przypadek jest inny dom na wsi traktory i żwirownia do dyspozycji mnie piwnica wyniosła 10tys więcej niż Kowalskiego roboty ziemne zlecone domu bez piwnicy.

  • @leszekdohan6385
    @leszekdohan6385 Před 2 lety +4

    Panie kukeszko biorąc kredyt w 2016 roku w rok by był dom skończony dużo taniej niż budować go przez 6 lat gdzie sam Pan mówił że ceny materiałów u robocizny poszły rok do roku 10% .robocizny nawet więcej więc .
    Np. Przez 5 lat by Pan wydał na odsetki 50 tyś zł ale budując go i kończąc w 2017/2018 roku na gotowo z zielonym trawnikiem dom by kosztował na pewno z 150 tyś mniej i jest w kieszeni 100 tyś na pewno . I Pan by ten kredyt przecież spłacił do teraz skoro do teraz za gotówkę buduje .Więc dla Pana to dobra opcja dla kogoś kto szybko mógłby spłacić ten kredyt . Czysty wniosek i może się Pan nauczy czegoś nowego z mojego komentarza. Oczywiście rozumiem że gdy Pan pracował w holandii nikt by Panu w Polsce kredytu nie dał na dom więc nie ma co gdybać .
    Kredyt jest dobry dla kogoś kto ma możliwość go spłacić szybko . Czy inwestycyjny dla firm gdy kredyt jest na 5% a zwrot z inwestycji 15 % .
    Ale faktycznie edukacja finansowa w Polsce jest na poziomie -1000 i tak jak frankowicze dali się sami w huja zrobić tak samo kredyt na zmiennej stopie jest słabym wyborem wystarczyło sprawdzić że przez ostatnie 20 lat sredhi vibor jest 5-6% skacze z 8 na 4 i tak co 5 lat a ostatnie 6 lat był 1.7 rok temu 00 to wkoncu musiał wrocic na 7-8 .
    Niestety ale ci którzy wzięli na zmienna stopę są tak samo naiwni jak frankowicze którzy wzięli kredyt we frankach gdzie waluta drożeje to więcej płacą .proste . Nie ma vo płakać tylko spiąć pośladki wymyślić biznes lub zapierdalać za granicę aby spłacić szybko swój kredyt.

    • @kubuspuchatek1469
      @kubuspuchatek1469 Před 2 lety +2

      Następny. Analiza wsteczna zawsze skuteczna.

    • @leszekdohan6385
      @leszekdohan6385 Před 2 lety +3

      @@kubuspuchatek1469 to nie analiza wsteczna tylko czysta prawda . Ceny materiałów i robocizny drożały itak pomimo covid i inflacji z tym związanej. Sam Pan kukeszko mówił aby zacząć jak najszybciej budowę bo z każdym rokiem jest coraz drożej. Sam mogłem budować zamiast kupować mieszkania na wynajem to bym miał dom za 400 tyś a nie za 600 teraz

    • @kubuspuchatek1469
      @kubuspuchatek1469 Před 2 lety +1

      @@leszekdohan6385
      Gwarantuję Ci, że gdyby Pan kuleszko mógł cofnąć czas wziąłby kredyt w 2016 wybudował dom do roku i spłacił całość w październiku zeszłego roku 😁Reasumując, pisanie takich analiz (gdy się wie co się wydarzyło) co mógł zrobić jest dla mnie obrazą autora. Naprawdę sądzisz, że tylko ty to widzisz? A autor i inni nie? Przecież to było poruszone w tym filmie!

    • @leszekdohan6385
      @leszekdohan6385 Před 2 lety +3

      @@kubuspuchatek1469 no pewnie by wziol gdyby wiedział że przez 5-6 lat budowy wszystko podrożeje to by wybudował za 200 tyś taniej . Ja nie gdybam co miał zrobić i czy zrobił źle . Tylko odpowiadam czy warto wziąć kredyt .
      Czasem warto ale trzeba policzyć, znać rynek .wiedzieć jaki i wiedzieć czy splacisz go w 3 lata czy w 30 lat .
      Teraz przy tak drogim kredycie nie warto go brać ani na budowę ani na mieszka ie i liczyć że nieruchomość zdrożeje i zawsze sprzedasz z zyskiem .
      Moje komentarze nie mają urazić nikogo . Tylko nasze wspólne komentarze mają uczyć innych, uczyć też spojrzenia z innych stron .

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety

      Tu jeszcze dochodzi czynnik taki ,że nie miałem pojęcia ,że budowa potrwa 6 lat.. liczyłem maź na 3-4 , ale nie widziałem jak to wygląda naprawę,

  • @se2189
    @se2189 Před 2 lety +2

    Kto wierzy politykom to ma potem problem , wiadome było ze stopy wzrosną i będą rosły . To dopiero początek inflacji w Polsce , dopiero sie zacznie w jesieni

    • @kamiladamus8208
      @kamiladamus8208 Před 2 lety +1

      Masz na to jakieś dowody czy jest to tylko powtrzanie bełkotu Youtubowego ? Stopy procentowe są skorelowane z rentownością obligacji a te ostatnio zatrzymały się i nawet lekko zmniejszyły. Przykładowo Bloomberg wycenia peak inflacyjny na wakacje tego roku więc proszę nie szerzyć takiego wróżenia z fusów bo wzbudza to tylko panikę i strach w ludziach.

    • @se2189
      @se2189 Před 2 lety +1

      @@kamiladamus8208 pójdą w górę i każdy kto ma głowę na karku o tym wie , siedzę trochę w tym i obserwuje sytuacje , nic nie ma za darmo

    • @se2189
      @se2189 Před 2 lety +1

      @@kamiladamus8208 pójdą w górę i każdy kto ma głowę na karku o tym wie , siedzę troche w tym i obserwuje sytuacje , nic nie ma za darmo

  • @enterowski
    @enterowski Před 2 lety +2

    Też buduję bez kredytu. Rozpoczynam teraz, ale część materiałów miałem kupionych wczesniej. Wiele osób mówi że to szaleństwo teraz budować. Moim zdaniem taniej już nie będzie.

    • @chocolates3156
      @chocolates3156 Před 2 lety +3

      My budujemy pol na pol pol naszych pol kredytowych ale decyzję o budowie podjelismy w styczniu bo braliśmy sie ze nasze pieniądze niedlugo będą gowno warte i mielismy rację w sklepach coraz większa drożyzna materiały udalo sie kupic wi lutym jeszcze przed najwyższym skokiem i kazdy nam mowi ze to szaleństwo zwłaszcza ze jesteśmy młodzi...

    • @glapinskionelmstreet3880
      @glapinskionelmstreet3880 Před 2 lety +1

      Ja też, właśnie zacząłem zasyp fundamentów. Planuję do września mies sso, ale to zależy jak długo będę czekał za dachem.

  • @HekoPandrodor
    @HekoPandrodor Před 2 lety +1

    Dobry film.

  • @aleksanderfigas3939
    @aleksanderfigas3939 Před 2 lety +1

    Możesz dać linka do projektu w następnym filmie?

  • @glapinskionelmstreet3880
    @glapinskionelmstreet3880 Před 2 lety +1

    Co za głupie pytanie. Oczywiście że bez jeżeli dysponujesz jakąś gotówką. Nawet jeżeli budowa miałaby trwać od 2-5 lat. Małymi krokami do przodu, a finalnie jesteś czysty bez zobowiązań.

  • @piotrd.5657
    @piotrd.5657 Před 2 lety +1

    Dobrze gada, polać mu!

  • @Ra3Zi
    @Ra3Zi Před 2 lety +4

    Jest jeszcze jedna zaleta oszczędzania/nie brania kredytu. Nauka. Odkładając pieniądze podchodzisz do sprawy realistycznie i budujesz coś na co Cię stać, a nie to na co pozwala Ci zdolność kredytowa. Ewentualnie często człowiek po 2-3 latach oszczędzania rewiduje poglądy i dochodzi do wniosku że dom na odludziu to nie spełnienie marzeń a piekło z trudnym dojazdem do pracy, na zakupy czy do szkoły...

    • @mikus876
      @mikus876 Před 2 lety +4

      Mój dziadek jest człowiekiem zaradnym oraz oszczędnym. Przez całe życie zbierał i odkładał na lokacie. Teraz kiedy ma kilkaset tysięcy złotych to oszczędności są zjadane przez inflację oficjalną ok 13%, a nieoficjalną ok 20%). Znajomi żyjący na kredycie hipotecznym w 2014 roku postawili dom. Razem z działką kosztowało ich to ok 400 tys. zł. Kredyt prawie spłacili, a dom jest warty ok. milion (na przedmieściach dużego miasta). To kto faktycznie jest bardziej przedsiębiorczy i zaradny bo nie kumam.

    • @Ra3Zi
      @Ra3Zi Před 2 lety

      @@mikus876 Dom jest warty tyle, za ile jesteś w stanie go sprzedać na rynku ;) Moje auto po inwestycjach jest warte około 40tys a max ile za niego dostanę na rynku to 14-15. W mojej okolicy też są wystawione rudery do remontu generalnego za milion i wiszą tak już długo. Kredyt to sprawa indywidualna i fakt, często lepiej płacić ratę zamiast czynszu.

    • @Raf1037
      @Raf1037 Před 2 lety

      @@mikus876 Nic niema zlego w kredytach tylko trzeba czuc sie pewnie finasowo i mierzyc sily na zamiary nieprzesadzic z kredytem i z inwestycja to znajomi beda bardziej przedsiebiorczy od dziadka bo teraz klucz do sukcesu to szybkosc w budowie bo ceny odlatuja 20 30 lat temu mozna sie bylo bawic w dziadka ale nie w dzisejszych czasach

  • @Raf1037
    @Raf1037 Před 2 lety +2

    Oczywiscie biorac kredyt hipoteczny na 25 lat to jest raczej jakies nieprozumirnie bo przez ten okres duzo moze sie zmienic( niektorzy wychodza zalozenie ze lepiej placic raty kredytu niz czynsz komus) ale majac odlozone pieniadze na wiekszosc domu i ciagly wmiare duzy dochod to ewntualnie mozna sie wspomoc jakas krotko terminowa pozyczka ktora zbytnio nam budzetu domowego nie obciazy zeby te prace przyspieszyc bo na przeszczeni lat z roku na roku koszty budowania domu ciagle wzrastaja a w ostatnim czasie to nawet drastycznie wzrosy

  • @piotrsprytny514
    @piotrsprytny514 Před 2 lety +1

    Jak to nikt nie mogl w stanie przewidziec? ci co to zrobili juz dawno wiedzieli

  • @JoseRodriguez-os8lx
    @JoseRodriguez-os8lx Před 2 lety +4

    Nie byłoby kredytów, to więcej ludzi pracy byłoby stać na zakup domu (tych co oszczędzali), bo ceny by tak nie poszły do góry (bo nie byłoby popytu, który był sztucznie wykreowany właśnie przez kredyciarzy). Dlatego państwo absolutnie nie powinno pomagać żadnym kredyciarzom, wszystko jedno czy frankowiczom czy tym, którym teraz raty urosły. Kapitalizm to jest - jak to ujął kiedyś R. Ziemkiewicz -obstawianie. Źle obstawileś..to twój problem.

    • @Ra3Zi
      @Ra3Zi Před 2 lety +2

      Dokładnie. Ceny są zawyżane bo możemy wydawać więcej pieniędzy wcale ich nie posiadając. No ale drogi powrotnej od tego już nie widzę...

    • @kubuspuchatek1469
      @kubuspuchatek1469 Před 2 lety +2

      O to to jest prawda. Świat w którym żyjemy to jedno wielkie okradanie ludzi z ich pracy i oszczędności trzymanych w pieniądzu fiducjarnym

  • @radekradoslaw9272
    @radekradoslaw9272 Před 2 lety

    Hej, w jakim zawodzie pracowałeś za granicą i co robisz teraz w Polsce?

  • @kopiszka
    @kopiszka Před 2 lety

    Czasu nie kupisz, a kredyt możesz spłacić.

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety +1

      Spłacisz go pracując - czyli wymieniając swój czas na pieniądze

    • @kopiszka
      @kopiszka Před 2 lety

      @@kukeszko3534 Każdy ma inną sytuację. Można żyć z kredytem, albo przeżyć bez kredytu - oczywiście nie jest to regułą.

  • @lukaszwolski40
    @lukaszwolski40 Před 2 lety +1

    Słaby chwyt na oglądalność co lepiej z kredytem czy bez

    • @kukeszko3534
      @kukeszko3534  Před 2 lety

      słuchałeś czy od razu hate?

    • @Raf1037
      @Raf1037 Před 2 lety +2

      ale skuteczny bo sie zlapales i ogladneles i jeszcze kometarz zostawiles dla zasiegu😎😎

  • @janbiskup1529
    @janbiskup1529 Před 2 lety +1

    siema