Nieudana próba kradzieży w Rossmanie
Vložit
- čas přidán 13. 09. 2021
- Sytuacja miała miejsce w jednym ze sklepów na terenie Warszawy, ochrona sklepu doprowadziła podejrzanego do kanciapy na przeszukanie i czekała na przyjazd policji.
👍Facebook 👉 / deeemdeee
📸Instagram 👉 / d33em1
💌E-mail - deeemdziwko@gmail.com
⛔️UWAGA ten film został stworzony w celach humorystycznych. Nie ma na celu obrazić żadnej osoby lub grupy o określonych poglądach. Oglądasz na własną odpowiedzialność.
Udaremnione, facet za karę sobie wstydu narobił, towar odzyskany(nawet zapłacony) i bez policji
Ogólnie osobiście nie wiem jak ogarniają w Rossmanie kradzieże tym bardziej jak teraz można sobie aplikacją skanować produkty i zapłacić je w niej właśnie (co za tym idzie do kasy nie trzeba podchodzić)
mają kamery w każdym kącie sklepu, typują osobnika, który nosi dresy i czapke i go obserwują...
ja myślę, ze to jak z kanarami, odrazu widać
W Rossmann nie wiem ale biedronki to raj dla ogarniętych złodzieji. Przecież koszyki spod kas wynosi ochrona więc są 2 minuty na kradzież
Nwm czy wiecie że w sklepach jest zawód detektyw sklepowy np w Auchan i innych dużych
Działa na zasiadzie ochrony ale na kamerach wyłapuje podejrzanych bo to widać po wyglądzie zachowaniu itd...
I potem na radiu robi alo tu brzoza do kolegi na sklepie i jeb złodziejaszka przy kasie bądź za kasą jak jest pewność że ma coś za co nie zapłacił
@@19Rahim08 ochrona ma to gdzieś czy reszta kradnie czy nie xd
ja miałem to w D jak kradli za dużo papirologii potem
Sklepy i tak są ubezpieczone
@@alek9877 nawet jeśli nie to i tak bym miał to w D jaka płaca taka praca
@@kakakakamilllo6333 do pracy chodziles tylko po to, aby sie pokazac?
@@alek9877 to po chuj ochrona
@@andrieyPL wymagana jest do ubezpieczenia,dlatego pracują tam emeryci itd
Wszystko z "Nike" czyli no nie jakieś najtańsze to już na perfumy nie starczyło... Co za ludzie, zero przyzwoitości
To był złodziej z wyboru.
Nike - za granicą oznacza polaka, oznacza złodzieja, ćpuna i idiotę.
@@marlenanajmaneltestosteron do matki sobie tak możesz mówić, a nie do mnie
Już zakładam... prowadząc taki kanał warto zapoznać się z prawem obowiązującym na terenie RP, a przede wszystkim na gradacji prawa i świadomości tego że Ustawa Zasadnicza czyli nasza Konstytucja jest NAJWYŻSZYM aktem prawnym obowiązującym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej! Art. 31 pkt.2 Konstytucji RP ;)
A czy to nie w tej samej konstytucji jest zapisane prawo własności prywatnej, które pozwala właścicielom sklepów ustalać reguły panujące na ich terenie? Prawnik z bożej łaski się znalazł :D chyba się trochę zapomniałeś, nie wszędzie jesteś u siebie w domu.
Które i czyje prawo narusza „proszę założyć maseczkę, jak Pan może”?
@@M37487 Nie prawo, tylko rozbuchane ego komuś narusza, najwidoczniej :)
@@M37487 Które prawo mnie zobowiązuje do noszenia jakichś szmatek bądź maseczek?
@@cielakovsky Sklepy Rossmann to przestrzeń publiczna i właściciel nie może decydować co nosisz.
Uczccciwy
Haha . Ale pilnować obowiązku maseczek to nie pilnują
Zgadza się
Jak by wtedy płacili, to by pilnowali
"Juz zakladam" ... , a kim on kurwa jest zeby Ci mowic co masz robic ?
Kim Ty jestes ze wykonujesz jego polecenia ? Jak ktos Ci kaze chodzic na rekach to tez bedziesz chodzil ?
Ano jest pracownikiem prywatnej firmy, która ma taką a nie inną filozofię. Jak ci się nie podobają zasady na czyimś prywatnym terenie, to sobie z niego wyjdź.
@@cielakovsky jesli jest to otwarty sklep to nie jest to teren prywatny w takim znaczeniu.
Regulamin sklepu nie moze naruszac podstawowych praw wynikajacych z konstytucji.
Na tej samej zasadzie sklep nie moze zakazac wstepu ludzia o innym kolorze skory, lysym, niskim, brzydkim itd
@@arekanimal00 Czekaj, czekaj, czy ty się nie uważasz czasem za obrońcę wolności? Ale wolność przedsiębiorcy masz gdzieś... I ja nie mówię, że sklep ma ci zakazać wstępu. Wchodzić możesz, ale stosujesz się do zasad. Każdy sklep może cię wywalić, jeśli śmierdzisz, krzyczysz, albo np. jesteś pijany, a przypominam, że bycie śmierdzącym pijakiem nie jest nielegalne samo w sobie. Już kij ze sklepem, za tego typu rzeczy wywalą cię z każdej komunikacji miejskiej (PUBLICZNEJ) i nie ma to nic do konstytucji. Innymi słowy, nie można wywalać za to kim jesteś z urodzenia, ale za to jak się zachowujesz - już tak. A tak w ogóle, to przyzwoici ludzie nie rządzą się na cudzym terenie, niezależnie co mówi prawo, ale o tym nie wiesz - bo skąd masz wiedzieć... Jeśli nie wyniosłeś tej nauki z domu, to ja na jutubie naprawdę nic ci nie pomogę.
„Proszę założyć maseczkę, jak Pan może” to jest polecenie?
@@cielakovsky A jakim to karygodnym zachowaniem jest nie noszenie maseczki? Nie ma prawa zobowiązującego mnie do noszenia ich to w jaki sposób, skądkolwiek miałbym zostać wyproszony z restauracji, komunikacji czy ze sklepu. Wewnętrzne regulaminy firm nie nie obchodzą jeśli łamią polskie prawo.