LEGENDARNY KOMFORT, CITROEN XM EXECUTIVE, KREATYWNA TECHNOLOGIA.
Vložit
- čas přidán 5. 09. 2024
- Siema!
Technologia hydractive w wykonaniu francuskich inżynierów powoli odchodzi do lamusa. Na szczęście dzięki pasjonatom takim, jak mój dzisiejszy gość, jeszcze możemy spotkać te maszyny na naszych drogach.Zapraszam do oglądania i komentowania. Jest to też mój pierwszy filmik tego typu więc dajcie znać czy się podobało.
Pozdro!
Kontakt do Krzesimira:
/ qkcitroenclassics
Facebook:
/ profesorkris
Instagram:
/ profesor_chris
Meble warsztatowe których używam
fastservice24.pl/
Wsparcie kanału.
90 1910 1048 2123 4990 4252 0001
albo
paypal.me/Prof...
Warsztat Profesora:
g.page/Profeso...
Łapki w górę na serię "Gość Profesora" . Chrisie - to jeden z najlepszych twoich odcinków. GENIALNY pomysł na serię: "Gość Profesora" i zapraszanie zwykłych ludzi - fanów motoryzacji i twoich kibiców. Pozdrawiam.
Trochę jak Zachar OFF
orinokoflower11 trochę ale tutaj mogą być wyjątkowe auta i pokazanie technologi zastosowanej oraz obejrzenie spodu auta i tym podobne pomysł na serie 10/10
Również mam nadzieję, że powstanie taka seria 😀
„Kolokwium u profesora” :)
Mega fajny odcinek. Mam nadzieję że będzie kontynuacja.
Byleby się nie zrobiło jak u Zachara, że co 10 wóz i jego właściciel jest faktycznie ciekawy, a reszta to poprostu zwykle auta i ludzie którzy nie mają ani wiedzy ani umiejętności wypowiadania się.
Gościu ma mega wiedzę na temat swojego auta, aż Krzysztof nie naturalne mało gadał😁
Krzysztof kombinował jak pozbyć się właściciela na kilka kwasransów a wtedy wiadomo: rachu, ciachu i myk katalizator do szopy wędruje. Plus paliwo z baku do konewki 😋
Dużo wie, ale nie wie jak działa diravi.
Gdyby nie mial tej wiedzy to bez lawety by nie dal rady tym jezdzic xd
Żadna wiedza ale ciekawostki do występu w filmiku. Nie każdego interesuje historia. Każdy cośtam wie o swoim aucie.
Zresztą Andre Citroen odwiedził Polskę. W Łodzi, w zakładach tekstylnych, zapoznał się z technologią kół zębatych o daszkowym uzębieniu. Andre był zaskoczony skutecznością działania tego rozwiązania. Nie wiadomo dokładnie, jak Citroen zaczął produkować stalowe koła. Niektóre źródła mówią, że kupił on patent od swojego stryjecznego brata, inne - od rosyjskich producentów. Najciekawsza dla nas wydaje się trzecia możliwość - zakup od krewnych Citroëna z Głowna.
Oficjalna wersja, prezentowana przez firmę Citroën zdaje się to ostatnie potwierdzać - mówi ona o zakupie patentu od pewnego człowieka w Polsce. Tak czy inaczej Andre Citroën opuścił armię w 1904 i opatentował stalowe koła z podwójnym uzębieniem daszkowym, robione ze stali. francuskie.pl/citroen-historia-marki/
Logo, opracowane osobiście przez Andre - sławne szewrony, czyli dwa daszki, są wzięte prosto ze wzoru zakupionego w Polsce.
W 1928 roku Andre Citroën pojawił się w Warszawie na oficjalne zaproszenie polskiego rządu. Miała to być trzecia inwestycja Citroëna za granicą. Po długich i trudnych rozmowach z przedstawicielami rządu na temat budowy fabryki powstała montownia samochodów. Był to początek przyszłej wielkoseryjnej produkcji. Warszawska montownia miała powierzchnię 7 tysięcy metrów kwadratowych, rozpoczęła działalność 2 lata później, w styczniu 1930 roku, przy ulicy Górnośląskiej. W pomieszczeniach fabrycznych mieściły się również pomieszczenia naprawcze i stacja obsługi. Przedsiębiorstwo występowało pod nazwą „Polskie Towarzystwo Samochodów Citroën”. Oprócz montażu prowadziło import gotowych wyrobów francuskiego producenta.
Dokładnie wyszkoleni sprzedawcy, doskonale znający nowy model. Ceny napraw i części zamiennych były w całej sieci takie same.
Montowano samochody osobowe, typu C4 i C6 z nadwoziami zamkniętymi. Częściowo wykorzystywano polskie materiały. W okresie prosperity zmontowano według różnych źródłem od 1000 do 2400 samochodów. Już w 1932 roku, po podpisaniu umowy licencyjnej z Fiatem, warszawska filia Citroëna ograniczyła swoją działalność, a dwa lata później została zamknięta z powodu kryzysu.
Na początku 1931 roku podpisano kolejną umowę polsko-francuską, na mocy której dostarczono 94 samochody dla wojska z podwoziem półgąsienicowym w wersji C6 P14 i P 19 oraz C4 P17. Wszystko to w ramach pożyczki wojskowej, jaką realizowała Francja na bazie porozumień z lat 20-tych.
W 1934 roku ma miejsce premiera Traction Avant. Jest to przełom na rynku w dziedzinie napędów (przedni napęd) i wzbudza prawdziwą sensację na targach w Paryżu. Tysiące ludzi nie mogą uwierzyć w to, jak może wyglądać nowoczesny samochód. Pozostałe modele innych marek są jakby… przestarzałe. Jednak nie jest w stanie pomóc w czasach kryzysu. Wyniki finansowe Citroëna są coraz gorsze. Największym wierzycielem firmy stał się Edouard Michelin, który ostatecznie w 1934 roku przejął firmę, przy dużym wsparciu ze strony francuskiego rządu, zaniepokojonego możliwością upadku tak ogromnych zakładów, zatrudniających setki tysięcy osób. Andre Citroën nie miał potem żadnego wpływu na firmę - stracił wszystkie udziały i został zmuszony do odejścia
Grób Andre Citroena znajduje się w Paryżu na cmentarzu w Montparnasse. Jest raczej skromny. Jeśli będziecie kiedyś w okolicach, warto zajrzeć i zapalić świeczkę. Citroen był naprawdę niezwykłym człowiekiem. Jego wizja, pomysły, pozytywne spojrzenie na świat i zaangażowanie, stworzyły przełomowe samochody oraz inspirują świat do dziś. Na cmentarzu przy ul. Okopowej w Warszawie pochowana jest babcia i siostra Andre, Jeanne Goldfeder Citroen. To właśnie jej mąż, Bronisław Goldfeder zainteresował Andre drewnianymi kołami zębatymi.
Rok 1974 to nie tylko sukcesy - na skutek trwającego kryzysu ekonomicznego ogromne inwestycje w nowe modele powodują kłopoty finansowe firmy i po raz drugi w jej historii mimo odnoszonych sukcesów rynkowych, producent znajduje się w kłopotach. Aby im zaradzić Michelin, właściciel Citroëna oraz Peugeot decydują o stworzeniu koncernu, który przejąłby część wysoko kosztowych zadań, takich jak badania i rozwój nowych modeli. Tak powstaje PSA. Citroën i Peugeot są odrębnymi firmami, jednak pewne elementy stały się wspólne, co widać w kolejnych modelach.
Rok 1989 stał pod znakiem Citroëna XM. Ten ogromny samochód, nawiązujący swym kształtem do BX, stał się następcą Citroëna CX. Mimo swoich zalet nie znalazł szybko zwolenników. Wielu z fanów marki mówiło o CX jako o ostatnim prawdziwym Citroënie, a XM był dla nich synonimem wszystkiego co nowe - ale wcale nie dobre. Co ciekawe, podobna historia powtórzyła się potem podczas premiery Citroëna C5.
Nic dziwnego że w 1990 roku XM zdobył tytuł „Samochodu Roku”.
Warto wspomnieć także o producentach opon (w Polsce działają dwie duże fabryki - olsztyńska fabryka opon, należąca do Michelin Polska S.A. oraz T.C. Dębica S.A., której głównym akcjonariuszem jest Goodyear Tires)
www.autocentrum.pl/publikacje/naszym-zdaniem/co-produkujemy-czyli-przemysl-motoryzacyjny-w-polsce/
Mój ojciec ma taką wiedzę o swojej Felicji... z 15 tys. przebiegiem. Chwilę po wyjechaniu z salonu wszystkim wokół mówił o niej per "jak wolkswagen".
Patryk Mikiciuk powinien obejrzeć, jak nie przerywać gościowi:) Dobry materiał!
Mikiciuk przede wszystkim nie ma nic do powiedzenia, poza natłokiem przymiotników: wspaniałe, niezwykłe, wyjątkowe, niesamowite i tak w kółku. Zero konkretu, tylko przymiotniki.
Kiedy u Pana nowe filmy z warsztatu pojawią się?
@@adamszymanski8078 Zgadza się,Mikiciuk to przymiotnikowiec,nie mający zbyt wiele do powiedzenia a przy tym jest "go"za dużo...Niech prowadzi z powrotem"Legendy...",bo reszta kiepsko mu wychodzi.
"Może nie jest najszybszy, za to dużo pali" :D Takie poczucie humoru to ja rozumiem :D:D Mega odcinek i mega Gość!!
zaraz mi się skojarzyło, "Może nie jest tanio ale jako tako" :P:P
@@dawidka4989 Może nie najtaniej, ale jako tako
Genialny żart sytuacyjny :)
Ot zwykły żart 'oksymoronowy', spopularyzowany przez Walaszka, powielany przez motobiedaków i przeruchany już tysiąc razy :)
Ale dalej mnie to śmieszy, co znaczy że jest zajebisty :)
Edit: o kurwa, po co ja odpisuje na roczne wpisy, czas wytrzeźwieć.
@@666marq wytrzezwiales?
pamietam jak sąsiad miał takiego..... kurwa myślałem że to technologia obcych.... przy szarzyznie komuny...
ciekawe kim byl sasiad ze mial piebiadze i mozliwosc kupienia tego auta;d
W 92 w czasach polonezów i innych szmelców przyjechał z DE si sąsiadki zięć z zona nową R19 Baccara, to było jak z gumy turbo ;). H1-dynki halogeny, zarąbisty kolor lakieru klima ABS radio blaupunkt 6 głośników elektryczne szyby, regulowana kierownica, elektryczny szyber uchylno odsuwany, angielska skóra z tej samej fabryki co brał bentley, lampki z tyłu, regulowana podpórka lędźwiowa dla kierowcy, fotel przód tył góra dół plus oparcie, klima, silnik 1.8 na wtrysku 110 KM 9.9s do setki vmax prawie 200 ale szedł więcej alusy światła regulowane z kabiny, elektryczne lusterka komputer pokładowy hamulce i lampy dwukomorowe z wersji 16V, opcja na podgrzewane siedzenia i poduszkę, puźniej poducha była w standardzie. Lampy regulowane z kabiny. Katalizator. Wspomaganie kiery i hamulców. Do tego alusy, tarcze z tyłu spoiler i 3 stop. Do tego osłony przeciwsłoneczne z lusterkami w dodatku podświetlane. A jako wisienka na torcie w tylnej półce pokrowiec na garnitury.
Do tego komp pokładowy ze spalaniami chwilowym, średnimi zasięgiem na paliwie, i paliwo w litrach. A u nas wtedy kurwa polonez truck i to w jedynej normalnej wersji silnikowej z silnikiem xud9.
@@franekleks7554 już mówie : pracował w UOP..........
@@pangroszek3498 miałem Renault 19 nie baccare ale wyposażenia też nie brakowało bardzo wygodne auto jeszcze jako moje 1 dlatego sentyment teraz laguna 1 po lifcie 2.0 16V na pełnym dosłownie wypasie z navi, elektrycznymi skórami, tempomatem itd itp :)
@@franekleks7554 no bo to byli obcy -ci z zachoda u nas.
Pracowalem w 1995 roku w Warsztacie Citroena jako uczen. Ale tego co od was sie dziciaj dowiedzialem nikt mi wtedy nie wytlumaczyl. Dlatego dziekuje obydwu Panom.
To słaby warsztat był
Super egzemplarz XM i chyba najlepsiejszy odcinek. Właściciel cytryny bardzo rzeczowy i pozytywny człowiek
Zanim zobaczylem, nacisnalem like...
Oczywiscie za ten fantystyczny stan tego pieknego klasyka, ktory niestety nie ma szans wobec polskiej wiary w wyzszosc niemieckiej, passatowo-golfowowo techniki i wygladu nad calym motoryzyzacyjnym wszechswiatem, przy jedoczesnej polskiej kulturze techniki, bazujacej na wiedzy wiejskich kowali i im godnych, mistrzow mechaniki samochodowej z wielkich miast, jak rowniez z tych mniejszych.
O bracie giga like ❤️
Nie lubię tego określenia, taki kowal z prawdziwego zdarzenia ma wiele więcej wiedzy niż typowy mechanik "składacz" 🤔
@@inzynier3502 taki kowal wpadł by na lepsze pomysły niż konstruktorzy poloneza :)
Dla mnie główną wadą Cytryn jest to, że są paskudne.
Mit VW pochodzi z lat '80. Na tle naszej kowalnej myśli technicznej były to auta solidne i ekonomiczne natomiast z odejściem Golfa III to już przeciętna proza.
Dla m in profesora. Opis działania systemu Diravi oraz modułu Diravi przy maglownicy
Kierownica jest połączona z hydrauliczną jednostką sterującą, która zawiera zawór suwakowy, przekładnie sterujące i podnośnik oraz tłok centrujący i krzywkę. Koło zębate przekładni kierowniczej jest połączone z hydraulicznym sterownikiem za pomocą regulatora, aby umożliwić ustawienie punktu środkowego układu kierowniczego. To następnie napędza jedno z kół sterujących, a drugie napędzane jest przez kierownicę. Układ sterowania składa się z dwóch kół zębatych połączonych prętami za pośrednictwem przegubów kulowych. Kiedy koła zębate są obrócone względem siebie, pręty poruszają zawór suwakowy, umożliwiając przepływ płynu do lub ze stojaka. To powoduje przesunięcie zębatki, która z kolei porusza drugą zębatką znajdującą się w module maglownicy, obracając koła sterujące z powrotem do położenia środkowego.
.Przekładnia kierownicza jest praktycznie identyczna jak przekładnie tradycyjne. Podobnie jak w przypadku normalnego układu kierowniczego ze wspomaganiem, istnieje zębatka i schodkowy siłownik hydrauliczny z płytą rozdzielającą (tłok) pośrodku. Z jednej strony płytki obszar tłoka jest o połowę mniejszy niż drugi, co daje dwa razy więcej powierzchni do pracy dla płynu. Zatem przy pełnym nacisku systemu po stronie małego obszaru siłownika i połowie ciśnienia systemu po stronie dużego obszaru, siłownik pozostaje idealnie wyważony i wyśrodkowany. Wynika to z faktu, że niższe ciśnienie działa na większej powierzchni. Mniejsza strona tłoka ma stałe ciśnienie hydrauliczne, druga strona zmienia się tylko pod ciśnieniem. Układ kierowniczy faktycznie miał taką samą „asystę” przy wszystkich prędkościach - układ kierowniczy został hydraulicznie zablokowany, aby zapobiec ruchowi kierownemu kół z drogi („sprzężenie zwrotne”) aż do pojemności jednostki.
Zmniejszenie „wspomagania” osiągnięto poprzez popychanie tłoka / wałka na krzywkę w kształcie serca skierowaną na wałek kierowniczy (stąd jeden obrót do pełnego zablokowania), który był zasilany ciśnieniem systemowym, tak że wraz ze wzrostem ciśnienia wraz ze wzrostem prędkości na drodze pozornie zmniejszono wspomaganie kierownicy, a wysiłek związany z centrowaniem kierownicy wzrósł. Jednak pełne skręcanie kierownicy jest dostępne przy wszystkich prędkościach, chociaż znaczna siła była konieczna do skręcenia kierownicą przy dużych prędkościach na drodze. Jednostka centrująca jest poddana naciskowi (sprzężenie zwrotne ciśnienie), aby przywrócić koła do pozycji na wprost, gdy samochód się nie poruszaa. Ciśnienie centrowania jest regulowane za pomocą odśrodkowego regulatora odśrodkowego napędzanego przez wałek zębnika (wtórny) ręcznej skrzyni biegów oraz przez zawór proporcjonalny połączony z ciśnieniem płynu w automatycznej skrzyni biegów, które to ciśnienie było proporcjonalne do prędkości wału wyjściowego. Ciśnienie wzrasta aż do osiągnięcia prędkośki 190 km / h, a dodatkową funkcją tego kanału było wyłączenie wentylatorów klimatyzacji powyżej 50 km / h .
Dodam jeszcze druciarski sposób mechaników jednego z Rzeszowskiego warsztatu na regulację zawieszenia i ustawienie zbieżności. Otóż Nie mogąc ustawić punktu 0 Chłopaki ustawili "na oko ustawienie kół i ustawienie maglownicy (na tłoczysku maglownicy zrobili znaki markerem) Potem wzięli odkręcili kierownicę i na oko przestawili ją na położenie 0. Niestety cała reszta ich przerosła.
Jak również jednego z mechaników któremu w wyniku jego niewiedzy kierownica wybiła kciuk :P Diravi przy prędkości miejskich generuje ciśnienie 20-30 bar (15 bar na biegu jałowym) a przy prędkościach autostradowych ciśnienie robocze układu dochodzi nawet do 55-60 bar... Więc trzeba uważać gdy kierownica sama się odkręca.
Tak jak słusznie właściciel powiedział. Do takiej Cytryny(Swoją drogą szacun za stan bo. Druciarskie metody rodem od Wazzupa działają na krótką metę a na dłuższą mszczą się powodując swoistą francuską plagę Citrohamona.
Diravi w tym przypadku w sprytny sposób było i jest sprzężone z innymi układami samochodu (bo o tym że jest sprzężony z układem klimatyzacji i układem chłodzenia to niewiele osób wie) Ludzie tego nie kupowali (a gdy kupowali to zrażali się ) w momencie gdy mechanicy w ASO (którzy powinni być ostatnim orężem w walce z awarią i z wszelkimi przesłankami że "nasi tu byli") rozkładali ręce bądź wołali horrendalne pienądze za wymianę układu a nie za jego zdiagnozowanie i usunięcie właściwej przyczyny usterki a nie skutku.
Miałem swego czasu bardzo dużo do czynienia z MKI 2.1D z 91 roku na full wypasie (wersja z grzanymi skórzanymi stołkami z regulacją elektryczną i z MKII 3.0 V6 200 KM z automatem również na max wypasie.
Francuska motoryzacja jest super ale nie na nasze warunki. nie na naszych mechaników i nie na naszą kulturę serwisową...
@@grzegorz185 wiedza i kultura niektórych mechaników to dno, 50% tych "fachowców" powinno sie wywieźć na Ukrainę lub dalej na wschód
@@grzegorz185 Przestań pierdolić.Pierdolisz jakby się struł.
@@dzitkowskimicha5575 Co, za dużo literek zobaczyłeś i zakręciło się w główce? grzegorz185, świetny opis i duża wiedza, dzięki :)
@@robertlewicki2675 Chłopcze.Trochę kultury,bo nie mam 15 lat jak ty.
Mając 10 lat marzył mi się taki. Na tamte czasy to był wielki samochód i przyciągał spojrzenia. Piękne autko. Pozdrawiam
Dalej przyciąga. Jak to auto jeździło... Poezja
Kupiłbym go gdyby nie żona. Nie podobał sie jej. Kupiłem C5 i też jestem zadowolony.
Gość ładnie tłumaczy, jestem pod wrażeniem
to fakt, a chris grzecznie nie wcina się jak choćby prowadzący Polskie porshe
Skromnie i na temat. Może c6 wjedzie jeszcze?
Człowiek z wiedzą i pasja potrafi zainteresować słuchacza niezależnie od tematu wypowiedzi.
Gratulacje dla właściciela za przygotowanie się do "filmiku"!!
Się Krzysiowi oczka zaświeciły na myśl o sekcji zwłok takiego wspomagania.
Krzesimir też spoko, delikatną tremę widać, więc on tam pewnie upocony nieźle był, ale pozytywnie nastawiony do francuskiej technologii widać :). Łapki w górę dla Krzesimira.
o kurła kiedyś to było, filmy z serii ala 90 lata najlepsze
Samochody starsze też były niezniszczalne, a teraz same plastyki na kółkach.
Statek kosmiczny Citroen :-) Złote lata kreatywnej technologii. Myślę, że francuski producent powinien ostrzegać, że wsiadasz na własne ryzyko, bo jak zaczniesz jeździć, czy może raczej płynąć, latać hydrowozem to już nie będziesz chciał nic innego, pomimo, że inni będą Cię hejtować i usłyszysz coś w stylu, że aut na literę "f" się nie kupuje, a francuskie to tylko wino. A Ty tylko się uśmiechasz, wsiadasz w magiczny hydrowóz, odpływasz swoją limuzyną i nic się nie liczy. Komfort tych zawieszeń to mistrzostwo świata. Nawet pneumatyka od modelu Mercedesa najwyżej pozycjonowanego nie daje takiego efektu. Niewątpliwie to jedna z tych marek, która miała w sobie ducha motoryzacji, była oryginalna i kreatywna. Jak zaczniesz tym jeździć to nagle przestajesz się śpieszyć tylko lecisz latającym dywanem. Jak bardzo zaawansowany technologicznie był Citroen na tle innych marek pokazuje DS. Samochód ten był jak UFO na tle wozów drabiniastych innych producentów. Po wojnie powstał samochód, technologia której inni producenci nie mogli dogonić przez pół wieku. Nie bez powodu mówiono, że Citroen to najbardziej innowacyjna marka w historii motoryzacji. XM, tym bardziej DS czy CX, C6 ciężko dostać, ostatnia szansa na zawieszenie hydroactive to C5X7. Samochód dopracowany i godny następca złotej ery Citroenów. Na nim skończyła się era tej kosmicznej technologii. P. S. Nie dziwi mnie jakaś zbieżność XM z Deloreanem z Powrotu do przyszłości. Obydwa wyglądają jak statki kosmiczne.
Ten Citroen nadal jest piękny jest zarąbisty i jaki stan pozdrawiam.
Dzięki za ten filmik. Perełka na naszym YT, pozdrawiam :)
PS. Hamulce można tylko powiedzieć, że działają zero jedynkowo, ale dla nowego użytkownika. Po prostu trzeba się przyzwyczaić i wyczuć siłę jaką należy naciskać na hamulec, która jest sporo mniejsza niż przy standardowych rozwiązaniach na pompie hamulcowej :)
To tak w ramach sprostowania, bo jeszcze któś pomyśli, że albo XM nie hamuje, albo blokuje koła, a tak nie jest :D
Dobrze piszesz. Prawda.
@@Kuba.zOpola
Bx czy Xm (takie miałem) miały hamulce nie do podrobienia. Ale jak ktoś wsiadł pierwszy raz to zawsze blokował koła.
Bardzo Ciekawy odcinek. Aż chce się słuchać takich ludzi co znają auto, są pasjonatami i znają każda śrubkę itp oby więcej takich odcinków
Jezdziłem takim. wspaniały był, pamiętam, że jak się przesiadłem do nowego passata to myślałem że zepsuty z fabryki wyjechał. Taka była różnica w komforcie jazdy.
Chciał wysłać Chris lawetę po zepsutego Citroena, patrzy, a laweta to też Citroen :P
Mega odcinek..... Jak słuchać opowieści pradziadka o wojnie.. Umierająca wiedza.
Krzesimierze szacunek za wiedzę i utrzymanie klasyka! brawo brawo brawo🙂
Witam. Od 11 lat użytkuję ten samochód, tyle że w większej wersji kombii (497cm długości i 720 litrów bagażnik do linii okien) i z innym silnikiem 2,5 td. Silnik mocny, z bardzo wysoką kulturą pracy jak na diesla. Aktualnie mam 415 tys km przebiegu. Mega komfort i przestrzeń, auto prawie bezawaryjne, zwiedziło ze mną kawał świata. A zawieszenie to mistrzostwo świata. Pierwszy samochód na świecie z tzw. adaptacyjnym zawieszeniem. Jedyną wymianą były 2 przednie kule (akumulatory ciśnienia) po 175 zł sztuka i 2 razy gumy wahaczy. I to dopiero niedawno. Korozja się pomału oddzywa, ale dlatego, że od 11 lat jeźdi po naszych gównianych zasolonych drogach. Gdy go kupowałem z przebiegiem 250 tys km wyglądał jak nowy z salonu. Wtedy przeszedł wymianę głowicy na nową konstrukcyjnie pozbawioną wady produkcyjnej i zasuwa bezawaryjnie do dziś. Pali na dotyk, dosłownie, nieważne ile stopni jest na zewnątrz. Także dzięki zregenerowanej raptem za 780 zł pompie rotacyjnej u Pana Łukasza Śmietany w Kobiórze koło Tychów. Super fachowiec, polecam. Jeżeli chodzi o komfort to jest absolutnie królewski..bez żadnej przesady. Zresztą słynna marka Rolls Royse korzystał z tego rozwiązania w swoim tylnym zawieszeniu super limuzyn ..tak tak panowie, to żadna plotka. Fantastyczny klasyk. Jeżeli chodzi o serwis to po drodze dostawał wszystko co potrzeba, dlatego nigdy mnie nie zawiódł. Dobra opieka od strony technicznej, tak jak każdego samochodu i tyle. Polecam Pana Roberta Bywalca z Katowic, chyba najlepszy fachowiec w Polsce od hydrowozów, zna te samochody jak własną kieszeń. Polecam, z własnego doświadczenia. Pozdrawiam i polecam ten samochód. Dałbym każde pieniądze za wersję 4x4..ale niestety nigdy takiej nie wypuścili.
Auto bardzo specyficzne, zadbany model, fajnie że są miłośnicy takich aut, dzięki za profesjonalną wiedzę i prezentację auta.
Ooo i Lublin się pojawił u Profesora. Super odcineczek. Pozdrawiam
Krzesimirze, uderzasz w ogromną grupę posiadaczy pojazdów mechanicznych w ostatnich minutach, szacunek. Bardzo dobry materiał.
Nic dodać, nic ująć. Mega pomysł na odcinek. Mega wiedza na temat auta. Technologia jak na tamte czasy ..... wspaniała. Pozdrawiam profesorka.
bardzo dobrze mi się słucha właściciela szczery nie cwaniakuje taki naturalny mógłbym mieć takiego szwagra
Ciekawe czy pić umie bo jak nie to słaby kandydat na szwagra 😁
Szacun za koszulkę... geniusz Francuskiego aktorstwa
Pozdrawiamy Piękną Panią na tylnym siedzeniu :)
Czy to dodatek do wersji top ? 😉
Posiadałem jeszcze w 2020 roku XM w wersji 2,0 turbo TCT w pięknym niebieskim kolorze. Sprzedałem.. po co ?? tragedia.. marzy mi się mieć go z powrotem, trudno powiedzieć co tak naprawdę jest najlepsze w tym aucie. Z jednej strony sylwetka jest po prostu piękna, opływowa, z drugiej awangardowa i "stara", retro klasyczna, zależy z której strony spojrzeć. W środku tak samo, retro z bardziej nowoczesną deską, super miękkie pluszowe fotele, przestrzeń !!
To auto stoi sobie przed domem, wsiadasz sobie wieczorem i jedziesz byle gdzie żeby tylko jechać. Z żadnym innym autem nie miałem takiego stanu.
Silnik TCT dodaje konie bardzo szybko i sprawnie, podnosi moment obrotowy praktycznie niezwłocznie po wciśnięciu pedału, zakręty to okazja do "wejścia " z piskiem, limuzyna a zabawa jak autem sportowym. Pozostaje mi tylko tęsknota i wyrzuty sumienia własnej głupoty..
Gość przejął odcinek ;)
Fajne auto, ma charakter :)
Bo na tym polega kultura, Krzesimir jest gościem
w 1989 roku kupiłem jakąś motoryzacyjną gazetę. A w niej opisywana i pokazywana nowość- Citroen XM. Nie zapomnę mojego wrażenia na jego widok, to był prawdziwy pojazd kosmiczny na tle innych pojazdów tamtych lat. I najfajniejsze jest to, że stylistyka tegpo wozu wcale się tak bardzo nie zestarzała.
Fajnie to zrobiliście, czekam na więcej takich inwencji twórczej :D
Very rarely seen one in such a good shape! It looks superb only if all body parts are perfectly aligned and scar free. This one is perfect.
Dzięki temu filmikowi wyzwolilem się z powszechnych stereotypów i pierwszy raz w życiu pomyślałem że citroen może być zajebisty.
Creative Technology z nikąd się nie wzięło w ich reklamach
Super materiał,można zobaczyć że istniały i działały inne rozwiązania niż te dla ludu zostawione przez Krzyżaka a nie rzadko z naklejką PAMIĘTAMY na klapie.Pzdr
Od zawsze uwielbiałem ten model. Coś pięknego :)
Seriale na Netflixe przy naszym Profesorze wysiadają. Najlepsze filmy dokumentalne jakie widziałem :) Co do tego ze się wycofali z tego systemu zawieszenia to myślę ze jest to kosztem wymogów norm spalania. Skupili się na silnikach żeby wgl mogli sprzedawać auta. UE rzuca kłody pod nogi producentom aut i tyle.
Fajna nowa formuła i ciekawy gość który wie czym jeździ. Pozdrawiam oby więcej takich materiałów
Kris dzięki za ten odcinek - rewelacyjny młody człowiek. Panie Krzesimirze pozdrawiam i cieszy mnie że mamy jeszcze inteligentnych i mądrych ludzi w Polsce jednocześnie skromnych i z pasją.
Pozdro Chrisie i Krzesimirze ;) Świetny materiał.
Piękny! Kupiłem XMa mkII 2.5 TDI, gdy wyjechałem z żoną na studia do Francji w 2013. Fantastyczny samochód, komfort jazdy bez porównania. Zmieniłem raz na trasie koło, bez użycia lewarka - zawieszenie samo podniosło mi koło do góry ;) Pamiętam też, jak przez zaśnieżone wzgórza/góry Masywu Centralnego musiałem przejechać na letnich oponach i udało to się bez zająknięcia ze względu na absurdalnie ciężki przód w 2.5 TDI.
zajebisty samochód no i właściciel nieźle "obtrzaskany"
Niemieckie szajsewageny mogą o takiej zajebistości tylko pomarzyć. Nie mówiąc już o braku aspiracji do jej uzyskania.
I to jest to dobry pomysł na serię gość Chrisa💪👍 z przyjemnością się oglądało. Pozdro
zajebisty odcinek i zajebista nowa forma. Kris ma łeb do nagrywania :) teraz jak mu się już znudziło biadolić to goście nawijają :D ciekawe ciekawe oby tak dalej następny gość może być z Volvo i opowiedzieć o silniku 2.3 2.5 turbo eh to by było piękne
Mój znajomy ma takiego full wersję 100% sprawny mechanicznie,
będzie go odrestaurowywał ale świetnie takie cudo zobaczyć na żywo na drodze 🥰.
Pozdrowionka 😎
Dzieki fajnie bylo posluchac Krzys Krzysiom
Interesująca rozmowa. Dobra alternatywa dla Zachara, który najbardziej jest zainteresowany ugniataniem plastików w środku i narzekaniem, że wszystko za twarde :)
Ale technika...w tamtych latach...Piękne auto i skarb..
Fajny filmik. Dziękujemy za niego. Kiedyś szwagier kupił auto z podobnym zawieszeniem-Lincoln continental. Wiem co to za uczucie. Ten brak kontaktu z ziemią. Jakby się leciało. Bardzo dziwne uczucie na początki, ale jak wjechałem na wyboistą żwirową drogę to dalej tak samo. Leciałem. Komfort niesamowity.
Miałem okazję przejechać się Lincolnem MK VIII, faktycznie równie przyjemne auto w prowadzeniu, no i V8.
Panie takiego widziałem ostatnio w latach 90tych cudny. Chris się zakochał i zaraz będzie zakupiona C5 z hydro coś czuję. Swietny film Chrisie dzieki!
Kokpit jak radziecka rakieta kosmiczna i ta seksi kierownica auto ponad czasowe i mega zadbany egzemplarz . Bardzo fajny odcinek. Pozdrawiam. 👍
Kurde lubię wracać do tego filmiku ;) Pozdro dla wariatów Crisa i Krzesimira ;)
Taki Zachar OFF w lepszym wydaniu bo procz znajomosci gosci swoich samochodow dodatkowo mozemy ich perelki poogladac na podnosniku co w nich piszczy od spodu.Bardzo dobry pomysl na taki odcinek Chris.
"Nie jest za szybki, ale przynajmniej dużo pali." Propsy za Złomnika #zawszegratem
Bardzo fajny materiał o arcyciekawym XMie. Naprawdę wyjątkowy model Citroena. Nietuzinkowy youngtimer. Szacun dla ludzi, którzy mają jaja, żeby je zachować. Sam trochę znam temat, bo miałem dwie Xantie i C5 MK1.
Widzę Chrisie, że Cię wzięło na "kreatif technolożi" :) zawsze szanowałem Citroena za absolutnie unikatowe rozwiązania, które są świetne choć może nie koniecznie oczywiste i popularne. Twój gość (w mojej ocenie) w 100 % odpowiedział dlaczego tak świetne samochody cieszą się tak nieadekwatną popularnością. Nasuwa mi się jeden wniosek - z tych samych przyczyn mawia się, że 2 wojnę wygrał T34 i Sherman. Patrząc przy tym przez pryzmat historii marki Saab ukazuje się nam obraz współczesnej motoryzacji tworzonej co prawda dalej przez inżynierów ale całkowicie podporządkowanej księgowości. Pozdrawiam.
Księgowości i prostocie. Bo ten citroen to w serwisowaniu jest skomplikowany jak samolot pasażerski. Serwisowanie w ASO gdy jest na gwarancji a później co? Zezłomować albo w łeb se strzelić? Pewnie trzeba w całej Polsce szukać mechanika który się podejmie jakichś napraw. Nie tego oczekuje Kowalski od samochodu.
Ale czad fura! Ciekawy film. Bardzo ładniutka pani w tle😁 Duzo Ciekawych informacji. Chyba za Twoją przyczyna kupię c5 z 2.0 i zaloze LPG hyhy. Planuje przyjechac na wyciecie kata. Dzieki Chrisie.
Super odcinek i prosze wiecej 😀 Miodzio autko 😁 To jest prawdziwa motoryzacja a nie szajs z salonow.
Jak byłem dzieckiem to rodzina z Koszalina BX przyjechała robił większe wrażenie niż teraz jakaś super fura 😀
O to,to !! Super! Jak możesz to ciągnij ta serię, jest wspaniała!!
Rewelacja. Brawo dla Krzesimira za szczegółowe, a nie zbyt geekowe przedstawienie wszystkiego! Jak usłyszałem o niedostępności części, bardziej teraz doceniam, że mój XM tak ładnie chodzi ;)
Od spodu na podnośniku ZACZYNAMY OD TYŁU Chrisie, tradycja musi być!!!
Jestem pod wrazeniem wiedzy Wlasciciela tego nietuzinkowego pojazdu. Oby Cytrynka sluzyla jak najdluzej!
Wszystko zajebiście ale czemu nie robią takich aut obecnie?!
Minus dla mnie brak napędu na tył 😕
Miałem okazję pojeździć, to nie samochód to poduszkowiec!
Pozdro ♠
Bo teraz jest czas cięcia kosztów, a nie inżynierskiej finezji
@@cx.silver.bullet cięcie kosztów, ekologia, rynek masowy... teraz samochód projektuje księgowy a nie inżynier czy marketingowiec jak wtedy
Już od jakiegoś czasu nie produkuje się samochodów tylko produkty.Wszystkie maje te same części i jednakowo się psują.Kiedyś silniki wytrzymywały 500000 km i sie nie psuły.Teraz wymyslili downsizing.Wszystko jest w nich psuje się bo po prostu jest za slabe,odchudzone.Z tony materiał robili 5 silników a teraz 10.Mają dobrze działac tylko założony czas a potem nie powinno się opłacac je naprawiać.Recykling i do salonu po nowy.Przy okazji mydla nam oczy ekologią.Tylko nie powiedzą że wyprodukowanie nowego samochodu bardziej zanieczyszcza środowisko niż eksploatowanie poprzedniego.Oczywiscie nie piszę o niebezpiecznych złomach które powinny trafiac pod prasę.
@@robm8705 silniki nadal przejadą 500 000 i więcej, grunt, żeby było to *pierwsze* pół miliona. Praktyka pokazuje że przeciętny pastuch z DE ma 200 tys km już któryś z kolei raz na liczniku
Bo teraz rządzi WLTP a nie inżynierowie... nie ma miejsca i czasu na nowości tylko 100% czasu spędza się jak spełnic kolejna durna norme euro...
Szacunek za wiedzę i pasję właściciela.
Pozdrowienia dla Pani za wsparcie dla swojego maniaka ;).
Pozdrawiam Citroena i pozdrawiam Krześimira.
Cudowny samochód. Aż ciężko zrozumieć, że mamy taki postęp a samochody dzisiejsze nie mają żadnego startu do takiego xm. Piękny, wygodny, świetne wnętrze, innowacyjne rozwiązania. Moje marzenie.
Super pozytywny odcinek :) Przyjemnie się oglądało miło że zaprosiłeś fana XM aby poopowiadał :)
Szacun dla tego faceta za jego wiedzę i za to jak opowiada o tym aucie.
No Profesor Chris patrzy tylko na schowki , reszta jest drugorzędna, bo z Kaliningradu przemyca fajeczki, alkohol i paliwko - warsztat jest przykrywką :) Z Podlasia do Kaliningradu lub Białorusi jest blisko ale czujni i wścibscy są granicznicy po polskiej stronie i trza się kryć oraz kitrać :)
Krisu jak rozmawiacie przed kamerą to zwracajcie się do siebie nie do kamery lepiej to wygląda dla publiki . Materiał extra bardzo metoryczny mam nadzieję że będzie więcej takich. Pozdrawiam
Od spodu ma podnośniku razem z właścicielem pasjonatem marki.
Bardzo dobry stan samochodów ze Szwajcarii wynika z kultury technicznej oraz serwisowania zazwyczaj w ASO ( Szwajcarzy mają dość zasobne portfele ) oraz dbałości o środowisko naturalne - samochód musi być w perfekcyjnym stanie inaczej nie przejdzie badania technicznego.
Odcinki techniczne to jest to co mnie przyciągnęło na ten kanał i tu zostałem, ale...ten odcinek, gdzie gościu opowiada o swoim aucie i robi to w tak kompetentny sposób jest równie interesujący by nie rzec świetny. Niech każdy człowiek ma 1/3 wiedzy Krzesimira na temat swojego auta i umie ją sprzedać w taki sposób to postrzeganie motoryzacji będzie dużo bardziej pozytywnie. Brawa dla obu panów.
Świetny odcinek ! Gość na poziomie ,oryginalne auto...
Ale jeszcze chciałbym dodać, że autko piękne. I super utrzymane. Trochę zazdroszczę... Aż żal wyjeżdżać na nasze ulice tym cackiem, aby jakiś gamoń nie przyładował.
Cóż napisać... Cały filmik z rozdziawioną gębą. :)
Gratuluję pasji. Dzięki wielkie!
Wujaszek z Suwałk miał to cudo we wczesnych latach '90. Rzeczywiście wrażenia z jazdy były nie do podrobienia. Szczególnie utkwił mi w pamięci przeskok przez torowisko, gdzie normalny samochód zostawiłby zawieszenie. Xm pokonał je tak niesamowicie miękko gdy ja byłem przygotowany na okrutne uderzenie. Z tej całej fascynacji techniką tamtych lat, ujeżdżam audi c4 avant quattro ze skrzynią automatyczną czterobiegową chyba podobną jak w Xm. Co dzień się zachwycam jak to pięknie działa.
Faktycznie bezcenny materiał, dzięki Krzesimierze.
Brakuje w materiale kamery na koło wybierajace dziury w naszych podlaskich bezdrożach . Zdecydowanie czekam na sekcję "maglownicy" :)
Podoba się , możesz Chrisie więcej kręcić takich filmików!
Ooo albo nieraz takie anegdoty opowiadasz jakich to "mądrych" klientów masz w warsztacie 😃 pozdro!
Citroen chciał wyprzedzić swoje czasy i mu się to udało, widać to po rozwiązaniach technicznych oraz wnętrzem rodem z promu kosmicznego. ☺️ Ogólnie nie przypadam za tą marką ale ten egzemplarz naprawdę mi się podoba, z resztą jak większość samochodów z lat 90-tych. Odcinek jak zwykle mega, pozdro 😉👍
Super auto, świetny pomysł na film.
Bardzo fajnie. Dogłębny rezonans cytryny. To mi się podoba he he
Sympatyczny ten kolega citroeniarz.
Widac ze koles dba o autko a Pan Profesor w ciuchach z warsztatu wladowal sie na czysciutki fotel . Zgroza!!!!
3:24 - nie, to nie jest "klasyczny sedan niemiecki". Takie nadwozie to "liftback", sympatyczny właścicielu tego cacka. Citroen miał inne podejście do samochodów. Szkoda, że już nie ma tylko robi jakieś toyoto-peugeoty.
Sam jeżdżę 15 letnią cytryną. Najlepsze auto jakie miałem po niemieckich, młodszych " toporach bez polotu". Prawda jest taka, że to właśnie w firmie Citroen rodziły się nowe technologie i pomysły. Kiedy już zostały obśmiane i uznane za wariactwo, to za dwa, trzy lata pojawiały się u innych pod inną nazwą.
Ototo masz C5 ? I jak wrażenia?
@@AgroKarolina Nie mam C5 tylko Xsara Picasso - benzyna ( bez LPG). Mam go już 8 lat i nie chcę się pozbywać. Wyjątkowo udana sztuka bez grama rdzy i problemów mechanicznych. Gdyby C5 był trochę wyższy - pewnie kupiłbym wersję kombi, bo jechałem nim i to faktycznie jest lot nad asfaltem 😁.
@@haggitaurus3000 ja mam narazie 407 2.0 HDi ale chxetnie właśnie kupiła bym coś od citroena na hydro
Aż łezka w oku się kręci. Wielki szacun i podziękowanie dla Krzesimira za chęć podzielenia się pasją do francuskiej motoryzacji na swoim jak pięknie utrzymanym klasyku.
co ja mogę powiedzieć dziewczyna ładna
Super odcinek właściciel kopalnia wiedzy o swoim aucie bardzo fajnie o nim opowiadał. 43 minuty filmu a nawet nie wiem kiedy minęły.
Faktycznie szkoda że przez unifikacje i cięcie kosztów zanikają pewne rozwiązania technologiczne. Może odstaje od ogółu ale obecna motoryzacja elektryki, hybrydy samochody autonomiczne jakoś mnie nie porywaja wszystko robione na jedno kopyto.
Pozdrowienia i dzięki za odcinek.
Nie no kurła szacun za to, że to jest w takim stanie i jeździ. Patrząc na ilość czujników, regulatorów, akumulatorów itp to nie powinno już działać 🤕🤪😎
W naszym biednym kraju kupujemy auta jak najtańsze (ze względu na finanse) a co za tym idzie zaniedbane lub powypadkowe i często byle jak naprawiane. Oglądałem kilka aut "bezwypadkowych" a właściciel usilnie szedł w zaparte że auto bezwypadkowe sprawdzane miernikiem, a pod maską lub w bagażniku na łączeniu blach mastyka nakładana pędzlem. Jeśli ktoś o auto dba choć odrobinę i nie było rozbite to bedzie długo cieszyło
@@grzegorzwrocawski6304 ciężko złomować każde uszkodzone auto, warsztaty blacharskie są od zarania motoryzacji i myślę że więcej niż połowa samochodów była częściowo lakierowana , większym problemem jest jakość naprawy. Czasem warto kupić auto uszkodzone dobrze zrobione z niedużym przebiegiem niż 100 % bezwypadkowe z przebiegiem 400-600 tyś km.
@@grzegorzwrocawski6304 tak apropo mastyk. Nie wiem czy wiesz ale jest sporo współczesnych samochodów gdzie niektóre mastyki są roztarte pędzlem fabrycznie.
@@KamilWrwa ale nie w bmw e32 e34 e39 e46, jednak zgadzam się że w niektórych są mastyki rozsmarowane pędzlem w fabryce. Pozdrawiam
@Cezar cezar - masz rację u szmelcVAGena już dawno by nie działało! :D
Mam mx sentyment do Citröena, od dzieciaka te auta były w moim domu, a pierwszy to GS, potem CX oba w hydropnełmatyce. CX po śmierci taty został mi przekazany, a był to doładowany diesel 2,5 litra w wersji Pallas. Mój kolega, który miał w 95r W140 przejechał się moim CX-em a jego mina jest czymś bezcennym i pamiętam ją do dziś bo on poprostu nie wierzył, że auto z 1982r. może być bardziej komfortowe o klasy S😁. Tobie Krzysiu dzięki za prezentacje XM-a jak i Twojemu koledze. 👍
1:22 to volvo podniesione na dworze bo na szybko dpf wycinany?
Obstawiał bym że to już dawca części xdd
Właśnie szukałem komentarzy, czy ktoś oprócz mnie to zauważył XD
TheXoniXpl
Czemuś ty taki głupi?
@@PiotrK-rw1oh xddd
Bardzo dobrze ogląda się ten materiał. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest prowadzący, który daje swobodę wypowiedzi swojemu gościowi. Samozwańczy tytuł profesora kolejny raz znajduje uzasadnienie 😀. Krzesimir bezapelacyjnie posiada swobodę wypowiedzi i ma papiery na motoryzacyjnego dziennikarza. Najzwyczajniej materiał profeska. Gratuluję 👍🏼
Hardcorową szybę, jak na swoje czasy, „giętą” w dwóch płaszczyznach miało wcześniej Renault Fuego. I była to historia w makroskali bo dotyczyła pokrywy bagażnika.
Chrisie czego nie wysłałeś gościa do sklepu po browara, wtedy mógłbyś wyciąć katalizator:)
Wino w bagażniku, ten numer nie przejdzie ;)
Ten gościu wie wiecej niz inż z citroena szacun.
Super odcineczek. fajnie posłuchać pasjonata :)
Ale odzcineczek ale fajny GOŚĆ rewelacja pozdrawiam więcej takich