Jak używać mapy i kompasu - skalnik.pl
Vložit
- čas přidán 5. 09. 2024
- bit.ly/40apQnp
Sprawne używanie mapy i kompasu to niezbędne umiejętności każdego turysty, choć dziś mogłoby się wydawać, że nie jest to już takie ważne. Mamy smartfony, smartwatche i wszelkiego rodzaju nawigacje, jednak tego typu urządzenia mogą okazać się zawodne w decydującym momencie. Dlatego w dzisiejszym filmie postanowiliśmy zapoznać Was z absolutnymi podstawami dotyczącymi tego, jak używać mapy (oraz jak używać kompasu). Dzielimy się też patentami, które ułatwią Wam działanie w terenie i nieco odczarują tajniki turystycznego niezbędnika.
Mapa, zależnie od potrzeb, może być mniej dokładna, czyli obejmować większy obszar, lub bardziej dokładna - kiedy planujemy poruszać się po bardziej zawężonym terenie, za to chcemy “wyciągnąć” z niej jak najwięcej informacji. W tej kwestii na ratunek przychodzi nam też skala mapy turystycznej, o której informacje znajdziecie zawsze w widocznym miejscu. Z naszego filmu dowiecie się, jak taką skalę rozszyfrować oraz jak rozumieć układ współrzędnych, w którym została wykonana - tak, by na szlaku nie mieć problemu ze sprawnym odczytaniem informacji. W wideo przypominamy, że mapa turystyczna powinna być stosunkowo aktualna, byście mogli uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek podczas poruszania się w terenie. Z nagrania dowiecie się również, jaka mapa posłuży Wam najdłużej i będzie najwygodniejsza w użytkowaniu, a jaka będzie wyborem najbardziej przyjaznym dla portfela.
Mapa i kompas to nierozłączny duet każdego wytrawnego turysty, dlatego w filmie tłumaczymy również, jak używać obu tych przedmiotów razem - by uzyskane informacje były rzetelne i mogły zaprowadzić Was prosto do celu. Bartek, który w wideo dzieli się z Wami swoim doświadczeniem zdradza szereg pomysłów i sprawdzonych patentów, które na przestrzeni jego wędrówek pozwalały mu łatwo zorientować się w terenie, odnajdywać punkty orientacyjne, a w razie zgubienia się - bezstresowo wrócić na pierwotny szlak.
Na koniec dowiecie się, jak zaplanować trasę, by nic nie zaskoczyło Was w czasie wędrówki.
Mapy znajdziecie w naszym sklepie: www.skalnik.pl...
Mamy też oczywiście kompasy: www.skalnik.pl...
Dobrze wyjasnione ale po tytule spodziewalem sie ze bedzie chociaz wzmianka o azymucie i deklinacji.
I ani słowa o deklinacji? Nie no super, chcecie, żeby ludzie się pogubili. Brawo Wy 💪W Nowej Zelandii wynosi 25 stopni tyle co nic przecież 😂
Dzięki, sporo cennych wskazówek. Jednak malo informacji jak uzywać kompasu.
informacji o kompasie jest wystarczająco
Witam !!! Po obejrzeniu filmu dalej nie umiem korzystać z mapy i kompasu .
Racja. We wszystkich kluczowych momentach było powiedziane żeby użyć telefonu. Film w sumie bez sensu, dwie merytoryczne informacje: żeby sprawdzić skalę i zorientować mapę, czyli z ponad 5 minut nagrania przydatne jest jakieś 20 sekund.
@@bogdanbagniak1285 aha gg
racja, filmik nie podaje kompletnej wiedzy
Wspaniała, rzetelna robota!
Tańszą papierową mape można w bardzo szybki sposób zalaminować przy użyciu szerokiej przeźroczystej taśmy ;). Przy niektórych laminowanych mapach warto zwrócić uwage na brzegi i ew podkleić w/w taśmą. Ps. Kiedy znów będzie ta ładna Pani?? ;)
Marek rolka taśmy kosztuje 7zł w chińskim sklepie. Czynność jest raczej mało opłacalna;) podobnie zadziała arkusz folii samoprzylepnej, ale mapę będzie ciężko składać.
Jak zawsze świetny materiał.
Komentarz Dla Statystyk 👍
B. dobry instruktaż. Dzięki
"Chodźcie po górach, nawigujcie" - ale jak mamy nawigować, jeśli na filmie pt. "jak używać mapy i kompasu" pokazano tylko jak zorientować północ na mapie i kompasie??? No chyba, że ktoś potrzebuje wrócić z gór nad morze - to OK: poszukać północy a potem cały czas prosto...
To jest podstawa, od której trzeba zacząć naukę korzystania z mapy i kompasu. Później najlepiej ćwiczyć i szkolić się w terenie. Pokazaliśmy tyle, ile miało sens pokazać w warunkach studyjnych. Kolejny krok to praktyka 🙂
Bardzo wazne jak kladziecie mapę na czymś płaskim miejcie pewność ze nie ma tam metalu. Widziałem jak coniektorzy kładą mapę na stołach drewnianych a przecież są zbite z gwoździ no i potem wam kompas robi odchyłki. Nie wierzycie polocie kompas następnym razem na takim stole i przybliżenie go do widocznej główki gwoździa i obserwujcie.
Cenna uwaga :)
Fajny materiał ale... Jest wiele osób które nie mają takiej wyobraźni by wiedzieć o czym mówisz. Nakręć odcinek w terenie. Wiem że to wyzwanie pod względem nagrywania ale jest to do zrobienia. Pozdro.
Mam pytanie, jaka jest różnica w jakości kompasów Suunto i Silva. Czy są jakościowo takie same ? Pozdrawiam.
Wg mnie nie.
Obracamy kompas na mapie czy całą mapę z kompasem?
Całą mapę z kompasem
@@Skalniksklepgorski dziękuję ;)
W wojsku robiliśmy to zupełnie inaczej i na taką powtórkę liczyłem ech...
Tytuł zachęcający i na tym koniec.
A jak Wikingowie plywali po ocanach i trafi do domu ,
Pewnie po gwiazdach. Kiedyś niebo nie było zanieczyszczane sztucznym światłem i widziałeś gwiazdy.
Kiedyś zapewne było bardzo kolorowo nocą na niebie, dziś ten widok jest mało spotykany, wręcz na kompletnych odludziach widać barwne nocne niebo.
Materiał w ogóle nie uwzględnia bardzo istotnego faktu, że północ magnetyczna jest inna niż północ geograficzna na mapie. Deklinacja magnetyczna musi być wzięta pod uwagę dla konkretnej szerokości geograficznej. Inaczej, w przypadkach, gdzie niema widoczności przez warunki pogodowe, nawigacja pokazana w tym filmie spowoduje więcej niebezpieczeństwa niż pomocy.
Szkoda, że nie wspomniałeś o deklinacji magnetycznej.
To dobry pomysł na kolejny, trochę dokładniejszy materiał na ten temat!
na malym obszarze jak PL to nie jest specjalnie istotne :)
Deklinacja jest bardzo istotna jeśli prowadzisz nawigację zliczeniową na morzu. Podczas amatorskich wypraw w góry takie parametry można spokojnie pominąć. Dobra mapa i punkty terenowe w zupełności wystarczą.
Dałem likea i beka jest taka ze nam pani to puscila na polskim
a skąd można zdobyć mapy miejsc niepopularnych, których się nie kupi ?
Mapy można zamawiać w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii, czy w tego typu jednostkach w instytucjach samorządowych (wojewodztwach)
Mam góry ale kompasu nie mam.
elo
Mój wnuczek,jest w ,5 klasie historia i geografia ,to więcej wie od dziadka.
to ma być poradnik??? użycie aplikacji to jest odpowiedź na to jak ustalić trasę na mapie??? komuś tu się we łbie poprzestawiało? i ani słowa o wyznaczaniu pozycji z namiaru jak już mamy kompas??? co to ma być? przecież to jest tak proste, że 7 letni harcerze to potrafili ogarnąć jeszcze 10 lat temu. I nie po to się chodzi w góry żeby się gapić w ekran smartfona, poza tym co potem zrobi taka sierota jak zabraknie baterii? nawet nie wezwie GOPRu hahaha. co to za ekspert żałosny!??? sam potrzebuje szkolenia i to mocno
Dzięki za opinie. :) Ośmielę się nie zgodzić. Pozdrawiam
A ja się zgodzę. Wchodzę bo w opisie jak korzystać z kompasu a tu nic, dosłownie nic na ten temat 🙄
Przejechałem pół świata w swoim życiu jednak kompasu prawie nie używałem. Dla mnie osobiście ma on niewielką przydatność. Stosuję go jedynie do wyznaczenia kierunku północnego i nic więcej. Podstawowym problemem podróżnika jest określenie swego położenia w przypadku kiedy zgubimy się lub kiedy jesteśmy w miejscu (gęsty las, morze lub pustynia) bez charakterystycznych punktów odniesienia. Przy pomocy kompasu nie ustalimy gdzie jesteśmy, ale przy pomocy kompasu i innych urządzeń możemy sobie w tym nieco pomóc. Poza tym im dalej na północ, tym wskazania kompasu są coraz mniej dokładne i za kołem polarnym (np. w Laponii) jest on właściwie zupełnie nieprzydatny z powodu dużych różnic między północą geograficzną i faktycznym biegunem magnetycznym.
Jednym z przyrządów do ustalenia swojej lokalizacji jest sekstant. Jednak posługiwać się nim możemy tylko przy dobrej pogodzie. Kiedy niebo jest całkowicie zachmurzone, niestety ten przyrząd nam nie pomoże. Położenie możemy obliczyć korzystając z funkcji kwadratowej (wielomian kwadratowy) przy pomocy, którego obliczymy wysokość słońca nad horyzontem (właściwie kąt położenia słońca w stosunku do linii horyzontu wyrażony w stopniach), ponadto będziemy potrzebowali tablic deklinacji słońca i równania czasu. Pomiary w przypadku orientowania się na słońce najlepiej wykonać w południe. Jeśli będziemy chcieli orientować się nie na słońce, a na inne ciała niebieskie, pomiary wykonany późnym wieczorem lub nocą i będziemy potrzebowali tablic położenia ciał niebieskich (ich kątów) w danym dniu i w danej godzinie i minusie obserwowanych w odpowiednim punkcie na ziemi. Tablice te uwzględniają wahania 13-to letnie w położeniu tych ciał, na co trzeba zwrócić uwagę. Takie tablice wykonywał już Kopernik dla lokalizacji Fromborka i inni astronomowie dla swoich miejsc obserwacji. Trochę trzeba włożyć wysiłku w nauczenie się obsługi sekstantu, a poza tym nie jest to tanie urządzenie. Do tego potrzebne są linijki, ekierki, cyrkle, kątomierze oraz wiedza matematyczna (algebra, geometria, trygonometria) i astronomiczna na poziomie co najmniej szkoły średniej. A z tym nie jest prosto u polskich absolwentów liceów i techników, którzy przyswajają wiedzę zgodnie z metodą "3Z" (zakuj, zalicz, zapomnij). Dokładność pomiaru sekstantem jest różna (od kilku do kilkunastu kilometrów), wszystko zależy od dokładności pomiaru i obliczeń. Pomiary z dokładnością ok. 180 m są czysto teoretyczne, w praktyce nieosiągalne.
Nie ruszam się z domu w podróż bez radiostacji i składanej anteny. Zaraz wyjaśnię dlaczego? Znacznie lepszym rozwiązaniem jest korzystanie z radiostacji wyposażonej w antenę kierunkową (typ Yagi) i nasłuchiwanie sygnałów radiolatarni. Wówczas najpierw ustalamy kierunek północny (przy pomocy kompasu i to jest jedyna sytuacja kiedy używam kompasu), a później ustalamy kąt między kierunkiem północnym a kierunkiem odbieranego sygnały z radiolatarni. Potrzebujemy jeszcze sygnału z co najmniej jednej radiolatarni, również ustalamy kąt między kierunkiem północnym a kierunkiem odbioru sygnału z drugiej radiolatarni. Załóżmy, że w czasie wojny uciekłem z transportu ludności i nie wiem gdzie znajduję się. Odebrałem sygnał z radiolatarni zlokalizowanej w Koszalinie (w sygnale każdej radiolatarni jest zakodowana jej lokalizacja). Ustaliłem, że kąt między północą i kierunkiem odbieranego sygnału wynosi - 30 st. (na lewo od północy). To samo zrobiłem z sygnałem z drugiej radiolatarni położonej w Gdańsku. Ten kąt wyniósł + 60 st. (na prawo od kierunku północnego). Im więcej znajdziemy radiolatarni nasz pomiar będzie dokładniejszy. Rysuję zatem z Gdańska linię w kierunku południowo-zachodnim pod kątem 60 st. i od Koszalina w kierunku południowo-wschodnim pod kątem 30 st. Punkt przecięcia się tych linii wyznacza moje położenie i okazuje się, że jestem, w tym hipotetycznym przykładzie, w okolicach Szczecinka. Znając odległość między Koszalinem a Gdańskiem łatwo obliczycie odległość od tych miast do twej lokalizacji (pomoże ci w tym wiedza na temat trójkąta i jego właściwości). Warto zapoznać się bliżej z tym zagadnieniem. Dla podróżnika obsługa radiostacji dzisiaj to podstawa umiejętność. Trzeba jednak liczyć się z tym, że w razie wojny radiolatarnie zostaną zhakowane, zagłuszone lub zbombardowane i nie będziemy mogli nimi posługiwać się. Korzystanie z nasłuchu radiolatarni daje dokładność porównywalną z sekstantem. Wszystko zależy od charakterystyki anteny kierunkowej. Trzeba mieć podstawową wiedzę krótkofalarską oraz znać alfabet Morse'a (kod radiolatarni jest nadawany tym alfabetem). Był okres kiedy radiolatarnie likwidowano, obecnie znów wracają do łask z powodu możliwości zakłócania sygnału GPS. Mogą one stanowić przydatny dodatek w nawigacji morskiej czy lotniczej. W nawigacji radiowej można również nasłuchiwać stacje radiofoniczne (brodcastowych) oraz TV. Temat jest bardzo szeroki i w każdym kraju mamy do czynienia z odmienną sytuacją, która wymusza stosowanie różnych urządzeń odbiorczych. Trzeba zatem dobrze przygotować się do wyprawy do innego kraju.
Na koniec urządzenia GPS. Odznaczają się prostotą obsługi i dokładnością pomiaru. Jednak w sytuacjach kryzysowych ich sygnał również będzie zagłuszany i korzystanie z tych urządzeń może okazać się bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe.
Na obcym terenie najlepiej spisują się dobre mapy i znajomość języków. Trzeba liczyć się z tym, że w sytuacji kryzysowej pytając o drogę miejscowa ludność może kazać sobie płacić za informacje. Często mogą nas specjalnie wprowadzić w błąd. Miejcie zawsze "trzeźwą głowę" i "oczy szeroko otwarte". Nie zapominajcie o podstawowej wiedzy i umiejętnościach przetrwania poza miejscem zamieszkania (schronienie, ogrzewanie, odpowiedni ubiór, pomoc medyczna, zdobywanie wody pitnej i żywności).
Dobrze planujcie wyprawy, nie schodźcie z ustalonej trasy bez potrzeby, a jeśli już to niedaleko, aby na nią wrócić. Zaopatrzcie się w różny sprzęt pomocniczy do nawigacji, który pomoże wam określić wasze położenie, a ta wiedza pozwoli na podjęcie dalszych prawidłowych decyzji.
Miłego podróżowania bez kłopotów!