Tydzień temu po ''namowach'' Pana Wróblewskiego, zmieniłem myślenie z Neumann/Eve Audio/Genelec i wziąłem do domowego studia na testy Kali Audio in-5, co do których byłem sceptycznie nastawiony, głownie z powodu niskiej ceny. Okazuje się, że było to było bardzo dobre posunięcie. Zjadły moje dotychczasowe Eve Audio SC205, i KRK VXT 4 nawet dobrze się jeszcze nie rozpędzając. Polecam je, również w pozycji poziomej, gwizdkami do środka. A Panu Tomaszowi dziękuję za pomoc.
Solidny film. Niedawno kupiłem te monitory. Przesiadka z KRK. Zmiana na plus większa niż się spodziewałem. W końcu dobrze słyszę efekty pogłosowe. Nic nie dudni, pasma ładnie równo i czytelnie grają.
Świetnie opowiedziane. BTW, uważam, że aktywne zestawy z DSP i oddzielnymi wzmacniaczami (oczywiście w klasie D) dla każdego przetwornika to przyszłość (wszędzie) - pozwalają stosunkowo łatwo wyrównać charakterystykę w zależności od charakterystyk obudowy i przetworników (dla każdego przetwornika oddzielnie). Ba, nawet skorygować charakterystykę dla konkretnego pomieszczenia. I nie ma znaczenia, czy sygnał dostajemy analogowo, czy cyfrowo. Pewnie wkrótce XLR, RCA itd. zaczną zanikać...
Dziękuję za ten bogaty test Panie Tomaszu! Skusiła mnie wizja trójdrożnego systemu bliskiego zasięgu i od prawie roku pracuję na zestawie Kali IN-5. Z początku miałem problemy z kontrolą pasma do 200hz oraz powyżej 10kHz, w tym samym pomieszczeniu stały Adamy A5X+Sub7 i być może to kwestia przyzwyczajenia, ale przesiadka była ciężka. Sytuację w moim odczuciu uratował Sound ID Sonarworks
Dziękuję za komentarz. Niekiedy, zwłaszcza w mocniej wytłumionych wnętrzach, Kali Audio sprawiają wrażenie nieco surowych sonicznie i wymagają trochę przyzwyczajenia. Ja kalibrowałem swoje studio na 0,5s do 200 Hz i 0,3s dla środka do 800 Hz. Praktyka mi podpowiada, że każde monitory potrzebują trochę "luzu" i "smaru" pogłosowego, żeby nas nie szorować zbytnio po uszach w bliskim polu.
Kawał dobrej recenzji; akurat sam zastanawiałem się właśnie pomiędzy Kali IN-5 a EVE SC205 do domowego studia, z powodu podobnej ceny, i chyba pójdę w kierunku amerykańskiego producenta, materiał okazał się bardzo pomocny w tym względzie
Cieszę się, że recenzja się przydała. Jak wspomniałem, trudno jest mówić o "lepszości" jednych monitorów względem drugich. Eve Audio też robią świetną robotę za te pieniądze, niemniej trójdrożne dają więcej oddechu przy odsłuchu pojedynczych śladów.
Apollo, razem z MOTU Track 16 są dla mnie punktem odniesienia we wszelkiego typu porównaniach. I może nie tyle parametrów brzmieniowych, bo one nie są aż tak istotne od kiedy zakres dynamiki torów audio przekroczył 100 dB, ale funkcjonalności, wygody i pomysłowości rozwiązań.
Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, jak wiele jest tutaj udziału psychologii. Polecam zrobić sobie testy i porównanie jakichkolwiek głośników, ale NIE WIEDZĄC, które grają w danej chwili i wtedy ma to dopiero sens. Może się wtedy okazać, że niewiele odróżnimy, a nawet popełnimy błędy w ocenie zestawów. Tego boją się wszyscy audiofile. :) To samo się tyczy kabli i każdego innego sprzętu. Zatem dla mnie podstawa to moje uszy i odczucia z odbioru dźwięku, a nie świadomość, co gra i jaką ma budowę. To jest błąd większości ludzi w tym temacie, że skupiają się na tym, co widzą i wiedzą, a nie na tym, co słyszą, a przecież tylko to ostatnie powinno mieć wpływ na ich decyzje, a nie inne, zbędne informacje. Pozdrawiam. :)
Racja. Nasze zmysły pracują w synergii z samopoczuciem, stanem psychofizycznym, porą dnia i falami grawitacyjnymi z wszechświata. Ale wielu ludziom dobrze się z tym żyje, bo z łatwością zastępują fakty opiniami, które inni odbierają jako fakty zamieniając w zmodyfikowaną opinię...
Bardzo fajną apkę do ustawiania monitorów znalazłem właśnie. Krk daje ze swoimi G4, ale można użyć z dowolnymi. Ustawić kąty, odległości, polaryzację, głośność, zobaczyć widmo szumu, a nawet zmierzyć delay z różnej pary głośników, dzięki czemu wstawiając go (różnicę) w tor tych bliższych, głośniki grają, jak z jednej odległości. Super sprawa. :)
Owszem, podobnie jak kilka innych. Dziś już coraz trudniej spotkać kiepsko zaprojektowane i wykonane monitory - jest zbyt duża konkurencja, by takowe mogły mieć szanse na jakąkolwiek sprzedaż.
Jeśli tylko będzie okazja, to jak najbardziej. Robiłem już je dla Estrady jakiś czas temu, ale takie powroty do już testowanych rzeczy bywają odświeżające.
Fajny teścik. Ja zawsze powtarzam, że głośniki grają tak... jak przedstawia to wykres SPL. Są jasne... bo na końcu mają górkę. Ich wykres pokazuje że idzie cały czas do góry czestotliwość więc będą grały jasno. Jakby je skalibrować na taki wykres jaki mają SC205 - to grały by tak, jak SC205. Generalnie żadne monitory chyba kolumny bez kalibracji dodatkowej (oprócz tej sprzętowej) nie będą grały nigdy równo. Natomiast po kalibracji - dzieją się cuda. Nawet genelecki trzeba prostować.
Trzeba też wziąć pod uwagę to, że my nigdy nie słyszymy tego, co pokazuje charakterystyka, bo nie mamy jednego ucha na czole tylko parę i do tego po bokach :-)
@@0dB-pl ... a muzyka nie składa się ze statycznych sinusoid, tylko z przebiegów zmiennych w czasie. Zespoły nawet o takiej samej charakterystyce częstotliwościowej nie zagrają wcale tak samo szybkiego impulsu.
@@0dB-pl moge dopkupic jako zapas dla APS. jako ze mam szczegolnego farta do sprzetu. wysiadly mi 4 Alesisy i dziala tylko 1 Tascam) aha, i jeszcze dzialaja Fostexy tylko ze sa 2000 km od domu :)
Gdy kupowałem monitory - mające służyć głównie do słuchania muzyki przy pracy na komputerze, miałem do porównania sporo modeli. W bezpośrednim porównaniu wygrały APS Aeon. Porównywalnej wielkości monitory Eve Audio odpadły ze względu na wysokie tony właśnie. Nie dlatego, że góra nie była otwarta, ale dlatego, że wszystkie wysokie dźwięki brzmiały nosowo, np. wokalistki o różnych głosach dostawały na nich dodatkowego zabarwienia płaskiej nosowości. Kolumny nie powinny dodawać swojego charakteru. Charakter powinien być w muzyce, a nie być narzucany przez kolumny. Wstęga czy AMT muszą być naprawdę drogie by brzmiały dobrze (np. takie z kolumn Piega).
@@adamadams5474 Dziękuję za konstruktywny komentarz. I dlatego właśnie trudno jest wydawać jednoznaczne opinie na temat zestawów głośnikowych. Każdy będzie zwracał uwagę na inny element. Jest jednak pewna różnica w słuchaniu całościowych, przygotowanych do publikacji nagrań, a poszczególnych śladów i grup na etapie produkcji. Może nie aż taka jak między koparką a kabrioletem, ale jednak realizatorzy będą wymagać czegoś innego. Dlatego w studiach niemal nigdy nie ma tylko jednej pary monitorów. Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz. Tak, jest zupełnie nowa elektronika. Zastąpili stosowany wcześniej tor audio z elektroniki samochodowej takim, który jest już szyty na miarę.
Dziękuję za cenną uwagę. Na pewno Pan o tym doskonale wie, ale myślę, że wyjaśnienie zastosowanego przeze mie skrótu myślowego przyda się innym. To kwestia nazewnictwa odnoszącego się do rodzaju wzmacnianego prądowo sygnału. Ten we wzmacniaczach w klasie D ma formę przebiegu cyfrowego PWM, zamienianego w końcowym filtrze na sygnał analogowy. Ponadto do wzmacniaczy tego typu bardzo często trafia sygnał już pod postacią cyfrową. Określenie "wzmacniacz cyfrowy" może nie jest akademicko precyzyjne, ale dobrze i poprawnie oddaje funkcjonalność i sposób pracy urządzenia. Jeśli bierzemy pod uwagę działanie elementów wykonawczych we wzmacniaczach audio w klasie D, to przyjmują one tylko dwie wartości - pełna zaporowość lub pełne przewodnictwo - dzięki czemu straty mocy pod postacią ciepła są znacznie mniejsze niż we wzmacniaczach (nazwijmy je analogowymi), w których wartości prądu na złączach kolektor/emiter czy też dren/źródło zmieniają się w sposób płynny od bliskiej zeru do maksymalnej.
@@0dB-pl Witam. Przebieg PWM nie jest cyfrowym, To taka silna zaraza reklamy która działa na większość Ludzi i potem mimo błędu już tak zostaje, jak wszystkie buty sportowe to adidasy lub pieluchy to pampersy. Cyfrowe mogą być dane przesyłane np. elektrycznie czy optycznie, dane cyfrowe przesyłane elektrycznie korzystają też z przebiegu prostokątnego, ale to że PWM ma kształt prostokątny nie oznacza że tam są przesyłane jedynki i zera. Cyfrowe oznacza dane cyfrowe najczęściej jedynki i zera. W syntezatorach można wygenerować Kwadrat zwany w elektronice prostokątem o zmiennym wypełnieniu i czy jeżeli syntezator generuje barwę dźwięku o kształcie niesinusoidalnym tylko prostokątnym lub też ze zmiennym współczynnikiem wypełnienia to już jest to sygnał cyfrowy i słyszymy barwę cyfrowego dźwięku?
Gdyby nawet sygnał PWM czyli prostokąta o modulowanym współczynniku wyplenienia był generowany cyfrowo to i tak sam sygnał PWM byłby analogowy. To to samo gdyby Przetwornik D/A przetwarzał sygnał cyfrowy na analogowy powiedzieć, że na wyjściu otrzymujemy nadal sygnał cyfrowy. Cyfrowy sygnał da się zapisać jako dane cyfrowe, a impulsu nie da się odczytać i zapisać cyfrowo poza zwykłym pomiarem napięcia elektrycznego i czasu impulsu.
@@ZespolDOMINANCE Racja, na płaszczyźnie fizycznej każdy sygnał jest sygnałem analogowym podlegającym wszystkim ograniczeniom z tym związanym (czasy narastania, oscylacje ma krawędziach, niezerowe zbocze opadające itd.). Jednak jest on wytwarzany za pośrednictwem generatorów (w ostatecznej formie analogowych) sterowanych na drodze cyfrowych algorytmów, w których istnieją tylko dwa stany logiczne: 0 i 1. Granice między "cyfrowością" a "analogowością" w zasadzie sprowadzają się do różnic między nieograniczoną fizycznie matematyką a przepływem prądu. I tam, gdzie jest on sterowany poleceniami zerojedynkowymi możemy mówić o sygnale cyfrowym. Jego analogowość jest wymuszona fizyką.
Aktualnie korzystam z JBL LSR 305 czy jest sens je zmieniać na np. KRK Rokit RP7 G4, Focal Alpha 65 Evo czy może trój drożne Kali Audio IN-8 2nd lub zupełnie coś innego? Z racji małego pomieszczeni preferowałbym bass reflex z przodu.
Rozmieszczenie bass-refleksu tak długo, jak monitor nie znajduje się w odległości od ściany zbliżonej do 1/4 długości fali częstotliwości rezonansowej bass-refleksu nie ma znaczenia. Do mniejszych pomieszczeń praktyczniej jest używać głośników z wooferem 5" (jest lepszy impuls i lepsza reprezentacja środka przy częstotliwości podziału), więc przejście na 6,5, 7 lub 8, jakkolwiek da wrażenie mocniejszego basu, niewiele poprawi w percepcji równowagi brzmienia. Miejsce odsłuchowe nie ulega zmianie, więc zarówno rezonanse jak też ich wartości minimalne i maksymalne pozostaną niezmienione, zaś mocniejszy bas tylko spotęguje ich oddziaływanie (pozytywne i negatywne). Niemniej nie zaszkodzi spróbować - nawet jeśli nie będzie znacząco lepiej, to zawsze jest jakieś nowe doświadczenie, które czegoś nas nauczy.
@@0dB-pl Na początku pomyślałem no przecież nie uzyskałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi, ale po wielu testach i przemyśleniach jednak to była bardzo dobra odpowiedz. Wnioski są takie; pomieszczenie w bloku o wymiarach 3szer. 4dłu. 2.80wys. nie spełnia moich wymagań odsłuchowych i bez adaptacji akustycznej nie uzyskam zadowalających mnie efektów i inny sprzęt tego nie zmieni. Jest za dużo odbić dźwięków wysokich ku górze i kotłującego się basu w rogach. Najlepsze efekty odsłuchowe uzyskałem na wyjeździe w drewnianej stodole na wsi w nocy tam dźwięk nie odbijał się i bas miał przestrzeń przy bardzo dobrym utworze doznałem efektu WOW - ciary na całym ciele i uderzenie ciśnienia do głowy to było piękne. Dziękuję za profesjonalną odpowiedz i za konkretne treści.
@@0dB-pl Dziękuję, bardzo chciałbym ale chyba nie będę miał takiej możliwości. Chyba, że zamówiłbym obie pary monitorów i jedną z nich odesłał po testach... Hmmm... Muszę to przemyśleć. Dzięki.
@@0dB-pl Jeszcze raz dziękuję za radę, przemyślałem temat i właśnie zamówiłem po 2 sztuki IN-5 i R65v2. Jestem ciekaw tego pojedynku i co sobie zostawię ostatecznie :D
![Monitory studyjne [Reduktor Szumu] #288](/img/n.gif)
Tydzień temu po ''namowach'' Pana Wróblewskiego, zmieniłem myślenie z Neumann/Eve Audio/Genelec i wziąłem do domowego studia na testy Kali Audio in-5, co do których byłem sceptycznie nastawiony, głownie z powodu niskiej ceny.
Okazuje się, że było to było bardzo dobre posunięcie. Zjadły moje dotychczasowe Eve Audio SC205, i KRK VXT 4 nawet dobrze się jeszcze nie rozpędzając.
Polecam je, również w pozycji poziomej, gwizdkami do środka.
A Panu Tomaszowi dziękuję za pomoc.
Solidny film. Niedawno kupiłem te monitory. Przesiadka z KRK. Zmiana na plus większa niż się spodziewałem. W końcu dobrze słyszę efekty pogłosowe. Nic nie dudni, pasma ładnie równo i czytelnie grają.
Świetnie opowiedziane. BTW, uważam, że aktywne zestawy z DSP i oddzielnymi wzmacniaczami (oczywiście w klasie D) dla każdego przetwornika to przyszłość (wszędzie) - pozwalają stosunkowo łatwo wyrównać charakterystykę w zależności od charakterystyk obudowy i przetworników (dla każdego przetwornika oddzielnie). Ba, nawet skorygować charakterystykę dla konkretnego pomieszczenia. I nie ma znaczenia, czy sygnał dostajemy analogowo, czy cyfrowo. Pewnie wkrótce XLR, RCA itd. zaczną zanikać...
haha wspaniały wstęp :) miksant wybrał pięknie:) jestem zaintrygowany i obejrzę do końca:) Pozdrawiam
Dziękuję za ten bogaty test Panie Tomaszu!
Skusiła mnie wizja trójdrożnego systemu bliskiego zasięgu i od prawie roku pracuję na zestawie Kali IN-5. Z początku miałem problemy z kontrolą pasma do 200hz oraz powyżej 10kHz, w tym samym pomieszczeniu stały Adamy A5X+Sub7 i być może to kwestia przyzwyczajenia, ale przesiadka była ciężka. Sytuację w moim odczuciu uratował Sound ID Sonarworks
Dziękuję za komentarz. Niekiedy, zwłaszcza w mocniej wytłumionych wnętrzach, Kali Audio sprawiają wrażenie nieco surowych sonicznie i wymagają trochę przyzwyczajenia. Ja kalibrowałem swoje studio na 0,5s do 200 Hz i 0,3s dla środka do 800 Hz. Praktyka mi podpowiada, że każde monitory potrzebują trochę "luzu" i "smaru" pogłosowego, żeby nas nie szorować zbytnio po uszach w bliskim polu.
Kali IN-5 to petarda. Mozna postawić je spokojnie z 3-4x droższymi Neumannami czy Genelecami i porównywać. No brainer, tylko IN-5
Kawał dobrej recenzji; akurat sam zastanawiałem się właśnie pomiędzy Kali IN-5 a EVE SC205 do domowego studia, z powodu podobnej ceny, i chyba pójdę w kierunku amerykańskiego producenta, materiał okazał się bardzo pomocny w tym względzie
Cieszę się, że recenzja się przydała. Jak wspomniałem, trudno jest mówić o "lepszości" jednych monitorów względem drugich. Eve Audio też robią świetną robotę za te pieniądze, niemniej trójdrożne dają więcej oddechu przy odsłuchu pojedynczych śladów.
Może odcinek nt adaptacji akustycznej domowego studia?
Zastanawiałem się nad kupnem tych monitorów ale jak usłyszałem jak grają APS Klasik 2020 klamka zapadła :)
Dziękuję za każdy skrawek wiedzy jest pan wielki! prosiłbym jeszcze o przegląd interfaceów UAD Apollo
Apollo, razem z MOTU Track 16 są dla mnie punktem odniesienia we wszelkiego typu porównaniach. I może nie tyle parametrów brzmieniowych, bo one nie są aż tak istotne od kiedy zakres dynamiki torów audio przekroczył 100 dB, ale funkcjonalności, wygody i pomysłowości rozwiązań.
Super, może kiedyś się szarpnę na takie monitory :)
Bardzo fajny materiał Panie Tomaszu :)
Polecam się na przyszłość :-)
Ja widzę, że kanał się świetnie rozwija. Ja jako laik czerpię z Pana treści bardzo dużą wiedzę. Dziękuję :)
Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, jak wiele jest tutaj udziału psychologii. Polecam zrobić sobie testy i porównanie jakichkolwiek głośników, ale NIE WIEDZĄC, które grają w danej chwili i wtedy ma to dopiero sens. Może się wtedy okazać, że niewiele odróżnimy, a nawet popełnimy błędy w ocenie zestawów. Tego boją się wszyscy audiofile. :) To samo się tyczy kabli i każdego innego sprzętu. Zatem dla mnie podstawa to moje uszy i odczucia z odbioru dźwięku, a nie świadomość, co gra i jaką ma budowę. To jest błąd większości ludzi w tym temacie, że skupiają się na tym, co widzą i wiedzą, a nie na tym, co słyszą, a przecież tylko to ostatnie powinno mieć wpływ na ich decyzje, a nie inne, zbędne informacje. Pozdrawiam. :)
Racja. Nasze zmysły pracują w synergii z samopoczuciem, stanem psychofizycznym, porą dnia i falami grawitacyjnymi z wszechświata. Ale wielu ludziom dobrze się z tym żyje, bo z łatwością zastępują fakty opiniami, które inni odbierają jako fakty zamieniając w zmodyfikowaną opinię...
@@0dB-pl hehe dobrze ujęte :))
"Wszyscy" audiofile nie boją się żadnych porównań. Generalizowanie jak każda skrajność jest niezwykle szkodliwe i wzmacnia stereotypy.
Mam Kali LP8. Też są ok.
Bardzo fajną apkę do ustawiania monitorów znalazłem właśnie. Krk daje ze swoimi G4, ale można użyć z dowolnymi. Ustawić kąty, odległości, polaryzację, głośność, zobaczyć widmo szumu, a nawet zmierzyć delay z różnej pary głośników, dzięki czemu wstawiając go (różnicę) w tor tych bliższych, głośniki grają, jak z jednej odległości.
Super sprawa. :)
Racja. Ta apka pojawiła się razem z serią G4 i to bardzo fajna rzecz jest.
@@0dB-pl fajna, tylko jakieś głupoty mi pokazuje przy pomiarze tego delay niestety, szkoda.
Panie Tomasz wyszły nowe kali
kali audio sm-5-c
Czekam na recenzje pozdrawiam
Tannoy Gold 8 i iLoud Micro to zestawy które są godne polecenia.
Owszem, podobnie jak kilka innych. Dziś już coraz trudniej spotkać kiepsko zaprojektowane i wykonane monitory - jest zbyt duża konkurencja, by takowe mogły mieć szanse na jakąkolwiek sprzedaż.
Świetny materiał :) Czy planuje Pan może jakiś film o monitorach Kali Audio z serii LP?
Jeśli tylko będzie okazja, to jak najbardziej. Robiłem już je dla Estrady jakiś czas temu, ale takie powroty do już testowanych rzeczy bywają odświeżające.
@@0dB-pl Wydaje mi się że szczególnie interesująca może być analiza Kali Audio LP6 które to dla wielu są punktem wejścia.
Fajny teścik. Ja zawsze powtarzam, że głośniki grają tak... jak przedstawia to wykres SPL. Są jasne... bo na końcu mają górkę. Ich wykres pokazuje że idzie cały czas do góry czestotliwość więc będą grały jasno. Jakby je skalibrować na taki wykres jaki mają SC205 - to grały by tak, jak SC205.
Generalnie żadne monitory chyba kolumny bez kalibracji dodatkowej (oprócz tej sprzętowej) nie będą grały nigdy równo. Natomiast po kalibracji - dzieją się cuda.
Nawet genelecki trzeba prostować.
Trzeba też wziąć pod uwagę to, że my nigdy nie słyszymy tego, co pokazuje charakterystyka, bo nie mamy jednego ucha na czole tylko parę i do tego po bokach :-)
@@0dB-pl ... a muzyka nie składa się ze statycznych sinusoid, tylko z przebiegów zmiennych w czasie. Zespoły nawet o takiej samej charakterystyce częstotliwościowej nie zagrają wcale tak samo szybkiego impulsu.
No to teraz zagadka focal alpha 50 evo czy kali audio in-5. Co pan na to? Pozdawiam.
a 4 drożne kolumny? ^^
jestem za APS Klasik 20. to Polska konstrukcja
Popieram polskie konstrukcje w całości, ale nie ma niestety żadnej trójdrożnej, a przynajmniej ja takowej nie znam.
@@0dB-pl moge dopkupic jako zapas dla APS. jako ze mam szczegolnego farta do sprzetu. wysiadly mi 4 Alesisy i dziala tylko 1 Tascam) aha, i jeszcze dzialaja Fostexy tylko ze sa 2000 km od domu :)
Gdy kupowałem monitory - mające służyć głównie do słuchania muzyki przy pracy na komputerze, miałem do porównania sporo modeli. W bezpośrednim porównaniu wygrały APS Aeon. Porównywalnej wielkości monitory Eve Audio odpadły ze względu na wysokie tony właśnie. Nie dlatego, że góra nie była otwarta, ale dlatego, że wszystkie wysokie dźwięki brzmiały nosowo, np. wokalistki o różnych głosach dostawały na nich dodatkowego zabarwienia płaskiej nosowości. Kolumny nie powinny dodawać swojego charakteru. Charakter powinien być w muzyce, a nie być narzucany przez kolumny. Wstęga czy AMT muszą być naprawdę drogie by brzmiały dobrze (np. takie z kolumn Piega).
@@adamadams5474 Dziękuję za konstruktywny komentarz. I dlatego właśnie trudno jest wydawać jednoznaczne opinie na temat zestawów głośnikowych. Każdy będzie zwracał uwagę na inny element. Jest jednak pewna różnica w słuchaniu całościowych, przygotowanych do publikacji nagrań, a poszczególnych śladów i grup na etapie produkcji. Może nie aż taka jak między koparką a kabrioletem, ale jednak realizatorzy będą wymagać czegoś innego. Dlatego w studiach niemal nigdy nie ma tylko jednej pary monitorów. Pozdrawiam.
Kali Audio IN-5 czy Presonus R65 V2?
No i co wybrałeś? Bo zastanawiam się dokładnie nad tymi samymi modelami. Dzięki :*
Mierzy całkiem nieźle, może trochę jasno, ale tę pieniądze...
Bardzo dobra prezentacja i test! Czy producent poprawił coś w temacie szumów własnych monitorów? Miałem na testach LP-8 i była tragedia...
Dziękuję za komentarz. Tak, jest zupełnie nowa elektronika. Zastąpili stosowany wcześniej tor audio z elektroniki samochodowej takim, który jest już szyty na miarę.
Co z nimi nie tak było?
@@snapsevin2194 Szumy własne na nieakceptowalnym poziomie nawet z odległości 1,8m.
Może wszystkie 8 cali szumią dość mocno?
@@snapsevin2194 wszystkie modele pierwszej serii produktów Kali Audio mocno szumiały. Podobno zostało to poprawione w drugiej serii (modele 2nd Wave).
12:50 Przepraszam że znów się czepiam, ale nie ma wzmacniaczy cyfrowych w audio. Są wzmacniacze w klasie D
Dziękuję za cenną uwagę. Na pewno Pan o tym doskonale wie, ale myślę, że wyjaśnienie zastosowanego przeze mie skrótu myślowego przyda się innym. To kwestia nazewnictwa odnoszącego się do rodzaju wzmacnianego prądowo sygnału. Ten we wzmacniaczach w klasie D ma formę przebiegu cyfrowego PWM, zamienianego w końcowym filtrze na sygnał analogowy. Ponadto do wzmacniaczy tego typu bardzo często trafia sygnał już pod postacią cyfrową. Określenie "wzmacniacz cyfrowy" może nie jest akademicko precyzyjne, ale dobrze i poprawnie oddaje funkcjonalność i sposób pracy urządzenia. Jeśli bierzemy pod uwagę działanie elementów wykonawczych we wzmacniaczach audio w klasie D, to przyjmują one tylko dwie wartości - pełna zaporowość lub pełne przewodnictwo - dzięki czemu straty mocy pod postacią ciepła są znacznie mniejsze niż we wzmacniaczach (nazwijmy je analogowymi), w których wartości prądu na złączach kolektor/emiter czy też dren/źródło zmieniają się w sposób płynny od bliskiej zeru do maksymalnej.
@@0dB-pl Witam. Przebieg PWM nie jest cyfrowym, To taka silna zaraza reklamy która działa na większość Ludzi i potem mimo błędu już tak zostaje, jak wszystkie buty sportowe to adidasy lub pieluchy to pampersy. Cyfrowe mogą być dane przesyłane np. elektrycznie czy optycznie, dane cyfrowe przesyłane elektrycznie korzystają też z przebiegu prostokątnego, ale to że PWM ma kształt prostokątny nie oznacza że tam są przesyłane jedynki i zera. Cyfrowe oznacza dane cyfrowe najczęściej jedynki i zera. W syntezatorach można wygenerować Kwadrat zwany w elektronice prostokątem o zmiennym wypełnieniu i czy jeżeli syntezator generuje barwę dźwięku o kształcie niesinusoidalnym tylko prostokątnym lub też ze zmiennym współczynnikiem wypełnienia to już jest to sygnał cyfrowy i słyszymy barwę cyfrowego dźwięku?
Gdyby nawet sygnał PWM czyli prostokąta o modulowanym współczynniku wyplenienia był generowany cyfrowo to i tak sam sygnał PWM byłby analogowy. To to samo gdyby Przetwornik D/A przetwarzał sygnał cyfrowy na analogowy powiedzieć, że na wyjściu otrzymujemy nadal sygnał cyfrowy. Cyfrowy sygnał da się zapisać jako dane cyfrowe, a impulsu nie da się odczytać i zapisać cyfrowo poza zwykłym pomiarem napięcia elektrycznego i czasu impulsu.
@@ZespolDOMINANCE Racja, na płaszczyźnie fizycznej każdy sygnał jest sygnałem analogowym podlegającym wszystkim ograniczeniom z tym związanym (czasy narastania, oscylacje ma krawędziach, niezerowe zbocze opadające itd.). Jednak jest on wytwarzany za pośrednictwem generatorów (w ostatecznej formie analogowych) sterowanych na drodze cyfrowych algorytmów, w których istnieją tylko dwa stany logiczne: 0 i 1. Granice między "cyfrowością" a "analogowością" w zasadzie sprowadzają się do różnic między nieograniczoną fizycznie matematyką a przepływem prądu. I tam, gdzie jest on sterowany poleceniami zerojedynkowymi możemy mówić o sygnale cyfrowym. Jego analogowość jest wymuszona fizyką.
Aktualnie korzystam z JBL LSR 305 czy jest sens je zmieniać na np. KRK Rokit RP7 G4, Focal Alpha 65 Evo czy może trój drożne Kali Audio IN-8 2nd lub zupełnie coś innego? Z racji małego pomieszczeni preferowałbym bass reflex z przodu.
Rozmieszczenie bass-refleksu tak długo, jak monitor nie znajduje się w odległości od ściany zbliżonej do 1/4 długości fali częstotliwości rezonansowej bass-refleksu nie ma znaczenia. Do mniejszych pomieszczeń praktyczniej jest używać głośników z wooferem 5" (jest lepszy impuls i lepsza reprezentacja środka przy częstotliwości podziału), więc przejście na 6,5, 7 lub 8, jakkolwiek da wrażenie mocniejszego basu, niewiele poprawi w percepcji równowagi brzmienia. Miejsce odsłuchowe nie ulega zmianie, więc zarówno rezonanse jak też ich wartości minimalne i maksymalne pozostaną niezmienione, zaś mocniejszy bas tylko spotęguje ich oddziaływanie (pozytywne i negatywne). Niemniej nie zaszkodzi spróbować - nawet jeśli nie będzie znacząco lepiej, to zawsze jest jakieś nowe doświadczenie, które czegoś nas nauczy.
@@0dB-pl Na początku pomyślałem no przecież nie uzyskałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi, ale po wielu testach i przemyśleniach jednak to była bardzo dobra odpowiedz. Wnioski są takie; pomieszczenie w bloku o wymiarach 3szer. 4dłu. 2.80wys. nie spełnia moich wymagań odsłuchowych i bez adaptacji akustycznej nie uzyskam zadowalających mnie efektów i inny sprzęt tego nie zmieni. Jest za dużo odbić dźwięków wysokich ku górze i kotłującego się basu w rogach. Najlepsze efekty odsłuchowe uzyskałem na wyjeździe w drewnianej stodole na wsi w nocy tam dźwięk nie odbijał się i bas miał przestrzeń przy bardzo dobrym utworze doznałem efektu WOW - ciary na całym ciele i uderzenie ciśnienia do głowy to było piękne. Dziękuję za profesjonalną odpowiedz i za konkretne treści.
@@ShadowBanCatcher Ja miałem kiedyś pokój 2,5 x 2,5 x 5m. Proszę sobie wyobrazić te rezonanse!
13:48 - "ich jakoć", bo przecież nie "jakość" 😆
ale w tle widać Genelec :)
Zastanawiam się od kilku tygodni pomiędzy tymi a Presonusami R65 v2. Pod koniec tygodnia dokonam zakupu. Jakieś rady na "ostatnią prostą"? Dzięki :D
Posłuchać przed zakupem, najlepiej na własnym materiale, a nie poddanych finalizacji gotowcach, które z założenia mają dobrze brzmieć na wszystkim.
@@0dB-pl Dziękuję, bardzo chciałbym ale chyba nie będę miał takiej możliwości. Chyba, że zamówiłbym obie pary monitorów i jedną z nich odesłał po testach... Hmmm... Muszę to przemyśleć. Dzięki.
@@0dB-pl Jeszcze raz dziękuję za radę, przemyślałem temat i właśnie zamówiłem po 2 sztuki IN-5 i R65v2. Jestem ciekaw tego pojedynku i co sobie zostawię ostatecznie :D
@@Skygge. super, opisz różnice w odsłuchu, w jakim pomieszczeniu, jak rozstawione itd
@@dawidzamojski1801 Hej! Nakręcę porównanie, może coś w stylu dsaudio. Dostawa w poniedziałek, potem kilka dni na wygrzanie i testy :) Cierpliwości ;D
Kiedy usłyszałem Tomasz Wróblewski to przyznaję, że czekałem na "wolność w remoncie". Dissapointed.
Obu warto posłuchać. Zdrawiam
A polacy będą produkować co najwyżej gumki myszki - Polskie Myszki Narodowe!