OOBE Jak wyjść z ciała?- Projekcja astralna świadectwo świadomego snu i opuszczenia ciała.
Vložit
- čas přidán 13. 07. 2022
- Eksterioryzacja (ang. out-of-body experience - OBE lub OOBE, doświadczenie poza ciałem) - wrażenie postrzegania świata spoza własnego ciała fizycznego. Eksterioryzacja to sztuka podróżowania poza ciałem, która według entuzjastów zjawiska polega na postrzeganiu świata spoza własnego ciała. Świadectwo Wojtka.
Wojtek pokazuje jak te techniki doprowadziły go do złego stanu psychicznego i duchowego. Na szczęście przypomniał sobie o Imieniu Jezus. Posłuchaj co się wydarzyło jak zawołał Jezusa.
Kontakt do Wojtka zieli.woj@gmail.com
prowadzimniejezus.pl/wsparcie/ Wsparcie 100% wpłaty przeznaczymy na ewangelizację w tym na rozdawanie DARMOWYCH BIBLII, książek i gadżetów ewangelizacyjnych chętnym.
Wspieraj kanał bezpośrednio przez Yotube drobnymi kwotami:
/ @prowadzimniejezus
Zobacz także inne świadectwa na naszym kanale - PlayLista:
• Świadectwa - spotkałem...
Jak doświadczyć Boga? • Czy chcesz doświadczać...
Świadectwo Roberta: • świadectwo Robert Skas...
Świadectwo Jacka: • Jacek Piotrowicz świad...
O mocy Jezusa: • Bóg istnieje i żyje! Ś...
Zapraszamy do kontaktu: Robert: rskassa@gmail.com, podziel się swoim świadectwem. Prośby o modlitwę na info@bozypokoj.pl
Bóg zapłać Robercie za twoją wspaniałą pracę, a Wojtkowi za świadectwo i ostrzeżenie. Z Panem Bogiem
Ej, Ku Bogu. Pooglądaj Darka Sugiera i poczytaj Roberta Monroe. Do odważnych świat należy.
Niebezpieczeństwo i ofiara są wpisane w proces odkrywania nieznanego. Każdy odkrywca może zwyciężyć lub zginąć. Spójrz na himalaistów. Po co tam się pchają, mogą zginąć, a jednak idą. A teraz zobacz co chrześcijaństwo zrobiło z ludźmi. Boją się - tak jak Ty - nosa wyściubić poza siebie. Nie mają żadnej duchowej inicjatywy, żadnej kreatywności. Dlaczego? Bo nikt ich nigdy niczego nie nauczył. Tylko siedzą na tyłku i liczą na łaskę Pana, której nie mogą się doprosić. Ja kilka razy doświadczyłem OOBE i zdajesz sobie sprawę jaka to różnica wierzyć, a wiedzieć? Kolosalna.
Wszedł Pan w bardzo złe praktyki.
Niestety prawdopodobnie Pan tez doświadczy mocy złego. Niech Pan wtedy pamięta, aby zawołać „Jezu ratuj”. Jak Jezus pomoże sam Pan będzie wiedział co jest prawdą.
@@2warstwy A dlaczego koniecznie akurat złego, a nie dobrego, co? Po tamtej stronie wszak jest i Chrystus.
Hipnoza, świadome śnienie, OOBE to okultyzm, a okultyzm pochodzi od złego.
@@2warstwy Nie ma Pan pojęcia o czym Pan mówi. Serio. Jak np. niewidomemu wytłumaczyć odcień koloru? Niewykonalne. Tak właśnie wygląda Pański przypadek, jak i całej rzeszy chrześcijan. Coś tam przeczytali, zakuli w głowę i żywią tym swoją duszę. Bełkoczą, powtarzają, klepią utarte frazesy jak ten Pański o okultyzmie, a nie wiedzą jak wygląda prawdziwa duchowość, prawdziwy świat ducha, bo tego nigdy nie doświadczyli. Boją się. Straszą innych i siebie nawzajem. Nigdy niczego nie spróbują, bo Chrystus wszystko za nich zrobił. Ale Chrystus mówił co innego: szukajcie, a znajdziecie. Nie mówił siedźcie na tyłku z zawiązanymi rękami, bo jam zwyciężył świat, tylko ruszczie się i szukajcie. Nie drogi Panie. Dwa tys. lat chrześcijaństwa uczyniło z ludzi analfabetów duchowych liczących nie na siebie, tylko na kogoś innego, mianowicie na Chrystusa, że On za nich zrobi robotę. Uzdrowi, ukoi rany i co tam jeszcze. A chrześcijańskie hasło ,, pomódl się za mnie" świadczy o bezradności. Pozdrawiam
Jezus jest Królem 💜
Jezu ufam Tobie 🇵🇱❤️❤️❤️
Komunia święta łaska uświęcającą wtedy poza ciałem fizycznym nikt istocie ludzkiej NIE podskoczy ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️ Jezu ufam Tobie ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
"Jezu ufam Tobie" to jest projekt demoniczny.
Amen ❤
Świetnie ,że są takie świadectwa ..to upewnia i umacnia mnie ,że jest to prawdziwe....też mam w swoim życiu wiele przeżyć duchowych , ..widzeń ..i również doznałam łaski.. uzdrowienia ..było to podczas modlitwy w nocy ,którą prowadził ks.Dominik Chmielewski o uzdrowienie w św. Wodzie w Wasilkowie minęło już kilka miesięcy ...i moje nogi są zdrowe ...bez maści i lekow przeciwbólowych i bezostrzkiwania stawów osoczem i innymi preparatami ....każdego dnia dziękuję Panu Jezusowi ,że uzdrowił mnie teraz chodzę często na nocne adoracje i dziękuję za łasķę jaką mnie obdarzył ....niech Pan błogosławi wszystkich potrzebujących ...warto Mu zaufać .., 🙏🙏Małgorzata Zdrodowska
Piękne świadectwo. Jeśli możesz pomódl się o moje leukocyty, żeby były w normie.
chwała Bogu!
Pozdrawiam z Wasilkowa.
Fantastyczne świadectwo! Jest to ostrzeżenie dla każdego, kto myśli, że tego typu praktyki są tylko zabawa.
Tak, potwierdzam. Również miałem doświadczenie paraliżu sennego i zawołanie imienia Jezus pomaga.
Tez potwierdzam!
Potwierdzam
Potwierdzam też tak miałem
Potwierdzam. Przed moim nawróceniem miałam podobnie. Paraliże senne, teraz już mi się nie zdarzają.
Ja w takiej sytuacji odmawiałam Zdrowaś Maryjo. Zaraz paraliż ustępował.
Bóg kiedyś dał mi werset dotyczący takich praktyk ,jak wychodzenia z ciała i świadomych snów ,a jest nim: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem.> Ew.Św.Jana 10/1 . To mówi nam, że do świata duchowego możemy dostać się tylko przez Jezusa Chrystusa . On jest drogą, która jest 100% bezpieczna i konieczna ,a nie inną drogą. Sam kiedyś to praktykowałem, zanim poznałem Boga . Te doświadczenia niejako pomogły mi i uświadomiły, że świat duchowy naprawdę istnieje . Pamiętam, jak uczyłem się wychodzenia z ciała ,i pamiętam pierwszy raz ,gdzie leciałem przez tunele, świateł, kamieni. Wszystko świstało ,gwizdało ,migało ,w mega , turbo prędkości , i nagle poczułem, jak ktoś po tamtej stronie ,chwycił mnie za nadgarstek i wyciągnął ,wręcz wyszarpnął mnie z ciała . Po tym doświadczeniu wiedziałem już na bank ,ze świat duchowy istnieje , co zaowocowało tym, że po paru latach padłem na kolana w moim pokoju i powiedziałem te słowa; Boże ,jeśli naprawdę istniejesz, to pomóż mi ,bo ja nie chce już tak żyć. Jeśli mi nie pomożesz, to się zabije . Po tych słowach usłyszałem głos, który powiedział " UMARŁEM ZA CIEBIE NA KRZYŻU , po pięciu sekundach drugi raz te same słowa ,i nagle poczułem jego obecność i jego moc ,tak silną, że przygniotła mnie do podłogi ,i nie mogłem się ruszać przez jaki czas . Płakałem jak małe dziecko . To prawda co powiedział Wojtek . Te słowa mają moc i są poniekąd, można powiedzieć magiczne i Bóg nie może przejść obok tego obojętnie, nie dając odpowiedzi , znaku , bo zaprzeczyłby sam własnemu istnieniu . Pamiętajcie te słowa; BOŻE , JEŚLI JESTEŚ PRAWDZIWY, TO MI POMÓŻ . Pozdrawiam serdecznie i błogosławie.
Piękne słowa i pouczające. Bóg zapłać. ❤ ♥️ ❤
Napisz do mnie facebook.com/robert.skassa.prowadzi.mnie.jezus
Najgrajmy twoje świadectwo
@@prowadzimnieJezus OK.Nie ma problemu
Wypowiadałem te i inne słowa setki albo i tysiące razy, nigdy nic to nie dało. Więc nie mów, że "Bóg nie może przejść obok tego bez odpowiedzi".😝 Od dziecka błagam Boga że chce oddać swoje życie w jego ręce, żeby pokazał mi, że naprawdę jest... Od kilku lat cierpię z powodu zaburzeń psychicznych, w tym czasie zdążyłem zwątpić już tyle razy, że na siłę próbuje utrzymać tą wiarę szukając tego typu filmików, nie wiedzieć czemu. Czasem wydaje mi się, że Bóg, o ile to w ogóle prawda, pokazuje się tylko tym, którzy na codzień nie są dobrymi ludźmi, albo robią coś złego...
Niech Bóg błogosławi obu panów.
Większość ludzi nie wierzy w życie duchowe i wychodzi się na wariata ale to prawda że jest
Pan Jezus jest.
Raz przyśnił mi się jak żywy. To był widok niesamowity. Pan popatrzył na mnie i wpowiedział tylko jedno słowo ,, wierz,,...
Wierzę. Amen.
Chwała Panu
W jakim języku? Aramejskim?
Mojemu mężowi też przyśnił się Jezus kilka tygodni temu. Mowil, że widział jego twarz i czuł taki spokój...
@@martaszyszka7654 mój mąż też miał sny od Jezusa ..widziała Go ,mówił Jezus do niego ..na Adoracji widział twarz Jezusa ..mówił Jezus dużo o mnie i to prawda była ale mąż o tym nie wiedział nic dopiero mu Bóg pokazał że staczamy się na dno
@@Mirmarx tak i byl Zydem blondynem
Prosze cie Duchu Swiety o uwolnienie uzdrowienie nawrocenie Patryka Jezu ratuj Patryka Jezu ufam tobie Jezu Ty sie tym zajmij Maryjo Krolowo Aniolow modl sie za Patrykiem 💖
JEZU UFAM TOBIE. JEZU PROWADZ NAS I NASZE RODZINY I CHROŃ OD ZŁEGO.AMEN
AWw e
!!! Kilka lat temu dowiedziałam się o świadomym śnieniu... Uczyłam się tego i kilka razy w życiu miałam świadomy sen. Ale szło mi to tak opornie, miałam takie odniechcenie nie chciało mi się już tego uczyć i zostało to tak że kilka lat miałam w głowie żeby nauczyć się tego świadomego śnienia żeby mieć codziennie, ale miałam takie odepchnięcie że mi się nie chce!!! To na pewno ochrona! Jakbym w to weszła skończyłabym w dole! Chwała Panu
"Strzeżcie się wszystkiego co ma choćby tylko pozór zła."
Czyli pozostać w tej swojej iluzji nic nie sprawdzaj, nie dowiaduj sie czym jest co, tak? Piekna rada zaiste.
Czyli zasada trzech trzech małp: Nie chcę tego słyszeć, nie chcę tego widzieć, nie chcę o tym mówić - bo to grzech! Gdyby nie ludzka ciekawość siedzielibyśmy dalej w jaskiniach...
Mariusz, a co z pozorami dobra?
@@TymCzasowyJa jest "konkurencyjny cytat: "Wszystko badajcie, a co dobre - zachowujcie"
@@Mirmarx nie chodzi o ciekawość, ale o poznanie. Bez poznania nie ma Miłości i nie możemy poznawać i doświadczać Boga.
Też miewałam dręczenia w środku nocy i modlitwa, zawołanie do Boga zawsze działa...
Proszę o modlitwę za moją wnuczkę Amelię O łaskę uzdrowienia,mądrość , łatwość w nauce,cichość ,pokorę , cierpliwość spokój serca Duchu Święty przyjdź napełnij Bożym pokojem Aby spotkała Jezusa Żywego Amen 🌹
pomodlę się, z Bogiem 🙂
Pan Bóg jest niesamowity !
Właśnie modlę się w ostatnim czasie za nawrócenie grzeszników, zwłaszcza za pewnego mężczyznę, który interesuje się dokładnie tymi tematami !
Przez ten "przypadek" uznaję, że Pan Bóg chce mnie zmotywować do modlitwy za tego właśnie człowieka,
Miałam doświadczenie dwa razy z Bogiem. Po śmierci taty przeżyłam załamanie i wołałam Boga. Bóg do mnie przyszedł po 3 dniach a po 2 miesiacach przemawiał do mnie Jezus. Twarzy nie widziałam ale postać była Jezusa. Długo to trwało bym powiedziała, że parę godzin. Doświadczyłam pięknej miłości od Boga a także widziałam piękne światło z którego płynęła miłość. Mija pół roku a ja nadal mam łzy w oczach i nie mogę przestać myśleć o Jezusie. Każdy człowiek powinien doświadczyć Boga
Piękne!
Chwała Panu
A co mówił do ciebie podczas tego doświadczenia?
@@aniazzielonego8055 Mówił o sprawach rodzinnych. Dostałam od Boga to co mi zabrakło na tej ziemi. Nigdy nie modliłam sie a teraz modlę się codziennie i walczę o duszę czyśćcowe. Warto przeczytać książkę KU BOGU uwolnijcie nas stąd o duszach czyśćcowych
Miałaś NDE, przeżyłaś śmierć kliniczną?
Ciekawy temat. Fajnie, że poruszasz takie dziwne i niebezpieczne sprawy na swoim kanale.
Bóg zapłać
Bóq zapłać za świadectwo
Witam i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za świadectwo
Wszystko co ten pan powiedział to prawda wszystkiego tego oprucz podrapanych pleców ja doświadczyłem nie mogłem się od tych świadomych snów pozbyć pomogła mi modlitwa do świętego Michała archanioła i spowiec też jak się upiłem to może z raz to guwno mi się przytrafiło chwała Jezusowi
chwała Jezusowi
Jako ciekawostkę co nie powiedziałem zamówiłem zdrowaś Mario żeby się pozbyć świadomych snów to nie pomogło tylko do sw Michała archanioła mi pomogło pozbyć się tych świadomych snów widocznie Michał jest od spraw walki zdemonem taka ma funkcie
Bardzo ciekawe świadectwo. Na szczęście nie miałam tego typu doświadczeń.
Tak, ja miałam doświadczenie z hipnozą chodziłam do takiego miejsca, gdzie ogłaszali się, że przez hipnozę leczą z leków, bólu, złego doświadczenia z przyszłości, z dzieciństwa, innych wcieleń,itp...co później przeżyłam to koszmar...i faktycznie z łatwością wchodziłam w hipnozę później bez bycia w tym gabinecie...Pan Jezus mnie wyzwolił 🙌 👑❤️ Dziękuję za to świadectwo 🥰
Czyli hipnoza ci pomogła? Ja chciałbym się poddać hipnozie ale nie wiem jak do tego się zabrać? Co było najtrudniejsze?
@@marcelbednar8139 nigdy w życiu! pomógł mi Pan Jezus
Chwała Panu !
Dziękuję że jesteście bardzo lubię Was słuchać
Piękne świadectwo.
Bóg Zapłać Robercie, Boże błogosław jemu za świadectwa, które przywracają życie 🙏🙏🙏❤️❤️❤️❤️
Chwała Panu
Ja tez myslalam ze sensacje magiczne sa super.Teraz Tylko Jezus!Jezus pomaga zawsze !
Całe lata byłam nękana tymi tak zwanymi paraliżami, to jest straszne. Dopiero po długim czasie podczas takiego ataku, zaczęłam w myślach (bo na głos się nie da) modlić się. Wtedy to momentalnie mijało, lecz nadal były, choć coraz rzadziej i oczywiście krócej. Trzy lata temu przeszłam nawrócenie,ale po około roku nastąpiła jeszcze jedna próba takiego ataku, już ostatnia. Teraz to się w ogóle nie zdarza, należę do Boga, więc bydle trzyma się z daleka, akurat w tym aspekcie.
Monika Ziółkowska, "bydle" adekwatne pojęcie dla sfery zwierzęcych emocji gadziego mózgu.
Chwała Panu!
I polecam rozaniec przed snem. Nawet dziesiątka. A gdy będzie pani zasypiać niech rozaniec (poświęcony) leży obok.
Ja zasypiam z różańcem i dzięki Bogu nie mam nawet koszmarów. 🙏🏻🙏🏻
@@Adriana-1 Koniecznie poświęcony, najlepiej dwa razy poświęcić. Jeszcze są w obiegu różańce poświęcone przez Maciela Degollado, to ponoć najlepsze poświęcenie. Ewentualnie różaniec poświęcony "kropelką" kardynała Dziwisza, bo ta kropelka trzyma lepiej demony (na odległość oczywiście) niż klej "Kropelka". A tak w ogóle, to nie ma to jak religia fetyszystów.
Módlmy się za wszystkich, którzy odeszli od naszego Ojca Niebieskiego. Jezu ufam Tobie🙏♥️
Cudowny przekaz powinno go wysłuchać wiele młodych osób które sięgają po narkotyki i karty tarota zeby uniknąć nieczystych sił zycie jest zbyt krótkie zeby sięgać dna tylko milosc Boga da nam spokój i ukojenie
Witam, wszystkich ogladajacych przekaz Wojtka. Ja mogę od siebie powiedziec że mnie spotkalo prawie to samo o tej samej godzinie 03.15 rano z tym że ja miałem sen kiedy postac w czarnym kapturze wyrywała mi dusze ze środka mojego ciała i na slowa Jezu ratuj obudziłem się cały spocony ze strachu. Jeszcze miałem podobny sen którego nie bardzo pamietam ale na te same słowa Jezu ratuj wszystko sie uspokoiło. Ta sama godzina 03.15 rano. Po rozmowie z tatą który jest osoba bardzo wierzącą nie wiem jakie modlitwy odmawiał z tego co wiem to modli sie za caly czas za mnie i całą moją rodzine to coś już nie wróciło. Wiem tez że to coś czeka kiedy znów się wywróce w moim życiu. Mieszkam w Anglii od 2006 i tutaj grzech jest na poczatku dziennym. Dostep do zlych rzeczy jest na wyciągnięcie reki. Uważajmy na nasze decyzje życiowe bo one wlasnie prowadza nas ludzi do takich sytuacj których sami nie możemy sobie poradzić. Bóg zapłać za świadectwo Wojtka na tym kanale.
Jezu ufam Tobie!!!
Mi się też kiedyś śniła ta modlitwa, moja córka spadała z czegoś wysokiego, a ja powiedziałam Jezu ratuj i spokojnie została postawiona.
🙏amen dasz radę...
Dziękuję bardzo 🤗
Potwierdzam w stu procentach i wierze. Kochani to prawda.
Jezu jesteś Królem Oddajemy Ci Cześć 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
Ogladajac mnóstwo filmow na youtube o nawróceniu potwierdzam, to jest niesamowite, że zaczyna się w prawie każdym przypadku od właśnie zwrócenia się do Boga na głos "Boże, jeśli istniejesz, daj mi znak". Wspaniale spostrzeżenie.
Zdarzył mi się paraliż i wyjście z ciała pierwszy raz za młodu jak intensywnie czytałam książki typu życie po życiu i bawiłam się kartami tarota.Po nawróceniu kilka razy doświadczyłam paraliżu i obecności demona gdy podejmowałam się modlitwy o nawrócenie przez nowennę Pompejańską.Wtedy nawet na imię Jezus zło nie odchodziło, jedynie jak zaczęłam w myślach wołać Pod Twoją obronę.Czulam też że zło które się na mnie rzucało odbijało się od szkaplerza,który miałam na szyi . Zło przychodziło w postaci wielkiego psa .
Potwierdzam, ja miałam dość często tzw "paraliże senne" przerażające uczucie. Pojawiały się one w okresie kiedy byłam bardzo daleko od Boga. Odkąd zaczęłam się modlić regularnie spowiadać ani razu mi się ten stan nie przytrafił..
A możesz zdradzić czy praktykowałaś wcześniej ezoterykę albo stan oobe?
@@BalladaOlace Czy to próba powiązania ezoteryki z fizjologicznym stanem jakim jest paraliż senny i dopasowania go do swoich przekonań? Paraliż senny może wystąpić u każdego człowieka niezależnie od jego przekonań czy światopoglądu.
@Mirxar I zwróć uwagę, ze niezależnie od kultury w której wyrastaliśmy. Wszyscy mówią o ciemnej postaci od której bije zło. Jeżeli byłaby to jedynie halucynacja to ludzkie opisy różniłyby się mocniej. Poza tym przejrzyj komentarze i inne filmy. Na imię Jezus zawsze się to kończy.
@@2warstwy Tak samo, niezależnie od światopoglądu ludzie, którzy przeżyli śmierć kliniczną widzieli świetlistą postać z której emanowała bezwarunkowa miłość. Chrześcijanin będzie taką istotę indentyfikował jako Jezusa, Boga Ojca czy Maryję. Buddysta skojarzy ją z Buddą, mułzumanin z Allachem czy Mahometem. Ateista stwierdzi, że to jakaś dziwna istota i tyle. A postać z kapturen symbolizuje Śmierć.
Z punktu widzenia czysto ludzkiego tak możesz sądzić. Jak poznasz Jezusa to zrozumiesz co jest prawdą. Prawdą która zmienia życie tak jak moje. 12 lat uzależnienia skończyło się jednego wieczora.
Jezus naprawdę żyje!
Jeżeli szczerze szukasz prawdy - to powiedz na głos - „nie wierze, ale Jezu, jeżeli to prawda co mówią to daj mi to poznać.”
Zrób tak, a sam/sama się przekonasz czy to prawda.
Bądź uwielbiony nasz Panie Jezu ❤️🌹🔥
Przezyłem coś takiego i wstyd bolo o tym mówić bo myślałem że wszyscy wkoło powiedzą że jestem głupkiem. Maiłem 3 lata jak wpadłem pod zagotowana wodę z czajnika - cały wrzątek się na mnie wylał. A najlepsze w tym wszystkim było to że po chwili nie czułem żadnego bólu i stałem obok całej tej sytuacji i widziałem siebie jak mnie wujek babcia ciocia polewają zimną wodą z kranu i zdejmują mi mokre ubrania. A po dłuższej chwili tak jak by coś mnie wciagneło znów w ciało ale jakim sposobem to nie potrafię tego wytłumaczyć 🤨 po całym tym zdarzeniu kilka tygodni miałem takie koszmary że coś w czarną dziurę mnie ciągnie i babcia zauwazyła że coś ze mną nie tak i zaczeła mnie uczyć pacieża. Później z tygodnia na tydzien po woli mnie te sny opiszczały
Bawiłem się w obe tydzień czasu nawet nie udało się nic osiągnąć.Potem cisza kilka miesięcy i nagle paraliże o których mówi tu chłopak od jednego do czterech tygodniowo.Kilka lat.Slonczyly się gdy poprosiłem Jezusa by je zabrał słuchając jakiejś mszy o uwolnienie i uzdrowienie u pewnego kapłana.Nawet nie byłem po spowiedzi.WIELKI grzesznik.I co poszły w cholerę przysłowiową Jezus je zabrał.Dziwny jest nie zasługuje na to by kopnoł mnie w tyłek a on mi zabrał coś od tak.Niestety jest wiele innych problemów które od tak nie odchodzą o de mnie jak i pewnie od każdego.Pozdrawiam Robercie 😉prowadzący ten wspaniały kanał 😉
Mocno koloryzowane. Tez nieraz doświadczyłem paraliżu przysennego i normalnie funkcjonowałem, nie wzywałem Jesusa i tez się kończyły
Ja w dzieciństwie miałam podobnie , tylko ja w nic nie wchodziłam nie mogłam się ruszyć i czułam jakby coś było obok mnie ale nie patrzyłam w to miejsce bałam się, chciałam krzyczeć bo obok była mama i tato ale nie mogłam wydobyć głosu , niewiem która była godzina . Wtedy nie było internetu teraz mam ponad 50 lat i tak naprawdę teraz się nawracam ,chociaż od dzieciństwa jestem katoliczką jak większość. Bóg uzdrowił mi dziecko gdy było w stanie krytycznym . Lekarze mówili że nawet jak wyzdrowieje będzie miał uszkodzony mózg . Teraz syn skończył studia i pracuje . To spowodowała modlitwa babci i kobiet starszych które zebrały się i modliły za mojego syna na różańcu . Bóg Istnieje ❤
Jezus zyje ❤️🌹❤️🌹
Robercie, niech Pan Bóg błogosławi Ciebie, Twoją rodzinę i Twoich gości. :-)
Raz miałam paraliż senny i taki strach i uczucie trzęsienia a kątem oka widziałam jak wchodzi postać w czarnym kapturze do pokoju. Coś okropnego tym bardziej że to nie był sen.
Ja też miałam takie zjawy nocne przez dłuższy czas. Tez byłam ciągle niewyspana i wystraszona.
Jeżeli zdarza się wam to często, postarajcie się opanować strach, nic wam się nie może stać i nikt nad wami nie stoi. W myślach zacznijcie poruszać konczynami po chwili się wyrwiecie.
Miałam świadome śnienie...jest to bardzo uzależniające. Nie brałam żadnych substancji, ani nic. Nie praktykowałam medytacji itp. Pochodzę z rodziny okultystycznej i po prostu doświadczałam pewnych rzeczy: jasnowidzenia, przeczuć, świadome sny...Dodam, że codziennie czytałam Biblię i się modliłam. Niestety przez praktyki przodków (tarot, spirytyzm) zło się chciało mnie uczepić i mnie "wybrać" bym znowu to kontynuowała. Pojechałam na modlitwę o uwolnienie i to minęło. Odradzam takie praktyki, bo jak wy nie będziecie cierpieć, to będą cierpieć wasze dzieci jak było to w moim przypadku. Miałam takie ataki demoniczne, że...myślałam, że oszaleję. Potwierdzam słowa Wojtka, że te paraliże senne na słowo Jezus się kończy i zdarzają się takie sny, że nie można wymówić imienia Jezus. Najskuteczniejsza modlitwa jaka jest, to moc na krew Jezusa.
To co napisałaś bardzo przypomina historię z książki, Rose Mary " Nie krocz za mną ".
@@margaritaj-w czytałam ta książkę, ale takiej historii jak moja nie mogę znalezc w żadnej ksiazce...Staram się ewangelizowac i przekazywać prawdę, że ciemna strona mocy ma bardzo duży udział w naszym życiu.
Przy pierwszym wyjściu z ciała wielki strach i nie pewność towarzyszy, przy następnych strach jest już zdecydowanie mniejszy aż w końcu kolejne sprawiają wielką przyjemność. Kiedyś wielokrotnie byłem poza ciałem i nawet własne ciało z boku widziałem, widok własnego ciała jest bardzo ale to bardzo nie przyjemny, można nawet użyć określenia obrzydliwy. Gdyby mi nie powiedziano abym szybko wrócił do swojego ciała bo za chwilę będzie to nie możliwe, samemu bym na pewno nie wrócił. Tęsknota za ponownym wyjściem z ciała stawała się coraz bardziej upragniona aż w końcu ktoś ze świata duchowego, ostrzegł mnie abym samemu tego nie próbował bo złe moce z łatwością mogą przejąć kontrolę nad moim ciałem i będę w tedy opętany i samemu w żaden sposób się nie uwolnię. Od tamtej pory nigdy już poza ciałem nie byłem.
Niestety - jest dokładnie jak Pan mówi. OOBE może się skończyć opętaniem. W Pana przypadku dobrze byłoby zamknąć tamten okres wyrzeczeniem się okultyzmu i najlepiej spowiedzią.
@@2warstwy Nigdy nie zajmowałem się okultyzmem, nie mam żadnej wiedzy związanej z okultyzmem. Wychodzenie z ciała nie było zależne ode mnie. Zazwyczaj byłem wyrywany z ciała aby mi coś pokazać. Faktem jest jednak że z czasem bardzo mi się to spodobało i moim marzeniem było aby móc samemu wychodzić z ciała, ale samemu nigdy tego zrobić nie umiałem.
@@zygmunt2345 co pokazać?
@@zygmunt2345 Antoniemu chodzilo o to,ze to co Ci sie przytrafialo to jest wlasnie tez okultyzm, chociaz malo kto jest tego świadomy. Dlatego zaproponowal Ci zamkniecie rozdzialu wyrzeczeniem sie
@@falkowskaaga1 Te wydarzenia miały miejsce około 30 lat temu, później już nigdy poza ciałem nie byłem. Co prawda miałem później opuszczony tunel, ale w nim nie byłem. Po prostu w nocy zrobiło się bardzo jasno, ta jasność przybrała kolor pomarańczowy i powoli sufit zaczął znikać i widziałem wyrażnie utworzony świetlny tunel. Ręce miałem uwolnione ale mocny ucisk w sercu nie pozwolił mi na opuszczenie ciała. Rano byłem bardzo osłabiony i z czasem zauważyłem, że otrzymałem lekki dar jasnowidzenia. Niestety ale z czasem ten dar mi zaniknął.
Super. Moje nastoletnie dzieci to muszą koniecznie zobaczyć. Dziękuję za świadectwo i przestrogę!!
Przed nawróceniem miałam to samo i też o 3,15 ,tylko że nie byłam podrapana tylko nie mogłam się ruszyć i krzyczec ,pomagało Ojcze Nasz.
Wielokrotnie zdarzały mi się wyjścia z ciała. Raz w myślach zawołałam "Jezu ufam Tobie" i od razu wróciłam. Tak więc jest prawdą to co mówisz
Amen ❤️
Brawo ! Wszystko przerabialem tylko zaczalo sie z innego powodu niz sny , ale kontynuacja byla identyczna ! Jezu ufam Tobie ! Bog Wam wynagrodzi za ten film .
Bóg zapłać za świadectwo 💞
Autorze, od wczoraj obejrzałem już 3 świadectwa na Twoim kanale i trzecie właśnie te o wychodzeniu z ciała, przypomniało mi, że kiedyś za młodych lat interesowałem się tymi sprawami. Wtedy dla mnie nie było to nic strasznego, zabawa bardziej, ale co później w moim życiu się działo, to był po prostu dramat. Z czasem przestałem chodzić do Kościoła, byłem jakiś czas w ateizmie, z każdym rokiem popadalem w coraz większy alkoholizm, aż do czasu, kiedy ponownie zacząłem wierzyć w Pana Boga. Podczas czytania Nowego Testamentu uwierzyłem i zaprosiłem Pana Jezusa Chrystusa do swojego życia i po tym przeżyciu, wszystko się zmieniło. Niestety, zamiast od razu pójść do Kościoła, to zacząłem słuchać nauk przeróżnych pastorów i pobłądziłem bardzo mocno w samowolnym "biblijnym chrześcijaństwie". Zaczęło się znowu podpijanie alkoholu, ciągłe, narzucające i męczące innych rozmowy o Panu Bogu, narzekanie na Kościół Katolicki, Księży i Katolików, codzienne kłótnie w internecie na ten temat. Rodzina już chyba miała mnie powoli dość... związek moj wieloletni oczywiście się rozleciał i wcale się nie dziwię... w końcu dobiłem do dna, aż wylądowałem na detoksie, po zbyt długim piciu alkoholu. Po wyjściu ze szpitala długo próbowałem się odnaleźć w tym wszystkim, praca, dom, praca i przy tym brak wiary, depresja, okropne bluźniercze myśli... Pomoc odnalazłem w Kościele Katolickim, choć z początku nie od razu mogłem pójść. Próbowałem się przemóc i pójść na Mszę Św. ale nie mogłem. Miałem ogromny problem w ogóle wejść do środka i w dodatku kiedy już się zmobilizowałem, to trafiałem tak, że był zamknięty :-/ no ale w końcu udało się i stopniowo przychodziłem coraz częściej, później nawet na Mszę Świętą, a dziś mogę normalnie uczestniczyć z czego się bardzo cieszę 🙂. Wszystko co mnie w życiu spotkało, uświadomiło mnie, że Kościół Rzymsko Katolicki jest prawdziwym Kościołem Pana Jezusa Chrystusa❤️
Miałem napisać 2, 3 zdania o tym wychodzeniu z ciała i jakoś się rozpisałem 😄 Prosiłbym Was Kochani o modlitwę za moją rodzinę, wszystkich tych których poznałem w moim życiu, oraz o siłę i odwagę, bym mógł w końcu pójść do spowiedzi generalnej. Dziękuję i pozdrawiam Wszystkich serdecznie 👋👋z Panem Bogiem ❤️
Wow dziekuje za ta wypowiedz. Duzo ludzi wraca do Jezusa ale tak jak pisales biblijne Chrzescijanstwo... ja tez uwazaj tak jak Ty Kosciol ! Dziekuje za wypowiedz. Uklonki!
Wojtku, wspolczuje doswiadczen z OOBE i dobrze, ze tak szybko sie z tego wydostales!!! Niesamowite!!!
Zyjcie w pokoju z Bogiem 🤗
Jezu Ufam Tobie Kocham Cię dziękuje za wszystko co dla nas robisz Oddaje wszystko w twoje ręce Jezu Ty się tym zajmnij niech się dzieje Wola Twoja Panie nie moja Amen 🙏😇🕊️❤️❤️❤️❤️❤️📿📖
To jest niesamowite, jak Bóg dopuszcza niektórych do takich eksperymentów by póżniej ich z tego wyprowadzić dla świadectwa i pokazać słabszym wszelkie pułapki jakie zły duch zastawia na ludzi by nie włazili gdzie nie trzeba.
Wierzę każde jego słowo znam kogoś kto ma też podrapane plecy przez złego Panie Boże miej tego pana z wideo w opiece
Jak dla mnie to był zwykły strażnik. Przybierają różne formy i są na nich sposoby.
Nie polecam tych zabaw.
Źle się kończą, ale Bóg może złamać negatywne konsekwencje jeżeli się do niego odezwiemy po pomoc.
A ja polecam i to nie jest zabawa. Każdy powinien tego doświadczyć.
A nie ma to negatywnych konsekwencji?@@MackrelSfiletti
Dziękuję za to świadectwo
Mnie również to spotkało! Zainteresowanie świadomym snem skończyło się tzw. "paraliżem przysennym" , coś strasznego... W moim przypadku wszystko znikało gdy zaczęłam odmawiać "Zdrowaś Maryjo" 🙏🙏🙏
W dzieciństwie przy zasypianiu miałem stany zawieszenia pomiędzy jawą i snem. Kiedy czytam tu o "paraliżach" to widzę pewną zbieżność i analogię w tych opisach. W młodości zetknąłem się z technikami eksterioryzacji. Uczestniczyłem w warsztatach oddechowych i doświadczyłem wyjścia z ciała. Niezapomniane doświadczenie.
Modlitwa czyni cuda ❤❤❤
Dzisiaj ludzie oddalaja sie od Boga, prubuja rozne sposoby podruzowania, opuszczania ciala, jest to otwieranie siebie na Demony. Wolajmy wszyscy do Boga a otrzymamy odpowiedz i wiele LASK BOZYCH! Stoi w Sw.Pismie. Badzmy z miloscia dziecmi Boga. Jezus byl, jest i bedzie zawsze przy nas. Amen.
Miałam coś takiego ,ryło mi to banie podczas dzieciństwa ,od dzieciństwa byłam osobą bardzo wierzącą , czasami bałam się zasypiać , trwało to długo, mogę dopiero powiedzieć ,że wieku 44 lat przestał mnie nawiedzać ,ale oddałam się Maryi i przyjęłam szkaplerz SW.Michała Archanioła , jak popełnię przykładowo grzech ciężki ,to mam zły sen ,ale to wszystko .
Ale dzieciństwo przez szatana miałam zrytą banię, to prawda ,jak mówiłam Jezus ,kończyło się, też paraliż i wszystko z wymienionych .To są dręczenia diabelskie ,nie trzeba do tego egzorcysty ,trzeba kontynuować drogę duchową ,sakramentalną , ale swoje trzeba przeżyć .To wzmocniło tylko moją wiarę tak naprawdę ...rozdygotany ?
Miałam podobnie
Ubawiłam was słuchać
Piękne świadectwo ❤️❤️❤️🙏🙏🙏
Takie świadectwa są bardzo potrzebne aby ludzie zdawali sobie sprawę z takich niebezpieczeństw
Jeszcze powiem że tak też miałam paraliż przysenny raz w życiu. Wmówiłam sobie tak jak inni z dowodami naukowymi że to stan gdy ciało nie puszcza paraliżu który jest podczas snu mimo wybudzenia. Ale wątpię że to jest ta przyczyna. Bo w tym stanie strasznie się bałam, nie mogłam się ruszyć nic powiedzieć, ciężko oddychałam bo nie mogłam prawie ruszać klatka piersiową. Rozumiem paraliż nóg i rąk, ale to uczucie ogromnego strachu jakby pochodzącego zewnątrz... Nie wiem czy to ma coś wspólnego jak teraz składa mi się w całość, ale paraliżu dostałam gdy zasnęłam przy oglądaniu horroru! :O to był ten jeden jedyny raz w życiu
Ogólnie od niedawna wiem że horrory to okultyzm nie można tego oglądać bo przez te filmy autentycznie jesteśmy w niebezpieczeństwie
Tak, lepiej nie oglądać horrorów. Fascynacja złem jest czymś niezdrowym. Niech się Pani koniecznie wyspowiada z prób świadomego śnienia, będzie blisko Boga, a będzie Pani bezpieczna. Pozdrawiam :)
@@2warstwy :)
Z oglądania horrorów też należy się wyspowiadać bo są bardzo niebezpieczne... otwierają furtki diabłu... mówię z doświadczenia gdy ktoś modlił się za mnie wstawienniczo, Duchowi Świętemu się to nie podoba, to samo filmy z magią...z wampirami... Duch Święty pokazał wstawiennikowi nawet nazwisko autora książki którą czytałam (tzw dar poznania) i miałam się tego wyrzec w Imieniu Jezusa i oddać w spowiedzi.
@@anielamasowska7310 a można spytać jaki to autor?
U mnie sen się kończył, gdy w śnie zaczynałam odmawiać Zdrowaś Maryjo. Czułam podskórnie, że to nie były zwykle sny, jednak po obejrzeniu tego filmu, mam już pewność, że nie były zwykłe. Dziękuję.
Paraliżu doświadczyłam trzy razy . Wiedziałam ,że jestem pod działaniem złego ducha . To straszne uczucie . To najbardziej mroczny okres mojego życia . Teraz jak widzę reklamę horroru lub usłyszę metalowa muzykę dostaje gęsiej skórki. Jak my ludzie możemy być aż tak głupi ,żeby sami zapraszać złego do życia 😔😭
Apropo lucid dream ktory również doświadczyłem najprosciej jest to wytłumaczyć w taki sposób, że w tym samym momencie w którym pomyslisz sobie coś, to się staje. Droga pomysłu snu i jego realizacja leży na jedej lini czasu. Uczucie jest niesamowite. Słuchając Pana mam wrazenie że nie doświadczył powyższego.
mówimy o Jezusie a nie czarymary i inne zwiedzenia
Nie polecam prób wyjścia z ciała koszmary, paraliz senny uwięzienie w śnie po tym się dzieją. To są straszne rzeczy. I to nie są zwykle koszmary - są tak realistyczne jak nic , nie da się tego opisać. Gdy próbujesz się obudzić - budzisz się ale dalej w śnie. I tak wiele razy. To jakbyś był zapętlony w koszmarze. Modlitwa pomaga, ale w moim przypadku to trwało długo. Nie bawcie się w to.
❤
Paraliż senny z początku mnie fascynował, ale w pewnym momencie zaczęłam się go bać. Natomiast w świadomym śnie spotkałam się ze św. Teresą z Avila. To było mocne.
Jeżeli to Pani sama różnymi metodami doprowadziła do świadomego śnienia to otworzyła Pani furtkę złu i teraz trzeba ją zamknąć. Najlepiej spowiedzią.
@@wojciechzielinski5717 żadnymi metodami tego nie otwierałam. Spontanicznie się w to wpada, najczęściej z powodu bezsenności. Spotkanie ze świętą, rady, które usłyszałam, nie przypisywałabym działaniu złu.
@@LaylaBeauty6 co Pani poradziła?
@@martaasaw Powiedziała, że "albo jest się zbawionym, albo potępionym", na co ja, że nie lubię gdy coś jest czarno - białe. Wtedy dodała: "Albo jest się w więzieniu z własnymi pragnieniami".
@@LaylaBeauty6 więzienie z własnymi pragnieniami to ciekawe. Rzeczywiście albo się jest zbawionym albo potępionym.
Witam serdecznie, twoja historia przypomniala mi pewne zdarzenie sprzed okolo 20 lat, ktorego do dzisiaj nie jestem sobie w stanie wytlumaczyc z zaden sposob. Postaram sie je opisac najkrocej jak moge: Bylam mloda dziewczyna (okolo 20 lat), obudzilam sie bardzo wczesnie nad ranem, bylo juz jasno ale nie do konca-rozwidnialo sie. Na wprost mojego lozka bylo okno wraz z drzwiami balkonowymi. Firana poruszala sie dosc dynamicznie. Poczulam niepokoj, pomyslalam sobie ''burza idzie... lepiej wstane i zamkne okno''. Poczulam jeszcze wiekszy niepokoj uswiadamiajac sobie ze okno wcale nie jest otwarte i zaden wiatr nie wieje...Nagle poczulam ze cos trzyma mnie za lewa noge( za kostke) i ciagnie, ale jak tam spojrzalam to niczego ani nikogo nie zobaczylam. Poczulam ze sie zsuwam! To bylo takie bardzo dziwne uczucie bo czulam jakbym sie zsuwala ale moje cialo tak jakby nie- nie wiem jak inaczej to okreslic .Bylam przerazona! Zza drzwi do mojego pokoju dobiegaly mnie glosy- to moj tata z moim bratem wstawali wczesnie do pracy, syszalam jak sie kszataja po przedpokoju, slyszalam o czym rozmawiaja. Zaczelam krzyczec i wolac o pomoc i tu jeszcze wieksze przerazenie- tak jak tu zostalo powiedzane- ja krzyczalam ale moje usta sie nie otwieraly i zaden dzwiek sie nie wydobywal! Wogole nie moglam sie poruszyc, jakbym nie miala wladzy nad wlasnym cialem. Uslyszalam szelest kurtek w przedpokoju, wiedzialam ze moj tata i brat wszykuja sie do wyjscia i zaraz ich nie bedzie. Kiedy drzwi sie za nimi zamknely moj strach siegnal zenitu! Pamietam ze przez glowe przebiegla mi taka mysl ''Boze, zostalam sama, kto mi teraz pomoze?!''. I nagle wszystko ustalo jakby za pstryknieciem palcow- firana stala nieruchomo tak jakby sie nigdy nie ruszala, ja lezalam dokladnie w tej samej pozycji ale moglam sie juz poruszyc. Rozejrzalam sie po pokoju, wszystko wygladalo tak samo, zegar pokazywal te sama godzine. Ja do dzisiaj nie wiem co to bylo. Dodam ze wtedy juz od jakiegos czasu nie chodzilam do kosciola ale zawsze staralam sie byc dobrym czlowiekiem. Zawsze uwazalam sie za porzadna dziewczyne, niektorzy znajomi uwazali ze wrecz ''zbyt porzadna''. Zawsze zastanawialam sie co to bylo, ale dopiero dzisiaj po tym filmiku zaczelam sie zastanawiac ''dlaczego''??
Nie wiem jaka powinna być prawidłowa odpowiedź ale ja gdy miałam jedno 'doswiadczenie' drugiej strony po prostu wiem i nikt mnie nie przekona że jest inaczej, że istnieje życie po śmierci i jest Bóg który kocha. Po tym doświadczeniu nie ma mowy o niedowierzaniu ani wahaniu w drugie życie. Trzymam się Boga i wiem że z nim będzie wszystko dobrze.
Sama prawda!! Pozdrawiam , z Bogiem
Po śmierci syna tego doświadczyłam... pokazał mi gdzie jest a potem zobaczyłam jego i męża że czekają po przebudzeniu czułam smród powietrza ziemskiego i płakałam
dobrze mówi, tak kiedyś zrobiłem "Boże jeśli istniejesz to daj mi znak" i odpowiedzi w liczbie mnogiej do mnie przyszły 🙂
O oobe precyzyjnie mówi o. Joseph Marie Verlinde oraz książka "W matni New Age" Randall N. Baer. Zjawiskiem interesowałem się od 1994 roku.
Miałam paraliż senny uratowała mnie Maryja oraz słyszałam innego dnia głos demona. Niech nam króluje Jezus Chrystus Pan życia. Już się nie lękam.
To cały czas trwa :)
Miewam to samo.. nie ma sie czego bać i demonizować :))) Fajne doswiadczenie,
Ale co miewasz? Świadome sny czy OBE?
I to i to. @@Barbara-cq1sw
👍👍👍
To prawda ja też to miałam zawsze mówiłam Jezu ufam Tobie
To prawda Pewnej nocy miałam przerażający sen . śniło mi się że przerażające istoty wciągają mnie w czarny tunel.Zaczelam odmawiać Ojcze nasz..zaraz usłyszałam od jednej z tych osób "Puście ją" i mnie puścili.
💪
Jeszu tylko naszym zbawienim jest
Ale Wojtek fajnie mówi 😂 ma głos z echem !!! 🎂🌼🤣🤣🤣👍
👌
Czy ktoś z Was miał okazję oglądać filmy Marka Szwedowskiego?
Tak on jest medium ❤
Dziękuję serdecznie za to świadectwo. Ja również kilka lat temu doświadczyłam podobnych dręczeń podczas snu... Godzina 3 w nocy. Strasznie się męczyłam.. Zawsze wtedy modliłam się w myślach i to pomagało, mimo iż w młodości często tkwiłam w grzechu. Co otworzyło furtkę? Wywoływanie duchów w dzieciństwie niby na żarty... Niestety trzeba bardzo uważać.. Ale dobry Bóg czuwał i za pośrednictwem moich mocno wierzących rodziców znalazłam się na Mszy Świętej o uzdrowienie. Pomogła modlitwa wstawiennicza-zostalam uwolniona. Dopiero po latach i po mocnym utwierdzeniu się w wierze, można powiedzieć po nawróceniu uświadomiłam sobie co się ze mną działo i dlaczego. Niech będzie uwielbiony nasz ukochany Pan❤️ On jest niezwyciężony 😊
Mialem takie paralize senne 20 lat temu jak trzezwy bylem ale po 2-3 dniach picia. Myslalem ze to jakies omamy gdy puszcza alkohol. Ale raz zdarzylo mi sie w chwili gdy babcia umarla której nie odwiedzalem w szpitalu. Teraz czasem to wraca a przeciez nie pije prawie w ogóle. Poza tym jeden sen mialem zupelnie proroczy a kilka wskazuje na to ze w czasie snu musialem tam byc skoro obraz mi nieznany okazal sie prawdziwy w danym miejscu. To niesamowite. To pokazuje nam ze dusza jest uwieziona w ciele .
Wierze w to Co opowiadala, bo ja mialam tez bardzo duzo roznych doznan, I tez z duszami, nawet niektore moglam udowodnic ze tak bylo, , a I do tej pory, pozdrawiam, , ja tez mieszkam w Niemczech,
Moja rodzina jest specyficzna, ponieważ od pokoleń mamy coś takiego, że mamy różne sytuacje z tzw. zmorami czy też kontakty z duszami widzę też, że już mój syn niestety ma doświadczenia ze złymi w czasie koszmarów nocnych. Można by powiedzieć rodzina naznaczona może przeklęta, nie mnie oceniać.. Jeśli chodzi o sen- paraliż nocny, w którym demon dusi ,to dla mnie normalne. Wiem, że to teraz głupio brzmi, ale już od dziecka miałam takie sensacje. Ze zbiegiem czasu musiałam się nauczyć jak z tym sobie radzić. Miałam też okres, gdzie przychodziły do mnie dusze ale potem czułam złą energię, że właściwie musiałam spać z różańcem. Nie ważne, czy chodzisz do spowiedzi, bierzesz komunie i tak co jakiś czas nawiedzi mnie ktoś. Widocznie demon od czasu do czasu walczy o moją duszę. Jak wspomniałam miałam to od dzieciństwa, jako dziecko nie wiedziałam jak się bronić. W każdym takim śnie wolałam o pomoc siostry mamę, najgorsze,że widziałam je i szarpałam podświadomie bo tak się w śnie wydaje....szarpałam je by mi pomogły ale nikt mnie jakby nie widział i nie słyszał mimo, że te osoby były przy mnie. Możliwe,że moja dusza w tym snie chodziła po mieszkaniu budząc moich bliskich ale niestety żadnej reakcji. Z czasem jak przychodziły do mnie dusze nauczyłam się dla bezpieczeństwa ( mogły być złe czy też dobre, nie mogłam tego przewidzieć) szybko się modlić. Jeśli czuję "zmorę -demona" z automatu mówię modlitwę w imię Jezusa precz z mojego domu i mojej rodziny. Wystarczy powiedzieć Jezus Chrystus jest moim panem czy też z automatu włączai się jakaś dowolną pieśń. Wspomniał pan, że nie można nic powiedzieć, podświadomie owszem można. U mnie się też objawia tym że jak mówię podlitwe czy mówię precz ja nawet to słyszę w realu i szczerze to nie jest fajne, bo mówię takim głupio zabrzmi demonicznym ochrypłym głosem. Ale szybko mój głos wraca do mojego głosu i mam sucho w gardle. Wiem, że to głupie zabobony ale staram nie spać się na wznak i jak moi przodkowie mówili nie przystawiaj swoich kapci równi w kierunku łóżka. Ja w to nie wierzę hehe.ale jeśli chodzi o spanie na wznak to się cofa język i możliwe że się podduszamy i mamy takie zjawiska, tak nauka mówi. Tak czy siak jest coś takiego i bronie się ,że moim Panem jest Jezus. Zmory mają różne oblicza, nawet potrafią przybrać postać swoich najbliższych. To tyle jeśli chodzi o mnie. Pozdrawiam serdecznie.z panem Jezusem czy Maryja też miałam sny ostatnio przyszła we śnie moja niedawno zmarła ciocia. Jak moi dziadkowie się snia to znaczy, że będzie dobrze, a moja babcia jak sie śni tzn.ze mamy się szykowac na naschodzace najgorsze rzeczy... Także nie ma co się bać, trzeba ufać wierzyć. Jezu ufam Tobie Maryjo dziękuję za matczyną opieką.🙏❤️
@anelua - Idź do egzorcysty. On ma charyzmat uwalniania w takich sytuacjach.
Masz taką "energie"... tutaj żaden egzorcysta nie pomoże. Nie bój sie. Oni tylko chcą żebyś sie bała bo nic innego ci nie zrobią...oni sue karmia tym twoim lękiem
Mi się tez darzało śnić o kobietach i miec świadomość siebie, wtedy starał się spełniać wszystkie swoje fantazje w śnie, ale to był tylko sen, nigdzie nie wychodziłem z ciała, potem była faza wybudzenia i to się szybko kończyło, prawdziwe wyjście z ciała to jest NDE nad którym jest już masa badań i jest uznane za prawdziwe wyjście z ciała, wizje narkotyczne i OOBE to sądzę że tylko wytwory naszego mózgu.
BOSKO ROBISZ DOBRO ROBOTE Z BOGIEM
Wiele razy miałam paraliże senne i też wolałam Jezusa momentalnie się skończyło raz nawet coś przywarło do moich pleców i warczało od tamtego czasu mam spokój