Certyfikaty czy kursy mogą pomóc juniorom w znalezieniu 1szej pracy, niektóre korpo wymagają certyfikatów, natomiast później, najlepsze efekty i najlepsze wykorzystanie czasu daje samodzielna nauka. Ze szkoleniami jest tak że przychodzą ludzie z różnym backgroundem, trener próbuje znaleźć wspólny mianownik, i efekt tego jest taki że jeśli inni są mniej doświadczeni to połowę szkolenia się przesypia, a jeśli bardziej - to jest za szybko. W jednym i drugim przypadku niewiele wchodzi do głowy.
Propo szukania pracy, nie wiem czy junior powinien myśleć aż tak w kwestii modelowania kodu, wszystko w sumie zależy od firmy i standardów w środku. Wiadomo, że lepsza firma będzie od swoich programistów wymagać lepszego kodu, natomiast nie wiem czy zrozumienie wzorców jest możliwe jak ktoś nie ma doświadczenia. Jeśli czyta to ktoś kto szuka pierwszej pracy to pokażcie głownie że da się z Wami dogadać i że rozumiecie co robicie i co się do Was mówi. Firma będzie szukać kogoś kto ogarnie pewne rzeczy, gdy jednocześnie nie będzie trzeba tego kogoś pilnować na każdej linijce. Jak znacie wzorce to tylko na plus, ale pierwsze dobre praktyki to sobie tak naprawdę wyrobicie już na miejscu.
Napisz to, co miałeś napisać, a potem napisz to zgodnie z SOLIDem. To wcale nie jest rocket science 😉 Wzorce wcale trudne nie są, a uczą dobrego podejścia do kodu. Wielu juniorów o tym nie myśli, przez narzucanie sobie sztucznych barier… to duży błąd - wzorce i SOLID są naprawdę dla każdego ☺️
@@lenkowski-net taki kurs podstaw gdzie od razu pokazywałoby się dobre praktyki i wzorce byłby super, czegoś takiego nigdzie nie ma. Z drugiej strony ja już się spotkałem z tym że nie tylko programiści ale i całe firmy mają różne podejście i interpretacje wzorców. Na przykład jedna repozytorium tworzyła jako buildery, bo dla nich to było repo. Pamiętam jak sam się uczyłem podstaw, widzę cały czas jakie juniory mają problemy z podstawowymi rzeczami i ile muszą zrozumieć czego nie zrobią bez doświadczenia (a pójdą do pierwszej firmy to ta firma i tak zindoktrynuje ich na swoje praktyki). Myślę że problem juniora bez pierwszej pracy bardziej polega na tym że ma kompletnie inne spojrzenie na kod który pisze i problemy które rozwiązuje niż ktoś po 5 czy 10 latach kodowania. Ciężko zrozumieć wzorzec jak nawet do końca nie rozumie się działania klas, albo samej technologii. Jeśli potrafisz wziąć takiego juniora juniora na lekcje i wytłumaczyć mu od razu po co ten solid i nie tylko załapie praktykę ale i teorie to czapki z głów.
@@lenkowski-net Ja, gdy rekrutuje do mojego zespołu, to przede wszystkim patrzę na to czy 1) jest talent / potencjał 2) czy jest głód wiedzy 3) czy da się z tą osobą pracować (słowność, terminowość, jak reaguje na krytykę etc.). Dopiero gdy te trzy reczy są spełnione, to sprawdzam znajomość PHP, frameworka i ogólna wiedze o technologii. Nie wymagam SOLIDA, wzorców, bo tego można stosunkowo łatwo kogoś nauczyć. Niemniej jednak bardzo dobrze dla kandydata jak ma pojęcie o tych rzeczach, chociaż podstawowe.
![Diablo II Resurrected HC | Amazonka #62 [Zagrajmy PL] Co raz bliżej szczytu!](http://i.ytimg.com/vi/tOHVraAhyhM/mqdefault.jpg)
Behat koniecznie! 🔥
Dabra 😅
w nawiązaniu do miniaturki: ja nie mam studiów, certyfikatów a i tak jestem hardcorem :D pozdro, ściskam :D
😂
Certyfikaty czy kursy mogą pomóc juniorom w znalezieniu 1szej pracy, niektóre korpo wymagają certyfikatów, natomiast później, najlepsze efekty i najlepsze wykorzystanie czasu daje samodzielna nauka. Ze szkoleniami jest tak że przychodzą ludzie z różnym backgroundem, trener próbuje znaleźć wspólny mianownik, i efekt tego jest taki że jeśli inni są mniej doświadczeni to połowę szkolenia się przesypia, a jeśli bardziej - to jest za szybko. W jednym i drugim przypadku niewiele wchodzi do głowy.
No cóż, to prawda, dlatego wolę kursy video. Zawsze można przejść dalej 🔥
Cześć. Behat - tak, poproszę :)
To będzie behat! :)
Propo szukania pracy, nie wiem czy junior powinien myśleć aż tak w kwestii modelowania kodu, wszystko w sumie zależy od firmy i standardów w środku. Wiadomo, że lepsza firma będzie od swoich programistów wymagać lepszego kodu, natomiast nie wiem czy zrozumienie wzorców jest możliwe jak ktoś nie ma doświadczenia. Jeśli czyta to ktoś kto szuka pierwszej pracy to pokażcie głownie że da się z Wami dogadać i że rozumiecie co robicie i co się do Was mówi. Firma będzie szukać kogoś kto ogarnie pewne rzeczy, gdy jednocześnie nie będzie trzeba tego kogoś pilnować na każdej linijce. Jak znacie wzorce to tylko na plus, ale pierwsze dobre praktyki to sobie tak naprawdę wyrobicie już na miejscu.
Napisz to, co miałeś napisać, a potem napisz to zgodnie z SOLIDem. To wcale nie jest rocket science 😉
Wzorce wcale trudne nie są, a uczą dobrego podejścia do kodu.
Wielu juniorów o tym nie myśli, przez narzucanie sobie sztucznych barier… to duży błąd - wzorce i SOLID są naprawdę dla każdego ☺️
@@lenkowski-net taki kurs podstaw gdzie od razu pokazywałoby się dobre praktyki i wzorce byłby super, czegoś takiego nigdzie nie ma. Z drugiej strony ja już się spotkałem z tym że nie tylko programiści ale i całe firmy mają różne podejście i interpretacje wzorców. Na przykład jedna repozytorium tworzyła jako buildery, bo dla nich to było repo.
Pamiętam jak sam się uczyłem podstaw, widzę cały czas jakie juniory mają problemy z podstawowymi rzeczami i ile muszą zrozumieć czego nie zrobią bez doświadczenia (a pójdą do pierwszej firmy to ta firma i tak zindoktrynuje ich na swoje praktyki). Myślę że problem juniora bez pierwszej pracy bardziej polega na tym że ma kompletnie inne spojrzenie na kod który pisze i problemy które rozwiązuje niż ktoś po 5 czy 10 latach kodowania. Ciężko zrozumieć wzorzec jak nawet do końca nie rozumie się działania klas, albo samej technologii. Jeśli potrafisz wziąć takiego juniora juniora na lekcje i wytłumaczyć mu od razu po co ten solid i nie tylko załapie praktykę ale i teorie to czapki z głów.
Cóż, tym właśnie jest kurs SOLIDa który zrobiłem ☺️
Przynajmniej taką mam nadzieję!
@@lenkowski-net Właśnie chce się do niego dobrać, tylko czasu brak. Ale już niedługo mam nadzieję:)
@@lenkowski-net Ja, gdy rekrutuje do mojego zespołu, to przede wszystkim patrzę na to czy 1) jest talent / potencjał 2) czy jest głód wiedzy 3) czy da się z tą osobą pracować (słowność, terminowość, jak reaguje na krytykę etc.). Dopiero gdy te trzy reczy są spełnione, to sprawdzam znajomość PHP, frameworka i ogólna wiedze o technologii. Nie wymagam SOLIDA, wzorców, bo tego można stosunkowo łatwo kogoś nauczyć. Niemniej jednak bardzo dobrze dla kandydata jak ma pojęcie o tych rzeczach, chociaż podstawowe.