Apologetyka 10 - Dogmat cz. 6 - O błędach w kulcie Najświętszej Maryi Panny.
Vložit
- čas přidán 27. 06. 2024
- Apologetyka - Dogmat o Maryi - O błędnym kulcie Najświętszej Maryi Panny.
Rozmawiają Ewa Pietrus i Marek Piotrowski
Masz pytanie dotyczące tego tematu napisz do nas na adres mailowy wspolnota@ewtn.pl
Jeśli chcesz, żebyśmy produkowali więcej takich programów, ZASUBSKRYBUJ nasz kanał i PRZEKAŻ DAROWIZNĘ:
➤ Tradycyjnym przelewem:
PL 14 7065 0002 0652 4682 1704 0001
Fundacja Vide et Crede, ul. Eluarda 2, 54-019 Wrocław
tytułem: darowizna na cele statutowe, EWTN Polska
➤ Elektronicznie: ewtn.pl/chce-pomoc/darowizna/
➤ PayPal:
Polski: paypal.me/ewtnpl
English: cutt.ly/vp8ujAa
Português: cutt.ly/2p8y7Eb
➤ Patronite: patronite.pl/ewtn
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
EWTN Polska | Telewizja Wiekuistego Słowa | Oficjalny kanał
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - -
Oglądaj nas na:
➤ CZcams: / ewtnpolska
➤ Cyfrowych sieciach kablowych oraz TVK
➤ www.ewtn.pl
➤ Facebook: / ewtnpolska
➤ Twitter: / ewtnpl
Jesteśmy polską stacją, która należy do rodziny katolickich telewizji - EWTN. Naszym charyzmatem jest propagowanie nauczania i tradycji Kościoła katolickiego po to, by umożliwiać nam wszystkim duchowy wzrost. Codziennie transmitujemy modlitwy z Jasnej Góry, Niepokalanowa, produkujemy własne programy. Pierwszą stację w rodzinie katolickich telewizji EWTN założyła w 1981 r. klaryska klauzurowa Matka Angelica, ceniona i wspierana przez Jana Pawła II. „EWTN jest kluczem do przywrócenia znaczenia Kościoła rzymskokatolickiego” - mówił Jan Paweł II. Nasze programy są dostępne dla każdego. Finansujemy się dzięki darowiznom naszych Widzów, którzy chcą pomóc naszej misji.
-- Zastrzeżenia --
Wszystkie umieszczone materiały video, foto oraz transmisje live są chronione prawem, zabrania się rozpowszechniania i wykorzystywania ich we fragmentach lub całości bez zgody Fundacji Vide et Crede operatora EWTN Global Catholic Network w Polsce.
Wyważony wykład, porządkujący. Dziękuję.
Czekałem na kolejny odcinek i się doczekałem. ❤
A nasza Najswietsza Matka Niebieska Maryja...prowadzi nas prosto do swego syna JEZUSA CHRYSTUSA...
a o reszte pozwolcie martwic sie NIEBU.❤
A mi się wydaje ,że najświętszy jest Jezus bo jest Bogiem A Maryja jest stworzeniem jak my i wielu świętych ogłoszonych przez kościół jak i Maryja
@@user-ki3mr5lz7j ale to stworzenie -Maryja została wybrana przez Boga na Matkę Jezusa Chrystusa naszego Zbawiciela. To zaszczyt dla wspólnoty Kościoła mieć Matkę naszego Pana za swoją Matkę.
" ..Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię - a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją.."
Dlatego w Kościele katolickim błogosławimy i czcimy Matkę naszego Pana, która prowadzi nas do Jezusa.
@@user-ki3mr5lz7jdobrze rzeczesz, jak w Piśmie Św za natchnieniem Boga,Ducha Św pisze. Paweł w I liście do Tymoteusza (od 2:5) 5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek2, Chrystus Jezus, 6 który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie3.
A Bogu nie powinno się sprzeciwiać czy nadpisywać (żadnemu stworzeniu/człowiekowi)
Inny z kolei błąd i herezja to Matka Boża jako współodkupicielka - pewien ksiądz na YT tak ogłosił, niestety nie znam tytułu filmiku, nie zrobiłem zakładki.
Tytuł Współodkupicielki pochodzi z XV wieku i posługiwali się nim papieże.
Św. Jan Paweł II pięciokrotnie tak nazywa Matkę Bożą.
@@johnramblinman5767 Jeśli to prawda, to dokonano wielkiego nadużycia, jeśli nie herezji. Taki tytuł daje amunicję protestantom, by z nas katolików drwić. Wątpię, żeby Matce Boskiej podobał się ten tytuł.
@@SirGawainDF Protestanci niestety nie znają Pisma bo współodkupienie jest w słowie Bożym i dotyczy każdego człowieka który idzie za Chrystusem. Pisał np. o tym św. Paweł że jego cierpienia są za zbawienie Kościoła.
(24): Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony dopełniam niedostatki udręk Chrystusa w moim ciele dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. [ Kol 1]
(5): Jak bowiem obfitują w nas cierpienia Chrystusa, tak też wielkiej doznajemy przez Chrystusa pociechy.
(6): Ale gdy znosimy udręki - to dla pociechy i zbawienia waszego; a gdy pocieszani jesteśmy - to dla waszej pociechy, sprawiającej, że z wytrwałością znosicie te same cierpienia, których i my doznajemy. [ 2Kor 1]
Również pisze o tym św. Piotr o naśladowaniu Chrystusa.
(19): Ten bowiem ma łaskę u Boga, kto ze względu na Niego znosi przykrości, niesprawiedliwie cierpiąc.
(20): Cóż to za zaszczyt znosić karę za popełnione wykroczenia? Ale gdy postępujecie dobrze i wytrwale znosicie niezasłużone cierpienia, wtedy macie łaskę u Boga!
(21): Do tego bowiem zostaliście powołani! Chrystus również za was cierpiał i zostawił wam przykład, abyście szli Jego śladami. [ 1P 2]
Stąd mówimy w Kościele że krew męczenników jest nasieniem chrześcijan.
Protestanci tego nie rozumieją gdyż nie mają nauki o współpracy z łaską.
Jestem przeciwny - podobnie jak Sobór - używania tego tytułu, gdyż mógłby sprawić wrażenie, iż udział Maryi jest porównywalny z udziałem Jezusa Chrystusa i konieczny.
Natomiast formalnie, W PEWNYM OKREŚLONYM ZNACZENIU, można nazwać tak Maryję, jednak jeżeli ktoś chce stosować wobec Maryi tytuł „współodkupicielki” , musi dołożyć starań by było jasne że jest on używany w bardzo zawężonym znaczeniu.
Otóż w pewnym znaczeniu, w pewnym wąskim sensie każdy z nas jest wspolodkupicielem - z tym, ze (podobnie jak w przypadku pośrednictwa) - jest w przeciwieństwie do Chrystusa współodkupicielem niekoniecznym i nasze współodkupicielstwo na figę by się zdało, gdyby nie Jezus.
O takim współodkupicielstwie ludzi mówi św.Pawel:
„Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół.”/Kol 1,24/
(Nawiasem mówiąc, gdyby słowa te nie były tekstem biblijnym, lecz wypowiedziałby je np. papież, niewątpliwie wzbudziłby oburzenie całego protestanckiego świata!)
Paweł posunął się zresztą dalej:
„Ale gdy znosimy udręki - to DLA pociechy i ZBAWIENIA waszego; a gdy pocieszani jesteśmy - to dla waszej pociechy, sprawiającej, że z wytrwałością znosicie te same cierpienia, których i my doznajemy.” /2 Kor 1,6/
Maryja niewątpliwie cierpiała - jestem ojcem i nawet nie chcę wyobrażać sobie co czułbym gdyby mój syn umierał na krzyżu- nagi, znieważony i opluty. To cierpienie zresztą zostało przepowiedziane już w proroctwie po narodzinach Jezusa, gdzie Symeon mówi: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu.”/Łk 2,34b-35/
Podsumowując temat współodkupienia: nie wiem, czemu Jezus zechciał wykorzystać ludzi do pomocy w swojej misji zbawienia świata. Nie ma wątpliwości że udział ten nie jest konieczny. Nie zmienia to jednak faktu, iż wyraźnie wyraził taką wolę. I nie mi z nią dyskutować. Prawdą natomiast jest, iż pośrednictwo Jezusa jest JEDYNYM KONIECZNYM POŚREDNICTWEM i jedynie Jego odkupienie jest JEDYNYM KONIECZNYM ODKUPIENIEM. Dlatego zresztą Jezus przyszedł na świat - tylko On mógł zrealizować to pośrednictwo i to odkupienie.
Na tym tle ciekawe wydaje się podobieństwo pomiędzy Miriam (Maryją) z Nazaretu a Miriam - siostrą Mojżesza. Miriam pozostaje w cieniu, z pewnością to nie ona wyprowadza Żydów z Egiptu - nikt nie nazwałby ją na wzór Mojżesza „pośredniczką Starego Przymierza”. Księga Wyjścia wymienia ją tylko w jednym miejscu . A jednak jej towarzyszenie Mojżeszowi i Aaronowi musiało być bardzo ważne, skoro prorok Micheasz mówiąc o Wyjściu z Egiptu wymienia ją jednym tchem z braćmi:
„Otom cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli wybawiłem ciebie i posłałem przed obliczem twoim Mojżesza, Aarona i Miriam.”/Mi 6,4/
Maryja jest bardzo podobna do Miriam - jej „zasługą” jest towarzyszenie Chrystusowi, który zbawia świat .
A wszystko dlatego że cierpienia Maryi, moje, czy kogokolwiek innego poza Jezusem nie mogą zbawić człowieka. Nie jest jednakże tak, by nie miały one żadnej wartości - owszem, mają, ale jedynie w łączności z Ofiarą Jezusa.
Ja nie mogę , co słyszę bracia protestanci😮 to juz totalnie dyskwalifikuje Państwa wypowiedzi. To nie jest mowa katolicka to pomueszanie i pelny modernizm. Skończyłam słuchać
Magdaleno, nie zachowuj się jak bezrozumna fanatyczka. Z twojej wypowiedzi zieje zamaskowana nienawiść. Nie musimy kochać protestantów, ale nazwanie ich błądzącymi braćmi i siostrami nam, katolikom, ujmy nie przysporzy. Jezus kazał miłować naszych nieprzyjaciół, racz o tym pamiętać.
No cóż, są tacy, którzy mówią (chyba słusznie), że wyznacznikiem Ewangelii jest miłość. Jak widać, są i tacy, którzy uważają, iż tym wyznacznikiem jest niechęć (jeśli nie gorzej).
2. "Maryja bardziej miłosierna od Boga". Tutaj Państwo niestety źle podchodzą do tematu. Już nawet w objawieniach danych św. Brygidzie (bodajże XIV wiek) Pan Jezus mówi, że o cokolwiek Matka prosić będzie w imię grzeszników, a co jest zgodne z Wolą Bożą - to będzie wysłuchane. I to jest w wielu, naprawdę wielu katolickich pismach. Tak więc temat dobry, że to Bóg jest miłosierny, ale przez Matkę i odmawianie Różańca itp.... zresztą już mi słów brakuje, to tak oczywiste! 3 cechy Maryi: POTĘGA, MĄDROŚĆ I MIŁOSIERDZIE. Nie, nie większe od Bożego - ale źle ten temat Państwo przedstawili.
Nie za bardzo wiem, czym się różni to co Pan napisał od tego co powiedziałem :)