Czemu kobiety pracują ponad siły? "Czuła przewodniczka" Natalia de Barbaro, Czyta: Maja Ostaszewska
Vložit
- čas přidán 31. 07. 2024
- Cały audiobook dostępny na stronie Virtualo.pl: virtualo.pl/audiobook/czula-p...
Natalia de Barbaro pracuje z kobietami, które poszukują odpowiedzi na pytania: „Kim tak naprawdę jestem? Czego chcę? O czym marzę? Na co sobie pozwalam?”. Jej książka to rzetelna z punktu widzenia psychologii, ale także poetycka, czasem brutalnie szczera i poruszająca opowieść o kobiecej drodze do poznania samej siebie. Dlaczego kobiety grają role, które wcale im nie odpowiadają? Czemu pracują ponad siły i surowo oceniają się za najmniejsze uchybienia? Jak sprawić, by wewnętrzny głos, mówiący kobiecie o jej potrzebach i marzeniach, był słyszany wyraźniej niż nakazy i wymogi kultury? Autorka zaprasza w podróż pod opieką Czułej Przewodniczki - kobiecej intuicji i mądrości.
Idealna lektura dla kobiet, które czują, że w ich życiu za dużo jest powinności, a za mało radości.
Wydawnictwo: Agora - Zábava
![Elizabeth Gaskell - Opowieść starej niani [AUDIOBOOK PL]](http://i.ytimg.com/vi/mQ-wuAIzLbE/mqdefault.jpg)
To nie bełkot nie gniot ale poszukiwanie zdrowia,zrozumienia siebie w zdrowej
samoakceptacji oraz
wspolkreowania.
To proponowanie dobra.Dziękuję .
O mamo! Jaka to jest GENIALNA książka!
Cudowny, kupiłam audiobooka , z nim przyjemnie spędzam czas przedświąteczny w kuchni.Dziękuje Natalia, dziękuję Maja🤗
Dziekuje za ten piękny przewodnik do tego, zeby do siebie powrócić i
Dziękuję... za to piękno, prawdę naszą i moc. Wszystkie się przebudzimy i staniemy w pełni... i to uratuje świat. Już to widzę! Aho!
Dziekuje za ten przewodnik ku czulosci, do odnalezienia ,,wlasnego pokoju , wypelnionego czułością i prawda , ktore uwalniaja 😘
Bardzo wartościowe, zdecydowanie zachęciło mnie do dodania tej książki do mojej osobistej listy "must have" :)
Wspaniałe
Mi wiele kobiet polecało tą książkę. Od dłuższego czasu nosiłam się z tym, żeby ją przeczytać. Tylko cały czas towarzyszyło mi takie wrażenie, że polecają mi ją osoby, które wkoło czytają takie same książki i zachwycają się każdą kolejną i szukają dalej podobnych książek. Mam na myśli to, że słuchając ich mam wrażeniem, że książka coś im dała, odmieniła ich życie - tylko dlaczego szukają dalej takich samych książek. Kręcą się wkoło. Trochę jak żona, która ciągle czyha na męża, który cały czas ją zdradza i ciągle się podnieca faktem jaki on zły ale nigdy nie zrobi kroku do przodu, żeby od niego odejść. To, że kobiety są takie i takie. Ze od lat ciężko pracują, że nie mają taryfy ulgowej etc. To każdy wie. Mam wrażenie, że to kolejna książka dla kobiet, które kochają ten ból i nie chcą żyć bez niego.
Trudno jest OD RAZU zmienić siebie lub męża lub życie. To się robi powoli, krok po kroku.
Każda książka jest inna, mimo że z pozoru mówi o tym samym. Czasami ten sam temat, napisany innymi słowami, dociera do naszej duszy szybciej i głębiej i powoduje zmianę!
Dlatego warto czytać, by drobnymi kroczkami jednak zmieniać na lepsze swoje myśli i czyny. A wtedy, pewnego dnia, obudzimy się i stwierdzimy, że życie jest piękne, bo wszystkie zsumowane mądre rady z wielu książek, filmów, rozmów spowodowały trwałą zmianę w naszym jego postrzeganiu.
Energia podąża za uwagą a zmiana zaczyna się w nas 😍
@@aggata350 Ja uwazam, ze ludzie sie nie zmieniaja. Jedynie spadaja im kolejne maski. Dlatego tez, jedne kobiety predzej, czy pozniej dzialaja a inne tylko wkolo o tym czytaja. I tych pierwszych jest bardzo malo. Te drugie ciagle beda winic innych za swoje zycie i szukac sobie wymowek. Pisze to na podstawie tego co obserwuje u moich kolezanek i kuzynek, ktore polecily mi ta ksiazke jak i pare innych. A u nich ta zmiana trwa juz od dobrych 17 lat. Kazda kolejna ksiazka rozpala je na krotko i znowu wracaja do tego co bylo. Tak kreca sie wkolo. I wkolo o tym tylko gadaja. Ja zawsze wspieralam rozwoj wnetrza i kobiecej energii etc. Ale od pewnego czasu wrecz uciekam od tych kobiet. Co one po tych wszystkich ksiazkach sobie do glowy wbily. Pisza mi eseje o tym jak czuja sie zagrozone w tym patriarchalnym kraju( jedna z nich przez 5 lat zyla za pieniadze rodzicow klamiac ich, ze dalej studiuje. Obecnie ma tylko liceum i wini caly meski swiat, ze ja dyskryminuje, bo to kolega po studiach jest kierownikiem a nie ona), codziennie gwalcone( jnna "nienawidzi" mezczyzn i rozbije kazdy dobry zwiazek swoich kolezanek punktujac ich partnerow za bzdury. Ale jak sama zalapie faceta to zrobi dla niego wszystko podczas, gdy on ja traktuje jak szmate. Jej zwiazki koncza sie tylko wtedy, gdy faceci znikaja i nie daja znaku zycia. Bo nie ma odwagi dzialac tylko gadac) , ich prawa lamane . A kazda trzyma sie swojego "penisa" Jakby byl ze zlota. Normalnie jakbym juz nie miala do czynienia ze zdrowymi ludzmi tylko kims calkowicie indoktrynowanym. Cos w stylu " Zyla sobie szczesliwa kobieta dopoki ktos jej nie powiedzial, ze musi byc nieszczesliwa". Jestem nimi przerazona, one teraz zyja we wlasnym piekle. Juz nie wspomne o tym jak wsiadly na mnie podpierajac sie ksiazkami, ze nie powinnam sie tak traktowac w zwiazku i zyciu w ogole. Po czym podjelam z dnia na dzien kroki o zmianie mojego zycia. A one dalej tylko gadaja i podjudzaja. Wiem, ze przemawia przeze mnie duzo uprzedzenia. Ale mam juz dosc czczej gadaniny i tego, ze ludzie nie biora na siebie odpowiedzialnosci. Pewnie spora czesc kobiet poczuje sie urazona ale nie bylo to moja intencja. Czasami ludzie powinni nauczyc sie dziekowac za to co maja, bo zyja iluzja, ze jak cos sie zmieni to na pewno beda szczesliwi. Tymczasem nieszczescie wyplywa z nas samych tak samo jak szczescie. Nie bez powodu mowi sie, ze nieszczesliwi przyciagaja nieszczesliwych ludzi i tworza nieszczesliwe zwiazki.
@@NEBUKADNECCAR Boję się trochę wmawianej mocy tego typu książek. Pewnie są kobiety, którym otworzy ona oczy - oby na zawsze lub na wystarczająco długo. Są jednak kobiety - jedną taką znam dość blisko - które szukają w nich usprawiedliwienia, które zawierzają i poddają się zawartym w nich tezom lub wręcz dopasowują swoją sytuację do tego, co usłyszą lub wyczytają w poradnikach. Ja sama wysłuchałam kilku minut i zwyczajnie nie zgadzam się ze schematem z książki. Wolę wyłączyć youtube, pogadać z mężem lub dziećmi.
@@motylembylem Bardzo trafnie to ujelas.
Jedne szybciej, inne później zrobią ten krok, a świadomość rośnie i dociera... i za chwilę bedziemy miec inne, nowe, zdrowe normy! Wierze w to!
Zasznurowana kobieta. Dwa słowa. Jak bardzo oddają sytuację wielu kobiet.
Wield kobiet nie potrafi zyc tak jak im serce podpowiada. Robimy to co wypada.
Mam, czytam, podnosi na duchu, nazywa codzienną prawdę
Kurczaki to o Mnie to o tym kurczeniu też;-):-(:-)
W tego starego niedźwiedzia to się uwielbia łam bawić w dzieciństwie i z moimi córkami też niestety;-):-(:-)
Życie wg własnych reguł (nigdy w 100%, ale jednak) nie gwarantuje szczęścia. Ale pretensje można mieć tylko do siebie:) Te zasznurowane panie mało czytały w wieku nastu lat lub zły był dobór lektur?
@yesteraday moja mała hipoteza. Bo trochę mnie irytuje jak wszystkie naraz odkrywają teraz kim są, czego chcą bla bla bla.
@@basia8393
Napewno wiesz, tak byłyśmy wychowywane (dziewczynki) na :grzeczne, posłuszne, służalcze...
Również dostałyśmy dobre, lub mniej, przykłady z życia rodziny urodzenia.
Nie oceniaj, obyś sama nie została oceniona.
Nie pozdrawiam
Nikogo nie oceniam tylko drażnią mnie pewne trendy i uproszczenia.
Maja Ostaszewska za bardzo przezywa to czytanie, wkurza mnie to i zniecheca.