Moim salonem marzeń, był DIORATON w Dzierżoniowie. ***************************************************************** Wykonanie utworu - Marlena Drozdowska
Ponad 30 lat temu w pewnym sklepie stał taki zestaw. Jako dzieciak, gdy wracałem ze szkoły prawie codziennie odwiedzałem ten sklep żeby na niego popatrzeć...
To podobnie jak ja. Ale to chyba większość dzieciaków z tamtej epoki tak miało. Idąc późnym popołudniem, a było to jesienią i oczywiście też po szkole, dostrzegłem na wystawie sklepu elektrycznego WPHW srebrny tuner serii midi "DIORA" z wyświetlaczem. Zrobił wówczas na mnie ogromne wrażenie, bo nie miał skali! Tylko takie ciemnozielone okienko, w którym nic nie było widać. Zastanawiałem się jak to działa, bowiem znałem klasyczne urządzenia HiFi i popularne radia, a to było szokująco nowoczesne! W sklepie obok, a była to duża drogeria, wysoko na półce stał srebrny amplituner TOSCA 303 i często był włączony. Cicho nastawiony by zbytnio nie przeszkadzał. Na dodatek w telewizji pojawiła się reklama "gwiazdy" - magnetowidu MVD-101. Wkrótce też pojawiła się intrygująca "ozdoba" elewacji wielu domów. Talerze satelitarne z napisem "DIORA" pojawiały się tu i ówdzie jak grzyby po deszczu. Szczególnie gdy zniesiono konieczność uzyskania zezwolenia na posiadanie anteny satelitarnej. Pamiętam, że wtedy zakochałem się w "Diorze" na dobre :)
@@ARQ-TONTECH To tak jak ja, kilka lat później ojciec kupił mi zestaw Diory serii 442, z tym że zamiast "szuflady" był dwukasetowy deck. Po dziś czuje ten zapach po wypakowaniu z pudełek. Zestaw ten wraz z instrukcjami mam do dziś (oprócz magnetofonu, który z czasem wymieniłem na Technics, ponieważ irytowały głośne elektromagnesy)
Tuner satelitarny (w zależności od modelu) podłączało się do telewizora kablem "scart", lub kablami "cinch". Na wyświetlaczu, wyświetlany jest numer zapamiętanego programu, po jego uprzednim wyszukaniu. Dodatkowo, taki odbiornik satelitarny, można było podłączyć do wzmacniacza (fonię) i uzyskać możliwość odsłuchu z użyciem zestawu głośnikowego. Niektórzy (tak jak ja), nagrywali na magnetofon muzykę z zagranicznych stacji muzycznych, takich jak MTV, lub VIVA.
Ehhh kolejny w ulubionych ląduje. Jak zawsze wielki zachwyt.... bo posiadasz sprzęt o jakim nie jeden marzy... a posiadasz go w stanie idealnym niemal :D Pozdro P.S. Subskrybcja Twojego Kanału to czysta przyjemność. Szacun za pasje i kreatywność i zaangażowanie w przekazywaniu jej innym w tak cudowny sposób :D
KROFOT jest mi niezmiernie miło! :) Ogromnie dziękuję za aktywność na moim kanale i pozytywy, jak również za subskrypcję. To dla mnie zaszczyt i zobowiązanie.
Moj dziadek kiedys wygral, w jakims konkursie, wieze diory. Tuner, magnetofon, wzmacniacz. Odtwarzacz CD dokupil kilka lat pozniej(ale nie unitry). Do dzisiaj stoi u mojej babci w pokoju. Niedlugo ma tam byc remont. Ciekaw jestem co z nia sie stanie bo babcia jej nie uzywa, a dziadka juz nie ma. Jesli nie bedzie co z nia zrobic to moze ja przygarne :). Te sprzety swietnie graja.
Dzięki! Wzmacniacz jest nowy (tzn. nie był używany), tuner radiowy i magnetofon były odnawiane, a tuner satelitarny jest dedykowany do tej wieży, stąd jego obecność w zestawie. Poza tym, chciałem pokazać, że w Polsce też produkowano takie urządzenia. Nawiązanie wzornictwem do nowego zestawu, było przejawem rozumienia potrzeb odbiorców, którzy mogli cieszyć się możliwością rozbudowy wieży, uzupełniając ją ciekawym segmentem. Żadna firma (z tego co pamiętam) nie oferowała takiego połączenia.
Ten tuner, służył do odbioru programów telewizji zagranicznych, nadawanych poprzez sztucznego satelitę. Stacja naziemna, wysyłała sygnał do satelity geostacjonarnego (np. Eutelsata, lub Astry), gdzie po wzmocnieniu i przemianie częstotliwości, oraz ponownym wzmocnieniu, był wypromieniowywany w kierunku ziemi. Do odbioru, potrzebny był właśnie taki tuner, wraz z talerzem i konwerterem częstotliwości, umocowanym przed talerzem, na specjalnym wysięgniku.
Piękna diora sam posiadam kilka segmentów z tej wieży ale nie na eksport ,nadal nie rozumiem co to jest ten tuner satelitarny co oznaczają te cyferki 1,2 kanały jakieś??? Do czego się go podłącza wzmacniacz tuner?
Mam bardzo podobny zestaw chyba ten sam model tylko moje modele sprzętu to WS-354(wzmacniacz),AS-252 (Amplituner),MDS-456(magnetofon dwukasetowy)i to bardzo ładnie gra jak i twój zestaw . Czy ktoś mógł bym mi rozszyfrowac który to rok produkcji ? oraz ARQ twoje filmy są bardzo fajne i przyjemne w oglądaniu pogratulowac takich umjiejętności.
olek sw ARQ mam jeszcze jedno pytanie na Amplitunerze i wzmacniaczu tam przy przycisku do włączenia tych sprzętów jest napis Nikola Tesla wiem że powinien być napis Diora bo taki jest na magnetofonie i w internecie patrzyłem i też był napis Diora,ale co oznacza ten napis Nikola Tesla ?
olek sw "Nikola Tesla" to marka, pod którą "DIORA" wysyłała sprzęt do Serbii, czy Chorwacji, albowiem Nikola Tesla był Serbem i pochodził z Chorwacji :)
To czemu Amplituner i wzmacniacz jest Nikola Tesla a magnetofon już diora ? bo była historia że mój dziadek jak kupował tą diorkę to wymienił jeden magnetofon bo był taki jedno kasetowy nie wiem jak się nazywał ale był oddawany na gwarancji bo nie działał i dostał w sklepie ten dwu kasetowy ale może było inaczej ale instrukcje do wszyskich tych części jest po polsku to może miał jechać tam gdze mówiłeś ale coś się zdarzyło i nie pojechał ale i tak dzięki za informacje
Chyba najładniejszy polski sprzęt stereo, jeśli chodzi o lata 1970-2000. Bardzo niewiele ustępujący firmom światowym, przynajmniej jeśli chodzi o design. Zestawy SSL-500 i SSL-700 już niestety zahaczały o kicz.
MAM PYTANIE CZY WARTO JESZCZE KUPIĆ TAKĄ CUDNĄ WIEŻE BO DO TEJ PORY MAM TYLKO AT 9100 I M9109 UNITRA. COS Z WYSOKIMI TONAMI NIE DZIALA I NISKIMI PRZY GŁOŚNIKACH ALTUS 65
Ile to ja tych midi zrobiłem to już nie zliczę. Świetna konstrukcja w szczególności wzmacniacz. Niestety modele późniejszej produkcji szybko padają ze względu na uproszczenia układowe i krajowe BDP zamiast oryginałów 2Nxxxx. Zawsze przy serwisie uzupełniam te elementy i jeszcze nigdy do mnie nie wrócił tak naprawiony sprzęt. Co ciekawe pierwowzorem był WS350 na STK, których nam szybko zabrakło i na szybko płyta została przerobiona na wersję z dodatkową pionową płytką (inaczej by się nie zmieściło). Gdybym miał go przyrównywać jakościowo do innego wzmacniacza to do PA428, którego słuchałem przy okazji napraw i naprawdę świetny wzmacniacz ale nie za taką cenę... Do zestawu midi warto brać AS952 bije na głowę wszystkie analogi i nie warto nawet w te analogi celować. Do szczęścia brakuje mi odtwarzacza CD do tego zestawu...
To wszystko ująłem w możliwie największym skrócie, ale zapewne spotkałeś się z odbiorem satelitarnym, bo z dachów i elewacji naszych domów, nie zniknęły talerze anten satelitarnych. Technika jest nadal w użyciu, tyle że obecnie, programy odbierać można jedynie z płatnych platform cyfrowych. Dawniej odbiór był całkowicie bezpłatny, bo programy nie były kodowane. Teraz wymagany jest nieco inny tuner, tzw, dekoder.
Małe sprostowanie. Odbiór nie był całkowicie bezpłatny. Oprócz kanałów FTA istniały też kanały kodowane jak na przykład zapomniane już dawno FilmNet, Teleclub, SKY Movies, oraz kanały skandynawskie kodowane cyfrowo w tzw D2MAC. Pamiętam jak dziś jak ojciec kupił TV 21 cali Grundiga i Zestaw satelitarny Uniden8008. Pierwszym satelitą nadającym europejskie programy była ASTRA nadająca początkowo 16 kanałów, w miarę wystrzeliwania kolejnych satelit ilość kanałów zwiększała się o kolejne 16. Co raz więcej było kodowanych. Tuner UNIDEN 8008 mimo iż satelit 2 i 3 jeszcze fizycznie nie było miał przewidziane zaprogramowanie kanałów z tych satelit po ich uruchomieniu. Potem pojawił się EUTELSAT jako konkurencja. Astra o ile pamiętam była na orbicie na 19,2st a Eutelsat na 13st. Bardzo modne były obrotnice, które umożliwiały obracanie anteny i odbiór programów z innych satelitów np francuskich czy rosyjskich. Obrotnice były produkowane w polsce, często źródłem napędu był silnik od wycieraczek od poloneza... Dopiero właściwie z wejściem przekazu cyfrowego DVBt i możliwości nadawania kilku kanałów na jednym transponderze weszły platformy cyfrowe. Pewnie można znaleść to gdzieś w sieci ale o ile pamiętam układ kanałów na Astrze, później nazwanej Astrą 1A był taki: 1. Screensport; 2 RTL; 3 jakiś kanał skandynawski w D2MAC; 4 Eurosport; 5 nie pamiętam; 6 SAT1; 7znów skandynawski w D2MAC; 8 SKY ONE; 9 chyba Teleclub 10 3SAT 11 Filmnet 12 SKY News 13 RTL7 14 PRO7 15 MTV 16 SKY Movies. To był wam powiem powiew wielkiego świata. Przyjemnie oglądało się nawet reklamy...
+ARQbyTontechUNITRA Mam podobny zestaw tylko magnetofon 2 kasetowy timer i cd ale o tym ze w tym zestawie był tuner satelitarny to nie wiedzałem łapie on jeszcze coś w tych czasach?
red army niestety nie. W Europie satelitarna telewizja analogowa skończyła się w 2012 roku. Ale może w Afryce taki tuner byłby jeszcze całkiem użyteczny :)
Oczywiście że polskie i to w 100%. Wprawdzie w niektórych urządzeniach można znaleźć jakiś importowany scalak, lub czeski stabilizator scalony, ale to są drobiazgi. Sprzęt był od podstaw projektowany i produkowany w jednym zakładzie, we współpracy z szeroko rozwiniętym przemysłem podzespołowym. Trudno w to uwierzyć młodszym, bo historia elektroniki nie interesuje każdego i mało jest gotowych opracowań historycznych na ten temat. Staram się nieco wypełnić ten brak, pokazując że kiedyś potrafiliśmy produkować w kraju niemal wszystko. Nawet jeśli był to jeden typ zmywarki do naczyń, czy "adidasopodobne" buty z wałbrzyskiego "Polsportu". Za to rozwijaliśmy doskonale elektronikę i informatykę, gdzie w końcu lat 70-ych, ze światem różniło nas tylko 5 lat w postępie, a niektórych dziedzinach np. przemyśle ciężkim, byliśmy niedoścignieni. Obrabiarki, wagony kolejowe, lokomotywy, wyroby metalurgiczne, wyroby przemysłu stoczniowego, polska miedź, węgiel - wszystko polskie i pierwszorzędne.
@@Kardor zaprenumerować się nie da, bo to będzie książka, nie czasopismo. Na razie napisałem 9 rozdziałów. Tytuł roboczy "Opowieści z Kasprzaka" i pewnie taki pozostanie. Opowiada o takim inżynierku pracującym w dziale projektowania. Sporządza rysunki techniczne magnetofonów. Pracując w dużym budynku gdzie znajduje się wiele działów, ociera się o różne sytuacje związane z przygotowaniem produkcji, prototypami, niekiedy samą produkcją i jej problemami. Moja wyobraźnia, pozwala opisać zakład jak żywy. Lecz przygotowanie książki, obecnie nie jest łatwe. Chciałbym, aby była ilustrowana oryginalnymi fotografiami z zakładu. Ich umieszczenie wymaga nawiązania wielu kontaktów, aby otrzymać zezwolenie, lub upewnić się, czy mogą one w książce się znaleźć. Mam nadzieję, że uda mi się nawiązać też kontakt z kimś z "Kasprzaka", celem pozyskania kilku informacji, np. dotyczących lokalizacji niektórych wydziałów. P.S. Nie używam gg, nie mam na to czasu.
Strasznie mi się ten "dizajn" z drugiej połowy lat 80-tych nie podobał i nie podoba. Kanciasty, przerysowany, plastikowy szajs. No i to pokrętło strojenia w tunerze brrrr dramat.... Dobrze, że ten kiczowaty styl szybko przeminął. No a sprzęcik jak to u Pana Arka w Olimpijskim stanie ! Szacunek :-)
Czy to aż tak dramatycznie kiczowaty "dizajn"? Według mnie nie, bo akurat ten wzór był wówczas bardzo modny, a pokrętło tego typu można było spotkać w sprzęcie znanych marek zagranicznych. Panele nadal alu, tyle że z wklejkami z tworzywa, ale to akurat udane połączenie. Co by nie powiedzieć, to jednak sprzęt ten do dziś bije parametrami wiele mikro, czy mini zestawów elektroakustycznych, szczególnie marek azjatyckich, o których wzornictwie właśnie można by opowiadać w kategorii tandety. Dzięki, pozdrawiam! :)
New excluzisive/economic class to akurat był według mnie strzał w stopę. Klasyczny wygląd Midi był natomiast fantastyczny. Jedyne czego brakuje to zielonych diod podświetlających selektor źródeł we wzmacniaczu (tam gdzie są objaśniane symbole byłoby idealnie).
BlaugranaFAN dziś można sobie pogadać, skrytykować, nawet trochę powyśmiewać, itd. Ale w 1988 roku, a nawet w 1995, nikt, a już na pewno nikt z szalejącej na punkcie muzyki młodziezy, nie powiedziałby tak o midi wieży z "Diory". Wszystko jedno czy srebrnej, czy czarnej. Mieć taką wieżę w wieku 16 lat?! Pełnia szpanu! :D Gdy pierwszy raz zobaczyłem midi, też pomyślałem, że te pola są dodatkowo podświetlane. Ale wtedy obowiązywała nieco inna filozofia. Przede wszystkim chodziło o parametry dla klasy HiFi i dla znaku pierwszej jakości - o który bił się praktycznie każdy ówczesny wytwórca. Świecidełka były na drugim miejscu. Ale za to dziś, "ledy" mają pierwszeństwo. Jakość i brzmienie? Komu to potrzebne? Przecież większość przeciętnych konsumentów (tak traktują nas obecni wytwórcy) i tak nie zwraca na to uwagi. Byle świeciło, ładnie się nazywało, miało port USB i już. Tyle wystarczy - w takim przekonaniu pozostają utwierdzeni spece od marketingu :) Podczas gdy ci przeciętni, właśnie zmieniają się w wyrafinowanych melomanów, którzy... no właśnie. Zdaje się, że chyba wygrała płyta gramofonowa. Odnotowuje się coraz więszką sprzedaż winyli w stosunku do lat poprzednich.
Nie. Podobieństwo do wyrobu innych firm, wynika jedynie z panującej w danym czasie mody we wzornictwie przemysłowym. Ale to dotyczyło praktycznie każdego wytwórcy, zajmującego się produkcją sprzętu audio. Zapatrywanie się na trendy, nie dotyczyło chyba jedynie firmy "Bang & Olufsen". "DIORA" stosunkowo niewiele produkowała na licencji. Choć lubiła używać nowoczesnych importowanych komponentów, co do dziś bywa chwalone. Np. głowice ALPS w magnetofonach. Najsłynniejsze i jedyne w jej dziejach wyroby licencyjne, to szwedzka powojenna "AGA", "Elizabeth stereo" - lic. SANYO, oraz radioodtwarzacz typu "WIRAŻ" - lic. włoskiej firmy "AUTOVOX". Z każdą licencją pojawiały się w zakładzie nowe technologie i głównie temu służyło ich pozyskiwanie. "DIORA" na potrzeby produkcji i serwisu, budowała również własnej konstrukcji urządzenia technologiczne i kontrolno-pomiarowe.
Łezka w oku mi się kręci gdy słyszę ten utwór, każdy z nas ma swój "salon" marzeń, wiele atrakcji maksimum akcji - minimum słów
Ponad 30 lat temu w pewnym sklepie stał taki zestaw. Jako dzieciak, gdy wracałem ze szkoły prawie codziennie odwiedzałem ten sklep żeby na niego popatrzeć...
To podobnie jak ja. Ale to chyba większość dzieciaków z tamtej epoki tak miało. Idąc późnym popołudniem, a było to jesienią i oczywiście też po szkole, dostrzegłem na wystawie sklepu elektrycznego WPHW srebrny tuner serii midi "DIORA" z wyświetlaczem. Zrobił wówczas na mnie ogromne wrażenie, bo nie miał skali! Tylko takie ciemnozielone okienko, w którym nic nie było widać. Zastanawiałem się jak to działa, bowiem znałem klasyczne urządzenia HiFi i popularne radia, a to było szokująco nowoczesne! W sklepie obok, a była to duża drogeria, wysoko na półce stał srebrny amplituner TOSCA 303 i często był włączony. Cicho nastawiony by zbytnio nie przeszkadzał. Na dodatek w telewizji pojawiła się reklama "gwiazdy" - magnetowidu MVD-101. Wkrótce też pojawiła się intrygująca "ozdoba" elewacji wielu domów. Talerze satelitarne z napisem "DIORA" pojawiały się tu i ówdzie jak grzyby po deszczu. Szczególnie gdy zniesiono konieczność uzyskania zezwolenia na posiadanie anteny satelitarnej. Pamiętam, że wtedy zakochałem się w "Diorze" na dobre :)
@@ARQ-TONTECH To tak jak ja, kilka lat później ojciec kupił mi zestaw Diory serii 442, z tym że zamiast "szuflady" był dwukasetowy deck. Po dziś czuje ten zapach po wypakowaniu z pudełek. Zestaw ten wraz z instrukcjami mam do dziś (oprócz magnetofonu, który z czasem wymieniłem na Technics, ponieważ irytowały głośne elektromagnesy)
Super muza najlepsza do słuchania
twoje filmy zawsze się miło ogląda , za film łapa w górę i ulubione :)
Tuner satelitarny (w zależności od modelu) podłączało się do telewizora kablem "scart", lub kablami "cinch". Na wyświetlaczu, wyświetlany jest numer zapamiętanego programu, po jego uprzednim wyszukaniu.
Dodatkowo, taki odbiornik satelitarny, można było podłączyć do wzmacniacza (fonię) i uzyskać możliwość odsłuchu z użyciem zestawu głośnikowego. Niektórzy (tak jak ja), nagrywali na magnetofon muzykę z zagranicznych stacji muzycznych, takich jak MTV, lub VIVA.
Hah ja tak robiłem, ale przy użyciu Radmora 5412 i Finezji 1. Radmorka używam do dziś, Finezja niestety na strychu zepsuta :(
W którym to było roku?
@@Scientist1991 tak jakby w 1991. Ale to filmowe przeniesienie w czasie.
@@ARQ-TONTECH Myślałem, że to jeszcze w latach 80, co było niezłym wow
@@Scientist1991 początek lat 90-ych, to mentalnie jeszcze lata 80-te, więc jak najbardziej byłoby i w zasadzie było "wow"! :)
Pięknie dziękuję!
Od Ciebie jak zawsze miły komentarz :)
Ogromnie dziękuję za aktywność i poświęcony czas!
Mam z tej wieży jedynie magnetofon w kolorze srebrnym:) Uratowany od utylizacji w jednej ze szkół.
Jak zawsze piękny film idzie + za sprzęt i filmik :) Oby więcej takich
Ehhh kolejny w ulubionych ląduje.
Jak zawsze wielki zachwyt.... bo posiadasz sprzęt o jakim nie jeden marzy... a posiadasz go w stanie idealnym niemal :D
Pozdro
P.S.
Subskrybcja Twojego Kanału to czysta przyjemność.
Szacun za pasje i kreatywność i zaangażowanie w przekazywaniu jej innym w tak cudowny sposób :D
KROFOT jest mi niezmiernie miło! :) Ogromnie dziękuję za aktywność na moim kanale i pozytywy, jak również za subskrypcję. To dla mnie zaszczyt i zobowiązanie.
Moj dziadek kiedys wygral, w jakims konkursie, wieze diory. Tuner, magnetofon, wzmacniacz. Odtwarzacz CD dokupil kilka lat pozniej(ale nie unitry). Do dzisiaj stoi u mojej babci w pokoju. Niedlugo ma tam byc remont. Ciekaw jestem co z nia sie stanie bo babcia jej nie uzywa, a dziadka juz nie ma. Jesli nie bedzie co z nia zrobic to moze ja przygarne :). Te sprzety swietnie graja.
Staraj się o nią!
I co? Przytuliłeś tą wieżę od babci?
Piękność... rozmarzyłem się :)
U mnie w domu gra złoty medalista z MTP 1990.
Serdeczne dzięki! Pozdrawiam! :)
Dzięki! Wzmacniacz jest nowy (tzn. nie był używany), tuner radiowy i magnetofon były odnawiane, a tuner satelitarny jest dedykowany do tej wieży, stąd jego obecność w zestawie. Poza tym, chciałem pokazać, że w Polsce też produkowano takie urządzenia. Nawiązanie wzornictwem do nowego zestawu, było przejawem rozumienia potrzeb odbiorców, którzy mogli cieszyć się możliwością rozbudowy wieży, uzupełniając ją ciekawym segmentem. Żadna firma (z tego co pamiętam) nie oferowała takiego połączenia.
piękna wieża chciałbym taką mieć
Cudowne cudo 🤗🤗🤣🤣
Bardzo ładny, elegancki zestawik! like! pozdro :)
Brakuje jeszcze CD :)
Mam prośbę czy mógłbyś nagrać jakiś film ze wzmacniaczem pw8010 jeśli oczywiście masz
Piękne radio piękny filmik :) Skąd zdobyłeś taki sprzęt w takim stanie ?
Ten tuner, służył do odbioru programów telewizji zagranicznych, nadawanych poprzez sztucznego satelitę. Stacja naziemna, wysyłała sygnał do satelity geostacjonarnego (np. Eutelsata, lub Astry), gdzie po wzmocnieniu i przemianie częstotliwości, oraz ponownym wzmocnieniu, był wypromieniowywany w kierunku ziemi. Do odbioru, potrzebny był właśnie taki tuner, wraz z talerzem i konwerterem częstotliwości, umocowanym przed talerzem, na specjalnym wysięgniku.
Sprzęcik klasa i Drozdowska ....
Zazdroszcze zestawu
Na pewno będzie jeszcze okazja.
Powodzenia! :)
Ładny zestaw ! W naprawdę dobrym stanie. Tylko do czego służył ten tuner satelitarny też do odbioru radia ?
Dziękuje za odp już rozumiem :)
Mam taką wieżę od nowości, magnetofon został tuningowany dostał dolby C.
Piękna diora sam posiadam kilka segmentów z tej wieży ale nie na eksport ,nadal nie rozumiem co to jest ten tuner satelitarny co oznaczają te cyferki 1,2 kanały jakieś??? Do czego się go podłącza wzmacniacz tuner?
Ja z tego zestawu mam tylko MDS 454, ale wyglądający inaczej, zwłaszcza jeśli chodzi o wskaźnik wysterowania.
Tak, ale w tym razem prezentacja, z założenia dotyczy tylko produktów Diory :)
właśnie mi taka wska 354 od MIDI gra , końcówka mocy była wypalona doszczętnie ale w końcu działa :)
Marlena Drozdowska w salonie marzeń
dałbyś linka do katalogów diory?
Nie mam linków. Wszystkie materiały pochodzą z własnego archiwum, które gromadzę od 30 lat.
Mam bardzo podobny zestaw chyba ten sam model tylko moje modele sprzętu to WS-354(wzmacniacz),AS-252 (Amplituner),MDS-456(magnetofon dwukasetowy)i to bardzo ładnie gra jak i twój zestaw . Czy ktoś mógł bym mi rozszyfrowac który to rok produkcji ? oraz ARQ twoje filmy są bardzo fajne i przyjemne w oglądaniu pogratulowac takich umjiejętności.
olek sw - w środku, na płytach montażowych są prostokątne naklejki, z ręcznie wpisaną, lub drukowaną datą produkcji.
Dziękuję za pozytyw!
również dziękuje za odpowiedz
olek sw ARQ mam jeszcze jedno pytanie na Amplitunerze i wzmacniaczu tam przy przycisku do włączenia tych sprzętów jest napis Nikola Tesla wiem że powinien być napis Diora bo taki jest na magnetofonie i w internecie patrzyłem i też był napis Diora,ale co oznacza ten napis Nikola Tesla ?
olek sw "Nikola Tesla" to marka, pod którą "DIORA" wysyłała sprzęt do Serbii, czy Chorwacji, albowiem Nikola Tesla był Serbem i pochodził z Chorwacji :)
To czemu Amplituner i wzmacniacz jest Nikola Tesla a magnetofon już diora ? bo była historia że mój dziadek jak kupował tą diorkę to wymienił jeden magnetofon bo był taki jedno kasetowy nie wiem jak się nazywał ale był oddawany na gwarancji bo nie działał i dostał w sklepie ten dwu kasetowy ale może było inaczej ale instrukcje do wszyskich tych części jest po polsku to może miał jechać tam gdze mówiłeś ale coś się zdarzyło i nie pojechał ale i tak dzięki za informacje
Chyba najładniejszy polski sprzęt stereo, jeśli chodzi o lata 1970-2000. Bardzo niewiele ustępujący firmom światowym, przynajmniej jeśli chodzi o design. Zestawy SSL-500 i SSL-700 już niestety zahaczały o kicz.
Powtarzam się ale do telewizji z Panem Arkiem!!!!
MAM PYTANIE CZY WARTO JESZCZE KUPIĆ TAKĄ CUDNĄ WIEŻE BO DO TEJ PORY MAM TYLKO AT 9100 I M9109 UNITRA. COS Z WYSOKIMI TONAMI NIE DZIALA I NISKIMI PRZY GŁOŚNIKACH ALTUS 65
Oczywiście że warto! :)
Ile to ja tych midi zrobiłem to już nie zliczę. Świetna konstrukcja w szczególności wzmacniacz. Niestety modele późniejszej produkcji szybko padają ze względu na uproszczenia układowe i krajowe BDP zamiast oryginałów 2Nxxxx. Zawsze przy serwisie uzupełniam te elementy i jeszcze nigdy do mnie nie wrócił tak naprawiony sprzęt. Co ciekawe pierwowzorem był WS350 na STK, których nam szybko zabrakło i na szybko płyta została przerobiona na wersję z dodatkową pionową płytką (inaczej by się nie zmieściło). Gdybym miał go przyrównywać jakościowo do innego wzmacniacza to do PA428, którego słuchałem przy okazji napraw i naprawdę świetny wzmacniacz ale nie za taką cenę... Do zestawu midi warto brać AS952 bije na głowę wszystkie analogi i nie warto nawet w te analogi celować. Do szczęścia brakuje mi odtwarzacza CD do tego zestawu...
Chciałem taką wieże kupić ale kaski zabrakło:(
To wszystko ująłem w możliwie największym skrócie, ale zapewne spotkałeś się z odbiorem satelitarnym, bo z dachów i elewacji naszych domów, nie zniknęły talerze anten satelitarnych. Technika jest nadal w użyciu, tyle że obecnie, programy odbierać można jedynie z płatnych platform cyfrowych. Dawniej odbiór był całkowicie bezpłatny, bo programy nie były kodowane. Teraz wymagany jest nieco inny tuner, tzw, dekoder.
Małe sprostowanie. Odbiór nie był całkowicie bezpłatny. Oprócz kanałów FTA istniały też kanały kodowane jak na przykład zapomniane już dawno FilmNet, Teleclub, SKY Movies, oraz kanały skandynawskie kodowane cyfrowo w tzw D2MAC. Pamiętam jak dziś jak ojciec kupił TV 21 cali Grundiga i Zestaw satelitarny Uniden8008. Pierwszym satelitą nadającym europejskie programy była ASTRA nadająca początkowo 16 kanałów, w miarę wystrzeliwania kolejnych satelit ilość kanałów zwiększała się o kolejne 16. Co raz więcej było kodowanych. Tuner UNIDEN 8008 mimo iż satelit 2 i 3 jeszcze fizycznie nie było miał przewidziane zaprogramowanie kanałów z tych satelit po ich uruchomieniu. Potem pojawił się EUTELSAT jako konkurencja. Astra o ile pamiętam była na orbicie na 19,2st a Eutelsat na 13st. Bardzo modne były obrotnice, które umożliwiały obracanie anteny i odbiór programów z innych satelitów np francuskich czy rosyjskich. Obrotnice były produkowane w polsce, często źródłem napędu był silnik od wycieraczek od poloneza... Dopiero właściwie z wejściem przekazu cyfrowego DVBt i możliwości nadawania kilku kanałów na jednym transponderze weszły platformy cyfrowe. Pewnie można znaleść to gdzieś w sieci ale o ile pamiętam układ kanałów na Astrze, później nazwanej Astrą 1A był taki: 1. Screensport; 2 RTL; 3 jakiś kanał skandynawski w D2MAC; 4 Eurosport; 5 nie pamiętam; 6 SAT1; 7znów skandynawski w D2MAC; 8 SKY ONE; 9 chyba Teleclub 10 3SAT 11 Filmnet 12 SKY News 13 RTL7 14 PRO7 15 MTV 16 SKY Movies. To był wam powiem powiew wielkiego świata. Przyjemnie oglądało się nawet reklamy...
Bardzo przyjemne " lekkie wzornictwo " Wraca na nie moda,
a wszystko co nie chińskie, zaczyna być znowu fajne ;)
Lekkie wzornictwo kolego wraca dlatego, bo są kolejne kroki w stronę cięcia kosztów produkcji i materiałochłonności. To po prostu oszczędność!
Nie wiem, czemu, ale ja wolę nastawiać suwaki korektora graficznego zawsze w pozycji "na sierżanta" (z lekka spłaszczona litera V) na każdym kanale.
kuki5050 ja podobnie :)
+ARQbyTontechUNITRA Mam podobny zestaw tylko magnetofon 2 kasetowy timer i cd ale o tym ze w tym zestawie był tuner satelitarny to nie wiedzałem łapie on jeszcze coś w tych czasach?
red army niestety nie. W Europie satelitarna telewizja analogowa skończyła się w 2012 roku. Ale może w Afryce taki tuner byłby jeszcze całkiem użyteczny :)
no ale mimo wszystko zestaw pierwsza klasa chyba tez sprawie sobie taki tuner ale zdobyc do tego zestawu gramofon to jak wygrac w totka
red army za wygraną w totka, a może i nie, z pewnością kiedyś uda się taki gramofon zdobyć :) Życzę szczęścia!
Nie ma co porównywać z Yamahą czy Pioneerem z tamtych czasów...
A porównywał Pan osobiście? Czy po prostu powtarza Pan po innych, przyczyniając się to kreowania złego wizerunku Polskiego sprzętu?
@@mioszmiosz8484 Spojrz na funkcje, oraz elementy.
@@Kardor mds 456 ma wiecej funkcji i gra lepiej od akai hx1. To chyba cos znaczy.
@@wodzimierz6044 Ja tam nie jestem żadnym koneserem. Hx1 wygląda skromnie a Mds456 przynajmniej wejdzie ci w każdą półke xD
To faktycznie było polskie, czy tylko obudowa i składali w Polsce, a reszta podzespołów z importu?
Oczywiście że polskie i to w 100%. Wprawdzie w niektórych urządzeniach można znaleźć jakiś importowany scalak, lub czeski stabilizator scalony, ale to są drobiazgi. Sprzęt był od podstaw projektowany i produkowany w jednym zakładzie, we współpracy z szeroko rozwiniętym przemysłem podzespołowym. Trudno w to uwierzyć młodszym, bo historia elektroniki nie interesuje każdego i mało jest gotowych opracowań historycznych na ten temat. Staram się nieco wypełnić ten brak, pokazując że kiedyś potrafiliśmy produkować w kraju niemal wszystko. Nawet jeśli był to jeden typ zmywarki do naczyń, czy "adidasopodobne" buty z wałbrzyskiego "Polsportu". Za to rozwijaliśmy doskonale elektronikę i informatykę, gdzie w końcu lat 70-ych, ze światem różniło nas tylko 5 lat w postępie, a niektórych dziedzinach np. przemyśle ciężkim, byliśmy niedoścignieni. Obrabiarki, wagony kolejowe, lokomotywy, wyroby metalurgiczne, wyroby przemysłu stoczniowego, polska miedź, węgiel - wszystko polskie i pierwszorzędne.
@@ARQ-TONTECH Mam 12 lat. Opowiedz mi o produkcji MDS454 :)
@@Kardor to długa opowieść. Ja opowiadam filmami. Więc jeśli będzie taka możliwość, opowiem o produkcji sprzętu filmem, lub w książce, którą piszę.
@@ARQ-TONTECH Chyba to zaprenumeruję. Napisz prosze na gg 66410552 :)
@@Kardor zaprenumerować się nie da, bo to będzie książka, nie czasopismo. Na razie napisałem 9 rozdziałów. Tytuł roboczy "Opowieści z Kasprzaka" i pewnie taki pozostanie. Opowiada o takim inżynierku pracującym w dziale projektowania. Sporządza rysunki techniczne magnetofonów. Pracując w dużym budynku gdzie znajduje się wiele działów, ociera się o różne sytuacje związane z przygotowaniem produkcji, prototypami, niekiedy samą produkcją i jej problemami.
Moja wyobraźnia, pozwala opisać zakład jak żywy. Lecz przygotowanie książki, obecnie nie jest łatwe. Chciałbym, aby była ilustrowana oryginalnymi fotografiami z zakładu. Ich umieszczenie wymaga nawiązania wielu kontaktów, aby otrzymać zezwolenie, lub upewnić się, czy mogą one w książce się znaleźć. Mam nadzieję, że uda mi się nawiązać też kontakt z kimś z "Kasprzaka", celem pozyskania kilku informacji, np. dotyczących lokalizacji niektórych wydziałów.
P.S. Nie używam gg, nie mam na to czasu.
Marta Podulka nie odkryty ląd
Strasznie mi się ten "dizajn" z drugiej połowy lat 80-tych nie podobał i nie podoba. Kanciasty, przerysowany, plastikowy szajs. No i to pokrętło strojenia w tunerze brrrr dramat....
Dobrze, że ten kiczowaty styl szybko przeminął.
No a sprzęcik jak to u Pana Arka w Olimpijskim stanie ! Szacunek :-)
Czy to aż tak dramatycznie kiczowaty "dizajn"? Według mnie nie, bo akurat ten wzór był wówczas bardzo modny, a pokrętło tego typu można było spotkać w sprzęcie znanych marek zagranicznych. Panele nadal alu, tyle że z wklejkami z tworzywa, ale to akurat udane połączenie. Co by nie powiedzieć, to jednak sprzęt ten do dziś bije parametrami wiele mikro, czy mini zestawów elektroakustycznych, szczególnie marek azjatyckich, o których wzornictwie właśnie można by opowiadać w kategorii tandety.
Dzięki, pozdrawiam! :)
New excluzisive/economic class to akurat był według mnie strzał w stopę. Klasyczny wygląd Midi był natomiast fantastyczny. Jedyne czego brakuje to zielonych diod podświetlających selektor źródeł we wzmacniaczu (tam gdzie są objaśniane symbole byłoby idealnie).
BlaugranaFAN dziś można sobie pogadać, skrytykować, nawet trochę powyśmiewać, itd. Ale w 1988 roku, a nawet w 1995, nikt, a już na pewno nikt z szalejącej na punkcie muzyki młodziezy, nie powiedziałby tak o midi wieży z "Diory". Wszystko jedno czy srebrnej, czy czarnej. Mieć taką wieżę w wieku 16 lat?! Pełnia szpanu! :D
Gdy pierwszy raz zobaczyłem midi, też pomyślałem, że te pola są dodatkowo podświetlane. Ale wtedy obowiązywała nieco inna filozofia. Przede wszystkim chodziło o parametry dla klasy HiFi i dla znaku pierwszej jakości - o który bił się praktycznie każdy ówczesny wytwórca. Świecidełka były na drugim miejscu. Ale za to dziś, "ledy" mają pierwszeństwo. Jakość i brzmienie? Komu to potrzebne? Przecież większość przeciętnych konsumentów (tak traktują nas obecni wytwórcy) i tak nie zwraca na to uwagi. Byle świeciło, ładnie się nazywało, miało port USB i już. Tyle wystarczy - w takim przekonaniu pozostają utwierdzeni spece od marketingu :)
Podczas gdy ci przeciętni, właśnie zmieniają się w wyrafinowanych melomanów, którzy... no właśnie. Zdaje się, że chyba wygrała płyta gramofonowa. Odnotowuje się coraz więszką sprzedaż winyli w stosunku do lat poprzednich.
On czasem nie był na jakieś licencji od sanyo bo mam bardzo podobna wieże właśnie tej firmy
Nie. Podobieństwo do wyrobu innych firm, wynika jedynie z panującej w danym czasie mody we wzornictwie przemysłowym. Ale to dotyczyło praktycznie każdego wytwórcy, zajmującego się produkcją sprzętu audio. Zapatrywanie się na trendy, nie dotyczyło chyba jedynie firmy "Bang & Olufsen". "DIORA" stosunkowo niewiele produkowała na licencji. Choć lubiła używać nowoczesnych importowanych komponentów, co do dziś bywa chwalone. Np. głowice ALPS w magnetofonach. Najsłynniejsze i jedyne w jej dziejach wyroby licencyjne, to szwedzka powojenna "AGA", "Elizabeth stereo" - lic. SANYO, oraz radioodtwarzacz typu "WIRAŻ" - lic. włoskiej firmy "AUTOVOX". Z każdą licencją pojawiały się w zakładzie nowe technologie i głównie temu służyło ich pozyskiwanie. "DIORA" na potrzeby produkcji i serwisu, budowała również własnej konstrukcji urządzenia technologiczne i kontrolno-pomiarowe.