Musze powiedzieć, że poziom na wysokości "betoniarki z kombinatu". Jak się wyciągnęło znacznik gdzie było nęcone to trzeba było wrzucić z powrotem w to samo miejsce. PZW powinno się zająć jeziorami Mazurskimi, które w połowie są dzierżawione przez osoby fizyczne i odławiane sieciami bez opamiętania a nie pierdołami.
Oby jak najwięcej takich kontroli.. Ale, idąc tokiem rozumowania tych dwóch Panów, gdybym pozostawił sobie w wodzie, kupiony w SKLEPIE marker, również mogliby mi go spokojnie podpieprzyć, tłumacząc sobie, że "to chyba na karpie jeszcze za wcześnie"?
To są chyba jakieś żarty. Panowie ze straży pełna profeska nic dodać nic ująć silnik to ja mam mocniejszy w pontonie .A wiedza poraża .Polska rzeczywistość.
Troche to jest smieszne - chodza w południe i szukają kłusowaników :( no cóz marnujcie w ten sposób nasz pieniądzę. a tak na marginesie to u nas w WLKP jest tyle przeoranych jezior na których kiedyś można było łowić a teraz nawet żab tam nie widać. Przykre jest to, że Polacy są na tyle pazerni, że łowią w sieci oraz tak głodni, że każdą złowioną rybę zabierają na patelnie ! przykre jest też to ze składka wynosi ok 170 zł i nie widać efektów tych inwestycji.
Kiedyś mialem mieszadelko do Kakaa i wyglądal podobnie jak silnik przy ich lódce:-) Ale pewnie dlatego taki bo tam jest strefa ciszy. Plus za chęci. Pozdro
Zajmują się głupotami a powinni kontrolować prawdziwych kłusowników którzy kłusują prądem lub łapią ryby w sieci. Ścigają kogoś kto pójdzie z wędką na ryby a tam gdzie łapią w sieci lub prądem to ich nie ma. Ponieważ boją się że gdyby takich 2 strażników trawiło na pięciu prawdziwych kłusoli to mogli by z patrolu nie wrócić.
TheMike nie. Jak widzę na wodzie pływający styropian, obojętnie czy to marker czy "pupa" sprawdzam co to jest. Uważasz mój tok rozumowania za niewłaściwy? Był domowej roboty i wydał się podejrzany. Kilka dni przed nakręceniem tej kontroli zdjęliśmy z jeziora w Krępkowicach siatkę. Zgadnij jak była "oznaczona" :) No nie dogodzisz nieraz, nie dogodzisz.
Poczytałem sobie Wasze komentarze. Co prawda bycie strażnikiem rybackim to moje hobby, ale biorę je dość poważnie do siebie, bo kosztuje mnie to mój wolny czas. Po 1 koledzy, dziękujcie Bogu, że są ludzie, którzy poświęcają swój czas i ZA DARMO pilnują naszych wód. Zarzut marnotrawienia waszych pieniędzy jest śmieszny do potęgi kolego. Zielonego pojęcia nie masz o tym co piszesz. Kilka dni wcześniej na jeziorze w Krępkowicach zdjęliśmy siatkę w biały dzień. Uratowaliśmy kilkanaście ryb różnego gatunku. W czasie Akcji Troć siedzimy 24/24 przy tarliskach troci wędrownej. Teraz tak, żeby nie być gołosłownym. Kilka statystyk z działalności naszej straży. Dodam, że dzięki naszej działalności w rejonie lęborskim zmarginalizowaliśmy kłusownictwo. To nie efekt siedzenia na DUPIE. Wklejam tekst ze sprawozdania Komendanta Powiatowego Społecznej Straży Rybackiej Rejonu Lębork. Nie cały, ale najważniejsze rzeczy. *** W roku 2013 Społeczna Straż Rybacka przy współudziale Policji oraz Straży Leśnej Cewice wykonała szereg akcji kontrolnych. Nadzorem objęte zostały jeziora i rzeki stanowiące własność Państwową. W 2013 roku SSR liczyła 42 aktywnie działających strażników z kół wędkarskich PZW przy Komendzie Powiatowej Policji w Lęborku, Wojskowo - Gminnego Koła Wędkarskiego PZW w Siemirowicach, Koła PZW Lębork Miasto. W roku 2013 wykonano 173 wspólnych akcji kontrolnych, poświęcono na to 7266 godzin prac społecznych. Skontrolowano 184 osoby, ujawniono 24 wykroczenia z Ustawy o Rybactwie Śródlądowym. Wspomniane wykroczenia to w dużej mierze brak zezwoleń od właściciela lub dzierżawcy wody, dotyczących amatorskiego połowu ryb. Finał tych wykroczeń to wykupienie zezwoleń, 11 osób zostało ukaranych mandatami przez Policję.Dwa wykroczenia rozpatrywał Sąd w Lęborku. W miesiącu wrześniu 2013 roku został powołany na wniosek Rady Powiatu Sztab Akcji Kontroli Tarła pod nazwą „Lęborska Troć 2013”, w której skład weszli: - wyznaczony funkcjonariusz Policji kierujący sztabem - Komendant SSR Powiatu Lębork - funkcjonariusz Straży Granicznej - starsi grup SSR z poszczególnych Kół lęborskich Dla potrzeb akcji wykorzystano mapę oraz opis miejsc zagrożonych kłusownictwem podczas ciągu tarłowego troci wędrownej. Miejsca zagrożone kłusownictwem podzielono na dwie strefy obejmujące miejsca: I. Od wejścia do portu Łeba do rzeki Kisewy II. Miasto Lębork, od mostu kolejowego na szlaku Lębork - Łeba do Strugi Rybnickiej na szlaku Lębork - Wejherowo Poza miastem Lębork prowadzone były również akcje kontrolne, w których brały udział patrole mieszane, tj. SSR oraz Policja. W całym okresie tarła wykonano 20 wspólnych akcji kontrolnych. W rejonie szczególnego zagrożenia, jak co roku zorganizowano całodobowe dyżury, mające na celu ochronę gniazd tarłowych troci wędrownej. W dyżurach brali udział członkowie Kół PZW z naszego regionu, tj. : PZW Lębork Miasto, PZW Siemirowice, PZW przy KPP Lębork. Na koniec powiem tyle. Na każdego z Was (zwłaszcza niezadowolonych) czeka miejsce w Społecznej Straży Rybackiej. Zapraszam do wstępowania. Nie ma niestety czasu? Jestem kierowcą międzynarodowym i jeżdżę w systemie pracy 3 tygodniowym na tydzień w domu. Znajduję czas bez problemu. Pozdrawiam
Zanęcił chłopak może cały tydzień się męczył a dureń go okradł bo jak inaczej nazwać wywalone pieniądze na zanęty ? - dozwolone prawnie jest markerem oznaczenie - nawet własnej roboty. Amatorka szkoda słów !
Musze powiedzieć, że poziom na wysokości "betoniarki z kombinatu". Jak się wyciągnęło znacznik gdzie było nęcone to trzeba było wrzucić z powrotem w to samo miejsce. PZW powinno się zająć jeziorami Mazurskimi, które w połowie są dzierżawione przez osoby fizyczne i odławiane sieciami bez opamiętania a nie pierdołami.
Oby jak najwięcej takich kontroli.. Ale, idąc tokiem rozumowania tych dwóch Panów, gdybym pozostawił sobie w wodzie, kupiony w SKLEPIE marker, również mogliby mi go spokojnie podpieprzyć, tłumacząc sobie, że "to chyba na karpie jeszcze za wcześnie"?
hehe! Ktoś sobie nęcił miejscówkę! Ale logiką niebłysną żaden ;)
To są chyba jakieś żarty. Panowie ze straży pełna profeska nic dodać nic ująć silnik to ja mam mocniejszy w pontonie .A wiedza poraża .Polska rzeczywistość.
Marku świetny reportaż, a miejsca piękne do wędkowania.
Troche to jest smieszne - chodza w południe i szukają kłusowaników :( no cóz marnujcie w ten sposób nasz pieniądzę.
a tak na marginesie to u nas w WLKP jest tyle przeoranych jezior na których kiedyś można było łowić a teraz nawet żab tam nie widać. Przykre jest to, że Polacy są na tyle pazerni, że łowią w sieci oraz tak głodni, że każdą złowioną rybę zabierają na patelnie ! przykre jest też to ze składka wynosi ok 170 zł i nie widać efektów tych inwestycji.
Bartosz Tupalski jak to nie wiesz to u was panowie z jasnie zarzadu nie maja prywatnych stawow niedopuszczalne
Kiedyś mialem mieszadelko do Kakaa i wyglądal podobnie jak silnik przy ich lódce:-)
Ale pewnie dlatego taki bo tam jest strefa ciszy.
Plus za chęci.
Pozdro
8:28 - sternik wyrzuca kiepa do wody... Wstyd...
Ładny przykład dajecie
Też jestem z Lęborka ;D a pan panie Marku skąd?
jak miałem 6 lat to byłem tam Krępkowicach na biwaku to około 200 km od miejsca w którym mieszkam
Zajmują się głupotami a powinni kontrolować prawdziwych kłusowników którzy kłusują prądem lub łapią ryby w sieci. Ścigają kogoś kto pójdzie z wędką na ryby a tam gdzie łapią w sieci lub prądem to ich nie ma. Ponieważ boją się że gdyby takich 2 strażników trawiło na pięciu prawdziwych kłusoli to mogli by z patrolu nie wrócić.
Najwięksi klusownicy to są w ssr
:)
czymś lub coś wypowiedzi policjanta wspaniałe ktoś sobie nęci na karpie a mondraliński skasował i od kiedy to cegła pływa pomyśl chociaż troszeczkę
film spoko ale co do reszty strazy i ich sprzetow to porazka ! ale nie ma sie co dziwic bo to jest wywolane z wiadomych przyczyn , , pozdrawiam
TheMike nie. Jak widzę na wodzie pływający styropian, obojętnie czy to marker czy "pupa" sprawdzam co to jest. Uważasz mój tok rozumowania za niewłaściwy? Był domowej roboty i wydał się podejrzany. Kilka dni przed nakręceniem tej kontroli zdjęliśmy z jeziora w Krępkowicach siatkę. Zgadnij jak była "oznaczona" :) No nie dogodzisz nieraz, nie dogodzisz.
Dodam, że marker wrócił do właściciela, naszego kolegi.
Bez urazy ale ten gość się nawet wypowdziec nieumie
Poczytałem sobie Wasze komentarze. Co prawda bycie strażnikiem rybackim to moje hobby, ale biorę je dość poważnie do siebie, bo kosztuje mnie to mój wolny czas. Po 1 koledzy, dziękujcie Bogu, że są ludzie, którzy poświęcają swój czas i ZA DARMO pilnują naszych wód. Zarzut marnotrawienia waszych pieniędzy jest śmieszny do potęgi kolego. Zielonego pojęcia nie masz o tym co piszesz. Kilka dni wcześniej na jeziorze w Krępkowicach zdjęliśmy siatkę w biały dzień. Uratowaliśmy kilkanaście ryb różnego gatunku. W czasie Akcji Troć siedzimy 24/24 przy tarliskach troci wędrownej. Teraz tak, żeby nie być gołosłownym. Kilka statystyk z działalności naszej straży. Dodam, że dzięki naszej działalności w rejonie lęborskim zmarginalizowaliśmy kłusownictwo. To nie efekt siedzenia na DUPIE.
Wklejam tekst ze sprawozdania Komendanta Powiatowego Społecznej Straży Rybackiej Rejonu Lębork. Nie cały, ale najważniejsze rzeczy.
***
W roku 2013 Społeczna Straż Rybacka przy współudziale Policji oraz Straży Leśnej Cewice wykonała szereg akcji kontrolnych.
Nadzorem objęte zostały jeziora i rzeki stanowiące własność Państwową.
W 2013 roku SSR liczyła 42 aktywnie działających strażników z kół wędkarskich PZW przy Komendzie Powiatowej Policji w Lęborku, Wojskowo - Gminnego Koła Wędkarskiego PZW w Siemirowicach, Koła PZW Lębork Miasto.
W roku 2013 wykonano 173 wspólnych akcji kontrolnych, poświęcono na to 7266 godzin prac społecznych. Skontrolowano 184 osoby, ujawniono 24 wykroczenia z Ustawy o Rybactwie Śródlądowym. Wspomniane wykroczenia to w dużej mierze brak zezwoleń od właściciela lub dzierżawcy wody, dotyczących amatorskiego połowu ryb. Finał tych wykroczeń to wykupienie zezwoleń, 11 osób zostało ukaranych mandatami przez Policję.Dwa wykroczenia rozpatrywał Sąd w Lęborku.
W miesiącu wrześniu 2013 roku został powołany na wniosek Rady Powiatu Sztab Akcji Kontroli Tarła pod nazwą „Lęborska Troć 2013”, w której skład weszli:
- wyznaczony funkcjonariusz Policji kierujący sztabem
- Komendant SSR Powiatu Lębork
- funkcjonariusz Straży Granicznej
- starsi grup SSR z poszczególnych Kół lęborskich
Dla potrzeb akcji wykorzystano mapę oraz opis miejsc zagrożonych kłusownictwem podczas ciągu tarłowego troci wędrownej. Miejsca zagrożone kłusownictwem podzielono na dwie strefy obejmujące miejsca:
I. Od wejścia do portu Łeba do rzeki Kisewy
II. Miasto Lębork, od mostu kolejowego na szlaku Lębork - Łeba do Strugi Rybnickiej na szlaku Lębork - Wejherowo
Poza miastem Lębork prowadzone były również akcje kontrolne, w których brały udział patrole mieszane, tj. SSR oraz Policja. W całym okresie tarła wykonano 20 wspólnych akcji kontrolnych. W rejonie szczególnego zagrożenia, jak co roku zorganizowano całodobowe dyżury, mające na celu ochronę gniazd tarłowych troci wędrownej. W dyżurach brali udział członkowie Kół PZW z naszego regionu, tj. : PZW Lębork Miasto, PZW Siemirowice, PZW przy KPP Lębork.
Na koniec powiem tyle. Na każdego z Was (zwłaszcza niezadowolonych) czeka miejsce w Społecznej Straży Rybackiej. Zapraszam do wstępowania. Nie ma niestety czasu? Jestem kierowcą międzynarodowym i jeżdżę w systemie pracy 3 tygodniowym na tydzień w domu. Znajduję czas bez problemu.
Pozdrawiam
O tej godz to klusownik pije za sprzedane ryby zenada psr glaby
toć to są zwykłe SSR nie obrażaj PSR
To są dopiero kłusownocy z niebieskimi kłusownikami
Zanęcił chłopak może cały tydzień się męczył a dureń go okradł bo jak inaczej nazwać wywalone pieniądze na zanęty ? - dozwolone prawnie jest markerem oznaczenie - nawet własnej roboty. Amatorka szkoda słów !
:)
lol ja tu mieszkam
oj słabiutko , kłusole pewnie mają polewkę:)
co za bezmysł to bojka
Jebać straż rybackom!!!!!!
JEZUS ZAWSZE ŁOWIŁ RYBY W SIECI I BYŁO DOBRZE
tempaki
Żenada
JEZUS ZAWSZE ŁOWIŁ RYBY W SIECI I BYŁO DOBRZE