Ja mam. Mega zadowolona, ekonomiczny. Troche glosny. Pokonujemy trase z Wielkiej Brytanii do Polski 3 razy do roku min. Poza nabiciem klimy zero awarii. Jezdzi co dziennie. Jest pakowny i wygodny. Po 20 godzinach w aucie nie boli d... . Dodam ze serwis robiony na czas. Jestem pierwszym wlascicielem. Wiem co mam. Brz problemu pakuje zakupy i wozek dziecka. Auto rodzinne. Polecam.
Skrzynia ma krótkie przełożenia ze względu na brak reduktora. Rozwiązanie banalnie proste a działa, oczywiście jest to zaleta w terenie i wada na autostradzie. Myślę że fajne autko dla wszelkiej maści leśników lub osób pracujących w lesie.
Jezdziłem takim autem na jezdzie testowej. Według mnie jedynym sensownym silnikiem do niego jest ten dieselek 1.5 w wersji 110 konnej(czy z 4x4 czy bez to już kwestia co kto potrzebuje ), wtedy to auto ma już fajną dynamikę i rozsądne spalanie. Spalanie jednostki 1,2 turbo to jest po prostu jakaś masakra...poza tym auto z tym 1.2 do ok 80 km/.h ma względnie dobrą dynamikę powyżej już jej właściwie nie ma. Wiadomo że Duster to auto budżetowe i konkurencja jest pod wieloma względami lepsza, jednak za przyzwoicie wyposażoną konkurencje trzeba dopłacić co najmniej ok. 20 tyś więcej a niestety nie każdego na to stać w naszym pięknym kraju i w tym jest największy problem. Myślę więc że przy tej cenie na pewne mankamenty można przymknąć oko i cieszyć się jazdą :) Choć to oczywiscie też zależy od indywidualnych wymagań kierowcy....znam takich co nawet nie spojrzą na tą markę (gdzie on bedzie jakąś Dacią jezdzil) a znam takich co są z niej mega zadowoleni. Pozdrawiam, świetny kanał !!!
Posiadam to auto od listopada 2015 w wersji celebration 1.5 dci 110 4x2. Jestem mega zadowolony, stosunek ceny do jakosci bdb. Uzywam do codziennych dojazdow do pracy, czesto objazdami/skrotami bo 'kocich lbach', duzy przeswit ekstra, zawieszenie super. Nie kupil bym jednak tego auta ze slabszym silnikiem, dlatego tez odrzucilem od razu tce 1.2.Z mankamentow zgadzam sie ze wszystkimi wymienionymi. Zesstopniowanie skrzyni jest dziwne, caly czas macha sie lewarkiem, 6 wrzucac mozna przy 80km/h. Fotel srednio wygodny, za krotkie siedzisko (porownuje np do peugeota 406 ktorym tez jezdze). Reszta to bzdury do ktorych da rady sie przyzwyczaic. Dobra i rzetelna recenzja. Jedna uwaga dot komentarza o wspomaganiu - tu mamy klasyczne hydrauliczne wspomaganie, ktore jak wiadomo ma swoje plusy i minusy.
A więc jednak hydrauliczne. To by się zgadzało. Podejrzewałem to i mówiłem o wspomaganiu na jednym filmie z jazd. Dieselek pewnie śmiesznie mało pali, prawda? Pozdrawiam.
Tak, wychodzi 5,5 l według dystrybutora z klimą, spokojna jazda 60% trasa 40% miasto, mierzone kilkuktronie. Zimą niewiele więcej. Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe recenzje!
tatsuo24 Ładnie, bardzo ładnie. Ostatnio testowałem Captura z tym silnikiem. Zrobiłem nim ponad 600km, a więc można by rzec test prawie długodystansowy :) Zaskoczył mnie śmiesznym spalaniem. To absolutny eco-rekordzista z dotychczasowych aut testowych. Zbiornik paliwa zaledwie 45 litrów, a można Polskę objechać bez tankowania. W najbliższą sobotę będzie podsumowanie czyli recenzja SSY Korando. Później Meganka. Jeśli chodzi o Renault to mam już nagrane testy Kadjara oraz wspomnianego Captura.
Dacia wyznaje pragmatykę gniotsa nie łamiotsa. Im lepiej wyposażony tym bardziej awaryjny. Dlatego technicznie wygląda jak VW z końca lat 90. Full opcja w Dusterze jest za 80 tys. PLN, więc nadal tanio za crossovera. Wadą jest wnętrze segmentu B. Nikt w PL raczej nie kupi gołej wersji, więc aby mieć elektryczne szyby, klimatyzację, centralny zamek, koło zapasowe, etc. cena wyniesie 50 tys. W tej cenie jest to taki quasi kompakt, pogromca dziur i krawężników. Duster ma 7 lat, sprzedali ich ok. milion szt., a w 2018 pojawi się 2. generacja. Zapewne będzie bliski krewny któregoś ze starych Qashqai.
Ja pamiętam jak w pierwszej wersji dustera przyciski od szyb były na konsoli środkowej. Z plusami i minusami zgoda w 100% Klakson z boku to wielka lipa.
Ciekawym modelem jest oferowany np. w Rosji samochód Renault Duster. Oczywiście do brat bliźniak z nieco mniej budżetowym znaczkiem Renault. Ciekawe jest jednak to, że dostępne tam są inne silniki, np. wolnossący benzyniak 2.0 o mocy bodaj 140 KM i można zamówić go z archaiczną 4 biegową skrzynią automatyczną. To wszystko w atrakcyjniejszej przeliczając na ruble cenie.
Co kraj to inna oferta, inne oczekiwania klientow , inne obostrzenia emisji spalin, inne podatki drogowe. W uk kupujac dustera z tanim silnikiem dostaniesz po dupie w podatku drogowym bo emisja co2 wysoka. 2500zl podatek drogowy za dustera z tanim silnikiem starszej generacji, za niemieckiego trupa z silnikiem 2.0 by bylo nawet 2 razy wiecej a duster z nowym silnikiem tylko 600 czy 800zl na rok, nowszy silnik zwraca sie i w podatku i w spalaniu. Nowe auto kupuje sie na lata wiec warto zwrocic uwage na silnik ktory na pewno zwroci cene samochodu w ciagu tych lat. Porownujac stare trupy z niemiec to mozna powiedziec ze biedny traci dwa razy, albo buc pozer.
@@blabla9800 Ten "nowy" silnik został już dawno usunięty z oferty (bo był co najmniej kontrowersyjny - testowałem Clio z tym silnikiem i również żarł paliwo jak nieszczęście - porównywalny 1.2 w Pugu208 był dużo bardziej oszczędny). Został 1.6 ze starego Qashqaia, nowy 1.3 (o ile wprowadzili do oferty) oraz najsensowniejszy 1.5 dCi.
Na niektórych rynkach Sandero występowało jako Renault w wersji sport z silnikiem 2.0 150 koni. U nas nie do pomyślenia by do auta segmentu B wsadzić 2-litrową benzynę o tej mocy. Chyba ostatnie było wolnossące Clio z około 200 konną benzyną 2.0.
Jak biegi są niepotrzebne? To jest auto o jakimś tam zacięciu terenowym i błazenadą jest, po jeździe miejskiej, twierdzenie, że któryś bieg jest zbędny. To auto mozna kupić z napędem na 4 koła a to już o czymś swiadczy. Co więcej jazda ze zbyt niskimi obrotami nigdy nie wychodzi na dobre silnikowi, dwumasie itp.
Wersja z małym silniczkiem benzynowym i napędem 2WD ma tyle wspólnego z terenem co ja z baletem. Błazenadą jest usprawiedliwianie fatalnego zestopniwania skrzyni, a to ważna informacja dla zainteresowanej osoby tym autem. Jeżdżąc po mieście trzeba dosłownie co chwilę zmieniać bieg, bo takie są krótkie i mówię tylko o jeździe do 50km/h.
rozumiem, że ciężko jest pojąć, że to auto jednak ma zacięcie terenowe. Wejdź na stronę dacii i zobacz co tam jest napisane. testowałeś w ogóle auto w terenie?
Prosilbym o refleksje co sie zmienilo w 2024 roku jesli chodzi o plastiki vs cena Z tego co sie orjentuje plastinki nadal obecne a cena ...? Ile razy wyzsza ?
W nowych tanich autach z pb silnikiem to już jakaś norma. U mnie w KIA RIO jest tak samo na postoju 37.9 db sprawdzane na auto centrum czesto mam wrażenie że silnik nie pracuje :) Natomiast powyżej 100 km robi sie głośno. Przy 140 jest jakies 70-71 db zależy od tego kierunku wiatru.
Ciekawe zjawisko z super cichym silnikiem w kabinie na jałowym (w zacisznym miejscu, warto zaznaczyć) i hukiem przy prędkościach autostradowych. Zdecydowanie wariant w benzynie z hałasem na jałowym wynoszącym 40-41db i 66-67db przy 130-140kph, bardziej mi odpowiada. 37db to już graniczny szmer dla ludzkiego ucha jeśli o pracę silnika chodzi. Można się pomylić :) 70db przy 130-140 to już męczarnia w dłuższej trasie. W takim aucie nie chce się jechać dłuższego odcinka więcej niż 100-110km/h.
no to prawda, ale trzeba brać pod uwagę że tanie miejskie auta nie często przekraczają 120 ;) a bardzo często stoja w korku albo na światłach, dodatkowo przy 50-70 na 6 biegu słychać tylko opony. Coś za coś. Za 3 lata jak z gwarancji odpadna kluczowe elementy auta to poprawie wyciszenie. Dołoze maty wygłuszakące i bedzie niezle. Mam znajomego który przeprowadził profesjonalne wyciszenie kosztowało to około 6 tys zł ale efekt jest mega.
tadziX86 Wszystkich szyb nie wymienisz. To też ma znaczenie. Grubość szkła, a tym bardziej jeśli są klejone. Oczywiście maty sporo poprawią, ale bez dobrych szyb jeśli są one duże, to nie będzie to samo.
+Saturday Car Fever 100 % racji wiele się nie wycisnie z auta które w max wyposażeniu kosztuje 70 tys zł lub jak moja RIO 55 tys. Trzeba tu jednak zwrócić uwage na to jak rynek nowych tanich samochdów zmienił się na przestrzeni 10-15 lat. Jakiś czas temu tanie nowe auto to było koła i kierownica plus gołe blachy. Teraz np moja RIO ma grzane fotele kierownice, system tel. systemy bezpieczeństwa. Trzeba się cieszyć tym co daja teraz tanie nowe auta. Nie każdego stać na premium ale kazdy powinien zadbać o bezpieczeństwo i niezawdoność podczas jazdy i wtedy takie nowe tanie to super wybór. Pozdrawiam :) czekam na Clio :D
Nie ma gumy szorujacej po asfalcie jako minus auta? A co to jest cysterna że musi mieć uziemienie. Zmień ubrania na mniej plastikowe i problem zniknie. Fachowość aż kipi z twojej recenzji, wstyd.
By było śmiesznie u mnie klakson w 206 jest obok hamulca ręcznego bo mechanik coś zepsuł i musiałem przełożyć😂ale kto jechał nim mówi że to dobry pomysł bo kieruje się lewą ręką zazwyczaj😂
a to ciekawee, tanie czesci, serwis i eksploatacja, dobre spalanie dla diesla. porownaj serwis albo czesci do samochodu z wysokiej polki dopiero sie odzywaj. Z tego co mowisz wnioskuje ze jezdzisz autobusem i nosisz "markowe rzeczy" z bazaru
Wnętrze ciężki dramat, silniki dramat, wygląd nieciekawy ! kto jest grupą docelową tego badziewia ?? Lepiej kupić dwuletnie auto markowe niż tą tragedię !!
Dacia cars are really shit. Total waste of money, poor quality and have very poor re-sale value. Spend your money on a quality car. I would be feeling embarrassed driving in a Dacia car.
![Dacia Duster (2024) 1.0 LPG ECO-G 100 TEST POV Drive & Walkaround [4k]](/img/n.gif)
Ja mam. Mega zadowolona, ekonomiczny. Troche glosny. Pokonujemy trase z Wielkiej Brytanii do Polski 3 razy do roku min. Poza nabiciem klimy zero awarii. Jezdzi co dziennie. Jest pakowny i wygodny. Po 20 godzinach w aucie nie boli d... . Dodam ze serwis robiony na czas. Jestem pierwszym wlascicielem. Wiem co mam. Brz problemu pakuje zakupy i wozek dziecka. Auto rodzinne. Polecam.
Skrzynia ma krótkie przełożenia ze względu na brak reduktora. Rozwiązanie banalnie proste a działa, oczywiście jest to zaleta w terenie i wada na autostradzie. Myślę że fajne autko dla wszelkiej maści leśników lub osób pracujących w lesie.
Lusterka się ustawia przed ruszeniem. Na postoju ręczny zawsze zaciagamy więc w czym problem????
Jezdziłem takim autem na jezdzie testowej. Według mnie jedynym sensownym silnikiem do niego jest ten dieselek 1.5 w wersji 110 konnej(czy z 4x4 czy bez to już kwestia co kto potrzebuje ), wtedy to auto ma już fajną dynamikę i rozsądne spalanie. Spalanie jednostki 1,2 turbo to jest po prostu jakaś masakra...poza tym auto z tym 1.2 do ok 80 km/.h ma względnie dobrą dynamikę powyżej już jej właściwie nie ma. Wiadomo że Duster to auto budżetowe i konkurencja jest pod wieloma względami lepsza, jednak za przyzwoicie wyposażoną konkurencje trzeba dopłacić co najmniej ok. 20 tyś więcej a niestety nie każdego na to stać w naszym pięknym kraju i w tym jest największy problem. Myślę więc że przy tej cenie na pewne mankamenty można przymknąć oko i cieszyć się jazdą :) Choć to oczywiscie też zależy od indywidualnych wymagań kierowcy....znam takich co nawet nie spojrzą na tą markę (gdzie on bedzie jakąś Dacią jezdzil) a znam takich co są z niej mega zadowoleni. Pozdrawiam, świetny kanał !!!
Wszystko się zgadza co napisałeś. Dzięki i pozdrawiam.
Posiadam to auto od listopada 2015 w wersji celebration 1.5 dci 110 4x2. Jestem mega zadowolony, stosunek ceny do jakosci bdb. Uzywam do codziennych dojazdow do pracy, czesto objazdami/skrotami bo 'kocich lbach', duzy przeswit ekstra, zawieszenie super. Nie kupil bym jednak tego auta ze slabszym silnikiem, dlatego tez odrzucilem od razu tce 1.2.Z mankamentow zgadzam sie ze wszystkimi wymienionymi. Zesstopniowanie skrzyni jest dziwne, caly czas macha sie lewarkiem, 6 wrzucac mozna przy 80km/h. Fotel srednio wygodny, za krotkie siedzisko (porownuje np do peugeota 406 ktorym tez jezdze). Reszta to bzdury do ktorych da rady sie przyzwyczaic. Dobra i rzetelna recenzja. Jedna uwaga dot komentarza o wspomaganiu - tu mamy klasyczne hydrauliczne wspomaganie, ktore jak wiadomo ma swoje plusy i minusy.
A więc jednak hydrauliczne. To by się zgadzało. Podejrzewałem to i mówiłem o wspomaganiu na jednym filmie z jazd. Dieselek pewnie śmiesznie mało pali, prawda? Pozdrawiam.
Tak, wychodzi 5,5 l według dystrybutora z klimą, spokojna jazda 60% trasa 40% miasto, mierzone kilkuktronie. Zimą niewiele więcej. Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe recenzje!
tatsuo24 Ładnie, bardzo ładnie. Ostatnio testowałem Captura z tym silnikiem. Zrobiłem nim ponad 600km, a więc można by rzec test prawie długodystansowy :) Zaskoczył mnie śmiesznym spalaniem. To absolutny eco-rekordzista z dotychczasowych aut testowych. Zbiornik paliwa zaledwie 45 litrów, a można Polskę objechać bez tankowania. W najbliższą sobotę będzie podsumowanie czyli recenzja SSY Korando. Później Meganka. Jeśli chodzi o Renault to mam już nagrane testy Kadjara oraz wspomnianego Captura.
z cichością tego samochodu mogą być winne opony
Dacia wyznaje pragmatykę gniotsa nie łamiotsa. Im lepiej wyposażony tym bardziej awaryjny. Dlatego technicznie wygląda jak VW z końca lat 90. Full opcja w Dusterze jest za 80 tys. PLN, więc nadal tanio za crossovera. Wadą jest wnętrze segmentu B.
Nikt w PL raczej nie kupi gołej wersji, więc aby mieć elektryczne szyby, klimatyzację, centralny zamek, koło zapasowe, etc. cena wyniesie 50 tys. W tej cenie jest to taki quasi kompakt, pogromca dziur i krawężników.
Duster ma 7 lat, sprzedali ich ok. milion szt., a w 2018 pojawi się 2. generacja. Zapewne będzie bliski krewny któregoś ze starych Qashqai.
Ja pamiętam jak w pierwszej wersji dustera przyciski od szyb były na konsoli środkowej. Z plusami i minusami zgoda w 100% Klakson z boku to wielka lipa.
Też pamiętam te przyciski :)
Bo nie kupuje się aut z silnikiem mniejszym niż niż 1,5 bo spalanie jest wysokie z racji eco które nigdy nie jest eco
Na każdym innym ujęciu poza opowiadaniu o spalaniu jest to ok 7l 🧐
Ciekawym modelem jest oferowany np. w Rosji samochód Renault Duster. Oczywiście do brat bliźniak z nieco mniej budżetowym znaczkiem Renault. Ciekawe jest jednak to, że dostępne tam są inne silniki, np. wolnossący benzyniak 2.0 o mocy bodaj 140 KM i można zamówić go z archaiczną 4 biegową skrzynią automatyczną. To wszystko w atrakcyjniejszej przeliczając na ruble cenie.
Co kraj to inna oferta, inne oczekiwania klientow , inne obostrzenia emisji spalin, inne podatki drogowe. W uk kupujac dustera z tanim silnikiem dostaniesz po dupie w podatku drogowym bo emisja co2 wysoka. 2500zl podatek drogowy za dustera z tanim silnikiem starszej generacji, za niemieckiego trupa z silnikiem 2.0 by bylo nawet 2 razy wiecej a duster z nowym silnikiem tylko 600 czy 800zl na rok, nowszy silnik zwraca sie i w podatku i w spalaniu. Nowe auto kupuje sie na lata wiec warto zwrocic uwage na silnik ktory na pewno zwroci cene samochodu w ciagu tych lat. Porownujac stare trupy z niemiec to mozna powiedziec ze biedny traci dwa razy, albo buc pozer.
@@blabla9800 Ten "nowy" silnik został już dawno usunięty z oferty (bo był co najmniej kontrowersyjny - testowałem Clio z tym silnikiem i również żarł paliwo jak nieszczęście - porównywalny 1.2 w Pugu208 był dużo bardziej oszczędny). Został 1.6 ze starego Qashqaia, nowy 1.3 (o ile wprowadzili do oferty) oraz najsensowniejszy 1.5 dCi.
Na niektórych rynkach Sandero występowało jako Renault w wersji sport z silnikiem 2.0 150 koni.
U nas nie do pomyślenia by do auta segmentu B wsadzić 2-litrową benzynę o tej mocy.
Chyba ostatnie było wolnossące Clio z około 200 konną benzyną 2.0.
Zmień buty, to nie będzie elektrostatycznych wyładowań.
Jak biegi są niepotrzebne? To jest auto o jakimś tam zacięciu terenowym i błazenadą jest, po jeździe miejskiej, twierdzenie, że któryś bieg jest zbędny. To auto mozna kupić z napędem na 4 koła a to już o czymś swiadczy. Co więcej jazda ze zbyt niskimi obrotami nigdy nie wychodzi na dobre silnikowi, dwumasie itp.
Wersja z małym silniczkiem benzynowym i napędem 2WD ma tyle wspólnego z terenem co ja z baletem. Błazenadą jest usprawiedliwianie fatalnego zestopniwania skrzyni, a to ważna informacja dla zainteresowanej osoby tym autem. Jeżdżąc po mieście trzeba dosłownie co chwilę zmieniać bieg, bo takie są krótkie i mówię tylko o jeździe do 50km/h.
rozumiem, że ciężko jest pojąć, że to auto jednak ma zacięcie terenowe. Wejdź na stronę dacii i zobacz co tam jest napisane. testowałeś w ogóle auto w terenie?
@@SaturdayCarFever Rusza się z pierwszego biegu.
Prosilbym o refleksje co sie zmienilo w 2024 roku jesli chodzi o plastiki vs cena
Z tego co sie orjentuje plastinki nadal obecne a cena ...? Ile razy wyzsza ?
W nowych tanich autach z pb silnikiem to już jakaś norma. U mnie w KIA RIO jest tak samo na postoju 37.9 db sprawdzane na auto centrum czesto mam wrażenie że silnik nie pracuje :) Natomiast powyżej 100 km robi sie głośno. Przy 140 jest jakies 70-71 db zależy od tego kierunku wiatru.
Ciekawe zjawisko z super cichym silnikiem w kabinie na jałowym (w zacisznym miejscu, warto zaznaczyć) i hukiem przy prędkościach autostradowych. Zdecydowanie wariant w benzynie z hałasem na jałowym wynoszącym 40-41db i 66-67db przy 130-140kph, bardziej mi odpowiada. 37db to już graniczny szmer dla ludzkiego ucha jeśli o pracę silnika chodzi. Można się pomylić :) 70db przy 130-140 to już męczarnia w dłuższej trasie. W takim aucie nie chce się jechać dłuższego odcinka więcej niż 100-110km/h.
no to prawda, ale trzeba brać pod uwagę że tanie miejskie auta nie często przekraczają 120 ;) a bardzo często stoja w korku albo na światłach, dodatkowo przy 50-70 na 6 biegu słychać tylko opony. Coś za coś. Za 3 lata jak z gwarancji odpadna kluczowe elementy auta to poprawie wyciszenie. Dołoze maty wygłuszakące i bedzie niezle. Mam znajomego który przeprowadził profesjonalne wyciszenie kosztowało to około 6 tys zł ale efekt jest mega.
tadziX86 Wszystkich szyb nie wymienisz. To też ma znaczenie. Grubość szkła, a tym bardziej jeśli są klejone. Oczywiście maty sporo poprawią, ale bez dobrych szyb jeśli są one duże, to nie będzie to samo.
+Saturday Car Fever 100 % racji wiele się nie wycisnie z auta które w max wyposażeniu kosztuje 70 tys zł lub jak moja RIO 55 tys. Trzeba tu jednak zwrócić uwage na to jak rynek nowych tanich samochdów zmienił się na przestrzeni 10-15 lat. Jakiś czas temu tanie nowe auto to było koła i kierownica plus gołe blachy. Teraz np moja RIO ma grzane fotele kierownice, system tel. systemy bezpieczeństwa. Trzeba się cieszyć tym co daja teraz tanie nowe auta. Nie każdego stać na premium ale kazdy powinien zadbać o bezpieczeństwo i niezawdoność podczas jazdy i wtedy takie nowe tanie to super wybór. Pozdrawiam :) czekam na Clio :D
Lepsze wykonanie miał Polonez.
to jeździsz jak traktorem 246😀 super kierowca
Nie ma gumy szorujacej po asfalcie jako minus auta? A co to jest cysterna że musi mieć uziemienie. Zmień ubrania na mniej plastikowe i problem zniknie. Fachowość aż kipi z twojej recenzji, wstyd.
By było śmiesznie u mnie klakson w 206 jest obok hamulca ręcznego bo mechanik coś zepsuł i musiałem przełożyć😂ale kto jechał nim mówi że to dobry pomysł bo kieruje się lewą ręką zazwyczaj😂
- obsługa lusterek
... kpina
Kpina???? Czy w czasie jazdy ustawiasz lusterka? Chyba na postoju więc ręczny jest zaciągnięty, prawda? Jaki to problem?
panel do lusterek pod ręcznym....:(
E ja lubię kręcić kiera😧ja nie mam wcale wspomagania i jest ok😜na prostej
Nie ma co oczekiwać po zmutowanej wersji Renault Kangoo.
tanie rzeczy zawsze wychodzą drożej
a to ciekawee, tanie czesci, serwis i eksploatacja, dobre spalanie dla diesla. porownaj serwis albo czesci do samochodu z wysokiej polki dopiero sie odzywaj. Z tego co mowisz wnioskuje ze jezdzisz autobusem i nosisz "markowe rzeczy" z bazaru
Ta szyba po trzech miesiacach czolowa sama z siebie pekla na srodku okropne
Zawieszenie cieniutkie jak w rowerze
zanim kupisz !!! czcams.com/video/JNi7cuUywN0/video.html
😠😡😑😕
*????*
Nie wrzuca się wszystkich biegów po kolei na drodze płaskiej lub w dół.
Szkoda czasu i paliwa.
poki plastiki nowe to nie trzeszczą - za rok dwa bedzie dramat
Wnętrze ciężki dramat, silniki dramat, wygląd nieciekawy ! kto jest grupą docelową tego badziewia ?? Lepiej kupić dwuletnie auto markowe niż tą tragedię !!
No widzisz, a na ulicach nie brakuje Dusterów. Najczęściej nówki z salonu PL, a za sterami pierwsi właściciele.
Dacia cars are really shit. Total waste of money, poor quality and have very poor re-sale value. Spend your money on a quality car. I would be feeling embarrassed driving in a Dacia car.
In that case what car is more quality then Dacia?