UKRYTE GRANICE ◀🌎 Ile jest Śląska w w. śląskim? - Historia na mapie: Górny Śląsk, Zagłębie, Zaolzie
Vložit
- čas přidán 1. 06. 2024
- Ile jest Śląska w województwie śląskim? Skąd się wzięły ukryte granice?
W tym filmie poznacie mnóstwo ciekawych faktów dotyczących Śląska i województwa śląskiego.
M.in.:
- Historia Śląska od 18 wieku
- Zagłębie Dąbrowskie
- Zagłębie Krakowskie
- Śląsk Cieszyński
- Dolny i Górny Śląsk
- Granice Śląska
- Autonomiczne województwo śląskie
- Zaolzie
Zapraszam też na inne filmy z serii o województwach:
• Playlist
a także na dwa pozostałe odcinki o województwie śląskim:
• Śląsk
AUDIOBOOK "Bunt na Bounty":
• ZAGADKA BOUNTY ◀🌎 Co t...
-----
❤️ PATRONITE
Ten kanał istnieje dzięki pasji, tysiącom godzin spędzonym nad tworzeniem odcinków - oraz wsparciu Patronów. Jeśli uważasz ten kanał za wartościowy i masz ochotę go wesprzeć - będę bardzo wdzięczny: patronite.pl/swiatwciaga
☕ PAYPAL i BUYCOFFEE
Alternatywnie - możesz też użyć PayPal: wojciechpiestrak.pl/paypal/
albo postawić mi szybką wirtualną kawę w BuyCoffee bez zakładania konta: buycoffee.to/swiatwciaga
-----
INNE ODCINKI:
► Dramat w Arktyce • DRAMAT w ARKTYCE ◀🌎 AU...
► Wyprawa Marion du Fresne • TAJEMNICZA WYPRAWA Mar...
► Tupaia • TUPAIA ◀🌎 Dlaczego Coo...
► Pechowy odkrywca • DZIWNE SPOTKANIE na ko...
► Wyspa Wrangla • Spór o WYSPĘ WRANGLA ◀...
► Kaszuby • Kaszuby
► Poland na Pacyfiku • Poland na Pacyfiku
PLAYLISTY:
►The BEST of ŚWIAT WCIĄGA: • The BEST of ŚWIAT WCIĄGA
► Audiobooki / opowieści: • ŚWIAT WCIĄGA - Audiobo...
► Na mapie: • Kraje na mapie
► Polska: • Polska
-----
SPIS TREŚCI:
00:00 Odcinek
01:49 Śląsk a śląskie
03:39 Granice Śląska
06:00 Dolny i Górny Śląsk
08:44 Śląsk Cieszyński i Bielsko-Biała
10:19 Zagłębie Dąbrowskie i Krakowskie
12:27 Historia Śląska
14:47 Księstwo Siewierskie
15:24 Powiat Śląski
16:30 Rozbiory
18:29 Nowy Śląsk
19:42 Księstwo Warszawskie
21:23 Królestwo Polskie
22:44 Imielin, Chełm, Kosztowy
25:15 Granice zaborów
26:31 Trójkąt Trzech Cesarzy
29:15 Prowincje
30:20 Plebiscyt i powstania śląskie
35:26 Zaolzie
37:27 Autonomiczne województwo śląskie
42:16 II wojna światowa
44:52 Województwo śląsko-dąbrowskie
46:18 Duże województwo katowickie
48:03 49 województw
49:40 16 wojetództw
52:43 Pytania
#polska #historia #śląsk
-----
🎵 ŹRÓDŁA, MUZYKA, ZDJĘCIA, BIBLIOGRAFIA:
► wojciechpiestrak.pl/zrodla/
🕺 KONTAKT:
► swiatwciaga@gmail.com
-----
Wszystkie kanały na CZcams można oglądać bez reklam, pobierać filmy i słuchać ich w tle: / premium
Miłego oglądania!
PYTANIA:
1. Czy wychodzisz na dwór, na pole czy na plac?
(najlepiej dopisz też Twoje miasto)
2. Przyjmijmy na chwilę robocze założenie, że Polska utrzyma kształt swoich granic i obecny podział na województwa - i przez następnych 200 czy 300 lat takie miasta jak Sosnowiec, Częstochowa, Jaworzno i Żywiec będą należały do województwa śląskiego.
Czy wówczas, za te 200 czy 300 lat, te miasta będą uznawane za małopolskie - czy też z racji wielowiekowej przynależności do województwa śląskiego - będą już postrzegane jako miasta śląskie?
Na plac. Siewierz
2. Te miasta to miasta polskie, nie ślaskie. z racji kulturowych.
na dwór :) Pyrzowice
1 na pole. Miasto Szczyrk
2 zapewne to pozostanie jako śląsk ale moim zdaniem będzie zmieniona nazwa tego województwa
na pole, wschód małopolski
Solidna robota! Warto dodać że granica na Brynicy jest nadal odczuwalna, w architekturze miast, oczywiście mowie ludzi ale też i w mentalności mieszkańców Górnego Śląska i Zagłębia. 80 lat nie jest w stanie zatrzeć przeszło 600 lat bytności w zupełnie innych organizmach państwowych. Szkoda że dzisiejszy Podział administracyjny Polski jest tak bezsensownie skonstruowany, że ludzie mniej zakorzenieni i nie interesujący się historią kiedy jadę np do Opola i Wrocławia to twierdzą, że przyjechałem tam "ze Śląska", kiedy ich miejscowości są bardziej śląskie niż mój rodzinny Bytom : D (prawdopodobnie do ok 1177 w granicach małopolski). Ale nie tylko tu są takie przykłady, mamy Białą Podlaską w Lubelskim, małopolski Radom w Mazowieckim i mase innych absurdów. A no i oczywiście z chaupy wyłaża na plac :D
Biała podlaska to chyba wynik rosyjskiego zabory, który utworzył gubernię podlaską daleko na południe od oryginalnego Podlasia :D
A we Pszczynie sie wyłazi na pole. I w dodatku z chałpy.
@@matyjaszmatyszek7306 no to ciekawe bo miałem ujka we Ćwiklicach tam godali że na plac.
Twierdzenie, że Wrocław czy Opole to bardziej śląskie miejscowości od Bytomia jest mocno pojechane. Miałby o tym decydować bardzo wątpliwy zapis z kroniki Kadłubka z przełomu XII/XIII w. (w którym nie ma zresztą słowa o Bytomiu) ? No litości. Nośnikami śląskości są przede wszystkim ludzie, Wrocław to praktycznie w 100% przesiedleńcy z okresu po 1945 r., w Opolu sytuacja nie odbiega zbytnio od tego, Bytom to w dużym stopniu miasto napływowe, ale trochę autochtonów tam jednak jest.
@@robertmuller6613Zależy od domu. Nie znam nikogo na Śląsku kto mówiłby ,,na plac" ani ,,na pole". Wszystkich, kogo znam, to mówią ,,na dwór".
W Częstochowie wychodzi się na dwór, a gdy ktoś zapyta się, czy jesteś na Śląsku, to najczęściej spotka się z oburzeniem Medalików. Etnicznie nigdy mieszkańcy nie czuli się Ślązakami, a własne województwo wspominają z utęsknieniem. Świetny materiał i pozdrawiam!
Jo żyje w Częstochowie, która leży na Ziemi Szlunskij. Granica z Lechitami i Polanami to jest na rzece Warta
Wielkie ukłony za zebranie tych wszystkich informacji! Powinno się prezentować ten film w śląskich szkołach, bo mam wrażenie, że tożsamość regionalna jest w procesie edukacji całkowicie pomijana ;) Dobra robota!
Oczywiście. I nie mówić, że Sosnowiec to już zagranica bo historycznie do 1806 r. wchodził w skład Nowego Śląska należącego go Prus 😊.
@@rafaszyba7875Sosnowiec to nie Śląsk.To najdalej wysunięta na południe dzielnica Warszawy
A ja powiem niech Warszawka se obejrzy i nie nazywa Goroli Ślązakami a przy tym nie zapomina że nas Goroli i Hanysów więcej łączy niż dzieli, a z drugiej strony tym z "mniejszości śląskiej" też to się przyda.
@@salwadorzdalisalwadorzdali6040ale tak samo się wmawia Radomianom, że są na Mazowszu. Na tej samej zasadzie
@@thewolter9703 A lepiej jak ktoś mówi, że Radom historycznie to część Kielecczyzny bo Północna Małopolska ? 🤣
Pozdro Sosnowiec, czyli ja chłopak z Zagłębia, nie czuje się totalnie jak ślązak, ale pozdrawiam reszte województwa 🍻
Na Ziemiach Szlunskich , dziedzictwie Piastów, żyje wiele narodów....
I dobrze się czujesz bo Ślązakiem nie jesteś. Tak jak i ja. 😉
Wasze korzenie okolic Sosnowca siegaja do Bieszczad ,podklad historyczny znaleziony w orginalnym opisie mieszkancow Bedzina pochodzenia Zydowskiego ,Ksiazka zostala znaleziona w regale z ksiazkami pod Francuska Granica w jezyku Polskim.
Jako Zagłębiak a jednocześnie mieszkaniec woj. Śląskiego dziękuję za ten materiał który tłumaczy innym mieszkańcom naszego kraju że nie każdy "Ślązak" to Hanys a nie Gorol (jak ja). Łączył nas zawsze przemysł (Huty i Kopalnie) dzieliła polityka, a 90% słynnych antagonizmów to wbijany nam wymysł polityczno-historyczny.
pozdrawiam wszystkich Goroli i Hanysów oglądających ten materiał.
Ps. U mnie w użyciu wszystkie trzy formy, dwór, pole, plac (Dąbrowa Górnicza)
są jeszcze Cesaroki🤣
@@kolo4448 i Medaliki😅😅 na śmierć o nich zapomniałem
mosz recht
Teraz już wszędzie w kościele i w szkole, są i Hanysy i są Gorole, jedni chcą drugim się przypodobać, bo Hanys chce mówić, a Gorol chce godoć.
Dobrze żeś pedzioł "łączyło" do puki warszawioki razym z 🇪🇺 nie rozkradli.
Wielki szacun za wykonaną pracę 👏 ja pochodzę z Koziegłów, gdzie niedaleko była granica z Rzeszą. I taką ciekawostkę mam, otóż prababcia mi opowiadała, że mimo II WŚ Niemcy dla Polaków w moim regionie nie byli źli, choćby wymieniali ciepłe kalesony za jedzenie, by nakarmić małe polskie dzieci. Albo Bauerowie dawali pracę naszym ;) Babcia zawsze mi powtarzała, że najbardziej trzeba obawiać się ruskiego ;)
U mnie w rodzinie mówi się przeważnie "na plac", rzadziej "na dwór", nigdy "na pole" :D
dzięki za ten film ❤
Jako góralka żywiecka oczywiście wychodzę na pole. Mam jedną ciekawostkę: u nas i na Sląsku Cieszyńskim czyli w dawnej ck monarchii na Wigilię prezenty przynosi Aniołek, na Śląsku dawnym pruskim Dzieciątko, a w Zagłębiu Gwiazdka.
Dziękuję Autorowi filmu, że przypomniał o małopolskich korzeniach Żywiecczyzny.
@@icekszechter4630 Św. Mikołaj przynosi prezenty 6. grudnia. Natomiast na Gwiazdkę (Wigilie Bożego Narodzenia) to już tradycje są różne.
@ZwiewnaGoraleczka: Zywieczczyzna została przyłączona do woj. śląskiego ze względu na wodę j. Żywieckiego.
@@icekszechter4630 Podkarpacie też było w CK Monarchii (Galicja), a prezenty pod choinkę przynosi Mikołaj.
W Wielkopolsce prezenty przynosi gwiazdor.
Do nas w Jaworznie przynosił Mikołaj i to (jak ktoś zasłużył) 6 i 24 grudnia.
Mieszkam w województwie opolskim i od zawsze przypisywałam je do górnego Śląska.
To ciekawe, bo właśnie mieszkańcy i politycy z opolskiego najbardziej protestowali przeciwko likwidacji tego województwa w 1998r.
@@misow2 ja pochodzę z województwa opolskiego i uważam że województwo Opolskie to górny Śląsk ale pomimo tego faktu i tak jestem za tym żeby województwo opolskie istniało
@@Avisle Ok, ale nie całe. Np. Brzeg, Nysa, Namysłów to bardziej Dolny Śląsk.
@@Avisle same
Część obecnego województwa opolskiego to Dolny Śląsk (Brzeg, Namysłów), natomiast skrawek obecnego opolskiego należy do ziemi wieluńskiej (Praszka i okolice) i ten fragment nie jest związany wcale ze Śląskiem.
😃👍Jestem pod wrażeniem tak szczegółowego filmu na temat historycznych granic Śląska i granic zmieniających się podziałów administracyjnych. To jak dotąd najlepszy film na CZcams o tym. Fajnie jakby także powstał w przyszłości film ludności Śląska tak rok temu powstał na waszym kanale 4-częściowy materiał na temat Kaszubów.
Urodziłam się w Częstochowie wiec do 18 roku życia wychodziłam na dwór, kolejne 20 lat w Krakowie na pole a od niedawna w Katowicach mówię ze ide na zewnątrz😜
Najlepszy filmik w Internecie.
Urodziłem się w Ostrawie, następnie mieszkałem z rodzicami pod Opawą. Historycznie moja rodzina nie ma nic wspólnego z Polską.
Udało mi się mieszkać w Cieszynie oraz kilka lat w Katowicach.
Uważam siebie za Ślązaka i powiem że dużo znam na temat historii tego regionu. Najciekawsze odkrycia dla mnie kiedyś to Morawskie enklawy na Śląsku.
Co do Twojego filmiku - rewelacja. Mnóstwo nowych impulsów.
A co do filozoficznego pytania.
Ja pochodząc z Ostrawy czuję jak na przestrzeni lat znika język lokalny, czy lokalne nazwy.
Osobiście nigdy bym nie powiedział że będąc gdziekolwiek w Ostrawie poza morawską częścią, że jadę do centrum. Zawsze jeździło się „do Ostrawy” bo kiedyś samodzielne wsi zostały dołączone i nie były długie dziesiątki lat traktowane jako samo miasto Ostrawa.
Po polskiej stronie ale nawet najmłodszą generacja czuje różnicę pomiędzy Zagłębiem i Śląskiem. Zaś mniej pomiędzy dawnym podziałem pruskim i polskim.
Doprowadza mnie to do wniosku, że raczej każdy uważałby za 200 lat Śląskie jako Śląsk.
Jako cieszynianka nie jestem tego tak pewna. Cały czas istnieje podział na "cysarokow" i "prusokow". Szczególnie w odniesieniu do granicy zaborów tzn : Żory i Strumień. Tam to można być wyzywanym od "hromskich cysarokow"
Dobry człowieku, odwaliłeś kawał solidnej roboty, okiełznałeś ten bałagan ktory zrobiła nam historia. Dlatego dziękuję w imieniu swoim oraz patrona Ślaska św. Jacka i św. Barbary patronki wielu ludzi tu pracujacych (jakby co, mam ich pełnomocnictwo).
Dziękuję bardzo!
Wojtku odcinek mistrzostwo Świata !!! Bardzo wnikliwie przedstawiony temat ! Ziemia Hulczyńska - nigdy o jej historii związanej z Polską nie widziałem. Rewelacja. U mnie Dzierżoniów Dolnośląskie - na dwór.
Nie mogę się doczekać województwa Podkarpackiego, Podlaskiego i Warmińsko - Mazurskiego oczywiście tematy historyczne granic najciekawsze !!! Lepsze od atrakcji turystycznych !!!
Bardzo dziękuję!
Jako Gornoslazak z dziada pradziada bardzo bym chcial podzialu wojewodztw wedlug granic historycznych/kulturalnych. Mieszkajac w Opolu mam o wiele wiecej wspolnego z osoba z Katowic, niz z Nysy czy Namyslowa
Opole po wojnie zostalo zasiedlone ludnoscia ze Stanislawowa i woj. stanislawowskiego,niewielu rodowitych opolan zostala po wojnie w miescie,umnie jest 50/50 tzn. mama jest z rodziny rodowitych opolan,po ojcu jestem zaburzaninem.
Muszę cię zmartwić - większość ludzi w Katowicach to gorole, a z moich obserwacji wynika, że w Opolu jest ich procentowo jeszcze dużo więcej. Generalnie na terenie tzw. GOP-u śląscy autochtoni są mniejszością we wszystkich większych miastach (tylko, że ten procent jest różny). Większość mogą stanowić jeszcze w niektórych mniejszych miejscowościach.
Po wojnie takie małżeństwa były nie do pomyślenia
Kapitalna robota! Mieszkam na wsi w okolicach Żywca i Bielska-Białej. Nikt się tutaj nie czuję Ślązakiem... wręcz gdy ktoś sugeruję będąc u mnie że jest na Śląsku wszyscy są oburzeni bo jesteśmy w Małopolsce i wszyscy się tak czują. Dziękuję za ten film!
Nie prawda, ja oburzam sie tak samo, gdy ktoś mówi o nas że jesteśmy w Małopolsce, jest tak samo bez sensu jak mówienie o nas że mieszkamy na Śląsku. Powód jest prosty nasze związki z Małopolską-mówię o Bielsku Białej (gwara, stroje, tradycje) są tak samo znikome jak zwiazki ze Ślaskiem. Znajdziesz u nas zarówno naleciałości w gwarze związane z "bardziej podgórskimi" rejonami ale naleciałości Śląskie też się znajdą.
Jak zwykle jestem pod wrażeniem ogromu pracy, jaką w to włożyłeś oraz rzetelności i dokładności, czy wręcz drobiazgowości. Nawet sobie nie wyobrażam ile godzin w sumie trwała praca nad tym filmem. Perełka, Panie kochany! Dziękuję, wbijam kciuka w górę (zawsze) i pozdrawiam serdecznie !
Jako osoba mająca korzenie na Żywiecczyźnie i Śląsku Cieszyńskim gratuluję poruszenia tematu granic zwłaszcza tych między Malopolską a Ślaskiem. Tematyka ta jest praktycznie nieznana lub celowo przeinaczana przez polityków, dziennikarzy i inne osoby publiczne, które utożsamiają woj. śląskie ze Ślaskiem. Niestety wiele winy leży po stronie tych, którzy tak nazwali województwo nie szanując faktu, że składa się ono z ziem o różnej tożsamości historycznej. Nazwa ślasko-malopolskie byłaby tu najbardziej adekwatna.
Przy okazji mam jeszcze kilka uwag do samego filmu.
1. Szkoda, że nie wspomniano o granicach diecezjalnych zwłaszcza między diec. wroclawską a krakowską, których granice ustalone jeszcze w średniowieczu nie zmieniały się aż do pocz. XIX w. i odpowiadają granicom Śląska i Malopolski zczasów średniowiecznych. historycy wiedzą, że granice kościelne ulegały znacznie rzadszym zmianom niż państwowe czy szerzej mówiąc polityczne, więc siegają do nich, gdy chcą rekonstruować przeszłość danego regionu. Dodajmy, że w granicach diecezji krakowskiej był od czasów średniow. Bytom i tereny dzisiejszych Katowic, kasztelania bytomska była częścią ziemi krakowskiej w czasie rozbicia dzielnicowego. Do diecezji wrocławskiej tereny te przeszły dopiero w XIX w w czasach pruskich, pod naciskiem władz w Berlinie na Stolicę Apostolską.
2. I tu druga uwaga. Historię Oświęcimia czy Żywca zaczyna pan od XIV w gdy faktycznie tereny te były pod władzą księstw śląskich, niemniej warto pamiętać że wcześniej były związane z Krakowem i w 1138 roku znalazły się w dzielnicy krakowskiej senioralnej a nie śląskiej. Książeta śląscy zdobyli te ziemi pod koniec XII w w wyniku podarowania ich przez ks. krakowskiego Kazimierza księciu opolsko-raciborskiemu Mieszkowi Plątonogiemu. Podarowano też wtedy wspomniany wyżej Bytom. Tyle że Oświęcim i żywiec powróciły do Małopolski w XV w. o czym Pan wspomniał. Co do powiatu śląskiego to nazwa prawdopodobnie wzięla się stąd że Rzeczypospolita chciała w ten sposób podkreślić roszczenia do właściwego Śląska. Analogicznie w tym czasie nazwano odzyskane Pomorze Gd. (1466) Prusami królewskimi, choć Prusy to nie były.
3. Jako ciekawostkę podam, że tuż po II wojnie światowej kiedy chciano włączyć Białą i powiat bialski do woj. śląskiego to zaprotestowali mieszkańcy miasta i wsi. Na tych więcach często z udziałem kilku tysięcy mieszkańców danej miejscowości podkreślając związki z Krakowem i swą małopolskość. Ponadto organizowano wiece żądajace włączenia Bielska do Białej i Śląska Cieszyńskiego do krakowskiego jako argument podając że tereny Cieszyńskiego wymagają polonizacji po II wojnie światowej, której Katowice nie zapewnią. Władze wtedy wycofały się, ale pięć lat później w czasach stalinowskich wróciły do tego pomysłu.
Jeszcze raz dziękuję za świetny materiał edukacyjny.
3. wymagały polonizacji, bo nigdy polskie nie były.
@@silesianguy aczkolwiek większość stanowili tam Polacy, którzy nie zawsze byli tam katolikami (okolice Wisły i Cieszyna to często Polak - luteranin jak Adaś Małysz, Pioter Żyła, Jerzy Pilch czy były premier Buzek).
@@dapp9183 ta, byli takimi Polakami, że to właśnie na Śląsku Cieszyńskim narodził się i miał największe poparcie śląski ruch narodowy żądający niepodległego państwa po IWŚ.
1.Owo przekazanie kasztelani w znanej z rzetelności kronice Kadłubka opisane jest co najmniej niejasno. Reszta to już interpretacja historyków. 2. Późniejszy Śląsk Cieszyński w średniowieczu był częścią Polski tak jak i reszta Śląska. 3. Bielsko było dość mocno niemieckie, ale nie należy tego rozszerzać na resztę tego obszaru. 4. Śląsk Cieszyński już przez sam fakt pozostawania przez dość długi okres w tym samym organizmie państwowym co Galicja miał silniejsze związki z Polską niż cała reszta śląskiej ziemi. 5. Cały ten "ruch narodowy cesaroków" po upadku Austro-Węgier okazał się ostatecznie ruchem czechofilskim, notabene przedwojenna Czechosłowacja przodowała w dyskryminowaniu mniejszości narodowych (nie chodzi mi tu tylko o Zaolzie).
@@maxwiencek ślązakowcy stanowili ponad 1/5 rdzennej ludności polskojęzycznej, daleko do większości, przez Austriaków nazywanie byli deutschfreundliche Polen. Pomysł niepodległego państwa pojawił się po serii niepowodzeń opcji 'niemieckiej': pozostania w Austrii bądź przynależności do Niemiec. W kwietniu 1938 zaolziańscy kożdoniowcy podporządkowali się wrocławskiej Volksdeutsche Mittelstelle, chcieli do Niemiec.
Genialnie prosty przekaz tak skomplikowanej historii. Pozdrowienia z Górnego Śląska.
Świetny odcinek!
Ja pochodzę z Bielska-Białej, a precyzyjnie właśnie z Białej i wychodzę NA POLE, przy czym w całym mieście Bielsko-Biała wychodzi się na pole. Żeby wyjść na dwór to trzeba podjechać na Czechowic Dziedzic - ta już mają ten mityczny ,,dwór" na polu ;)
Historia, kultura, granice miasta Bielsko-Biała wystarczyłaby na osobny godzinny odcinek :)
Jestem z Będzina i u nas nie mówią po śląsku, wychodzę na dwór, ale Krakowianie już wychodzą na pole. A w Katowicach wszyscy mnie rozumieją i na odwrót.
@@marcind-ec1denje ma czegos takkego jak jezyk slaski, to zwykla gwara, z wteaceniami niemieckimi i czeskimi w spolszczonej wersji. jak jjakis ślązak mowi gwarą, bardzo dobrze go rozumjem, ale specjalnie mowie "słucham?"😂
@@tosiek4226😮
Richtig Ślonzoka byś nie zrozumiał
Powinni podzielić Śląskie, jedną część do Górnośląskiego a drugą do innych województw, a Opolskie włączyć do Górnośląskiego w administracji w Opolu lub Katowicach, jestem z Jeleniej Góry na Dolnym Śląsku.
1. Na pole - Węgierska Górka
2. Będzie dalej historyczny podział tj. Małopolska
Super film👍 powinien trafić do telewizji żeby redaktorzy stacji mieli pojęcie o czym mówią 👍
Mały świat 😂 ja z żabnicy
Ja jestem z Sosnowca. Mam swoje lata. Przodkowie (pra pra przodkowie)pochodza z Tarnowskich Gor, Zechin, Siewierza, Sosnowca i Pragi (czechy). Sprawdzilem. W latach 70 w domu bylo duzo gwary Slaskiej. Moja edukacja zwiazana jest z Katowicami. Praca z Katowicami i Chorzowem. Czuje sie zaglebiakiem ale tez mieszkancem regionu. Innej malej ojczyzny nie mam. Nie zapominajcie ze w Sosnowcu od konca XIX wieku do sosnowca przyjezdzalo mnostwo ludzi z Krolestwa Polakiego, Niemiec, Czech i Austrii do pracy. Jako fachowcy i prosci robotnicy.
Świetny odcinek :) Dawno nie widziałem tak merytorycznego i obrazowego wyjaśnienia o Śląsku :) Jaworzno, to NIE Śląsk tylko Zachodnia Małopolska 😁i za 200-300lat hehe. U Nas się "mówi" nie "godo" ;) Pozdrawiam serdecznie.
A propos - od małego się mówiło "Mamo, idę na pole" ;)
Jaworzno tylko i wyłącznie na POLE! I wrócimy jeszcze pod Kraków!
@@p.f.8657nie sądzę ale chodzę na pole. :)
A Ślask poza naszymi granicami?
miastu Jaworzno bliżej jest do Krakowa niż do Katowic.
Nie mogłem się doczekać tego odcinka 😁 Będzin wychodzi na dwór 😉 I mimo bliskości Katowic oraz tego faktu, że duża ilość osób pracowało na kopalniach w przeszłości to nie sądzę, żeby mogły o sobie powiedzieć, że są ślązakami. Już prędzej pojawią się określenia „Polak” czy „zagłębiak”.
Raczej Gorol i Hanys😊.
Urodzilam sie na kaszubach i wychodzilam na dwór 😊 Teraz mieszkam w woj.lubuskim (okolice Zielonej Góry)i tez na dwór sie wychodzi 😊 Dla mnie iść na pole to tam gdzie sie coś uprawia.
Nie. Tam gdzie się coś uprawia to sie wychodzi "w pole".
dwor to jest szlachecki, jak ide na dwor, tzn. ze do domu ide
Kawał solidnej roboty, szacun! U nas wychodzi się na pole. Mieszkam w Trzebini. Nie zmieniając miejsca zamieszkania, miałem adresy z trzech województw.
Jak zwykle fenomenalny odcinek :) Ech niestety całe życie jestem związany ze Śląskiem, bo mieszkałem w Strzelcach Opolskich i Wrocławiu, ale i tu i tu ludzie jadący np. z Wrocławia (gdzie nawet miejski klub nazywa się Śląsk) do Katowic mówią że jadą na Śląsk... choć bywały i gorsze patologie, gdy połączenie z Opola do Częstochowy było ogłaszane na zasadzie "Opole zyska kolejne połączenie ze Śląskiem" :( Zarówno w Strzelcach Opolskich, jak i we Wrocławiu wychodzę na dwór i mam nadzieję, że następny odcinek serii skupi się na woj. opolskim. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za bardzo ciekawy materiał, szacunek dla ogromu włożonej pracy. Wychowałam się w Sosnowcu, u mnie mówiło się "na dwór". Myślę że Sosnowiec, Jaworzno, Dąbrowa Górnicza za 100-200 lat będą postrzegane za miasta śląskie - ważne są zależności gospodarcze, ekonomiczne. Podziały historyczne i kulturowe będą się coraz bardziej zacierać. Żywiec i Częstochowa znacznie mniej związane ze Śląskiem -zatem trudno powiedzieć. Pozdrawiam serdecznie Joanna
Jestem z Jaworzna, u nas wychodzi się na pole, a mało kto utożsamia się z byciem ze Śląska, jest takie przekonanie, że na śląsku się godo, stąd tylko te miejsca bedą prawdziwym Śląskiem nawet za 200 lat, trochę jak z Kaszubami to już kwestia kultury i tradycji. Ślązacy są dumni z gwary i będą ją pielęgnować.
Jaworzno jest jedynie gospodarczo przyłączone do woj. śląskiego z uwagi na kopalnie węgla. A samo w sobie jest trochę taką samotną wyspą niewiadomo gdzie należącą, z samego miasta jest zaledwie kilka dróg, w tym tylko jedna duża dk79, bo autostrada istnieje dla nas tylko od Mysłowic na zachód i od Chrzanowa na wchód.
Bo Jaworzno było na granicy 3 zaborów, także fakt, że może być takie neutralne. Np. ja nigdy nie utożsamiam się z żadnym konkretnym regionem polski tylko głównie z miejscowością z której pochodzę i mieszkam.
To zależy. Na Śląsku też większość to przyjezdni Polacy po 1945 - wysiedleńcy z Kresów i potem przyjezdni z różnych regionów Polski za pracą, którzy dostawali na Śląsku, więc to też trochę pomieszane. W części miejscowości praktycznie nie usłyszysz regionalizmów.
Rdzenni na Górnym Śląsku stanowią tak 15-20% mieszkańców, reszta to przyjezdni. Na Dolnym Śląsku rdzennych prawie wcale nie ma, a jak już to 1%, bo to byli Niemcy.
Nie wiem jak w innych dzielnicach Jaworzna dawniej będących osobnymi wsiami, ale w mojej dzielnicy cały czas pielęgnuje się kulturę małopolską (chociaż nie wiem jak długo będzie to trwać). Na osiedlach zauważyłam, że jest to dużo bardziej rozmyte. I nawet w mojej dzielnicy się to pomału rozmywa przez to, że sporo osób się tu buduje i przeprowadza, szczególnie z miast śląskich. Ten efekt samotnej wyspy się chyba tylko będzie pogłębiać, tak to często bywa przy takich granicznych rejonach, za kilka dekad pewnie będziemy kompletną hybrydą śląskiej i małopolskiej kultury.
Po 300 latach nadal będzie widoczna granica kulturowa. Ślązacy mają swój język i go kultywują, w czasach PRL było to tępione, ale teraz już nie jest. Kultury nie wymierają same z siebie. Jestem z Częstochowy i fascynują mnie te różnice. Bez różnic nie ma tożsamości.
Częściowa granica kulturowa, bo na Górnym Śląsku większość to polscy napływowcy po 1945 - wysiedleńcy z Kresów i potem napływowi z innych regionów Polski za pracą, więc trochę mieszanka wielokulturowa się zrobiła ze względu na napływ Polaków z różnych regionów. Używający śląszczyzny przez to są mniejszością.
Nie było tępione.To nieprawda. Natomiast było obciachem mówić gwarą i to każdą. Szczególnie szkoła tu dużo zrobiła bo preferowała język literacki i efekt taki ze teraz już prawie nikt nie potrafi mówić gwarą góralską. Ja to pamiętam jeszcze z dziecinstwa i smieszy mnie jak niektórzy silą się na mówienie gwarą a to jest namiastka gwary i część słow zgóralszczanych z literackiego.
Śląski jak najbardziej był za komuny tępiony, nazywano go nawet szwabskim językiem. Zresztą cała ludność autochtoniczna była po II wojnie obywatelami II kategorii, wszystkie wysokie stanowiska z rozdzielnika PZPR-owskiego były obsadzone przez Zagłębiaków, Zaburzan, w mniejszym stopniu przybyszów z dawnej Kongresówki. Obecnie zdecydowana większość ludzi na Górnym Śląsku to napływowcy, śląski od dawna jest w zaniku, więc nie widzę możliwości przetrwania dawnej granicy kulturowej. Dobrze pamiętam jak mówili po śląsku ludzie urodzeni przed II, a nawet I wojną światową, a jak ci którzy próbują to jeszcze robić obecnie - niestety najczęściej jest to już tylko taki śląski a la Masztalski. Prawda jest taka, że resztka Ślązaków się polonizuje, a nie na odwrót.
@@witoldzalewski3363 Popieram. Nie znam swojej rodzimej, lasowskiej gwary.
gwara , a nie jezyk to raz , a dwa za komuny a nawet przex II wojną tępione byly wszelkie elementy folkloru i tozsamosci, bo tak dzialal socjalizlm, gorale palili lub wyrzucali stroje, guńka po pradziadku zostala przerobiona na dywanik(mieszkanka Bielska z dziada pradziada)
Super odcinek. Mimo iż dziś mieszkam w Małopolsce (mieszkam w swym mieście całe życie) to jeszcze kilkanaście lat temu mieszkałem w województwie katowickim. Wychodzę na pole, ale mieszkając województwie katowickim, cześć spraw administracyjnych załatwiałem w mieście w którym się "godo" do dziś dnia. Natomiast, do szkół średnich jeździliśmy do województwa bielskiego bo mieliśmy nim komunikację miejska. 🙂🙂🙂 ale było zagmatwane.
Czekam na Małopolskę!
Dziś będzie się działo, 1000 lat bajzlu w jednym odcinku!
Zamieniam się w słuch.
No, 300 lat :) 1000 oznaczałoby jeszcze z dwie godziny odcinka i miesiąc researchu :)
@ Czekamy :)
Jeju! Uwielbiam wszystkie Twoje filmy, ale na ten czekałam z niecierpliwością! Jako mieszkanka Górnego Śląska, konkretnie Piekar, córka historyka z Małopolski i Ślązaczki, pracująca w Sosnowcu czuję się po części w misji uświadamiania młodych (i nie tylko) ludzi na ten temat. A ich niewiedza na temat swojego regionu jest ogromna i aż szokująca.. piękny materiał, dziękuję.
PS wiem, ze to śmieszne, bo nie mamy wpływu na to, kto nas urodził, ale jestem strasznie dumna, że moi przodkowie ze strony mamy pochodzili właśnie z tego „wąskiego gardła” czyli z Rojcy i Kozłowej Góry (aktualnie części Radzionkowa i Piekar) i brali udział w powstanich. Dla mnie to niesamowite, ze przez tyle lat odkąd Śląsk nie był polski pozostawała w ludziach taka tożsamość narodowa. Dlatego za 200-300 lat Sosnowiec dalej będzie „za granicą”
Pięknie napisane 👍🇵🇱
Za tyle lat to już ludzi nie będzie. Wyzabijają się nawzajem.
Jestem Bielszczaninem czyli, osobą pochodzącą z miasta o bardzo skomplikowanej, specyficznej i schizofrenicznej historii. Te dwa miasta, rozdzielone niewielką rzeczką, przez większość swoich dziejów należały do osobnych kręgów kulturowych. Różnice widać nawet dzisiaj bardzo wyraźnie.
Ale szybciej bym pomyślał o sobie, że jestem kosmitą niż Ślązakiem. To jakiś absurd.
Oglądając (z wypiekami na twarzy)trzecią odsłonę trylogii śląskiej nie sposób oprzeć się refleksji jak spore niedociągnięcia w kwestii wiedzy o swoim regionie mogą być własnym udziałem.Dzięki temu materiałowi wiedza delikatnie rzecz ujmując ogólna zastąpiona została wiedzą usystematyzowaną (przyznaję parokrotnie wracałem do fragmentów o historycznych granicach i pauzowałem żeby dokładnie przyjrzeć się tym zmianom w czasie i przestreni zdumiał mnie bowiem stopień komplikacji szczegółów tego zagadnienia) Jestem po raz kolejny pod ogromnym wrażeniem doceniając dociekliwość i precyzję tego złożonego procesu twórczego.Kolejną rzeczą jest łamanie stereotypów myślowych - dla mnie takim przykładem rzeczywiście jest pojmowanie Opolszczyzny jako terytorium Górnego Śląska.Podobnych smaczków jest tu z resztą cała masa.Wreszcie (z przyjemnością) odpowiadając na Pana pierwsze pytanie - muszę przyznać że jestem chyba doskonałym odzwierciedleniem złożoności rodzimego regionu z licznymi granicami przebiegającymi we mnie samym.Otóż ze strony ojca wychodziło się "na pole" -rejon Makowa Podhalańskiego,ze strony mamy - "na plac",babcia była bowiem rodowitą bytomianką,w domu rodzinnym natomiast wychodziło się na dwór (dziś wydaje mi się to kompromisem etnologicznym😂)Z sentymentem jednak wspominam czasy z dzieciństwa kiedy to "bajtle ( wtym i niżej podpisany) wyłaziły na plac po szkole"😉.Co do drugiego zagadnienia uważam że musi minąć sporo czasu i dokonać się jeszcze przynajmniej kilka wymian pokoleniowych żeby postrzegać jako jednorodną całość przytoczone regiony.Zależeć to będzie od przyszłych pokoleń czy będą miały jeszcze ochotę utożsamiać się ze swoimi przodkami i ich tradycjami czy też przyjmą za podstawę to co ich otacza i dotyczy "tu i teraz" Raz jeszcze przeogromnie dziękuję za tą wspaniałą podróż po ojczystym terenie życząc sił i wytrwałości w opracowywaniu kolejnych,jestem pewien, równie wyśmienitych materiałów!
Bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa! :)
@ Jak zawsze szczere i.......zasłużone! Gorąco pozdrawiam!
Bardzo fajnie wytłumaczyłeś różnicę między województwami a krainami historycznymi i przebieg granic regionów
Powinieneś takie coś robić przy każdym województwie
Oj tak!
Super byłoby obejrzeć o Woj. Lubelskim i spornych terenach północnych i południowych
@@gorniklecznaman3414 Zdecydowanie prostsze, ale też ciekawe byłoby pokazanie tego samego w przypadku województwa podkarpackiego, które jest rusko-bełsko-małopolskie.
Jak zawsze Pan Wojtek powala merytoryczną wiedzą źródłową, gigantyczną pracą przygotowania podcastu i super przedstawieniem tego na kanale. Mało kto tak potrafi. Podziwiam od początku istnienia dwóch kanałów.😮
Bardzo dziękuję za miłe słowa!
Kawał solidnej roboty, pozdrowienia od Gorola z Sosnowca 🤠 PS. ja mówię „na dwór”
Pochodzę z Bielska więc większość życia wchodziłem "na pole" . Od 10 lat pomorze i musiałem zacząć wychodzić "na dwór",bo było ciśnienie ze strony otoczenia. Jednak żeby być obiektywnym "na dwór" brzmi lepiej. A jeszcze lepiej "na zewnątrz" . Wtedy nie istnieje podział językowy
a to dziwne , bo jakieś 50 lat temu powiedziałem w akademiku we Wrocławiu "idę na pole " to wszyscy się zarykiwali , choć było tam 3 kolegów z Bielska Białej
@@stanmroz1351 Brzeszcze też na pole
@@kolo4448pochodzę z Chełma Śląskiego i od zawsze wychodziło się na plac!
Kraków. I wszystko jasne. :)
Chyba pomyliłeś Bielsko-B. z Białymstomiem czy inną Białą Podlaską. Nie jest to możliwe. Noe słyszałem nigdy w Bielsku-B. żeby była inna opcja poza wychodzeniem na pole.
Mieszkam w Chrzanowie na osiedlu północ-tysiąclecie, czuję się krakowiakiem zachodnim, czyli małopolaninem, mówię na pole
Fantastyczny odcinek 👏👍🇵🇱
Mieszkam w gminie Andrychów ( Małopolska:)😊 nastepna miejscowość jest juz w woj. Śląskim wczesniej w małopolskim i bieleskim , jest tu duza mieszanka . Mamy pod nosem besdid mały i blizej kulturowo temu regionowi do Małopolanin . Z drugiej strony mnóstwo osób w latach 90' 00' pracowalo na kopalnich . Dialekt jest pomieszany ślaski z góralskim;) i oczywiście tu wychodzimy na pole
Czyli jak q Małopolsce na pole.
bielskie się zaczynało od Wadowic, które były zdecydowanie krakowskie, a kończyło się za Cieszynem, który był zdecydowanie Śląski.
Dobry materiał! Przyda się to tłumaczenia ludziom że pochodząc z Żywiecczyzny nie jestem Ślązakiem
Ani Polakiem czy Lechitą....
Przecież wiadomo, że jesteś Góralem!
Tyle, że nie z Podhala.
Genialny odcinek 🎉👏👏👏 moze byś zrobił kolejny o Śląsku i terenach obok o np narodowosci ,religii , ludziach waznych , Autonomii itd ...bo to są ino granice . Pozdro z Kattowitz ❤
Ślask to bardzo ciekawe miejsce , sam ostatnio zainteresowalem sie tymi " żądaniami" ślazakow o uznanie gwary za jezyk i o przywrócenie autonomii.
@@miraszemys8889 Autonomia przed wojną płaciła odpis podatkowy do Skarbu Państwa. Nie na tym polegała autonomia, że nie płacono. Moim zdaniem obawa z autonomia jest oparta (sensownie) o ukrytą bądź coraz bardziej jawną opcję proniemecką.
@@73Zouave Dziwisz się ...opcja proniemiecka... każdy kto przyjechał na Śląsk z poza Śląska ślązaków ,nigdy nie uważał
za polaków dla nich to byli niemcy,/szwaby/ tak im to wmawiali aż w to uwierzyli,ślązak był i zostanie zawsze ślązakiem.
Powstania Śląskie to też jedno wielkie kłamstwo na plebistyt przyjechali nie tylko urodzeni na Śląsku z terenów Prus
ale nawet rdzeni Polacy z terenów rdzenie Polskich ,mój dziadek walczył o Śląsk w powstaniach ale nie dla Polski tylko dla
Śląska ,to zawsze jest taki efekt jak o ludności decydują politycy z krajów co z tym regionem nie mają nic wspólnego.
ślązacy strasznie chcą autonomii ale rowniez z obszarami nie slaskimi, np. gorami, wiec gorale tak latwo sie nie dadzą
@@tosiek4226 wiesz po co się robi autonomie?
Jawor autonomia dla Helmutów.
To może teraz film o województwie łódzkim ? Czyli historycznych krainach - ziemii łęczyckiej i ziemii sieradzkiej 😁 Są to nierozerwalne części od początku istnienia państwa polskego !
MEGA Materiał!
#NaDwór - RADOMSKO!
Super byłoby zaznajomić się z podobntm opracowaniem wielce niedocenianego Województwa Łódzkiego
Muszę przyznać, świetny materiał. Pomimo kilku braków, to jak na polskie warunki jest zrobiony dosyć obiektywnie i dogłębnie. Chciałbym jednak dorzucić kilka punktów.
1. Jest malutki skrawek bezsprzecznie śląskiej ziemi w granicach Niemiec: wioska Pechern po zachodniej stronie Odry.
2. Kłodzko i kotlina kłodzka to dosłownie Czechy właściwe.
3. Zabrakło u Ciebie informacji o śląskim ruchu narodowym i działaczach niepodległościowych.
4. Jeśli chodzi o tzw I i II powstanie, to w zasadzie były to zdecydowanie bardziej akcje o podłożu klasowym a nie narodowościowym. Podłożem była sytuacja materialna i niepokoje w całych Niemczech.
5. Jeśli chodzi o tzw "trzecie powstanie" była to wojna domowa na Śląsku inspirowana przez Polskę, albo wręcz agresja polska na Niemcy w zasadzie niczym(!!!) się nie różniąca od rosyjskiej akcji w Donbasie w 2014r. Polska plebiscyt przegrała i nie mogła się z tym pogodzić, szczególnie z utratą ziem, które mogły jej dać zasoby przemysłowe.
6. Na Śląsku Cieszyńskim miał być plebiscyt - dla Polski był on z góry przegrany, co wynikało z sondaży (kryterium etniczne jest źle rozpatrywane - ludzie nawet jeśli mówili po polsku to niekoniecznie uważali się za Polaków - a nawet jeśli, to niekoniecznie chcieli głosować na Polskę). Dlatego Polska poszła metodą faktów dokonanych (zorganizowała wybory do sejmu na terenie plebiscytowym, do czego nie miała prawa). Tego Czechosłowacja nie mogła zaakceptować i stąd się wzięła interwencja militarna.
7. Każdy kolejny podział administracyjny po IIWŚ (po nielegalnym zaniesieniu autonomii) miał na celu burzenie wspólnot, na Śląsku odczuwalny do samego końca. O ile ostatni podział w wielu wypadkach odbudowywał historyczne krainy, o tyle w przypadku Śląska namacalne wręcz jest celowe zastosowanie takiego podziału aby rozmyć etnos śląski. W wyniku tego zabiegu śląskość jest rozbita na różne jednostki terytorialne, a etniczni Ślązacy mają dużo mniejsze znaczenie liczebne niż gdyby województwo śląskie składało się tylko z ziem górnośląskich. Taki podział jest sprzeczny z Art15.2 konstytucji, który głosi, że "Zasadniczy podział terytorialny państwa uwzględniający więzi społeczne, gospodarcze lub kulturowe (...)". Dlatego należy zabiegać o naprawienie tego błędu, a nie o zmianę nazwy województwa.
2. Nie zmienia to tego, że od długiego czasu dzieliło losy Śląska i był z nim związane. Po I wojnie mocarstwa w Wersalu odrzuciły czeskie roszczenia do tego obszaru. 5. Jakbym słyszał Gorzelika albo innego Rocznika. Porównanie tej sytuacji do Donbasu jest z dooopy wzięte. Kompletnie odmienna sytuacja, Ukraina zresztą jako osobne państwo istnieje ledwo od początku lat 90-tych. 6. Tak był przegrany, że Czesi postanowili wywołać wojnę i stosować politykę faktów dokonanych - logika wzięta prosto z czeskiej propagandy. Agresywne państwo Czechosłowackie atakowało zresztą po I wojnie prawie wszystkich swoich sąsiadów. Przez całe XX-lecie dyskryminowano tam mniejszości narodowe. 7. Powiedz to tzw. Niemcom Opolskim, ewentualnie wjelkiej Ślązaczce Simonides . 😆
@@johnlironix2184
Ad5. A w czym się to różniło? Polska chciała nielegalnie przejąć teren obcego państwa, więc wywołała "powstanie", do którego skierowała rzesze urlopowanycj specjalnie w tym celu żołnierzy wojska polskiego. Olbrzymia część "powstańców" i praktycznie CAŁA kadra oficerska to byli żołnierze wojska polskiego - nie przypomina to przypadkiem "zielonych ludzików"? Dodatkowo, wielu "powstańców" to byli ochotnicy z różnych regionów Polski - takie to było "powstanie śląskie".
Ad6. Przecież chronologia wypadków jest zapisana historycznie: najpierw Polska ogłosiła nielegalnie wybory na terenie o nieustalonej przynależności, a gdy protesty drugiej strony nic nie dały - Czechosłowacja wysłała siły zbrojne. Owszem, większość osób na Śląsku Cieszyńskim nie zamierzała głosować za Polską poza północno wschodnią częścią, Dziedzice, Czechowice i okolice. Polskojęzyczność i polska identyfikacja narodowa nie miały nic do rzeczy - co udowodnił plebiscyt na Śląsku Pruskim, gdzie wiele osób, o których Warszawa myślała, że zagłosują za Polską - wybrało pozostanie przy Niemcach.
Pochodzę z Częstochowy. Mam dość mieszane uczucia co do przynależności mojego miasta do woj. Śląskiego. Sam siebie nigdy też nie nazywałem Ślązakiem, mimo że zacząłem odkrywać piękno tego regionu jakiś czas. Co do filozoficznego pytania, to szczerze mówiąc mam cichą nadzieje, że gdzieś w historii naszego kraju pojawi się szansa na to że Częstochowa - która obecnie jest przez śląsk w różnych aspektach - pozostawiona sama sobie wróci do woj. Małopolskiego.
Bielsko Biała i Żywiec też chciałyby dołączyć do Małopolski
Zagłębie również. U nas każdy brzydzi się hanysami
Nawiązując do czasów najnowszych i reformy z 1999 chyba lepiej było wrócić do rozwiązania pruskiego, czyli jeden Śląsk z Katowicami i Opolem i stolicą we Wrocławiu. Wtedy miasta historycznie małopolskie mogłyby bez przeszkód trafić do województwa małopolskiego.
Co do pytań. "Na dwór" Wrocław. Myślę, że po 200-300 latach takie miasta byłyby uważane za śląskie. Już teraz 80 lat po wojnie coraz mniej pamięta (wie) o niemieckich miastach na zachodzie i polskich za wschodnia granicą, chociaż może to kwestia lepszej edukacji
Pieronie! Fenomenalny materiał! 🎉 👏🏻 Wszystko wyjaśnione solidnie, krok po kroku. U nas wychodzi się na dwór, rzadziej też na plac. O wyjściu na pole słyszałem ino w Krakowie. Ale może mało słyszałem 🙉
W Małopolsce i na Rusi Czerwonej - na wschód od Krakowa - wychodzi się na pole.
Te parahistoryczne nazwy wprowadzone w 1999 tylko wprowadzają w błąd. Przed 1975 były nazwy nawiązujące do stolic województw i było ok. Ale teraz uparli się na nazwy "historyczne". Stąd już teraz gros ludzi myśli, że Częstochowa czy Żywiec to Śląsk, Łomża to Podlasie, Radom to Mazowsze i tak dalej. Najuczciwsze nazwy to opolskie, lubelskie, łódzkie. Tak powinny wyglądać nazwy wszystkich województw.
Tak, albo kujawsko-pomorskie gdzie chyba połowa województwa to ani Kujawy ani Pomorze
@@fya34bohemian A Lubuskie to tak naprawdę zlepek kawałków Dolnego Śląska, Brandenburgii, Pomorza i Wielkopolski.
@@Mjak-yd3ogLubusz zanim stał się brandenburski był częścią księstw śląskich. I dopiero Bolesław Rogatka potrzebując środków na wojnę z bratem zastawił połowę biskupowi z niemiec a potem drugą. Potem wykupili go Askańczycy i utworzyli nową marchię.
@@fya34bohemian Południowa część kujawsko-pomorskiego to Kujawy. Reszta to głównie ziemia dobrzyńska i ziemia chełmińska. Pomorza w kujawsko-pomorskim jest tyle co kot napłakał.
Jakiś czas temu wpadłem na Twój kanał. Jest mega. W wolnej chwili słucham i oglądam odcinki. Ale szczerze powiem, że do sluchania przed snem jest zajebiście. Nie to żebyś nudził, ale masz tak stonowany głos, że usypiam zaraz (jak musze).
Jak chcę się skupić i obejrzeć to wciąga. ŚWIAT WCIĄGA. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.😊
Super odcinek! Brawo. Ja liczę, że Jaworzno wróci pod administrację Krakowa. Nic nas nie łączy ze Śląskiem.
Na zewnątrz!!! :-D
Ale zasadniczo, to na dwór.
Kawał doskonałej roboty! Zupełnie wystraczajacy na solidną magisterkę. I pisze to facet, który wprawdzie urodził i wychował się w Warszawie, ale obecnie (z wolnego wyboru) mieszka we wiosce, lecz rodzinę ma także na Kieleccyźnie i w owym województwie Śląskim.
Witam. Tych ciekawostek historycznych dotyczących granic Śląska i Małopolski jest oczywiście znacznie więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o średniowiecze. Ciekawa jest kwestia kształtowania się granic diecezji. Kiedy w roku 1000 papież Sylwester II utworzył diecezję wrocławską i krakowską obszar dzisiejszego Bytomia, Katowic czy Oświęcimia wchodziły w skład tej drugiej. Dowody na to mamy w prawdzie dopiero z XIII i XIV wieku ale są bezsprzeczne. Co więcej większość obecnego województwa śląskiego (poza częścią zachodnią Cieszynem, Raciborzem czy Gliwicami) wchodziły do diecezji krakowskiej do 1821, kiedy to papież Pius VII odłączył diecezję wrocławską od metropolii gnieźnieńskiej i utworzył jednostkę bezpośrednio podległą stolicy apostolskiej. Dostosowano wówczas też granicę diecezji do granic politycznych Prus. Także polityczne kasztelania bytomska czy oświęcimska to do XII wieku część Małopolski. Utworzone w 1138 dziedziczne księstwo śląskie przez Krzywoustego nie obejmowało tych kasztelanii i dopiero w 1179 w wyniku aktu darowizny Kazimierza Sprawiedliwego dla Mieszka Plątonogiego ziemie te znalazły się w księstwie raciborskim. Tereny darowizny częściowo wróciły do Małopolski (Polski) w XV wieku w wyniku przyłączenia księstw zatorskiego i oświęcimskiego, oraz siewierskiego, choć to ostatnie jak słusznie zauważyłeś nie stanowiło część Rzeczpospolitej a niezależny byt pod władzą biskupów krakowskich. Pozdrawiam Przemysław Zubrycki
P.S. Cieszę się, że po dwudziestu latach od zamieszczenia na Wikipedii ktoś jeszcze korzysta z moich map prezentujących podziały dzielnicowe Śląska (wikipedysta Zuber) :)
@@przemysawzubrycki4792 Ja korzystam. Pozdrawiam.
Podział diecezjalny wykazuje swego rodzaju łącznik z podziałem historycznym ziem.
@@73Zouavetaaa i jesf diecezja bielsko-żywiecka
Mieszkam w Katowicach, ale pochodzę z Piotrkowa Trybunalskiego więc wychodzę na dwór. Znajomi mówią żech jo jest oswojony gorol.
jako Bielszczanka mieszkająca w Żorach tez jesrem gorolką i nawet jslyszalam w Wodzislawiu, ze zniej to typowa gorolka , a ja tak w Bb mamy duzo szczytów😂nie wiedzialam wtedy o co chodzi
Na pole, Kraków, Żywiec do Małopolski! ;)
Tylko kto wam tam drogi zbuduje ? No chyba jak woj. Małopolskie robi obwodnice Krakowa?
@@aleksandergabriel2541
Właśnie , do Katowic jadę niecała godzinę a do tego Krakowa prawie dwie godziny
Nawet PKP - wszystko jeździ w stronę Katowic a nie Krakowa
Od końca drugiej wojny światowej jesteśmy połączeni gospodarczo ze Śląskiem i stąd bogactwo
W latach 80 to w co drugiej rodzinie był górnik który jeździł do pracy na Śląsk a nie do Kraków
Super robota, duże dzięki👍👍
Urodziłem się i wiele lat mieszkałem na Górnym Śląsku zaledwie 5 km od granic ,,Polski", w moim wypadku ,,Kongresówki". Sześć lat spędziłem w Cieszynie, obecnie jestem na Opolszczyźnie.
Pomimo 78 lat od zakończenia wojny i wspòlnej Polski, granice nadal są odczuwalne, szczególnie kulturowe, ale nie tylko. Pamiętam że jeszcze w latach 80-tych, wiele osób, które jechały do Częstochowy, która była wówczas stolicą naszego województwa, mówiły (potocznie) że jadą do ,,Polski".
Materiał ten potwierdza mnie w przekonaniu, że nie ma czegoś takiego jak stałe granice.
Najlepszym przykładem może być Jugosławia, lub obecna Ukraina.. czyli nic nie jest tak pewne jak zmiany👍
Dziękuje za piękne filmy o Śląsku :)
Świetny materiał! Nawet nie chcę sobie wyobrażać ile czasu kosztowały Cię przygotowania do filmu
Rewelacyjny film, informacje ,cudownie sie slucha ,a przede wszystkim mega duzo wiadomosci historycznych ...cudownie ..Pochodze z Krakowa z Malopolski ...gdzie sie mowi wychodze na pole ..Bardzo ciekawy serial " Blisko ,coraz blizej " mowi o podziale Slaska ..Pozdrawiam serdecznie 💖
Dziękuję za ten rzetelny materiał. Kawał dobrej roboty!
Mieszkam w Trzebini i mówię że wychodzę na pole a jadąc do Sosnowca muszę mieć paszport.
Bardzo dobra, rzetelna robota! Dziękuję.
Częstochowa wychodzi na dwór ❤
No bo jest w Małopolsce północnej a nie południowej, byłej Austriackiej
Racio, Czestochowa to Gubernia, Kłobuck to Rzesza
Dziekuje za tak pieknie zrobiony Film. Pochodze z pow. Raciborskie go juz od prawie 40lat mieszkam w RFN temat granice zawsze byl w jakis sposob na naszych terenach w 70-80 latach obecny. Przkladem moze byc Raciborz i dzelnica Brzezie ktora znajduje sie po drugiej stronie Odry to byla Polska do 1939 Markowice niemcy - 2-3 km dalej Raszczyce polska, a przy drodze miedzy Rudy Raciborskie - Rybnik kolo miejscowisci Stodoly do lat 90 moze dluzej byly pozostalosci po szlabanie granicznym, w tej miejscowosci pozostaly nawet budynki po dawnym urzedzie celnym . Moim zdaniem w dzisiejszych czasach nie powinno sie mowic O granicach, tamte czasy juz minely. Kiedys mowiono Ci drudzy albo przybysze, chadziaje. Najlepiej zyc bez granic I rozgraniczen. Bawilismy Sie na placu, to bylo powiedzenie miedzy "swoimi ', a w szkole mowilo sie o zabawie na podworku
Z racji iż zostało wspomniane Wolne Miasto Kraków proponowałbym zrobić odcinek o tym obszarze, ponieważ te okolice wydają mi się być całkiem interesujące.
Bardzo ciekawy temat. Szacunek za ogrom pracy.
Wspaniała, wciągająca lekcja historii, dziękuję 😀
Tzw. Woj. śląskie to w 52% ziemie nieśląskie. Był nawet postulat społeczności z Żywca żeby je przemianować na małopolsko-śląskie.
Bo pod koniec lat 90 władzom z Katowic zaczęło odbijać, i od jakiegoś czasu mamy takie perełki jak nazywanie Górali z Żywca góralami śląskimi xD Zaczęli wykreślać nazwę Górale Beskidzcy (co jest najbardziej trafnym określeniem dla górali z Wisły, Żywca, ze Szczyrku itp.) i używać nowomowy.
Powinno się ziemię nie śląskie odłączyć od tego województwa A resztę połączyć z Opolskim i wtedy można by to było nazywać województwem śląskim , a tak to jest takie dziwadło do niczego nie podobne . Ale gorole z Warszawy tego nie zrobią
@@robertmuller6613 z drugiej strony sytuacja która mamy dzisiaj , w której podział na województwa wynika z pragmatycznego myślenia głównie o gospodarce i trzeba przyznać że powstająca komunikacja i inwestycje całkiem nieźle wykorzystują potencjał takiego kształtu. Bo to jest wg mnie trudne filozoficzne pytanie , czy podział administracyjny ma uwzględnić historyczno - etniczny podział , czy jest sprzyjać w zarządzaniu danym terenem.
Jestem z Bielska-Białej i nic mnie tak nie męczy jak bezsensowne dyskusje o zmianie nazwy województwa ze śląskiego na małopolsko-śląskie, albo przyłączenia części ziem do woj małopolskiego. Czy w jednym czy w 2 województwie będziemy położeni na skraju, a niektóre grupy łudzą się że dzięki zmianie przynależności, przestaną być margninalizowani. A fakt jest taki że po zmianie przynależności na woj.małopolskie niewiele się zmieni, i tak będą to ziemie na skraju woj.małopolskiego, a takie z reguły są marginalizowane, czy to będąc w jednym czy w 2 województwie.
Administracyjnie dobrze jest, tak jak jest.
@@maaaty to BB trzeba by rozdzielić na dwa miasta, tak jak to było oryginalnie.
Dziękuję za fantastyczne informacje i za pracę ! Wychodzę na dwór 😊
W okolicach Bielska-Białej wychodzimy na pole (u nas się mówi, ze jak ktoś mieszka na dworze, to wychodzi na pole 😉)
Co do drugiego, świadomość jest tak głęboka, że ten podział jest i przypuszczam, że będzie
Dziękuję za tak wspaniale przygotowany pod względem historyczno - geograficzno/popularnym materiał o naszym regionie (pochodzę z pogranicza górnośląsko - cieszyńskiego, o którym pisałam pracę dyplomową). Po komentarzach widać, że przekaz jest przyjemny w odbiorze nie tylko dla ucha i oka historyka, czy rdzennej populacji (mam nadzieję i nie tylko) :) Oby ten kanał rozwijał się jak najlepiej!
Dziękuję za interesujący materiał i pięknie zrealizowany. Na dwór, Łódź . Pozdrawiam serdecznie.😀
Wychodzę na pole - Jaworzno 🙋♀️
Mógłbyś zrobić odcinek o tym jak wyznaczano zachodnią granicę PRL? Dlaczego ją wytyczono tak jak ją wytyczono, dlaczego Szczecin przyznano Polsce, co na to zachodni alianci, ew. korekty graniczne itp.
a to dlatego, że Sowieci chcieli mieć pod swoją kontrolą port w Szczecinie (w 1945 r. nawet Stalin nie był pewien czy uda się stworzyć komunistyczne państwo choćby na wschodzie powojennych Niemiec).
Alianci najchętniej zabrali by Polsce wszystko na zachodzie, a na wschodzie zostawili wolną rękę Stalinowi. Także nie ma się co obrażać na Putina mówiącego, że mamy zachodnie ziemię dzięki Stalinowi. Tylko jego upór spowodował, że alianci się ugięli.
Podobnie z resztą było w Wersalu gdzie Anglicy najchętniej okroili by Polskę z ziem zachodnich ale na wschodzie zostawiali sprawę otwarta (a raczej zależna od Rosji).
USA im to zapewniła - patrz mapa Gomberga@@dapp9183
Imponująca robota, dzieki wielkie.
Taki materiał nie tylko przydałby się bardzo 20 lat temu, ale i za 20 lat będzie niesamowicie przydatny. Fantastyczna robota.
Czekam na odcinek o województwie Opolskim w granicach ktorwgo znajduje sie ziemia wielunska oraz Polskie morawy i licze na dobry opis tych ciekawych terenow. Malo kto w Polsce wie o Polskich Morawach wiec mysle ze temat wart uwagi :)
O polskim Spiszu też chyba niewielu wie.
Dzięki za odcinek 😇
Fantastyczny materiał,Dziękuję i pozdrawiam🙂
Dziękuję Ci Wojtku za Twoją pracę.
Już od wielu, wielu tygodni nie wyobrażam sobie żadnego wolnego weekendu bez "świat wciąga".
Serdecznie pozdrawiam. ;)
Od kilku lat mieszkam w Lublinie, pochodzę z Białegostoku (tego na Podlasiu, bo jest jeszcze Białystok na Lubelszczyźnie). W obu miejscach mówi się "na dwór", nawet w najdalszych zakątkach, daleko od tych miast
No bo to Północna Małopolska a nie Południowa
@@triv4492 Lubelszczyzna to nie Małopolska...
@@EmilK48 Jeśli masz na myśli województwo lubelskie, to oczywiste, że to nie woj. małopolskie.
Ale Radom i Lublin to regionalnie Małopolska.
Ja pochodzę z ziemi czerskiej, a dokładnie z pow. garwolińskiego. Jego północne gminy to historyczne Mazowsze, ale środkowe i południowe to już historycznie Małopolska. Na wschodzie mam Łuków i Siedlce, które uprzednio zrobili województwem (a teraz są częścią woj. mazowieckiego), ale to również historyczna Małopolska. Zatem Lubelszczyzna to Małopolska bez dwóch zdań ;)
@@magpie_girl3741*Lublin to nie jest to żadna Małopolska oszuście, nawet regionalnie.*
*Już prędzej można by tą krainę nazwać Polesiem, chociaż zaczynało się ono kilkadziesiąt km od Lublina.*
Ale super 👌 pochodze z okolic dawnej granicy panstwowej Gmina Zbroslawice auf Deutsch Broslawitz.
Ekstra przygotowany film 🎥👍🇵🇱🥇
Bardzo dziękuję za ten film. Jestem Ukraińcem w Polsce (na Śląsku) z podstawową znajomością języka polskiego, ale nawet ten materiał jest całkiem zrozumiały. To oczywiście dzięki bardzo dobremu tekstowi i prezentacji.
Na terenie powiatu Bielsko-Biała i terenach okolicznych wykształcił się subregion Podbeskidzia.
53:55 co do pytania o tożsamość za 200 lat, to odpowiem przykładem: w roku 1816 w Kongresówce utworzono województwo podlaskie (później gubernia podlaska, a jeszcze później siedlecka). Obejmowało ono dokładnie zero ziem obecnego województwa o tej nazwie, bo położone było na lewym brzegu Bugu. Tylko jego północna część była częścią przedrozbiorowego województwa podlaskiego plus wschodnia część miała korzenie w dawnym litewskim Podlasiu sprzed Unii Lubelskiej. Zachodnia część była wcześniej na Mazowszu, a południowa - w Małopolsce - albo w województwie sandomierskim (ziemia stężycka) albo lubelskim (ziemia łukowska - w tym Siedlce, stolica nowego województwa). Po 200 latach nikt w Siedlcach nie kojarzy miasta jako części Małopolski, a wielu uważa je za "historyczną stolicę Podlasia". W tym okresie niektóre miasta tego regionu dodało sobie dodatkowe określenie "Podlaski(a)". I o ile w przypadku Sokołowa Podlaskiego czy nawet Białej Podlaskiej nie budzi to wątpliwości, to miasto Radzyń, leżące od wieków w Małopolsce nagle stało się Radzy iem Podlaskim i tak jest do dzisiaj.
Czy Ci ludzie mieszkający po lewej stronie Bugu mieli coś wspólnego z Podlasiem? Gwary, zwyczaje, tradycje?
@@jakubrebelski6086 chyba nic. Jeszcze do połowy XIX w. żyło tam trochę ruskiej tutejszej ludności, ale po powstaniu styczniowym carat chciał z nich zrobić Rosjan i przymusowo nawrócił ich z grekokatolicyzmu na prawosławie, a potem po 1905 r. (ukaz tolerancyjny pozwalający na odejście od prawosławia) ludzie ci porzucili prawosławie i przeszli na rzymski katolicyzm i z czasem się spolonizowali, a obecnie o ich ruskim pochodzeniu świadczą obecnie tylko nazwiska kończące się często na -uk.
Wspaniały odcinek, bardzo duzo pracy poświęciłeś. Mapy i wyjasnienie rewelacja. Przy okazji jak zrobiles o województwie dolnoslaskim i slaskim, to az sie prosi teraz krotko o opolskim. Tymbardziej, ze w tym odcinku bylo czesto wywolywane
świetna robota, super!
Jako Ślązak powiem wprost: ŚWIETNY FILM !!!
Bardzo dziękuję!
Bardzo dobra robota Wojtek❤ W następnym filmie liczę na Wielkopolskę
Fantastyczny material na temat 2-ch historycznych dzielnic ktore czesto zmienialy wlascicieli. Pozdrawiam autora tych programow gdyz sam pochodze z Dolnego Slaska a wlasciwie z zachdnich Luzyc a takze sporo interesuje sie geografia. Zycze wielu sukcesow w produkcji nastepnych odcinkow. Zawsze ogladam je z zapartym tchem.
Bardzo dziękuję i również pozdrawiam!
Super Filmik! Mieszkam 10km na wschód od Żywca i u nas mówi się "na pole", przynajmniej w moim otoczeniu :D Ja raczej uważam, że za 200lat to rejon Żywiecczyzny, oddali się kulturowo od Małopolski, ale z drugiej strony, raczej nie przybliżymy się do Śląska, więc będziemy pewnie "łącznikiem" między tymi województwami, tak jak to ma miejsce teraz :D
Mógłbyś zrobić następnie woj. Podkarpackie ?
Tylko na pole ;) Dębica, zachodnie podkarpacie vel wschodnia małopolska vel zachodnia galicja jak kto woli 😎. Za te trzysta lat pewnie będą uznane za Śląsk, co będzie znaczyło coś zasadniczo innego niż współcześnie. Zapewne jednak zostanie ślad po odrębności, jak z tym powiatem ślaskim w przedrozbiorowej Rzeczpospolitej.
Kolejna fantastyczna seria na Twoim kanale 💜 nie mogę się doczekać kolejnych 💃
💜
Świetny, rzetelnie wytłumaczony odcinek. Proponowałbym niektórym przygłupawym dziennikarkom, aby go obejrzały i raz na zawsze przestały mówić "w Sosnowcu na Śląsku" albo "w Radomiu na Mazowszu". Obecny podział administracyjny to porażka. Trzymam kciuki za kolejny megaciekawy odcinek. Jestem z kieleckiego, wychodzę na dwór, a Częstochowa, Sosnowiec czy Jaworzno nigdy nie będą Śląskiem.
Zrób proszę podobny film o pograniczu Mazowsza, Podlasia i Suwalszczyzny - Suwałki, Łomża, Siedlce, Wysokie Mazowieckie, Biała Podlaska