Świetny materiał panowie 👍 Idealnie do nocnej pory w ciszy, z dobrym trunkiem w szkle :) Ja osobiście od lat w posiadaniu systemu C, apsc, obecnie moja najnowsza puszka to C m50. Od tego momentu pozostałe puszki stoją na półce :) Wieeele rozmyślałem nad tym zakupem, po latach biegania z większymi puszkami wraz z gripem, jakoś tak dziwnie było się przesiąść na takie maleństwo. Myślałem - nie nooo, siara będzie ha ha :) Ale dziś wiem, że pomimo kilku niedogodności był to dobry wybór. Z ciekawostek dodam... - kilka miesięcy temu uczestniczyłem w pokazach lotniczych, wokoło było sporo fotografów z dużymi puszkami, wielkie lufy do tego. Czułem nieco siare hahh. Miałem przy sobie to maleństwo C M50, plus trzy obiektywy. W tym jednego staaarego manuala, Jupiter 135 / 3.5. I wiecie co ? Po kilku dniach od publikacji zdjęć kolegów z dużych puszek, miałem duży uśmiech na twarzy :) Domyślacie się dlaczego ? :))) Pamiętajcie - nie ważne czym, ważne jak! :) Pozdrawiam Was serdecznie :)
Witam - Osobiście posiadam Nikona d5100 + Nikkora 35mm f1.8. Wraz z filtrami - zestaw sprawdza się całkiem nieźle - ale ma ograniczenia i raczej zdjęcia robię tak raczej amatorsko . Jako że planuje troszkę poważniej wejść w fotografie mój wybór padł na Nikona Z6II. Aparat wedle różnych opinii dobry zarówno do zdjęć jak i filmowania - co też mnie interesuje. Nie jestem pewny czy to dobry wybór.
Wasza rozmowa o u43 pokazuje, że nie powinno się wypowiadać o sprzęcie, którego się nie używało... Cena i ciężar aparatu to nie wszystko patrzcie na całe zestawy, aparat i szkło.
Live już jakiś czas temu był, ale myślę, że pytanie aktualne. Czy przy aps-c warto inwestować w szkła typu L mając oczywiście na względzie, że na FF się przejdzie? Czy różnica przy matrycy aps-c będzie również zauważalna korzystając ze szkieł typu L?
Na grafice porównania wielkości matryc jest zaznaczony średni format wielkości analogowego średniego formatu. Cyfrowe średnie formaty są dużo mniejsze. Crop to około x0.8, a nie x0,5 jak na grafice. Cyfrowe średnie formaty nie są 3 razy większe od full frame, mają powierzchnię tylko np. 67% większą.
Wielu fotografów stac na bardzo drogi i zaawansowany sprzet ale jest cos takiego jak "zdrowy rozsadek" i analiza co jest potrzebne do focenia. Tak sie sklada, ze duzo dodatkow i bajerów w najnowszych i najdrozszych puszkach nie jest konieczna aby uzyskac swietnej jakosci foty ;)
Krótko mówiąc producenci aparatów jak w każdym innym hobby doją swoje krówki ile wlezie. Trzeba bez bicia się po prostu przyznać. Jesteśmy dojeni🤷♂️ aparat emtry level to powinien być aparat za 1-2k właśnie, a nie 5k.🤷♂️ Zaraz wyjdzie, ze lepiej będzie dorzucić kasy do aparatu za 20k niż się bawić w entry level za 5k czy 10k 🤷♂️ Ale tak jest wszędzie. W smartphonach, sprzęcie audio, w ogóle w elektronice. Wszędzie doi się klientów windując ceny za „budżetowe” sprzęty.🤷♂️🤷♂️🤷♂️🤷♂️ Dlatego sam osobiście olewam rynek „ budżetowy”, tylko idę na sama górę. Jak już mam być dojony, to przynajmniej chce mieć porządny telefon, aparat, telewizor, komputer itp. 🤷♂️
Apple jest idealnym przykładem windowania cen. Budżetowy IP SE zamiast kosztować 2k kosztuje prawie 3k, podstawowy model IP 14 kosztuje 5200, podstawowy iPad 10gen kosztuje tez coś koło 3k jak dobrze pamietam. Albo 2,5k. iPad Pro podstawowy model 5k nowe MacBooki M2 koszt 7k+, gdzie ja swojego Air M1 za 4200 na promocji dorwałem 🤷♂️ Telewizory OLED drożeją. Najpierw taniały, teraz z generacji na generacje są droższe. Chciałem kupić sobie 42 calowego oleda jako monitor od Sony, Sony a 90k 42, jak spojrzałem na cenę, to 🫣😳, sporo droższy niż mój 55 calowy oled od LG który kupiłem ze 2-3 lata temu. 🤷♂️ Komputery też drożeją. Kiedyś topowy procesor dla zwykłego Kowalskiego to było 1,5k-2k, dziś to jest już nie wiem 3k? Nie śledzę tego aż tak dokładnie. No i z aparatami to samo. Więc jaki jest sens kupować entry level za 5k, kiedy można kupić coś dobrego za niewiele więcej? 🤷♂️ Albo już dołożyć nawet kasy i mieć sprzęt, który starczy na baaaardzo długo i bardzo długo nie będzie mu niczego brakować. 🤔
Odnośnie sugestii jednego z komentujących słuchaczy , że FF jest drogie w porównaniu z mikro 4/3 a wcale nie oferuje nic takiego co by powalało, na co komentujący stwierdził zresztą słusznie że cena body jednych i drugich często jest taka sama, no ale trzeba mieć jedno na uwadze - samo body nie robi zdjęć , trzeba jeszcze obiektywy a tu jest już różnica ogromna! Do mojego Olympusa mam obiektywy PRO Zuiko 12-100 , jest to znakomity obiektyw , obraz żyleta, metalowy - cena ok 5200 zł, a jakbym chciał o takiej jakości do FF to musiałbym dać ponad 10 -15 tyś i dostałbym plastic i na pewno gorszą jakość, bo fizyki nie da się oszukać- większe soczewki, trudniej skorygować itd
posiadam Sony rx10 MK1 i rx100 MK3. Oba mają matrycę 1" jak dla mnie to świetne aparaty . RX 10 super ostrą żyletą nie jest , ale daje ładną plastykę zdjęcia. Zdrawiam.
Czy jest sens dla hobbysty amatora ktory aparat zabiera glownie na motocykl , rower i urlop pchac sie w FF np Sony A7IV i 24-105 czy moze lepiej kupic Sony a6700 z obiektywami 16-55 G oraz 70-350G ktory z upustem jest o 300€ tanszy od ww zestawu FF. Zalezy mi na filmowaniu tez w dobrej jakosci
ja bym sie zastanawial czy brac ff jak amatorem jestes. ja osobiście wolałbym lekki aparat apsc. nie ukrywam ze mam fuji xe1 a tobie to bym polecał xs10 lub 20, zamiast zooma wolałbym 2, 3 stałki
@@andrzejicons3745 mialem a6400. Sprzedalem z zamiarem kupna a6700 z tymi dwoma obiektywami G w cenie 2700€. Wiekszosc opinii jednak jakie czytalem to zeby w tej cenie juz wejsc w pelna klatke . Teraz promocja na a6700 sie skonczyla i ten zestaw 3200€ kosztuje i szczerze mowiac za te cene wzialbym a7cII z obiektywem 20-70 f4 raczej. Poczekam na lepsze promocje. Powiem Ci ze stalki mialem Sigmy. Super jakosc foto ale na urlopie byla udreka. Noszenie 4 obiektywow, zmiana. Wiecznie brudny sensor.
@@Passion_biker Widze że wiesz co potrzebujesz:) Ja bym nie kupował pełnej klatki. Dla mnie apsc ma same zalety i nie potrzebuje ff. No i nie ukrywam lubie aparaty fuji. Ja na Twoim miejscu myślałbym o fuji xt 4, xt5 czy s20. Jak jesteś hobbystą to tym bardziej bym Ci polecał aparaty fuji. masz prosto z puszki b. dobre jpgi, nie muszisz obrabiac rawów. Zobacz sobie może wywiad z Tomaszem Lazarem, on fotografuje fujikami. dla mnie wazna jest wielkośc aparatu i obiektywu.
@@andrzejicons3745 szczerze , kilka razy zerkalem na Fuji i korcilo mnie ale totalnie zielony jestem w tym kierunku. Mialem Nikona D7100 i D7200 a pozniej Sony A6400.
Ja tak już pisałem na live również bym zobaczył kilka odcinków o C1 mało jest sensownych materiałów mam wrażenie ze program jest mocno niedoceniany … kursów też jest jak na lekarstwo
A pro po premiery Leic'y m6 analogowej : to taki sens jak premiera trabanta/ płyt winylowych/ pralki frani w obecnych czasach; można, ale po co? Lepiej raz pójść do muzeum.
Napisze tak. Wcześniej miałem X-S10, używaną głównie do zdjęć. Przesiadka na starszą X-T3 to jak przesiadka z malucha do dobrego Passata xp nie wiem po co Fuji wydało X-S10, bo jakościowo to jakaś wydmuszka. aha... I APS-C do pracy zawodowej wystarczy. Kręgosłup dziękuje;)
@@damianurbaniak1254 wizjer elektroniczny, bardziej rozdzielczy wyświetlacz, gałkologia, szybkość działania, uszczelnienia i ogolna jakosc wykonia. To wszystko na plus dla xt3. Xs10 ma IBIS. Nic więcej. Oprócz tego rzeczywiście wygląda plastikowo. Największą różnice zobaczysz mając obie puszki obok siebie. Wtedy to jest kosmos. Pozdrawiam
@@ukaszandrzejewski8879 głupoty Pan piszesz. do dzisiaj mam xs10 i faktz brakuje uszczelnienia ale majac xh2s który jest killerem ciągle foce xs10, z wizjera co prawda rzadko korzystam. matryca ta sama co w xt4 nie wspominając o dziadku xt3. wielka zaleta xs10 sa jego gabaryty.
Wiele lat temu zaczynalem fotografie na naprawde prymitywnych puszkach z niewymienna optyka, bez swiatlomierza, bez lampy blyskowej.Dalo sie tym fotografowac i cieszyc sie zdjeciami. Obecnie nie wazne jaki mam system bo to co teraz jest, jest rajem na Ziemii i czy bede mial aparat z 1" matryca czy MFT czy APS-C czy FF to kazdym sprzetem zrobie fajne foty ;)
@@darekw1967 jasne. Tylko zawsze dobierasz sprzęt do siebie. Duży zakres tonalny w większej matrycy pozwala Ci na większą elastyczność i pewność w kiepskich warunkach oświetleniowych. Mniejsza matryca to mniejsza waga, trochę kosztem jakości. Nie ma sprzętów dobrych i złych. Są takie dla mnie i dla kogoś innego (jego potrzeb). Nadal uważam, że X-S10 jest źle wycenioną puszką, która ma swoje zalety i w przypadku filmowania bym się nie sprzeczał. Do foto to jednak 2 różne klasy sprzętu.
W moim przypadku wyszlo, ze jednak widza. Zrobilem wiele fot APS-C i FF i zrobilem odbitki na format albumowy i klient nie wiedzial nic o APS-C czy FF. Przy wybieraniu tych ladniejszych fot "zdaniem klienta" wiekszosc fot ktore wskazal byly z matrycy FF.
Ale bzdury o szumach przy większej ilości pikseli opowiadacie ;) Zróbcie porównanie albo zobaczcie co zrobił Tony Northrup czcams.com/video/VSFqCnzIe9M/video.html
Dopiero czyste RAW-y wykaza roznice jak naprawde jest ;) Problem w tym, ze od dawna takich RAW-ow juz nie ma a to co uzyskujemy to pierwszy stopien odszumiania, wyostrzania i innych korekcji wystepujacych bledów na materialu wejsciowym i zapisywaniu tego jako RAW ;) W dawniejszych lustrzankach cyfrowych pewna namiastka oszustwa byl filtr AA gdzie obraz byl fizycznie zmiekczany czyli lekko rozmywany ukrywajac niedoskonalosci tej technologii. Po mimo tego braklo mocy na zaawansowane algorytmy odszumiajace i puszka FF potrafila niezle zaszumiec w cieniach nawet na 200 ISO.
Nie potraficie chyba Panowie wytłumaczyć ludziom różnicy pomiędzy APS-C a FF..... No to ja pomogę, rzecz jest banalnie prosta: APS-C to jest wykadrowana pełna klatka (FF) z tym, że kadrowanie odbywa się od razu na planie a nie potem w postprodukcji. Nie zmienia się żadna ogniskowa obiektywu np. z 35 na 56. Obiektyw pozostaje taki sam, z tymi samymi właściwościami. W Lajtrumie uzyskasz identyczny efekt kadrując z FF. Natomiast procesowi Super Resolution można poddać każde zdjęcie, nie koniecznie tylko wykadr z FF.
Świetny materiał panowie 👍 Idealnie do nocnej pory w ciszy, z dobrym trunkiem w szkle :)
Ja osobiście od lat w posiadaniu systemu C, apsc, obecnie moja najnowsza puszka to C m50. Od tego momentu pozostałe puszki stoją na półce :)
Wieeele rozmyślałem nad tym zakupem, po latach biegania z większymi puszkami wraz z gripem, jakoś tak dziwnie było się przesiąść na takie maleństwo. Myślałem - nie nooo, siara będzie ha ha :) Ale dziś wiem, że pomimo kilku niedogodności był to dobry wybór.
Z ciekawostek dodam... - kilka miesięcy temu uczestniczyłem w pokazach lotniczych, wokoło było sporo fotografów z dużymi puszkami, wielkie lufy do tego. Czułem nieco siare hahh. Miałem przy sobie to maleństwo C M50, plus trzy obiektywy. W tym jednego staaarego manuala, Jupiter 135 / 3.5. I wiecie co ? Po kilku dniach od publikacji zdjęć kolegów z dużych puszek, miałem duży uśmiech na twarzy :) Domyślacie się dlaczego ? :)))
Pamiętajcie - nie ważne czym, ważne jak! :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Potwierdzam
Witam - Osobiście posiadam Nikona d5100 + Nikkora 35mm f1.8. Wraz z filtrami - zestaw sprawdza się całkiem nieźle - ale ma ograniczenia i raczej zdjęcia robię tak raczej amatorsko . Jako że planuje troszkę poważniej wejść w fotografie mój wybór padł na Nikona Z6II. Aparat wedle różnych opinii dobry zarówno do zdjęć jak i filmowania - co też mnie interesuje. Nie jestem pewny czy to dobry wybór.
Też mam Nikona d5100 z dwoma obiektywami od kilku lat i powoli rozglądam się za jakimś następca 😉 będzie to pewnie bezlusterkowoec🙂
c1 jak najbardziej :)
Wasza rozmowa o u43 pokazuje, że nie powinno się wypowiadać o sprzęcie, którego się nie używało... Cena i ciężar aparatu to nie wszystko patrzcie na całe zestawy, aparat i szkło.
Live już jakiś czas temu był, ale myślę, że pytanie aktualne. Czy przy aps-c warto inwestować w szkła typu L mając oczywiście na względzie, że na FF się przejdzie? Czy różnica przy matrycy aps-c będzie również zauważalna korzystając ze szkieł typu L?
Dobre szkło zawsze widać i na pewno warto inwestować w szkła z wysokiej półki, ponieważ zostają z nami na baaardzo długo.
Na grafice porównania wielkości matryc jest zaznaczony średni format wielkości analogowego średniego formatu. Cyfrowe średnie formaty są dużo mniejsze. Crop to około x0.8, a nie x0,5 jak na grafice. Cyfrowe średnie formaty nie są 3 razy większe od full frame, mają powierzchnię tylko np. 67% większą.
Słuszna uwaga, teraz biorę się za testy systemu GFX więc temat jest w czesaniu :)
okolo 70 proc to tylko?:)
Nie jesteśmy milionerami i... nie chcemy być! Fotografujemy sprzętem, na który nas stać i jest super! Pozdrawiam!😘🌞
Wielu fotografów stac na bardzo drogi i zaawansowany sprzet ale jest cos takiego jak "zdrowy rozsadek" i analiza co jest potrzebne do focenia. Tak sie sklada, ze duzo dodatkow i bajerów w najnowszych i najdrozszych puszkach nie jest konieczna aby uzyskac swietnej jakosci foty ;)
@@darekw1967 otóż to!👌 Miłego dnia!😁
lecimy !!!
Proszę o kontynuację tematu Capture One! 🙏
Hej! To już kolejna prośba na naszym kanale, więc znaczy to chyba, że...
@@FotoformaPl...że będzie kontynuacja. Super 👌
Krótko mówiąc producenci aparatów jak w każdym innym hobby doją swoje krówki ile wlezie. Trzeba bez bicia się po prostu przyznać. Jesteśmy dojeni🤷♂️ aparat emtry level to powinien być aparat za 1-2k właśnie, a nie 5k.🤷♂️ Zaraz wyjdzie, ze lepiej będzie dorzucić kasy do aparatu za 20k niż się bawić w entry level za 5k czy 10k 🤷♂️ Ale tak jest wszędzie. W smartphonach, sprzęcie audio, w ogóle w elektronice. Wszędzie doi się klientów windując ceny za „budżetowe” sprzęty.🤷♂️🤷♂️🤷♂️🤷♂️ Dlatego sam osobiście olewam rynek „ budżetowy”, tylko idę na sama górę. Jak już mam być dojony, to przynajmniej chce mieć porządny telefon, aparat, telewizor, komputer itp. 🤷♂️
Apple jest idealnym przykładem windowania cen.
Budżetowy IP SE zamiast kosztować 2k kosztuje prawie 3k, podstawowy model IP 14 kosztuje 5200, podstawowy iPad 10gen kosztuje tez coś koło 3k jak dobrze pamietam. Albo 2,5k. iPad Pro podstawowy model 5k nowe MacBooki M2 koszt 7k+, gdzie ja swojego Air M1 za 4200 na promocji dorwałem 🤷♂️
Telewizory OLED drożeją. Najpierw taniały, teraz z generacji na generacje są droższe. Chciałem kupić sobie 42 calowego oleda jako monitor od Sony, Sony a 90k 42, jak spojrzałem na cenę, to 🫣😳, sporo droższy niż mój 55 calowy oled od LG który kupiłem ze 2-3 lata temu. 🤷♂️
Komputery też drożeją. Kiedyś topowy procesor dla zwykłego Kowalskiego to było 1,5k-2k, dziś to jest już nie wiem 3k? Nie śledzę tego aż tak dokładnie.
No i z aparatami to samo.
Więc jaki jest sens kupować entry level za 5k, kiedy można kupić coś dobrego za niewiele więcej? 🤷♂️ Albo już dołożyć nawet kasy i mieć sprzęt, który starczy na baaaardzo długo i bardzo długo nie będzie mu niczego brakować. 🤔
Odnośnie sugestii jednego z komentujących słuchaczy , że FF jest drogie w porównaniu z mikro 4/3 a wcale nie oferuje nic takiego co by powalało, na co komentujący stwierdził zresztą słusznie że cena body jednych i drugich często jest taka sama, no ale trzeba mieć jedno na uwadze - samo body nie robi zdjęć , trzeba jeszcze obiektywy a tu jest już różnica ogromna! Do mojego Olympusa mam obiektywy PRO Zuiko 12-100 , jest to znakomity obiektyw , obraz żyleta, metalowy - cena ok 5200 zł, a jakbym chciał o takiej jakości do FF to musiałbym dać ponad 10 -15 tyś i dostałbym plastic i na pewno gorszą jakość, bo fizyki nie da się oszukać- większe soczewki, trudniej skorygować itd
posiadam Sony rx10 MK1 i rx100 MK3. Oba mają matrycę 1" jak dla mnie to świetne aparaty . RX 10 super ostrą żyletą nie jest , ale daje ładną plastykę zdjęcia. Zdrawiam.
Mam Sony RX100 MK3 i robilem foty z 1" matrycy i dawalem to na powiekszenia i jest rewelka... Dokladnie to samo i nawet lepiej uzyskalem z m4/3.
@@darekw1967 Zgadzam się.
Czy jest sens dla hobbysty amatora ktory aparat zabiera glownie na motocykl , rower i urlop pchac sie w FF np Sony A7IV i 24-105 czy moze lepiej kupic Sony a6700 z obiektywami 16-55 G oraz 70-350G ktory z upustem jest o 300€ tanszy od ww zestawu FF. Zalezy mi na filmowaniu tez w dobrej jakosci
ja bym sie zastanawial czy brac ff jak amatorem jestes. ja osobiście wolałbym lekki aparat apsc. nie ukrywam ze mam fuji xe1 a tobie to bym polecał xs10 lub 20, zamiast zooma wolałbym 2, 3 stałki
@@andrzejicons3745 mialem a6400. Sprzedalem z zamiarem kupna a6700 z tymi dwoma obiektywami G w cenie 2700€. Wiekszosc opinii jednak jakie czytalem to zeby w tej cenie juz wejsc w pelna klatke . Teraz promocja na a6700 sie skonczyla i ten zestaw 3200€ kosztuje i szczerze mowiac za te cene wzialbym a7cII z obiektywem 20-70 f4 raczej. Poczekam na lepsze promocje. Powiem Ci ze stalki mialem Sigmy. Super jakosc foto ale na urlopie byla udreka. Noszenie 4 obiektywow, zmiana. Wiecznie brudny sensor.
@@Passion_biker Widze że wiesz co potrzebujesz:) Ja bym nie kupował pełnej klatki. Dla mnie apsc ma same zalety i nie potrzebuje ff. No i nie ukrywam lubie aparaty fuji. Ja na Twoim miejscu myślałbym o fuji xt 4, xt5 czy s20. Jak jesteś hobbystą to tym bardziej bym Ci polecał aparaty fuji. masz prosto z puszki b. dobre jpgi, nie muszisz obrabiac rawów. Zobacz sobie może wywiad z Tomaszem Lazarem, on fotografuje fujikami. dla mnie wazna jest wielkośc aparatu i obiektywu.
@@andrzejicons3745 szczerze , kilka razy zerkalem na Fuji i korcilo mnie ale totalnie zielony jestem w tym kierunku. Mialem Nikona D7100 i D7200 a pozniej Sony A6400.
@@Passion_biker Cokolwiek wybierzesz będzie ok. Sprzęt w który celujesz to wysoka półka. Nie myśl tylko że jestem naganiaczem jakimś z fuji.
1:00:00 Rikoch GR3
Ja byłbym zainteresowany C1
Ja tak już pisałem na live również bym zobaczył kilka odcinków o C1 mało jest sensownych materiałów mam wrażenie ze program jest mocno niedoceniany … kursów też jest jak na lekarstwo
A pro po premiery Leic'y m6 analogowej : to taki sens jak premiera trabanta/ płyt winylowych/ pralki frani w obecnych czasach; można, ale po co? Lepiej raz pójść do muzeum.
Akurat vinyle mają się dobrze 🤷♂️ I sporo osób w tym siedzi.
Napisze tak. Wcześniej miałem X-S10, używaną głównie do zdjęć. Przesiadka na starszą X-T3 to jak przesiadka z malucha do dobrego Passata xp nie wiem po co Fuji wydało X-S10, bo jakościowo to jakaś wydmuszka. aha... I APS-C do pracy zawodowej wystarczy. Kręgosłup dziękuje;)
Hej, jaka jest dokładnie zmiana między tymi puszkami? Sam mam X-s10 i zastanawiam się w czym tkwi różnica...
@@damianurbaniak1254 wizjer elektroniczny, bardziej rozdzielczy wyświetlacz, gałkologia, szybkość działania, uszczelnienia i ogolna jakosc wykonia. To wszystko na plus dla xt3. Xs10 ma IBIS. Nic więcej. Oprócz tego rzeczywiście wygląda plastikowo. Największą różnice zobaczysz mając obie puszki obok siebie. Wtedy to jest kosmos. Pozdrawiam
@@ukaszandrzejewski8879 głupoty Pan piszesz. do dzisiaj mam xs10 i faktz brakuje uszczelnienia ale majac xh2s który jest killerem ciągle foce xs10, z wizjera co prawda rzadko korzystam. matryca ta sama co w xt4 nie wspominając o dziadku xt3. wielka zaleta xs10 sa jego gabaryty.
Wiele lat temu zaczynalem fotografie na naprawde prymitywnych puszkach z niewymienna optyka, bez swiatlomierza, bez lampy blyskowej.Dalo sie tym fotografowac i cieszyc sie zdjeciami. Obecnie nie wazne jaki mam system bo to co teraz jest, jest rajem na Ziemii i czy bede mial aparat z 1" matryca czy MFT czy APS-C czy FF to kazdym sprzetem zrobie fajne foty ;)
@@darekw1967 jasne. Tylko zawsze dobierasz sprzęt do siebie. Duży zakres tonalny w większej matrycy pozwala Ci na większą elastyczność i pewność w kiepskich warunkach oświetleniowych. Mniejsza matryca to mniejsza waga, trochę kosztem jakości. Nie ma sprzętów dobrych i złych. Są takie dla mnie i dla kogoś innego (jego potrzeb). Nadal uważam, że X-S10 jest źle wycenioną puszką, która ma swoje zalety i w przypadku filmowania bym się nie sprzeczał. Do foto to jednak 2 różne klasy sprzętu.
nie dałem rady ogladac - 3minuty czy mnie słychac - zróbcie test 5m przed livem
Hej! Zawsze można przescrolować :)
Klienci i tak nie widzą różnicy między pełna klatką a apsc czy u43
W moim przypadku wyszlo, ze jednak widza. Zrobilem wiele fot APS-C i FF i zrobilem odbitki na format albumowy i klient nie wiedzial nic o APS-C czy FF. Przy wybieraniu tych ladniejszych fot "zdaniem klienta" wiekszosc fot ktore wskazal byly z matrycy FF.
Są też tacy, którzy nie widzą różnicy między smartpfonem a dobrym aparatem.
czcams.com/users/livefSEJya25Gk4?feature=share&t=3386 - Panasonic LX 100 ma matrycę 4/3
Fakt, czuje oko i ucho!
Ale bzdury o szumach przy większej ilości pikseli opowiadacie ;) Zróbcie porównanie albo zobaczcie co zrobił Tony Northrup czcams.com/video/VSFqCnzIe9M/video.html
Dopiero czyste RAW-y wykaza roznice jak naprawde jest ;) Problem w tym, ze od dawna takich RAW-ow juz nie ma a to co uzyskujemy to pierwszy stopien odszumiania, wyostrzania i innych korekcji wystepujacych bledów na materialu wejsciowym i zapisywaniu tego jako RAW ;) W dawniejszych lustrzankach cyfrowych pewna namiastka oszustwa byl filtr AA gdzie obraz byl fizycznie zmiekczany czyli lekko rozmywany ukrywajac niedoskonalosci tej technologii. Po mimo tego braklo mocy na zaawansowane algorytmy odszumiajace i puszka FF potrafila niezle zaszumiec w cieniach nawet na 200 ISO.
@@darekw1967 Nieco starsze modele jak a7III mogą mieć z tym mniejszy problem?
Nie potraficie chyba Panowie wytłumaczyć ludziom różnicy pomiędzy APS-C a FF.....
No to ja pomogę, rzecz jest banalnie prosta: APS-C to jest wykadrowana pełna klatka (FF) z tym, że kadrowanie odbywa się od razu na planie a nie potem w postprodukcji.
Nie zmienia się żadna ogniskowa obiektywu np. z 35 na 56. Obiektyw pozostaje taki sam, z tymi samymi właściwościami. W Lajtrumie uzyskasz identyczny efekt kadrując z FF.
Natomiast procesowi Super Resolution można poddać każde zdjęcie, nie koniecznie tylko wykadr z FF.