VEVOR HONEY EXTRACTOR REVIEW

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 28. 06. 2024
  • Links to products shipped from Europe or the USA
    ELECTRIC honey extractor:
    Europe 4/8 frames: s.vevor.com/bfQ7t8
    USA 4/8 frames: s.vevor.com/bfQ7vL
    USA 2/4 frames: s.vevor.com/bfQ7wd
    USA 3 frames: s.vevor.com/bfQ7wt
    MANUAL honey extractors:
    Europe 4/8 frames: s.vevor.com/bfQ7tE
    Europe 3 frames: s.vevor.com/bfQ7tN
    USA 2/4 frames: s.vevor.com/bfQ7vX
    USA 3 frames: s.vevor.com/bfQ7v2
    5% discount code for the entire VEVOR assortment: VVGDS5

Komentáře • 31

  • @Wydra89
    @Wydra89 Před 7 dny +6

    Mam ochotę kupić, ale cięcie kosza w nowej rzeczy za 'tysiąc pińcet' trochę mi nie w smak. Co do dopłat - zapomogi psują rynek.

    • @rafapezyk461
      @rafapezyk461 Před 7 dny +1

      Dokładnie, tak jak z każdym sprzętem na który jest jakieś dofinansowanie.

    • @rawa5457
      @rawa5457 Před 6 dny +2

      Zapomogi niszczą rynek. Vide dopłaty do rolnictwa. Pańszczyzna nie udusiła chłopów, sanacja ich nie udusiła, Adolf nie zdołał, PRL nie dał rady, Unia jEwropejska dopłatami załatwiła ich na cacy, właściwie to nie tyle chłopów co konsumentów. Jak wrócą puste półki w spożywczym jak za Jaruzela, to miastowe zdechną z głodu bo po wsiach stoją puste chlewy, obory i kurniki. Nie będzie gdzie kupić rąbanki. A i fachowców coraz mniej. Młodziaszki z miast i wsi dzisiaj to BM-a, komóra, "dziura" i rura na galerię albo dziubać bobra w lasku.

  • @zbigniewlachowicz7258
    @zbigniewlachowicz7258 Před 7 dny +3

    Proponuję przesłać uwagi w postaci tego filmu PRODUCENTOWI ! Z ewentualną propozycją zmian - powiększenia średnicy o wymaganą ilość centymetrów i zamontowanie silnika pod naczyniem itp. Takie moje drobne sugestie. Pozdrawiam z Podlasia.

    • @marco1901
      @marco1901 Před 7 dny

      A niby dlaczego pod? Zdecydowanie lepiej nad.

    • @zbigniewlachowicz7258
      @zbigniewlachowicz7258 Před 7 dny +2

      @@marco1901 Podobnie jak w dawnych młynkach do kawy. Silnik z podstawą (stelażem) pozostaje jako najcięższa część z instalacja elektryczną nierozbieralny. Misa i ruszt wewnętrzny do ramek, rozbierany, zdejmowany do mycia ! Proste i niezawodne !!! Pozdrawiam.

  • @pawelcc38
    @pawelcc38 Před 7 dny +1

    Dzięki za review mieszkam w NY i właśnie ostatnio patrzyłem na te miadziarki bo muszę kupić
    Pozdrawiam 🐝🐝🐝

  • @hipekhop
    @hipekhop Před 7 dny

    07:00 zamówiłem z Chin miodarkę i facet oszukał mnie co do wymiarów. A mówiłem, że może się wlkp nie zmieścić, więc niech weźmie miarkę i sprawdzi.
    Przewidziałem, że mnie okłamie. Odzyskałem pół kasy za miodarkę, a potem sobie ten kosz właśnie w ten sposób przerobiłem - urwałem pręt i już. Ramki wchodzą, a jeżeli mają jakąś zabudowę na sobie wysoką, to bezproblemowo się ona ułamuje i poddaje. Wolałbym wrzucać do większego kosza, ale naprawdę - jest git!
    Mój przypadek jest właściwie więc identyczny i jest nadzieja :)

  • @jacekjacek9075
    @jacekjacek9075 Před 7 dny +1

    Dzień dobry. Dzięki za kolejny materiał. Sam mam miodarkę elektryczną 2 ramkową od Vevor-a. Z kodami rabatowymi które znalazłem w necie w ubiegłym roku zapłaciłem 930. Ale ja mam tylko 3 rodziny na 1/2 dadanta. Jak dla mnie miodarka "z górką". Jedyną rzecz którą wymieniłem, to na dole pod osią kosza jest kulka.W ramach łożyska jak myślę. Była ze zwykłej stali, to wymieniłam na nierdzewną. Tam jeszcze dałem odrobinę smaru Molykote 111 compound i nic się ze sprzętem nie dzieje. Wszystkiego dobrego.

  • @marsodtylu4390
    @marsodtylu4390 Před 7 dny +4

    To prawda pogieło tych ludzi z cenami miodarek za kawałek blachy nierdzewnej tyle płacić 😂 a nierdzewna na złomie kosztuje tyle samo to normalny złom 😂
    A ja mam warszawskie więc miodarka odpada chyba że by zmienił kosz, a zawór to najtańszy zawór z alli za 10zl 😏 a przewód powinien miec minimum 2m żeby urządzenie dostało certyfikat CE bez tego certyfikatu nie mogą sprzedawać w Europie

  • @GoralskiOgrod
    @GoralskiOgrod Před 7 dny

    Również mam miodarkę tej firmy. Niestety ramka Wielkopolska nie wchodzi, 1/2 się obija o ścianki. Zorientowałam się, że miodarka jest na ramkę Langstroth i taką postanowiłam wprowadzić na pasiekę. Ja mam miodarkę ręczną i ramki Langstroth i 2/3 Langstroth. Niestety ramki 2/3 Langstroth nie są stosowane w Polsce, a w Czechach wymiar Langstroth jest nieco inny. Natomiast ramka Dadant 1/2 jest prawie taka sama. Co ciekawe ramka Langstroth 1/2 to to samo co ramka Apipol. Pozdrawiam serdecznie 👋

  • @ragnarxplorer6477
    @ragnarxplorer6477 Před 7 dny

    Ja mam 3 ramkową ręczna z vevora i jestem bardzo zadowolony , kosztowała 500 zł ma Aliexpress i jest idealna do mojej mikro pasieki

    • @rafako2683
      @rafako2683 Před 7 dny

      Jakie ramki pasują ?

    • @ragnarxplorer6477
      @ragnarxplorer6477 Před 7 dny +1

      @@rafako2683 ja mam miodnie 1/2 dadanta wiec nie ma problemu , a tak reszta jak wymieniona w filmie.

    • @rafako2683
      @rafako2683 Před 7 dny

      @@ragnarxplorer6477 ta z filmu fajna tylko ja mam wielkopolskie No i one nie pasują chyba ze przerobić

    • @ragnarxplorer6477
      @ragnarxplorer6477 Před 7 dny

      @@rafako2683 no Wlkp nie pasują no ale to nie wina producenta ,bo on dostarcza miodarki globalnie , a globalnie Wlkp nie istnieje . Mi Wlkp odradzano i odrazu poszedłem w dadanta wiec dla mnie miodarka tej firmy to bajka , tania i dobra 😂

  • @hubertkowalczyk3155
    @hubertkowalczyk3155 Před 7 dny

    Kupiłem i niestety miodarka wymaga przeróbki kosza. Nie mieszczą się ramki hoffmanowskie. A jeśli ktoś ma chęć to odsprzedam na 500zl, kupiłem normalna miodarkę rodzimej firmy.

  • @inkubatorlegowy7941
    @inkubatorlegowy7941 Před 7 dny

    ja mam ukrainska 4 ramkowa kasetowa. polecam jak kazdemu. 1500zl nowa. mozna dokupic napęd na 500zl na olx. polecam tym lub obrobisz wieksza pasieke. polowek wchodzi 8 i pasuje do kazdej ramki. to z filmu to jakis szajs. nie miesci sie kazda ramka ramki trzeba recznie przewracac

    • @rafako2683
      @rafako2683 Před 7 dny

      Podasz link do tej ukraińskiej miodarki

    • @ragnarxplorer6477
      @ragnarxplorer6477 Před 7 dny

      Miodarki tej firmy są jak na swoją cenę zaskakująco dobre, ale fakt że są pod konkretny typ ramki , ten najbardziej popularny na świece , a nie to co w Polsce . Ja mam miodnie na 1/2 dadanta i wiruje się bardzo dobrze, szybko , ramki nigdzie się nie obijają . Jestem zadowolony . Na moje 4 ule wystarczy a kosztowała tyle co ludzie chcą za jakieś stare z ocynku do kompletnej renowacji.

  • @ArkadiuszFratczak
    @ArkadiuszFratczak Před 7 dny

    Ach ,gdybyś o miesiąc wcześniej dał ten film ...;)

  • @marekgockiewicz5521
    @marekgockiewicz5521 Před 7 dny +1

    Nie powinno być bo to podnosi cenę

  • @Mattak728
    @Mattak728 Před 6 dny +4

    Kupujecie chińskie produkty na przekór polskiemu przemysłowi, a sami nawołujecie do zakupów tylko polskiego miodu. Odlecieliście z hipokryzją na wyżyny.

    • @jakubzielinski81
      @jakubzielinski81 Před 6 dny

      pisząc polskie niestety należy rozumieć judejskie!!

    • @Mattak728
      @Mattak728 Před 6 dny

      @@jakubzielinski81 Panie Jakubie nie twierdzę że miód, ale coś Panu w życiu zaszkodziło.

    • @pszczelarzjonasz
      @pszczelarzjonasz  Před 6 dny +6

      Cieszę się, że podzielił się pan swoim spostrzeżeniem. Niestety branża pszczelarska jest zepsuta bardziej niż mogłoby się to Panu wydawać. Od prawie 20 lat polski przemysł OKRADA polskich pszczelarzy. Najwięksi producenci sprytnie wykorzystali wprowadzenie dopłat do sprzętu pszczelarskiego.
      Rok po wprowadzeniu dopłat producenci podnieśli ceny o blisko 100%. Na przykład cena miodarki która kosztowała 3000zł, została podniesiona w kolejnym roku do ceny 6000zł. Ceny podniesiono tak bardzo, że zakup bez dopłaty stal się nie rozsądny lub po prostu niemożliwy. Jednak żeby pszczelarz zakwalifikował się i otrzymał dopłatę, to musiał najpierw należeć do związku pszczelarskiego, płacić tam składki, następnie zapłacić za miodarkę z własnej kieszeni i dopiero później prosić się o częściowy zwrot kosztów. Później, pszczelarz musiał przez wiele lat być gotowy na kontrolę, aby sprawdzić czy czasem nie sprzedał miodarki żeby na niej zarobić.
      Obecnie producenci sprzętu pszczelarskiego tacy jak Łysoń sp.z o.o. przechwalają się swoją przedsiębiorczością w telewizji i internecie. Otrzymują nagrody dla najlepszych polskich firm w trakcie prestiżowych imprez. Prezesi opowiadają o swojej zaradności, uczciwości oraz miłości do pszczół, a w zasadzie nic tak nie spowolniło rozwoju pszczelarstwa w Polsce jak zawyżenie cen sprzętu przez polskich producentów.
      Dopłaty same w sobie nie są aż tak złe. Jednak działania pazernych i chciwych przedsiębiorców znacząco utrudniały wprowadzanie inwestycji i rozwój pasiek.To tylko wierzchołek góry lodowej.
      Dlatego nie mam nawet najmniejszych skrupułów, aby kupować zagraniczny sprzęt pszczelarski, który jest dużo tańszy i często lepszej jakości

    • @Mattak728
      @Mattak728 Před 6 dny

      @@pszczelarzjonasz
      Podsumowując woli Pan zachęcić kolegów z branży do wydania pieniędzy własnych oraz dopłat z funduszy państwowych na sprzęt który pochodzi z Chin, a dodatkowo jest dostarczany z magazynów w Czechach. W tej sytuacji powinno się zaprzestać dofinansowywania branży jesli nie wspiera ona gospodarki krajowej. PS. Prawdopodobnie od Pańskiego produktu nik nie zapłacił podatku ani cła w Polsce.

    • @pszczelarzjonasz
      @pszczelarzjonasz  Před 6 dny +5

      Właśnie to jest najciekawsze - ponad 90% pszczelarzy domaga się zniesienia dopłat do sprzętu pszczelarskiego. Paradoks, prawda? Niby ktoś daje kasę "za darmo", a pszczelarze jej nie chcą. Tydzień przed publikacją tego filmu zapytałem pszczelarzy na grupach pszczelarskich, co myślą na temat dopłat. Nikt nie cieszył się z dopłat, nikt nawet nie wyraził obojętności na ich temat. Każdy już rozumie, że nie służą one pszczelarzom i jest przeciwko. W moim gronie znajomych każdy (bez wyjątku) jest przeciwko dopłatom i chce żeby zostały zniesione.
      Problem dotyczy nie tylko miodarek, topiarek, suszarek i innych urządzeń, ale również leków dla pszczół. Polski lek wyprodukowany w Puławach sprzedawany jest polskim pszczelarzom w cenie 80zł za opakowanie, natomiast na Ukrainie (gdzie nie ma dopłaty), ten sam lek kosztuje 20zł za opakowanie. Pod pięknymi hasłami ratowania pszczół i dbania o przyrodę, prowadzone są interesy drenujące pieniądze z budżetu. Jeżeli wniosek pszczelarza o dopłatę zostanie odrzucony (co w tym roku spotkało pszczelarzy po 40 roku życia), to musi płacić ponad 100% drożej. Ta toksyczna sytuacja jest bardzo absurdalna i nic dziwnego że budzi dużo emocji.