Zawsze szczęśliwa? - czy to możliwe?
Vložit
- čas přidán 7. 09. 2024
- Subskrybuj ► bit.ly/2r2Xz6d
Darmowe szkolenie ►agatastrzyzewsk...
Instagram ► / agatastrzyzewska
Facebook ► / agatastrzyzewskacom
Moja strona ► agatastrzyzewsk...
--------------------------------------------------------------------------------------
Zajrzyj i poczytaj więcej: agatastrzyzewsk...
Jak można być "zawsze szczęśliwym"? To chyba niemożliwe? Do szczęścia się dąży, marzy się o nim - czasem wspomina. Ale czy można być szczęśliwym zawsze...?
Obejrzyj i przekonaj się!
Z tego filmu dowiesz się:
- jakiego szczęścia pragnie dla Ciebie Bóg
- jakiego szczęścia "wolno Ci" pragnąć jako chrześcijaninowi
- skąd czerpać szczęście
- czy możesz być zawsze szczęśliwy
![Jak wierzyć by być uzdrowionym? [5 Rano #1254]](/img/n.gif)
Boże Bóg Błogosławi Tobie I Twojej Całej Rodzina , Zawsze Zywe Slowo Było Wypełnione Miłością Do Innych Ludzi , Owocowało Te Slowo .
Amen Agata.
dziękuję za piękną wypowiedź i masie słowa niech wchodzą w glebie każdego człowieka który tego słucha .Daj Panie poruszenie serc i żeby żywe słowo wypełniało ludzi po brzegi i owocowało.
Tylko przez swiadomosc ,ze mamy zycie wieczne mozemy byc szczesliwi zawsze .Pisze w biblii ,zebysmy byli weselacy sie w nadziei ,ze dla nas te ziemskie trudy sie skoncza .
Bardzo cenna lekcja fajnie że mogłem usłyszeć takie słowa, dzięki
Pani Agatko Super przekaz Słowa Bożego . Pani Agatko taka prawda jak Pani przekazuje. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Agato za dobre słowo od Naszego cudownego Taty!!! ☺☺☺
Dziękuję 😄
Niech Ci Bóg błogosławi i Cię prowadzi Agatko. Jesteś super ❤️
Agatka super że Cię znalazłam
Dziękuję Agato.
Szczęśliwy lud który umie się radować i chodzi o Panie w świetle Twego Oblicza
Dziękuję
💔🙋
Bardzo ciekawie ale chyba nikomu z nas nie brakuje trudnych ludzi w otoczeniu, nie szanujacych innych..
Witam. Mam z tym problem tzn z przebywaniem z ludzmi którzy nie sa ludżmi Bozymi tzn są bylejakimi katolikami czy mam zrezygnowac ze znajomości z nimi? 99 % moich znajomych sa tacy tzn nie chodza do kościoła, nie modlą sie, grzesza, cudzołożą (zyją w grzechu bez ślubu) ale maja tez inne cechy charakteru które sprawiaja ze lubie z nimi przebywać czy mam zrezygnowac i zyc w odosobnieniu jak pustelnik? Ja chodze ko kościoła, modlę sie, narodziłam sie na nowo i tez grzesze raz bardziej raz mniej jak każdy choc staram sie byc zawsze w łasce uświęcajacej, Czasami napominam tych znajomych i mowie jesli cos robią zle ale to nie pomaga a czasem im tłumacze jak mysli Bóg ( tez słabo to rozumieją) a często razem wychodzimy gdzies na imprezy itp. aczasem sie z nimi kłóce i nie odzywam przez pare tygodni Co robić? Czy Jezus nie powiedział że chorzy bardziej potrzebują lekarz niż zdrowi? Albo ze posyałam was jak owce między wilki? Czasami musze bronić mojej wiary i tez mam tego dośc dlatego ludzie juz omijaja ten temat przy mnie zeby sie nie kłócic. Stwierdzamy ze kazdy ma swoje zdanie i nie dojdziemy do porozumienia wiec zmieniamy temat. Modle sie za ich nawrócenie. To tyle prosze o rade
Święta Rita nie pacz na innych wiara czyni cię silną i nie zrywaj tej więzi z naszym Bogiem tylko przeciwnie umacniaj tą wiare po przez relację Z Bogiem to jest poważna sprawa mudl się za tych z którymi masz trudne relację mowa tu o ludziach którzy są katolikami czy też ateistami wież w Boga i nie oglądaj się na innych niewiem czy jesteś mężata ale gdybyś była to zapewne do łóżka spać byś tylko z mężem chodziła prawda? To tak samo z Bogiem jest twoja relacja z nim jest twoim itymnym osobistym kontaktem i utrzymuj ten jątakt z Bogiem ale dla innych ludzi bądź miła serdeczna uprzejma i módl się za tych którzy mają odmienne zdanie niż ty na temat wiary nie odwracaj się od nich tylko módl się o nich i za nich tak ja to widzę ale nie wiem jak z inymi tak ? Nazywam się Marcin Boguszewicz mieszjam w Gdańsku Wrzeszcz mam 41-lat jestem chrześcijaninem i należę do kościoła Misja Łaski jesteśmy kościołem Ewangelicznym głosimy Ewangelje i słowo Boże pomagamy ludziom biednym i w potrzebje jesteśmy współorganizatorami Gwiazdkowej niespodzianki w,świątecznym okresie chodzimy po rużnych domach z upominkami i śpiewamy kolędy głosimy słowo Boże i wspulnie się modliny a potem wspulnie też modlimy się o tych ludzi u których byliśmy z Gwiaztkową Niespodzianką i powiem tobje że jest całkiem fajnie i sypatycznie miło pozdrawiam cię z Gdańska Marcin! ;-)
I tak całyczas rób poprostu tylko to możesz robić narazię a resztę pozostaw Bogu bo nic inego nie sądzę byś mogła zrobić nie sraraj się robić coś więcej poprostu bądź sibą ale też dawaj przykład swoją osobą że jesteś wieżąca nie staraj się nawracać ich na siłę bo możesz tylko ich zrazić tym do siebje tak? ;-) pozdrawiam Marcin
Marcinie dziekuje za podpowiedzi są cenne. Fajnie masz że masz w poblizu osoby które tak jak Ty są wierzące i ze wspólnie działacie. Ja mam 42 lata i męża a do gdańska mam 150 km ale to moje ulubione miasto. Pozdrawiam serdecznie
Super siostro w Panu. Dobra posluga duchowa.
Co jeśli nie mam takich ludzi wokół siebie? 3:57
Takie osoby nie muszą być w najbliższym otoczeniu. Słuchaj, czytaj, jeździj i spotykaj, gdzie się da. Takie osoby są wszędzie :)
Tylko że jestem osobą nieśmiałą, i poznawanie nowych osób to dla mnie wielki dyskomfort :/ Poza tym i tak nie mam przyjaciół(tych niewierzących) przez moje problemy :/