MIESZKANIE Z HINDUSEM POD JEDNYM DACHEM/NASZE RÓŻNICE/ZWIĄZEK MIESZANY/ JAK SIĘ POZNALIŚMY ♡
Vložit
- čas přidán 5. 10. 2020
- Zapraszam do subskrybcji mojego kanału :)
Mój blog: / zyciestewardessy
instagram: / zyciestewardessy
Moją książkę można zamówić online na stronie empiku, lub dostać ją w salonach:
www.empik.com/zycie-stewardesy...
"Coś co ma mózg i czuje tego się nie je"....piękne słowa ♥️
Prawda ❤️ Wspaniałe, że niektórzy ludzie są tak wychowywani od dziecka.
Ja wyznaję to w podobny sposób nie jedzac mięsa "wszystko co ma oczy I pany na przyszłość" nie jest zjadane, pozdrawiam serdecznie z Frankfurtu nad Menem, surowa weganka 💖💖
Ja zaczelam zmiane aby nie jesc miesa rok temu z powodow zdrowotnych, a od 2 miesiedzy kiedy poznalam faceta z Indi zdecydowalam jednak ze niechce jesc miesa rowniez z powodow etycznych
Lepiej być z facetem, który woli zapłacić za mieszkanie niż z takim, który chce się rozliczać nawet z zakupu chleba
Moj Maz pochodzi z Indii z Punjab i jesteśmy już razem prawie 25 lat, nigdy nie żałowałam swojej decyzji, mieszkamy w UK, ale jeździmy razem do Polski, byliśmy kilka razy w Indiach. Jest ogromna różnica kulturowa ale wszystko jest kwestia kompromisu i chęci. Mamy już dorosła Córkę i bardzo się kochamy.
Ale słodko to czytać. ❤
Dużo szczęścia w związku I nie patrzeć na innych, żyć swoim życiem.
Bardzo mądre przemyślenia dziękujemy za otwartość 🙏🌞
Tak związki z obcokrajowcem jest możliwy..mój mąż jest z Meksyku ..jesteśmy razem od 15 lat i mieszkamy w Polsce ..pozdrawiam
Niesamowita historia, piękna! ❤️
Ciekawy film. Gratuluję wspaniałego partnera i życzę szczęścia ❤
Wszystko co mówisz w 100% zgadzam się z tobą. Hindusi są bardzo gościnni czasem nawet aż za bardzo. Ja mam męża Hindusa od 10 lat. Zawsze jak jesteśmy w Indiach i np odwiedzamy jednego dnia kilka np ciotek to wszędzie musimy chai wypić , coś zjeść.
Odnośnie mięsa. U męża w domu rodzinnym nie je sie mięsa , jajek i ryb. My będąc tam respektujemy to i nie mamy z tym problemy pomimo ze mój mąż dnia bez mięsa nie wytrzyma ale z respektu dla rodziny tego nie robi.
Masz rację hindusi żyją rodzina i to jest najważniejsze mieszkam w niemczech i znam jedna taka rodzinę super są i zawsze razem
Bardzo ciekawy filmik, szczególnie kwestie kulturowe, które poruszyłaś, choćby o konfliktach w rodzinie - można wynieść dużo dla siebie widząc, że w innych krajach rozwiązuje się problemy w odmienny sposób. Taka wiedzą pozwala oderwać się od znanego schematu i spróbować innego podejścia. Fajnie, że poruszyłaś też kwestie związane z wykonywaniem drobnych prac przez służbę. Z mojej perspektywy zatrudnianie ludzi z niższych kast do wykonywania różnych prac takich jak sprzątanie itd wyglądało źle, ale kiedy zrozumie się kontekst - to że w tym momencie dla ludzi ubogich możliwość takiego zarobku to dar, który jednocześnie pozwala ludziom bogatym zaoszczędzać czas - wtedy patrzy się zupełnie inaczej na tą kwestie. Może kiedyś społeczeństwo odejdzie od kastowości, może kiedyś zmniejszy się ubóstwo w Indiach, ale na dzisiejszy dzień i obecna sytuację takie rozwiązanie staje się poniekąd zrozumiałe. Filmik niby o waszym związku, a można było wynieść coś dla siebie, dzięki! :)
Kurde, podziwiam pary mieszane, sama wiele razy próbowałam, ale te różnice kulturowe doprowadzały mnie do szału, w szczegolnosci kwestie z wyborem drogi życiowej. W wielu krajach teraz meżczyzni są do czterdziestki jak dzieci, jeśli nie całe życie i ani im sie śni brać jakąkolwiek odpowiedzialnosc za kobiete, mozesz sie z nimi blakac pol zycia, ale biada ci cos wymagac, ma byc im wygodnie xd
Jest to zupełnie inna kultura ale nie do końca możesz mówić o wszystkich ludziach, że tacy są dobrzy i rodzinni. Tam też zależy od człowieka czy jest dobry czy zły
Oczywście, że nie o wszystkich. W niższych kastach tak to nie wygląda.. Ale wiadomą rzeczą jest, że źli i dobrzy ludzie są na całym świecie. Ja się wypowiadam o koncepcie jaki panuje w środowisku mojego chłopaka, jego znajomych, rodziny itp. Kulturowo Indie są bardzo zróżnicowane. Wszystko zależy też od regionu, właśnie kasty i tego czy są wyedukowani.
Tak, jest to zupełnie inna kultura i w ten sam sposób oni nas traktują 😊 to działa w dwie strony. Poza tym w Polsce też masz dobrych i złych ludzi.
Cieszę się, że dobrze trafiłas :)
Uważam że to bardzo dobre, zarabiam, mogę dać pracę innym. Skoro pracuje dlaczego w wolnej chwili mam sprzątać, przecież mogę zatrudnić kogoś kto zrobi to za mnie. Zwłaszcza kiedy pracuje sie dużo i ma się i tak mało czasu dla siebie, to lepiej spożytkować ten czas razem a nie np.odkurzając. Ma Pani bardzo mądrego partnera, uwazam podobnie jak On że facet powinien być facetem, jeśli kobieta pracuje super i jest niezależna bo każda z nas powinna taka być , ale pozwólmy mężczyzną być sobą, bardzo często my same ich psujemy.
Nie można sugerować się opiniami innych ludzi, każdy powinien przeżyć życie po swojemu i dac sobie szansę bycia szczęśliwym, A gwarancji nigdy i nigdzie nie ma, pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego Kochana ❤
Co do 8:20 to kiedyś byłam zdania, ze poprzedni zwiazek musi się zaleczyć, potzreba czasu itp. Dopóki sama nie spotkałam wjątkowej osoby już 2 tygodnie po bolesnym rozstaniu ;) Owszem, na początku totalnie nie byłam gotowa na nową relację, on to szanował, ale zawsze był blisko. Dał się poznać jako cudowny człowiek i nawet nie pamietam kiedy przestałam mśleć o byłym a częściej myślałam o nim :P i w parę miesięcy zostalismy parą, po pół roku zamieszkaliśmy ze sobą, po 2 latach ślub, teraz 4 lata po poznaniu sie mamy synka, jest cudownie i totalnie nie żałuję że tak szybko zaufałam i się otworzyłam na kolejną relację :) Oczywiscie trzeba byc ostroznym, zeb nie stac sie czyims plasterkiem, albo zeby ktos nie był naszym, ale nie można wstrzymywac relacji tylko dlatego, ze ktos mowi, ze to za wczesnie
Siedzę, słucham... I nie mogę się napatrzeć na twoje włosy... 😍😍😍
Bardzo ciekawy film :) dziękuję !
A co oni jedzą, jakie pożywienie ? Jakie menu stosują z dnia na dzień ? Co jedzą rano , na obiad i kolację ?
Super czekam na więcej 💖
Tak trzeba żyć swoim życiem. Nikt inny za Ciebie go nie przeżyje. ❤️🥰😍
Zazdroszczę Ci tego hindusa, bo kuchnia indyjska, to moja ulubiona! ❤️ Ja też nie jem mięsa od urodzenia, z czasem postanowiłam spróbować kilka razy, ale organizm w ogóle nie toleruje, jak tylko czuję smak mięsa, to mam odruch wymiotny. Świetnie, że się dobraliście i akceptujecie swoje różnice. Pozdrawiam serdecznie i wysokich lotów życzę Waszemu związkowi! ;)
Myślę iż trafiłaś dobrze. My Polki tu na Obczyźnie ale w Europie. Nieomal każda przyjechała za chlebem. Życzę dalszego szczęścia ! Pozdrawiam z Holandii
Uswiadomilas mi wlasnie, jeszcze bardziej, ze nie moglabym byc z hindustem. Dla mnie to zbyt duza roznica kulturowa.
Dlatego mamy wybór w życiu i dobrze jest wiedzieć na co człowiek ewentualnie mógłby się pisać, w każdym razie znam wiele par mieszanych i są ze sobą od lat, tak jak i Polskich, gdzie nie wiedzie się dobrze. Wszystko tak naprawdę zależy od człowieka, tak jak już wiele dziewczyn tu wspomniało, które również związały się z ludźmi z różnych kultur. :)
@ oczywiscie, ja tez nie jestem taka, ze widzę siebie tylko z polakami, absolutnie nie. Wrecz przeciwnie, ja nawet nie mieszkam w polsce, natomiast mam pewne wytyczne w zyciu I tutaj zdecydowanie bym sie nie odnalazla.
@@justynatobiasiewicz515 pomiędzy mną a polkami jest taka przepaść że nigdy nię bedziemy w stanie już jej przeskoczyć,nawet jak jesteśmy z tego samego kręgu kulturowego nie oznacza że jesteśmy sobie pisani.Za daleko.
Bardzo ciekawy temat. Pozdrawiam serdecznie :)
Byłam w związku mieszanym z Kurdem i chociaż nam koniec końców nie wyszło to wiem, że takie związki są możliwe i mogą być udane. Każdy związek wymaga pracy ale związek mieszany wymaga jej dużo więcej, a zrozumienie i akceptacja nabierają jeszcze większego znaczenia. Pozdrawiam
I'll give you house you'll give me home ❤️ piekne 😊
Fajnie ze trafiłem na ten kanał super
Moj maz jest pol Anglikiem,Irlanczykiem I pol Chinczykiem ( Pochodzi z Hong Kongu) I tez jest pilotem! Zeby bylo zabawnie jest katolikiem😂🤣Jestesmy razem juz 7 lat I na pewno nie zaluje swojego wyboru🤗
To już trzy połówki 😉
Dobrze Pani trafiła.
Kurcze, moj narzeczony jest Brytyjczykiem i juz tutaj mamy pewne roznice kulturowe. Bardzo madry i wartosciowy film!
Moj tez ! Chociaz to nie az tak wielkie roznice ;)
Masz racje ,moj maz jest kanadyjczyk ,i tez mialam z docieraniem male klopoty.
Pozdrawiam z 🇨🇦
Gratulacje 👍😘
Jesteś bardzo mądrą kobietą i pięknie się wypowiadasz 👍👍👍❤
A do tego ma piękną twarz, szczęściara 😊
Ja mam męża z Singapuru. Chętnie uczestniczymy nawzajem w swoich świętach i wydarzeniach kulturowych. Jego rodzice np. Nie jedzą wołowiny co wynika z ich religii (buddyzm) ale nie robią wgl problemów, że np. my jemy. Przez obecną sytuację pierwszy raz w życiu nie moglam być w moim domu rodzinnym w Polsce na święta, więc świetowaliśmy w Singapurze i teściom się bardzo podobało 😁
Ja jem mieso rybie i owoce morza, ale poza domem. :) Jak ktos nie je miesa w ogole od pokolen to dla nich nie bedzie norma, by nagle miec cos takiego w domu w lodowce. Jak ktos nie je tylko konkretnego miesa to tez inaczej. Ja np. Nie chcialabym zeby moj partner przynosil mi psa czy kota do zamrazalki gdybym zalozmy byla z taka osoba co pochodzi z Chin i gdyby spozywala tego typu mieso. Wiec rozumiem awersje wegetarian, gdzie w domu miesa nie ma i nie bedzie. :) dla nich nie ma znaczenia czy to wolowina, kot, pies, ryba, kurczak, czy krolik. Mieso to mieso. Dlatego jem sobie w restauracji i na dodatek smaczniej 😋
Moj przyjaciel mieszka ponad 10 lat w Nepalu on rowniez zachwycony . jednak sam stwierdzil,ze jest solidnie uwazny gdyz prawie na kazdym kroku mozna zostac oszukanym .W pewnym momencie pomyslalam sobie ,ze ich tradycje i zachowanie przypomina rodziny cyganskie w Polsce i jak sie okazuje cyganie pochodza z Indii.Napewno kasta ma jakies znaczenie ale rzadzacy w nepalu to rowniez wysoka kasta a jak wyglada kraj nie trzeba tlumaczyc.Z tego co slysze dobrze trafilas i szczerze zycze szczescia jesli tak jest to mile...ja mam nie mile wspomnienia z tym narodem kilka razy chieli mnie okrasc w UK gdzie mieszkam za wykonana usluge nie chcieli zaplacic choc sasolidnie zamozni,rowniez innym razem osoba pochodzenia hinduskiego chciala przywlaszczyc sobie moje mieszkanie, problem byl z eksmisja na tym poprzestane.Osobiscie zal mi dzieci biednych nic wiecej...Pozdrawiam serdecznie.
To tak samo jak my Polacy. Uchodzimy w wielu miejscach za alkoholików i słyszy się, że jesteśmy złodziejami. Co do Hindusów w Uk to moja droga wielu niestety pochodzi z biednych regionów Indii i taka szansa dostania się do Uk była dla nich jak złapanie Pana Boga za nogi. Kwestia tak naprawdę człowieka (jak wszędzie).
Ja jestem z Serbem w szczęśliwym związku od 10 lat :), mam pytanko- czy byłabyś w stanie nagrać film z propozycją wegetariańskiego dania z Indii? Takie danie musi być przepyszne i aromatyczne 🙂 pozdrawiam Cię serdecznie
Właściwie to mądrze jest nie jeść zwierząt. A facet który nie oczekuje że kobieta płaci jest prawdziwym facetem z jajami, takich też kiedyś mieliśmy w Europie poprostu dżentelmenów z odpowiedzialnością a nie chytrusków wygodnialskich jak dzisiaj.
Ja uwielbiam gotować mojej rodzinie :-) Za to nie cierpię sprzątać i tym zajmuje się mój partner :-P Taki podział nam pasuje :-D
A po co, przecież tyle osób by chętnie dorobiło i posprzątało I wszyscy byli by zadowoleni. Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet latał z odkurzaczem. Ma utrzymać dom I to jest jego zadanie a sprzątniem zajmuje się nasza kochana Misia.
Ja jestem z Brazylijczykiem z Sao Paulo od paru lat i różnic kulturowych jako tako nie ma,ale może dlatego,że w połowie jest Włochem.Dobrze gotuje 😄
Mój mąż był wlochem,z Sycylii.Bardzo czuły mąż,smacznie gotował.Pyszne lazanie,spageti.
Tez jestem z Hindusem z Mumbaju juz 6 lat i bardzo dobrze rozumiem kwestie wspomniane w Twoim filmiku 🤭duzo można się od nich nauczyc.
zycze Wam duzo szczęścia 😊😊😊🍀
„Facet mi płaci za to, że z nim mieszkam” xD wiem, że to był skrót myślowy ale śmiesznie zabrzmiało.
Dobrze widać w tym filmie ze czasem po prostu tylko kompromis może nas uratować :)
Fakt, zapedzilam sie w natloku tylu rzeczy ktore chcialam tutaj zawrzec😅 Chdzilo po prostu o fakt braku dzielenia kosztow. :) ze w Indiach facet po prostu bierze wszystko na siebie, nawet jesli kobiete stac na to by sie dokladac. :) kompromisy owszem w wielu zwiazkach sa wazne, nie tylko w tych mieszanych.
U nas też tak jest, moja mama nie pracowała zawodowo i wychowywała dzieci a mój ojciec był dumny, że utrzymuje rodzinę. Zbiegiem czasu koszty utrzymania zrobiły się bardzo wysokie i mama poszła do pracy. Kiedyś honorem mężczyzny było utrzymanie domu i żony. Kobiety były pochłonięte wystrojem domu i prowadzeniem domu a nawet spełniały się zawodowo, ale dom i jego utrzymanie zawsze bylo sprawą mężczyzny. Ja musiałam pracować i wychowywać dzici, ponieważ moj mąż nie miał takich dochodów, żeby utrzymać dom i mnie szczególnie podczas urlopu wychowawczego. U wschodnich mężczyzn jest to nadal sprawą honoru i nie wyobrażają sobie tego, żeby kobieta ich utrzymywała bądź dokładała się do utrzymania. Kobieta ma tyle wydatków na swoją "piękność", że to jest zupelnie zrozumiałe i ci mężczyzni to wiedzą i to jet ich wielką zaletą. Ja wychowalam swoich synów również w tej tradycji i widzę, że czują sie prawdziwymi mężczyznami.
Masz mój charakter 👏👏👏👏👏👏👏👏👏❤️❤️❤️❤️NAJLEPSZOSCI❤️😍🤩
Moja wnuczka ma ta samo prace co Pani..lata w Locie.
Ja popieram podoba mi się związek malzenski
Warto podkreślać ze Indie są bardzo różnorodne i wszystko zależy od regionu i religii. Kasty są dla hinduizmu
Te różnice, o których mowa to byłyby dla mnie chyba największe zalety związku :D Żadnego mięsożerstwa, koniec łamania sobie głowy skąd wziąć na rachunki, koniec ze sprzątaniem (nie znoszę). Rany, żyć nie umierać.. Czemu ja nie wpadłam na to, żeby szukać sobie Hindusa.. Eeh...
Tylko zastanawiam się, dlaczego to Ty poszłaś na kompromis we wspólnym życiu ? I Ty dostosowujesz się do niego i jego kultury ? Z racji miejsca zamieszkania ? Czy chciałaś ?
Dlatego, że to finalnie i po pierwsze ja zamierzam mieszkać w Indiach, a nie on w Polsce. :) Akceptuję tą kulturę, lubię ją, wiem jak tam jest i gdyby mi nie odpowiadała ta kultura to nie zawracałabym sobie głowy, i wzięłabym sobie Polaka i miałabym tak jak w Polsce i jak jest u nas :) . Nie widzę w tym problemu. :) Gdyby to on sie przeprowadzał do mnie, to tak samo wymagałabym moich zasad, które są w moim domu i w moim kraju. :) Proste...
Fantastyczny przekaz ! Uwielbiam Cię słuchać zwłaszcza po przejściach życiowych, ale to drobiazg .... Zastanawia mnie tylko, która linia pozwala na związki pomiędzy załogą, bo o arabskich sobie poczytałam ... GRATULUJĘ i PISZ !!! :)
Jako wegetarianka to jest super, chcialabym zeby w moim domu nie bylo zadnego miesa, no ale moj narzeczony je xD Mieszkam w Anglii i on jest Anglikiem, i wiadomo wszedzie sa jakies roznice kulturowe, chociaz u mnie akurat nie duzo to zawsze mozna sie dogadac ! ;) ciekawy filmik
Szacun za szczerość . Ja nie wyobrażam sobie siebie w takim związku .. Z perspektywy czasu sądzę , że to opłacanie wszystkich rachunków na życie przez faceta jest dobre . Niestety Polacy są leniwi i tylko czyhają na zarabiającą, zaradną babkę żeby życ na jej koszt. Bardzo ciekawe co mówisz , nie wiedziałam tylu dobrych rzeczy o Hindusach i tej wspaniałej rodzinności
Ja sobie siebie już nie wyobrażam w innym. 😊 Ale to zależy od człowieka, mnie otaczają ludzie, którzy o mnie dbają zarówno partner jak i jego rodzina.
@ no wiadomo : miłość :-) powodzenia kochana
To jest wychowanie w komunie i przez kobiety, to typowe dla polskiego pokolenia mężczyzn lat 60 i wyżej, brak wzorców męskich. Mam dwóch synów i zawsze im powtarzam, ze mężczyzna musi przejąć odpowiedzialność choćby dla własnego poczucia wartosci, ale brak wzorców i zapracowana mama dają sprzeczne czasem rezultaty.
Jestem z Polakiem w Niemczech,robimy razem zakupy,ja gotuję,a on sprząta w domu.Jest pół Niemcem, pół Polakiem,rachunki płacimy na pół,jedzenie na pół.Ja gotuję,on zmywa gary,,lub obiera,kroi,to lubi.
Ile na dzień jest potrzebne najuboższym do przeżycia tam?
❤️❤️❤️
👍
😀
Moj partner, tez Hindus ale Bengali,nauczyl mnie ze to co my w Europie nazywamy miloscia w rodzinie to kropla w morzu tego jak tam rodzina jest wazna :)
Z tym jak najbardziej się zgadzam
WITAM PANIA !!!MILO PANIA WIDZIEC!!!OCZYWISCIE ZE ZWIAZKI MIESZANE MOGA SIE UDAC ALBO I NIE!!!!ALE TAK SAMO SIE DZIEJE W ZWIAZKACH Z TEGO SAMEGO PANSTWA I TEJ SAMEJ KULTURY TEGO NIE DA SIE PRZEWIDZIEC!JA PANI ZYCZE WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ZWIAZKU!!!!
Pozdrawiam, mam meza z Iranu, znam te niuanse kulturowe, duzo mają wspolnego z hindusami 👍😘
Ja mam pakistanczyka I tez jest smiesznie , z jedzeniem nie ma problemu bardziej denerwuje sie zakrywaniem ciala I wlosow
Mam pytanie odnośnie nie jedzenia mięsa przez Pani partnera i jego rodzinę-czy wynika to z wychowania czy po prostu w kulturze indyjskiej nie jje się mięsa?
Są osoby w Indiach, co spożywają mięso, jednak w rodzinie mojego partnera nie spożywa się go od zawsze i w jego kaście też znaczna większość spożywa tylko posiłki wegetariańskie.
Supi 🙂💌
Kochana masz teraz kontakt z Pooja? Masz faceta hindusa to łatwiej się będzie dogadać
Ooo wow gratulacje !!!
Mój mąż też jest z Indii ❤️❤️ 7 lat razem prawie 5 po ślubie roczna córeczka 😍😍
Dużo miłości wam życzę.. dużo pracy trzeba włożyć w każdy związek 🔥
Szczerze to my się nawet lepiej dogadujemy niz jak byłam w związku z Polakiem.. ❤️❤️❤️
Weronika Gupta tez mam narzeczonego Hindusa, jesteśmy ze sobą 10 lat.
W takim razie jaki jest wkład kobiety do wspólnego gospodarstwa?
Zajmuje sie domem i dziecmi
Moj maz nie je wieprzowiny co czasem jest wkurzajace ;) ale wtedy zawsze mysle o weganach i od razu mi lepiej 😃 na szczescie moge trzymac wszystko w lodowce i jesc przy stole.
Jestem wegetarianką, I nawet 99 procent weganka....row food , vegan jest fantastyczny.
❤❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊
Marzenie aby zostać stewardesą
Trzymam za Ciebie kciuki.
Też jestem w związku mieszanym I nie wyobrażam sobie że miałabym nie jeść wieprzowiny bo mój mąż nie je. To musi iść w dwie strony on toleruje że ja jadam wieprzowine ale np baraniny nie ,która to on uwielbia. Nie spożywanie mięsa w domu , tylko dla tego że partner nie je mięsa wydaje mi się...No trochę dziwne 😏
Dla Ciebie wydaje się to dziwne, dla nich naturalne, a dla jeszcze innych np.chińczyków jedzenie psów to rarytas- gdzie dla nas Polaków to już nie jest normą. W Indiach dla hindusów niespożwyjących mięsa nie ma takiej opcji, by mięso dotykało czegokolwiek w kuchni i żeby tam było i ja to szanuję. I wiem o tym od kilku lat, zanim zaczęłam być z moim partnerem. Tak jest i tyle :) Nie będę tego zmieniać, bo z jakiej racji, skoro to dla nich tak wielka rzecz. Dla mnie żaden problem. Jem sobie sushi z rybą na mieście i mi pasi. :) Także widzisz punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
Ja jestem surowa weganką i nie ma u mnie w domu nic odzwierzęcego i mój Partner je to co ja jem jak jesteśmy razem, ale u mnie w domu nie je mięsa i produktów odzwierzecych. Nie ma mowy o przypodobywaniu się każdy respektuje swoje zdrowe nawyki żywieniowe. Cieszę się bo powstało tyle restauracji z weganskim jedzeniem, że nie trzeba siedzieć godzinami w kuchni właśnie dzięki azjatom 😚😍
Też idziesz z postępem, po co mąż, wystarczy partner😕
Ja też żyję w Polsce i nie wyobrażam sobie żyć z facetem ktoremu muszę oddawać kase za czynsz. Facet który tak postępuje to nie facet.
To zalezy polak zwykle palcem nie kiwnie by posprzatac czy chociaz zrobic pranie I mowie o moich wyzwolonych kolegach , a tutaj jest partnerstwo
Mają nawet ludzi od obcinania paznokci 😊
Wolała bym mieć jako partnera takiego pokroju, moj Partner to masakra....fajnie sobie ułożyłaś życie. Powodzenia. Moj Partner to masakra.
Ja mam meza z india punjab ;) ja ze swoim jestem 11lat I take do konca zycia :D pozdrawiam z berlina to nasz vlogging czcams.com/channels/KE5rT7KCix06dSvrlyW9vQ.html
Hej. Mój mąż tez jest z punjabu i tak samo jak wy jesteśmy już prawie 11 lat razem i tez mieszkamy w Berlinie. Pozdrawiam.