Dziękuję za Państwa świadectwo, dzięki nim doceniam jak wielkie szczęście mnie spotkało, że mój syn urodził się zdrowy. Państwa postawa jest godna podziwu i naśladowania, i naprawdę pozwala inaczej spojrzeć na sprawę aborcji jako jedynej „słusznej” decyzji w obliczu wady letalnej dziecka. Warto dać życie, miłość drugiemu człowiekowi, choć na chwilę… Jeszcze raz dziękuję i życzę dużo siły ❤
A ta granica między dzieckiem a „płodem” to gdzie? To od początku do konca przecież ta sama osoba. Nie ma magicznej transformacji. Lepsza cicha śmierć w otoczeniu bliskich, w miłości, z możliwością leków przeciwbólowych i godby pogrzeb niż męka bycia żywcem rozszarpanym na części i wyrzuconym razem z odpadami medycznymi, niechcianym. Dziewięć miesięcy pod sercem matki to też jest życie, po co je unieważniać? Pomyśl sam, czy wolałbyś być miłosiernie" rozszarpany żywcem, wywalony na śmietnik, czy umierać przy bliskich, odchodzić otoczony troską? Każdy z nas ma nadzieję na dobrą i godną śmierć, czemu tym najmłodszym tego odmawiać? @@MegaShadyyy
przepłakałam cały film, życzę Wam dużo siły i miłości - gdziekolwiek teraz jesteście
Tez mi jest ciezko sluchac i zawsze lzy lecä, przez to oglädam sama w nocy
Wspaniały film, dziękuję i pozdrawiam.
CUDOWNI RODZICE ❤❤❤❤❤❤
Dziękuję za Państwa świadectwo, dzięki nim doceniam jak wielkie szczęście mnie spotkało, że mój syn urodził się zdrowy. Państwa postawa jest godna podziwu i naśladowania, i naprawdę pozwala inaczej spojrzeć na sprawę aborcji jako jedynej „słusznej” decyzji w obliczu wady letalnej dziecka. Warto dać życie, miłość drugiemu człowiekowi, choć na chwilę…
Jeszcze raz dziękuję i życzę dużo siły ❤
❤
❤❤❤❤❤❤
Straszny egozim bije od tych ludzi. Skazać własne dzieci na taką śmierć, w męczarniach jest barbarzyństwem.
A zab@ć to nie jest barbarzyństwo?
@@krytykgupoty8560 Usunąć płoda? No nie.
A ta granica między dzieckiem a „płodem” to gdzie? To od początku do konca przecież ta sama osoba. Nie ma magicznej transformacji.
Lepsza cicha śmierć w otoczeniu bliskich, w miłości, z możliwością leków przeciwbólowych i godby pogrzeb niż męka bycia żywcem rozszarpanym na części i wyrzuconym razem z odpadami medycznymi, niechcianym. Dziewięć miesięcy pod sercem matki to też jest życie, po co je unieważniać?
Pomyśl sam, czy wolałbyś być miłosiernie" rozszarpany żywcem, wywalony na śmietnik, czy umierać przy bliskich, odchodzić otoczony troską?
Każdy z nas ma nadzieję na dobrą i godną śmierć, czemu tym najmłodszym tego odmawiać? @@MegaShadyyy