A dyrektora w 6:55 gra aktor, Piotr Zaborowski. Nie pozyl sobie chlop, nie pozyl. Byl rocznik 1950, a umarl zaraz po nakreceniu tych odcinkow Zezem, w marcu 1978 roku. Nigdzie nie moge znalezc, dla czego zszedl byl w wieku zaledwie 27 lat.
6:4 0 - głos Ryszarda Pracza. I chyba tam go widzę nawet. Nieciekawe ma życie Ryszard Pracz, a tak w zasadzie, najprawdopodobniej, pan Włodek. Bije go często jego zona, Bożenka. A wszystko słyszą sąsiedzi, z ich bloku przy Placu na Rozdrożu 2. Szast-prast i po wszystkim.
niech ktoś przypomni, co to za filmik (serial?), którego fragmenty z wielką przyjemnością możemy sobie tutaj przypomnieć. Wstyd się przyznać, że nie wiem. A odcinki "Zezem" zacne, nie ma co gadać, cymesy
A dyrektora w 6:55 gra aktor, Piotr Zaborowski. Nie pozyl sobie chlop, nie pozyl. Byl rocznik 1950, a umarl zaraz po nakreceniu tych odcinkow Zezem, w marcu 1978 roku. Nigdzie nie moge znalezc, dla czego zszedl byl w wieku zaledwie 27 lat.
Kiedyś to były fajne programy rozrywkowe nie to co dziś golizna na pierwszym miejscu.
Świetny humor
Dzięki
I ta jedna bramka dla Holandi spowodowała że nie pojechaliśmy na ME 76
Końcówka lat 70 tych a i dzisiaj aktualne ..... I to by było na tyle
6:4 0 - głos Ryszarda Pracza. I chyba tam go widzę nawet. Nieciekawe ma życie Ryszard Pracz, a tak w zasadzie, najprawdopodobniej, pan Włodek. Bije go często jego zona, Bożenka. A wszystko słyszą sąsiedzi, z ich bloku przy Placu na Rozdrożu 2. Szast-prast i po wszystkim.
Jednak Dziadek Jacek skrycie i całkiem oficjalnie podkochuje się w pani Bożence.
A pan Włodek musiał go pobić z czego Grześ miał niezły ubaw !
niech ktoś przypomni, co to za filmik (serial?), którego fragmenty z wielką przyjemnością możemy sobie tutaj przypomnieć. Wstyd się przyznać, że nie wiem. A odcinki "Zezem" zacne, nie ma co gadać, cymesy
To jest właśnie serial "Zezem". :) Znakomity!
@@webmajstern dzięki, dobry człowieku. Pora zatem nadrobić, żeby się przekonać, ile się straciło