Wybory we Francji 2024 - druga tura. Wybory - lewica i Macron. Porażka Le Pen? | Kultura Liberalna
Vložit
- čas přidán 7. 07. 2024
- Wybory we Francji 2024 - druga tura. Wybory - lewica i Macron. Porażka Le Pen? | Kultura Liberalna. Po pierwszej turze wyborów wydawało się, że prawica we Francji zatriumfuje, a Marie Le pen idzie po władzę. Zjednoczenie Narodowe miało przejąć władzę po tym jak Macron rozwiązał parlament. Jednak Francja nie po aż pierwszy zaskoczyła świat. Zwycięzcą drugiej tury, wbrew zapowiedziom okazał się Nowy Front Ludowy i Jean-Luc Mélenchon, który stoi na jego czele. Kim jest kontrowersyjny przywódca francuskiej lewicy? Czy wynik oznacza koniec gry dla duetu Le Pen i Bardella? Na rozmowę zapraszają Jarosław Kuisz i Jakub Bodziony.
I tak trzymać
Jak rząd koalicyjny w ogóle może być "skrajny". Przecież kilkadziesiąt procent postulatów koalicjanta od razu idzie pod nóż. Pomijając już fakt, że wszelkie te skrajności to wiecowe okrzyki.
Dziękuję bardzo za ciekawą analizę i pozdrawiam z New Jersey!👋🌺🇺🇸 Sugeruję też poprawę nagłośnienia gospodarzowi programu.
ale pięknie!!! :)
Proszę o poprawienie dźwięku. dziękuję
tak,tak,RN w 2022 mialo 82 a teraz ma 143 mandatow...:)
Le pen z pierwszą turą pewno ze 40% poparcia zdobyła. 2x więcej posłów niż poprzednio. Trudno to nazywać porażką. Porażkę to zaliczyli eksperci którzy nie ogarniają francuskiej ordynacji
Wolę Le Pen niz skajna lewicę
Ja tez 👍
Oby!
eee gadanie Pana i Żony .. Marcin Giełzak to opowiedział w żołnierskich słowach... Z całym szacunkiem ale powielacie Państwo to co jest w mediach głównego nurtu w FR... tyle to sam przeczytam ... ale się z tym nie zgadzam 🙂
Co za durny tytuł. Przestańcie wstawiać klikbajtowe tytuły.
To coś jak Polska
I dobrze,
chociaż osobiście wolałabym zwycięstwo socjalistów, skrajna lewica dla mnie zbyt wiele.
Najważniejsze, że klan Le Pen i skrajna prawica nie przejmie władzy.
Ameryko, nie zawiedz Europy.
Tak jest! 😊
To nie jest żadną skrajną prawica
Emmanuel Macron nie był pozbawiony wad, ale pomimo nich uważałem go za męża stanu, który podejmuje ważne decyzje dla dobra republiki. Jego ruch o przyspieszonych wyborach zaskoczył dosłownie wszystkich, ale nawet wówczas liczyłem, że ma jakkolwiek logiczny plan na rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Okazało się, że byłem człowiekiem bardzo naiwnym, zaś liberalny prezydent Francji ograniczył swoją strategię do stworzenia "kordonu bezpieczeństwa" przed tak zwaną skrajną prawicą ze Zjednoczenia Narodowego. Tyle, że ZN nie jest jest już skrajne(opowiadają się za małżeństwami osób tej samej płci, są zwolennikami świeckiego państwa, są za prawem do aborcji), a wspomniany kordon nie miał być stworzony z socjaldemokratami, tylko faktycznie skrajną koalicją partii lewicowych z Melenchonem na czele, czyli postacią ni mniej, ni więcej paskudną. Francuski Front Ludowy jest jak najbardziej miły Putinowi, sprzeciwia się NATO, w koalicji jest miejsce dla polityków przemocowych(jeden z nich nie tak dawno temu był sądzony za przemoc wobec partnerki, koleżanki i koledzy z parci go bronili)ich zwolennicy regularnie i od dawna stosują przemoc fizyczną i psychiczną względem swoich przeciwników bądź nielubianych przez nich polityków i w końcu mamy do czynienia z ruchem jawnie antysemickim, ciepło spoglądającym na środowiska islamistyczne, zwłaszcza te fanatyczne.
Skrajna lewica we Francji jest dużo bardziej niebezpieczna od Le Pen.
@@pg5470dla faszystow tak.
@@mariapawlowicz5921Widcznie jestes ultra oporna na wiedze i komunizm w Polsce niczego cie nie nauczyl.
Wreszcie Francja się ogarnąć zaczyna
yes yes yes
Bo Francja przypomina Polskę
W jaki sposób?
Wolę lewicę niż Le Pen
Ja też, ale nie proislamską, antysemicką, proputinowską i skrajnie antyamerykańską.
czym sie różni Le Pen od Melenchona ?
Bo w Polsce to już ją memy Pisowski szajs za Polski hajs 😅😅😅😅😅😅😅😅