Emocje Kocham i Rozumiem #12 - Jak przechodzić przez trudności?
Vložit
- čas přidán 11. 09. 2024
- Na wszystkie rzeczy, które mnie spotykają, powtarzam za moją koleżanką Moniką: "To nawet lepiej". Chociaż po tym, jak złamałam nogę bardzo trudno było mi z tej zasady korzystać.
Z podcastu dowiesz się:
- jak odpuścić kontrolę
- jak nauczyłam się (w końcu!) prosić o pomoc
- jak szukać sensu w sytuacjach, które wydają się całkowicie bez sensu.
Jest i zadanie domowe. Powodzenia i do zobaczenia w następnym odcinku!
Uwielbiam! Mogę słuchać w nieskonczonosc! Choc zamiast slowa surrender, ktory ma jednak negatywne konotacje, wlasnie takie, gdzie oddaje sie komus wladze. Ja uzylabym Give In (poddac sie czemus/poplynac za czyms). Dziekuje za ten filmik! ♥️
Pani Asiu, bardzo często myśle o tym „to nawet lepiej”. Dziękuję za to narzędzie, nie miałam pojęcia, ze tak bardzo mi się teraz przyda. Robi tu Pani świetne rzeczy
Super Asiu 🥰 jestem po złamaniu łokcia, operacji... czekam na zdjęcie szwów i co będzie dalej. Traktowałam to jako niesprecyzowane marzenie o odpoczynku, nie pomyślałam jednak o proszeniu i przyjmowaniu pomocy. Zawsze taka "Zosia samosia" ....a teraz tak 👍 po wypadku pomyślałam że niedługo czas na coś dobrego....to nawet lepiej 😉 W samą porę Twój film. Dziękuję i życzę mnóstwa sił 💪
Przejęłam od Pani słowa"to nawet lepiej". Nie zawsze wiem dlaczego to lepiej,ale wiem,że za jakiś czas to zrozumiem. Muszę zapamiętać "uśredniona patologia"🤣
Proszenie o pomoc, zaraz po bezsilności, jest jednym z najbardziej przytłaczających momentów w życiu.. .
Działają one bardzo destrukcyjnie w moim przypadku, a najtrudniejsza jest świadomość tego.. .
Uciekanie od tego.. . Zdrowia życzę.
Dziękuję Pani Asiu ❤ zadanie domowe zaplanowałam na cały miesiąc. Już się cieszę na efekty. ❤ Kasia.
Dziękuję Asieńko, że dzielisz się z nami tymi mądrościami życia , bardzo mi się podoba ten sposób, zapamiętam a jak zapomnę to znów obejrze ❤️pozdrawiam 🤗
Staram się od jakiegoś czasu żyć z taką świadomością, że " życie mnie dobrze prowadzi i wszystko dzieje się po coś". Jest to trudne, bo często automatycznie zaczynam myśleć negatywnie, ale próbuje wtedy się otrząsnąć i mówić te słowa. Jeszcze co moim zdaniem ważne, że ta zgoda na to co nam życie przyniesie odnosi się do sytuacji, które są od nas niezależne. Jeżeli mamy na coś wpływ i chcemy podjąć jakieś kroki to warto postawić na swoim. I wtedy zbuntować się i nie przyjmować biernie to co los przyniesie, bo możemy ten los zmienić 😁💪
Dziękuję i również przejmuje słowa " a to nawet lepiej " ☺️
Daje Pani możliwości wyboru. Dziękuję za wskazówki.
Kiedy skręciłam poważnie kolano i chodziłam o kulach mój głosik też cicho podpowiadał, żeby poprosić o pomoc w przyniesieniu herbaty. Ale wytłumaczyłam mu, że sobie poradzimy i.. przelewałam herbatę do kubka termicznego, potem kubek do kieszeni w bluzie i kuśtykałam na kanapę😅🤦 Było to z pięć lat temu i od tej pory trochę się zmieniło na lepsze, ale proszenie o pomoc jest dla mnie każdorazowo wyzwaniem 😊❤️ nie wiem kim jest autorka słów "a to nawet lepiej", ale serdecznie ją uściskaj, bo jak coś się dzieje nie po myśli to je recytuję jak wierszyk 😆 uśredniona patologia też przypadła mi do gustu 😅 pozdrawiam i ściskam ☀️❤️
Pani Asiu, tak, w tym tyg poznalam trudna i zla diagnoze zdrowotna, i ta wiedza daje mi mozliwosci poznania siebie w innych sytuacjach, na innym polu.
DZIEKI za motywacje! Zdrowka ❤️
Dziękuję..
Dziękuję!
Dziękuję 🧡
Pozdrawiam z Norwegii 🇳🇴 ❤️
ojej , genialne
Pozdrawiam z chlodnej Szkocji🏴
❤️
Technika TAK i ... - to wprowadzę ;-) zamiast tak , ale.. ;-) szczególnie ze swoim ostrym kontrolerem wewnętrznym
Kochana a nie lepiej jak już wiemy, że wszystko wydarza się dla nas, a nie przeciwko nam, poszukać co ta lekcja chce nas nauczyć, niż uczyć się jakiś regułek i zastanawiać się, czy aby nie pomyliłam brzmienia?
To się nie wyklucza 😉
bardzo ale to bardzo kocham ten cykl :):) pozwalal mi niejednokrotnie zrozumiec dlaczego mam rozne mysli w mojej glowie, a to juz jest bardzo duzo: zrozumiec ze wszystko ze mna ok... mam jednak taka niesmiala prosbe. Ostatnio zmagam sie z ogromnymi poczuciami winy. Niby nic zlego nie zrobilam a jednak caly czas sie katuje... ja sobie z tym radzic??? Pomocy ... pomoz mi to tez zrozumiec prosze:( sciskam i pozdrawiam
Naprawić co jest do naprawienia a resztę zaakceptować
Jak w takim dużym zmęczeniu, stanie typu "mam już trochę dość", znaleźć coś dobrego i sens, że to nawet lepiej? Odpoczynek, stop ok. Rozumiem. Ale coś więcej?
Zmęczenie wymusza zatrzymanie. A może to „nawet lepiej”. Skoro inaczej nie da się zatrzymać to choć zmęczeniem zatrzymam.
Może jak radzić sobie z nudą, wegetacją, takim zawieszeniem?
2:40
15:47
17:17
Pani Asiu, Asiu... aż chce się do pani przyjechać i ..pomóc ..te herbatkę z ciastkiem przenieść. Ze mnie taka "matka opiekunka", a to też już za dużo 😁
Mam pytanie o trudne doświadczenia, które przedłużają się w czasie.
Jak szukać sensu w taki trudnym doświadczeniu / długim cierpieniu?
Ja opieram się dość mocno na jednej z tych Mocy o których Pani wspomniała a mimo tego to pytanie jest bardzo ważne.
Przeszłam też wiele i technika "może to i lepiej" też mnie prowadzi. Ale...widzę wieloletnie trudy innych i ..nie mogę im pomóc.
Nie ma prostej recepty. Niestety. Za to można postawić sobie sporo pytań: czemu przedłużają się w czasie? Czego chcą nas nauczyć? Na co mogę dać sobie zgodę, żeby nie trzymać się ich kurczowo? A najtrudniejsze: Czemu to takie ważne dla mnie w je trzymam i pomimo tylu technik i sposobów to nadal jest? ❤️
@@JoannaChmura o super cenne uwagi. Sama skorzystam i przekaże dalej♥️💛