Córka powiedziała bezdomnemu, że jest frajerem

Wiesław ma 74 lata i przez całe życie ciężko pracował, aby utrzymać rodzinę. Niestety, zaufanie do córki kosztowało go utratę mieszkania i w podeszłym wieku skazany został na bezdomność. Dzięki dobroci mieszkańców Kędzierzyna-Koźla ma gdzie spać, co jeść i chodzi w czystych ubraniach. Jego codzienność nie jest lekka, ale jako były żołnierz świetnie sobie radzi w trudnych warunkach. Niczego nie oczekuje od państwa, jest zaradny, oczytany, doskonale orientuje się w sytuacji na świecie...