Cypr kojarzy mi się z rajem podatkowym, najwięcej pieniędzy w bankach Cypru mieli rosyjscy oligarchowie ,przypuszczam że się nic nie zmieniło,ostatnio przy aferze zbożowej też mówiono o firmach zarejestrowanych na Cyprze, w jednym z rajów podatkowych
Jak najbardziej można działać po angielsku. Wszystko też zależy o jakich sprawach mowa. Do 1960 roku Cypr był podległy Wielkiej Brytanii i to wpłynęło istotnie na poziom znajomosci języka angielskiego na wyspie. Też nie ma problemu z doradcami podatkowymi, prawnymi czy inwestycyjnymi - jak zresztą słychać w naszym wywiadzie.
@@Olhor10 W większości tak, a te na których pracujemy i dotyczą holdingów, spółek, inwestorów przenoszących się na Cypr, lub z Cypru. Oraz wszelkie kwestie cudzoziemców zamieszkujących na Cyprze są dwu języczne.
Bardzo ciekawy odcinek, fajnie że został nagrany tak 'na luzie' - widać że Paniom się dobrze ze sobą pracuje 😃 gratulacje!
Dziękuję. Dokładnie tak jest.
Cypr kojarzy mi się z rajem podatkowym, najwięcej pieniędzy w bankach Cypru mieli rosyjscy oligarchowie ,przypuszczam że się nic nie zmieniło,ostatnio przy aferze zbożowej też mówiono o firmach zarejestrowanych na Cyprze, w jednym z rajów podatkowych
Zmieniło się i to bardzo dużo.
@@wealthadvisorannamariapanasiuk wiem że Pani musi tak pisać ale tam gdzie Rosja tam korupcja
Czy jest możliwość załatwiania spraw na Cyprze po angielsku czy trzeba posługiwać się greckim?
Jak najbardziej można działać po angielsku. Wszystko też zależy o jakich sprawach mowa. Do 1960 roku Cypr był podległy Wielkiej Brytanii i to wpłynęło istotnie na poziom znajomosci języka angielskiego na wyspie. Też nie ma problemu z doradcami podatkowymi, prawnymi czy inwestycyjnymi - jak zresztą słychać w naszym wywiadzie.
@@wealthadvisorannamariapanasiuk czy druki urzedowe tez sa dostepne po angielsku?
@@Olhor10 W większości tak, a te na których pracujemy i dotyczą holdingów, spółek, inwestorów przenoszących się na Cypr, lub z Cypru. Oraz wszelkie kwestie cudzoziemców zamieszkujących na Cyprze są dwu języczne.