Spotkanie z Sabiną Baral, autorką książki „Zapiski z Wygnania"

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 29. 03. 2018
  • Sabinę Baral gościliśmy w Muzeum Emigracji w Gdyni 4.03.2018. Spotkanie dotyczyło wydarzeń Marca '68 i jej osobistych emigracyjnych doświadczeń, które opisała w głośnej książce „Zapiski z Wygnania". Spotkanie towarzyszyło wystawie ROZPROSZENIE. Emigracja Marca '68. Więcej informacji o autorce i książce: bit.ly/SabinaBaral Spotkanie prowadziła prof. Katarzyna Jerzak.

Komentáře • 10

  • @filippa7308
    @filippa7308 Před 4 lety +2

    Mieszkalam we Wroclawiu i tez nie wiedzialam ze cos takiego sie dzieje, mialam 14 lat i slaba wiedze o polityce. Slyszalam jakies zdanie ze jakis profesor z nastepnej bramy musial wyjechac. Myslalam ze to byl jego wybor. Nikt tego tematu w naszej szkole nie poruszal.

  • @alicjarafael9442
    @alicjarafael9442 Před 4 lety +4

    Rok 1968 mieszkalam i pracowalam w Gdansku. Pamietam strajk studentow w Politechnice Gdanskiej, wowczas pracowalam w Agromie na Chmkielnej. Z Polski wyjechalam do Szwecji w roku 1975 , nie przymusowo,. Zaczelam od nauki jezyka szwedzkiego. Byli tam ludzie z roznych krajow . Byl tez chlopak, ktory przyjechal z Izraela . Znalazl sie tam , poniewaz jak wedlug tej pani Sabiny byl "wygnany" z Polski. Bylam na tym kursie jedyna Polka z ktora ten chlopak mogl sobie porozmawiac po polsku na przerwach, a byl to kurs nie tylko jezykowy ale tez tzw, preparant kurs przygotowujacy sprawdzian co umiesz skoro masz zawod /bylam po studiach i pracy ostatnio w Zarzadzie Pegeerow we Wrzeszczyu na Danusi. Pytalam dlaczego wyjechal wpierw z Polski a potem wrocil do Europy. Powod? Zagoniono jego tam do Kibuca do roboty, poniewaz tamtejsi Zydzi uwazali /powiedziami / ze ci niby wygnani nie umieja pracowac i dostal dobrze w "kosc". No wiec jak widac pani Sabina wiedzac o tym tak sie blakala po roznych krajach szukajac latwizny pewnie i znalazla w Ameryce meza, aby sie zaczepic. Mam wiele pytan do pani Sabiny, poniewaz nie wiem kto klamie np nauce jezyka jidisz w Polsce w tamtych czasach. Milosz dostal nagrode Nobla, a przetlumaczyla w swoim wydawnictwie wowczas pani ktora byla "wygnana w 68 roku z Polski". Pamietam rozmowe wowczas dziennikarza szwedzkiego ktory w wywiadzie pytal : "skad pani rodzice wzieli pieniadze aby po przyjezdzie otworzc wydawnictwa? Powiedziala: " Moj ojciec byl dyrektorem wydawnictwa w Polsce a pieniadze mial w szwajcarskim banku. Dziennikarz zareagowal na to zupelnie normalnie , poniewaz nie wiedzial jakie byly stosunki w tamtych latach w Polsce, ze nie bylo prywatnych wydawnictw, szczegolnie ze wymienila w jakim wydawnictwie byl tym dyrektorem. Potem byl wywiad z tej pani tlumaczki mamusia. . No to wlasnie na pytanie w jakim jezyku rozmawia czy w jidisz ? Mowila ze przeciez w Polsce taki jest antysemityzm , ze mogla sie uczyc swego jezyka i dlatego mowi tylko po polsku. Opowiadala o Polsce takie glupstwa, ze byli przsladowani w Polsce , ze jej corki kolezanka zmarla poniewaz Polacy podezewali ich o tzw dolewaniu krwi goja do macy i tego rodzaju brednie o Polakach. Nie moglam reagowac poniewaz ta wowczas rodzina stala na piedestale jako wydawnictwo , no bo wydali nagrodzonego Milosza. Pani opowiesc o tej trumnie to bajka. Wyjezdzajacy w tamtych czasach tak konrolowano ze niech pani nie wymysla cudow. Pamietam ze pan Cajmer znany wowczas z radiowej orkirstry , bardzo popularny , podobno wywozil wowczas zlota patelnie i zlapali jego na tym. Nie wiem czy to tez bajka. Rosyjska z Moskwy Zydowka w Szwecji wywiozla z Rosji psa zarodowego , fortepian /rodzina muzykalna/ i pieniadze za ktore robila zakupy w Wenecji krysztalowe zyrandole i meble. Tez byla ze mna na kursie jezyka szwedzkiego nawet zapraszala mnie do domu na rybe po zydowsku. Byla odrazu bogata a ja nie moglam sie z nai porownac chodziz wyszlam zamaz za Szweda- Wegra. No po tylu latach mozna bajduzyc i na tym zarabiac no i zalatwiac inne sprawy polityczne. Sama mieszkam dalej 44 lata w Szwcji , pracowalam w zawodzie , jestem emerytka . Chcialabym wrocic, ale mam wnuki szwedzkie , corka wyszla zamaz za Szweda , bardzo dobra rodzina , oboje haruja placac duze podatki na tych nowych przybyszy. Zreszta juz niemam do kogo wrocic a przed wyjazdem musialam sie pozbyc swego wlasnosciowego mieszkania na Przymorzu tracac wszystko . Mozna wiecej pisac tak jak pani , ale bez fantacji , no to nie robie aby nie narazac sie z roznych stron. Przekaze to swoim wnukom. Tymczasem pozdrawiam byc moze znajomych, moze jeszcze zyja poniewaz ja mam juz 87 lat no i jakos si e trzymam, byc moze dlatego ze urodzilam sie na Polesiu w czasach gdzie nie bylo chemi a do tego mam rolnicze wyksztalcenie i wiem czego nie nalezy jesc szczegulnie teraz, do tego pracowalam w doswiadczalnictwie w Szwecji i sama prowadzilam badania niektore ale to juz inna historia.Pozdrawiam .

    • @ajg3768
      @ajg3768 Před 10 měsíci

      Rozgadałaś się jak Baba na targu. Oni, oni mieli.
      Czas pójść do porzødnej spowiedzi. To nie oni tylko coś ty nawyrabiała.
      Bez porzødnej spowiedzi można umrzeć majøc serce blisko dupy.

    • @henrykb.1546
      @henrykb.1546 Před 4 měsíci

      Bardzo min przykro,że Pani opowiada takie bzdury o Polakach żydowskiego pochodzenia żyjących w Polsce od 1000 lat i niestety wygnanych przez Gomółkę i nas.Czy Pani naprawdę wierzy w te złote PATELNIE ?bYLI NIELICZNI ktorzy byli trochę bogatsi a większość wyjechała z jedną walizką po skrupulatnej kontroli celników.......

    • @user-hs6hu9im2g
      @user-hs6hu9im2g Před 3 měsíci

      😅