"Gruba" - o wadze, otyłości, fatfobii i uprzedzeniach. Maria Mamczur w Big Book Cafe
Vložit
- čas přidán 6. 09. 2024
- Ten film to zapis jednego z 200 spotkań, jakie co roku odbywają się na scenach Big Book Cafe.
Chcesz mieć dostęp do wszystkich i oglądać o dowolnej porze?
Dołącz do Patronek i Patronów Fundacji "Kultura nie boli" i korzystaj ze wszystkiego, co robimy z miłości do czytania.
Spróbuj! patronite.pl/b...
Maria Mamczur w Big Book Cafe
Rozmowa o książce "Gruba"
Prowadzi Anna Król.
Jak mówić o osobach z otyłością lub innymi problemami zdrowotnymi, które prowadzą do nadwagi? Czy słowo "gruby, gruba" powinny wyjść z naszego języka? A jeśli, to jak inaczej mówić, jakie postrzeganie uruchomić? O tym, jak wygląda w Polsce życie osób dużych i jak możemy je poprawić autorka zbioru rozmów opowiada podczas premierowego spotkania w Big Book Cafe.
Zamów książkę w naszej księgarni i wesprzyj blisko 200 wydarzeń literackich, które tworzymy w ciągu roku.
ksiegarnia.big...
O książce Marii Mamczur
Nie znajdziesz w tej książce porad dietetycznych ani praktycznych wskazówek jak być piękną i młodą. Nie dostarczy ci ona prostych wzruszeń nad bolesnym losem osób, których ciała nie przystają do kanonu. Nie ma tu też historii cudownych metamorfoz przeprowadzanych pod okiem armii specjalistów i zapewniających rozrywkę milionom widzów popularnych reality-shows.
Zamiast tego dowiesz się, jak to jest być grubą w świecie, który grubości nienawidzi, skąd się biorą uprzedzenia, na czym polega fat fobia i jakie są jej skutki. Nagradzana reporterka Maria Mamczur oddaje głos osobom, które dyskryminacji doświadczają na własnym ciele. Wspólnie z bohaterkami książki zastanawia się, jak w takim świecie wywalczyć miejsce dla siebie.
"fatglfobia" nie zabija. otyłość zabija. otyłość to jedena najważniejszych przyczyn chorób cywilizacyjnych i nagłych zgonów w USA i UE. Promowanie otyłości jako czegoś "OK" to jak promowanie uzakrzniebiaod tytoniu lub alkoholizmu.
Może i nie zabija fizycznie, jednak nikt nie dręczy, nie lży, nie wyzywa, nie bije i nie wyśmiewa (w przypadku dzieci) palaczy. A osoby grube i owszem. Grubość jest o tyle OK, tak jak OK jest każdy człowiek, który nie robi innym krzywdy. Ma prawo do szacunku i do pełni życia jak każdy. Otylość nie zawsze zabija, nie zawsze łączy się z wysokim ciśnieniem, czy cholesterolem. Chudość nie chroni przed tymi przypadłościami.
@@leahb3612 XD
@@leahb3612Prędkość 140 km/h w mieście też nie zawsze zabija dlatego promujmy takich kierowców 🙂
Dawno nie slyszalam takiego steku bzdur. "Grubi niewolnicy, dziewczynie sie ugotowalo wszystko w srodku, lekarze nie widzieli takiego przypadku" XD
Plus size jest głupie bo tym określeniem okreśła się kobiety od rozmiaru 40! Jeśłi kobieta ma 175 cm to w tym rozmiarze wygląda strzeliście wręcz.
Otyłość powinna być piętnowana do skutku aż osoba chora zacznie się leczyć sama zdrowym trybem życia lub specjalista , świat nie jest i nie będzie dostosowany to osób grubych , tworzenie jakiegoś ruchu czy ideologi nie ma sensu i pokazuje prawdę absolutna że ludzie którzy propagują te chore idea mają problem z pewnością siebie i akceptacja samego siebie
Czy tak samo jak czyjaś gruba figura powinny być piętnowane chamstwo i prostactwo?
@@testerkiszczescia wydaje mi się że te cechy zawsze były piętnowane i naturalnie że wywołują u nas niechęć czyli tak samo jak skrajne ideologię czy nie leczona chorobliwa otyłość
Slodki jeżu, jakie głupoty. Łyżeczka awokado ma tyle kcal, co kubek serka?
Mówiłabym raczej o kanonie zdrowia i na tym się koncentrowała. Lekarze powinni więcej o tym mówić, nie osoby obce. BMI - to wyznacznik
Gdyby BMI byłoby wyznacznikiem to tacy jak Martyn Ford czy Dwayne Johnson byliby na jego podstawie chorobliwie otyli.
@@borsuk96 Stary kom, ale odpowiem. BMI to wyznacznik dla średniej, nie dla ekstremów. Zawsze jest w gwiazdce podane iż nie obowiązuje dla kulturystów i sportowców.