Hejka przymierzam się do regulacji zaworów w moim sofcie. Wiem że regulowałeś i mam obawy do tych nakrętek rewizyjnych podobno lubią się złamać. Jak u Ciebie to wyglądało , nie było problemu z odkręceniem?
Siemanko. U mnie nie było żadnych problemów z odkręceniem, nie się nie połamało anie nie obrobili nie popsuło itp. grunt to do rzęs pasowany klucz no i przy dokręcaniu trzeba użyć tylko lekkiej siły bez przesady z mocnym dokręceniem bo te nakrętki są bodajże aluminiowo podobno z tego co pamietam, a wiadomo przy chińskich śrubkach trzeba uważać z jaką siłą się dokręca bo można coś uszkodzic. Najważniejsze jest też to żeby nic Ci tam nie wpadło do środka tak więc rób powoli i spokojnie bo jak wpadnie będziesz musiał już rozkręcać cylinder. Przy regulacji zaworów lepiej zrobić ciut większy luz niż mniejszy bo przy nagrzaniu zawory się zacieśniają. Jeśli masz Moto z małym przebiegiem pewni od nowości i nikt nic przy nim nie kombinował wszystko powinno pójść jak z płatka. Powodzenia!
Ogólnie to rower mi się już znudził przez niego został na bok odstawiony Romet i dużo mniej jeździłem motorkiem niż rowerem i dlatego też nie było filmów długo a po drugie bardzo mi się nie podobała jakość wykonania niektórych elementów już nie wspomnę o tym że mam teren lekko pagórkowaty i niestety rower bez przerzutek u mnie się nie nadaje muszą być przerzutki jak chce jeździć po górach.😏✌️
@@wojciu1997 odradzam. Nie warto szkoda wydanych nawet tak niewielkich pieniędzy. Proponuję kupić rower używany ale po dobrym serwisie od kogoś kto się na tym zna i przede wszystkich znanej firmy gdzie bez roblemu da się dokupić koło, oponę lub co innego. A jeśli chodzi o ten co miałem indyjski rower to to jest porażka już nie mówię o tym że opona zaraz po wyjęciu z pudełka przy rowerze była źle osadzona na feldze i musiałem spuszczać powietrze i poprawiac i uchwyt z odblaskiem na felgę jeden był uszkodzony, była jedna felga obtarta w pudełku chyba podczas transportu to na dodatek słaba jakość wykonania wszystkich rączek linek i innych rzeczy jest porażka., Felgi zaraz po zakupie centrowslem bo koło krzywo chodziło i szprychy były luźne. A najgorszym minusem było stukanie z okolicy napędy przy pedałowaniu. Jak rozebrałem tylne koło to śruty w łożysku były luźne jakby wyrobione więc jednym słowem tandetna na początek ok w sam raz rower za powiedzmy kwotę niewielka ale do dłuższego użytkowania nie polecam przynajmniej dla mnie się nie nadawał. Felgi i opony i nie niz nasze popularne rowery tak więc dokupić się nie da to samo z klamkami czy innymi rzeczami. Pedały nowe odkręcić ani dokręcić się nie dają bo zaraz śruby się obrabiają bo jakość jak z plasteliny tak samo srobki do regulacji hamulców plastelina po prostu nawet te imbusowe. Już nie mówię że hamulców nie dało się wyregulować szczególnie tego z przodu bo był krzywo uchwyt fabrycznie przyspawany i hamulec szedł krzywo i było straszne piszczenie zawsze tak samo luz był na uchwycie od hamulca od nowości. Dużo by jeszcze opowiadać szkoda zachodu z taką tandeta ..
Super 👍👍👍
Dzięki✌️🙃
@@karolmoto 👍👍
pamietamy pamietamy :D
Fajnie😊
Hejka przymierzam się do regulacji zaworów w moim sofcie. Wiem że regulowałeś i mam obawy do tych nakrętek rewizyjnych podobno lubią się złamać. Jak u Ciebie to wyglądało , nie było problemu z odkręceniem?
Siemanko. U mnie nie było żadnych problemów z odkręceniem, nie się nie połamało anie nie obrobili nie popsuło itp. grunt to do rzęs pasowany klucz no i przy dokręcaniu trzeba użyć tylko lekkiej siły bez przesady z mocnym dokręceniem bo te nakrętki są bodajże aluminiowo podobno z tego co pamietam, a wiadomo przy chińskich śrubkach trzeba uważać z jaką siłą się dokręca bo można coś uszkodzic. Najważniejsze jest też to żeby nic Ci tam nie wpadło do środka tak więc rób powoli i spokojnie bo jak wpadnie będziesz musiał już rozkręcać cylinder. Przy regulacji zaworów lepiej zrobić ciut większy luz niż mniejszy bo przy nagrzaniu zawory się zacieśniają. Jeśli masz Moto z małym przebiegiem pewni od nowości i nikt nic przy nim nie kombinował wszystko powinno pójść jak z płatka. Powodzenia!
A czemu rower sprzedany? Nie sprawował się dobrze?
Ogólnie to rower mi się już znudził przez niego został na bok odstawiony Romet i dużo mniej jeździłem motorkiem niż rowerem i dlatego też nie było filmów długo a po drugie bardzo mi się nie podobała jakość wykonania niektórych elementów już nie wspomnę o tym że mam teren lekko pagórkowaty i niestety rower bez przerzutek u mnie się nie nadaje muszą być przerzutki jak chce jeździć po górach.😏✌️
@@karolmoto a co było nie tak z jakością wykonania? Bo sam się zastanawiam nad kupnem takiego rowera tylko z przerzutkami
@@wojciu1997 odradzam. Nie warto szkoda wydanych nawet tak niewielkich pieniędzy. Proponuję kupić rower używany ale po dobrym serwisie od kogoś kto się na tym zna i przede wszystkich znanej firmy gdzie bez roblemu da się dokupić koło, oponę lub co innego. A jeśli chodzi o ten co miałem indyjski rower to to jest porażka już nie mówię o tym że opona zaraz po wyjęciu z pudełka przy rowerze była źle osadzona na feldze i musiałem spuszczać powietrze i poprawiac i uchwyt z odblaskiem na felgę jeden był uszkodzony, była jedna felga obtarta w pudełku chyba podczas transportu to na dodatek słaba jakość wykonania wszystkich rączek linek i innych rzeczy jest porażka., Felgi zaraz po zakupie centrowslem bo koło krzywo chodziło i szprychy były luźne. A najgorszym minusem było stukanie z okolicy napędy przy pedałowaniu. Jak rozebrałem tylne koło to śruty w łożysku były luźne jakby wyrobione więc jednym słowem tandetna na początek ok w sam raz rower za powiedzmy kwotę niewielka ale do dłuższego użytkowania nie polecam przynajmniej dla mnie się nie nadawał. Felgi i opony i nie niz nasze popularne rowery tak więc dokupić się nie da to samo z klamkami czy innymi rzeczami. Pedały nowe odkręcić ani dokręcić się nie dają bo zaraz śruby się obrabiają bo jakość jak z plasteliny tak samo srobki do regulacji hamulców plastelina po prostu nawet te imbusowe. Już nie mówię że hamulców nie dało się wyregulować szczególnie tego z przodu bo był krzywo uchwyt fabrycznie przyspawany i hamulec szedł krzywo i było straszne piszczenie zawsze tak samo luz był na uchwycie od hamulca od nowości. Dużo by jeszcze opowiadać szkoda zachodu z taką tandeta ..