Mariusz Szczygieł: Tańczący z faktami. Polska szkoła reportażu dziś

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 11. 09. 2024
  • niedziela 16.10.2022, 16:45 - 17:45
    Mariusz Szczygieł - reporter, felietonista
    Moderacja: Izabela Adamczewska-Baranowska - dziennikarka kulturalna łódzkiej „Gazety Wyborczej”, adiunktka na Uniwersytecie Łódzkim
    spotkanie autorskie
    Mariusz Szczygieł - reporter, felietonista, pisarz non-fiction. Jego książki wyszły w 21 krajach. Laureat Europejskiej Nagrody Książkowej 2009 za Gottland, która zdobyła także Nike Czytelników. Laureat podwójnej Nagrody Literackiej Nike 2019 za Nie ma (w wyborze jury i czytelników). Od 1990 r. związany z „Gazetą Wyborczą”. Współzałożyciel księgarnio-kawiarni Wrzenie świata oraz wydawnictwa Dowody na Istnienie. Czechofil. Mieszka w Warszawie, ale jak mówi - jego dusza mieszka w Pradze. Autor bestsellerowego Osobistego przewodnika po Pradze.

Komentáře • 2

  • @dorotarafalont2850
    @dorotarafalont2850 Před 6 měsíci

    Wspaniałe spotkanie , profesjonalna prowadząca bez dominacji nad rozmówcą, a Pan Mariusz miał przestrzeń dla swoich przemyśleń...
    Dziekuję za te poobgryzane paznokcie u czlowieka w garniturze, to jest To - Szczygólarz Szczygieł

  • @michaaugustyn6930
    @michaaugustyn6930 Před rokem

    Szczegóły dają fajne metafory, interpretacje ładne kolory itd. Ale utrata proporcji, kiedy interpretacja dominuje fakt, daje tylko kicz i szit, robiący krzywdę (opisywanym) ludziom. Nieprawdą jest, że kitra nam się wszystko z przeszłości. To często tylko poza. Aktorstwo prowincjonalne. Jednym się kitra, innym nie. Nie zdarza mi się kłamać na temat zdarzeń z przeszłości. Nasze oświadczenia, zeznania, opowieści podlegają weryfikacji. Meżczyzna, który pomylił żonę z kapeluszem był bardzo chory. Miał bardzo uszkodzony mózg. I paplanie o tym w stylu: no zobaczcie co też się z nami dzieje, jacy to jesteśmy... jest nie tylko bzdurne, ale i krzywdzące (chorych neurologicznie). Reporter, który często pisze o ludzkich dramatach, traumach itd ma obowiązek trzymać się faktów. Czy fakt tańczy, czy stoi, jest wtórne. Chyba, że chcemy pisać reportaże o nazistach, ktorzy sobie wyobrazili, że byli jeńcami obozu koncentracyjnego. Mozemy im podesłać kogoś takiego jak szanowny Pisarz, kto im uwierzy i jeszcze się będzie tym jarał. Takie dziennikarstwo jest g warte. To tylko kicz. I to z tych, krzywdzących innych. Nie chodzi o kronikarsrwo. Chodzi o prawde. Przez małe p. Rezygnacja z prawdy jest obrzydliwością