Wąsaty meksykanin postanowił zastraszyć Czarodzieja, ale czy aby skutecznie? Tal vs. Amparan, 1988
Vložit
- čas přidán 4. 07. 2021
- 🔗 NASZ SKLEP- marianczello.pl/
❤️ Zostań patronem - patronite.pl/MarianczelloDomi...
👍 NASZ DISCORD - / discord
📹 Bądź na bieżąco - / marianczellodominoni
👍 Fanpage - / marianczellodominoni
Jeżeli widzę Tal, bez zastanowienia włączam partie❤️
Man tak samo xd
E tam ja przyszedłem dla Meksykanina
Same
Jeżeli widzę tal to bez obejrzenia daje like ❤️
Oj tak
ależ piękny dzień, najpierw dobre wyniki z maturki a teraz marianczello wrzuca partyjke Tala
" Powiedziałem tak?.... a tu nikogo nie ma" XDD
Ooo jaka piękna niespodzianka! Filmik Marianczella przy kawce i to jeszcze z Michaiłem Talem to coś wspaniałego. Pozdrawiam 'cieplutko i serdecznie'.
Partia z górską energią, szczerze to myślałem że ten wywczas dłuższy będzie, ale nie narzekam
kliknąłem w film tak szybko jak tal postawił piona na e4
Marianczello, wciąż czekam na Gambit Słowacki
a ja na otwarcie Retiego.
A ja na gambit sandomierski
@@animowy_swir no przecież już był: czcams.com/video/9CrPI8o7aAA/video.html
na polski gambit
Oj tak tak, było czekane ❤️
Prosty sposób na życie. Widzę Tal u Marianczela to klikam z łapka w górę. Oglądam i jak zwykle piękny komentarz
11:25 laga mózgu dostalem na chwile XD
Oj tak haha
świetne filmy Marian!
Rozbawiles mnie tym gońcem
Wkońcu odcinekk
super od razu humor lepszy
Wielki powrót Marianczello w dodatku z partia Tala coś pięknego
Miała być ostatnia partia Tala na tym kanale ostatnio a tu takie zdziwienie :D dzięki koxu
ooo Tal na dobranoc idealnie
Myślałem że to Freddie Mercury na miniaturce xD
To nie kolumbijski cartel. Hahahahahahaha ale Ci się udało
Piękny łomot wąsacza 😁
Dobrodzieju więcej Tala!
Szachy typu "Szacha widział, szacha dał" bywają bezpieczne.
🦄
Ponownie Tal :))
git
Wreszcie czarodziej ❤️❤️
Druga najlepsza zabawa jaką można zrobić w tym odcinku (oczywiście zaraz po magii czarodzieja) liczenie ile razy marianczello powiedział „rzekomo”
Kawka herbatka w dłoń i oglądamy
mniam mniam w ciemno.
Kawka, herbatka w dłoń
Lapa w ciemno:D
Tal czyli huragan na szachownicy🌪️
Bez tytułów ale z wąsem
Piękne
Czyżby kolejna partia tala z genialnymi poświęceniami ?
Poświęcił tylko piona na początku. Trochę mało jak na Tala.
@@adrianzak421 nooo spodziewaliśmy się wybuchów dostaliśmy dwa strzały no trudno
Problemy Marcina!
Ostatnio oglądałem Ojca Mateusza i dowiedziałem się że hetman wędruje na pole h 9 znając Twój kanał oglądając gambit sandomierski o mało się nie udlawilem żurem mojej babci ps ogladalem przypadkiem żeby nie bylo xD
Piękna partia, dzisiaj moja siostra połasiła się by wziąć skoczkiem na widły wieże i hetmana ale mi ta wieża nie była potrzebna i hetman dał mata😊
11:30 - myślę sobie "taaa.. kolejny żart, znam już te żarty Marianczella, ale po drugim ruchu zaczynam rozkminiać czy to czasem nie serio poświęcenie hetmana, które poszło w partii?!"
Hej, Marianczello, po jakich górach wędrowałeś?
te miniaturki :)
Co to, już po wakacjach? Pozdrawiam.
TAL.... i wszystko jasne
8:05 xD
Chciałbym zaznaczyć tylko że jeśli omawiana jest partia Tala należy omawiać ja od strony tego oto właśnie zawodnika. Dziękuję i pozdrawiam
Bez tytułów, ale z wąsem.
Chciałbym dostać serduszko od Mariana
Marianczello !!!! Omówisz może gambit Szwedzki , kiedy oddajemy Szczęsnego , za lepszą sytuację w 2 min. meczu w bramce???
Jak zobaczyłem że nie dałem łapki w górę przed ogladnieciem filmu to aż wstyd mi było
Super partia!
Najpierw się ogląda pajacu
@@mateuszfryszkowski9972 +1
@@mateuszfryszkowski9972 każda partia u Mariana jest super, więc ty nic nie insynułuj
Wczasy już się skończyły?
F8 powiedziałem tak? tu nikogo nie nie ma
Wiedziałem że cos tu nie pasuje.. Białe z góry
Jak tam odpoczołeś sobie
Co myslisz o tym by podczas takich partii pokazywac "temperature" ?
Kto jest na miniaturce?
5 min 26 sek. wcale nie jest tak że skoczek na f6 źle stoi. goniec g5 nie zagraza mu ponieważ hetam na a5 idzie szachem. nie najlepiej z tą analizą kolego😉
Jestem prostym człowiekiem widzę w tytule Tal to włączam film
meksykanin posypuje :D weź... :D
juz po giewontach ?
Grać z Talem i cieszyć się z pionka, to trzeba niezłym ananasem być.
Warto było czekać 5 dni na żart z podstawieniem Hetmana 😄
6:55 czemu czarne nie grają Qa4+? Biorą gońca + bronią pionka
Biorą gońca, ale przegrywają partię w następnym ruchu (H:e7#)
Zakładam, że chodziło o a5, bo na a4 nawet nie może się ruszyć
Fajne te twoje żarty xD
2:07 czemu nie hetman A5?
@@szymon4261 o kurde dzięki
Ale go zgnębił
Tak patrzę na debiut i mam w głowie jedno pytanie, mianowicie: "po cholere on się uparł na to czarne sejczento"
Fianchetto*
7:50 Przez chwilę pomyślałem, że coś z moją grafiką w lapku nie teges.
13:14 hetman A5 zamiast cofnąć i leci goniec przecież
no nie dokońca bo skoczek z d5 na c3 i skoczek broni gońca i przerywa szacha
@@kolegamichal1360 ale skok traci pozycję wtedy
@@mateuszwoosz997 no tak tylko potem jakieś a3, b4 i i tak hetman by musiał wrócić więc byłaby to po prostu strata czasu
Uciekłbym białym królem na e2. Ale to chyba nie robi większej różnicy.
:)
Czy Tal kiedykolwiek grał czarnymi?
to może jakaś partia gdzie któryś z supermistrzów przegrywa?
czcams.com/video/vZJSTlPtGzk/video.html
Tutaj jest taka perełka. To jedna z moich ulubionych partii.
Że też ci arcymistrzowie nie nauczyli się jeszcze nie brać pionków od Tala
2.05 min. Dlaczego czarny nie dal szacha hetmanen biorąc białego gońca?
Bo potem skoczek c7 i widły z szachem na hetmana
Można zasłonić króla skoczkiem na C3 i obronić tym samym gońca.
@@rudzixxx1363 jakie C7? Mówisz o tym samym momencie partii?
A czy tu Ha5 nie jest najlepsze? 6:13
Zasłona gońcem na d2 i hetman znowu musi wracać
Sporo tych 'głupich żartów', aż czasem robi się to irytujące i człowiek traci przyjemność z oglądania partii. Tak poza tym lubię Twój kanał.
czesc
2:13 dlaczego hetman nie mógł pójść na A6 z szachem, wydaję się że goniec byłby zdobyty
Dobra nieważne wchodzi po prostu skoczek C3 xd
Znaczy się no tutaj białe zgwałciły czarne figury
xd xdc xd xd xd xd xd xd xd xdc mfjxfsxcjzgjcnvgznndvhvgvvcghxcxhkgchgchgagchadfddsxdxdxfdxvxvcgfxdfxdxcfdcxddcfdfffffdfhdydrdrgdgdfgdfvvxvzczdzfafgsdfagfdxgsdsgrasdafgxadfsCGFSBCDSGFBSCxgscxdvasgdsfCSGBshdhasgftgsvfdhtfgsfdgahsdagfdddffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeefffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffgggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggghhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkklllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Bardzo hollywoodzka historia.
Pierwszy komentarz Twój który nie jest spustoszeniem sekcji komentarzy.