DLACZEGO POLSKA KOMUNIKACJA MIEJSKA JEST NAJLEPSZA?
Vložit
- čas přidán 7. 03. 2023
- W tym filmie opowiemy sobie o największych atutach polskiej komunikacji miejskiej, zobaczymy jaki tabor jeździ po naszym kraju, w czym jesteśmy liderami oraz ogólna ocena naszej komunikacji miejskiej - zapraszam!
▶ Kup kultowy gadżet: www.autobusy-sklep.pl
z kodem: "najlepsza" - 5% ZNIŻKI
#reklama
▶ Patronite: patronite.pl/autobusy_slawka
▶ Mail kontaktowy: autobusy.kontakt@gmail.com
Źródła:
metropoliagzm.pl/2020/02/26/k...
www.niepelnosprawni.pl/ledge/x...
www.wtp.waw.pl/ceny-i-rodzaje...
www.kalisz.pl/dla-mieszkanca/...
www.poznanskieautobusy.pl/pl/...
tech.wp.pl/ladujesz-smartfona...
www.pkm.jaworzno.pl/www/inne/...
• Komunikacja miejska w ... - Auta a dopravní prostředky
Chcielibyście film na temat najgorszych stron polskiej komunikacji miejskiej?
No tak
Tag
Najgorsza PKS i międzymiastową
Jak najbardziej tak.
Tak
Komunikacja publiczna w Polsce jest najlepsza, jeżeli porównać ja do Polski i krajów typowo na wschód od Polski. Porównując do tego co na zachodzie, północy i południu wcale tak to już różowo nie wygląda.... Brak ujednoliconych biletów na wszystkie środki transportu, w tym kolej, brak skomunikowania połączeń, drogie bilety biorąc pod uwagę zarobki Polaków.... Tak więc, dlaczego jest najlepsza???
Dobry wieczór walczącemu ludowi, uciskanemu Francuzowi. Dziękuję za troskę W tej historii bardzo interesuje mnie wszelkie projektowanie wnętrz i w głowie pojawia się projekt, który ma to zmienić Wszystkie autobusy umożliwiają dojazd do największych sklepów, bez konieczności konserwacji wszystkich autobusów wewnętrznych, a nacisk położony jest na oszczędność miejsca i poprawę. Zwracam uwagę na organizację wszystkich zamówień na autobusy, dokładne rozmieszczenie i wyróżniające się studia dla tego projektu i mam nadzieję, że wszyscy skupią się razem ze mną na tym projekcie. Żadnej poprawy w ruchu i autobusach. Przykro mi z powodu wszystkiego, co się wydarzyło. Sukces nie jest dla wszystkich. Dziękuję ci, uciskany człowieku. Francuzie. Dziękuję.
Pozwolę sobie na mały komentarz. Mam 40 lat i całą podstawówkę i średnią jeździłem Jelczami PR 110 , kierowcy wtedy (nie wszyscy oczywiście, wiec proszę sie nie odpalać w komentarzach)i teraz to niebo i ziemia. Moje wspomnienia z dzieciństwa to kierowca często w jakiś dresach, klapkach !!! I fajeczką w ręku o antyperspirancie zapomnij.
Fajny film.
Szkoda, że nijak na się do tytułu.
Może kiedyś się pojawi film porównujący nasza komunikację z np USA, Niemiec, UK itp
Miło oglądać autobusy z Krakowa. Malowanie bardzo ładnie prezentuje wg mnie
Pozdrawiam Kraków!
Według mnie stary schemat malowania (biały, niebieski) MPK Kraków był lepszy od tego obecnego (biały, niebieski i czarny) 😉
@@PatrykKozlowski3310 ale przyznamy ze nie jest źle 😀
@@kishakisza5613 no nie :)
Świetny filmik. Byłem w Krakowie i podróżowałem autobusami MPK Kraków. Moje odczucia są bardzo dobre i przede wszystkim komfort podróżowania po Krakowie, zwłaszcza na linii 179 do Kurdwanowa według mnie w Krakowie komunikacja miejska jest lepsza niż podróż samochodem. Czuć nowoczesność taboru. Obecnie flota autobusowa jest już z elektrikowana. Moja ocena to 10/10. Oczywiście że chciał bym odcinek o najgorszej komunikacji miejskiej. Pozdrowienia z Kęt. #najlepszakomunikacjamiejska.
szczerze, jak się zna miasto, to można samochodem skrótami szybciej dojechać niż autobusem. Polecam przejechać się w godzinach szczytów linią 139 czy 307, nie raz na 139 się czeka ponad godzinę a tu nagle 3 za sobą jadą.
@@ARCcapitan racja.
To temat do polemiki.
Przykład z Warszawy.
Na siłę dzielenie linii na rzecz niepotrzebnych przesiadek.
Linia 140 i 738 kursowała do Dworca Wschodniego.
Dziś tylko do Metro Trocka.
Także po drodze do Dworca Wschodniego są minimum dwie przesiadki.
Dobrze, że jeszcze nie uprzykrzono życia na linii 112 kursującej pomiędzy Karolinem a CH M1 Marki.
Dla wielu ludzi to jedyna bezpośrednia linia pomiędzy tymi punktami.
Dalej to na wielu liniach brak skomunikowania pomiędzy rodzajami środków transportu.
A kupując bilet dobowy to lepiej uważać bo traci ważność po 22 godzinach.
Sam byłem tym niemile zaskoczony kilka razy.
Kasownik wybija dokładną datę ważności, ale np. po upływie 22 godzin ważności nie wejdziemy do Metra.
Widzę sporą poprawę komunikacji miejskiej w ostatnich latach. Ale główny problem dla mnie to brak zrozumienia systemu "małe węzły komunikacyjne + linie dojazdowe". W wielu miastach ciągle obowiązuje paradygmat długich linii, ciągnących się z jednego końca miasta na drugi, co sprawia, że dojechanie z konkretnego punktu A do B jest niemożliwe, gdy nie pokrywa się to z trasą linii
Małe węzły + linie dojazdowe i ich brak to nie brak zrozumienia, a historia z cyklu "ziarno teorii padło na glebę praktyki". Są we Wrocławiu takie linie i robi się problem podczas korków, remontów, czy ograniczonej przepustowości przystanków. Przegub ma 18 m, policzyć razy trzy i robi się zapotrzebowanie na ogromną przestrzeń. Wystarczą dwa cykle w plecy, z uwagi na ruch, zbłądzonego kierowcę, który blokuje prawoskręt, bo chce pojechać prosto i podróż z przesiadką robi się nieakceptowalnie długa, itp. Poza tym to też kwestia czystej ekonomi, im dłuższe linie, tym mniej przerw wyrównawczych na pętlach, autobus (drogi, bardzo drogi) na długich liniach więcej pracuje.
@@grzegorzgumis8782 Pewnie masz rację. To wymaga większej zmiany paradygmatu transportu miejskiego, w tym - innego taboru. Na liniach "dojazdowych" nie ma sensu puszczać przegubów. A co do ekonomii - to odrębna kwestia. Jeśli chcemy naprawdę umożliwić ludziom przemieszczanie się po mieście bez konieczności korzystania z samochodu, będzie to kosztować więcej nakładów na transport publiczny. Ale summa summarum może się to opłacić, biorąc pod uwagę cały koszt utrzymania dróg i infrastruktury niezbędnej do przepuszczenia przez miasto setek tysięcy prywatnych aut, ich parkowania itd.
Najlepszą komunikację ma Szwajcaria. Doskonale pomyślana i przemyślana sieć połączeń autobusów, tramwajów, pociągów i statków. Wszystko idealnie zsynchronizowane plus można nabyć kartę swiss pass travel dzięki której mamy zniżki nawet do muzeów 😎 Tyle!
Bardzo mnie to ciekawi
Moje przytyki kieruje do ZTM Warszawa ponieważ w Warszawie mieszkam
Czyli czasem za krótkie przerwy w niektórych miejscach,a najważniejsze dla pasażerów czyli rozkłady L-ek w weekend czy co poniektórych linii 700 lub 800.
Także skracanie trasy,bo metro
Jestem kierowca w Stuttgarcie i okolicach i mysle, ze tu to lepiej wyglada. Ale odcinek dobry. Pozdro
Jak praca w Stuttgarcie Polecasz? Kasa adekwatna do zawodu? Sam się zastanawiam, czy w przyszłym roku nie ucieknę do Niemiec na autobusy, bo w Polsce ten zawód jest jednym nie śmiesznym żartem.
Rozmawiałem kiedyś ze znajomym, który długo jeździł komunikacją miejską w Berlinie i miał porównanie z Warszawą. No i wskazał duży plus Warszawy, że na ten sam bilet możemy jeździć wszystkim, autpbusami, trolejbusami, kolejką miejską, metrem, a nawet dogadali się w sprawie honorowania biletów z WKD i Kolejami Mazowieckimi w ramach granic administracyjnych miasta. W Belinie natomiast na różne środki transportu trzeba różne bilety. Moje doświadczenia ze stolicą kiedyś były niemiłe. W autobusach kierowca nie sprzedawał biletów, a w automacie można było płacić tylko kartą, no i kawałek jechałem na gapę, bo skończył mi się bilet czasowy i nie było możliwości kupienia.. Dzisiaj myślę, że jest lepiej, płatności bezgotówkowe są bardziej rozpowszechnione, można płacić telefonem, więc pewnie dzisiaj nie odczuwałbym jako dużą wadę tego. Minusem jest słabo rozwinięte metro w porównaniu do takiego Londynu, Paryża, czy Nowego Yorku, gdzie można się dostać metrem w każdy zakątek miasta.
Ja mieszkam w Lublinie, więc o tej komunikacji wiem najwięcej. Plusem jest myślę, dosyć nowy tabor. Mało jest starych autobusów i wysyłane są głównie na mało uczęszczane linie. Zgodzę się z bardzo dużą ilością zniżek, dla wielu grup ludzi. Ostatnio wszedł system Lubika, który daje możliwość kupienia różnego rodzaju biletów w zależności od potrzeb oraz tańsze bilety dla posiadaczy karty miejskiej. Na wielu przystankach są tablice z realnymi czasami przyjazdu autobusu, a nawet tam gdzie nie ma, można pobrać na telefon aplikację i mieć te informacje dotyczące każdego przystanku. Oprócz aplikacji z realnymi czasami przyjazdów, lubelska sieć jest uwzględniona w aplikacji Jak Dojadę, ułatwiająca planowanie tras. W każdym pojeździe jest przynajmniej 1 kasownik, umożliwiający kasowanie elektronicznych biletów i zgodny ze standardem Lubika. Praktycznie w każdym pojeździe jest automat biletowy, a także są automaty stacjonarne w ważniejszych punktach. Oczywiście nie ma problemów z kupieniem biletu papierowego w każdym kiosku oraz niektórych sklepach spożywczych, kolporterach. W części kiosków, automatach biletowych można doładować kartę na bilety elektroniczne. Z punktualnością też jest nieźle. Opóźnienia są spowodowane głównie korkami, na które sami kierowcy nie mają wpływu. Czasem się zdarzy jakaś awaria któregoś z pojazdu, ale nie jest to nagminne i podstawiane są pojazdy zastępcze. Wprowadzane są też nowe pojazdy hybrydowe, jeżdżące jako trolejbus, a w sytuacjach awaryjnych, czy fragmentach bez trakcji mogą jeździć na silniku spalinowym.
Jeżeli chodzi o minusy, to na pewno w wyniku pandemii pogorszyła się częstotliwość. Pamiętam, że np. linia 159 jeżdżąca przez moje osiedle kiedyś była to linia autobusowa linii 9, jeździła co ok. 10 min, a teraz co 20-30 minut w zależności od pory dnia. Teraz jeździ co ok. 30 min. Przez to w pojazdach uważam, że jest duże zatłoczenie. W weekendy komunikacja miejska jest bardzo okrojona, a sporo ludzi jeździ. Szczególnie w autobusach z dworców PKS w niedzielne popołudnie jest gigantyczny tłok, bo wracają studenci, a autobusów jeździ mało. O ile przeważnie każda dzielnica Lublina jest w miarę dobrze połączona z centrum, to dzielnice ze sobą już niekoniecznie. Często nawet w dni robocze linie autobusowe łączące poszczególne dzielnice, a niejadące do centrum jeżdżą raz na godzinę. W wyniku tego uważam, że mam słabe połączenie z dworcem PKP. Często zdarzało mi się, że autobus miałem, taki, że przyjeżdżałem na dworzec 50 min przed odjazdem pociągu, a kolejny już był za późno. Ewentualnie, 1 przyjeżdżał koło godziny przed odjazdem pociągu, a następny zaledwie ok. 10 min, co przy jakichś utrudnieniach, korkach wiązało się z ryzykiem spóźnienia. Za ogromną wadę uważam też stadność autobusów. Wielokrotnie trafiałem na tak ułożony rozkłąd, że powiedzmy miałem do siebie np. w niedzielę 2 linie jadące w podobnym kierunku, każda z nich jechała raz na godzinę. I bardzo często było tak, że właśnie te 2 linie przyjeżdżały o bardzo podobnych porach (nawet mniej niż 5 minut różnicy), a potem trzeba było koło godziny czekać. Nawet zdarzyło mi się, że z przystanku centralnego miałem 6 linii jadących w moim kierunku i te 6 linii jechało minuta po minucie, a potem przez 20 minut nic nie jechało w moim kierunku. Nie wszystkie przystanki (nawet z tych położonych w centralnych częściach miasta) mają wiaty, a czasem zdarzało mi się widzieć, na całkowitych obrzeżach miasta przystanek z wiatą, na którym nie zatrzymywał się żaden autobus, bo należał on do jakiegoś nowopowstałęgo zespołu przystankowego, że przystanek został zbudowany z każdej strony ulicy, a np. autobusy tak rzadko przyjeżdżały, że byłī kierunki, w których nie jeździły, a więc część z zespołu przystankowego była całkowicie niewykorzystana. Lublin jest jednym z nielicznych miast, gdzie jeżdżą trolejbusy. Jednakże trolejbus nie daje pasażerowi żadnych zalet, nie może omijać korków, prędkość jazdy jest właściwie taka sama jak autobus. Kiedyś czytałem, że trolejbusy były projektowane, bo łatwiej pokonują wzniesienia, no i faktycznie Lublin jest miastem o zróżnicowanym ukształtowaniu powierzchni, jest sporo różnić w wysokościach. Niemniej jednak nie ma żadnej możliwości szybkiego p[rzejazdu, omijania korków, jak chociażby jest to w przypadku tramwajów. Przedmieścia miasta, szczególnie wsie ościenne, w weekendy są praktycznie odcięte od komunikacji miejskiej. W niektóre miejsca w weekendy autobus nie dojeżdża wcale, a w inne, raz na kilka godzin. W wielu miejscach też rozkład przystanków nie sprzyja przesiadkom, np. pomiędzy dwoma dużymi skrzyżowaniami, jest tylko 1 przystanek w środku osiedla, co uniemożliwia łatwe dojechanie do jakiegoś punktu węzłowego. Tak gdzie 1 przystanek jest umiejscowiony przy 1 skrzyżowaniu, a kolejny przy 2 (ewentualnie jak osiedle jest duże, jeszcze jakiś w środku, aby ułatwić ludziom dojazd), dużo łatwiej jest zmienić kierunek.
To kolega cię okłamał lub jest taki głupi ze nie znał języka i nie potrafił kupić biletu. Jeden bilet na wszystkie środki komunikacji,pociąg ,łącznie z przeprawa promowa
> w porównaniu do takiego Nowego Yorku, gdzie można się dostać metrem w każdy zakątek miasta.
Do lotniska La Guardia metrem nie dojedziesz. I w wiele innych zakątków NYC (busem dojedziesz)
Jeśli mówisz o komunikacji miejskiej to mów również o tramwajach i wagonach metra.Ja rozumiem że to jest kanał autobusy ale tytuł mówi o komunikacji miejskiej ogólnie więc wypadałoby omówić inne rodzaje transportu niż tylko autobusy.
Może byś opowiedział coś o MZK Zielona Góra
Ja chciałbym się dowiedzieć, dlatego na autobusach PKS z tyłu była na środku duża żółta kropka.
Autobusy parku PKS miały żółta kropkę a autobusy bez kropki mogły posiadać takie samo malowanie jak PKS ale należały do Krajowej Spółdzielni Komunikacyjnej.
Jeśli chodzi o komunikacje miejską, porównując z komunikacją w Gorzowie Wlkp, Poznań, Warszawa, miasto w którym mieszkam Zielona Góra zaniża wszystkie cechy które Pan wymienił. Tutaj tym bardziej nie widać przyjaciół tej że formy transportu.
Szkoda, że zarobki w Polskiej Komunikacji Miejskiej to jeden nieśmieszny żart. Nie biorę przykładów z palca bo sam jestem kierowcą. Przyjdą braki kadrowe to zasuwasz 6 dni w tygodniu mając zaledwie 1 dzień wolnego i znów 6 i wychodzi na to, że masz jedną niedzielę w miesiącu wolną i dochodzisz do takiego stanu, że nie wiesz co się wokół ciebie dzieje. Jakoś w Niemczech potrafią zadbać o pracownika i mu jeszcze dać porządnie zarobić. Potem się dziwić, że kierowcy latają na prochach, jak to miało miejsce w Warszawie czy po Anty Depresantach jak to było w Katowicach.
Wszędzie fajnie ale nie w Trójmieście. Tutaj w sposób BEZWZGLĘDNY kierowcy autobusów ZAWSZE zamykają drzwi przed pasażerem i ruszają z przystanku choć mają czerwone światło i jadą prawie na pusto. Po drugie bilety są najdroższe w Polsce i są nieadekwatne co do usługi przejazdu.
Beautiful city.👌
Ja często korzystam z ładowarek w autobusach :)
Od kiedy to silniki na wodór czy elektryczne są ekologiczne w naszym kraju?
Od ponad roku mieszkam w Gdyni i muszę przyznać, że wbrew pozorom komunikacja miejska jest tu tragiczna. Owszem nowe trolejbusy i elektrobusy (w tym nowiutkie Citaro) to duży plus, ale sama organizacja tych przewozów to jakiś absurd. Mieszkając przy samym pl. Kaszubskim i chcąc podejchać np. na Orłowo muszę się przesiadać, bo nikt nie pomyślał o linii która łączyłaby oba krańce głównej ulicy w mieście. W wielu bocznych dzielnicach jest jeszcze gorzej i trzeba się przesiadać nawet po 2 razy. Nie ma tu też żadnej koordynacji mpk z koleją i autobusy spod dworców odjeżdżają tak by przesiadka była niemożliwa. Do tego bilety są jak na tak małe miasto drogie, a punktualność zerowa. Na początku mieszkania tutaj dziwiło mnie to, że aurobusami jeżdżą tylko emeryci i dzieci, ale teraz rozumiem dlaczego samochód to dla Gdynian taki must have. Tu wyjątkowo nie jest to fanaberią, ale koniecznością
Wady ❓
Największa to bardzo zapachowi bezdomni i leżaki.
W tramwajach zbyt twarde zawieszenie i jest bardzo odczuwalny przejazd szczególnie na łączeniach, czy zapadliskach.
Kolejna rzecz przynajmniej we Wrocławiu, to zamiast remontować infrastrukturę, to wydawana jest kasa na zupełnie co innego niż można było by się spodziewać, a problem nadal nie zostaje rozwiązany.
W komunikacji miejskiej osoba na wózku lub z wózkiem może zostać wyrzucona z pojazdy, gdy jedzie ich więcej niż jedno lub dwa, a tak jest we Wrocławiu.
Kontrolerzy którzy zawsze są pewno siebie, kręcą absurdy i wymyślają takie bzdury, że głowa mała wdając się w niepotrzebna dyskusje, nachalni we Wrocławiu, a potem dziwią się że ich biją.
dobrze, że napisane miejska a nie publiczna, bo ta na wsiach to już niekoniecznie xd
Miałem pisać o negatywach, ale zapowiedziany jest takowy odcinek, więc poczekam na niego.
Napisz, chętnie poczytam!
Nie ma nic za darmo. Zawsze ktoś musi zapłacić za paliwo do autobusu, za jego serwisowanie.
Najgorszy w Bałkanach:- 30 minut w kolejce aby kupić elektroniczną kartę, , a niemożliwe kupić bilet w wieczór czy w niedzielę.
Ja mam na ten tamat odmienne zdanie z perspektywy miłośnika komunikacji miejskiej, który patrzy na to jakiej marki jest autobus i z jakiego rocznika, szczerze? nienawidzę tego ""trendu"" kupowanie nowych autobusów i kasacja starych, kiedyś było to mniej zauważalne, obecnie w ostatnich latach to tego jest za dużo, takie cuda jak Many II generacji, Mercedesy O405, Neoplany, Citaro I Gen, Solarisy II gen, Jelcze, oraz wszelkiego rodzaju używane, popularniejsze lub rzadkie marki, to wszystko znika a zamiast czasami bardzo rzadkich modeli, np. Neoplany N4021 w Gdyni, dostajemy jakieś elektrobusy, E- Citaro, IV Generacja Solarisa, Nie mogę na to patrzeć, W Naszym kraju powinien być obowiązek aby KAŻDY przewoźnik zostawiał autobus na zabytek, po jednej sztuce z każdego modelu, a ładowarki i wifi? to jest autobus czy dom? ludzie, bez przesady, w Bydgoszczy do niedawna jeździły moje ulubione wozy, Volvo B10MA, B10BLE, ale poprzychodziły te Solarisy i Volvo poszły, bo norma emisji spalin zła, bo wysoka podłoga, z Konstalami tak samo, mocno ich ubywa, Obecnie mam 18 lat, jestem wychowany tu w Bydgoszczy i pamiętam lata za dzieciaka jak np w 2010/2011 były super wozy, teraz to szkoda gadać, niestety byłem za mały na fotografowanie i nie mam żadnych zdjęć ani filmów z tamtych lat, Niech ktoś zatrzyma te kasacje, tutaj apel do miłośników: Jeżeli widzicie że wóz ma iść do kasacji, zgłaszajcie przewoźnikowi aby je zachował albo sprzedał, nie ma opcji kasacja, nie może tak być.
czcams.com/video/9lABk-PINxI/video.html
Skupuj samodzielnie i rejestruj kolekcję na zabytki, nawet nie muszą mieć 30 lat - mamy wolny rynek w tej kwestii, nie wiem czemu chcesz komunę wprowadzać. Większość chce dojechać z punktu A do B szybko, wygodnie, z klimatyzacją i niską podłogą. W 2010 w Warszawie jeździły jeszcze głośne, śmierdzące ikarusy które nie miały po modernizacjach ogrzewania w sekcji za przegubem xD a wjechanie do nich wózkiem było po prostu niemożliwe, za czym tu tęsknić...
@@mleczakm Ale miały klimat i to jest dla miłośników ważne, a wszystko robi się pod pasażerów a nie pod miłośników i to jest okropne, życzenia pasażerów od razu spełnione, ta niska podłoga wszędzie, na c**j potrzebna, jakaś klimatyzacja, a niepełnosprawni? Taxi zamawiać albo transport busem a nie nam komunikację psuć, i właśnie to co napisałeś o 2010 roku to właśnie taki transport był u mnie w Bydgoszczy w 2010/2011 roku i za tym tęskni każdy miłośnik z którym rozmawiałem, niestety o nas nikt nie myśli i nie każdy stary pojazd idzie na zabytek, większość na złom, Naprawdę, jak patrzę na te nowe autobusy Solaris, Mercedes i widzę te wifi, klimatyzację, ten nowy design, i takie coś ma zastępować legendarne wozy to po prostu się we mnie gotuje, bo właśnie taki tabor obecnie jest w Bydgoszczy (moim mieście) Niech się opanują i przestaną kasować stare, Już nie ma miasta w Polsce bez nowych autobusów, a MZK Bydgoszcz kasując Volvo z lat 90tych na rzecz nowych autobusów niskoemisyjnych tylko dlatego że mieszkańcy tak chcieli to chamstwo. Jeszcze kiedyś dopniemy swego i te nówki wywieje tam skąd przybyły, przykładowo gdy Nowe Solarisy się psuły to ostatnie sztuki Volvo je zastepowały, Stare wozy są nie do zastąpienia a nowe konstrukcje nigdy nie będą lepsze.
Miejsce na rower wewnątrz autobusu zawsze stwarza zagrożenie dla pasażeròw jedyny bezpieczny sposób przewozu roweru komunikacją miejską to zewnętrzny bagażnik na rowery z tyłu autobusu
W Poznaniu jest bilet dla uczniów szkół podstawowych za 60zł na cały rok (bus, tramwaj, kolej)
We Wrocławiu z kolei mamy darmowe przejazdy dla uczniów do 21 lat i seniorów od 65.
W Poznaniu komunikacja jest Poznańska Karta Aglomeracyjna w zasadzie Poznań ma zespoloną komunikację z gminami ościennymi i w zasadzie z gmin ościennych nawet oddalonych od Poznania dojedziesz na jednym bilecie do centrum miasta
Komunikacja miejska,okiem kierowcy autobusu to stan umysłu.Ja kocham autobusy uwielbiam jeździć,przyjmować pasażerów ale w KM wytrzymałem cztery miesiące.Monotonia do oporu,tabor....no porypane reguły,nakazy zakazy KARY.Zwiałem stamtąd na międzymiastówke i nigdy nie wróce.
Jesli "za granica" oznacza 3. Swiat to sie zgadza... ale jesli porownamy sie z europa zach. to jednak troche daleko jeszcze...nawet bardzo daleko. Juz nie mowiac o mniejszych miastach gdzie komunikacja miejska jest i to tyle co dobrego o niej mozna powiedziec.
Czy pan byl z 8 czy tam 6 miesiecy temu w ikei i chyba do pana powiedzialem że fajna koszulka ale. Nie wiem czy to pan ale byla z ogorkiem czy ikarusem
Koszulka napewno fajna ale widzowie również w nich chodzą tak więc nie wiem czy to byłem ja, pozdrawiam!
@@Autobusy_Slawka a pan mieszka w Bydgoszczy
Obecny.
Solarisy 3 gen. produkowane od 2004
Te 10 lat nadal jest naciągane, może w dużych miastach tak będzie średnio 10 lat. W Warszawskich ZTM nadal jeżdżą solarisy urbino 18 3 gen z 2007 roku.
MAN lion's city produkowane od 2004.
I nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja, to brak rzetelności, nie ma czegoś takiego jak za darmo
Komfort podróży zawsze zależy od kierowcy
Do autobusów nic ma mam, ale z kolei do tramwajów mam, które mają tragicznie rozplanowane wnętrza (widzę je w Warszawie), połowe mniej przestrzeni oszklonej, dziwnie usadowione miejsca siedzące przez co jest ich znacznie mniej niż starszych tramwajach, no chorzy i upośledzeni jacyś je projektowali
Ja nie wiem, ale będąc w wielu miastach Europy nie miałem problemu z dostaniem się gdziekolwiek i intuicyjnie, czego o Polsce nie mogę powiedzieć...
Mógłby mi ktos powiedzieć co to jest system zapobiegający wypadaniu pasażera?
Też chciałbym wiedzieć!
W moim mieście komunikacja jest dość sensowna. Z rozkładem jazdy wszystkim nie dogodzi się ale ten wprowadzony po nowym roku jest dość przemyślany.
Zdecydowanie tak
no porownujac do komunikacji w de to troche słabo wypada np brak jednego biletu na wszystkie srodki komunikacji
płacze bo w bochni mamy tak słabą komunikację miejską nawet się nie da kupić biletu w kiosku tylko u kierowcy
Niestety ale Władze Kalisza jeszcze bardziej przyczyniły się konfliktu z Powiatem ostrowskim gdzie KLA Kalisz z dniem 02.01.2023 zlikwidowali linię 19E Kalisz - Ostrów Wlkp która kursowała od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku Dobrze że Ostrów pozostawił eMkę
W Lublinie dla dzieci do lat 15 przejazdy autobusem są darmowe
Prosiłbym o większe konkrety, u mnie w "mieście" to jest porażka i śmiech na sali, autobusy może trochę odnowili, ale ich żenada jest słynna na cała Polskę, łatwiej i szybciej jest podrózować samochodem, nawet na bliższe odległości, cenowo wychodiz podobnie nawet w przypadku tak drogiego paliwa, chyba, że ktoś naprawdę daleko jedzie i ma przystanek pod nosem i wysiada pod nosem, nie ma przesiadek i mu się nie spieszy to rzeczywiście może mu się ekonomicznie opłacać
jaka jest? gościu jak chcesz pojeździć dobrą komunikacją miejską to jedź do Wiednia, do Berlina, do Budapesztu, a nawet do Bratysławy, w Polsce żadne miasto nie ma takiej komunikacji, a już z pewnością nie w Krakowie, w którym komunikacja w porównaniu do 20 lat wstecz jest tragiczna
Dokładnie tak! Wiedeń ma wspaniałą komunikację! :)
Ja używam wifi w autobusach
Najgorsze aspekty komunikacji miejskiej w GZM i nie tylko
1. Autobusy non-stop się spóźniają przynajmniej w metropolii (oczywiście wiem że to zależy od godzin szczytu) Ale czasem to też przez rozkłady jazdy
2. Niskie zarobki kierowców. Słabe stawki np. kierowca zarabia 12 zł za godzinę to trochę mało.
3. Niektóre autobusy są w opłakanym stanie technicznym mam na myśli prywaciarzy z GZM i nie tylko.
4. W niektórych miastach rozkłady jazdy albo ich nie ma albo są nie czytelne
Oczywiście jest to moje zdanie. Pozdrawiam wszystkich
Co to spóźniania to się nie ma co dziwić, jak jest infrastruktura ustawiona tak, że jest mało bus pasów i autobus utyka w korku, plus możliwość wypadku czerwone światła itp itd, autobusy się zawsze będą spóźniać nikt na to wpływu nie ma, dziwi mnie fakt, że ludzie o to robią pretensję jak żyją w zakorkowanych miastach tylko jak zwykle ten zły i niedobry kierowca któremu się nie chce jeździć.
Zarobki to fakt, praca w komunikacji miejskiej w tym kraju to jakiś nieśmieszny żart. Tą samą pensję można zarabiać w Lidlu, gdzie jedyną odpowiedzialnością masz to, że coś z półki strącisz rozsypiesz czy rozbijesz, i ci potrącą z pensji max za cenę uszkodzonego produktu, tutaj ktoś się przewróci będzie, że twoja wina to masz prokuratora na karku, zabijesz kogoś to idziesz siedzieć, plus praca w ekstremalnych godzinach typu wstawanie o 1 lub 2 w nocy plus nie raz zmiana 10h w weekendy i święta.
Co do autobusów to ciężko mi się u ciebie wypowiedzieć u mnie są nawet ok wiadomo, że czasem awaria je złapię w końcu one prawie całą dobę po mieście pracują.
Dość młode roczniki? O czym ty mówisz! W moim taborze najstarszym jest 3 latek. Max 3-4 lat i wymiana.
Ciekawy film napewno bardzo dobry pomysł aby stworzyć film o tym dlaczego komunikacja w polsce jest najgorsza. Przykłady:
- Pleśń i grzyby we framugach okien (przynajmniej w wawie nikt i to niedba)
- Często zaniedbany tabor
W Mińsku Mazowieckim komunikacja jest darmowa bo ściągają hajs z miejsc parkingowych więc wcale taka darmowa nie jest.
Wypuszczanie tego filmiku po wielkiej awarii ŚKUP w ZTM Katowice (GZM) czyli największego organizatora transportu miejskiego w Polsce jest zabawne xd
W Krakowie jest większy
@@dkjk8217 aglomeracja Krakowska ma chyba mniej niż połówkę mieszkańców Górnośląsko Zagłębiowskiej Metropolii, więc nie masz racji
@@Jan-iz9cy ale zagłębie nie liczy się jako jedno miasto więc nie jest metropolią
Każdy liczy tamte miasta osobno
@@dkjk8217 no nie, to jest jedna sieć, jeden organizator transportu, jeden bilet na tramwaj, trolejbus, autobus. Tramwaj ma charakter międzymiejski i np. taki Sosnowiec nie ma własnej zajezdni tramwajowej po tam znajduje się w sąsiednim Będzinie. Zarówno miasta historycznego górnego Śląska jak i WSZYSTKIE miasta Zagłębia Dąbrowskiego partycypują w GZM i wspólnie zasilają budżet GZM tym samym ZTM w Katowicach (dawny KZK GOP). Obszar działania organizatora transportu publicznego niemal zawsze nie dotyczy tylko jednego miasta, ale też paru gmin ościennych, np. MPK Kraków dojeżdża też do Zielonek tak samo jak ZTM organizuje transport w 41 gminach Metropolii które mają ponad 2,3 mln mieszkańców
komunikacja w Rybniku to największy syf więc tak średnio najlepsza
czcams.com/video/YWat0m1Bkbg/video.html&ab_channel=MiastoKrak%C3%B3w Śmieszne Metro Raz tramwaj a raz metro W krakowie
Tymczasem Mpk Siedlce 🥴
Ztm niema biletomatuw w autobusach i w tramwajach slaskich
POLECAM MPK LUBLIN,GDYŻ JEST SIEĆ BILETÓW METROPLITANEGO,BILETY SĄ W ROZSĄDNEJ CENIE I BILETOMATY.
przestań krzyczeć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😡😡😡😡😡😡😡😱
A zagranicom terz som kludy
w moim mieście wogule jest za darmo
Siedzenia powinny być z plastiku, jak np w Wiedniu, a nie z materiału tekstylnego, bo jak się zsika bezdomny łatwiej jest wyczyścić. A tak to capi na cały autobus/tramwaj.
Pierwszy
na wschodzie Polski to żadna bajka
Współczuję jeździć komunikacją miejską w tłoku.
Jak by nie unia nie było by praktycznie nowych autobusów w komunikacjach miejskich miast.
Ja mam na ten tamat odmienne zdanie z perspektywy miłośnika komunikacji miejskiej, który patrzy na to jakiej marki jest autobus i z jakiego rocznika, szczerze? nienawidzę tego ""trendu"" kupowanie nowych autobusów i kasacja starych, kiedyś było to mniej zauważalne, obecnie w ostatnich latach to tego jest za dużo, takie cuda jak Many II generacji, Mercedesy O405, Neoplany, Citaro I Gen, Solarisy II gen, Jelcze, oraz wszelkiego rodzaju używane, popularniejsze lub rzadkie marki, to wszystko znika a zamiast czasami bardzo rzadkich modeli, np. Neoplany N4021 w Gdyni, dostajemy jakieś elektrobusy, E- Citaro, IV Generacja Solarisa, Nie mogę na to patrzeć, W Naszym kraju powinien być obowiązek aby KAŻDY przewoźnik zostawiał autobus na zabytek, po jednej sztuce z każdego modelu, a ładowarki i wifi? to jest autobus czy dom? ludzie, bez przesady, w Bydgoszczy do niedawna jeździły moje ulubione wozy, Volvo B10MA, B10BLE, ale poprzychodziły te Solarisy i Volvo poszły, bo norma emisji spalin zła, bo wysoka podłoga, z Konstalami tak samo, mocno ich ubywa, Obecnie mam 18 lat, jestem wychowany tu w Bydgoszczy i pamiętam lata za dzieciaka jak np w 2010/2011 były super wozy, teraz to szkoda gadać, niestety byłem za mały na fotografowanie i nie mam żadnych zdjęć ani filmów z tamtych lat, Niech ktoś zatrzyma te kasacje, tutaj apel do miłośników: Jeżeli widzicie że wóz ma iść do kasacji, zgłaszajcie przewoźnikowi aby je zachował albo sprzedał, nie ma opcji kasacja, nie może tak być.