Piosenka z Boomerskiego Słowa Roku 2023
Vložit
- čas přidán 27. 08. 2024
- Piosenka napisana podstawie słów zgłoszonych do plebiscytu na Boomerskie Słowo Roku 2023. #boomer #słoworoku #pawełkieler
Muzyka, tekst, wykonanie: Paweł Kieler
Źródła: rozrywka.spide...
/ kiedysbylolepiej
Mój nowy album "Biuro planowania ucieczek":
• Paweł Kieler - Biuro p...
distrokid.com/...
Dołącz do grona Wspierających: / @pawel.kieler
Discord: / discord
IG: @paul.thekiller
www.instagram....
@prognoza_niepogody
www.instagram....
FB: / pawelkieleryt
TikTok: www.tiktok.com...
Spotify: open.spotify.c...
Prognoza Niepogody: open.spotify.c...
iTunes: music.apple.co...
music.apple.co...
EPka "5 Minut Dla Siebie" dostępna na streamingach!
open.spotify.c...
/ 5-minut-dla-siebie-ep
Link do mojej EPki "Okrutnik" na YT: • Paweł Kieler - Okrutni...
Łoooo! Wielkie dzięki za tę piosenkę! :D Przy organizacji plebiscytu nie spodziewałem się, że ja ruszam tę pierwszą kostkę domina a ta wielka na końcu to ta piosenka :D
I ja dziękuję :D
No idealna piosenka
Fajne. Mi brakuje takich numerów. Obecne gwiazdy estrady mają kołek w tyłku i nie ma "koncept" płyt. Sośnicka śpiewała dla kleksa, Fronczewski zrobił Franka Kimono, Traperzy znad Wisły, Andrzej Krzywy i "Sędzia Dred" , Ciechowski - Grzegorz Ciechowa, było puszczenie oka do słuchaczy i robienie typowej rozrywki, Pan Japa dla dzieci na fali hip hopu, ostatni projekt to Arka Noego. Kiedyś piosenkarze skrzykiwali się i robili piosenki "all stars"
Kurła, pamiętam jak w 86 wyszedłem z wojska, słuchało się piosenek Pawła Kielera w polonezie. Kiedyś było klawo, kiedyś było w dechę.
Klawo jak cholera...
ja w 93' maturę pisałam... 30 lat minęło, jak jedeeen dzień!...
Mam 69 lat, to jedna z niewielu polskich piosenek, które nie powstały kiedy byłem młody i których słucham. Kiedyś to były piosenki, teraz nie ma piosenek, same głupoty co to się ich nie da zrozumieć. Dzięki Panu znowu jest nadzieja dla polskiej sceny muzycznej, dziękuję za Pański utwór, słucham go z przyjemnością z wnukami.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał.
Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nasbywał. Chyba że u babci - po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów - jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów - jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał.
Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta - różnie. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo - jak zwykle. Potem ojciec wracał do domu, a po drodze brał sobie nowe dziecko. Dzieci wtedy leżały wszędzie. Na trawnikach, w rowach melioracyjnych, obok przystanków, pod drzewami. Tak jak dzisiaj leżą papierki po batonach. Nie było wtedy batonów, dzieci leżały za to wszędzie. Nikt nie narzekał.
Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał.
Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał.
Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Podobnie jak wybite zęby, rozprute brzuchy, nagły brak oka czy amatorskie amputacje. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a od pomocy, to jeszcze nikt nie umarł. Ciocia Janinka powtarzała, "lepiej lanie niż śniadanie". Nikt nie narzekał.
Gotowaliśmy sobie zupy z mazutu, azbestu i Ludwika. Jedliśmy też koks, paznokcie obcych osób, truchła zwierząt, papier ścierny, nawozy sztuczne, oset, mszyce, płody krów, odchody ryb, kogel-mogel. Jak kogoś użarła pszczoła, to pił 2 szklanki mleka i przykładał sobie zimną patelnię. Jak ktoś się zadławił, to pił 3 szklanki mleka i przykładał sobie rozgrzaną patelnię. Nikt nie narzekał.
Nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał.
Byliśmy młodzi i twardzi. Odmawialiśmy jazdy autem. Po prostu za nim biegliśmy. Nasz pies, MURZYN, był przywiązany linką stalową do haka i biegł obok nas. I nikomu to nie przeszkadzało. Nikt nie narzekał.
Wychowywali nas gajowi, stare wiedźmy, zbiegli więźniowie, koledzy z poprawczaka, woźne i księża. Nasze matki rodziły nasze rodzeństwo normalnie - w pracy, szuwarach albo na balkonie. Prawie wszyscy przeżyliśmy, niektórzy tylko nie trafili do więzienia. Nikt nie skończył studiów, ale każdy zaznał zawodu. Niektórzy pozakładali rodziny i wychowują swoje dzieci według zaleceń psychologów. To przykre. Obecnie jest więcej batonów niż dzieci.
My, dzieci z naszego jeziora, kochamy rodziców za to, że wtedy jeszcze nie wiedzieli jak nas należy „dobrze" wychować. To dzięki nim spędziliśmy dzieciństwo bez słodyczy, szacunku, ciepłego obiadu, sensu, a niektórzy - kończyn.
Nikt nie narzekał.
Wow! Co za tekst!! Gratuluję pomysłu i talentu!
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Jak też wiele z tych opisanych sytuacji jest mi bliskich!
Niesamowite...
@@danutadawidenko9206 nie wiem czy żartujesz czy to na poważnie, ale jeżeli to nie sarkazm to powiem tylko że ten tekst nie jest mój, to copy pasta 😅
@@sebb3301 żaden sarkazm. Jestem trochę ...leciwa i wiele sytuacji z opisanych pamiętam
Genialne 😄I zapewne inspirowane tym
czcams.com/video/mjEIaE85dU8/video.html
Dokładnie tak było .. wychowałem się w lesie.. ja i moje dwa psy znikalismy w lesie na całe dnie... Żarłem wtedy poziomki i jerzyny na które srały lisy i wiewiórki.. nie miałem pojęcia że mogłem złapać co najmniej z 20 chorób . Na rowerze jeździłem bez kasku a wodę piłem z węża ogrodowego..
Nagle stajesz się boomerem i nie wiesz nawet kiedy 🫣
Wystarczy kupić sweter i czapkę w lumpie
Kiedy dzieci mōwią ci dzień dobry panie
@@berakfilipKiedy to słyszę, momentalnie zbiera mi się na kaszel xD
@@Pawel.Kielerco Ty, dziś secondhandy są na topie, trendy,ekologia! W" salonie mody"- tylko oryginalne białe kruki,pojedyncze egzemplarze, nie tak jak te setki identycznych koszulek itp Zamiast wydać setki na szmaty nowe, można zaoszczędzić na super wakacje.
Zajebista piosenka! Jestem pod wrażeniem, jak udało się wszystkie słowa złożyć w jedną sensowną historię :D Fajne 👍
Jesteś świetny, chłopaku! Chyba jestem boomerską wapniaczką naprawdę starej daty, bo ,,essy" nie znałam! :D
Parę lat temu była kandydatką do młodzieżowego słowa roku i nawet jakaś katolicka regionalna telewizja zrobiła program o takim tytule, sądząc że zbliżą się do młodzieży 😂
@@GenderWoman666a to nie było w tvp??
@@the-evil-paperclip to była jakaś telewizja regionalna, Katowice czy Kalisz, nie pamiętam, czy Lublin, coś na K lub na L. Telewizje regionalne tego typu to odłam TVP (to się wtedy nazywa chyba TVP Lublin czy jakoś tak)
Zrobiłeś mi dzień tym utworem. To powinno lecieć w radiu Pogoda 😂
Potrzebuje tego na spotify!! Wystarczyło raz przesłuchać i już zostało w głowie. Uwielbiam twój vibe :DD
Będzie, ale za parę dni, nie miałem czasu wrzucić :/
Piękny utwór proszę ja Ciebie
Ta piosenka uświadomiła mi, że zaskakująco blisko mam do Boomera
Najlepsze ze wszystkich !!!🤸
No i klawo, pozdrawiam🥰🤗
Super!
*To jest proszę ja Ciebie w dechę*
Brawo,brawo ! Bardzo fajne robisz piosenki,teksty dowcipne i trafne,widać duży talent.100 punktów za |wez kredyt i plakaty wyborcze /.Ja też jestem boomer,urodziłem sie w 1946 r.Mój najmłodszy wnuk też robi w piosenkach,ale całkiem innych /jest w YT/death & rebirth/.Trzymaj się i do przodu.
Naprawdę klawo wyszła ta piosenka 👍
Jesteś niesamowity !!!
Klawo, Proszę ja Ciebie!
Bardzo mi sie podoba piosenka ❤❤❤
Wyszło to więcej niż kapitalnie !!! ^^ Na to w sumie czekałam i muzyka super do tego tekstu idealnie pasuje ^^ Nie ma co widać że lubisz muzykę i się tym bawisz
Kiedyś to bylo, teraz to nie....a nie czekaj, jest Paweł Kieler!
Super.
❤
Klawy ten kawałek, prosze ja ciebie.
Kocham to! 🤣💕
W deche... i nie powiem nic więcej, bo wyjdzie jaki jestem mocno przeterminowany.
Aż się przypominają opowieści starego, jak szedł do szkoły przez dżunglę.
Jak zawsze, tekst i muzyka, którą uwielbiam 🌺🌺🌺
👍
Ekstra muza, Pawle.
Super zresztą jak zwykle 🙂
Jesteś spoko 😊❤
Kto od MLH 😍😍😍😍
Klawo jak cholera!
Jeteś KOT :)
W mojej młodości trzepak to było miejsce spotkań wszystkich dzieci. Obowiązkowo trzepak stał przy smietniku .. cały dzień wisiało na trzepaku głową w dół...
A dziś stare baby ciebie będą chciały zlać, bo nie do tego wieszak
zajebiste
Sweterek bombaski wymiata! :D
Ta piosenka jest w dechę ;p
Genialne, jak zawsze
sweterek w dechę. Pozdrawiam, boomer;-)
❤świetne❤
Szkoda,że nie jestem młodsza, bo można się zakochać w takim stylowym chłopaku i utonąć w jego oczach bez trzymanki❤ Mówią,że wiek to tylko liczba...
Jak zawsze banger.
💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
No i pięknie 😍
Hit🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
Paweł Kieler - mój fav młodzieżowy muzyk.
Żółte napisy dają +10 do boomerskości
Teraz nie ma czasów
ta piosenka jest git
Zajebiste💪👊
Już dostępne na spotify:
open.spotify.com/album/2oYt4xhIdOGjM9jEIb39qL?si=Zf0_UrV6SoSpTDic_UEG9w&
Kiedyś były czasy teraz nie ma czasów 😂
Mi sie wydaję, ze ty masz ogromny talent.
Szacunek dla zasięgów mlody czlowieku... 😉🫠
Gratulacje, zajebiscie ci to wyszło🎉
Czytałem dużo Pana Samochodzika i oglądałem świetne filmy z PRLu więc choć boomerem nie jestem, to zrozumiałem wszystkie słowa (;
Serwus młodzieży!
Proszę ja ciebie, ale w dechę, klawo, git czy ten teges
ja już też z boomerskiego pokolenia, dusza młoda, ale życie już nam daaawno odjechało... 🤣
Mój pewniak na szczeniackie słowo roku: "SŁOW"
Ja tam lubię być boomerem😁
No i git 😂
Łapie
ale podkład muzyczny wyszedł mega klawo
😂😂😂😂❤
Ale ten plebiscyt łączy język boomerów i pokolenie X, za moich czasów tak nie było 🤣
Prywatka - mówili nasi rodzice. My mówiliśmy - balety.
Wapniak - mówili nasi rodzice. My mówiliśmy - starzy, starsi.
Oni mówili serwus, my - siema, a w latach 80. po prostu cześć, hej.
Oni - w dechę, my - w deseczkę, ale też super czy hit.
Mówiło się "ale wiocha", ale też - "ale siara".
A pekaes to nie autobus.
Mały konkurs dla Zetek - czym były pekaesy w latach 60.-70.?
Część zgłoszeń jest bez sensu, np. saturator. To było to, na co dzisiaj z amerykańska mówicie "soda stream". Element AGD. Tak jakby za młodzieżowe słowo roku uznać roombę.
Hej, Pokolenie Gumy Donald - o czym zapomniałam? "Pomożecie, towarzysze"?
Pawle, piosenka super, ale jako pokolenie X spodziewałam się melodii w stylu synth popu :D
Ale solóweczka na gitarze - miodzio :).
Masz moja okejkę mimo, że ja pamiętam te czasy bo jestem stara 😀Gdybyś jeszcze zmienił te dżinsy w szmaciaki (spodnie) to było by w dechę. Tak wiem jestem nienormalna bo stara krowa ze mnie a słucham jakiegoś dzieciaka 😉Ale to naprawdę ogarnięty dzieciak.
Nie ma w tym nic nienormalnego, zresztą na "dzieciaka" to już jestem trochę za stary xd
@@Pawel.Kieler No dobrze może trochę przesadziłam z tym dzieciakiem 🙂 Przy okazji tych ostatnich afer miałam okazję zapoznać się z youtuberami, których w ostatnich latach oglądali i nadal oglądają młodzi ludzie i powiem szczerze, trochę się przeraziłam. Po jednej stronie są ludzie, którzy mają problem by poprawnie zbudować zdanie a sensem ich życia są alkohol, imprezy i seks. Po drugiej stronie są wichrzyciele szukający za wszelką cenę sensacji byle by mieć zasięgi i nie obchodzi ich kto przy tym oberwie. To ma być wzór do naśladowania? Gdy więc spotykam na CZcams młodego człowieka, który ma poukładane w głowie, nie używa słowa "kurwa" jako przecinka i potrafi oceniać otaczającą rzeczywistość bez chamstwa i obrażania kogokolwiek (w tym utworze nabijałeś się z mojego pokolenia a ja nie czuję się w ogóle urażona 😉) to doceniam go i będę doceniać. Tak trzymaj.
@@hysia80Bo gdzie tu nabijanie? Mówienie w jakimś języku to nie jest od razu nabijanie się :) Inne filmy Pawła są bardziej "nabijające się", ale (chyba) też nie obrażają.
Swoją drogą kiedyś na bokobrody mówiło się pekaesy...
Hehehe
Kitraj tego szluga bo facetka idzie ile razy to w szkole słyszałam😂
Ech, to nowoczesne pokolenie "Zet"... Zet, czyli zero pod kopułą 😁😀😃😄😆😅😂🤣
Ok boomer
@@gryficowa Długo się nad odpowiedzią zastanawiałeś, co? 🙂😁
@@KamilW928 Więcej niż ty przy zaimkach XD
@@gryficowaWytrzyj gila, zoomerku 😊
Piękny hymn ludzi z pokolenia "kurła kiedyś to było" -.-
Powinno to być katowane w eReMeFie, takie tam boomerskie radyjko 😅
Jestem bumerem, git...
Super piosenka 👏. A tak wgl jak byś doradził we wstawianiu na Spotify? Jaki pakiet kupić bo się zastanawiam?
Ja mam jedynie doświadczenia z Distrokid
@@Pawel.Kieler okej dzięki bardzo
Lepsza od Solo -Blanki
Klawo.
Ja jestem boomerem i jestem z tego dumny. Doświadczyłem rzeczy, których młodzi chyba nigdy nie doświadczą - dobrych i złych: Jarocin, ZOMO na ulicach, kolejki po kawę, starej Trójki, ZCDCP w TVP itd. Niby teraz wiele rzeczy jest lepszych, ale jakoś słabe to jest, młodzi ludzie są jacyś bardziej zagubieni, jakby mniej szczęśliwi. Może to nasza wina? ...
Lmao, za powiedzmy 50 lat obecni "młodzi" będą to samo pisać :)
"Doświadczyłem rzeczy, których młodzi chyba nigdy nie doświadczą" - zmienią się jedynie przykłady.
Nie bardzo wiem z czego jesteś dumny.
Młodzi też doświadczą wielu rzeczy, których boomerzy nigdy nie przeżyją - dobrych i złych. Zagubienie młodzieży wynika zapewne ze świata, jaki stworzyli im rodzice, gdzie z jednej strony mamy kult jednostki (i to dobrze, bo indywidualność jest częścią człowieczeństwa), za to z drugiej żyjemy w społeczeństwie, gdzie nadal funkcjonuje odpowiedzialność zbiorowa, edukacja mająca na celu uczyć wszystkich tak samo (a na wyższych szczeblach powinno się już uwzględniać bardziej własne predyspozycje, bo niestety, ale profile w liceum nadal kuleją), potępianie dobrych postaw (np. informowania o złym zachowaniu), no i oczywiście wszechobecne wymaganie perfekcji od dzieci, które dopiero zaczynają poznawać siebie i świat, przez co kusi ich wirtualizacja idealnego życia, pełnego pochwał i bycia docenianym.
Jakoś tak ludzie nadal nie potrafią znaleźć "złotego środka".
@@AntyHaker. Jestem dumny z tego że tworzyliśmy nową Polskę, może nie idealną, ale naszą. Robiliśmy fajne rzeczy nie tylko wirtualne. Moja młodość przypadła na ciekawe czasy, ja na szczęście się nie squrviłem jak niektórzy. Oczywiście każde pokolenie mówiło, mówi i będzie mówić podobnie. Daj Boże, że obecne młode pokolenie będzie mogło też z dumą wspominać swoją młodość. A jest na to szansa...
@@ewelinaszczepanska3316 każde pokolenie ma swoje problemy i sukcesy. Jedno jest pewne aby się nie zatracić w tej pogoni za dobrami. I najważniejsze Nigdy nikomu nie pozwólcie sobie zabrać WOLNOŚCI. A są tacy co będą wam wmawiać, że to dla "waszego dobra". I brać was na "tradycję i patriotyzm", albo "nowoczesność i postęp". Słuchjcie siebie.
@@hexxon77 Piszesz tak, jakby obecnie nie bylo innego zycia niż wirtualne Jakby obecna młodzież nie budowała "przyszłej" Polski.
Klawy kawałek xD
Następnym razem w Renomie proszę podpisz autograf
Byłem widziany w renomie? Bo dawno nie byłem tam i już nie pamiętam
Bardzo to było rzeczywi 😀ście dość dawno temu
essa? Jestem już takim boomerem, że nawet to słowo wydaje mi się młodzieżowe proszę ja ciebie.
Tak było. Nie zgadza się wapniak i boomer. Czy to były fajne czasy? To były czasy , które zostały w pamięci. Młodzi nie osądzajcie. Innych czasów nie mieliśmy.
Mnie wkurzają boomerzy co atakują nowe pokolenia i tyle
Jestę bómerę i co mi pan zrobiż?
Słowa dość zabawne, ale ta "muza"... Podobna do sweterka.
Zasięgi.
A GDZIEEE?? "podpicze" HMM?? JAKTO!?! BIE MA "podpicze" WTF?1!?
Co jest nie tak ze słowem dyskoteka? Albo prywatka. A teraz jak gimbusy mówią? Domówka? To dopiero brzmi wieśniacko. Prywatka brzmi całkiem w dechę. Czyli morowo.
Pokłony CHŁOPIE!!!
Piosenka zabawna, ale miesza slowa z różnych epok, może i coś sprzed WW2 by się znalazło...
Normalnie czadzior, klawo,wdechę.
Byczo! Teraz to nawet boomerskich słów nie rozumiem
Skręcam się od cringu xd
No kamilku misiu kolorowy kocham twoją twórczość 🫶
Ale jaki kamilku :O
@@Pawel.Kielero kurde pawełku batonie z nadzieniem oblany mleczną czekoladą pomyliło mi się coś
Ahh pamiętam jak z twoją matką się do tego kawałka bawiliśmy na dansingu, kiedyś to było
Pamiętam, jak na tym dansingu leciało Modern Talking, to byłem z twoją matką w toalecie. Na papierosie oczywiście. Ale rzuciłem w 1986. W sensie palenie. Twoją matkę trochę później.
To ta "essa" już jest boomerskie? Zanim zdążyłem zapamiętać co to w ogóle znaczy...
Jeśli "facetka" wyszło z użycia to wielka szkoda bo świetnie oddaje znaczenie nauczycielki którą się średnio lubiło 😛
Widocznie na tyle szybko się przejadło jako słowo młodzieżowe i zaczęły je używać coraz starsze osoby, że w opinii ludzi stało się już boomerskie
Ja urodziłam się w 2000 r. a wolę boomerską rockową muzę. Wiem że to dla Was nienormalne.
Mam wrażenie, że muzykę jaką słucham jest tak stara, że ci boomerzy są na nią za młodzi
A czy mozna poprosic o piosenke na podstawie paskow z TVN?
Zrobiłem 2 lata temu
@@Pawel.Kieler Zajebiscie! Poszukam.
Synek, trochę Ci opowiem ;) Proszę ja ciebie, jak ktoś pamięta białe, uliczne saturatory, nie będzie miał pojęcia, co znaczy essa, a ten wichajster to był syfon na wymienne naboje ;)))