Komentáře •

  • @TheMoniii111
    @TheMoniii111 Před 4 lety +17

    No to pięknie, myślałam że mam tylko zaburzenie lękowe a teraz widzę że jeszcze fobię społeczną. Z zaburzeniem sobie coraz lepiej radzę dzięki m. in. Pana poradom, dziękuję pięknie:) Jestem właśnie w trakcie czytania znakomitej książki na temat poczucia winy, wstydu, co silnie łączy się z perfekcjonizmem. A perfekcjonizm powstaje w wyniku potrzeby uniknięcia poczucia wstydu, bycia osądzanym. By go pokonać trzeba zaakceptować swoje słabości i traktować siebie z większą miłością. Polecam wszystkim: "Dary niedoskonałości" Brene Brown. Może właśnie tu tkwi rozwiązanie naszych osobistych zagadek:))

    • @irenabushong6494
      @irenabushong6494 Před 4 lety

      Dzięki za rekomendacje książki, na pewno poszukam ! Brak akceptacji siebie brzmi logicznie jako przyczyna wstydu i próby kompensacji przez bycie „ The best”

  • @JolajnaLoja
    @JolajnaLoja Před rokem +6

    Ja w swojej fobii jestem nieco inna, bo boję się (wstydzę) osób znajomych a nie obcych. Koszmarnie wstydzę się tego, że znają mnie z moim potknięć, głupich i nieadekwatnych wypowiedzi itp. Przed obcym wyglądam jak osoba zdrowa, a nawet jestem w stanie przed kimś takim wykazać się dużą asertywnością co jest niemożliwe w przypadku znajomego.
    Edit: Obejrzałam dalej i boję się głównie: ludzi którzy mnie znają, na wyższym stanowisku, kompetentnych w danej dziedzinie, ale też rówieśników, innych kobiet zwłaszcza tych pewnych siebie i "przebojowych", gdy jesteśmy w zamkniętym pomieszczeniu i gdy włączone jest sztuczne oświetlenie - wypisz wymaluj wyśmiewanie w gimnazjum :) Dziękuję serdecznie za naprowadzenie ❤

    • @III-qv6rm
      @III-qv6rm Před rokem +1

      Ja też. Obcych traktuje neutralnie. Najbardziej boję się/wstydzę swojej trzęsawki która nasila się im bliższa mi osoba- przed rodziną. Przyjaciółmi. Ehhh.

  • @irenabushong6494
    @irenabushong6494 Před 4 lety +1

    Jeszcze nie zaczęłam oglądać , ale już łapka w górę, tak się cieszę ze Cię widzę Dominiku! pozostaję na kwarantannie Ostatnimi czasy, wiec Twoje filmiki oglądam na okrągło , w dobrym towarzystwie szybciej czas płynie, a poza tym karmię moja dusze Twoimi mądrościami. Zmuszasz mnie to do absolutnej ( jak tylko potrafię ) szczerości wobec siebie, żadnego ściemniania.

  • @pen3d87
    @pen3d87 Před 4 lety +5

    Dzięki za wyjaśnienie. To rzeczywiście nie jest problem lęku choć objawy lęku występują. To jakby ogromny kompleks. Boję się że zauwaza że się denerwuje, wstydze. Ten wstyd już wyparty są tylko nerwy, stres i bóle itd... trzeba by się nauczyć wstydzić w takim razie 🤦‍♂️

  • @martaaa123able
    @martaaa123able Před 4 lety +9

    Ja np. całe życie pcham się do rzeczy, które są dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie unikam tych sytuacji, bo wiem, że nie mogę. Ale NIENAWIDZĘ załatwiać czegoś przez telefon, chodzić do pracy, udowadniać przed kimś wyższym że coś umiem. Czuję się zawsze komuś coś winna. I właściwie strachu nie odczuwam bardzo rzadko, jedynie w gronie zaufanych ludzi. To jest bardzo uciążliwe, całe życie myślę po prostu, że nie dam sobie rady z kolejnymi problemami, że nawet nie powinnam próbować bo i tak jestem najgorsza i najsłabsza

    • @zussine0
      @zussine0 Před 3 lety +2

      Jakbym czytała o sobie.

  • @magorzatamotylinska1501
    @magorzatamotylinska1501 Před 11 měsíci

    😮😮😮 Zawsze myslalam, ze to zaburzenie lękowe. To dla mnie odkrycie przelomowe i ogromny krok naprzod. Wyłom w zaklętym kręgu lęku, wstydu i poczucia winy.... Dziękuję ❤

  • @magdama5988
    @magdama5988 Před 3 lety +5

    Mam fobie społeczna już ok.10 lat. Nasilila się przez mobbing w poprzedniej pracy. Aktualnie jestem na silnych proszkach od psychiatry i ledwo żyje.

  • @JeremiaszCzeresniowiecki

    Mam podobne poglądy jak Pan i szanuję za nie wciskanie kitu, chociaż mi CBT trochę pomogła - ale rzeczywiście bardziej pośrednio, poprzez rozwiązanie innych problemów ją nasilających.

  • @pankracyjan5686
    @pankracyjan5686 Před 4 lety +7

    Dziękuję za wykład. Powiem tak. Mam nerwicę lękową i depresje endogenną, popierdoleni rodzice, szybsze dorastanie a potem całe spectrum dolegliwości, od depresji po lęk. A propos tematu jestem rozdarty, bo jestem introwerrykiem, lubie być sam, obecnie pracować zdalnie, słuchać swojej muzy, grać na bębenku, czytać na łonie przyrody, a z drugiej strony czuję się cholernie samotny, zwłaszcza w dni wolne, biorę sobie oczywiście ekipę ludzi podobnych do mnie i jeżeli jest możliwość wyjeżdzamy w jakieś ciekawe miejsce. Brakuje mi kobiety, ale nie chcę zwiazku. Była u mnie ostatnio babka, że ja jedno zdanie a tu.kontra: tratatata. Myślę sobie, nie, w łóżku ok, ale ta kobieta mnie wyczerpie, nie pasujemy do siebie. Dominik pomoż. Mam 42 lata, po rozwodzie od 12 lat, 15 letnią córkę, ale bardziej dokucza mi samotność, i czuję że zyciee przecieka przez palce. Co robić? Introwertyk na prochach poszukuje spokojnej kobiety, kurxxa, toż to oksymoron. Jak żyć Dominiku, jak żyć. Aha, boje się związków, bo mam wrażenie ze jak nie pójdzie, to ja spierdoliłem. Poradź ja wyjść z pozycji ofiary. THX!

    • @jawer1449
      @jawer1449 Před 4 lety +5

      Oj, swietnie Cie rozumiem. 44 letnia Introwertyczka z FS i zaburzeniami lękowymi klania sie.I na kierowniczym stanowisku, prawie 40 osob pod soba, kur..jakie to dla mnie trudne

    • @pankracyjan5686
      @pankracyjan5686 Před 4 lety

      @@jawer1449 witaj, fajnie że jesteś. To już jest nad dwoje. Doominik co miał do powiedzenia, to powiedział, ani ja, ani on nie podejmie się "leczenia" kogoś na prochach, poza tym to zajawki a reszta za ojro, bo facet z tego żyje. Jeżeli udźiwigniesz muzycznie, to bardzo życiowy tekst jest w tym kawałku, piszę z telefonu i nie mogę przekopiwować tekstu posenki. Gdyby drażniła myzyka to wpisz w google: El Banda - Ajloviu, tekstowo.

    • @AnnaAnna-vx1bm
      @AnnaAnna-vx1bm Před 2 lety

      @@jawer1449 jakoś sobie z tym poradziłaś? Jeśli tak daj znać jak .....

    • @nataliawisniewska6976
      @nataliawisniewska6976 Před 2 lety

      @@AnnaAnna-vx1bm nijak, nie umiem tego zaakceptwac i puscic luzem na zasadzie mam tow dupie, niech sie dzieje cochce. A Ty?

    • @AnnaAnna-vx1bm
      @AnnaAnna-vx1bm Před 2 lety

      @@nataliawisniewska6976 i ja też 🥺

  • @annazdunczyk5071
    @annazdunczyk5071 Před 5 měsíci +1

    Ja na fobię społeczną zachorowałam na skutek nieprzychylności otoczenia a konkretnie na skutek znęcania się nade mną przez matkę. Matka stosowała przemoc psychiczną i fizyczną a babka to kryła i blokowała pomoc przez co moja fobia narastała. Matka i babka były Narcyzami i wymuszały swoją wolę przemocą i terrorem. Rodzeństwo matki to też agresorzy. Od dziecka wychowywałam się w wykolejonej rodzinie matki gdzie rządziła przemoc i upokarzanie. Uprzednio lubiłam ludzi. Po traumie z matką i jej krewnymi cierpię na fobię od przeszło 30 lat nie było szans leczenia bo matka cały czas znęcała się aż okazało się że jest chora psychicznie dopiero po jej zdiagnozowaniu mogłam starać się o ochronę przed jej agresją. Obecnie staram się o jej przymusowe leczenie i pracuję nad sobą żeby pozbyć się lęku przed ludźmi ale nie jest łatwo podnieść się po długoletniej traumie. Tak czy owak moja fobia to skutek znęcania się przez matkę i jej krewnych i ta fobia nie wzięła się znikąd tylko ma konkretną przyczynę.

  • @melania2387
    @melania2387 Před 4 lety +12

    ale te nasze "głowy" są skomplikowane...! a niby człowiek taki doskonaly... pozdrawiam wrażliwców!
    😎

  • @beatahantulik507
    @beatahantulik507 Před 4 lety +2

    W terapii poznawczo-behawioralnej, w tym w nurcie DBT/ACT doświadczyłam dwóch rzeczy. 1. Akceptacji dla moich lęków społecznych.
    2. Doświadczania ekspozycji na sytuacje, które przeżywam lękowo.
    Czy terapia zmieniła moje doświadczenia lękowe? Nie.
    Te detale są interesujące. Chyba sobie je wypiszę.

  • @berendoldenburger1571
    @berendoldenburger1571 Před rokem +1

    Ja nie chcę żeby widzieli, że się trzęsę i dlatego mam lęk przed lękiem a później już samo idzie.

  • @Shogun9373
    @Shogun9373 Před 4 lety

    👍👍👍

  • @degigkouc8750
    @degigkouc8750 Před 4 lety

    W samo sedno ;)

  • @kamaz7670
    @kamaz7670 Před 4 lety +2

    Mam to.

    • @marcingro8757
      @marcingro8757 Před 4 lety +1

      Też to mam. Strasznie mnie to ogranicza 😑

  • @masztan
    @masztan Před 4 lety +7

    Ja miałem, bądź msm ale w stopniu takim, że mi to już nie przeszkadza. Chyba udało mi się samemu to pokonać. Przekształciłem myślenie postrzegania innych w różnych sytuacjach. Aby to dało efekt trzeba wytrwałosci i czasu

    • @joanne5224
      @joanne5224 Před 11 měsíci

      Możesz rozwinąć?

    • @masztan
      @masztan Před 11 měsíci

      @@joanne5224 po trzech latach mam Ci odpisać?

    • @gosiama480
      @gosiama480 Před 6 měsíci +1

      A czemu nie? ​@@masztan

  • @elawitucka190
    @elawitucka190 Před 2 lety +2

    Fobia społeczna to nie jest nieśmiałość. To w moim przypadku niechęć do przebywania z ludźmi, lęk przed ludźmi oraz odczucia mdłości w sytuacji kontaktu z określonymi ludźmi.

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před 2 lety

      Rozumiem. A nieśmiałość wg Pani, objawia się...? Chęcią przebywania z ludźmi, odwagą w kontaktach z nimi oraz radością z perspektywy kontaktu z nimi? No to może inaczej... gdyby poszła Pani (czy ktokolwiek inny) do poważnego lekarza psychiatry i ten zdiagnozowałby u Pani nie lęk, czy fobię społeczną, ale po prostu nieśmiałość, to czy równie chętnie wykupiłaby Pani leki na tę nieśmiałość? No właśnie: te same objawy, ta sama dynamika działania, ale inna nazwa, która wiele zmienia.
      Moim zdaniem nazywanie tego chorobą sprzyja podatności pacjenta na przyjmowanie leków. Nieśmiałość to najwyżej przypadłość, może cecha charakteru czy osobowości - coś, co można zaakceptować, pogodzić się z tym i może trochę nad tym popracować, żeby to złagodzić. Ale lęk społeczny, fobia... to już wydaje się znacznie poważniejszą sprawą: brzmi jak choroba. A na chorobę bierze się leki. Lekarz na tym korzysta, psycholog, czy terapeuta korzysta, farmaceuta i firma produkująca leki - a jakże. Traci tylko sam zainteresowany: przede wszystkim odpowiedzialność za swoje odczucia i możliwość ich akceptacji - a w konsekwencji również możliwość poprawienia swojego stanu. Tak uważam.
      Dziekuję za komentarz.

    • @elawitucka190
      @elawitucka190 Před 2 lety

      @@SkutecznaTerapia dziękuję bardzo za wyjaśnienie. Teraz lepiej rozumiem znaczenie słowa. Przy okazji dziękuję bardzo za wyczerpujące informacje dotyczące lęku, fobii społecznej i depresji. Są one bardzo pomocne w zrozumieniu działających mechanizmów. Powiem więcej trafiają prosto w moje serce. 😊
      Pozostaję w przekonaniu, że pozwolą mi poradzić sobie z posuadanymi przypadłościami.

    • @paulinawu8825
      @paulinawu8825 Před rokem +2

      No nie bardzo , każdy fobik społeczny wie , że to nie to samo , bo nieśmiałość to taka słodka cecha , ktoś wie , że jest nieśmiały, ale ma na to tolerancję, nie przeszkadza mu to w życiu aż tak, bo życie go z tym aż tak nie konfrontuje negatywnie, fobik społeczny zaś to ktoś kto się zmaga z autoagresją , czyli nienawidzi tego , że ma problem z dominacją w sytuacjach społecznych, czuje presję, żeby dobrze wypaść , czuje , że jest słabszy i nie radzi sobie z tym uczuciem ,kiedy ktoś nieśmiały jest z tym w miarę pogodzony , czuje dyskomfort, ale nie odczuwa presji , żeby czuć ten komfort w sytuacjach społecznych, bo odczuwa go na innych polach .

  • @ewazajkowska9691
    @ewazajkowska9691 Před 2 lety +3

    We wszystkich zaburzeniach nerwicowych/lękowych lęk jest tylko uczuciem fasadowym, pod którym kryją się te właściwe uczucia, przed którymi człowiek ucieka.

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před 2 lety

      Nie.

    • @ewazajkowska9691
      @ewazajkowska9691 Před 2 lety

      @@SkutecznaTerapia tak

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před 2 lety

      @@ewazajkowska9691 e tam.

    • @tomaszmarciniak8636
      @tomaszmarciniak8636 Před 2 lety

      @@SkutecznaTerapia Mam ochotę się zgodzić z Ewą ale nie mam pewności... Lęk pojawią się w sytuacji, w której obawiamy się konsekwencji tego o co się boimy. Przykładowo lęk przed lękiem to nie obawa o konsekwencje "nieporadzenia" sobie z lękiem ? Poczucie bycia słabym, marnym (co to za facet, co boi sie kolejki w Lidlu), zauważonym dziwnym zachowaniem a przez to oceną, poczuciem nieradzenia sobie, straty możliwości normalnego funkcjonowania, itp itp... czyli wstyd, wina, strata i inne podwarstwowe emocje, przed którymi czujemy lęk ?

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před 2 lety

      ​@@tomaszmarciniak8636 - Moja obiekcja co do tego, co Ewa mapisała dotyczy tego, że we wszystkich zaburzeniach lekowych tak jest. Tak bywa - owszem - ale nie zawsze, często ludzie się po prostu czegoś boją i nie chcą (nie umieją) się bać i tak robią sobie zaburzenie.
      Natomiast jeśli boisz się w Lidlu to nie obawiasz się konsekwencji tego, że się boisz, ale po prostu się tego wstydzisz, bo nie akceptujesz tego, że się boisz byle gówna i wydaje Ci się, że inni tez tego nie zaakceptują. To nie ma nic wspólnego z fobią społeczną :-) Czuj lęk, ucz się go, zaprzyjaźnij się z nim i "fobia" sama Ci przejdzie. Powodzenia.

  • @fji1353
    @fji1353 Před 4 lety +2

    Rzeczywiście z zaburzeniami lękowymi jest tak, że często pojawiają się one w najmniej spodziewanych momentach i nie ma możliwości ich uniknięcia. W fobii społecznej lęk (definiowany jako strach i wstyd) ma konkretną przyczynę, dlatego doświadczający go pacjent stosuje najcześciej strategię unikania, wzmacniając jednocześnie swoją fobię.
    Zastanawiam się co Pan myśli o strategii zwiększonej ekspozycji na sytuację stresowe związane z fobia społeczna jako formę terapii?

  • @nobody-so7mb
    @nobody-so7mb Před 4 lety +3

    Skoro fobia to wstyd a nie lęk to dlaczego pomagają benzodiazepiny które działają antylekowo pozatym wstyd nie daje chyba takich objawów jak drżenie ciała.
    Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że ja nie boję się ludzi tylko uświadamiam sobie problem dopiero wtedy kiedy nastąpią niewyjaśnione objawy, czasami lęki występują jeszcze tydzień przed jakimś ważnym wydarzeniem rozmowa o pracę np. To prawdziwe Piekło dla kogoś z tym schorzeniem. Tak zwany lęk przed lękiem.
    Wydaje mi się że to jest wszystko spowodowane zaburzeniem pracy neuroprzekaźników w mózgu ktoś kto odczuwa napięcie stres z normalna głowa potrafi zapanować nad emocjami, osoba z tym zaburzeniem już nie. Dlatego ssri może pomagają dopóki się je bierze później wszystko wraca do normy i znowu piekło.

    • @zabielecka
      @zabielecka Před 4 lety

      Zgadzam się, leki pomagają objawowo.

    • @rafinaiakowski9688
      @rafinaiakowski9688 Před 3 lety

      Nie szukałbym tutaj odpowiedzi. Ten pan przedstawia swoje widzimisię na fs niż fachową wiedzę.

    • @tomaszmarciniak8636
      @tomaszmarciniak8636 Před 2 lety

      @@rafinaiakowski9688 Założę, się, że masz problem z fobią społeczną a Dominik miał a teraz nie ma. Jeśli jego "widzimisię" działa a Twoje, znalezione w necie, fachowe porady nie, to kto ma rację?

  • @Anna_eLeniwiec_Lemur
    @Anna_eLeniwiec_Lemur Před 4 lety +1

    Dobry wieczór Panie Dominiku. 🙂
    Po pierwsze. Dlaczego mówi Pan: serotoniny "lub" adrenaliny? Czy leki SNRI nie są selektywnymi inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny _i_ noradrenaliny jednocześnie? Jeżeli się mylę lub czegoś nie zrozumiałam proszę mnie poprawić. 🙂 Z góry dziękuję.
    Po drugie. Dzięki terapii behawioralno-poznawczej zaczęłam funkcjonować. Pomijając leki, nie piszę tu u uspokajaczach. Mogę już jechać dalej niż kiedyś bym w życiu nie pojechała. Mogę wejść do hipermarketu i się nie bać.
    Wiele lat temu, dzięki samym lekom, bez "obeznania" w szerszej perspektywie, mogłam już wstać i mówić do ludzi, co byłoby nie do pomyślenia o wiele wcześniej.
    Ciekawi mnie Pana podejście do tejże terapii.
    I rozumiem o czym Pan mówi. 🙂
    O wstydzie itd.
    Czekam na kolejny odcinek. Dziękuję Panu.
    Ach, jeszcze jedna rzecz. Słabo Pana słyszę na smartfonie, gdy słucham na komputerze stacjonarnym jest... coś jakby echo i coś, co przyćmiewa Pana głos. Jakby Pan mówił zza szyby.
    Czy mógłby Pan spróbować, na przykład, bliżej ust podpiąć mikrofon?
    Nie wiem czemu tak się dzieje, że z ciekawością, ale jednocześnie ciężko jest Pana słuchać nie przez to, podkreślam, co Pan mówi, ale dlatego - jak już powyżej napisałam.
    Pozdrawiam Pana serdecznie! 👋

  • @nezow1188
    @nezow1188 Před 2 lety

    Słyszałeś o terapii Dr. Thomasa A. Richardsa - Overcoming Social Anxiety? Jest to program, który trwa 20 tygodni. Można go znaleźć w Internecie. Masz może jakąś opinie na ten temat?

  • @MiracleMirella
    @MiracleMirella Před 4 lety +2

    Zgadza się mam tą niepewność i niechęć po traumie. Bylam prześladowana przez , stalkera. Widząc go, wszystko wraca choć minęło 10lat.

  • @igodaran
    @igodaran Před 3 lety +5

    Fobia społeczna zniszczyła mi życie. Najgorsze jest to, że nie za bardzo byłam i nadal jestem w stanie cokolwiek z tym zrobić. Czy źródłem fobii społecznej mogą być wygórowane oczekiwania względem siebie samego?

  • @pen3d87
    @pen3d87 Před rokem

    Czyli cała metoda leczenia powinna być stosowana jak przy leczeniu kompleksow. Fobia to kompleksy typu mam krzywe nogi albo nos itd. Tylko ze tutaj wypieramy się własnym emocjom przy kontaktach z ludźmi?

  • @schanis2218
    @schanis2218 Před 4 lety +5

    Mylisz się mój drogi fobia społeczna i agorafobia są bardzo mocno połączone z zaburzeniem lękowym . Wiele osób które mają zaburzenie lękowe mają fobię społeczą i agorafobię .

  • @niemajnikpojecia
    @niemajnikpojecia Před 4 lety +4

    ale urwał, jak sie zaczelo zaczynac to sie skonczylo :(

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před 4 lety +9

      Będą jeszcze przynajmniej 2 filmy o FS w najbliższych tygodniach. To po prostu jest w cholerę dlugi temat.

  • @jawer1449
    @jawer1449 Před 4 lety +2

    Dominik, Jezeli przyczyna nie jest trauma, to co wowczas? Nie ma szans na terapie? Zostaja tylko tabsy?!

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před 4 lety +3

      Wcale nie i ciąg dalszy nastąpi. Filmy, ktore mają wiecej niz 20 min trudno się ogląda... :-)

    • @jawer1449
      @jawer1449 Před 4 lety

      @@SkutecznaTerapia uff, zatem czekam :)

    • @kzk1347
      @kzk1347 Před 4 lety +2

      @@SkutecznaTerapia tak... Zdecydowanie lepiej jest czekać 2 tyg na następną część 20 minutową a potem jeszcze miesiąc na kolejną 20 minutową.. to w ogóle nie jest trudne.. to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie jakie mógł Pan zastosować. Hehe. Pozdrawiam no i... czekam ;)

  • @Zebredee1
    @Zebredee1 Před měsícem

    Ale przecież lęk nie mija gdy kończy się sytuacja zagrażającą. To jest ta różnica między strachem a lękiem, że lęk nie ma uzasadnienia w przeciwieństwie do strachu który jest naturalną reakcją na zagrożenie zewnętrzne.

    • @SkutecznaTerapia
      @SkutecznaTerapia Před měsícem

      Tak mówią teorie, praktyka trochę inaczej. Lęk od strachu różni nie to że on nie ma przyczyny, tylko że Ty tej przyczyny nie znasz. Ale ona tam jest i w dodatku prawdziwa. Kiedy ją poznasz i zrozumiesz, to lęk minie - tak jak strach - wobec braku przyczyny. Pozdrowienia :-)

    • @Zebredee1
      @Zebredee1 Před měsícem

      @@SkutecznaTerapia zgoda, precyzyjnie Pan to tutaj przedstawia. W filmiku jakoś to przekazane jest inaczej, bądź ja inaczej zrozumiałem. Dzięki za odpowiedź i wartościową robotę na kanale. Pozdrawiam serdecznie!