Właśnie takie zabawy hobbystyczne wpływaja na rozwòj I bogactwo określonych krajów jak np Niemcy czy Szwecja. Zauważmy jaką siła sa Niemcy aż 300 tys małych i średnich firm wysoce specjalistycznych o zasięgu europejskim I światowym. Hobby, zamiłowanie do techniki plus pogłębianie wiedzy rozwija. Pochwalam, dobrze robisz a nie piwko, kiełbasa I boks Czy mecz.
Dla "Kowalskiego" sprzęt jest super. Auto ma słaby akumulator, problemy z rozruchem - nie kombinując podłącza się bezpośrednio klemy od ładowarki, włącza, wraca po kilku godzinach i aku działa. Większość ludzi nie analizuje gęstości , sprawności , wsiadają i ma odpalić. A jak trzeba często doładowywać lub doładowywanie nie pomaga to kupią nowy : tani i dobry ;-)
Jest to wersja C1 albo już C2 tej ładowarki... Poprzednie B1,2,3 czy wersje A1,2,3 bez wyświetlacza różnią się algorytmem ładowania. Natomiast wszystkie te ładowarki ładują skokowo i w przypadku tej 5A to jest prąd 5A -> 3A -> (czasem 1,3A) 0,8A i końcowo 0,3A. Co do buforowego zasilania to zależy jaki model, bo chyba nie wszystkie mają ciągłe, a zachowanie jest podobne do MW6.
Sprawdź jaki płynie prąd po zakończeniu ładowania. Ja mam ładowarkę z lidla ale z roku 2014 i po zakończeniu ładowania płynie bardzo mały prąd rzędu 60 mA.
Ja podłanczam te z Lidla ładowarkę do akumulatorów 6V 190 Ah z Ursusa c360 akumulatory podpięte przez 3 miesiące w sezonie zimowym oczywiście w pomieszczeniu gdzie jest na plusie i naprawdę nie ma ubytku elektrolitu akumulatory w idealnym stanie
Ładowarka ta nie jest w zasadzie przeznaczona do robienia gęstości. Gdy akumulator jest nieco bardziej rozładowany- przykładowo, że po podłączeniu jej do akumulatora i sieci 230V, wskaże napięcie - przykładowo 11,5 V do 12,5V to poczatkowo prad ładowania może wzrosnąć nawet do 5A i napięcie nie będzie wzrastać tak szybko co właśnie będzie świadczyć, że akumulatorj jest sprawny, lecz jedynie nieco rozładowany. W ładowarce tej zastosowane sa algorytmy nastawione na maksymalne wydłużenie życia akumulatora i dla tego dosyć szybko ograniczony jest ten prąd ładowania ale na tyle na ile na prawdę jest wymagany przy danym napięciu oraz stanu żywoności akumulatora określana przez algorytm również w porównaniu napięcia do jego oporu wewnętrznego. Gęstości ona tak szybko nie zrobi bo nie jest od tego natomiast naładuje dosyć szybko (do 16 godzin) do bezpiecznego ustalonego przez algorytm napięcia co będzie przejawiać się, że wpierw dojdzie do ostatniej - czwartej kreski, ale jeszcze będzie mrugać ramka okalające te kreski a gdy już ramka przestanie mrugać to akumulator jest wystarczajaco naładowany i przechodzi w stan doładowywania przy napięciu buforowym. Do pełnej gęstości elektrolitu 1:28g/cm3 doprowadzasz po pierwsze po mocniejszym rozładowaniu akumulatora w granicach 11,5V lub jeszcze niżej i przed sezonem zimowym. Jednak taką ładowareczką ze względu na jej dosyć niskie napięcie końcowe musiał byś czekać z 5 dni, więc najlepiej użyć wtedy ładowarki z końcowym napięciem 15,8 - 16,2V. Wtedy wysycenie akumulatora zostanie osiągnięte znacznie szybciej. Jednak z tym pełnym wysycaniem akumulatora bym nie przesadzał bo nie ma takiej konieczności gdyż po takim zabiegu gdy użytkujesz go we własciwy sposób nie dopuszczając do zbytniego spadku napięcia gęstość tak szybko nie spadnie i szybko ja odbudujesz tą zwykłą ładowareczką z Lidla.
Ta ładowarka z Lidla 5A ładuje nieco inaczej jak ta poprzednia 3,8A. Sam widzisz po kreskach, że akumulator jeszcze nie jest naładowany bo ona ma tak zaprogramowane, że gdy osiągnie po raz pierwszy 14,4V to na jakiś czas obniży prąd ładowania do 0,7A i czeka aż napięcie spadnie do pewnego określonego przez Algorytm poziomu, po czym wznowi ładowanie i cykl bedzie sie powtarzał ale za każdym cyklem załączać sie będzie już przy wyższym napięciu bo spadki napięcia po przejściu na 0,7A będą trwały za każdym cylem co raz dłużej co wychwyci Algorytm itd. Gdy ładowarka po przez Algorytm uzna, że akumulator jest już naładowany to obniży już to napięcie w nie tak wielkim stopniu bo do 13,7V. To jest inteligentna bestia i wie co robi. A Poziom pradu spadł tak szybko bo poczatkowe napięcie było wysokie 12,8V (po dwóch godzinach stania) świadczyło, że akumulator jest dość dobrze naładowany. Gdyby to początkowe napięcie było by przykładowo 12,4V to na pewno ładowarka znacznie dłużej utrzymywała również wyższy prąd ładowania. Muszę sprawdzić na swojej MW-SC6B jak to jest z tym napięciem buforowym. Dobre jest w niej, że jest zasilana również z Akumulatora gdyż po zaniku napięcia w Sieci 230V i ponownym się jego pojawieniu ładowarka powróci do kontynuowania ładowania z uprzednimi nastawami i to jest OK a nie potrafi tego ta ładowarka z Lidla.
Buforowe jednak jest potrzebne ale wtedy gdy akum.jest nieużywany co najmniej miesiąc. Natomiast podłączona po zakończeniu ładowania kradnie prąd z akumulatora , sprawdziłem.
Pod innym twoim filmem dodałem już komentarz na temat Lidlówki, ale tu też go powtórzę czyli: Ładowarka z Lidla jest ok dla osób, które chcą ją podłączyć i nie martwić się o sam aku i instalacje elektryczną auta, tzn. tryb auto, oczywiście ma to jeden minus czyli słabo robi gęstość elektrolitu :/ aku osiąga dobrą gestość elektrolitu dopiero po ponad tygodniu ładowania, ALE można ją sobie przerobić bardzo małym kosztem, aby budowała gęstość elektrolitu dużo szybciej, ALE wtedy już nie jest ładowarką automatyczną(bez nadzorową) i niestety potrzeba nadzorować proces ładowania( i koniecznie ładować aku poza samochodzem), aby nie zagotować elektrolitu(wytwarzanie wodoru). Sam dzisiaj modyfikowałem swoją ładowarkę, na razie bez robienia testów(brak aku wymagającego ładowania) ale przerobiłem ją tak, aby można było korzystać i z ładowania oryginalnego automatycznego i modyfikowanego ;)
Proponuję, skrócić przewody idące do akumulatora. Ja ciachnąłem na ok 0,5m, do tego przy żabkach prócz tego co było zaciśnięte, zostawiłem więcej miedzi i zalutowałem. Dlaczego ten zabieg? Polecam sprawdzić, jak na orygialnych, długich przewodach, ładowarka zawyża sobie napięcie na wyższych etapach prądu. Po prostu, tzw spadek napięcia. W efekcie czego, etap 5A, był praktycznie zawsze pomijany, etap ok 3A, zawyżał napięcie o ok 0,6V i trwał bardzo krótko, a w większości ładowanie odbywało się prądem ok 0,8A. Po poprawieniu przewodów, wygląda to o wiele lepiej i przekłamanie napięcia z wyświetlacza, względem tego co faktycznie jest na akumulatorze, jest w granicy 0,1V. Kiedyś będzie mi się może nudziło, to zmienię całkowicie przewód na grubszy i wsadzę solidniejszą żabkę.
Wiesz co byłem dziś w Lidlu i są obi te ładowarki, 5A i większa 10A, ale ta 10A ma możliwość ładowania aku 24V. I tak sobie pomyślałem, że można by z tą 10A zastosować taki patent jak MWpower, czyli przełączyć na 24V i zobaczyć czy pójdzie wyższe napięcia.
😁🤫 znalazłem stary filmik 🧐 ale na temat. Ostatnio na grupie pojawił się post na temat "dziwnego trybu" takiej lidlówki.... ...Masz Lidla ULGD 5.0 C1 załącz ładowanie i przytrzymaj przycisk wyboru powinna wejść w ładowanie pulsacyjne (regeneracja 🤔🤷♂️) u mnie zadziałało
Jak na razie bez zastrzeżeń. Oglądam dalej różne testy i w jednym filmiku serwisant powiedział, że Melitta to to samo co Nivona, ale wyższa jakość. Że to to tak jak Toyota ma Lexusa. Nagram może jakiś filmik z prezentacją kaw, obsługi i moje wrażenia. Oczywiście są lepsze firmy jak szwajcarska Jura, ale bez 4 tys nie ma co podchodzić i do tego serwis obowiązkowy, bo jest niezrobieralna. A ty wyciągasz zaparzacz i sam sobie myjesz i smarujesz smarem silikonowym. Choć ten serwisant chwalił też Delonghi. Ale w cenie do 2 tys, ta Melitta ponoć wymiata.
No wydaje mi się, że aku jest naładowany to i ładowarka z początku dała większą moc a potem pomalutku na niskim natężeniu będzie robić gęstość (chyba😜😜). Z tą ładowarką też musisz poczekać aż aku będzie bardziej rozładowany, gdzieś na poziomie 12,5V i wtedy podłączyć. Tak jak to robiłeś z łądowarką MWPower. W sumie to i tal fajnie, że chce Ci robić takie testy. Może się to komuś nie podobać, ale przecież każdy przed zakupem urządzenia szuka w necie testów. Kiedyś nikt tego nie robił, każdy kupował w ciemno. Teraz jest tego co raz więcej, to już ludziskom nie pasuje. Ech. Ale trzeba przyznać, że odkąd pojawiły się kłopoty z aku to masz już duuuuużo tych zabawek😜😜👍👍👌👌
Gadasz takie głupoty ze szok mam aku centre future 3 rok no i 3 lata tez ma gwaracji. Jade na 14 dni w trase wracam zima i 3litry silnik keeci bez problemu. Aku jak jest skonczony to te ladowarki mozesz sobie wsadzic wiesz gdzie bzdura. Aku musi trzymac 2 tyg przy -20 i ma palic jak jest ok . Bzdury bzdury bzury .... pozdrawiam
Bez sensu to ładowanie buforowe. 13.8v ciągnie tylko prąd niepotrzebnie, który tani nie jest. Dla aku nie jest to zdrowe aby ciągle aku był pod tak wysokim napięciem jak 13.8v szczególnke tych bezobslugowych bo woda odparowuje. Mówimy tu o długotrwałym postoju samochodu podłączonym pod 13.8v
a propo zabawek dla dużych chłopców zamawiam dl24 150W, na kanale Tomasz Hudy filmik Metody diagnostyki stanu akumulatorów - to urządzenie pokazała słabą pojemnosc akumulatora (uszkodzona cela) , pomimo że gęstość była 1,28
Mam taką samą ładowarkę kupiłem dwa lata temu za 49zl z myślą o ładowaniu akumulatora motocyklowego. Ale nawet malutki akumulator motocyklowy o pojemności 5ah słabo ładował myślę że też musiał bym trzymać go na ładowarce kilka dni żeby się naładował ale jak słońce świeci a motocykl nie chce odpalić to kto chce czekać tyle czasu więc tradycyjnie pomógł ruski prostownik z 1988 roku z regulacja prądu lądowania który pod ładował aku w parę godzin.
po 1.5 tygodnia naladuje dobrze aku, i zbuduje gestosc elektrolitu, to jest ladowarka dla przecietnego Kowalskiego, ktory moze ja podlaczyc na aucie i niemartwi sie ze elektronika w aucie wysiadzie, ja przerobilem tą ladowarke aby budowala gestosc elektrolitu bardzo szybko, ale potrzeba wtedy ladowac poza autem i pod nadzorem, dalej mowisz badziew hmm a co ty chcesz za 60-70zl? zeby ladowala jak ladowarka za 300-500zl? jak przerobisz ją za 10zl to bedzie dorownywala ladowarce za 500zl ale trzeba nadzorowac proces ladowania ;)
@@zibifranz2429 No nie badziwie patrzac na stosunek ceny do mozliwosci, bo jest dobra dla przecietnego Kowalskiego, aby podlaczyc doladowac i za 2-4h odpalic samochod, w miedzy czasie niemartwiac sie czy nie nie zagotuje elektrolitu, i naladujesz nia wszystko wlacznie z AGMami itd.
@@zibifranz2429 Zakonczony cykl ladowania masz w normalnym czasie 8-12h(mocno wyladowany) i po takim czasie aku ma odpowiednie napiecie, ale napiecie napieciem, a gestosc elektrolitu gestoscia ;) takze tworetycznie jest naladowany, ale zbudowanie gestosci to druga kwestia
Właśnie takie zabawy hobbystyczne wpływaja na rozwòj I bogactwo określonych krajów jak np Niemcy czy Szwecja. Zauważmy jaką siła sa Niemcy aż 300 tys małych i średnich firm wysoce specjalistycznych o zasięgu europejskim I światowym. Hobby, zamiłowanie do techniki plus pogłębianie wiedzy rozwija. Pochwalam, dobrze robisz a nie piwko, kiełbasa I boks Czy mecz.
Dla "Kowalskiego" sprzęt jest super. Auto ma słaby akumulator, problemy z rozruchem - nie kombinując podłącza się bezpośrednio klemy od ładowarki, włącza, wraca po kilku godzinach i aku działa. Większość ludzi nie analizuje gęstości , sprawności , wsiadają i ma odpalić. A jak trzeba często doładowywać lub doładowywanie nie pomaga to kupią nowy : tani i dobry ;-)
Jest to wersja C1 albo już C2 tej ładowarki... Poprzednie B1,2,3 czy wersje A1,2,3 bez wyświetlacza różnią się algorytmem ładowania. Natomiast wszystkie te ładowarki ładują skokowo i w przypadku tej 5A to jest prąd 5A -> 3A -> (czasem 1,3A) 0,8A i końcowo 0,3A. Co do buforowego zasilania to zależy jaki model, bo chyba nie wszystkie mają ciągłe, a zachowanie jest podobne do MW6.
Sprawdź jaki płynie prąd po zakończeniu ładowania. Ja mam ładowarkę z lidla ale z roku 2014 i po zakończeniu ładowania płynie bardzo mały prąd rzędu 60 mA.
Robert Mazurek z kanału mrAkumulator mówi o takich urządzeniach "podładowywaczki".
Mam taką samą ale z Biedronki, ma inny algorytm ładowania, bo po naładowaniu wyłącza się i nie ładuje.
Ja podłanczam te z Lidla ładowarkę do akumulatorów 6V 190 Ah z Ursusa c360 akumulatory podpięte przez 3 miesiące w sezonie zimowym oczywiście w pomieszczeniu gdzie jest na plusie i naprawdę nie ma ubytku elektrolitu akumulatory w idealnym stanie
Ładowarka ta nie jest w zasadzie przeznaczona do robienia gęstości. Gdy akumulator jest nieco bardziej rozładowany- przykładowo, że po podłączeniu jej do akumulatora i sieci 230V, wskaże napięcie - przykładowo 11,5 V do 12,5V to poczatkowo prad ładowania może wzrosnąć nawet do 5A i napięcie nie będzie wzrastać tak szybko co właśnie będzie świadczyć, że akumulatorj jest sprawny, lecz jedynie nieco rozładowany. W ładowarce tej zastosowane sa algorytmy nastawione na maksymalne wydłużenie życia akumulatora i dla tego dosyć szybko ograniczony jest ten prąd ładowania ale na tyle na ile na prawdę jest wymagany przy danym napięciu oraz stanu żywoności akumulatora określana przez algorytm również w porównaniu napięcia do jego oporu wewnętrznego. Gęstości ona tak szybko nie zrobi bo nie jest od tego natomiast naładuje dosyć szybko (do 16 godzin) do bezpiecznego ustalonego przez algorytm napięcia co będzie przejawiać się, że wpierw dojdzie do ostatniej - czwartej kreski, ale jeszcze będzie mrugać ramka okalające te kreski a gdy już ramka przestanie mrugać to akumulator jest wystarczajaco naładowany i przechodzi w stan doładowywania przy napięciu buforowym. Do pełnej gęstości elektrolitu 1:28g/cm3 doprowadzasz po pierwsze po mocniejszym rozładowaniu akumulatora w granicach 11,5V lub jeszcze niżej i przed sezonem zimowym. Jednak taką ładowareczką ze względu na jej dosyć niskie napięcie końcowe musiał byś czekać z 5 dni, więc najlepiej użyć wtedy ładowarki z końcowym napięciem 15,8 - 16,2V. Wtedy wysycenie akumulatora zostanie osiągnięte znacznie szybciej. Jednak z tym pełnym wysycaniem akumulatora bym nie przesadzał bo nie ma takiej konieczności gdyż po takim zabiegu gdy użytkujesz go we własciwy sposób nie dopuszczając do zbytniego spadku napięcia gęstość tak szybko nie spadnie i szybko ja odbudujesz tą zwykłą ładowareczką z Lidla.
Ta ładowarka z Lidla 5A ładuje nieco inaczej jak ta poprzednia 3,8A. Sam widzisz po kreskach, że akumulator jeszcze nie jest naładowany bo ona ma tak zaprogramowane, że gdy osiągnie po raz pierwszy 14,4V to na jakiś czas obniży prąd ładowania do 0,7A i czeka aż napięcie spadnie do pewnego określonego przez Algorytm poziomu, po czym wznowi ładowanie i cykl bedzie sie powtarzał ale za każdym cyklem załączać sie będzie już przy wyższym napięciu bo spadki napięcia po przejściu na 0,7A będą trwały za każdym cylem co raz dłużej co wychwyci Algorytm itd. Gdy ładowarka po przez Algorytm uzna, że akumulator jest już naładowany to obniży już to napięcie w nie tak wielkim stopniu bo do 13,7V. To jest inteligentna bestia i wie co robi. A Poziom pradu spadł tak szybko bo poczatkowe napięcie było wysokie 12,8V (po dwóch godzinach stania) świadczyło, że akumulator jest dość dobrze naładowany. Gdyby to początkowe napięcie było by przykładowo 12,4V to na pewno ładowarka znacznie dłużej utrzymywała również wyższy prąd ładowania. Muszę sprawdzić na swojej MW-SC6B jak to jest z tym napięciem buforowym. Dobre jest w niej, że jest zasilana również z Akumulatora gdyż po zaniku napięcia w Sieci 230V i ponownym się jego pojawieniu ładowarka powróci do kontynuowania ładowania z uprzednimi nastawami i to jest OK a nie potrafi tego ta ładowarka z Lidla.
Buforowe jednak jest potrzebne ale wtedy gdy akum.jest nieużywany co najmniej miesiąc. Natomiast podłączona po zakończeniu ładowania kradnie prąd z akumulatora , sprawdziłem.
Miałem akumulator rozładowany do 7 V i tą ładowarką ładnie podładowałem i służy dalej
Pod innym twoim filmem dodałem już komentarz na temat Lidlówki, ale tu też go powtórzę czyli: Ładowarka z Lidla jest ok dla osób, które chcą ją podłączyć i nie martwić się o sam aku i instalacje elektryczną auta, tzn. tryb auto, oczywiście ma to jeden minus czyli słabo robi gęstość elektrolitu :/ aku osiąga dobrą gestość elektrolitu dopiero po ponad tygodniu ładowania, ALE można ją sobie przerobić bardzo małym kosztem, aby budowała gęstość elektrolitu dużo szybciej, ALE wtedy już nie jest ładowarką automatyczną(bez nadzorową) i niestety potrzeba nadzorować proces ładowania( i koniecznie ładować aku poza samochodzem), aby nie zagotować elektrolitu(wytwarzanie wodoru). Sam dzisiaj modyfikowałem swoją ładowarkę, na razie bez robienia testów(brak aku wymagającego ładowania) ale przerobiłem ją tak, aby można było korzystać i z ładowania oryginalnego automatycznego i modyfikowanego ;)
Proponuję, skrócić przewody idące do akumulatora. Ja ciachnąłem na ok 0,5m, do tego przy żabkach prócz tego co było zaciśnięte, zostawiłem więcej miedzi i zalutowałem. Dlaczego ten zabieg? Polecam sprawdzić, jak na orygialnych, długich przewodach, ładowarka zawyża sobie napięcie na wyższych etapach prądu. Po prostu, tzw spadek napięcia. W efekcie czego, etap 5A, był praktycznie zawsze pomijany, etap ok 3A, zawyżał napięcie o ok 0,6V i trwał bardzo krótko, a w większości ładowanie odbywało się prądem ok 0,8A. Po poprawieniu przewodów, wygląda to o wiele lepiej i przekłamanie napięcia z wyświetlacza, względem tego co faktycznie jest na akumulatorze, jest w granicy 0,1V. Kiedyś będzie mi się może nudziło, to zmienię całkowicie przewód na grubszy i wsadzę solidniejszą żabkę.
Ładowarkę podpinamy pod "+" na akumulatorze oraz pod masę na silniku :)
Wiesz co byłem dziś w Lidlu i są obi te ładowarki, 5A i większa 10A, ale ta 10A ma możliwość ładowania aku 24V. I tak sobie pomyślałem, że można by z tą 10A zastosować taki patent jak MWpower, czyli przełączyć na 24V i zobaczyć czy pójdzie wyższe napięcia.
W tej wiekszej ładowarce są 2 tryby na akumulatory o małej i dużej pojemnosci. W drugim trybie ładuje pradem 10A
😁🤫 znalazłem stary filmik 🧐 ale na temat. Ostatnio na grupie pojawił się post na temat "dziwnego trybu" takiej lidlówki....
...Masz Lidla ULGD 5.0 C1 załącz ładowanie i przytrzymaj przycisk wyboru powinna wejść w ładowanie pulsacyjne (regeneracja 🤔🤷♂️) u mnie zadziałało
Fix and Drive chcę żonie kupić expres do kawy , jak Ci się sprawuje ta Melitta Latticia ? Jesteś zadowolony ?
Jak na razie bez zastrzeżeń. Oglądam dalej różne testy i w jednym filmiku serwisant powiedział, że Melitta to to samo co Nivona, ale wyższa jakość. Że to to tak jak Toyota ma Lexusa. Nagram może jakiś filmik z prezentacją kaw, obsługi i moje wrażenia. Oczywiście są lepsze firmy jak szwajcarska Jura, ale bez 4 tys nie ma co podchodzić i do tego serwis obowiązkowy, bo jest niezrobieralna. A ty wyciągasz zaparzacz i sam sobie myjesz i smarujesz smarem silikonowym. Choć ten serwisant chwalił też Delonghi. Ale w cenie do 2 tys, ta Melitta ponoć wymiata.
@@fixanddrive dzięki za szybką odpowiedź. Fajnie jak nagrasz film.
No wydaje mi się, że aku jest naładowany to i ładowarka z początku dała większą moc a potem pomalutku na niskim natężeniu będzie robić gęstość (chyba😜😜). Z tą ładowarką też musisz poczekać aż aku będzie bardziej rozładowany, gdzieś na poziomie 12,5V i wtedy podłączyć. Tak jak to robiłeś z łądowarką MWPower. W sumie to i tal fajnie, że chce Ci robić takie testy. Może się to komuś nie podobać, ale przecież każdy przed zakupem urządzenia szuka w necie testów. Kiedyś nikt tego nie robił, każdy kupował w ciemno. Teraz jest tego co raz więcej, to już ludziskom nie pasuje. Ech. Ale trzeba przyznać, że odkąd pojawiły się kłopoty z aku to masz już duuuuużo tych zabawek😜😜👍👍👌👌
Gadasz takie głupoty ze szok mam aku centre future 3 rok no i 3 lata tez ma gwaracji. Jade na 14 dni w trase wracam zima i 3litry silnik keeci bez problemu. Aku jak jest skonczony to te ladowarki mozesz sobie wsadzic wiesz gdzie bzdura. Aku musi trzymac 2 tyg przy -20 i ma palic jak jest ok . Bzdury bzdury bzury .... pozdrawiam
No taki głupi jestem.
To dobra ładowarka doładuje a resztę zrobi alternator w samochodzie
Małe wymiary prosta obsługa nie trzeba jej pilnować u mnie spełnia zadanie
Jak auto więcej stoi niż jeździ to jest bardzo potrzebne ładowanie buforowe.
Bez sensu to ładowanie buforowe. 13.8v ciągnie tylko prąd niepotrzebnie, który tani nie jest. Dla aku nie jest to zdrowe aby ciągle aku był pod tak wysokim napięciem jak 13.8v szczególnke tych bezobslugowych bo woda odparowuje. Mówimy tu o długotrwałym postoju samochodu podłączonym pod 13.8v
a propo zabawek dla dużych chłopców zamawiam dl24 150W, na kanale Tomasz Hudy filmik Metody diagnostyki stanu akumulatorów - to urządzenie pokazała słabą pojemnosc akumulatora (uszkodzona cela) , pomimo że gęstość była 1,28
jakiekolwiek elektroniczne obciążenie z pomiarem pojemności powie prawdę o samym aku...
Oj, nie pisz bo autor kupi kolejną zabawkę. 😂
@@Artur_Intro sprzedam mu moje xD
Kup victrona :)
hehe nie kuś ;)
Mam taką samą ładowarkę kupiłem dwa lata temu za 49zl z myślą o ładowaniu akumulatora motocyklowego. Ale nawet malutki akumulator motocyklowy o pojemności 5ah słabo ładował myślę że też musiał bym trzymać go na ładowarce kilka dni żeby się naładował ale jak słońce świeci a motocykl nie chce odpalić to kto chce czekać tyle czasu więc tradycyjnie pomógł ruski prostownik z 1988 roku z regulacja prądu lądowania który pod ładował aku w parę godzin.
Kulson?na kanale mrakumulator jest test poczciwego kulsona.zmiata konkurencję z planszy
@@Zduneqq jak już to kulon i kosztuje fortunę
@@motokiller10 nie wiem skąd to s się wzięło.XD.
Za jakość trzeba płacić
W Lidlu to najlepiej oszukuja na parkingu masz bilet i tak musisz płacić
Faktycznie ten prostownik może posłużyć jak urządzenie do podtrzymania napięcia gdy auto dłużej stoi, do niczego więcej się nie nadaje.
Ladowanie buforowe buduje gestosc.
Ale o co cichodzi?
Za dużo pierdolenia mało konkretów na dany produkt
CTEK ma wszystko :)
Szkoda, że nie ma wyświetlacza pokazującego napięcie i natężenie.
@@fixanddrive tez żałuje. Fajnie spojrzeć i mieć kontrolę świadomość co się dzieje. Tylko czy to jest naprawdę nam potrzebne ?
Czlowiek sprzedaj to wszystko i kup CTEK CS ONE. 6 stow ale nasz wszystko.
Do 8A bufory, itd.
Niestety badziewie z lidla nie nadaje sie do pelnego naladowania akumulatora.
po 1.5 tygodnia naladuje dobrze aku, i zbuduje gestosc elektrolitu, to jest ladowarka dla przecietnego Kowalskiego, ktory moze ja podlaczyc na aucie i niemartwi sie ze elektronika w aucie wysiadzie, ja przerobilem tą ladowarke aby budowala gestosc elektrolitu bardzo szybko, ale potrzeba wtedy ladowac poza autem i pod nadzorem, dalej mowisz badziew hmm a co ty chcesz za 60-70zl? zeby ladowala jak ladowarka za 300-500zl? jak przerobisz ją za 10zl to bedzie dorownywala ladowarce za 500zl ale trzeba nadzorowac proces ladowania ;)
@@WoZYtaZ83071 czyli badziewie
@@zibifranz2429 No nie badziwie patrzac na stosunek ceny do mozliwosci, bo jest dobra dla przecietnego Kowalskiego, aby podlaczyc doladowac i za 2-4h odpalic samochod, w miedzy czasie niemartwiac sie czy nie nie zagotuje elektrolitu, i naladujesz nia wszystko wlacznie z AGMami itd.
@@WoZYtaZ83071 w instrukcji nigdzie nie jest napisane, ze akumulator trzeba ladowac 7 dni, wiec to oszustwo i badziewie.
@@zibifranz2429 Zakonczony cykl ladowania masz w normalnym czasie 8-12h(mocno wyladowany) i po takim czasie aku ma odpowiednie napiecie, ale napiecie napieciem, a gestosc elektrolitu gestoscia ;) takze tworetycznie jest naladowany, ale zbudowanie gestosci to druga kwestia