Star 660 Pszczółka

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 25. 08. 2024
  • Mój fanpage: / irytujacyhistoryk
    Grupa: / irytujacyludzie
    Jakby ktoś chciał wspomóc finansowo: patronite.pl/I...
    Strona twierdzy Modlin gdzie stoją pokazywane Stary: twierdzamodlin...
    Zdjęcie pszczółek na służbie wziąłem z fanpeja Wałeckiego Klubu Miłośników Kolei:
    / 1363388080715137
    / wa%c5%82ecki-klub-mi%c...
    Różne linki:
    www.polskie-aut...
    www.smartage.p...
    www.skmponz.opo...
    motorozmaitosci...
    nowahistoria.i...

Komentáře • 700

  • @IrytujacyHistoryk
    @IrytujacyHistoryk  Před 3 lety +385

    Geneza nazwy: pan Andrzej Nowak dostarczył rzetelnej i potwierdzonej wiedzy. Był świadkiem wprowadzenia pierwszych Starów 66 na służbę w wojsku na początku lat 60tych. Z powodu luźno wiszącej na wręgach plandeki wyglądającej jak odwłok robala i odblasków na zderzaku przypominających czułki (których celem jest pokazywanie kierowcy, gdzie mu się zderzaki kończą) wóz został ochrzczony pszczółką. Dodatkową przyczyną owadziej nazwy był fakt, że już służące Stary 20 w zabudowie do przewozu osób nazywano stonką i szersze grono wozów dostało robacze przezwiska. Lingwistycznie to najbardziej rzetelna i sensowna informacja jaką dostałem. Teorie o dźwięku silnika i sprężarki przypominającym rój pszczół z miejsca odrzucam, ten dźwięk niczego nie przypomina tylko może spowodować ogłuchnięcie w trakcie jazdy.

    • @karolpala9522
      @karolpala9522 Před 3 lety +8

      i jak się z niego wysiadło to jeszcze tydzień brzęczało w uszach ;)

    • @CalaPolskaPrzeciwPis
      @CalaPolskaPrzeciwPis Před 3 lety +2

      Tak mi się właśnie wydawało patrząc na to auto, że będzie związane coś z wyglądem zabudowy, plandeki.

    • @gwiazdapioun2127
      @gwiazdapioun2127 Před 3 lety +4

      Poprzednia teoria jaką słyszałem była taka że to od buczenia osprzętu na 660-kach w wersji radiołączności (prądnice, radiostacje itd.), ale to bardziej na zasadzie "ktoś mi powiedział że jego znajomy miał wujka w LWP i on tak mu powiedział", więc chyba jednak wersja z plandekami i czułkami jest bardziej wiarygodna.

    • @weteran696
      @weteran696 Před 3 lety +10

      Nie zgadzam się z dwoma tezami.
      1. To nie był ostatni wyjazd na poligon , bo w szanującej się nowoczesnej jednostce artylerii stoi jeszcze kilka takich z zabudowami typowymi dla takich pododdziałow.
      Są w zasadzie sprawne i ze względu na zabudowę pewnie jeszcze pojadą na poligon.
      2. Star zabudowany aparatownią ARO KU 4 ważył chyba 9 ton i jeszcze
      ciągnął agregad PAD. Taki wariant nie nadawał się do kombinowania paliwa , bo przepał był tak potężny , że trzeba było paliwo do takiego wozu kombinować , żeby zawsze był pełny stan w zbiornikach.
      Nie udzielam się więcej , ale ogólnie materiał rzetelny i miłe wspomnienia.
      Dziękuję.

    • @leszekwachowiak661
      @leszekwachowiak661 Před 3 lety +2

      Bzdury nad bzdurami pseudo historyku

  • @markusiek
    @markusiek Před 3 lety +189

    U mnie w jednostce, w latach 90tych, te stary nazywali "sierściami" . Ogólnie jak nasze sierściuchy i te ruskie ciężarówy wyjeżdżały na poligon (kilkanaście kilometrów) to jedyne zmartwienie było takie, czy liczba holujących będzie równa lub większa od tych potrzebujących holu.

    • @kurczakpe
      @kurczakpe Před 3 lety +4

      Masz rację ale u mnie było tak (jak byłem w zetce) , że głównie problemy z nimi były takie że nie było akumulatórów do rozruchu bo cwańsi podmieniali a do tych wkładali aby żaswieciły swiatła, nie jeździłem takim ale koledzy tak , chyba była w nich opcja rozruchu na korbę , pamiętam tez jak koledzy "bazą ładowania" zrobili sobie rad "safari" na poligonie i spalili sprzegło , szef ćwiczeń tylko powiedział im bardzo dobrze - gotowość bojowa 4:30 daliśmy radę

    • @maciejjajko
      @maciejjajko Před 3 lety +3

      Jak myśmy 3 razy jeździli na poligon do Orzysza, to nigdy konwój nie przyjechał razem. Po drodze trzeba było zbierać "trupy"😁

    • @kurczakpe
      @kurczakpe Před 3 lety +4

      @@maciejjajko U mnie nie dojeżdżały SKOTY-wozy dowodzenia , Kolega z drużyny był kierowca , tez rajdowaliśmy zakopaliśmy - on go zakopał myślelismy ze będzie jakaś kara ale znów komendant wpadł ryknął koty do roboty - wyrwaliśmy go bardzo przyczynił się do tego star 266 -warsztat samochodowy kolegi BANDZIOR-a z Węgrowa (pozdrawiam Wojtka bedzie wiedzial o kogo chodzi - umiił tym jeździć w terenie) a "sierście" jeździły i to bezawaryjnie, gorzej było z GAZ-ami

  • @AlefZero
    @AlefZero Před 3 lety +4

    Byłem w wojsku w drugiej połowie lat 80-tych, w wojskach chemicznych. Mieliśmy Stary 660 w wersjach specjalistycznych, tak zwane IRS-y, była tez łaźnia. Większość czasu stały one w garażach i kierowcy dłubali przy nich całymi dniami tylko po to żeby dwa razy w roku pojechać na poligon. I tu zaczynało się ich prawdziwe przeznaczenie, czyli wykazywanie nieprzytomnych ilości spalonego paliwa. Odbywało się to tak że kompania jechała na całodzienne ćwiczenia, najkrótszą drogą do z góry upatrzonego miejsca w lesie, następowało maskowanie pojazdów tak dokładne że żaden satelita nic by nie zobaczył, a następnie kierowca wyciągał bączek i kręcił. Po powrocie meldowało się ilość przejechanych kilometrów, tankowało paliwo, a następnie przelewało się je do beczek specjalnie w tym celu posiadanych i jechało po okolicznych wioskach do umówionych lokalsów którzy kupowali owo paliwo. Większość kasy kosił dowódca kompanii, świnia i pijak, ale i nam coś wpadało. Dowódca zaraz tę kasę przepijał zresztą. I tak to się w tym PRLu poligonowało...

  • @robertozdoba4479
    @robertozdoba4479 Před 11 měsíci +2

    Pszczółka od obrysów na zderzaku które przypominały czułki i również od charakterystycznej pracy silnika który wydawał dźwięk,,bzzzzz 😂''jak był rozpędzony. Ja jeździłem w wojsku dwa lata specjalistycznym po poligonie a podwójną kabiną z paką na co dzień.
    Specjalistyczna wersja paliła 45/100km a normalna wersja 38/100km. Mam wspaniałe wspomnienia z tego powodu oraz że pochodzę ze Starachowic i była to również moja pierwsza przygoda ze Starem w FSC Starachowice, które były moją pierwszą pracą jako kierowca oczywiście...😊

  • @33axie
    @33axie Před 3 lety +5

    Służyłem w Bydgoszczy, miałem na składzie 3 pszczółki.. przyszła zima 1990/1991, alarm nocny...i w kompanii na kilkadziesiąt pojazdów odpaliły tylko 4 szt 660, wszystkie 266 musieliśmy na zaciąg odpalać...mam mile wspomnienia, i wbrew opiniom, jeśli się troszkę zadbało to były niezawodne, żadna moja nie wracała na holu... pozdrawiam.

  • @krzysztof860
    @krzysztof860 Před 3 lety +3

    Przepiękna ciężarówka, ta prostota, ascetyzm. Jak dla mnie to synonim wojska, terenowej maszyny. Niedawno w pewnej jednostce miałem przyjemność oglądać z bliska kilka sztuk i jak dla mnie to działa sztuki. Pomimo tylu lat stan dobry i z pewnością po małym remoncie jeszcze by człowiek świat zadziwił.

  • @tomekkk2963
    @tomekkk2963 Před 3 lety +74

    9:18 ten star to z całym WP jest kompatybilny ;) ;)

  • @piotrp1333
    @piotrp1333 Před 3 lety +62

    Jak zwykle wspaniałe, w tym historyku nie ma nic irytującego :D

    • @2PaweL
      @2PaweL Před 3 lety

      intrygującego

  • @ireneuszkarczewski5277
    @ireneuszkarczewski5277 Před 3 lety +91

    Nazwa „Pszczółka” pochodzi od charakterystycznych wskaźników obrysu montowanych do przedniego zderzaka - takie czułki. Ten widok uzupełniał metalowy fragment dachu wraz z brezentem

    • @paweosucz1717
      @paweosucz1717 Před 3 lety +6

      ma pan racje od czułków obrysowych

    • @marekparapter7759
      @marekparapter7759 Před 3 lety +1

      Dokładnie tak

    • @kurczakpe
      @kurczakpe Před 3 lety +2

      @@marekparapter7759 Chyba masz racje nawet u nas były tak pomalowane jak czółki pszczół

    • @skovi1
      @skovi1 Před 3 lety +1

      Dokładnie tak, od tych obrysówek wystających z przodu. W połączeniu z tą kratownicą wygląda jak przczółka.

  • @niunio1983
    @niunio1983 Před 3 lety +6

    Jak Pan powiedział że ostatnio na poligon wyjechały w maju tego roku to buchnąłem takim śmiechem że padłem na podłogę i zacząłem się turlać a rodzice chcieli pogotowie wzywać :D

  • @Killer-hh4bz
    @Killer-hh4bz Před 3 lety +2

    Witam serdecznie Irytującego i wszystkich widzów. Służbę w wojsku odbywałem w 2007 roku. Byłem kierowcą-elektromechanikiem. Pod swoją opieką miałem Stara 660 w wersji radiostacji i obsługi lotów, stara 266 z oplandekowaną paką i ławkami do przewozu żołnierzy na poligon oraz kilka UAZ-ów model 452 w wersji radiostacji. W mojej jednostce nigdy nie słyszałem, żeby na Stara 660 mówiono " Pszczółka". Na niego wszyscy mówili " Muł ", nawet stara kadra. Jak przełożeni mówili mi żebym podstawił " Muła" to było jasne, że chodzi o Stara 660. Natomiast co do "Pszczółki". To w mojej jednostce mówiono tak na UAZ 452. Dziwne, że taka rozbieżność w nazewnictwie 😁. Dodam tylko ( bo możliwe, że w zależności od regionu były różne potoczne nazwy), że służbę odbywałem w 49 Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim obecnie przemianowanym na 49 Baza Lotnicza. Pozdrawiam serdecznie.
    P. S. To były sprzęty nie do zajechania. 😁

  • @gzrreg8707
    @gzrreg8707 Před 3 lety +2

    Jak był sprawny silnik i cały napęd, w pełni rozgrzany silnik pracował cicho i wydawał dźwięk bardzo podobny do bzyczenia pszczoły. Takie było wrażenie jak się stało kilka metrów od auta. Jeszcze kilka lat temu były w 23 pułku w Bolesławcu. Sam pracowałem w Dobre nad Kwisą, roku 2002 były w normalnym użytku, jako zapas części dostaliśmy kilka z magazynów z przebiegiem 19-20 kilometrów, zamiast je wdrożyc do użytku to poszły na części

  • @slakzwali
    @slakzwali Před 3 lety +2

    Jeździłem w woju pszczołom. Z tego co wówczas słyszałem to chodziło o to że po pierwsze że wersja oplandeczona ze zdjętym dachem z boku wyglądała jak by miała odwłok, po drugie charakterystyczne wskaźniki szerokości przypominały owadzie czułki i po trzecie sprawny silnik ze szczelnym układem wydechowym na wolnych obrotach wydawał specyficzne bzyczenie i był naprawdę cichy. Sam nieraz się łapałem na tym że próbowałem odpalać uruchomiony silnik bo byłem przekonany że zgasł. Huk w tym samochodzie podczas jazdy generowała skrzynia, reduktor, opony i przekładnie mostów. Silnika słychać nie było.

  • @grzegorzkoziel2551
    @grzegorzkoziel2551 Před 3 lety +51

    Znam z wojska. Jeździłem tym czymś. Dają radę w terenie

  • @motomechanik8708
    @motomechanik8708 Před 3 lety +3

    Nazwa ,,pszczółka'' wywodzi się od charakterystycznego dźwięku wydawanego przez ten silnik. Podobno dźwięk sprawnego silnika z dobrze ustawionym gaźnikiem przypominał bzyczenie pszczoły. Info od mojego ojca, który w tamtym czasie był mechanikiem i naprawiał takie stary.

  • @Slowan87
    @Slowan87 Před 3 lety +4

    Pszczółka bo robotny jak pszczoła... tak strzelam. Pamiętam jak za "smarka" marzyłem żeby mieć takiego, zrobić z niego kamper i pojechać tam i z powrotem... 20 lat minęło a one dalej topią lód mojego serca XD

  • @zbyszektrzpis8499
    @zbyszektrzpis8499 Před 3 lety +2

    Główne numery w wojsku tych samochodów zaczynały się na Ulm i od tego powstał pszczułka a po 2 pracował on jak pszczułka

  • @dariuszrydzynski6194
    @dariuszrydzynski6194 Před 3 lety +1

    Pamiętam te Stary z mojej Zasadniczej Służby Wojskowej, Jeździły w zaopatrzeniu na poligonie. Kierowcy mówili że ze względu na przełożenia lepiej radziły sobie w terenie niż 266. My, ze względu na charakterystyczną pracę silnika na wolnych obrotach, nazywaliśmy je TAŚ TASIE.

  • @pawefrackiewicz2490
    @pawefrackiewicz2490 Před 3 lety +2

    W mojej OSP jeździł taki jeszcze 10 lat temu, pochodził z wojsk chemicznych. Beczka 2,5 tys. l. Nazwa bojowa- sierściuch. Kierowca prywatnym autem na cpn nie jeździł przez wiele lat ;)

  • @tomekcis
    @tomekcis Před 3 lety +3

    Jedną nockę na poligonie spędziłem w pszczółce... lepsze to niż pałatka...

  • @jaros9656
    @jaros9656 Před 3 lety +7

    U mnie w stodole jeszcze stoi star 66, co roku nim zboże wozimy. jedno trzeba przyznać konstrukcja nie najlepsze ale nie do zajechania.

  • @seba9334
    @seba9334 Před 3 lety +116

    "Kto ma pszczolki ten ma miod, kto ma diesla ten ma smrod", ... benzyna kiedys byla na kartki, starsi widzowie od razu wiedza w czym rzecz ;)

    • @edim108
      @edim108 Před 3 lety +3

      Każdy kierowca benzynowej ciężarówki stawał się mistrzem Eco drivingu i nadmiar z przydziału przecież się nie marnował ;)
      Dlatego też Urale w LWP miały zbiorniki zamykane na kłódkę. Z uczciwością żołnierzy różnie bywało a Ural z 300 litrowym zbiornikiem benzyny to była żyła złota...

  • @karolkrawczyk6596
    @karolkrawczyk6596 Před 3 lety +2

    U mnie w rakietówce same ruskie sprzęty były Ziły,Krazy i Gazy i ...Autosan H9.Jedyny star 244 był w straży pożarnej.

  • @sahara4828
    @sahara4828 Před 3 lety +3

    W 1987 roku przed wyjazdem na ćwiczenia Przyjaźń 87 próbowaliśmy 660 użyć jako ciągnika artyleryjskiego do holowania haubicy 122 mm M30. Nie dał rady. Ostatecznie pojechały 266.

  • @K.W.P.
    @K.W.P. Před rokem

    Jestem ze Starachowic i dziękuję Ci Irytujący Historyku za możliwość nauki o historii swojego miasta

  • @sawomirb9688
    @sawomirb9688 Před 3 lety +1

    Dosyć wdzięczna ciężarówka wojskowa jeśli się o nią zadbało,miałem okazje nią jeździć w warunkach poligonowych kilka m-cy nigdy mnie nie zawiodła.Głośna zimą przy zdjęciu klapy na silniku w celu ogrzewania,poza tym stosowało się koc wojskowy na maske w celu wygłuszenia.Przy jeździe po piasku wymiękał 266,nie jestem pewien ale ,,Pszczółka" miała chyba inny rozstaw osi i przełożenie plus ogumienie łukowe co robiło robote po piasku.Myśle nawet o zakupie po okazyjnej cenie do odbudowy aby ocalić jakiś egemplarz od przetopu.Co do nazwy ,,Pszczółka' to według mnie chodzi o charakterystyczną prace silnika w czasie jazdy coś jak bzyczenie(dla słuchaczy z oddali wewnątrz jest za dużo Db) co wraz z tym jak 660 wyglądał np.zabudowa jak odwłok i pare detali dawało mu przydomek ,,Pszczółki"

  • @wedkarskiswir4081
    @wedkarskiswir4081 Před 3 lety +2

    Jak byłem w wojsku ok 2008r. To pszczółki jechały na poligon na holu żeby nie było przepału benzyny. I tak sobie stały na poligonie i wracały też na holu.

  • @aywenhou625
    @aywenhou625 Před 3 lety +1

    Z czasów służby wojskowej miło to auto wspominam.To wysprzeglanie na dwa razy te przy gazowki przy redukcji biegu no i praca sprężarki to była poezja.Byla jaka była prosta w obsludze ale obiektywnie trzeba powiedzieć że jeśli nią powozil kiero z jajami to dla niej nie było rzeczy nie możliwych,wszędzie weszła.

  • @woczykij.9762
    @woczykij.9762 Před 3 lety +1

    Pamiętam jak ojciec zawsze opowiadał o tych samochodach jak i 266, były to najsmieszniejsze i najciekawsze bajki o pszczółkach, ojciec był kierowcą w wojsku. historia o przepalanej na placu pszczółce ktora miała tak wytarte piersicienie że nie dawała rady wciągnąć się na pusto pod górkę czy sprężarka którą przywiózl z drugiego konca polski pociągiem jako rekompensate za stracone miesiace w wojsku dalej chodzi i spełnia rolę w moim garażu. Ponadto w mojej miejscowości często widuje się zdjęta zabudowę warsztatową jako np, szopa czy miejsce do składowania paszy dla świń...

  • @Kobra75
    @Kobra75 Před 3 lety +9

    Szkoliłem się na takim w wojsku w 95r . Zadałem te same pytanie na jednostce i otrzymałem odpowiedź że nazwa pszczółka jest od charakterystycznego dźwięku silnika w trakcie jazdy 🙂

    • @kANAPOWYkOMANDOS
      @kANAPOWYkOMANDOS Před 3 lety +3

      Kobra - ujawniasz tajemnice wojskowe 😁😁😁

    • @Kobra75
      @Kobra75 Před 3 lety

      @@kANAPOWYkOMANDOS raczej tajemnice muzeum wojskowego 😁

  • @NAeightproductions
    @NAeightproductions Před 3 lety +3

    Nie demonizował bym tej kabiny, mam takiego stara i dach brezentowy jest legancko podbity ociepleniem a silnik jest cichy i jeśli wszystkie wyciszenia są pod maską to normalnie da się nim podróżować

    • @piotrwarszynski797
      @piotrwarszynski797 Před 3 lety +1

      Brezentowy dach Był w Starze 66. Star 660 miał już dach metalowy ale nadal brezentowe boczki kabiny.

  • @piotrzedzian6791
    @piotrzedzian6791 Před 3 lety +1

    A mój świętej pamięci znajomy taką pszczółkę z zabudową typu dźwig budowlany w latach osiemdziesiątych prowadził na kołach do Iraku . I po kontrakcie sprzęt tam został.

  • @staszekboroski526
    @staszekboroski526 Před 3 lety +2

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Byłem w wojsku 1969-1971 w jw 1311 w Czarnem k/Szczecinka i to był czas wymiany bawełnianych z tkaniny kaleson z trokami, na bawełniane z dzianiny. Czas wymiany mundurów deszczyk na moro i wymiany ZISow 6x6 na Stary 66, który palił polowe juchy z tego co Zis. Star 66 to było miodzio autko i Robur LO 1800A. Na tych Starach nauczyłem jeździć pewnie ze 200 ludzi. Pozdrawiam tych ktorzy z mojego powodu zaliczyli całonocny bieg w pelnym oporzadzeniu na 33 km. Stach

  • @Andy-no1gc
    @Andy-no1gc Před 3 lety +30

    pczolka bo nazwa pochodzi od pracujacej sprezarki powietrza wydawala charakterystyczny dzwiek

  • @pancernyraffaello
    @pancernyraffaello Před 2 lety +1

    Kapitalna robota i poczucie humoru. Pozdrawiam serdecznie.

  • @CrocusJ
    @CrocusJ Před 2 lety +1

    Myśmy mieli w Stargardzie (jw1755) pszczółkę na batalionie jedną tylko ale sławną. Nazywała się Pustynna Burza że względu na swój piaskowy kolor i wyjeżdżała tam gdzie nawet nasze czołgi rady nie dawały.

  • @JahansGanes
    @JahansGanes Před 3 lety +110

    9:35
    Myśl Irytujący, myśl
    jeśli wycofamy BEWUPY, to za czym będą biegać zmechole?

  • @addyl.sandok6385
    @addyl.sandok6385 Před 3 lety +2

    Gdy bylem w wojsku 93-95, chlopaki z samochodowki mowili, ze dlatego "pszczolka", bo ma takie dwie charakterystyczne "antenki" na przednim zderzaku, odchodzace do gory lekko po skosie na zewnatrz. Takie dwa cienkie plaskowniki, z zolto-czarnymi kolkami na koncach xD Ale nie dam sobie reki uciac. Tak slyszalem xD Pewnie ktoras z ich wielu wersji.

  • @pawekwiatkowski4858
    @pawekwiatkowski4858 Před 3 lety +1

    Ja pod koniec lat 80 tych w Świeciu nad Wisłą spotkałem się z określeniem "Niach". Zdecydowanie od odgłosu silnika pracującego na wolnych obrotach: niach, niach, niach. Ogólnie w jednostkach łączności, a zwiedziłem ich kilka nie spotkałem się z określeniem "pszczółka" Muł, sierść i niach tak

  • @czesawlindecki9068
    @czesawlindecki9068 Před 3 lety +1

    Miałem w wojsku w latach osiemdziesiątych dwa takie na stanie , oczywiście na ZN-ach , ale oba sprawne i prawie nowe , z czego jeden miał zabudowę w wersji klubu polowego , co stanowiło rzadkość na wybrzeżu , ponieważ byłem wypożyczany oczywiście z tym sprzętem do innych jednostek , przeważnie na poligony . Jakoś to śmigało , dodam jeszcze , że do kompletu była specjalna , oryginalna przyczepa . U nas też funkcjonowały dwie nazwy ..... Pszczółka i Taśka ....,.. W sumie fajna bryka .

  • @zdzisaw5355
    @zdzisaw5355 Před 3 lety +1

    Misiu silniki benzynowe w odróżnieniu od dizla w tamtych czasach było można odpalićna na wielkich mrozach a -25stopni to był standard ,a jeszcze patent na podgrzanie misy olejowej lutlampą.

  • @radosawgrabowski5793
    @radosawgrabowski5793 Před 3 lety +1

    Jeździłem tym cudem...
    Dawał radę w terenie...
    U nas mówiło się na stara 660 taś taś z powodu charakterystycznego odgłosu pracy silnika...
    Pozdrawiam

  • @greyishdun
    @greyishdun Před 3 lety +1

    Przyjemnie się słuchało, jak zawsze.

  • @krzychuj9498
    @krzychuj9498 Před 3 lety +1

    Mojemu ojcu, aż łezka w oku zakręciła. Wersja radiostacja, Babimost 88-90

  • @MrPgabox
    @MrPgabox Před 3 lety +2

    Będąc w wojsku zapytałem o to samo. Odpowiedź cytuję: spójrz na niego z przodu... co ci przypomina? Mordę pszczoły. 😆 Tak mi to wyjaśniono.

  • @maciejjajko
    @maciejjajko Před 3 lety +2

    Jak byłem w armii to teoria była taka, że pszczółka od charakterystycznego dźwięku silnika benzynowego. Ten silnik w porównaniu do diesla tak sobie właśnie bzyczał 🤔🙂

  • @KWosQ
    @KWosQ Před rokem +1

    BB WOP Przemyśl. 79-81 Miałem na stanie dwa Stary 660.Jeden na szose , drugi na balonach w teren.Norma 40 l/100km. Spalanie faktyczne na szosie ok 35 l/100 . Latem często jezdzilem z opuszczoną kabiną, lub z podniesioną szybą. Starsi mówili ze nazwa Pszczółka prawdopodobnie powstała od obrysowych : wąsów: na zderzaku. Pozdrawiam.

  • @pawelrutkowski8317
    @pawelrutkowski8317 Před 3 lety +1

    Gazu w drodze do Darłówka na zlot spalił mi około 36l gazu na 100km.Wierna bestia.

  • @wiedmololbul683
    @wiedmololbul683 Před 3 lety +4

    Pamiętam jak byłem malutki czyli jakieś 18 lat temu to dziadek miał 2 stary ale bodajże 266 którymi woził worki z paszami. Jakie to było ogromne! Opona wielkości samego mnie robiła wrażenie, pamiętam jak robiłem podchody wchodząc na drzewo i próbując wejść do kabiny. Ahh piękne czasy

  • @jarekchoinski7706
    @jarekchoinski7706 Před 3 lety +5

    Taką 660 typ B2-sam z warsztatem i małą tokarką miałem na stanie w woju jesień 86- 88 jw 1573 Trzebiatów .Mało jeździła ale była

    • @hrabia080
      @hrabia080 Před 3 lety

      Z zabudową warsztatową... Jesień 86-88 :)

  • @waldemarfabin3741
    @waldemarfabin3741 Před rokem +1

    Były tzw. parki pontonowe w wojskach inżynieryjnych. Budowano z nich mosty pływające. W parku pontonowy tylko kutry były holowane przez Krazy.

  • @krzysztofccc2705
    @krzysztofccc2705 Před 3 lety

    A w mojej jednostce mówiono na "sześć-sześć"- MUŁ. (lata 80-te)
    Jak pamiętam rzadko wyjeżdżały z hangarów (pewnie przez to spalanie). Sporo ich stało na "ZN-ie"
    Nie byłem kierowcą, ale "starzy" kierowcy"(drugi rok służby) nic w nich nie robili - jak jeździ to zostaw. Żadnego czyszczenia, rozkręcania, itp. Jak "młody" się dorwał i np. przeczyścił gaźnik...- amen-.. miesiąc przy samochodzie w każdej wolnej chwili. MUŁ to MUŁ - symuluj przy nim robotę, ale nic nie nie rób!
    Śmieliśmy się, że są "przeciw pancerne" bo grubość farby wielokrotnie przekraczała na nich grubość blachy.
    Zdrowia życzę

  • @grzegorz3648
    @grzegorz3648 Před 3 lety +2

    Super wstawki z poczuciem humoru 😂

  • @wojciechdallig4045
    @wojciechdallig4045 Před 3 lety +54

    Spójrz na rzut boczny "pszczółki". Nie na fotkę, ale rysunek. Takiej najnormalniejszej, z plandeką.

    • @TheAgrotechnik
      @TheAgrotechnik Před 3 lety +4

      Że niby plandeka to skrzydełka i od boku generalnie wygląda jak owad?

    • @wojciechdallig4045
      @wojciechdallig4045 Před 3 lety

      @@TheAgrotechnik Może nie skrzydełka, lecz odwłok, ale to właśnie mam na myśli.

    • @pangroszek3498
      @pangroszek3498 Před 3 lety +6

      Ja słyszałem że przez dźwięk silnika.

    • @peterlp780
      @peterlp780 Před 3 lety +1

      I do tego czułki s przodu często miały.

    • @dsontagd
      @dsontagd Před 3 lety +10

      Zdajsie za kabiną a paką była duża przestrzeń na koła zapasowe ,więc ta główka i odwłok miało sens. A nazwać to szerszeniem, byłoby przesadą ;)

  • @majkifishing3366
    @majkifishing3366 Před 2 lety +1

    Pszczółka kojarzy mi się z pracowitością , może taki był zamysł . Pozdrawiam i dzięki za film !

  • @michakowalewicz1999
    @michakowalewicz1999 Před 3 lety +50

    Mój ojciec kiedy służył w wojsku w latach 80 to mówił, że pszczółkami je nazywano z powodu na charakterystyczny dźwięk silnika i wyjące reduktory

  • @jakubjankowski5878
    @jakubjankowski5878 Před 3 lety +5

    Nagrajcie kiedyś z motobiedą 😎 super odcinek

  • @pawelflejszman6598
    @pawelflejszman6598 Před 2 lety +1

    U mnie w jednostce pszczolki staly pod wiatą.Opony czernili pastą do butów a raz w roku wyciagali je na coroczne przeglądy.Silnik do dinozaur pamietajacy PZInż.ale uklad orzeniesienia napedu byl calkiem,calkiem.Kabina podobna jak GMC z 2 wojny.Wygladem chyba byl podobny do Fordsonów.Moge sie mylic.

  • @jedenlord
    @jedenlord Před 3 lety +3

    Wozy kierowania ruchem lotniczym zwane były "krasulami", a to od charakterystycznego malowania w czarno-białą szachownicę. Myślę, że "pszczółka" też wzięła się od jakiegoś typu malowania.

    • @piotrs.5745
      @piotrs.5745 Před 3 lety

      Nie kierowania Ruchem Lotniczym bo Ruch Lotniczy w wojsku pojawił się około roku 2002 ale raczej kierowania lotami bo na "Krasuli" siedział KL czyli kierownik lotów ale to był odpowiednio przeszkolony pilot, który pełnił te funkcję podczas lotów szkolnych.

  • @twojstarypijany2998
    @twojstarypijany2998 Před 3 lety +4

    Nie zepsuły się tylko to była klątwa terenwizji

  • @zoldinizoldini3515
    @zoldinizoldini3515 Před 3 lety

    W firmie budowlanej mieliśmy 660 kupioną prosto z aukcji z demobilu. Z ciekawostek na tabliczce znamionowej rok produkcji był z tego co pamiętam 2000, miał silnik diesla iveco i wspomaganie. Koleś co prowadził aukcje gadał, że wojsko zamówiło nowe ramy. Na tych ramach z tego co mieli montowali ciężarówki i w ten sposób teoretycznie były nowe pojazdy. No i nie wspomniałeś o niesamowitym promieniu skrętu tej maszyny. Czasem rondo musieliśmy na dwa razy brać xD.

  • @lukesz8665
    @lukesz8665 Před 3 lety

    Pseudonim pszczółka wziął się najprawdopodobniej od takich znaczników krawędzi pojazdu umocowanych na przednim zderzaku. Takie podłużne elementy w białym okręgiem na końcu. Wyglądało to jak czółki pszczółki... ktoś kiedyś zażartował... i tak już zostało. Pozdrawiam i dziękuję za kolejny świetny odcinek.

    • @AbcdAbcd-ld4iq
      @AbcdAbcd-ld4iq Před 10 měsíci

      To. Praca. Silnika. 153.624..Z tego. Polak. Rzeszowie

  • @MrRoderyk
    @MrRoderyk Před 3 lety +1

    Pszczolki u nas byly przeklenstwem kierowcow bo spalaly tyle paliwa , ze zawsze trzeba bylo doplacac...A nazwa pszczolka ze wzgledu na budowe - lepek i odwlok no i 6 nozek - jak u pszczolki. Tak to sie tlumaczylo u nas w jednostce na poczatku lat 90 tych.

  • @tomekzleszna7578
    @tomekzleszna7578 Před 3 lety +71

    cud techniki to nie był, ale z perspektywy "tamtych czasach" - *WSTYDU NIE BYŁO* ...

    • @adamhenig1273
      @adamhenig1273 Před 3 lety +10

      Za to teraz jest.

    • @hrabia080
      @hrabia080 Před 3 lety +1

      @@adamhenig1273 "z perspektywy "tamtych lat" " ... widziałeś gdzieś te wozy? Nie? No właśnie...

    • @redratel2273
      @redratel2273 Před 3 lety +3

      @Gigolo 69 A teraz jesteśmy w stanie wyprodukować? Buhaha.

    • @adamhenig1273
      @adamhenig1273 Před 3 lety +2

      @@hrabia080 No jak nie widziałem, kiedy od 86 miałem kilka takich i nimi jeździłem, a jednego jeszcze mam. Jaką teraz masz Polską motoryzację?

    • @AaaBbb-hs2di
      @AaaBbb-hs2di Před 3 lety +4

      @Gigolo 69 co ty wygadujesz w latach 60 tych Ursus c325 ( pod koniec tych lat) były silniki na ON ! Traktory , Jelcz , Itp , nie rób ciemnogród

  • @konrad88p
    @konrad88p Před 3 lety +11

    7:40 Czyli wkładamy M57, i wio na poligon :D

  • @ChristophorosSokrates
    @ChristophorosSokrates Před 3 lety +2

    Być może że był wykorzystywany intensywnie i często do różnych robót to był pracowity jak pszczółka .

  • @grzegorzbrzeczyszykiewiczo3993

    Spoko. Inne armie mają podobnie, a np taka łaźnia polowa na starze długo pojeździ na cwiczenia bo wydanie na nową 2 mln o podonej funkcji do użycia raz do roku senu nie ma. :-)

  • @xniorvox
    @xniorvox Před 3 lety +1

    Brezentowy dach, niesynchronizowanie biegi. W szoferce ogłuszający hałas. Szyby rysowane od ekierki. Design z serii "Układ Warszawski Power". I napęd 6x6. Po prostu męska szowinistyczna świńskość w całej ozdobie.
    Jak patrzę na tę pszczółkę, to poziom testosteronu wywala mi poza skalę, a moim włosom na klacie rosną włosy na klacie.

  • @Drzedan272
    @Drzedan272 Před 3 lety

    Stary zostały nazwane pszczółkami ponieważ .. "ale nie uprzedzajmy faktów" - Dziękuje Irytujący za kolejny Fascynujący kawałek historii

  • @TT-og1zf
    @TT-og1zf Před 3 lety +2

    Dziękuję za kolejny motoryzacyjny odcinek

  • @pmajes
    @pmajes Před 3 lety +1

    Fajnie. Posiadam takie 2 sztuki. Właśnie w tej zabudowie, z zapasów wojennych przebieg poniżej 1000km :)

  • @posimsonowany
    @posimsonowany Před 3 lety +1

    Z tą pszczółką to było tak że nazwa ta rozprzestrzeniła się wśród kierowców którzy z sprzętów z drugiej wojny światowej przesiedli się na właśnie te stary.W tej nazwie chodziło głównie o to że w porównaniu do jęków wydawanych przez pozarzynane silniki,skrzynie itp ten sprzęt chodził jak pszczółka.Tak mi opowiadali ludzie którzy jeszcze pamiętają jak te sprzęty były nowe.

  • @jabko2
    @jabko2 Před 3 lety

    Super najpierw Twierdza Modlin. Tym razem Star 660 - Jeszcze raz służyłem w ,,Z" jesień 03-04 Kazuniu Nowy 2189 czyli za Wisłą a na stanie miałem Pszczułkę (tylko z nazwy bo po remoncie bebechy z iweko) z zabudowanym filtrem wody

  • @prbart291
    @prbart291 Před 3 lety

    Super prezentacja i miłe wspomnienia za kierownicy 👍🙂

  • @konradkuty3467
    @konradkuty3467 Před 3 lety +3

    Bo gdy zapalasz silnik to w wyniku drgań i spasowania wyposażenia wszystko zaczyna brzęczeć jak pszczółka

  • @marekantoniusz3028
    @marekantoniusz3028 Před 3 lety +5

    Z mojego domu wyniosłem na te samochody powiedzenie "sześciuch". Tak nazywał je mój tato w opowieściach z woja (służył w latach 80-82). Pozdrawiam.

  • @olaflewek8922
    @olaflewek8922 Před 3 lety +3

    Początkiem sierpnia jest organizowany Zlot Stara 660 w jaworznie, można zobaczyć te wozy w akcji.

  • @rafalmichalak4330
    @rafalmichalak4330 Před 3 lety +1

    Witam serdecznie Irytującego Historyka. Co do nazwy Stara 660. Ja znam nazwę którą słyszałem o wiele więcej razy niż "Pszczółka" tzn. "Muł" i nazywany był tą nazwą na okoliczność swojej potwornej mocy nie mówią o przyspieszeniu. Pozdrawiam

  • @marcinsido3003
    @marcinsido3003 Před 3 lety +3

    Miałem okazję raz się przejechać w czasach służby w JW 2650 Świdwin

    • @piotrwarszynski797
      @piotrwarszynski797 Před 3 lety +1

      Kolega w wojsku jeździł Starem 660 z żurawiem. Nikt mu niezazdrościł tej ciężarówki.

  • @jacekw8471
    @jacekw8471 Před 3 lety

    Witam! Byłem kierowcą w wojsku w wesołej.Jeździłem starem 200 ale rozmawiałem z kierowcami pszczółek jak też sam słyszałem pracę tego silnika który na wyższych obrotach specyficznie szumiał. Pozdrawiam!

  • @imelonpartewski8334
    @imelonpartewski8334 Před 3 lety +1

    Jestem etatowym kierowcą tego cuda a konkretnie AS-250 i powiem wam że jeszcze długo będą w naszej armii

  • @swarozyc6451
    @swarozyc6451 Před 3 lety +16

    60 - 70 lat i jeździ czyli STAR jest nie do zaje..nia!

    • @Pupp3tCl0wn
      @Pupp3tCl0wn Před 3 lety +5

      Jeździ, bo tak jak powiedział Irytujący, większość czasu stoi. Te co faktycznie były użytkowane już zdechły i praktycznie wymarły. Z resztą o tym dokładnie jest w filmie powiedziane.

    • @daras-
      @daras- Před 3 lety +3

      Raz do roku na poligon dowiozą lawetą i tyle.
      Tak to nawet Matiz po tylu latach będzie w niezłym stanie.

    • @swarozyc6451
      @swarozyc6451 Před 3 lety +2

      @@daras- No i czego zdradzasz tajemnice Polishynela! A tak to ładnie brzmiało że STAR nie do zdarcia! 😣

    • @RZMofficial
      @RZMofficial Před 3 lety +2

      266 jest nie do zajebania

    • @daras-
      @daras- Před 3 lety

      @@RZMofficial Dawaj go tu, daję mu max godzinę.

  • @29sg
    @29sg Před 3 lety +1

    66 do dziś służy w OSP niedaleko mojej miejscowości

  • @pszuja2620
    @pszuja2620 Před 3 lety

    Cześć i czołem. Kluski z rosołem.
    Dzięki że przypomniałeś mi powiedzonko z woja. "Sztuka jest sztuka". Haha. Często występowało w połączeniu z powiedzonkiem "naruchać natrzepać ma być"

  • @DarthCrack
    @DarthCrack Před 3 lety

    Taki kawał mi się przypomniał:
    W pewnym zakładzie wybuchł pożar. Przyjechała PSP, ale mówią, że na razie za wiele nie zdziałają, mogą tylko zabezpieczyć teren, żeby ogień się nie rozprzestrzeniał. Nagle na miejsce na sygnale wpada OSP. Bez zatrzymania przebijają bramę, jeżdżą wokół budynku, leją wodę i udało im się ugasić. Na drugi dzień prezes zakładu przychodzi do ochotników z podziękowaniami i mówi:
    - Powiedzcie panowie, jak was wynagrodzić za tak wielką odwagę?
    Na co dowódca strażaków odpowiada:
    - Hamulce w Starze przydałoby się zrobić...
    Oczywiście to tylko taki kawał, strażacy to chyba najodważniejsi ludzie na świecie.

  • @piotrkrzyzak9627
    @piotrkrzyzak9627 Před 3 lety +1

    Pszczółki można spotkać jako samochody do transportu drzewa w Bieszczadach . Oczywiście przerobione z silnikiem diesla i hamulcami . Ale ich czas pewnie się już kończy tak jak przed laty czołgów T-34 które pracowały na wyrębach w lesie .

  • @jannowak4280
    @jannowak4280 Před 3 lety +23

    Dziwnie brzmiały te Stary przypominając komuś brzęczenie pszczoły.

    • @jannowak4280
      @jannowak4280 Před 3 lety +1

      @Angel Dust określenie pszczółka wyszło od żołnierzy służby zasadnicznej. Ja nazywałem tego stara Taśka. Ponieważ jadąc słychać dźwięk- taś, taś, taś, taś.... albo kabriolet 🙂 .

  • @piotrq9739
    @piotrq9739 Před 3 lety +1

    Co do nazewnictwa "Pszczółka" to znam wytłumaczenie. Mój tato był w wojsku i mówił, że ten pseudonim wziął się od naczepy szpitala polowego. Przy rozkładaniu ścian bocznych w górę tworzyły one skrzydła jak u pszczoły :P

  • @slawomirk7462
    @slawomirk7462 Před 3 lety +1

    Stało tego trochę w Wesołej!!!!Zima 94 .KOiRR.Pozdro!!!!🐧🐧🐧🐧🐧🐧

  • @Ki11aBra
    @Ki11aBra Před 3 lety +2

    Robotna pszczoła. ;-)

  • @Zoltar_vero
    @Zoltar_vero Před 3 lety +1

    Jedyne co pamiętam, to wieczne akwarium w 5 cylindrze...., co do spalania, to na krótkich trasach (do 10km) paliły mniej od UAZ-a..., a silnik chociaż miał dużo wad, to był też odporny na debilizmy kierowców.

  • @tomaszadamek9468
    @tomaszadamek9468 Před 3 lety +3

    Oj! pamiętam tą klątwę, z Helu do Ustki na poligon Toto prowadziłem w 97r..Przygód co nie miara.
    pozdrawiam serdecznie 👋

  • @okololistnie
    @okololistnie Před 3 lety +1

    Fajny, lekki przyjemny odcinek.

  • @paweowczarek7171
    @paweowczarek7171 Před 3 lety +1

    Tak się przyglądam - Pszczółka bo przypomina pszczołe ma czułki a za kabiną wozi UL :)

  • @szczep1515
    @szczep1515 Před 3 lety +3

    Bujałem się takim, 89-91, pluton rozminowania,. W tej chwili eksploatuję "Papaja", z skrzynią biegów, i tylnym mostem (skracanym) tegoż typu. Pozdrawiam.

  • @szymonzandi7313
    @szymonzandi7313 Před 3 lety

    Miałem przyjemność jeździć żurawiem na takiem 660 w JW jeszcze w roku 2012. Pięknie jeździło się na poligony. A pszczółka prawdopodobnie dlatego, że jeśli silnik dobrze chodził i wkręcał się na obroty to wydawał dźwięk ula.

  • @wsk350pl6
    @wsk350pl6 Před 3 lety +2

    Takiego stara kiedyś mieli moi sąsiedzi, był on bez naczepy tylko rama i koła i nim wozili drewno z lasu, ze 2 razy miałem okazję się nim przejechać i powiem wam niesamowite przeżycie

  • @nooben_gaming3404
    @nooben_gaming3404 Před 3 lety +14

    O kurcze, w dzień.

  • @arturgorniak3741
    @arturgorniak3741 Před 2 lety +1

    Jak usłyszysz, jak ten Star na pełnym gazie, z kołami do połowy w piasku,
    podjeżdża pod wysoką wydmę,
    wtedy dowiesz się, czemu pszczółka :-D :-D :-D
    Z pewnej odległości było słychać tylko bzyczenie.
    I to były jedyne ciężarówki radzące sobie z piaskiem i wysokimi wydmami.

  • @jw1604
    @jw1604 Před 3 lety

    Na wojskowych Balicach '91r na 266 była zabudowana tzw. krasula - przeszklone jak akwarium zapasowe mobilne stanowisko kontroli lotów. Krasula od malowania w biało czarne kwadraty...Na lotnisku stała jeszcze starsza 660 ale służyła tylko do spuszczania paliwa i pastowania opon na kontrole.