Najlepszy na świecie jest wodoodporny tusz Inglot. Przetestowany na basenie (prawie cały dzień w wodzie), w deszczu, śniegu i ekstremalnym upale, narażony na fontanny potu. Do tego kilkugodzinny płacz na pogrzebie najbliższej osoby. Nic się z nim nie działo, nie posklejał rzęs, pięknie je wywinął i pogrubił i wydłużył. Po całonocnej imprezie z szaleńczymi tańcami wyglądał jak świeżo nałożony. Pracuję w terenie i musiał to być tak dobry wodoodporny tusz. I zmywanie to nie dramat. Wystarczy dobry dwufazowy płyn do demakijażu wodoodpornego np. Garnier, albo Bielenda różany ( a mam bardzo wrażliwe oczy). Wacik nasączony i przytrzymany przez kilkanaście sekund i delikatne potarcie załatwia bardzo dokładnie sprawę. Mycie mydłem czy detergentem tej maskary nie rusza.
Aneta Mala który to konkretnie tusz? Bo widzę, że Inglot ma parę w swojej ofercie. Szukam dobrego tuszu na wyjazd na wakacje, gdzie będę większość swojego czasu spędzała w wodzie :) Będę wdzięczna za odp.
Nigdy nie używałam wodoodpornych tuszy; nie czuję takiej potrzeby :) Gdy wybieram się do parku wodnego, na basen czy "Króla lwa", po prostu rezygnuję z makijażu. Podświadomie chyba się boję, że i tak mi wszystko spłynie...
Twoje rzesy sa bardzo fajne i faktycznie nadaja sie do testow :).
Najlepszy na świecie jest wodoodporny tusz Inglot. Przetestowany na basenie (prawie cały dzień w wodzie), w deszczu, śniegu i ekstremalnym upale, narażony na fontanny potu. Do tego kilkugodzinny płacz na pogrzebie najbliższej osoby. Nic się z nim nie działo, nie posklejał rzęs, pięknie je wywinął i pogrubił i wydłużył. Po całonocnej imprezie z szaleńczymi tańcami wyglądał jak świeżo nałożony. Pracuję w terenie i musiał to być tak dobry wodoodporny tusz. I zmywanie to nie dramat. Wystarczy dobry dwufazowy płyn do demakijażu wodoodpornego np. Garnier, albo Bielenda różany ( a mam bardzo wrażliwe oczy). Wacik nasączony i przytrzymany przez kilkanaście sekund i delikatne potarcie załatwia bardzo dokładnie sprawę. Mycie mydłem czy detergentem tej maskary nie rusza.
Aneta Mala który to konkretnie tusz? Bo widzę, że Inglot ma parę w swojej ofercie. Szukam dobrego tuszu na wyjazd na wakacje, gdzie będę większość swojego czasu spędzała w wodzie :) Będę wdzięczna za odp.
@@justynaswiekatowska2922 INGLOOT Wolume & Waterproof Mascara. Ja używam czarny i nie wiem czy są też inne kolory.
@@anetamala517 dziękuję za tak szybką odpowiedź !😉
U mnie loreal się strasznie kruszy 😖 Najlepszy wodoodporny tusz jakiego używałem to Volume reveal Bourjois 🙂
zawsze można było zakropić oczy kroplami. Niestety przy suchym oku obowiązek i niemal zawsze rozmazany tusz...
Nigdy nie używałam wodoodpornych tuszy; nie czuję takiej potrzeby :) Gdy wybieram się do parku wodnego, na basen czy "Króla lwa", po prostu rezygnuję z makijażu. Podświadomie chyba się boję, że i tak mi wszystko spłynie...
Nadal szukam ideału, bo używam tylko wodoodpornych tuszy.
Mam to samo. Próbowałaś Volume reveal od Bourjois? Póki co nie znalazłam lepszego wodoodpornego tuszu 😍
Mi jakoś ani jeden ani drugi nie przypadł do gustu, leżą w szafce, za to uwielbiam Miss Baby Roll z Loreala
A jak ze zmywalnoscią MF?
Pobijam
Prawe oko wyraźniejsze